|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2461 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
Cytat:
Ja też chcem słonecznika ![]() ------ Tż usnął na harrym a mi się nudzi
|
||
|
|
|
#2462 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
![]() ja też uwielniam jak sie rozciąga a zwłaszcza jak pupe wypina , wtedy mam pół brzucha w dołku a druga połowa w górze super widok Cytat:
---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ---------- zapraszam , mąż mi kupił aż dwie paczki a teraz patrzeć na niego nie mogę ![]() nienawidzę harrego
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć " P.Coelho http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png Zębole ![]() http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725 |
||
|
|
|
#2463 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
nie wiem czy nowy czy nie, bo dopiero wczoraj odkryty przeze mnie
tyle, ze niezapominajmy, ze ja w UK jestem no ale moze na niektorych kablowkach by byl?! pojecia nie mam.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|
|
|
#2464 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Jak to z takiego małego robalka rośnie taki dzidziuś
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|||
|
|
|
#2465 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Brzoskwinia to najlepiej zapytac w aptece, lub gina
Pysiamn dla kurieraKamyczku i prawidlowo.Ty masz sie teraz oszczedzac, a jak chca robic za Ciebie, to niech robia ![]() Castilia nie ma sie czym martwic po prostu jesz cos po czym maly ma czkawke.Musisz przesledzic swoja diete.Brzucholek slodki i malutki Kancia zle to opisalam mialo byc miednica, a nie macica - to po pierwsze.A po drugie, ze w obu przypadkach boli wlasnie kosc lonowa.I dlatego trzeba to skonsultowac z ginem.Wiem, ze przy rozejsciu spojenia lonowego bol jest ciagly i nie przechodzi np. po rozchodzeniu, czy po nocy.U mnie to akurat byla miednica na szczescie
|
|
|
|
#2466 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#2467 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
aha.. a poza tym małe tak cwiczy przepone;-))
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 Edytowane przez eudaimonia Czas edycji: 2009-12-18 o 21:42 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2468 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
|
|
|
#2469 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
A ja sobie piję gorącą czekoladę i nadrabiam Was
__________________
Amelia |
|
|
|
#2470 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
![]() Nota bene polecam książkę Rebecca Eckler '' Padam na twarz - Historia życia z małym Tyrankiem''. Wujek mi kupił i muszę powiedzieć, że bardzo fajna, tak że czasem zaśmiewam się na głos jak ją czytam. Co prawda pewne rzeczy na początku tej ksiązki mnie wkurzały, ale to pewnie dlatego, że autorka jest Amerykanką no i zaszła w ciążę w sumie z przypadku. Tak czy owak ksiązka jest warta przeczytania również przez TŻ-tów (latwiej im bedzie nas zrozumieć jak już dzieciaczki będą na świecie) Ja jutro mam jeszcze spotkanko z dziewczyną która robi sesje brzuszkowe: http://www.karinafalinska.com/wewnatrz.html Miał mi robić sesję mój kumpel, ale jakoś mu nie ufam pod tym względem bo coś widzę, że się ociąga i pewnie w efekcie zostałabym z niczym więc wolę się zabezpieczyć. Sesję mam mieć między świętami a Sylwestrem więc uda mi się też mojego TŻ w to włączyć
|
|
|
|
|
#2471 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Pi razy drzwi nadrobiłam i wiem już co nieco... Ale się tym zmęczyłam... Więc do jutra
![]() A jutro mężuś jedzie kupić choinkę
__________________
|
|
|
|
#2472 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Macie racje, ze polyka wody plodowe i dlatego, ale moze tez byc od gazowanego picku
|
|
|
|
#2473 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2474 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Z tego co czytam wnioskuję, że nasze dzieciaczki to urodzeni /urodzone gimnastycy/gimnastyczki
Moja córcia też się rozpycha tak, że ostatnio wpychałam jej części ciała w brzuch, bo chciała chyba już wychodzić ![]() i fajnie jest czuć czkawkę, takie rytmiczne delikatne ruchy, wtedy wiem, gdzie ma główkę...podziwiam mamuski, które ida na sylwestra.....ja juz się zastanawiam w czym na Wigilii wystąpię bo moimi jedynymi butami są adidasy, sukienki na pewno nie załozę, bo nie mam i za zimno, a spodnie mam tylko dresowe będzie musiałą mi wybaczyć teściowa, że się pojawię w dresach na Wigilii
|
|
|
|
#2475 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 119
|
Proszę pomóżcie!!
