Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[ranka]

Napisane przez Artystka23

Nie martw sie Martaja wczoraj Was podczytywalam i okazalo sie,ze ja tak samo-nie odbijalam jak trzeba i mala co rano miala problemy...Teraz jednak staram sie ja odbic,czekam okolo 5 minut po karmieniu..W ogole dzis to beknela mi w czasie karmienia(przed jedzonkiem dostala Sab Simplex) i jak gdyby nigdy nic jadla dalej

A wczoraj wieczorem brzuszek ja bolal i mala nie chciala za zadne skarby swiata zasnac..Musialam jej przylozyc cieply termoforek,ulozyc na poduszce do karmienia a potem zawolac tzta do pomocy-ten to ma do niej anielska wprost cierpliwosc,szkoda ze ja tak nie potrafie..Chociaz nauczylam sie przy nim gadac do niej jak glupek,ona to uwielbia

Bylam wczoraj u gina i przepisal mi Cerazette,czy ktoras z Was bierze?Jak sie sprawdzaja?

pisalam wczesniej ze je biore.. chyba nikt mnie tutaj nie czyta
jestem z nich zadowolona ale rezygnuje bo i tak nie karmie piersia
a wkurza mnie to ze trzeba je stosowac z dokladnoscia dosc duza.

a plusy sa takie ze nie przytylam, miesiaczki baaaardzo skape nic na skorze nie wyskoczylo
zamiast Cerazette mozna zastosowac Azalia to jest to samo.. czasami jest tak ze ktos nie toleruje tabletek jednej firmy a drugiej mu nie szkodza

moja w ogole nie odbija.. nosze ja i nosze czasami nawet pol godziny, zmieniam pozycje i nic..
a czsami odbije juz w trakcie jedzenia

[De28]

Artystka, bylas nacinana?

Kurcze ale mi przykro. Co chwila od rodziny tzeta paczki,kartki, telefony a od mojej rodziny przyszedl jeden sms..

Maly po zmianie mleka o wiele grzeczniejszy. Chyba poprostu go nie tolerowal. Ten brzydki wzmozony wysyp okazal sie potowkami, maly sie przegrzal w naszym lozku. Po dwoch dniach lekkiego pudrowania tych miejsc prawie wszystko zeszlo.

[ursull]

Żyjemy,tylko czasu nie mamy,więc tylko z życzeniami tutaj wpadamy

Przy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty;

Że, jako mówi wam wszystkim
Dawne, prastare orędzie,
Z pierwszą na niebie gwiazdą
Bóg w waszym domu zasiądzie.

Sercem Go przyjąć gorącym,
Na ścieżaj otworzyć wrota -
Oto co czynić wam każe
Miłość - największa cnota.

J. Kasprowicz

Kochane mamusie,wam,waszym maluchom i waszym bliskim życzymy spełnienia marzeń, spokojnych Świąt w gronie najbliższych, radości,wyciszenia i odpoczynku. Życzymy wam również wymarzonych prezentów pod choinką, przepysznych potraw na stole wigilijnym. Dla większości z nas te Święta będą niezapomniane,bo poraz pierwszy z naszymi dziećmi,aby były idealne i takie,jakie sobie wyśniłyśmy.
Wesołych Świąt Kochani!!!
vfuyd.jpg

[szarlot27]

Napisane przez melabn

ktora stosowala bebilon comfort? prosze o opinie

my też stosowalismy, poprawy w kupkach nie było tzn znowu nie robił, a do tego kupki zaczęły być zielone i śmierdzące.jedyny plus to że kolki i dolegliwości żołądkowe minęły

[Artystka23]

Napisane przez vikicullen

Mój Mały odbija za każdym razem po jedzeniu, bywało, że nawet pół godziny go trzymałam do odbicia, ale wole żeby sobie odbił, w tym czasie masuje mu plecki, lekko pukam i odbija.

