Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[Sensuel]

Napisane przez gosbaj

Pytalyscie jak po pierwszym dniu czuja sie mamusie nauczycielki no coz u mnie dzisiaj bez rewelacji, rozpoczecie trwalo z 15 min i poszlam do domu. Jutro jest prawdziwy pierwszy dzien troche sie stresuje ale nei bedzie zle, mam tylko 3 lekcje i o 12:30 juz koncze

A czego uczysz w szkole?

[blonde_hair]

Fleur jaka Ty chudzinka

[karola_sz]

Czyli wygląda na to, że tylko my w Polsce tak się pieścimy z naszymi niemowlakami a zarabiają na nas Nutricia, Nestle itp. Ja dziś wydałam 130 zł na żarło dla Adasia .

Celka - My też po Bronchovaxom. Teraz daję jej jeszcze Engystol i Lymphomyosot (na migdałki). Będę musiała dołożyć tran i więcej modlitw błagalnych, żeby się za szybko nie rozchorowała, bo zanim się przyzwyczai do przedszkola to znowu przerwa, a potem znowu stres.

A tak w ogóle to dziś nawet się jej podobało. Dostała nowe kapcie, takie jak ma koleżanka, to może jutro też chętnie pójdzie...

Fleur - ty na pewno rodziłaś, nie adoptowałaś . Bosze, jaka boska figura. Zazdraszczam... P.S. Sukienka prześliczna, a Liwia

Olivia - szkoda auta i Twoich nerwów . Ale czasami tak się zdarza, ja swego czasu przyrąbałam w tramwaj ... i nie miałam AC...

Wklejam przykładowe zdjęcia, które zrobiła moja przyjaciółka fotografka. Wklejam tu, bo w klubie to za dużo się muszę męczyć...

[gosbaj]

Napisane przez Sensuel

A czego uczysz w szkole?

angielskiego

Karola sliczne zdjecia i widac ze "fachoowe"

[ula 87]

Napisane przez fleurdelacour

dotychczas bylo tak ze corcia zasypiala przy cycu ja czekalam az mocna zasnie i ostroznie przenosilam do lozeczka. ona spala przez 40min do godzinki i wrzask i tak przez cala noc.
zeby sobie z tym poradzic najpierw musialam zdiagnozowac mala dlaczego sie budzi tak czesto. a budzi sie z dwoch powodow, po pierwszez glodu, po drugie z nawyku. dlatego probuje jej zwiekszyc ilosc jedzenia w dzien a ograniczyc w nocy, ale to bardzo ciezkie jest, bo w blednym kole jestesmy.
po drugie problemem jest, ze nawet jak sie corcia zbudzi i nie jest glodna, to nie potrafi sama zasnac bez "nawyku zastepczego" jakim jest ssanie piersi. wiec musze ja nauczyc, ze bez cyca tez mozna usnac.
teraz plan wieczorny wyglada tak. rutyna, ostatnie karmienie, kiedy corcia przysypia ale nie mocno przenosze ja do lozeczka, ona sie wybudza i wrzask. metody z wychodzeniem z pokoju, siedzeniem przy lozeczku i stopniowym oddalaniu, albo trzymaniem za raczke, a nawet z lulaniem na reku nie zdaja egzaminu. dlatego po prostu nachylam sie nad lozeczkiem i trzymam dlon na jej brzuszku, zeby nie wstawala i czekam az sie wyplacze i zasnie. jesli sie zbudzi to dokarmiam, do lozeczka i znowu czekam. tak robie do wpol do pierwszej, bo o tej godzinie jest karmienie, ktore chce wyeliminowac, zeby wiecej jadla w dzien. teraz nie karmie o wpol do pierwszej tylko biore ja do swojego lozka (bo w lozeczku bez pelnego brzuszka nie zasnie) i zasypia bez jedzenia. gdy przestanie sie budzic o tej godzinie, bede probowac wyeliminowac karmienie o 3ciej. docelowo chce aby corcia zasypiala o 22giej, budzila sie dopiero o 6tej na mleczko, io 9tej, zeby wstawala.
brzmi to wszystko skomplikowanie, ale to dlatego, ze musze rozwiazac 2 problemy. uffff.

a u nas sliczna pogoda. slonko swieci. na dowod zdjecie z plazy

ojej ... masakra

śliczna mamusia z ciebie , zazdraszczam płaskiego brzuszka

Napisane przez Sensuel

Cześć kobiki moje kochane

normalnie jak Wam coś powiem to będziecie w ciężkim szoku tak jak ja
Była dzisiaj u mnie tak pielęgnirka do dzieci i niemowląt i pogadałyśmy sobie na temat żywienia dziecka.

