Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;) - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-30, 18:41   #2461
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Kochane ja juz nie mam siły, mam wrażenie, że życie mi się sypie.
Wczoraj miałam te urodziny, nie dostałam od niego nic, ani złamanego badyla, nic. Dzis tak samo, nawet kwiatka nie dostałam za 3 złote, a przeciez go stac. Mało tego dziś idzie na grilla do znajomych, powiedziałam, ze nie ide, bo on bedzie chlac. No to sobie tak poszedł mając w dupie, że jestem w ciąży!
Do tego ta sytuacja ze stażem, w ogole chłopak mnie nie wspiera, w ogóle, juz nie mam siły. Nie chce walczyc z szefem , bo jestem za słaba psychicznie, załamię się tylko.
Też mam takie wrażenie i wiem co znaczy zero wsparcia od tż Takich to trzeba mieć chyba totalnie w dupie, a zająć się po prostu sobą, i maleństwem..
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 18:44   #2462
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Dawno miałam się zająć sobą, a nie potrafię. Zawsze robiłam wszystko dla innych nie zwracając uwagi na siebie. Teraz znów siedzę w domu i ryczę, tak bardzo chciałabym go totalnie olać, nie zwracać na niego uwagi, wyrzucac go jak przyjeżdza. Skończyć z nim raz na zawsze, ale nie umiem.

Kolejny dzis raz mu groziłam, ze dziecka nigdy nie zobaczy, ze usg mu nie pokaże , ale komu mam pokazać jak nie ojcu dziecka?

Zabolało mnie najbardziej to ,że dla kumpli na wódkę ma, a mi nie dał nic, ✂✂✂✂a nic nie dostałam, niech zapomni ,że mu dam jeszcze jakiś prezent.
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 18:54   #2463
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Dawno miałam się zająć sobą, a nie potrafię. Zawsze robiłam wszystko dla innych nie zwracając uwagi na siebie. Teraz znów siedzę w domu i ryczę, tak bardzo chciałabym go totalnie olać, nie zwracać na niego uwagi, wyrzucac go jak przyjeżdza. Skończyć z nim raz na zawsze, ale nie umiem.

Kolejny dzis raz mu groziłam, ze dziecka nigdy nie zobaczy, ze usg mu nie pokaże , ale komu mam pokazać jak nie ojcu dziecka?

Zabolało mnie najbardziej to ,że dla kumpli na wódkę ma, a mi nie dał nic, ✂✂✂✂a nic nie dostałam, niech zapomni ,że mu dam jeszcze jakiś prezent.
Wiesz.. ja jak się nie dogadam z tż to w papierach nie podam go jako ojca dziecka. Tak sobie zaplanowałam, że jutro podczas rozmowy mu napomnę, że jeśli nie chce mieć syna, to nie będę go zmuszać, i w papierach podam ojca jako 'ojciec nieznany', nie będzie musiał płacić na dziecko ani czuć się ojcem, że będzie mógł sobie prowadzić swoje własne życie bez nas. Choć mam nadzieję że go to przekona i się zmieni..

Mnie boli to, że na piwo i zachcianki ma, ale jak go proszę żebyśmy kupili coś dla synka, to mówi że mamy jeszcze czas, albo że na razie nie ma kasy.. Już mój ojciec który jest uważany za tego najgorszego w mojej rodzinie w sierpniu chce kupić ze mną łóżeczko, co chwile oferuje mi jakąś pomoc itp. a tż zupełnie nic! Nawet nie pyta się mnie jak się czuję, jedynie czy jestem głodna, czy chcę coś do picia, co chcę oglądać.. Nie wiem w ogóle po co ja mu zdaje sprawozdanie z każdej wizyty u lekarza, z tego co mi dolega albo coś jak go to w ogóle nie interesuje

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Wydaje mi się że ta wizja ojcostwa zaczęła go przerastać i dlatego tak mnie unika ciągle, tak samo jak nie chce robić zakupów itp. bo nie jest na to gotowy..
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:00   #2464
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Wiesz.. ja jak się nie dogadam z tż to w papierach nie podam go jako ojca dziecka. Tak sobie zaplanowałam, że jutro podczas rozmowy mu napomnę, że jeśli nie chce mieć syna, to nie będę go zmuszać, i w papierach podam ojca jako 'ojciec nieznany', nie będzie musiał płacić na dziecko ani czuć się ojcem, że będzie mógł sobie prowadzić swoje własne życie bez nas. Choć mam nadzieję że go to przekona i się zmieni..