Witam! Nie wiem, czy w odpowiednim miejscu to piszę, ale teraz dla mnie to mało ważne. Jestem w 34 tyg. Od 2 tyg biorę luteinę-przeziębiłam i brzuch mi strasznie opadł na skutek kaszlu. Dzisiaj prawdopodobnie odeszła mi część wód płodowych. Byłam na wigili w pracy, wstałam i patrze cała sukienka bluzka potem jak wyszłam do łazienki majtki i rajstopy mokre. Patrzyłam czy było coś mokrego tam gdzie siedziałam, ale nie.... Nie czułam nic, ani jak wypływa, ani ciepła ani nic. Sukienkę miałąm jakby śliską, ale nie było wyraźnego zapachu, kolor przeźroczysty. Koleżanka od razu zawiozła mnie do szpitala, W szpitalu położna pytała się ile odeszło. Powiedziałam, że nie umiem powiedzieć ile, opisałąm co miałąm mokre. Powiedziałą, że "to sporo". Sprawdziła serduszko, było OK. Lekarz zbadał mnie ginekologicznie, jakieś 2 wymazy robił, jeden na pewno był posiewem z pochwy. Uciskał mnie, naciskał mnie, stwierdził że on nie widzi żadnego wycieku, że wszystko jest ok. Zrobił USG stwierdził, że wód jest dużo i nic nie ubyło. Powiedział, że to może czop śluzowy poszedł (ale czytałam, ze to się inaczej objawia, ale w końcu ja nie jestem specjalistą...) lub że niektóre kobiety mają kilka warstw błon i po prostu jedna warstewka poszła i stąd ten wyciek. Mówił, że nie położy mnie do szpitala, bo to będzie za dużym stresem dla mnie w tej chwili, ale kazał się "ob serwować" i jakby co wrócić wieczorem. Próbowałam zdo być te wkładki-testy na wody płodowe. Obdzwoniłam wszystlkie, potem już odległe apteki w gdańsku, nigdzie nie ma... Potem zaczęlam po znajomycj kombinować papierki lakmusowe, ale teraz też o to trudno. Siedzę i myśle. Cały czas czuję wilgoć. Majtki mam wilgotne-wkładki miałam jakieś dziwne i one nigdy nie robiły się mokre-za nowoczesne...A niechce wychodzic specjalnie po to z domu. Jestem sama, mąż w delegacji, wraca dzisiaj nad ranem. Niechced nawet z nim gadać, bo będzie jechał jak szalony i jeszcze stanie sie większe nieszczęście. Nie wposmniałam, że od jakiś kilku tygodni twardnieje mi brzuch mam brac nospę. Dzisiaj miałąm strasznie twardy, przed chwilą wypiłam dużą melisę, jakoś sie troszkę uspokoiłam, mój brzuch też... Mały się ciągle rusza, na szczęście go czuję. Boję się położyć spać, jak nie poczuję że wycieka?? Co mam robić. Już teraz sama niewiem czy to co mi wypłynęło na tej wigili to były wody, ale nie przypominam sobie, żeby ktoś mnie oblał, żeby było mokre siedzenie...Sama już nie wiem. Ta pewność lekarza, że to nie wody. Ale on nie miał zadnego testu, uciskał mnie tylko i patrzył czy leci. Powiedział, że jak zdobęde testy to mam sama sobie zbadać. Proszę poradźcie coś... Na razie mnie nic nie boli - no może kręgosłup, i twardnienie brzucha... Pomocy!!