W ramach wtępu mojego monologu to Dennis ma 70cm i 9 kg

No więc tak....pytam ją,czemu jest taki mały wybór jedzenia dla dzieci w sklepach? Bo tylko 2 rodzaje jedzenia
A on zdziwiona i mówi,że dziecko 6 miesięczne może jeść już wszystko to co my .
Tzn. co ?? pytam
A ona,że mielone podziubane,ziemniaczki pogniecione widelcem,warzywka itp.
Nie blendować tylko dziabać,bo dziecko szybciej nauczy się mielić językiem i przez to szybciej zacznie mówić.

Pytała czy robię mu już płatki owsiane ?
No nie robię.A na czym mam to robić???
A ona na to,że na mleku 3,5% .
Jak to na mleku krowim ??? Tak

Także jak tylko kupię mleko 3,5% to dam mu płatki owsiane lub kaszkę manną.
A dzisiaj dostał kartoflankę którą zrobiłam.
Zajadał się nieamowicie

Poza tym dowiedziałam się,że jak dziecko ma zatwardzenie (a najczęściej zdarzają się 6-8 m) tzn,że przyjmuje za mało picia.

Dodatkowo powiedziała,że dziecko 6 miesięczne powinno wraz z całą rodziną siedzieć przy stole w swoim foteliku.
Jak nie potrafi samo siedziec to podeprzeć poduszką.
Ma widziec jak jemy i dac mu coś do podgryzania np: chrupka kukurydzianego,marchewkę surową lub ogórka bez skórki .
Dziecku bez zębów dać marchewkę i ogórka .

Także pokazałam Wam kolejne różnice w prowadzeniu dzieci w Danii a w Polsce.
Jak Oskara chowałam w PL to zuuuuupełnie inaczej

I co Wy na to drogie mamusie ???

pierwszy żurek dostałam od mojej mamy w wieku 6 miesięcy

mnie troszkę nie dziwi ( oprócz mleka)
Zuzka nie dostaje całego naszego obiadku bo ma swoje słoiczki ,ale rosołku jej dam w niedziele zakosztować i jedną kluseczkę zje . przez tydzień jakiś ziemniaczek
wszystko widelcem podziabane ( żałuje że blender kupiłam bo użyłam go jakieś razy )
a z tym jedzeniem przy stole to też tak mamy - my przy stole a Zuzia też , tylko że w krzesełku i dostanie albo piętkę od chleba albo chrupi kukurydziane

Napisane przez karola_sz

Wklejam przykładowe zdjęcia, które zrobiła moja przyjaciółka fotografka. Wklejam tu, bo w klubie to za dużo się muszę męczyć...

śliczne zdjęcia


o jakim klubie piszecie???? bo ja do tyłu troszke jestem

[kasiorekzeta]

Napisane przez karola_sz

Wklejam przykładowe zdjęcia, które zrobiła moja przyjaciółka fotografka. Wklejam tu, bo w klubie to za dużo się muszę męczyć...

Zdjęcia prześliczne do pozazdroszczenia Super rodzinka

Sensuel ja jeszcze się cykam z wprowadzaniem jedzenia takiego Naszego i robie to malutkimi kroczkami


Fleur ło Matko jaki brzusio śliczny, to niemożliwe, że dziecko niedawno rodziłaś

Ja dziś cieszyłam się jak dziecko a mianowicie poszliśmy po jeansy bo te które kupiłam jakiś czas temu to z tyłka mi spadają i weszłam w 36 Muszę koniecznie przejrzeć spodnie z przed ciązy, ale to dopiero gdy pojadę na działkę, bo myśląc, że już pewnie nigdy w nie nie wejdę aż tam je wywiozłam Ogólnie jestem 4 kg na plus niż przed ciążą, ale tak chciałam, bo ja to zawsze aż za chuda byłam.

