Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana. - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-30, 22:15   #2461
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
no właśnie on za bardzo nie może... ale chciałabym żeby tu przyjechał chociaż raz.. bo wiecie.. ja mam teraz trudny wybór przede mną. jak chce z nim dalej być to w USA nie mogę zostać. i albo muszę wybrać studiować tutaj albo mogę przylecieć do polski, i studiować z nim. ale czy będzie mi tak fajnie w Polsce po tych studiach.. o to sie moi rodzice martwią.
ale ja bez niego jakoś sobie życie nie wyobrażam.. ale mam jeszcze troche czasu.. rożnie może być..
Hmmmm....przepraszam za niedyskretne pytanie ale dlaczego nie może? nie rozumiem....facet mojej siostry, który pracuje we Francji, jechał na święta do domu, po drodze chciało mu się po ponad 24 godz. jazdy wysiąsc by spędzic kilka godz. z moją siostrą i jechac ponownie z jakieś 4-5 godz. do swojego domu od nas. by za niecały tydz. przyjechac zaś i byc z nią na weselu, a teraz, po 3 dniach przyjeżdża ponownie by z nią byc na Sylwestra....ja go podziwiam bo ja bym padła, tyle sie tłuc w te i nazad pociągiem, PKS i czym tam jeszcze....
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:20   #2462
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Hmmmm....przepraszam za niedyskretne pytanie ale dlaczego nie może? nie rozumiem....facet mojej siostry, który pracuje we Francji, jechał na święta do domu, po drodze chciało mu się po ponad 24 godz. jazdy wysiąsc by spędzic kilka godz. z moją siostrą i jechac ponownie z jakieś 4-5 godz. do swojego domu od nas. by za niecały tydz. przyjechac zaś i byc z nią na weselu, a teraz, po 3 dniach przyjeżdża ponownie by z nią byc na Sylwestra....ja go podziwiam bo ja bym padła, tyle sie tłuc w te i nazad pociągiem, PKS i czym tam jeszcze....
tak naprawde to ja nie mam pojęcia. nie wiem czy chodzi o pieniądze czy coś z rodzina.. ale jakoś tego tematu nigdy na poważnie nie mieliśmy. a on kończy liceum w tym szkolmy roku i idzie na studia.. może dlatego? a tak poza tym to gdzie on by był? mój ojciec by nie pozwolił na to aby spal u nas czy coś. jakoś tej całej sytuacji nie wyobrażam.

ale to jest mało ważne. najważniejsze jest to ze on przecież do USA na studia nie przyleci.. bo nie ma kierunków po polski. a w Polsce są kierunki po angielsku.. to mogę skończyć studia i tez być z nim.
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:24   #2463
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
tak naprawde to ja nie mam pojęcia. nie wiem czy chodzi o pieniądze czy coś z rodzina.. ale jakoś tego tematu nigdy na poważnie nie mieliśmy. a on kończy liceum w tym szkolmy roku i idzie na studia.. może dlatego? a tak poza tym to gdzie on by był? mój ojciec by nie pozwolił na to aby spal u nas czy coś. jakoś tej całej sytuacji nie wyobrażam.

ale to jest mało ważne. najważniejsze jest to ze on przecież do USA na studia nie przyleci.. bo nie ma kierunków po polski. a w Polsce są kierunki po angielsku.. to mogę skończyć studia i tez być z nim.
Dlaczego nie pozwolilby? nawet na materacu w którymś pokoju? sypiacie wszyscy w jednym? pytam bo nie rozumiem..... Poza tym nie rozumiem jeszcze tego Twojego przylotu tutaj....wsiadasz tam w samolot, wysiadasz tutaj,gdzie tu niebezpieczeństwo?:confus ed:
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:27   #2464
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Dlaczego nie pozwolilby? nawet na materacu w którymś pokoju? sypiacie wszyscy w jednym? pytam bo nie rozumiem..... Poza tym nie rozumiem jeszcze tego Twojego przylotu tutaj....wsiadasz tam w samolot, wysiadasz tutaj,gdzie tu niebezpieczeństwo?:confus ed:
eh.. to powiedz tak do mojego ojca
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:31   #2465
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Muszę coś wam powiedzieć, zanim nadrobię.

Otóż TŻ ponoć przyjeżdża do mnie samochodem.
Problem w tym, że jego samochodu ani na parkingu koło mojego bloku, ani wokół pobliskich bloków nie ma.
Super, prawda?
hmm, po co niby miałby kłamać?

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Cytat:
Napisane przez kika17 Pokaż wiadomość
Dobra dziewczyny żegnam sie z Wami, jutro rano wyjeżdżam, wracam w niedziele, bawcie sie wszystkie dobrze jutro
ty też baw się dobrze żadnych fochów i kłótni z TŻtem
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:31   #2466
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
eh.. to powiedz tak do mojego ojca
nie zrozumiem nigdy ludzi... współczuje.A nie macie kogo u kogo by mógł przenocowac jakby chciał przyleciec? A ze studiami się zastanów... ponoc w Ameryce jest wyższy poziom a więc otrzymałabyś lepsze wykształcenie a ono zawsze się przydaje.
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:33   #2467
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Hej dziewczynki Widze, ze temat sylwetsrowy jest poruszany. Ja spedzam jutro z TZ sylwestra we dwoje. Moze pozniej jeszcze jedna znajoma para dolaczy, ale nie wiadomo. I zamierzam zalozyc czarna flabankowa sukienke do pol uda i do tego ponczochy z pasem Oczywiscie, jakby mial ktos przyjsc to sie przebiore No i moj TZ ma jutro u mnie spac. Boze boje sie, bo jeszcze z nim nigdy nie spalam calej nocy w jednym lozku A ja nie lubie z kims spac, no ale trudno