Mnie boli to, że na piwo i zachcianki ma, ale jak go proszę żebyśmy kupili coś dla synka, to mówi że mamy jeszcze czas, albo że na razie nie ma kasy.. Już mój ojciec który jest uważany za tego najgorszego w mojej rodzinie w sierpniu chce kupić ze mną łóżeczko, co chwile oferuje mi jakąś pomoc itp. a tż zupełnie nic! Nawet nie pyta się mnie jak się czuję, jedynie czy jestem głodna, czy chcę coś do picia, co chcę oglądać.. Nie wiem w ogóle po co ja mu zdaje sprawozdanie z każdej wizyty u lekarza, z tego co mi dolega albo coś jak go to w ogóle nie interesuje

Ja Ciebie doskonale rozumiem. Ale przecież Twój chłopak na początku się starał, sama pisałaś, od początku Waszego związku było w miarę ok prawda?
Ile Twój chłopak ma lat? Mój 24 , a najważniejsze są dla niego imprezy, chociaż bawi się juz od najmłodszych lat i mu ciągle mało, dzis usłyszałam, ze on musi troche z kolegami pobyć, to troche, jest co weekend.
Tak samo stwierdziłam, że zrobię jak Ty. Nie podam go w papierach. Niech sobie prowadzi to swoje luzackie życie, ale do dziecka mu się zbliżyc nie pozwolę. Juz mu napisałam przedtem sms,ze ojcem to bedzie tylko biologicznym, odpisał, że go "w✂✂✂✂ia" takie moje gadanie, a tak rzadko klnie..
Nie dorósł na bycie ojcem, ja sama nie dorosłam na bycie matką i to wiem, doskonale o tym wiem, ale co miałam zrobić? Zdecydować się na aborcję? Zabić własne dziecko? Nigdy
Cieszę się, że Twój tato wykazuje tyle chęci, mój dzisiaj przyszedł i do mnie "mogę Ci zadać dyskretne pytanie?" haha ja juz takie gały co on chce, a on do mnie "macie juz imiona wybrane" hehehehe
Piszesz, że nie będziesz juz mówiła co sie działo na wizytach ja tak samo zrobię. Bo mnie zawsze strasznie korci żeby mu powiedzieć, ale sam nigdy nie zapyta. Jak na początku ciąży plamiłam to też miał to w dupie. Zawsze tez czekam z tym zeby on pierwszy zobaczył usg, ale on na to nie zasługuje nawet.
Jeju przewalone z tymi facetami. Gdyby dziecko było0 planowane, wyczekane, wystarane było by napewno inaczej, Gdyby ojciec dziecka był innym człowiekiem
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:28   #2465
aguu00
Zadomowienie
 
Avatar aguu00
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 669
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Zosiu, na twoim miejscu nie podawałabym go w szpitalu bo wtedy automatycznie dostaje prawa do dziecka i bez niego nic nie załatwisz. Natomiast pokazałabym mu później, że jak zrobi to niech płaci. Czyli zaciągnęła do sądu po alimenty.. teoretycznie może on żądać praw do dziecka które są odbierane bądź organiczne w nielicznych przypadkach zazwyczaj gdy ojciec jest uzależniony od alkoholu bądź narkotyków, lecz chyba nie można zabronić mu widywać się z dzieckiem.. (a z tego powodu może i ja będę cierpieć) dlatego przemyśl to.

Patiisia, a co do Ciebie to powiedz mu właśnie jak pisałam wcześniej, że jak się nie zmieni to pojedziesz.. i najlepiej nie gadaj z nim o dziecku. Wiem to nie będzie łatwe ale postaraj się.. niech sam zapyta albo coś może jak dasz mu do zrozumienia, że nie będziesz się narzucać to wreszcie do niego dotrze, że sam powinien się zainteresować.