|
|
|
|
#2476 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Moim zdaniem powinnaś wezwac karetkę i jechać do szpitala....jeśli nie czujesz skurczy to znaczy, że chyba to jeszcze nie poród, ale jesli odeszły Ci wody to to jest sygnał, żeby jechac do szpitala.....szkoda, że nie masz telefonu do tego lekarza co Cię badał i kazał wracac do domu, bo może byś sie poradziła go....ja bym nie czekała tylko gnała do szpitala....bardzo dobrze,że wody sa przezroczyste, i że czujesz dzidziusia, ale dla własnego komfortu może lepiej zadzwoń po karetkę albo niech ktoś Cię do szpitala podrzuci
|
|
|
|
#2477 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Gusiasiusia wywnioskowalam, ze jestes z Gdanska.Powiedz mi daleko masz na Kliniczna do AM ?? Nie znam sie na tym, bo to moja pierwsza ciaza, ale wydaje mi sie, ze to byly wody
Edytowane przez aldii Czas edycji: 2009-12-18 o 23:26 |
|
|
|
#2478 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Lekarz stwierdził, że to byłą jakaś błona, że głowny pęcherze nie poszedł. Ale dziwne, bo jak kiedyś byłam u lekarza powiedział dokładnie, że czop śluzowy jest, że wszystko jest dobrze zamknięte. A teraz mówił, że ten wyciek to może być czop śluzowy. To co on teraz nie widział tego czopu? Pozatym czop śluzowy czytałam że jest żółtawy/gęsty. A to była żadka woda...Umyłam się teraz i położe, założyłąm czystą bieliznę wkłądkę i poczekam jeszcze troche.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ---------- Właśnie na klinicznej byłam dziś o 14. Daleko nie mam, pewnie nie 10 min. Kładę się na jakies 1,5- 2 godziny. Z tym ręcznikiem kuchennym papierowym to faktycznie lepszy pomysł. Bo te wkładki co mam to za bardzo obsorbują wilgoć i nie widać na nich dokładnie. Jak będzie żle, pojadę sama, spakuję torbę, naprawdę to niecałe 10 min, w nocy tym bardziej. Dziękuję za odrobinę pomocy... Cytat:
|
||
|
|
|
#2479 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Gusiasiusia jejku nawet mnie nie strasz, ze Cie tak potraktowali na klinicznej, bo ja planuje tam rodzic !! Poobserwuj czy sie recznik robi mokry.Jak bedzie mokry to jedz jeszcze raz
|
|
|
|
#2480 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
gusiasiusia wspólczuje!!!!
szkoda że nie masz nikogo do wsparcia,spakuj lepiej torbe juz teraz.ale dla mnie jest bardzo dziwne ze cie wypuścili ze szpitala.a ja chyba juz mam coraz czestsze skurcze,sciska mnie taki ból jak na @ i za jakiś czas puszcza,już sie nawet przestraszyłam bo 2x mnie pogoniło !!!zobaczymy jutro.już mi leci 38tydz,ale ginek wczoraj mówił ze powinnam wytrzymac do 2010r![]() a ja taka niegotowa!!! |
|
|
|
#2481 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Helloooooooo
Oczywiscie tylko ja nie spie, nawet nie czuje, ze chce mi sie spac Nadrobilam Was kochaniutkie = 9 stron, ale nie odwaze sie cytowac, napisze ogolnikowo. Sliczne macie brzuszki, fryzurki. Wspolczuje wizyt u stomatologa , chociaz ja nigdy sie go nie balam, ale jak czytalam Was z jakim przerazeniem pisalyscie ![]() Co do jedzenia przed porodem, to ja nie wiem czy cokolwiek przelkne, bo ja z tych co jak maja nerwa to moga wogole nie jesc, chociaz teraz w ciazy duzo sie zmienilo. Przed ciaza moglam wogole nie jesc sniadan, lub jadlam sniadanie ok12/13 a teraz nie wyobrazam sobie dnia bez rozpoczecia od sniadania - pierwsze co robie gdy wstaje to myje buzke, robie herbatke i sniadanko.Bardzo mi przykro z powodu tego dzieciatka z mamusiek marcowo - kwietniowych 3mam kciuki za poprawe. I tak jak Wy dziewczyny uwazam, ze czasem szkoda ze w PL nie ma kary smierci dla takich zwyrodnialcow jak ten gosciu - zboczuch jak tak wogole mozna - przeciez spojrzec na takie malenstwo to az sie serce kraje takiego to za ja...powiesic ![]() ![]() ![]() Jesli chodzi o wigilie to my choc z dala od rodziny dostalismy zaproszenie od sasiadow z domku obok - strasze malzenstwo, ale bardzo sympatyczni i tez sie umowilam z sasiadeczka ze ja troszke tez zrobie, nie chciala sie zgodzic ale ja urobilam, bo tak glupio na krzywy ryj ![]() ![]() Jutro z tz jedziemy po choineczke i bedziemy wspolnie ubierac Ciesze sie ze jestem juz na biezaco, tylko stwiam sobie pytanie = na jak dlugo?? Chyba pojde juz do lozeczka, bo jakos wole dialog od monologu Do juterka Mam zamiar wybrac sie na spacerek jak bedzie ladna pogoda bo kartki leza i nie ma ich kto wyslac a to juz czas