Mam pytanko jak z ćwiczeniami po cc??
Bo przez dłuższy czas lekarze mi mówili, że żadnych ćwieczeń na brzuch, ale ile to ten dłuższy czas bez ćwiczeń ??
Bo teraz mam nadprogramową skórę, a nie chce dopuścić by tłuszczyk się pod nią zadomowił

[Kancia]

sensuel ja mysle, ze mozna dawac juz sporo rzeczy ale mleko krowie absolutnie nie tam jest za duzo białek na nerki takiego malucha

fleur piękna córcia a mama

karola super te foty zazdroszcze sesji

wprzedszkolu ja na razie "ekctra" i mam nadzieje, ze tak zostanie

[Sensuel]

karola_sz , fleurdelacour piękne zdjęcia

No ja się trochę zaskoczyłam tym jedzeniem,bo 4 lata temu to mówili mi,że mogę opiero tak ok 9 miesiąca podać coś typowo obiadowego znaszego stołu.
Widać że się sporo zmieniło od tego czasu...to dobrze

[gosbaj]

Kurcze nie wiem co sie stalo z moim dzieckiem ale od tygodnia nie chce sam zasypiac a bylo tak pieknie. teraz lezy w lozeczku placze, ledwo widzi na oczy ale siada albo wstaje i jak przyjde to wyciaga do mnie rece. a jak go wezme to chwila i spi nie wiem czy to jakis taki etap przechodzi typu lek seperacyjny czy cus.......co prawda jak jest u moich rodzicow albo mama teraz u mnie jak ja jestem w pracy to ona go na rekach usypia bo nei umie inaczej ale to zawsze byla tylko jedna drzemka w ciagu dnia usypiana przez moja mame a mi zawsze sam usypial. a teraz :dupa: mam nadzieje ze mu to przejdzie bo tyle sie nameczylam zeby sam sie nauczyl zasypiac. teraz tez probuje tej metody ze przychodze biore na rece uspokajam i odkladam ale to juz przestalo dzialac bo jak za ktoryms razem go wezme zeby uspokoic to on zasypia

[aldii]

Blonde aaaaaa.Lu go praktycznie nie uzywa (moze uzyla z 3 razy) - nie lubi.Musze wlasnie na allegro wystawic.A Sebek go lubi ?
Fleur wow tam lato w pelni
Sensuel to oni maja takie podejscie jak w uk i irl
Gosbaj
Karola
Fotki ma talent babka
Kasiorekzeta
Mi gin jakies 10 tyg. po cc powiedzial,ze juz moge cwiczyc...ale jakos do dzisiaj sie za tonie zabralam
Kancia

[blonde_hair]

Napisane przez aldii

Blonde aaaaaa.Lu go praktycznie nie uzywa (moze uzyla z 3 razy) - nie lubi.Musze wlasnie na allegro wystawic.A Sebek go lubi ?

czesto go uzywalismy ale tak praktycznie od 3 miesiaca, bo on nie jest taki płaskija zawsze go do kuchni w nim bralam, albo jak jedlismyTeraz tez go chyba na ebay wystawie, bo za ciezki do niego juz On ostatnio ciagle siadał i grzebał tam w tych przyciskach od muzyczki Szkoda, bo bardzo mi ułatwial ''robote'' w domu

Kancia dla przedszkolaka

Karola piekne zdjecia, a dzieciaczki

Kasiorekzeta

[zebra666]

Aldii no jeszcze plombe będzie trzeba wstawić z ajakieś 2 tygodnie

Fleur pozazdrościć brzuszka pogody zresztą też, nie musicie kisić się w domu...

Sensuel wszytsko ok- w sumie daje próbować naszego jedzonka ale nie karmie go nim. Moim zdaniem to tak około roku dopiero psozalejemy- niech sobie ten brzuszek dojrzeje do trawienia "naszego" jedzenia. A mleko to napewno jestem na nie gdzie nie pytałam, czytałam do 3 rż modyfikowane. I w sumie słusznie, bo przecież to nasze mleko wcale do zdrowych nie należy...

