Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[enis84]

Napisane przez Myysiaaa

pewnie ze przybiera i rozwija sie ksiazkowo czyli jest wsio o.k

ile ma tej niedowagi tzn ile wg siatki powinna wazyc?

niżej masz zdjęcie wykresu Oli ten czerwony punkcik to Oliwia a ta kreska zielona pogrubiona to średnia, czyli ona jest troche poniżej dolnej granicy

[karina222]

Napisane przez DAnia

No w sumie racja Tylko mnie hasło "miesiąc do porodu" jakoś przeraża...

E, ja mam jeszcze 5 tygodni, a nie miesiąc To zupełnie co innego Nie wiem, może za mną jest coś nie tak, ale mnie to nie przeraża wcale.

[Myysiaaa]

Napisane przez enis84

niżej masz zdjęcie wykresu Oli ten czerwony punkcik to Oliwia a ta kreska zielona pogrubiona to średnia, czyli ona jest troche poniżej dolnej granicy

dzieki wielkie
czyli tak prawidlowo Oliwunia powinna wazyc około 7kg wg siatki
ja sie tym nie przejmuje zbytnio widocznie wage odziedziczyla po mnie bo jako niemowle karmione butelka tez mialam ciagle niedowage

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez karina222

E, ja mam jeszcze 5 tygodni, a nie miesiąc To zupełnie co innego Nie wiem, może za mną jest coś nie tak, ale mnie to nie przeraża wcale.

no i super a czego tu sie bac skoro juz za chwile bedziesz tulic swoje malenstwo a to cos najwspanialszego na swiecie

[enis84]

Napisane przez Myysiaaa

dzieki wielkie
czyli tak prawidlowo Oliwunia powinna wazyc około 7kg wg siatki
ja sie tym nie przejmuje zbytnio widocznie wage odziedziczyla po mnie bo jako niemowle karmione butelka tez mialam ciagle niedowage

no pewnie, nie masz się czyms przejmowac bo Oli przybiera, gorzej by było gdyby nie przybierała albo waga jej spadała
a widocznie bedzie taką laską jak jej mama i nie bedzie sie musiała nigdy odchudzać

[karina222]

Napisane przez Myysiaaa

no i super a czego tu sie bac skoro juz za chwile bedziesz tulic swoje malenstwo a to cos najwspanialszego na swiecie

I tej wersji się trzymajmy

[justa878]

Napisane przez karina222

E, ja mam jeszcze 5 tygodni, a nie miesiąc To zupełnie co innego Nie wiem, może za mną jest coś nie tak, ale mnie to nie przeraża wcale.

biorąc pod uwagę, że nie masz jeszcze ciuszków popranych, torby spakowanej, zrobionego remontu to Cię podziwiam

[Myysiaaa]

Napisane przez enis84

no pewnie, nie masz się czyms przejmowac bo Oli przybiera, gorzej by było gdyby nie przybierała albo waga jej spadała
a widocznie bedzie taką laską jak jej mama i nie bedzie sie musiała nigdy odchudzać

aj tam od razu laska...
ja sie nie za dobrze czuje ze swoja waga jestem za chuda az mi zebra widac to nie jest fajne przydaloby mi sie z 5kg jeszcze
tz ciagle gada zebym jadla a ja jem i to ma dosc spory apetyt

[Myysiaaa]

Napisane przez karina222

I tej wersji się trzymajmy

dokladnie

ja sie porodu nie balam bylam mega spokojna przed chyba cos w tym jest ze sie czlowiek wycisza przeed przyjeciem nowego zycia

[karina222]

Napisane przez justa878

biorąc pod uwagę, że nie masz jeszcze ciuszków popranych, torby spakowanej, zrobionego remontu to Cię podziwiam

O matko, to takie przyziemne sprawy W Afryce kobieta rodzi w szałasie (niewyremontowanym), ciuszków nie ma wcale a torby na oczy nie widziała

[enis84]

Napisane przez Myysiaaa

aj tam od razu laska...
ja sie nie za dobrze czuje ze swoja waga jestem za chuda az mi zebra widac to nie jest fajne przydaloby mi sie z 5kg jeszcze
tz ciagle gada zebym jadla a ja jem i to ma dosc spory apetyt

to moge CI oddać swoje 5 kg

a tak poza tym to też sie zastanawiam co tam u Eni bo dawno nie pisała ma ktoś z nią kontakt ?