Tak, dziwna jestem trochę z tymi alimentami ale wychodzę z założenia, że jak facet już zrobił to niech za nie płacić bo czemu ma zostawić jak go nagle cała sprawa przerośnie? My nie mamy wyjścia (teoretycznie) a wiadomo przecież, że utrzymanie dziecka nie jest najtańsze. Wkurzają mnie Ci faceci którzy uciekają od obowiązku, że nie zainteresują się czy nie potrzeba czego kupić itp.
__________________

Edytowane przez aguu00
Czas edycji: 2011-07-30 o 19:29
aguu00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:30   #2466
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Zaliczylam zakupy i spacer, mala nakarmiona zasypia wiec mam troche czasu dla siebie tylko jeszcze jedzenie musze zrobic bo TZ niedlugo wraca z pracy.

zoska ja ci pisalam nie raz i nie dwa, ze jak chcesz cos miec z tego faceta to jedynie terapia wstrzasowa pomoze. Moj ani nie pije ani nie pali zielska ale ja o to wszystko walczylam a jak twoj widzi, ze odpuszczasz, to tak wlasnie masz.
Patiisia widze, ze twoj TZ tez zaczyna sie wymigiwac od kupowania rzeczy dla dziecka? Nigdy nie moglam zrozumiec dlaczego faceci rzeczy dla dziecka kupowaliby najchetniej na ostatnia chwile a na piwo i inne bzdety zawsze maja
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:34   #2467
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Mój nie ucieka od obowiązku, daje mi pieniądze na lekarza, tabletki, przywozi owoce, soczki, duperele. Ale nie mogę patrzec na jego luzackie zycie, na to jak on zyje, jak twierdzi, ze musi sie z kumplami napisać, jakie musi, jakie musi do jasnej cholery?
Ja nie mam siły, sto razy próbowałam z nim rozmawiac i to zawsze sie konczy tak samo, on przytaknie, no kotek zmienie sie i tyle.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Zaliczylam zakupy i spacer, mala nakarmiona zasypia wiec mam troche czasu dla siebie tylko jeszcze jedzenie musze zrobic bo TZ niedlugo wraca z pracy.

zoska ja ci pisalam nie raz i nie dwa, ze jak chcesz cos miec z tego faceta to jedynie terapia wstrzasowa pomoze. Moj ani nie pije ani nie pali zielska ale ja o to wszystko walczylam a jak twoj widzi, ze odpuszczasz, to tak wlasnie masz.
Patiisia widze, ze twoj TZ tez zaczyna sie wymigiwac od kupowania rzeczy dla dziecka? Nigdy nie moglam zrozumiec dlaczego faceci rzeczy dla dziecka kupowaliby najchetniej na ostatnia chwile a na piwo i inne bzdety zawsze maja
Ja wiem Martynko, ja wiem..
Doskonale też wiesz jak było ciężko to osiągnąć prawda?
Jeszcze z tym stażem ta historia, która mi spać nie daje.