Ula a czego tu żałować Blender rzecz przydatna w domowym gospodarstwie- anwet deserki nim robiłam czy koktajle, bitą śmietane, jakieś kremy. Wcale się zupek małemu nie nagotowałam ale zakupu i tak nie żałuję

Dzięki za rady ja kupiłam tą maść majerankową i posmarowałam tearz na noc, plus woda morska i frida. Najwyrzej jutro dokupie jakieś krople czy cuś. Szkdoa mi amłego, bo się męczy... i skok, i zęby i katarek już mi 2 razy płakał i wogóle uspić go nie mogłam po kąpanku.

[xmila]

fleurdelacour ależ masz kobieto zacięcie... Moje noce wyglądają podobnie, zasypia przy cycu i często się budzi.
Na moje oko nie najada się, bo pierwsze spanie po usnięciu to tak 3-4h, a potem nie naje się do końca, przyśnie i budzi za najdalej 2h... No i po paru pobudkach w nocy się poddaję i ląduje w naszym łóżku. Ehh... nie mam siły do niego
No i laska z Ciebie, fiu, fiu

sensuel No w sumie tak byłoby łatwiej i oszczędniej... I dziecko byłoby szczęśliwsze, bo tak się ślini na widok tego co my jemy

karola - super fotki

No i dla wszystkich dzisiejszych przedszkolaków

[Agape007]

Ojojojoj raptem "kilka" dni mnie tu nie było i znów milion stron do nadrobienia.

Swoją drogą, jak Wy to robicie, że macie czas na wizaż? chyba jakas mało zorganizowana jestem. Może gdyby Ola więcej spała w ciągu dnia...

Ola przechodzi samą siebie. Sama wstaje w łózeczku, chodzi sobie w kółko trzymając się łóżeczka no i oczywiście nabija sobie guzy. Bo chce nam udowodnic jaka to ona juz nie jest obcykana w temacie i puszcza się łóżeczka no i bam... Stwierdziłam, że chyba jakis kask jej kupię Zaczyna mi szuflady dolne otwierac no i pierwsza konsekwencja dziś była - przytrzasneła sobie paluszek. Musze kupic blokady. Dziś patrzyłam w carrefourze to nie było ani jedenej... Hahah chyba dużo rodziców ma z tym ostatnio problem.
Aaaa i zaczęłam sadzac ją na nocnik. Na razie to ja mam więcej frajdy jak zrobi kupe czy siku do nocnika, ale chce żeby się z nim oswoiła i powoli kojarzyła że takie sprawy nie robi się pod siebie .

No to tyle....
Buziaki dla Was mamuśki... I dla dzieci oczywiście też....

[kocurazab]

Patka, o jakich Ty zabawach piszesz? jakie Ci się udało wychwycić?

Aldii, ja też dodaję Miłoszkowi kaszkę bobovita dużą łyżką-niecałą łyżkę stołową na 190 ml mleka mod. Nie chcę go przepasać i tak dobrze waży

Ula, już wiem o co kaman PMS
Celka, powodzenia w poszukiwaniu opiekunki, mam nadzieję, że znajdziecie jakąś fajną

Fleurdelacour, powodzenia w starciu z nocnym wstawaniem córki. Fajna fotka i jaka zgrabna babka na niej

Sensuel, sama nie wiem czy się śmiać, czy płakać po tym co ta pielęgniarka Ci nagadała
dla synka za gabaryty

Gosbaj, zgadzam się z Tobą, że malcom należy dawać jedzonko, które i my jemy, ale nie w wieku 6 mies-jak to powiedziano Sensuel. Mój synek 9 września skończy pół roku i nie wyobrażam sobie by jeszcze jadł to o czym mówiła ta pielęgniarka.
Może z tym zasypianiem, to tak macie teraz przez to, że babcia usypia go na rękach

Karola_sz, Ty w tramwaj wiechałaś, a ja w szambiarkę miałam, że tak powiem g.ó.w.n.i.a.n.ą kraksę
Śliczne fotki córcia ma chyba Twój uśmiech

Kasiorekzeta, za rozmiar spodenek
Ja w ubiegłym tygodniu weszłam w jeansy, w któe się nie mieściłam długo przed ciążą, a teraz po tygodniu spadają już mi z tyłka

Kancia, to ekctra, jak ekctra

Zebra, oby szybko przeszło synkowi

[pola25]

ale naprodukowałyście dzisiaj!!jutro popisze jak wróce z pracy

[zebra666]

Kocurazab dziękuje ale łatwo chyba nie będzie płakał 3eci raz

Karola fotki super! Ale masz męża przystojnego

Agapee ja nie miałabym czasu na wizaz w dzien wogóle, bo mało śpi Piotruś ale jak się bawi to musze być w pokoju, inaczej wrzeszczy- bji się sam zostawać. wtedy często kukam z doskoku i odpisuje.