A wczoraj bylismy u lekarza z tymi krostkami, mówi ze skaza to chyba nie jest, przepisała maść, zobaczymy za tydzien czy bedzie poprawa. Michał waży juz 4820 a ma 5 tyg Wczoraj pielegniarka położyła go na wage bez pampersa i on zaczął sikać w pewnym momencie a że nic nie mialam pod ręką to łapałam jego siuśki w ręce hehe, i mialam obsikane rece, spodnie, bluzke

a sa takie specjalne kapturki wlasnie przeciwko takiemu gejzerowi

[ranka]

my stosowalismy bebilon comfort przed Nutra i powiem ze kupki byly ladne
a ze laktoza tam jest w mniejszej ilosci wiec pewnie dlatego kupki sie unormowaly

[vikicullen]

Napisane przez ranka

pisalam wczesniej ze je biore.. chyba nikt mnie tutaj nie czyta

ehh no mnie też tu nikt nie czyta niestety tyle juz co postów napisałam ,pytań bez odpowiedzi, no trudno

[De28]

ursull, dolaczam sie do zyczen
O ja tez pytalam ostatnio wiele razy i tez zadnej odpowiedzi.

Moj ma od dwoch dni skok rozwojowy. Z dnia na dzien podwoil swoje porcje Dostaje najpierw oba cyce, potem moje sciagniete mleko ok 50 ml a potem dopaja mieszanka 50ml.

[Artystka23]

Napisane przez ranka

pisalam wczesniej ze je biore.. chyba nikt mnie tutaj nie czyta
jestem z nich zadowolona ale rezygnuje bo i tak nie karmie piersia
a wkurza mnie to ze trzeba je stosowac z dokladnoscia dosc duza.

a plusy sa takie ze nie przytylam, miesiaczki baaaardzo skape nic na skorze nie wyskoczylo
zamiast Cerazette mozna zastosowac Azalia to jest to samo.. czasami jest tak ze ktos nie toleruje tabletek jednej firmy a drugiej mu nie szkodza

moja w ogole nie odbija.. nosze ja i nosze czasami nawet pol godziny, zmieniam pozycje i nic..
a czsami odbije juz w trakcie jedzenia

wlasnie nie pamietalam ktora z Was je brala

Napisane przez De28

Artystka, bylas nacinana?

Kurcze ale mi przykro. Co chwila od rodziny tzeta paczki,kartki, telefony a od mojej rodziny przyszedl jeden sms..

Maly po zmianie mleka o wiele grzeczniejszy. Chyba poprostu go nie tolerowal. Ten brzydki wzmozony wysyp okazal sie potowkami, maly sie przegrzal w naszym lozku. Po dwoch dniach lekkiego pudrowania tych miejsc prawie wszystko zeszlo.

tak nacieli mnie,ale tak szczerze to jest zgrubiala ta blizna i pobolewa jak sie ja nacisnie,choc podczas przytulanek akurat nie bolalo mnie miejsce naciecia,w ogolelekarz mowil ze jak sie bedzie przykladac wacik nasaczony rivanolem to blizna sie szybciej wchlonie..W ogole dziwny byl ten gin,nie chcial mi tabletek zapisac bo po co teraz wspolzyc skoro blizna mnie bolino debil jakis,po takim poscie jaki ja mialam to teraz nie zamierzam sobie niczego odmawiac

Ale czym to pudrowalas?

Napisane przez vikicullen

ehh no mnie też tu nikt nie czyta niestety tyle juz co postów napisałam ,pytań bez odpowiedzi, no trudno

wiecie,ja wiem po sobie ze czasem jeden post pisze pol dnia i przez to pol dnia i tak mi wyleci czesc z glowy to co chcialam napisac(pomrocznosc poporodowa)W ciazy mialysmy jednak wiecej luzu i czasu,oby po tych trzech miesiacach bylo lepiej

[vikicullen]

Napisane przez Artystka23

a sa takie specjalne kapturki wlasnie przeciwko takiemu gejzerowi

aa to nie wiedizlam, a masz moze linka jakiegos?

[Artystka23]

Napisane przez ranka

pisalam wczesniej ze je biore.. chyba nikt mnie tutaj nie czyta
jestem z nich zadowolona ale rezygnuje bo i tak nie karmie piersia
a wkurza mnie to ze trzeba je stosowac z dokladnoscia dosc duza.

a plusy sa takie ze nie przytylam, miesiaczki baaaardzo skape nic na skorze nie wyskoczylo
zamiast Cerazette mozna zastosowac Azalia to jest to samo.. czasami jest tak ze ktos nie toleruje tabletek jednej firmy a drugiej mu nie szkodza

moja w ogole nie odbija.. nosze ja i nosze czasami nawet pol godziny, zmieniam pozycje i nic..
a czsami odbije juz w trakcie jedzenia

no ja wlasnie boje sie tycia,a jeszcze bardziej tych wypryskow bo o ile po porodzie mnie wysypalo,to po kilku dniach mialam juz sliczna cere bez ani jednej krostki..a przed ciaza wiele lat walczylam z silnym tradzikiem i mam glebokie blizny na policzkach..w zyciu nie chcialabym sie znowu z tym uzerac