Długo u Ciebie trwało zanim tż coś ze sobą zro0bił?
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:34   #2468
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Ja Ciebie doskonale rozumiem. Ale przecież Twój chłopak na początku się starał, sama pisałaś, od początku Waszego związku było w miarę ok prawda?
Ile Twój chłopak ma lat? Mój 24 , a najważniejsze są dla niego imprezy, chociaż bawi się juz od najmłodszych lat i mu ciągle mało, dzis usłyszałam, ze on musi troche z kolegami pobyć, to troche, jest co weekend.
Tak samo stwierdziłam, że zrobię jak Ty. Nie podam go w papierach. Niech sobie prowadzi to swoje luzackie życie, ale do dziecka mu się zbliżyc nie pozwolę. Juz mu napisałam przedtem sms,ze ojcem to bedzie tylko biologicznym, odpisał, że go "w✂✂✂✂ia" takie moje gadanie, a tak rzadko klnie..
Nie dorósł na bycie ojcem, ja sama nie dorosłam na bycie matką i to wiem, doskonale o tym wiem, ale co miałam zrobić? Zdecydować się na aborcję? Zabić własne dziecko? Nigdy
Cieszę się, że Twój tato wykazuje tyle chęci, mój dzisiaj przyszedł i do mnie "mogę Ci zadać dyskretne pytanie?" haha ja juz takie gały co on chce, a on do mnie "macie juz imiona wybrane" hehehehe
Piszesz, że nie będziesz juz mówiła co sie działo na wizytach ja tak samo zrobię. Bo mnie zawsze strasznie korci żeby mu powiedzieć, ale sam nigdy nie zapyta. Jak na początku ciąży plamiłam to też miał to w dupie. Zawsze tez czekam z tym zeby on pierwszy zobaczył usg, ale on na to nie zasługuje nawet.
Jeju przewalone z tymi facetami. Gdyby dziecko było0 planowane, wyczekane, wystarane było by napewno inaczej, Gdyby ojciec dziecka był innym człowiekiem
Mój ma 20 lat.. w przyszłym tygodniu obchodzi urodziny. Nie mam dla niego nawet prezentu. [I to nie chodzi o to że 2 razy już zapomniał o moich urodzinach, bo mimo wszystko był kochany, raz przed samym spotkaniem leciał do kwiaciarni po bukiet róż (byliśmy wtedy razem 5 miesięcy) i co dziwne te kwiatki nie posypały się do dziś Jakaś magia haha ] A to dlatego że prezentem miał być ten wyjazd.. nawet gdyby doszło do tego, że wyjadę do mamy to i tak chcę z nim pojechać, na taki pożegnalny wyjazd. Mimo wszystko, zrobił dla mnie wiele, i takie coś mu i mi także się należy..
A tż zanim go poznałam imprezował i to dość ostro, ale wyszedł z tego, teraz woli weekendami spać w domu niż z kimkolwiek się spotkać (nawet ze mną), nie rozumiem tego w ogóle

A my wybrałyśmy sobie po prostu takich dwóch gamoni, co nie dojrzeli do bycia ojcami.. Mój na początku wykazywał chęci, cieszył się, a teraz słyszę tylko jak mówi że chciałby żeby Filipek był już z nami (ale coś tego w ogóle po nim nie widać ), no i nie wiem co się z nim dzieje.. Odczuwam to wszystko tak, jakby odizolował się ode mnie zupełnie Najlepiej by było się Zośka spotkać w Kędzierzynie i pogadać normalnie o tym wszystkim
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:39   #2469
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Mój ma 20 lat.. w przyszłym tygodniu obchodzi urodziny. Nie mam dla niego nawet prezentu. [I to nie chodzi o to że 2 razy już zapomniał o moich urodzinach, bo mimo wszystko był kochany, raz przed samym spotkaniem leciał do kwiaciarni po bukiet róż (byliśmy wtedy razem 5 miesięcy) i co dziwne te kwiatki nie posypały się do dziś Jakaś magia haha ] A to dlatego że prezentem miał być ten wyjazd.. nawet gdyby doszło do tego, że wyjadę do mamy to i tak chcę z nim pojechać, na taki pożegnalny wyjazd. Mimo wszystko, zrobił dla mnie wiele, i takie coś mu i mi także się należy..
A tż zanim go poznałam imprezował i to dość ostro, ale wyszedł z tego, teraz woli weekendami spać w domu niż z kimkolwiek się spotkać (nawet ze mną), nie rozumiem tego w ogóle

A my wybrałyśmy sobie po prostu takich dwóch gamoni, co nie dojrzeli do bycia ojcami.. Mój na początku wykazywał chęci, cieszył się, a teraz słyszę tylko jak mówi że chciałby żeby Filipek był już z nami (ale coś tego w ogóle po nim nie widać ), no i nie wiem co się z nim dzieje.. Odczuwam to wszystko tak, jakby odizolował się ode mnie zupełnie Najlepiej by było się Zośka spotkać w Kędzierzynie i pogadać normalnie o tym wszystkim

No pewnie, fajnie by było się spotkać

Tak jak Martynka pisze mojemu pomoże tylko terapia wstrząsowa, a Wam pozostaje rozmowa szczera, Twój na szczescie nie ma problemów z alkoholem i narkotykami. Chociaz jak widze narkotyki odeszły narazie na bok u mojego, teraz zaczął sie zadawać ze starszymi kumplami, którzy mają rodziny i tylko piją, a on z nimi.
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:40   #2470
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez aguu00 Pokaż wiadomość
Patiisia, a co do Ciebie to powiedz mu właśnie jak pisałam wcześniej, że jak się nie zmieni to pojedziesz.. i najlepiej nie gadaj z nim o dziecku. Wiem to nie będzie łatwe ale postaraj się.. niech sam zapyta albo coś może jak dasz mu do zrozumienia, że nie będziesz się narzucać to wreszcie do niego dotrze, że sam powinien się zainteresować.