[Madziulka83]

Napisane przez azzis

Dziewczyny babka oddała mi kasę za te nieszczęsne ramki


Mój Adaś dzisiaj pierwszy dzień w żłobku...
Ja nie miałam serca go odprowadzić. TŻ go zawiózł. Mówił, że niestety popłakał się jak tylko go babka wzięła na ręce. Ale odebrał go wcześnie, tak, żeby nie był na spaniu. Jak TŻ go odbierał, to kobieta mówiła, że dobrze się zachowywał i nie było problemów Więc może nie płakał bardzo.

Dzielny Adas

Napisane przez zebra666

Kobietki co na małe przeziębienie u dziecka można zastosowac? Ma katarek( uzywam fridy i wody morskiej) i psika mi częściej

Ja psikam malemu Euphorbium, zakie kropelki homeopatyczne. Tez nie mozemy sie pozbyc katarku

Sensuel nie dziwi mnie to wcale. No coz, co kraj to obyczaj. Szymkowi nie daje jeszcze naszych obiadkow, ale kosztowal juz cala mase rzeczy, ktore my jemy. Zobaczy tylko, ze ktos cos je, namierza wzrokiem i zasuwa. A jak nie dasz, taaaaaki wrzask

Fleur trzymam kciuki, zeby sie udalo wyeliminowac to nocne karmienie. Sliczna malutka , a Ty figurka wow!!!

karola pieeeekne fotki

No i rozpakowalam to krzeselko, skrecilam Jest super!
Szymek od 14 nie spal do po 20!!! O matko, myslalam, ze z tym maruda juz nie dam rady Bylismy na dluuugim spacerku, przy okazji zrobilam zakupki dla Szymka, ciuszki jesienne Spodenki, dresik, husteczke pod szyjke i kubeczek z rurka z nuby No i swietna kurteczke, 2 w 1, czyli kurteczka i bluza, ktora tez sluzy jako podpinka do tej kurteczki Ale jeszzce czeka troche do kupienia, bo ostatnio robilam porzadki w komodzie i tyyyle rzeczy odlozylam, bo mase rzeczy za malych...

[oliviaoO]

Napisane przez karola_sz

Starsza dziś pierwszy raz po przerwie w przedszkolu. A to oznacza, że już jutro, najpóźniej w piątek się wyśpię na opiece, bo pewnie znów zachoruje . Normalnie idzie to przedszkola, po dwóch dniach gardło i angina. I wielka d..pa. Nie wiem już co robić. Dostawała szczepionkę uodparniającą i nic tzn. nie schodzi już na oskrzela i to jest jedyny plus.
Zastanawiam się, kiedy mnie z roboty wyrąbią....

może jak tak często choruje to ma coś z migdałkami? ja jak byłam mała to non stop chorowałam i wycięli mi migdał jak miałąm 4 i pół roku i od tej pory był spokój

Napisane przez azzis

Dziewczyny babka oddała mi kasę za te nieszczęsne ramki


Mój Adaś dzisiaj pierwszy dzień w żłobku...
Ja nie miałam serca go odprowadzić. TŻ go zawiózł. Mówił, że niestety popłakał się jak tylko go babka wzięła na ręce. Ale odebrał go wcześnie, tak, żeby nie był na spaniu. Jak TŻ go odbierał, to kobieta mówiła, że dobrze się zachowywał i nie było problemów Więc może nie płakał bardzo.

za ramki chyba babka doszła do wniosku , że źle się zachowała..
mam nadzieję, że Adaś szyko się przyzwyczai jak pospędza czasu z nowymi ludźmi jakoś się zaadoptuje

ja byłam dziś rano na tym BHP na 9 później musiałam z godzinę czekać aż kobitka skończy rozpoczęcie roku ze swoją klasą, bym mogła się dogadać i tak zaczynam dopiero 7 września te praktyki także trochę luzu jeszcze później poszłam cyknąć foty mojego "dzieła" , jutro jadę po świece żarowe to się wymieni, te zarysowania brat TŻ postara mi się maznąć pastą tempo żeby tak źle nie wyglądało i jak już wszystko będzie zrobione to na przegląd i do rejestracji..