Co do mnie to przyjechalam dzisiaj do mojego miasta studenckiego, gdzie jest TZ. I baaardzo sie ucieszyl na moj widok. Co chwila mowil mi ze bardzo sie cieszy, ze mnie widzi i ze przyjechalam. Sto razy slyszalam jaka jestem piekna i ze jakie on ma szczescie, ze mnie ma. I ze wszyscy faceci sie za mna ogladaja. Dzisiaj mi wmawial ze jakis koles w tramwaju sie na mnie gapil No i w ogole jest cudownie jak bylo wczesniej. Co bede Was tu zanudzac.

Kobitki opowiedzcie mi tylko jak Wam sie jutrzejsze imprezki udaly
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 22:37   #2468
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
nie zrozumiem nigdy ludzi... współczuje.A nie macie kogo u kogo by mógł przenocowac jakby chciał przyleciec? A ze studiami się zastanów... ponoc w Ameryce jest wyższy poziom a więc otrzymałabyś lepsze wykształcenie a ono zawsze się przydaje.
jest niższy poziom ale mam tu większy wybór do kariery.. ale po co mi to jak nie będę szczęśliwa?
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:40   #2469
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki Widze, ze temat sylwetsrowy jest poruszany. Ja spedzam jutro z TZ sylwestra we dwoje. Moze pozniej jeszcze jedna znajoma para dolaczy, ale nie wiadomo. I zamierzam zalozyc czarna flabankowa sukienke do pol uda i do tego ponczochy z pasem Oczywiscie, jakby mial ktos przyjsc to sie przebiore No i moj TZ ma jutro u mnie spac. Boze boje sie, bo jeszcze z nim nigdy nie spalam calej nocy w jednym lozku A ja nie lubie z kims spac, no ale trudno

Co do mnie to przyjechalam dzisiaj do mojego miasta studenckiego, gdzie jest TZ. I baaardzo sie ucieszyl na moj widok. Co chwila mowil mi ze bardzo sie cieszy, ze mnie widzi i ze przyjechalam. Sto razy slyszalam jaka jestem piekna i ze jakie on ma szczescie, ze mnie ma. I ze wszyscy faceci sie za mna ogladaja. Dzisiaj mi wmawial ze jakis koles w tramwaju sie na mnie gapil No i w ogole jest cudownie jak bylo wczesniej. Co bede Was tu zanudzac.

Kobitki opowiedzcie mi tylko jak Wam sie jutrzejsze imprezki udaly
Zdradzę Ci, że do wspólnego spania idzie się przyzwyczaic ja tak miałam, z nikim nie mogłam spac, jak bylam z bylym to sie nauczylam,nawet dosc szybko. Mało tego teraz jak z okazji wesela i większej liczy gości w domu spalam z siostrą to za nic w swiecie nie mogłam zasnąc a obecnym to moment zasypiam , dziwne to. I zazdroszę Ci, mój mi nie prawi komplementów

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
jest niższy poziom ale mam tu większy wybór do kariery.. ale po co mi to jak nie będę szczęśliwa?
Nie chcę tylko byś potem żałowała, że np. przez faceta zmarnowałaś sobie życie. Nie wiem kiedy ja przestane żałowac straconych 2 lat, ktore na byłego straciłam.
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:43   #2470
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez mijjenka Pokaż wiadomość
Witam kochane zazdrośnice...
Przepraszam,ale muszę się wygadać, nie musicie mnie czytać
niestety zacznę od tego,że ostatnio u nas w związku wieje chłodem. Ładnie przeprosiłam za mój głupi nieuzasadniony foch, oj staram się nie wybuchać,a jednak momentami czuję się taka bezużyteczna i myślę,że Tż sam od siebie nie potrafi ostatnio NIC zrobić,drobny gest:przytulenie,pocałune k...

Może wam się wydać to dziwne co teraz napiszę i głupie (tak wariatka nie ma co robić tylko się czepia!), ale po prostu muszę się komuś wyżalić,a komu jak nie wam?

Trochę o seksie,jesteśmy fizycznymi partnerami od 3 lat i znamy swoje ciała, ja jego oczywiście też. Dzisiaj było ok,seks był (jak dla mnie) fajny. Ogólnie dziki,spontaniczny...gdy nagle zapragnęłam-zmienić pozycję on nagle wyszedł i że już niby koniec. Szybko wrócił z łazienki, od razu wydał mi się podejrzany. Znam przecież jego ekhm, rozumiecie. Gdy zaczęliśmy się przytulać zjechałam niżej...i co? Od razu się pobudził,a zazwyczaj jest 'po' bezużyteczny.

Opowiadam wam o takich sprawach,mi też trochę głupio...ale ja się zamęczę jak się komuś nie wygadam, a wy potraficie pomagać...