[De28]

Napisane przez Artystka23

tak nacieli mnie,ale tak szczerze to jest zgrubiala ta blizna i pobolewa jak sie ja nacisnie,choc podczas przytulanek akurat nie bolalo mnie miejsce naciecia,w ogolelekarz mowil ze jak sie bedzie przykladac wacik nasaczony rivanolem to blizna sie szybciej wchlonie..W ogole dziwny byl ten gin,nie chcial mi tabletek zapisac bo po co teraz wspolzyc skoro blizna mnie bolino debil jakis,po takim poscie jaki ja mialam to teraz nie zamierzam sobie niczego odmawiac

Ale czym to pudrowalas?

A ja teraz pisze z malym lezacym na brzuszku na moich kolanach Marudzi po jedzeniu, nie moze mu sie pewnie odbic.

Pudrowalam pudrem weledy, ale najpierw na wacik i dopiero dotykalam tym skory, bo puder nie powinien dostac sie do drog oddechowych. A zmiany byly okropne, ropne i mocno czerwone.
No wlasnie moja blizna tez jest gruba ale chyba od wewnatrz bo w lusterku wogole jej nie widac. Nie czuje jej w sumie od tygodnia po porodzie ale przy dotykaniu jest tkliwa. Dlatego boje sie troche wspolzycia No ale mam jeszcze 2,5 tygodnia do wizyty u lekarza.

[Artystka23]

Tez sie balamaz zaczelam grozic tztowi,ze w ogole nic nie bedzie i ze do zadnego lekarza nie pojde,a on moze sobie czekac do przyszlych swiat planowalam sie zemscic za jego glupi upor przez ostatnie dwa miesiace ciazy..Gdyby sie tak glupio nie upieral to nie musialabym lykac oleju rycynowego na przyspieszenie porodu i meczyc sie dwa tygodnie ze skurczami..A ponadto ten glupi bezsensowny celibat..

oj moja rzadko daje sie klasc na brzuszku a tym bardziej na kolanach,ale lubi nasza poduche do karmienia

[melabn]

Napisane przez szarlot27

my też stosowalismy, poprawy w kupkach nie było tzn znowu nie robił, a do tego kupki zaczęły być zielone i śmierdzące.jedyny plus to że kolki i dolegliwości żołądkowe minęły

u mnie na ym mleku pierwsza noc przespana bez problemow, za to teraz nie moze zrobic kupy, ja juz nie wiem czym ja karmic, chyba za jakies 4 dni wroce do karmienia cycem-jesli jeszcze bedzie chciala...

[De28]

Artystka- my celibat mamy teraz, bo nadal cos ze mnie leci.Radzimy sobie inaczej, jak akurat maly nam pozwoli. Bo co mamy zamiar sie za siebie wziac to maly zaczyna plakac

Melduje, ze od paru dni maly interesuje sie karuzelka i pozytywkami. Jak muzyczka przestaje grac to jest placz a tak to z oczkami jak piec zlotych obserwuje karuzelke

[79 Marta]

Napisane przez De28

Melduje, ze od paru dni maly interesuje sie karuzelka i pozytywkami. Jak muzyczka przestaje grac to jest placz a tak to z oczkami jak piec zlotych obserwuje karuzelke

u nas też melodyjki małej przypasowały a pamiętam, że mamy te same karuzelki. Mnie też nie drażnią ale w sumie niewiele korzysta, zasypia też w ciszy

[gimikis]

Hej mamusie.

Twarz mojej Gabi jest po prostu zasypana potówkami. Grubo jej nie ubieram bo tylko kaftanik i połśpiochy. Leży pod kołderką lub jest w rożku. Temp. w pokoju 22stopnie. Dzisiaj zastosuje kąpiel w krochmalu. Jak do tej pory było wszystko ok a od wczoraj taki wysyp.
Nadal karmie cycem. Zaczęły się marudzenia i płacz. Widać że jest bardzo zmęczona oczy ma zamknięte ale ryczy. Ale jakoś dajemy rade.