Tak, dziwna jestem trochę z tymi alimentami ale wychodzę z założenia, że jak facet już zrobił to niech za nie płacić bo czemu ma zostawić jak go nagle cała sprawa przerośnie? My nie mamy wyjścia (teoretycznie) a wiadomo przecież, że utrzymanie dziecka nie jest najtańsze. Wkurzają mnie Ci faceci którzy uciekają od obowiązku, że nie zainteresują się czy nie potrzeba czego kupić itp.
Ale samotne matki dostają zasiłek co miesięczny, a także można się wtedy starać o jakieś dodatkowe świadczenia, więc wychodzi prawie na to samo A co do tż to tak właśnie planuję z nim zrobić, nie będę poruszać przy nim tematu ciąży, dziecka, jak Filipek zacznie kopać to mu nie powiem tylko zacznę gadać z brzuszkiem i tyle

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Zaliczylam zakupy i spacer, mala nakarmiona zasypia wiec mam troche czasu dla siebie tylko jeszcze jedzenie musze zrobic bo TZ niedlugo wraca z pracy.

Patiisia widze, ze twoj TZ tez zaczyna sie wymigiwac od kupowania rzeczy dla dziecka? Nigdy nie moglam zrozumiec dlaczego faceci rzeczy dla dziecka kupowaliby najchetniej na ostatnia chwile a na piwo i inne bzdety zawsze maja
Zazdroszczę Ci że tak świetnie sobie radzisz z byciem mamą Ja mojego tż też nie rozumiem..
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:43   #2471
agnesuk
Wtajemniczenie
 
Avatar agnesuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: DolnyŚląsk.
Wiadomości: 2 924
Wyślij wiadomość przez Yahoo do agnesuk
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

ajjj dziewczyny... tak Was czytam i naprawdę jest mi przykro... dlaczego Oni Was tak traktuja?

chciałabym,żeby każdy miał takiego TŻa jak ja... Zrobi dla mnie wszystko, pomoże, wesprze... codziennie przytula się do brzucha, rozmawia ze swoją córeczką, jest dla mnie naprawdę cudowny!!
życzę Wam żeby u Was też się wszystko dobrze potoczyło... z całego serca

Patisia - pogadaj poważnie z Tżem i zdaj Nam relacje!

Ja dzisiaj byłam trochę na spacerze nad morzem, lekko padało... ale trudno. Pogody się nie wybiera
z tym morzem to też tak dziwnie wyszło... mój Tata miał jechać z moją mamą, ale dzień przed wyjazdem moi rodzice się bardzo pokłocili...moja matka powiedziała,że nigdzie nie chce jechać z takim człowiekiem itp. przyjechałam do domu razem z walizką i na drugi dzień miał przyjechać Tż, bo mieliśmy zostać na tydzień z kotami. Okazało się,że matka nie jedzie, a ojciec zaproponował wyjazd mi i Tżowi matka w końcu ma nauczkę za swoje zachowanie i za to co robi... pewnie szykuje jakąś zemstę... ale dowiem się tego we wtorek.