No i potem się zapytałam czy podobał mu się seks, a on że no tak,a ja czy aby na pewno? Dajmy spokój temu faktowi. Udawał. Tak mi się wydaje,jednak przysiągł na mnie że było spoko.

Druga sprawa która mnie nurtuje... że ostatnio mnie nie słucha,myśli o czymś innym. Powoli uświadamiam sobie,że się zmienił.

Boli mnie to,naprawdę. W niektórych sytuacjach jest naprawdę inny,zachowałby się inaczej niż kiedyś, niektóre jego zachowania są wręcz takie 'cosmopolitanowe'.


Jeśli ktoś przeczytał,prosze o wyruzomiałość i odrobinę empatii. Może przesadzam,ale tak właśnie to wszystko odczuwam...
Takie rzeczy się czuje.Po prostu...
O widzę, że nie sama jestem z podobnym problemem.
Kurcze tylko ja się przejęłam, jak mój drugi raz nie mógł, po takiej akcji to bym się w ogóle załamała.
Ale jest jeszcze taka sprawa.
Jakiej metody antykoncepcji używacie?
No bo jak bierzesz tabletki to przecież byś wiedziała na pewno, że udaje. No nie oszukujmy się, to się czuje.
Przy gumkach może trochę ciężej, ale my kobiety wiemy swoje.
I tak jak mówiłaś, że potem był znowu pobudzony.
Tylko dlaczego nie chciałby skończyć?
To jest jakieś dziwne dla mnie. Chyba, że ja coś źle rozumiem.
Kurcze nic mi do głowy nie przychodzi, ale wyobrażam sobie jak się czujesz.
Ale jak to jednorazowa sytuacja to chyba nie ma się czym przejmować.

Wiem kochana, że takie rzeczy się czuje.
Czy to jakaś deprecha jesienno-zimowa czy co ich dopadła? Ja nie wiem, ale z tym nie słuchaniem i oziębłością mam identycznie. Też to czuje, po prostu czuć to na kilometr, nawet przez gg
I co tu zrobić?
Ja też niestety nie wiem.
Narazie postawiłam na danie mu trochę czasu. Zobaczymy.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Muszę coś wam powiedzieć, zanim nadrobię.

Otóż TŻ ponoć przyjeżdża do mnie samochodem.
Problem w tym, że jego samochodu ani na parkingu koło mojego bloku, ani wokół pobliskich bloków nie ma.
Super, prawda?
co raz bardziej zagadkowy ten Twój.
Po co miałby kłamać w takiej sprawie?
Nasunęły mi się tylko takie myśli:
1) albo jednorazowo do Ciebie przyjechał autobusem, bo w ostatniej chwili stało mu się coś z autem i po prostu zapomniał Ci o tym powiedzieć, jak już u Ciebie był
teraz te gorsze ewentualności:
2) ktoś po niego przyjeżdża i nie wraca prosto do domu
3) nie mógł prowadzić, bo był po jakiś środkach odurzających, a powiedział, że przyjechał autem, żebyś go o nic nie podejrzewała. To najgorsza ewentualność i nasunęła mi się tylko dlatego, że ostatnio opisywałaś tą sytuację z tym telefonem i używkami...
Miejmy nadzieję, że to tylko zwykłe nieporozumienie.
A może nie zauważyłaś po prostu jego auta?
Proponuję tak jak dziewczyny, żebyś następnym razem namówiła go, jak będziecie u Ciebie i on będzie ,,samochodem", żebyście gdzieś się przejechali. Cokolwiek


No a po tym co mojemu napisałam- cisza. Po pogawędce z kolegą doszłam do wniosku, że może troszkę przesadzam i nie potrzebnie już dzisiaj się dodatkowo czepiałam. Mogłam sobie darować, ale wiecie jak to jest pod wpływem chwili. Nie wiem co to będzie tak naprawdę. No ja do niego nie będę się napraszać na pewno.
Poczekam, tylko muszę nastawić się pozytywnie. Co ma być to będzie. Bo jak będę ciągle smutna to ciągle będę się go czepiać i nic z tego nie wyjdzie (tak jak to chyba myszunia pisała), będzie miał po prostu dość. Ale lepiej chyba niech się do mnie odezwie dopiero jak sobie wszystko przemyśli, niż ma się odzywać i dalej być taki jaki jest.
Zaparłam się, najgorzej boje się poranka, wtedy zawsze mam doły.
Z jednej strony mówię, że lepiej żeby się nie odzywał, a z drugiej już mi smutno, że milczy - pewnie dlatego, że zastanawiam się co on teraz robi i to zakłóca mój spokój. Ehh nie dobrze. Muszę mniej siedzieć na tym komputerze, bo wariuje ciągle patrząc na gg lub telefon.
Tak bym chciała, żeby już było dobrze.
Jak ma być tak dalej, to ja już nie chcę tego dalej ciągnąć.
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:45   #2471
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki Widze, ze temat sylwetsrowy jest poruszany. Ja spedzam jutro z TZ sylwestra we dwoje. Moze pozniej jeszcze jedna znajoma para dolaczy, ale nie wiadomo. I zamierzam zalozyc czarna flabankowa sukienke do pol uda i do tego ponczochy z pasem Oczywiscie, jakby mial ktos przyjsc to sie przebiore No i moj TZ ma jutro u mnie spac. Boze boje sie, bo jeszcze z nim nigdy nie spalam calej nocy w jednym lozku A ja nie lubie z kims spac, no ale trudno

Co do mnie to przyjechalam dzisiaj do mojego miasta studenckiego, gdzie jest TZ. I baaardzo sie ucieszyl na moj widok. Co chwila mowil mi ze bardzo sie cieszy, ze mnie widzi i ze przyjechalam. Sto razy slyszalam jaka jestem piekna i ze jakie on ma szczescie, ze mnie ma. I ze wszyscy faceci sie za mna ogladaja. Dzisiaj mi wmawial ze jakis koles w tramwaju sie na mnie gapil No i w ogole jest cudownie jak bylo wczesniej. Co bede Was tu zanudzac.