[Artystka23]

Napisane przez melabn

u mnie na ym mleku pierwsza noc przespana bez problemow, za to teraz nie moze zrobic kupy, ja juz nie wiem czym ja karmic, chyba za jakies 4 dni wroce do karmienia cycem-jesli jeszcze bedzie chciala...

z tym mlekiem to tez tak ciezko dobrac...

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez De28

Artystka- my celibat mamy teraz, bo nadal cos ze mnie leci.Radzimy sobie inaczej, jak akurat maly nam pozwoli. Bo co mamy zamiar sie za siebie wziac to maly zaczyna plakac

Melduje, ze od paru dni maly interesuje sie karuzelka i pozytywkami. Jak muzyczka przestaje grac to jest placz a tak to z oczkami jak piec zlotych obserwuje karuzelke

u nas tez mala zaczyna

Napisane przez 79 Marta

u nas też melodyjki małej przypasowały a pamiętam, że mamy te same karuzelki. Mnie też nie drażnią ale w sumie niewiele korzysta, zasypia też w ciszy

ja w ciagu dnia nie pozwalam malej zasypiac w ciszy,zawsze mam jakas muzyke puszczona lub telewizor,a w nocy wygaszam swiatla i puszczam jej zestaw kolysanek...jak zasnie przed polnoca(czasem 22) to budzi sie dopiero przed 5 i kolo 8 rano

[79 Marta]

Napisane przez Artystka23

ja w ciagu dnia nie pozwalam malej zasypiac w ciszy,zawsze mam jakas muzyke puszczona lub telewizor,a w nocy wygaszam swiatla i puszczam jej zestaw kolysanek...jak zasnie przed polnoca(czasem 22) to budzi sie dopiero przed 5 i kolo 8 rano

ja to samo -cisza w sensie, że nie ma melodyjek, u mnie cały czas gra muzyka, krzątam się

[kretencja]

Dziewczyny, mam pytanie.
Na dniach będę musiała odciągnąć dla małego mleko na jedno karmienie. Zawsze je tylko z piersi i nie mam najbledszego pojęcia, ile wypija.
Ile mam odciągnąć? Z jednej piersi czy z obu? Ile orientacyjnie potrzeba dla 4-tygodniowego dziecka?

[sylwia01485]

Napisane przez vikicullen

ehh no mnie też tu nikt nie czyta niestety tyle juz co postów napisałam ,pytań bez odpowiedzi, no trudno

ranka, viki - ja czytam, tylko nie zawsze piszę, szczególnie, jeśli nie mam nic mądrego na dany temat do dodania

[kretencja]

De, ze mnie też jeszcze resztki lecą (i to wcale jeszcze nie żółtawe, raczej śluz podbarwiony na czerwonawo-brązowo, tyle że malutko). Kurka, myślałam, że po cc to po 3 tygodniach będzie spokój, a tu już prawie 4 tygodnie, a ja jeszcze podpasek używam...

A jeszcze z ciekawości - czy Wasze dzieci płaczą ze łzami? Bo czytałam, że noworodki płaczą bez łez, jakby krzyczą na sucho. A mojemu łzy lecą podczas płaczu już od tygodnia...

[sylwia01485]

Napisane przez kretencja

Dziewczyny, mam pytanie.
Na dniach będę musiała odciągnąć dla małego mleko na jedno karmienie. Zawsze je tylko z piersi i nie mam najbledszego pojęcia, ile wypija.
Ile mam odciągnąć? Z jednej piersi czy z obu? Ile orientacyjnie potrzeba dla 4-tygodniowego dziecka?

ja odciągam zawsze jak wychodzę na zjazdy - odciągam dotąd aż przestaje lecieć. CZasami z jednej , a czasem z dwóch- najczęsciej przed odciąganiem daję małej cyca i potem odciagam z tego , co zostało. A jak ona nie obudzi się przed moim wyjściem, to odciągam do końca z obu.
Ja mam dużo mleka, więc mi sie uda odciąganąc nawet 250 ml, ale to też zależy od pory dnia- rano więcej mam, a po południu i wieczorem mniej. Moja wypija ok 100ml ale jest trochę starsza, tylko że jest raczej z tych mniejszych dzieci - miała 4 kg w 6 tyg, więc w porównaniu z innymi naszymi dziećmi z forum to kruszyna.
Proponuję odciągnij ile się da, ale miej na wszelki wypadek mleko w proszku, gdyby zabrakło.