i przedstawiam Wam Julkę + moje wczorajsze "dzieło".. powiedzcie chociaż, że nie jest tragicznie.. i jedna fotka jest autka od strony, której nie muszę się wstydzić

[bydgoszczanka]

Napisane przez celka2000

Piszecie o planach jedzenia... moje dziecie ma taki: cyc, cyc, cyc, deser owocowy, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc, cyc .... i tak razy milion az idzie spac i w nocy: cyc, cyc, cyc, cyc itd...
Najgorzej, ze nie wiem jak jej pic podawac. Z butelki nie umie... Moze jakis kubeczek jej kupie, bo ona praktycznie nic nie pije (tylko cyc).

hehe, to tak jak u mnie Moja czasami butelkę załapie. Ja podaję jeszcze od paru dni obiadki, które zjada chętnie.

Napisane przez fleurdelacour

zawzielam sie i od 2 dni jednak trenuje Liwie do spania. przedwczoraj bylo 40 min placzu. wczoraj tylko 5. w dniu 3 ponoc jest duzy bunt, wiec sie szykuje ciezka noc.
na pocieszenie zrobilam corci kilka fot w sukience od chrztu, bo wkrotce idzie na ebay

Śliczna królewna I te oczy

Napisane przez kocurazab

Bydgoszczanka, ja Ci podmieniłam bo u nas było dzisiaj ok w nocy

Luizka była dzisiaj bardzo grzeczna

Napisane przez fleurdelacour

a u nas sliczna pogoda. slonko swieci. na dowod zdjecie z plazy

O kurde, ale Ty masz figurę Córunia śliczna

Napisane przez karola_sz

Wklejam przykładowe zdjęcia, które zrobiła moja przyjaciółka fotografka. Wklejam tu, bo w klubie to za dużo się muszę męczyć...

Widać, że profesjonalne fotki....CUDNE. Maja na schodach Duża fotka do antyramy i na ścianę

Napisane przez gosbaj

Kurcze nie wiem co sie stalo z moim dzieckiem bo jak za ktoryms razem go wezme zeby uspokoic to on zasypia

U mnie jest to samo. Rano bujam ją w wózku, śpi nawet 3 godziny. Wieczorem zasypia przy cycu, próbuję odłożyć i jest ryk. Przystawiam do cyca, 3 razy possie i zasypia i tak parę razy. Już się boję ją odkładać Jak wezmę do przytulenia tylko, to jest tak samo W końcu zasypia ,ale trochę to trwa.

[brzoskwinia82]

olivia szkoda że tak się stało, ale ja zawsze powtarzam że wypadki chodzą po ludziach i że umarłemu się nie przytrafi - żeby się pocieszyć dobrze że niewielką szkodę zrobiłaś
ula mi też rozstępy zostały ale na szczęście nie są bardzo widoczne tzn, ja je widzę wyraźnie ale tż mówi że spoko więc się nie przejmuję
zebra ja na katarek euphorbium ale można 3 dni stosować (aldii mi tak napisała) i to jest taki psik homeopatyczny, ja widziałam poprawę jak był katarek i maścią majerankową mu smarowałam pod noskiem
fleurdelacour - cudna córcia oczywiście (ale sukienka też) i to zdjęcie z plaży - niezła z ciebie laska i zazdroszczę pogody i plaży u nas lejeee cały czas i nie zamierza przestać
aldii jak już przybrała pozycję to zaraz pewnie zacznie Borys najpierw się kiwał w przód i w tył w tej pozycji
karola - super zdjęcia, szczególnie to wspólne mi się podoba

[zebra666]

Olvia samochodzik bardzo ładny i "nie jest tak tragicznie"

[kocurazab]

Olivia, no trochę żeś przyszalała z tym bokiem auta
Tak bez obrazy, ale ja tutaj bym nie wstawiała takich zdjęć, bo różnie to w życiu bywa nie zrozum mnie źle