Kobitki opowiedzcie mi tylko jak Wam sie jutrzejsze imprezki udaly
to dobrze
ja jutro mam impreze z kuzynami.. mysle ze bedzie ok nic specjalnego
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 22:46   #2472
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

jaga, opowiem Ci coś..
mam koleżankę, w moim wieku, której (były już) chłopak jest Polakiem, ale mieszka w Belgii.
Przyjeżdzał do PL co jakiś czas, zaręczyli się nawet, wielkie plany na przyszłość mieli, ona chciała dla niego wszystko rzucić i po skończeniu liceum wyjechać tam. Nie muszę mówić jak się ta piękna historyjka skończyła?

zastanów się, zanim dla kogoś wszystko poświęcisz.

na razie musisz TŻta obserwować.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:46   #2473
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Zdradzę Ci, że do wspólnego spania idzie się przyzwyczaic ja tak miałam, z nikim nie mogłam spac, jak bylam z bylym to sie nauczylam,nawet dosc szybko. Mało tego teraz jak z okazji wesela i większej liczy gości w domu spalam z siostrą to za nic w swiecie nie mogłam zasnąc a obecnym to moment zasypiam , dziwne to. I zazdroszę Ci, mój mi nie prawi komplementów

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------


Nie chcę tylko byś potem żałowała, że np. przez faceta zmarnowałaś sobie życie. Nie wiem kiedy ja przestane żałowac straconych 2 lat, ktore na byłego straciłam.
i właśnie tego sie boje.. polecę tam.. wszystko będzie ok przez jakiś czas a potem stanie sie najgorsze i nie będę wiedziała co z moim życiem zrobić.
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:47   #2474
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki Widze, ze temat sylwetsrowy jest poruszany. Ja spedzam jutro z TZ sylwestra we dwoje. Moze pozniej jeszcze jedna znajoma para dolaczy, ale nie wiadomo. I zamierzam zalozyc czarna flabankowa sukienke do pol uda i do tego ponczochy z pasem Oczywiscie, jakby mial ktos przyjsc to sie przebiore No i moj TZ ma jutro u mnie spac. Boze boje sie, bo jeszcze z nim nigdy nie spalam calej nocy w jednym lozku A ja nie lubie z kims spac, no ale trudno

Co do mnie to przyjechalam dzisiaj do mojego miasta studenckiego, gdzie jest TZ. I baaardzo sie ucieszyl na moj widok. Co chwila mowil mi ze bardzo sie cieszy, ze mnie widzi i ze przyjechalam. Sto razy slyszalam jaka jestem piekna i ze jakie on ma szczescie, ze mnie ma. I ze wszyscy faceci sie za mna ogladaja. Dzisiaj mi wmawial ze jakis koles w tramwaju sie na mnie gapil No i w ogole jest cudownie jak bylo wczesniej. Co bede Was tu zanudzac.

Kobitki opowiedzcie mi tylko jak Wam sie jutrzejsze imprezki udaly
I tego mi brakuje u mojego TŻ-ta.
Chyba nigdy od nich takich słów nie usłyszałam. Tym bardziej w ciągu jednego dnia
Ty to słyszałaś sto razy, a moim marzeniem jest to usłyszeć przynajmniej raz. Czy to normalne? Czy nie powinien tak zachowywać się każdy facet?
Zazdroszczę i cieszę się, że u Was wszystko się jednak ułożyło

Chyba zwariuje tutaj jutro jak nikogo nie będzie. Porozjeżdżały się wszystkie albo się cały dzień jutro będą szykowały na impreze. Ja nawet nie wiem jeszcze co robie
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:48   #2475
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
No a po tym co mojemu napisałam- cisza. Po pogawędce z kolegą doszłam do wniosku, że może troszkę przesadzam i nie potrzebnie już dzisiaj się dodatkowo czepiałam. Mogłam sobie darować, ale wiecie jak to jest pod wpływem chwili. Nie wiem co to będzie tak naprawdę. No ja do niego nie będę się napraszać na pewno.
Poczekam, tylko muszę nastawić się pozytywnie. Co ma być to będzie. Bo jak będę ciągle smutna to ciągle będę się go czepiać i nic z tego nie wyjdzie (tak jak to chyba myszunia pisała), będzie miał po prostu dość. Ale lepiej chyba niech się do mnie odezwie dopiero jak sobie wszystko przemyśli, niż ma się odzywać i dalej być taki jaki jest.
Zaparłam się, najgorzej boje się poranka, wtedy zawsze mam doły.
Z jednej strony mówię, że lepiej żeby się nie odzywał, a z drugiej już mi smutno, że milczy - pewnie dlatego, że zastanawiam się co on teraz robi i to zakłóca mój spokój. Ehh nie dobrze. Muszę mniej siedzieć na tym komputerze, bo wariuje ciągle patrząc na gg lub telefon.
Tak bym chciała, żeby już było dobrze.
Jak ma być tak dalej, to ja już nie chcę tego dalej ciągnąć.
Ja w najgorszym momentach, kiedy ciągnie mnie by coś napisac, mimo, że postanowiłam jak na razie nie pisac tyle, wyłączam tel. i staram sie o nim zapomniec, ze jest tylko sie czyms zajmuje.