[justa878]

Napisane przez karina222

O matko, to takie przyziemne sprawy W Afryce kobieta rodzi w szałasie (niewyremontowanym), ciuszków nie ma wcale a torby na oczy nie widziała

chcesz się zamienić na standardy afrykańskie?

[karina222]

Napisane przez Myysiaaa

dokladnie

ja sie porodu nie balam bylam mega spokojna przed chyba cos w tym jest ze sie czlowiek wycisza przeed przyjeciem nowego zycia

Coś w tym jest, nie stresuje się tym czy wszystko będzie gotowe, bo zawsze można dokupić, ważniejsze jest to czy ja jestem gotowa do roli matki niż to czy okna lśnią, a ja chyba po prostu czuję się już gotowa i stąd ten spokój.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez justa878

chcesz się zamienić na standardy afrykańskie?

Tak, od jutra zbieram liście na szałas

[DAnia]

Napisane przez Myysiaaa

no i super a czego tu sie bac skoro juz za chwile bedziesz tulic swoje malenstwo a to cos najwspanialszego na swiecie

W sumie to jest dobre podejście, ale jeszcze jakoś średnio do mnie przemawia

Napisane przez justa878

biorąc pod uwagę, że nie masz jeszcze ciuszków popranych, torby spakowanej, zrobionego remontu to Cię podziwiam

przyłączam się do podziwu

Justa a Ty masz już wszystko gotowe??

[madzik2221]

Napisane przez asiago

Hej,

Ale wam dobrze...a u nas skwar, 31 stopni marzy mi się te 15 stopni Myhy

Mokra a może po prostu ci się laktacja unormowała, po za tym latem te mleko jest trochę inne, bo inne jest zapotrzebowanie dziecka, jest rzadsze i bardziej wodniste, może Liliance chce się po prostu pić i dlatego tak często ciągnie cycusia, nie próbowałaś jej dopajać wodą? U mnie też tak było i myślałam że to już koniec karmienia a wyszły z tego 2 lata

zgadza sie.mam podobnie.z piersi wrecz woda cieknie a maly jje czasami nawet co godzine ale to nie jest typowe jedzenie 10-15 min tylko 2-3 min.jednym slowem pic mu sie chce.probuje go dopajac butla ale robi takie minki smieszne bo to cos co smakuje inaczej.ale ubaw nie z tej ziemi

Napisane przez justa878

jakoś to dbanie o całość mnie przeraża ... W mieszkaniu interesuje się tylko mieszkanie, a przy domku trzeba dbać o wszystko, elewacja, dach. no i na dzień dzisiejszy nie miałabym czasu, żeby zająć się działką dookoła
poza tym nasza sytuacja jest troszkę bardziej można by powiedzieć skomplikowana, bo mój najchętniej by się wybudował w Ostrowcu, a możliwe, że jak pójdzie do szkółki podoficerskiej, to go wyślą na jakieś wygwizdowie i wtedy postanowiłam się z nim wyprowadzić. I 3 przeprowadzka w kolejne inne zupełnie miejsce mi trochę nie pasuje.
Dlatego tutaj jest dużo gdybania, a wszystko się okaże "w praniu".

oooo w moje rejony

Napisane przez mokra6

Może masz rację! Siostra mi mówiła zebym dopajała L. no zobacze co jutro pediatra powie.