[vikicullen]

Napisane przez kretencja

Dziewczyny, mam pytanie.
Na dniach będę musiała odciągnąć dla małego mleko na jedno karmienie. Zawsze je tylko z piersi i nie mam najbledszego pojęcia, ile wypija.
Ile mam odciągnąć? Z jednej piersi czy z obu? Ile orientacyjnie potrzeba dla 4-tygodniowego dziecka?

Mój Michał jednorazowo wypija 100ml a czasem juz nawet 110 ml. ale tez jestem zdania- odciągnij ile sie da, będziesz miała na zaś.

Napisane przez kretencja

A jeszcze z ciekawości - czy Wasze dzieci płaczą ze łzami? Bo czytałam, że noworodki płaczą bez łez, jakby krzyczą na sucho. A mojemu łzy lecą podczas płaczu już od tygodnia...

Michałek na początku też płakał bez łez ale jak skończył hmm jakos 2 tyg. albo i 3 nie pamiętam dokładnie ale juz jakis spory czas temu płacze ze łzami.

[De28]

Napisane przez kretencja

De, ze mnie też jeszcze resztki lecą (i to wcale jeszcze nie żółtawe, raczej śluz podbarwiony na czerwonawo-brązowo, tyle że malutko). Kurka, myślałam, że po cc to po 3 tygodniach będzie spokój, a tu już prawie 4 tygodnie, a ja jeszcze podpasek używam...

A jeszcze z ciekawości - czy Wasze dzieci płaczą ze łzami? Bo czytałam, że noworodki płaczą bez łez, jakby krzyczą na sucho. A mojemu łzy lecą podczas płaczu już od tygodnia...

Moj jeszcze placze bez lez. Ze mnie leci jakis zoltawy sluz.

Napisane przez kretencja

Dziewczyny, mam pytanie.
Na dniach będę musiała odciągnąć dla małego mleko na jedno karmienie. Zawsze je tylko z piersi i nie mam najbledszego pojęcia, ile wypija.
Ile mam odciągnąć? Z jednej piersi czy z obu? Ile orientacyjnie potrzeba dla 4-tygodniowego dziecka?

Moj pije naraz 90-120 ml. Zalezy od humorku.
Chyba znalazlam sposob na mojego malca. Jak nie moze zasnac to ubieram go w kombinezon, przykrywam kocykiem i wkladam do maxi cosi.Wychodze z nim na 5-10 min. na balkon (zamkniety ogrodek,parter) i zasypia. Wlasnie go wyjelam i wlozylam do lozeczka. Jak narazie cisza.
Zauwazylam, ze werandowanie, spacerki na swiezym powietrzu sprawiaja, ze potowki szybciej znikaja.

[kretencja]

Dzięki, kobietki

Aha, rozmawiałam rano z Tatą Nie spodziewałam się, że niecałą dobę po operacji mózgu będzie w takiej kondycji, żeby do mnie zadzwonić i pogawędzić, i to w całkiem niezłym nastroju Tak że na chwilę możemy odetchnąć Może te święta nie będą tak potwornie smutne, jak się obawiałam...

[vikicullen]

Napisane przez kretencja

Dzięki, kobietki

Aha, rozmawiałam rano z Tatą Nie spodziewałam się, że niecałą dobę po operacji mózgu będzie w takiej kondycji, żeby do mnie zadzwonić i pogawędzić, i to w całkiem niezłym nastroju Tak że na chwilę możemy odetchnąć Może te święta nie będą tak potwornie smutne, jak się obawiałam...

Ciesze sie

[De28]

kretencja- Nie ma co sie teraz zamartwiac. Robcie wszystko co w waszej mocy i cieszcie sie kazda chwila. Ciesze sie, ze tata dobrze sie czuje.

[kretencja]

Dzięki

Staram się myśleć pozytywnie i chwytać te dobre chwile, które są teraz, choć łatwe to nie jest. Ale staram się być w miarę pogodna - dla Tymka

[De28]

Kretencja- takze dla twojego taty. Jezeli wy bedziecie myslec pozytywnue to da mu to sile do walki.

Tez tak macie,ze jak wasze dziecko zaczyna plakac to pojawiaja sie w piersiach uczucia igielek i zaczyna plynac mleko? Krepujace to, zwlaszcza jak sie nie wlozylo wkladek i tshirt przemaka. Nie rozumiem, dlaczego tak malo sciagam z cyca, jak wiecznie mi cos z nich wycieka.