Jednak załoze jasnoniebieskie, proste dżinsy i do tego ciemna bluzkę w kwiatki, z rękawkami takimi jak tiul, powinno pasic boooże, jak ja tego nie cierpie
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:49   #2476
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
O widzę, że nie sama jestem z podobnym problemem.
Kurcze tylko ja się przejęłam, jak mój drugi raz nie mógł, po takiej akcji to bym się w ogóle załamała.
Ale jest jeszcze taka sprawa.
Jakiej metody antykoncepcji używacie?
No bo jak bierzesz tabletki to przecież byś wiedziała na pewno, że udaje. No nie oszukujmy się, to się czuje.
Przy gumkach może trochę ciężej, ale my kobiety wiemy swoje.
I tak jak mówiłaś, że potem był znowu pobudzony.
Tylko dlaczego nie chciałby skończyć?
To jest jakieś dziwne dla mnie. Chyba, że ja coś źle rozumiem.
Kurcze nic mi do głowy nie przychodzi, ale wyobrażam sobie jak się czujesz.
Ale jak to jednorazowa sytuacja to chyba nie ma się czym przejmować.

Wiem kochana, że takie rzeczy się czuje.
Czy to jakaś deprecha jesienno-zimowa czy co ich dopadła? Ja nie wiem, ale z tym nie słuchaniem i oziębłością mam identycznie. Też to czuje, po prostu czuć to na kilometr, nawet przez gg
I co tu zrobić?
Ja też niestety nie wiem.
Narazie postawiłam na danie mu trochę czasu. Zobaczymy.



co raz bardziej zagadkowy ten Twój.
Po co miałby kłamać w takiej sprawie?
Nasunęły mi się tylko takie myśli:
1) albo jednorazowo do Ciebie przyjechał autobusem, bo w ostatniej chwili stało mu się coś z autem i po prostu zapomniał Ci o tym powiedzieć, jak już u Ciebie był
teraz te gorsze ewentualności:
2) ktoś po niego przyjeżdża i nie wraca prosto do domu
3) nie mógł prowadzić, bo był po jakiś środkach odurzających, a powiedział, że przyjechał autem, żebyś go o nic nie podejrzewała. To najgorsza ewentualność i nasunęła mi się tylko dlatego, że ostatnio opisywałaś tą sytuację z tym telefonem i używkami...
Miejmy nadzieję, że to tylko zwykłe nieporozumienie.
A może nie zauważyłaś po prostu jego auta?
Proponuję tak jak dziewczyny, żebyś następnym razem namówiła go, jak będziecie u Ciebie i on będzie ,,samochodem", żebyście gdzieś się przejechali. Cokolwiek



No a po tym co mojemu napisałam- cisza. Po pogawędce z kolegą doszłam do wniosku, że może troszkę przesadzam i nie potrzebnie już dzisiaj się dodatkowo czepiałam. Mogłam sobie darować, ale wiecie jak to jest pod wpływem chwili. Nie wiem co to będzie tak naprawdę. No ja do niego nie będę się napraszać na pewno.
Poczekam, tylko muszę nastawić się pozytywnie. Co ma być to będzie. Bo jak będę ciągle smutna to ciągle będę się go czepiać i nic z tego nie wyjdzie (tak jak to chyba myszunia pisała), będzie miał po prostu dość. Ale lepiej chyba niech się do mnie odezwie dopiero jak sobie wszystko przemyśli, niż ma się odzywać i dalej być taki jaki jest.
Zaparłam się, najgorzej boje się poranka, wtedy zawsze mam doły.
Z jednej strony mówię, że lepiej żeby się nie odzywał, a z drugiej już mi smutno, że milczy - pewnie dlatego, że zastanawiam się co on teraz robi i to zakłóca mój spokój. Ehh nie dobrze. Muszę mniej siedzieć na tym komputerze, bo wariuje ciągle patrząc na gg lub telefon.
Tak bym chciała, żeby już było dobrze.
Jak ma być tak dalej, to ja już nie chcę tego dalej ciągnąć.
poproszę żeby jutro po mnie przyjechal, a co. pierwszy raz by mnie wiózł swoim autem, choć ma go od lipca

może jutro się jakoś Wasze relacje poprawią Koszka?
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:49   #2477
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
jaga, opowiem Ci coś..
mam koleżankę, w moim wieku, której (były już) chłopak jest Polakiem, ale mieszka w Belgii.
Przyjeżdzał do PL co jakiś czas, zaręczyli się nawet, wielkie plany na przyszłość mieli, ona chciała dla niego wszystko rzucić i po skończeniu liceum wyjechać tam. Nie muszę mówić jak się ta piękna historyjka skończyła?

zastanów się, zanim dla kogoś wszystko poświęcisz.