Enis dzis juz wypiła 3 herbatki lakt. i 2 bawarki(poobno tez dobre)
Potem Ci napiszę co po kolei załatwialiśmy, tylko sobie przypomnę i spiszę. Nie przerazaj sie, ze to tak długo trwało- nam wszystko opóźnił geodeta, bo byśmy fundamenty zalali jesienią zeby się ustały, a tak musieliśmy wszystko na raz wiosną. Moj kolega załatwił w 3 miechy, a znajoma mamy w 2 lata!

mnie powiedziala ze nie ma przeciwskazan ani nakazu zeby dopajac ale co lekarz to inna opinia

Napisane przez karina222

Dzień dobry

Byłam dzisiaj na wizycie i wszystko jest ok, pobrał mi wymaz na tego paciorkowca i dał skierowanie na kolejne badania krwi i moczu i umówiłam się na kolejną wizytę z usg na tydzień przed porodem

Luii czyli w Irlandii prowadzenie ciąży opiera się głównie na mierzeniu ciśnienia, fantastycznie po prostu

To jutro może będzie pierwsza fota Małej Stokrotki

no to rewelacja ze wszystko ok
u mnie tez tylko cisnienie mierzyl a badanie polegalo na tym ze kladlam sie na lezance odkrywalam brzuch,ona mi go macala,sluchala serduszka a potem brala metrowke i mierzyla mi dlugosc szyjki-czad

Napisane przez Myysiaaa

My juz po szczepieniu Oli byla bardzo dzielna tylko troszke sobie poplakala a tak to o.k Wazy 5700 i ma 66cm
w lipcu czeka nas tylko zotaczka i na tym koniec az do nastepnego roku

mokra nie moze ci sie mleko konczyc jezeli karmisz tylko piersia mleczko produkuje sie na bierzaco po prostu laktacja sie unormowala ja tak mialam po 2miesiacach teraz mam calkiem miekkie i male piersi a mala ssie jak szalona az czasem sie dlawi tak jej leci takze spokojnie a teraz jest cieplo i dlatego lila ciagle chce sysusia

dla dzielniej Oliwci


a ja probowalam nakarmic mm mlodego ale butelka mi przeciekala przy smoczku cos i wylewalo sie na niogo w koncu sie wkurzyl i zaczal krzyczec i skonczylo sie na cycku ale nie poddam sie i wieczorem powtorka

[justa878]

Napisane przez karina222

Tak, od jutra zbieram liście na szałas

To się przejdę jutro do lasu i Ci pomogę

Napisane przez DAnia

Justa a Ty masz już wszystko gotowe??

nie i pewnie stąd ten strach a jeszcze jestem typem osoby, że kto to zrobi lepiej jak nie ja? ja czekam do 13-15 bo mam wtedy egzaminy zawodowe, potem zaczynam pranie . Na razie udaję, że się pilnie uczę - na wizażu. No i jeszcze 18-19 mam egzaminy na studiach, ale tutaj mam w sumie 3 terminy, także dam radę jednym słowem - mam napięty harmonogram gorzej jak mi na jakimś egzaminie z nerwów wody odejdą

[DAnia]

Napisane przez karina222

Coś w tym jest, nie stresuje się tym czy wszystko będzie gotowe, bo zawsze można dokupić, ważniejsze jest to czy ja jestem gotowa do roli matki niż to czy okna lśnią, a ja chyba po prostu czuję się już gotowa i stąd ten spokój.

Z przygotowaniami, remontem, zakupami to masz rację. A tej "gotowości do roli" chyba Ci zazdroszczę... Bo ja z jednej strony bardzo chcę i nie mogę się już doczekać, a jednocześnie mam milion obaw...