Bydgoszczanka, Luiza w dzień była grzeczna, bo Miłoszek marudził

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Idę spać. Dobranoc Kobietki
Wyderka widzę Cie napisz co u Was

[PatkaM84]

kocurazab - wcześniej jakaś dziewczyna wkleiła właśnie zabawy i opisy z dziećmi - ale to było x stron temu

Olivia ulalalala ładnie, ładnie spoko, nie jest źle

A moja Natalka już ma 2 noc z rzędu, że budzi się między 21 a 22 no zasypia na rękach - odłożona się budzi... Wczoraj kulaliśmy się z nią do północy... Ciekawe jak dzisiaj... Nie wiem czemu tak się dzieje...

[zebra666]

Patka nie powiem Ci co to ale mam dzisiaj to samo...już 5 razy musiałam małego brać, bo płakał.

[blonde_hair]

Napisane przez zebra666

Patka nie powiem Ci co to ale mam dzisiaj to samo...już 5 razy musiałam małego brać, bo płakał.

...a moj spi jak zabity

po 22 jeszcze jedzonko i dalej spac

Olivia no troche przytarlas, ale nie jest najgorzej

[karola_sz]

Dzięki dziewczyny . Cieszę się z tych zdjęć, bo takich naprawdę fajnych to nie mamy za dużo. Następna sesja pewnie zimą, bo my tak raz na pół roku się widujemy.

Zebra - fajny ten mój mąż . Czasami wku....a mnie na maksa, ale ogólnie jest OK. Dziś obchodzimy 9 rocznicę ślubu. Kupił bukiet kwiatów i cały tort . Tak sobie myślę: jak my zjemy ten cały tort??? Wpadniecie? Zapraszam

Kocurazab - wygrałaś Ty i ta szambiarka - to się nazywa wdepnąć w gówno

Olivia - się polakieruje, nie jest tak źle, zawsze mogło być gorzej.
U Mai to rzeczywiście mogą być migdałki, bo często pochrapuje jak śpi. Muszę pogadać z pediatrą; oni teraz mniej chętnie wycinają te migdałki. Skonsultuję się też z moim szwagrem-pediatrą

Blonde - a mój nie śpi jak zabity , tylko co jakiś czas popłakuje. Na szczęście dziś mąż ma dyżur

Good night! Lecę spać, bo jutro nie wstanę.

[filka2]

kocurazab szambiarka...:coj est:.
a w ogóle z kim synek zostaje?
karola zdjecia piekne zwłaszcza rodzinne,wszystkiego naj naj... z okazji rocznicy.
ula,madziulka dieta dukana,znana tutaj.
fleurdelacour ależ ty zgrabna,zazdroszcze ciepła.
zebcia bidulek się męczy,pewnie przez ten katarek tak sie budzi.
madziulka ależ zakupyja tez musze sie wybrac bo Ada nie ma co nosić zwlaszcza po domku.dziś z nią troszke pochodziłam na kolanach i normalnie zimno od podłogi ciągnie.musze cos cieplejszego jej zakładać.
gosbaj no trudno.

jakoś zimno sie zrobiło w mieszkaniu niby 22-23st ale jak po kąpieli to Mała sie trzęsie jak nigdy.pewnie zanim zaczną grzać to sie zaziębimy.zasnęłam dziś z nią popołudniu i co...z mamusią to spi nawet 2godz a sama 40min tylko.
a i wieczorem wypiła 240ml kaszkikurcze zaczynala od 125ml półtora tyg temu i już do takiej ilości doszła,mnie to cieszy bo chcę ją podtuczyc.
taka pogoda że nawet na spacerze nie byłyśmy,jutro juzmusimy bo mleko i kaszka się kończy.

[strippi]

jeny
laski nie miałam neta
trwało to wieki
jednak wytrwałam i jestem z wami
przejrzałam szybko wątek i już jestem z wami


nasze dzieci są najcudowniejsze ( oglądałam fotki)

[pola25]

hej Laski.Dawidek obudził się o 7.30 no i ja też musiałam wstać.do pracy na 11, 2 h i jedno okienko. Mały z TŻ. troszke sie stresuje. Jutro mam jedną godzinke. Zmykam się szykować.Odezwe sie popołudniu. Czy Wasze dzieci też tak marudzą?buzka