|
|
|
|
#2482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Castillia ślicznie wyglądasz
![]() Gusiasiusia jak na moje oko to brzmi jak wody płodowe... Bardzo ten lekarz nie w porządku- powinien zostawić Cię na obserwcji a nie... I czop napewno to nei był, przecież to am być zbita galereta czasem z paskami krwi- coś jak ślimak jak to któraś opisała a nie żeby mieć wszytsko mokre, Baradziej obstawiałabym wody płodowe. Mam nadzieję, zę wszystko będzie dobrze ale ja bym wolała być w szpitalu w takiej sytuacji.Znowu spac nie mogę... pranie wstawiłam:P Posiedzę a potem pójdę spać i rano będę niewyspana zaś
|
|
|
|
#2483 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Dzień dobry Dziewczynki i Brzuszki
![]() Witam weekendowo ![]() Zostały mi 2 dni - POJUTRZE Synuś będzie ze mną ---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- Cytat:
super prezencki i jaki rzetelny Sprzedawca!!! ---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ---------- Cytat:
![]() Śliczny brzusio
__________________
Mój Bartuś 21 grudzień 2009 |
||
|
|
|
#2484 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 118
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Witam dziewczynki po dluuugiej przerwie.... nie mam mozliwosci Was nadrobic... za duzo niestety
![]() Niestety znowu wyladowalam w szpitalu - tym razem z powodu cukrzycy - bylo zagrozenie, ze bede musiala brac insuline - na szczescie jak na razie nie ma takiej potrzeby ... znaczy sie po diecie szpitalnej - czyli malo, bez smaku i generalnie ohydztwo! - nie mialam wysokich cukrow - zreszta nic dziwnego.... anyways jestem znowu w domu ... zaczynam dzis 35 tydz. Wiecie czym sie teraz najbardziej stresuje - otoz moja waga i malym brzuszkiem, ktory jest za maly a na + mam 3,7 kg - czyli duzo za malo... czesc z Was narzekala na swoja wage - bo za duzo ... ale za malo to chyba jeszcze gorzej mamy juz choinke pachnie swietami |
|
|
|
#2485 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Hej mamuski,
Lila, oj jak ja Ci zazdroszcze ze juz niedluge bedziesz miala malenstwo przy sobie Soraya super, ze jednak wszystko w porzadku jest, dbajcie o siebie, niewiele zostalo ![]() Pysiamn no i jak tam nowa zabaweczka?? zapakowana czeka na swieta czy juz na chodzie?? no i jak zabek? a raczej jego brak? boli bardzo? Gusiasiusia przeykro mi ale ja nie wiem co poradzic, nie rodzilam jeszcze. ale tez mi to na wody wygladaja. a ja mialam ciezka noc. Tz poszedl po pracy ze swoim szefem do miasta na kolacje swiateczna i mial dac znac jak bedzie wracal, ale minela 23 to poszlam spac. nagle dzwoni tel o 12.40- TZ, ze wysiadl 2 stacje metra za wczesnie i czy moglabym po niego przyjechac, bo do domu trafic nie moze. pijany jak jasna cholera i do tego mowi, ze ma glowe rozcieta no to wciagam gacie na tylek, samochod musialam odsniezac, w necie adres znalesc gdzie ja mam w ogole jechac bo przeciez nie znam miasta. odebralam go, patrze a on caly we krwi i do tego mowi, ze nie wie jak to sie stalo. bylam tak wsciekla na jego szefa, ze chcialam w nocy dzwonic i go opierdzielic. dupki dwa. zle zrobilam, ze do szpitala go nie zawiozlam, bo trzeba zszyc, ale jak sie obudzi to pojedziemy, bo zakrwawil mi cala poduszke, nawet nie mialam jak opatrunku przykleic bo niby do czego? wlosow sie plastry nie trzymaja. tak sie zestresowalam, ze spac nie moglam do 4. wstalam o 7 i nadal jestem na mega cisnieniu. poczekam az sie obudzi i skopie mu ten glupi tylek. jak ktos pic nie umie to niech sie nie zabiera za to w ogole. za to powiedzialam sobie, ze o Sylwku moze zapomniec, bo chcial isc do swoich kumpli, a to by byla powtorka z rozrywki. jak chce to niech sobie sam idzie i wroci juz trzezwy i ogarniety. ja sie z domu nie ruszam. !! szkoda moich nerwow.musialam sie Wam wyzalic,