[justa878]

Napisane przez madzik2221

oooo w moje rejony

Tak, możliwe, że za parę lat będziesz do mnie przyjeżdżała w odwiedziny, a nie do mamy

[karina222]

Napisane przez madzik2221

u mnie tez tylko cisnienie mierzyl a badanie polegalo na tym ze kladlam sie na lezance odkrywalam brzuch,ona mi go macala,sluchala serduszka a potem brala metrowke i mierzyla mi dlugosc szyjki-czad

Metrówką? Co do mierzenia szyjki to jak byłam na IP to po badaniu ginekologicznym babka orzekła, że szyjka ma 3 cm, za chwilę zrobiła mi usg transvaginalne i wyszło 5 cm, ciekawe jak by to wyglądało w konfrontacji z metrówką

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez DAnia

Z przygotowaniami, remontem, zakupami to masz rację. A tej "gotowości do roli" chyba Ci zazdroszczę... Bo ja z jednej strony bardzo chcę i nie mogę się już doczekać, a jednocześnie mam milion obaw...

Ja też mam obawy, ale w tej chwili one są jakoś tak trochę uśpione, nie martwię się, że nie będę wiedziała jak przewinąć, wykąpać, nakarmić, bo ufam swojemu instynktowi, krowa nie chodzi do szkoły rodzenia i jakoś daje sobie radę z cielakiem, bo ma instynkt No i chyba w końcu ta ekscytacja i radość wzięły u mnie górę nas strachem, zresztą od samego początku boję się tylko i wyłącznie o dziecko, porodu się nie boję, bo nie wiem co mnie czeka

Justa, a rosną u Ciebie w lesie jakieś drzewa tropikalne? Bo sosna na murzyński szałas to chyba się nie będzie nadawać

[madzik2221]

Napisane przez justa878

Tak, możliwe, że za parę lat będziesz do mnie przyjeżdżała w odwiedziny, a nie do mamy

to dobrze bo moi znjaomi wszyscy gdzies wybyli

Napisane przez karina222

Metrówką? Co do mierzenia szyjki to jak byłam na IP to po badaniu ginekologicznym babka orzekła, że szyjka ma 3 cm, za chwilę zrobiła mi usg transvaginalne i wyszło 5 cm, ciekawe jak by to wyglądało w konfrontacji z metrówką

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------



Ja też mam obawy, ale w tej chwili one są jakoś tak trochę uśpione, nie martwię się, że nie będę wiedziała jak przewinąć, wykąpać, nakarmić, bo ufam swojemu instynktowi, krowa nie chodzi do szkoły rodzenia i jakoś daje sobie radę z cielakiem, bo ma instynkt No i chyba w końcu ta ekscytacja i radość wzięły u mnie górę nas strachem, zresztą od samego początku boję się tylko i wyłącznie o dziecko, porodu się nie boję, bo nie wiem co mnie czeka

tak metrowka,i nie wiem jak oni to mierza i badaja
dobre z ta krowa

[Myysiaaa]

Napisane przez enis84

to moge CI oddać swoje 5 kg

a tak poza tym to też sie zastanawiam co tam u Eni bo dawno nie pisała ma ktoś z nią kontakt ?

wierz mi ze jakby sie dalo to bym wziela

no tez sie zastanawiam co u eni

[justa878]

Napisane przez karina222

Justa, a rosną u Ciebie w lesie jakieś drzewa tropikalne? Bo sosna na murzyński szałas to chyba się nie będzie nadawać

Moja droga - a czytałaś kiedyś serię książek fantasy Magiczny Miecz? tam ludzie obozowali pod sosnami-strażniczkami.
Wybredna jesteś mieszkam obok ogrodu botanicznego, jest tam parę palemek, to się przejdę specjalnie dla Ciebie

[Myysiaaa]

Napisane przez karina222

Coś w tym jest, nie stresuje się tym czy wszystko będzie gotowe, bo zawsze można dokupić, ważniejsze jest to czy ja jestem gotowa do roli matki niż to czy okna lśnią, a ja chyba po prostu czuję się już gotowa i stąd ten spokój.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------