na razie musisz TŻta obserwować.
wiem, zastanawiam sie nad tym czy TZ rzuciłby wszystko dla mnie tak samo jak ja chce dla niego. i patrze na jego zachowanie itp. i czy naprawde będę chciała z nim być. jak narażę, chce i to bardzo.
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:51   #2478
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
I tego mi brakuje u mojego TŻ-ta.
Chyba nigdy od nich takich słów nie usłyszałam. Tym bardziej w ciągu jednego dnia
Ty to słyszałaś sto razy, a moim marzeniem jest to usłyszeć przynajmniej raz. Czy to normalne? Czy nie powinien tak zachowywać się każdy facet?
Zazdroszczę i cieszę się, że u Was wszystko się jednak ułożyło

Chyba zwariuje tutaj jutro jak nikogo nie będzie. Porozjeżdżały się wszystkie albo się cały dzień jutro będą szykowały na impreze. Ja nawet nie wiem jeszcze co robie
Spoko, ja bede, sama nie wiem do której bo rano dopiero mnie mój oświeci mamy się spotkac

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
wiem, zastanawiam sie nad tym czy TZ rzuciłby wszystko dla mnie tak samo jak ja chce dla niego. i patrze na jego zachowanie itp. i czy naprawde będę chciała z nim być. jak narażę, chce i to bardzo.
Hmmm........a tak na wakacje na 2-3 tyg.nie mogłabyś do niego przyjechac? nie miejscu łatwiej by Ci było go pozna....
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:54   #2479
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
wiem, zastanawiam sie nad tym czy TZ rzuciłby wszystko dla mnie tak samo jak ja chce dla niego. i patrze na jego zachowanie itp. i czy naprawde będę chciała z nim być. jak narażę, chce i to bardzo.
sądzę , że już masz odpowiedź tutaj - on idzie na studniówkę bez Ciebie, z jakąś obcą klientką.
mógłby chociaż pójść z kuzynką, jak mu tak bardzo zależy, no tak ?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

jeszcze, TŻ się na mnie wkurzył o przeszłość.
bo przed nim miałam chłopaka, z którym baraszkowaliśmy [oprócz seksu] i TŻ się o to wkurza. supeeer.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:56   #2480
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

jagaa mnie rodzice tez nie puscili z TZ na jego studniowke. I wiesz co zrobil?

W ogole nie poszedl. Powiedzial ze albo ze mna albo z nikim. A ja wtedy jeszcze nie bylam zazdrosna i mowilam mu, ze jak pojdzie z kolezanka ( a mial ich wiele) to nie bede zla i chce zeby sie dobrze bawil. A on powiedzial, ze albo ja z nim pojde, albo nie pojdzie wcale.
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:56   #2481
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Spoko, ja bede, sama nie wiem do której bo rano dopiero mnie mój oświeci mamy się spotkac

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------


Hmmm........a tak na wakacje na 2-3 tyg.nie mogłabyś do niego przyjechac? nie miejscu łatwiej by Ci było go pozna....
no tak.. ale kto mi da na bilet.. parę tysięcy dolarów na taki wyjazd do Polski. ja wiem ze to wygląda łatwo, tez tak myślałam, ze uzbieram sobie pieniądza i przylecę do niego. inaczej jest..


EDIT: ja wiem ze pewnie myślicie ze on jest nie dobry za to ze idzie z kimś innym, ale postawcie sie na jego miejscu? studniówkę przeżyje tylko raz, a on nie idzie z byle kim, tylko idzie z bliska koleżanką którą wie ze my jesteśmy razem i nawet ją poznałam. ja sie ciesze ze moge mu zaufać, niech sie chłopak wybawi póki może. to ze on idzie z kims innym nie znaczy ze mu na mnie nie zależy. i patrzcie troche na moja sytuacji inaczej, nas dzieli niesamowita odległość. trzeba sie po prostu z parę rzeczami pogodzic i tyle.

Edytowane przez jagaaaaa
Czas edycji: 2009-12-30 o 23:00
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:57   #2482
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
sądzę , że już masz odpowiedź tutaj - on idzie na studniówkę bez Ciebie, z jakąś obcą klientką.
mógłby chociaż pójść z kuzynką, jak mu tak bardzo zależy, no tak ?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

jeszcze, TŻ się na mnie wkurzył o przeszłość.
bo przed nim miałam chłopaka, z którym baraszkowaliśmy [oprócz seksu] i TŻ się o to wkurza. supeeer.
mój się nie wkurza, ale wypytywał się o to
miałam przed nim jednego w miarę poważnego chłopaka, nie uprawialiśmy seksu, ale bywało gorąco
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:59   #2483
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
sądzę , że już masz odpowiedź tutaj - on idzie na studniówkę bez Ciebie, z jakąś obcą klientką.
mógłby chociaż pójść z kuzynką, jak mu tak bardzo zależy, no tak ?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