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|
|
|
#2486 | ||||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
Pochwalisz się potem zdjeciami mam nadzieję ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Ja mam spódnicę i w nią się ubiorę ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja uważam, że powinni im odcinać te hu**** i na czole specjalny tatuaż im dawać, co by się wstydzili do końca życia. Oczywiście po odbyciu odpowiedniej kary - zreszta w więzieniu i tak odpowiednio by się nim zajęli.Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
||||||||
|
|
|
#2487 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Cytat:
__________________
Mój Bartuś 21 grudzień 2009 |
|
|
|
|
#2488 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
lila to już pojutrze
soraya ja czytałam gdzieś, że niezależnie od budowy ciała kobieta w ciąży powinna przytyć min. 8kg (czyli to na co składa się dzidzia, wody, łożysko itd.. ) ale jak lekarz nic Ci nie mówi i z dzidzią wszystko ok to się nie przejmuj ![]() jejku ja to się tyle razy w nocy budzę.. z każdym przekręceniem.. ale do toalety wstaję już tylko raz i czasem jak się przebudzę to czuję jakieś delikatne skurcze, we wtorek jadę na kolejne ktg, zobaczę czy parametry od poprzedniego się jakoś zmieniły no i później wizyta może wreszcie jakieś rozwarcie albo skrócona szyjka będzie acha, no i wreszcie dzisiaj biorę się za pakowanie torby do szpitala
Edytowane przez oliviaoO Czas edycji: 2009-12-19 o 10:14 |
|
|
|
#2489 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Witam w sobotni u ans słoneczny poranek, mróz -12. Brrrr
Dziewczyny nie mogę Was nadrobić od wczoraj. Udało się, ale już pozapominałam co chciałam pisać. Dziękuję wszystkim za miłe słowa Gusiasiusia ja bym jechałam do innego szpitala natychmiast!!!!!!!!!!!! Elcia duży Twój synuś, fajnie, że wszystko dobrze po wizycie Castilia witaj po przerwie Jakbym mogła i czuła się na siłach to też bym poszła na imprezę sylwestrową. Koniecznie pochwal się sukienkami. Brzuszek śliczny![]() Lila brzuszek duży, śliczny, już widać, że na wylocie To dwa dni. A wiesz kiedy będziesz mogła wyjść ze szpitala? Bo po cesarce u nas to pięciu dniach.Sensuel śliczny brzunio ![]() Soraya tak mi przykro Filka no wiesz... ja nie chcę krakac, ale może spotkanie z Maleństwem tuż tuż..Daj znać co i jak.Pysiamn współczuję ząbka Castilia moje obie córeczki czkawka bardzo często, codziennie, po kilka razy. Podobno norma Dzidziuś ćwiczy połykanie pokarmu i oddychanie.Malinka super wyglądasz. Śliczna fryzurka. Mój mąż mnie od dawna męczy o taką samą. ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ---------- Madzik współczuję |
|
|
|
#2490 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 118
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
dzieki za slowa otuchy
co do wagi tak by sie chcialo, zeby wszystko bylo idealnie a tu... samo zycie we wtorek ide do gina i ma mi zrobic usg - mam nadzieje, ze powie ile dzidzia wazy - jesli urosla to juz nie bede sie martwic swoja waga... Lila zazdrosze,ze juz w poniedzialek bedziesz po wszystkim ! Bede mocno trzymac kciuki ! ![]() Dostalismy wczoraj termometr na podczerwien tech-med - pisalyscie, ze tez takie kupujecie... niestety probowalismy z tz mierzyc temperature, ale za kazdym razem inna nam wychodzi! nie wiem czy totaka lipa z tym podczerwieniem generalnie, czy ten akurat termometr jest do d... czy my cos zle robimy ? czy ktoras z Was ma taki wynalazek? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.







super widok 

dla kuriera








szkoda że nie masz nikogo do wsparcia,spakuj lepiej torbe juz teraz.ale dla mnie jest bardzo dziwne ze cie wypuścili ze szpitala.
!!!zobaczymy jutro.już mi leci 38tydz,ale ginek wczoraj mówił ze powinnam wytrzymac do 2010r


ale ja bym wolała być w szpitalu w takiej sytuacji.
ja nie chcę krakac, ale może spotkanie z Maleństwem tuż tuż..Daj znać co i jak.