Tak, od jutra zbieram liście na szałas

tak trzeba byc po prostu gotowym chyba o to w tym chodzi

Napisane przez DAnia

W sumie to jest dobre podejście, ale jeszcze jakoś średnio do mnie przemawia


przyłączam się do podziwu

Justa a Ty masz już wszystko gotowe??

moze przemowi przed samym porodem

[justa878]

Napisane przez madzik2221

to dobrze bo moi znjaomi wszyscy gdzies wybyli

powiem mężowi, że potrzebujemy duży gościnny

[madzik2221]

Napisane przez justa878

powiem mężowi, że potrzebujemy duży gościnny

wy lepiej budujcie jakis ogrod zbaw zeby nasze dzieci mialy gdzie sie bawic bo ja to sie tam pewinie gdzies u was zamelinuje

[justa878]

Napisane przez madzik2221

wy lepiej budujcie jakis ogrod zbaw zeby nasze dzieci mialy gdzie sie bawic bo ja to sie tam pewinie gdzies u was zamelinuje

zanim my się wybudujemy to nasze dzieci nie będą chciały się bawić na placu zabaw, chyba, że te młodsze

[DAnia]

Napisane przez justa878

nie i pewnie stąd ten strach a jeszcze jestem typem osoby, że kto to zrobi lepiej jak nie ja? ja czekam do 13-15 bo mam wtedy egzaminy zawodowe, potem zaczynam pranie . Na razie udaję, że się pilnie uczę - na wizażu. No i jeszcze 18-19 mam egzaminy na studiach, ale tutaj mam w sumie 3 terminy, także dam radę jednym słowem - mam napięty harmonogram gorzej jak mi na jakimś egzaminie z nerwów wody odejdą

To masz przynajmniej sporo zajęć. Ja siedzę w domu i mam chyba za dużo czasu na myślenie (czytaj: wymyślanie sobie zmartwień)
Do 18-19 powinnaś dać radę, to już niedługo

[karina222]

Napisane przez justa878

Moja droga - a czytałaś kiedyś serię książek fantasy Magiczny Miecz? tam ludzie obozowali pod sosnami-strażniczkami.
Wybredna jesteś mieszkam obok ogrodu botanicznego, jest tam parę palemek, to się przejdę specjalnie dla Ciebie

Nie, nie czytałam Dobra, to włam się do tego ogrodu botanicznego i wykarczuj wszystko co się nadaje na szałas Jak Cię jutro nie będzie na Wizażu to odpalę tv i będę nasłuchiwać czy nie podają, że zatrzymano w ogrodzie botanicznym kobietę w ciąży z maczetą wycinającą bananowca

[justa878]

Napisane przez DAnia

To masz przynajmniej sporo zajęć. Ja siedzę w domu i mam chyba za dużo czasu na myślenie (czytaj: wymyślanie sobie zmartwień)
Do 18-19 powinnaś dać radę, to już niedługo

dlatego właśnie teraz chciałam dziecko - żeby mieć dużo zajęć i nie mieć czasu na myślenie
Tak, pod koniec przyszłego tyg. ruszam z wielkim praniem

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez karina222

Nie, nie czytałam Dobra, to włam się do tego ogrodu botanicznego i wykarczuj wszystko co się nadaje na szałas Jak Cię jutro nie będzie na Wizażu to odpalę tv i będę nasłuchiwać czy nie podają, że zatrzymano w ogrodzie botanicznym kobietę w ciąży z maczetą wycinającą bananowca

tam są tylko daktylowce

[enis84]

Napisane przez madzik2221

wy lepiej budujcie jakis ogrod zbaw zeby nasze dzieci mialy gdzie sie bawic bo ja to sie tam pewinie gdzies u was zamelinuje

mnie też można odwiedzić jak się wybuduje
wogóle dzis mi jakos tak czas umyka, już 17 a ja jakaś taka niepoukładana

[karina222]

Napisane przez justa878

zanim my się wybudujemy to nasze dzieci nie będą chciały się bawić na placu zabaw, chyba, że te młodsze

To może chociaż wnuki