a moje inne zmartwienie dotyczy tego,że TŻ ciągle czeka na pracę... czekamy i czekamy. Pracę załatwia mu mój kuzyn i już nie możemy się doczekać... mieszkamy z Tża rodzicami i każdy sobie przeszkadza. Ost. dowiedzieliśmy się,że baaaardzo przeszkadzamy,że wszędzie są nasze rzeczy itp. jak się o tym dowiedziałam spakowałam prawie wszystkie rzeczy i wywiozłam do ojca do garażu. na wierzchu został tyko laptop.
najbardziej boli mnie to,że Tża rodzice sami zaproponowali nam mieszkanie u nich, a teraz wychodzi coś takiego... to boli
chciałabym żeby Tż już dostał pracę, bo dla Oliwki nie mamy prawie nic
wszystko miało być inaczej po powrocie z UK. Decyzje o Oliwce podjęliśmy w grudniu, bo wiedzieliśmy,że jak wrócimy z UK, to będziemy mieć mieszkanie i Tż prace. Tża rodzice mieli przepisać na Nas mieszkanie, bo mieli się przeprowadzać, w między czasie musieli wziąć jakiś kredyt i niestety wszystko się posypało. Tż miał wskoczyć na miejsce Ojca w pracy i wyszła lipa, bo Tża ojciec postanowił iść na emeryturę w przyszłym roku... ajjj dobrze,że Oliwka będzie dopiero za 2,5 miesiąca, bo nie wiem jakbym dała teraz sobie radę dobrze,że chociaż mogę liczyć na siostrę i tatę i oczywiście Tża.
ja ciągle czekam na rozliczenia z Anglii, więc znowu muszę czekać..Jak tylko przyjdzie kasa wszystko idzie na rzeczy dla małej.. czasami idzie się załamać.

ajjjj ale Wam się wygadałam
__________________
*ćwiczę
*ujędrniam ciało
*walczę o swoje marzenia!



Edytowane przez agnesuk
Czas edycji: 2011-07-30 o 19:56
agnesuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 19:46   #2472
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Mój nie ucieka od obowiązku, daje mi pieniądze na lekarza, tabletki, przywozi owoce, soczki, duperele. Ale nie mogę patrzec na jego luzackie zycie, na to jak on zyje, jak twierdzi, ze musi sie z kumplami napisać, jakie musi, jakie musi do jasnej cholery?
Ja nie mam siły, sto razy próbowałam z nim rozmawiac i to zawsze sie konczy tak samo, on przytaknie, no kotek zmienie sie i tyle.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------



Ja wiem Martynko, ja wiem..
Doskonale też wiesz jak było ciężko to osiągnąć prawda?
Jeszcze z tym stażem ta historia, która mi spać nie daje.

Długo u Ciebie trwało zanim tż coś ze sobą zro0bił?
Popijal i palil juz wczesniej ale od sierpnia tamtego roku to juz w ciagi alkoholowe wpadal i byla masakra. Od wrzesnia zaczelam z nim "walke" i we wrzesniu tez "wpadlismy". Tak wiec bylam w ciazy i walczylam z jego nalogami, do tego praca i caly dom na glowie. On przepijal a ja za swoje jakos musialam wiazac koniec z koncem. Hardcore normalnie, ale nie odpuscilam. Ostatni raz pil od Bozego Narodzenia do Sylwestra. Wtedy tak dostal w kosc, ze sie skonczylo. Czyli od poczatku stycznia jest czysty jezeli chodzi o alkohol. Ani jednego piwa nie wypil bo wiadomo jak by sie to skonczylo u osoby uzaleznionej. Nastepne pol roku to walka z trawka, nie pali od miesiaca. Ale uwierz mi walczylam jak lwica, jak bym odpuscila tak jak ty to mialabym teraz to samo co ty albo i gorzej.

Patisia myslalam, ze sobie nie poradze ale mam czas na wszystko- zrobie wszystko przy malej, mieszkanie ogarne, zrobie jedzenie i mam czas dla siebie.