jeszcze, TŻ się na mnie wkurzył o przeszłość.
bo przed nim miałam chłopaka, z którym baraszkowaliśmy [oprócz seksu] i TŻ się o to wkurza. supeeer.
a co, on świety był, ze Cie rozlicza? jak nie to niech zamilknie ja bym powiedziała, że to nie jego sprawa i nie ma prawa mnie osądza czy też wtrącac w przeszłośc, zresztą ona nie jest ważne, ważne jest teraźniejszoś i przyszłosc....jakby był wielkim katolikiem to mu można by powiedziec, o tym, ze ten kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamien, o grobach pobielanych i takie tam różne rzeczy z Pisma św.
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:00   #2484
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
mój się nie wkurza, ale wypytywał się o to
miałam przed nim jednego w miarę poważnego chłopaka, nie uprawialiśmy seksu, ale bywało gorąco
u mnie też bywało gorąco
ale dopiero z TŻtem wiem, co to prawdziwa przyjemność i w ogóle
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:00   #2485
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
poproszę żeby jutro po mnie przyjechal, a co. pierwszy raz by mnie wiózł swoim autem, choć ma go od lipca

może jutro się jakoś Wasze relacje poprawią Koszka?
MOŻE i to jest właśnie najgorsze, wszystko to jedna wielka niewiadoma.
Muszę zaraz iść spać, bo zaczyna mi się myślenie włączać.
Ciekawe kiedy mnie łaskawie poinformuje co z Sylwestrem.
A jak zaproponuje osobnego sylwka?
Jakoś tak mi to do głowy przyszło
Chyba bym mu wtedy ,,podziękowała za współpracę"...

A ciekawi mnie czy Twój dzisiaj prosto do domu wrócił.
Kurcze od lipca nie jechałaś jeszcze z nim autem? Dziwne to trochę. Jak kupił to nie chciał Cię od razu na przejażdżkę zabrać.
Mój to przez pierwszy miesiąc sam ciągle proponował, że przyjedzie po mnie tu, tam
Niestety ten etap też mu już przeszedł.
Ale jak zapytam, to zawsze po mnie przyjedzie, więc na to nie mam co narzekać.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Spoko, ja bede, sama nie wiem do której bo rano dopiero mnie mój oświeci mamy się spotkac

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------


Hmmm........a tak na wakacje na 2-3 tyg.nie mogłabyś do niego przyjechac? nie miejscu łatwiej by Ci było go pozna....
No to widzę, że nie jestem sama z niewiadomym sylwestrem jeszcze

Przypomniało mi się, że kolega mi podpowiedział, że ostatnio gadał z moim i że coś mówił, że mój chciałby się usamodzielnić w sensie jakąś pracę znaleźć itp, żeby już tak kasy od rodziców nie ciągnąć i zasugerował, że może o tym tak myśli i dlatego taki dziwny jest ostatnio. Głupie to troche jak dla mnie, przecież jeśli o coś takiego by chodziło to chyba mógłby mi o tym powiedzieć?
Ile ja bym dała, żeby teraz wiedzieć co on robi i o czym myśli
Honorowiec pieprzony nie odezwie się do mnie już dzisiaj.
Ciekawe o której jutro mnie o sylwku poinformuje.
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:01   #2486
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
no tak.. ale kto mi da na bilet.. parę tysięcy dolarów na taki wyjazd do Polski. ja wiem ze to wyglada latwo, tez tak myslalam, ze uzbieram sobie pieniedza i przylece do niego. inaczej jest..
o0j, nie wiedziałam, że nikt Ci nie da przepraszam, wiem, ze to kosztowna impreza, a te bilety to masakra u nas w zł. też to nie wygląda ładnie
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:04   #2487
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
no tak.. ale kto mi da na bilet.. parę tysięcy dolarów na taki wyjazd do Polski. ja wiem ze to wygląda łatwo, tez tak myślałam, ze uzbieram sobie pieniądza i przylecę do niego. inaczej jest..


EDIT: ja wiem ze pewnie myślicie ze on jest nie dobry za to ze idzie z kimś innym, ale postawcie sie na jego miejscu? studniówkę przeżyje tylko raz, a on nie idzie z byle kim, tylko idzie z bliska koleżanką którą wie ze my jesteśmy razem i nawet ją poznałam. ja sie ciesze ze moge mu zaufać, niech sie chłopak wybawi póki może. to ze on idzie z kims innym nie znaczy ze mu na mnie nie zależy. i patrzcie troche na moja sytuacji inaczej, nas dzieli niesamowita odległość. trzeba sie po prostu z parę rzeczami pogodzic i tyle.
Tak a propo tej studniówki, dla mnie jest to trochę dziwne. Jak ja sobie przypominam to u mnie było więcej osób samych niż z parami. Dlatego nie potrafię zrozumieć, dlaczego Twój nie mógł pójść sam i równie dobrze się bawić.
Być może mój rocznik taki dziwny był, ale naprawde więcej osób przyszło samych niż z osobami towarzyszącymi.
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:05   #2488
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
o0j, nie wiedziałam, że nikt Ci nie da przepraszam, wiem, ze to kosztowna impreza, a te bilety to masakra u nas w zł. też to nie wygląda ładnie
wiem.. u was wcale nie są tańsze. ja od wakacji zbieram kasę, fakt ze nie mam stałej pracy, to uzbierałam dopiero polowe na bilet na wakacje. i mam nadzieje ze nikt nie zapomina ze mam 17 lat.. jak bym miała troche więcej to bym latała tam co chwile jak bym miała kasę. ale tez bym mu tłumaczyła ze przecież ja nie mogę co chwile wydawać, niech on do mnie przyleci.
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:08   #2489
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość

Przypomniało mi się, że kolega mi podpowiedział, że ostatnio gadał z moim i że coś mówił, że mój chciałby się usamodzielnić w sensie jakąś pracę znaleźć itp, żeby już tak kasy od rodziców nie ciągnąć i zasugerował, że może o tym tak myśli i dlatego taki dziwny jest ostatnio. Głupie to troche jak dla mnie, przecież jeśli o coś takiego by chodziło to chyba mógłby mi o tym powiedzieć?
Ile ja bym dała, żeby teraz wiedzieć co on robi i o czym myśli
Honorowiec pieprzony nie odezwie się do mnie już dzisiaj.
Ciekawe o której jutro mnie o sylwku poinformuje.
Skąd ja to znam ja mój podzieli się tym o czym myśli, o czym planuje no to jest po prostu niebywała łaska jak sam mi wytluamczył, nie jest nauczony obciązac innych swoja osoba, problemami i nie dociera do niego, ze jednak bym chciala i to nic trudnego dla mnie ale on wie lepiej i to też mnie wkurza

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
wiem.. u was wcale nie są tańsze. ja od wakacji zbieram kasę, fakt ze nie mam stałej pracy, to uzbierałam dopiero polowe na bilet na wakacje. i mam nadzieje ze nikt nie zapomina ze mam 17 lat.. jak bym miała troche więcej to bym latała tam co chwile jak bym miała kasę. ale tez bym mu tłumaczyła ze przecież ja nie mogę co chwile wydawać, niech on do mnie przyleci.
Hmmmmm a rodzice nie mogli by dołoży brakujacej sumy? albo moze kasa na urodziny/imieniny?

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Tak a propo tej studniówki, dla mnie jest to trochę dziwne. Jak ja sobie przypominam to u mnie było więcej osób samych niż z parami. Dlatego nie potrafię zrozumieć, dlaczego Twój nie mógł pójść sam i równie dobrze się bawić.
Być może mój rocznik taki dziwny był, ale naprawde więcej osób przyszło samych niż z osobami towarzyszącymi.
U mnie z kolei wszyscy byli w parach i dlatego ja poszlam z kolega z tej samej klasy bo też nie mial z kim iśc a samemtu to jakos tak dziwnie.
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:08   #2490
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
MOŻE i to jest właśnie najgorsze, wszystko to jedna wielka niewiadoma.
Muszę zaraz iść spać, bo zaczyna mi się myślenie włączać.
Ciekawe kiedy mnie łaskawie poinformuje co z Sylwestrem.
A jak zaproponuje osobnego sylwka?
Jakoś tak mi to do głowy przyszło
Chyba bym mu wtedy ,,podziękowała za współpracę"...

A ciekawi mnie czy Twój dzisiaj prosto do domu wrócił.
Kurcze od lipca nie jechałaś jeszcze z nim autem? Dziwne to trochę. Jak kupił to nie chciał Cię od razu na przejażdżkę zabrać.
Mój to przez pierwszy miesiąc sam ciągle proponował, że przyjedzie po mnie tu, tam
Niestety ten etap też mu już przeszedł.
Ale jak zapytam, to zawsze po mnie przyjedzie, więc na to nie mam co narzekać.




No to widzę, że nie jestem sama z niewiadomym sylwestrem jeszcze

Przypomniało mi się, że kolega mi podpowiedział, że ostatnio gadał z moim i że coś mówił, że mój chciałby się usamodzielnić w sensie jakąś pracę znaleźć itp, żeby już tak kasy od rodziców nie ciągnąć i zasugerował, że może o tym tak myśli i dlatego taki dziwny jest ostatnio. Głupie to troche jak dla mnie, przecież jeśli o coś takiego by chodziło to chyba mógłby mi o tym powiedzieć?
Ile ja bym dała, żeby teraz wiedzieć co on robi i o czym myśli
Honorowiec pieprzony nie odezwie się do mnie już dzisiaj.
Ciekawe o której jutro mnie o sylwku poinformuje.
Coś Ty, nigdy z nim nie jechałam, niby kiedy, jak On cały czas siedzi u mnie?
Nawet po zakupy jedzeniowe przed wyjazdem nad morze szliśmy na pieszo.
Mieliśmy jego autem jechać nad morze, ale dzień przed wyjazdem mojemu tacie przyśnił się mój zmarły dziadek, a jego mamie przyśnił się jego zmarły tata. Następnego dnia ze skrzynią biegów coś się stało... Dziękuję Bogu za to, bo TŻ doświadczionym kierowcą nie jest, a 300 km to jednak długa trasa.

Pisze, że już leży w łóżku, ale co ja mogę wiedzieć.


Koszka, nie rozmyślaj na razie, poczekaj do jutra, zobaczymy, co Ci powie. Aż taki głupi nie jest, żeby w sylwestra cię powiadomić, że jednak spędzacie ten dzień osobno? Nie no, nie uwierzę, ze mógłby to zrobić.
On Cię Kocha, może ma gorsze dni, wiesz takie chwile zwątpienia i może to nie dotyczy tylko Waszego związku, ale ogólnie wszystkiego. Musisz być teraz cierpliwa i tak jak pisałas - daj mu czas do końca stycznia, bo dłużej zwodzić Cię chyba nie moze, prawda?
Ja trzymam za Was kciuki
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.