Edytowane przez martynka89
Czas edycji: 2011-07-30 o 19:49
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:46   #2473
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Twój na szczescie nie ma problemów z alkoholem i narkotykami. Chociaz jak widze narkotyki odeszły narazie na bok u mojego, teraz zaczął sie zadawać ze starszymi kumplami, którzy mają rodziny i tylko piją, a on z nimi.
Haha, kochana to byś się zdziwiła Mój tż miał taki epizod parę lat przed tym zanim mnie poznał, jak i na początku bycia ze mną (jeszcze rok temu), ale sam w pewnym momencie zdecydował się że kończy z tym, i od tej pory tylko piwko po pracy na dobry sen, i trawka od czasu do czasu żeby mu się lepiej spało Ale widzę że z czasem coraz mniej tego wszystkiego używa, na prawdę odkąd jest ze mną zmienił się pod tym względem na lepsze. Ja może do trawki aż tak się nie przyczepiam, bo mój ojciec również czasami tego używał, i jakby to powiedzieć.. jestem przyzwyczajona. Zrozumiałam że sama nic nie zdziałam, on ma taki charakter że tylko gdy sam postanowi wyjdzie z tego. A idzie ku lepszemu, no i wie że teraz pieniążki będą szły na dziecko, może dlatego tak mu się ciężko przestawić
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:54   #2474
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez agnesuk Pokaż wiadomość
ajjj dziewczyny... tak Was czytam i naprawdę jest mi przykro... dlaczego Oni Was tak traktuja?

chciałabym,żeby każdy miał takiego TŻa jak ja... Zrobi dla mnie wszystko, pomoże, wesprze... codziennie przytula się do brzucha, rozmawia ze swoją córeczką, jest dla mnie naprawdę cudowny!!
życzę Wam żeby u Was też się wszystko dobrze potoczyło... z całego serca

Patisia - pogadaj poważnie z Tżem i zdaj Nam relacje!

Ja dzisiaj byłam trochę na spacerze nad morzem, lekko padało... ale trudno. Pogody się nie wybiera
z tym morzem to też tak dziwnie wyszło... mój Tata miał jechać z moją mamą, ale dzień przed wyjazdem moi rodzice się bardzo pokłocili...moja matka powiedziała,że nigdzie nie chce jechać z takim człowiekiem itp. przyjechałam do domu razem z walizką i na drugi dzień miał przyjechać Tż, bo mieliśmy zostać na tydzień z kotami. Okazało się,że matka nie jedzie, a ojciec zaproponował wyjazd mi i Tżowi matka w końcu ma nauczkę za swoje zachowanie i za to co robi... pewnie szykuje jakąś zemstę... ale dowiem się tego we wtorek.

a moje inne zmartwienie dotyczy tego,że TŻ ciągle czeka na pracę... czekamy i czekamy. Pracę załatwia mu mój kuzyn i już nie możemy się doczekać... mieszkamy z Tża rodzicami i każdy sobie przeszkadza. Ost. dowiedzieliśmy się,że baaaardzo przeszkadzamy,że wszędzie są nasze rzeczy itp. jak się o tym dowiedziałam spakowałam prawie wszystkie rzeczy i wywiozłam do ojca do garażu. na wierzchu został tyko laptop.
najbardziej boli mnie to,że Tża rodzice sami zaproponowali nam mieszkanie u nich, a teraz wychodzi coś takiego... to boli
chciałabym żeby Tż już dostał pracę, bo dla Oliwki nie mamy prawie nic
ja ciągle czekam na rozliczenia z Anglii, więc znowu muszę czekać... idzie się czasami załamać.

ajjjj ale Wam się wygadałam
i dobrze, z sie wygadałaś, w koncu od tego tu wszystkie jestesmy żeby się wysłuchac , doradzić.
Trzymam kciuki żeby Twój tż dostał pracę.
Zazdroszczę TŻ-ta
Jak zwykle to bywa jutro moge sie go u siebie spodziewać, chyba mu

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Popijal i palil juz wczesniej ale od sierpnia tamtego roku to juz w ciagi alkoholowe wpadal i byla masakra. Od wrzesnia zaczelam z nim "walke" i we wrzesniu tez "wpadlismy". Tak wiec bylam w ciazy i walczylam z jego nalogami, do tego praca i caly dom na glowie. On przepijal a ja za swoje jakos musialam wiazac koniec z koncem. Hardcore normalnie, ale nie odpuscilam. Ostatni raz pil od Bozego Narodzenia do Sylwestra. Wtedy tak dostal w kosc, ze sie skonczylo. Czyli od poczatku stycznia jest czysty jezeli chodzi o alkohol. Ani jednego piwa nie wypil bo wiadomo jak by sie to skonczylo u osoby uzaleznionej. Nastepne pol roku to walka z trawka, nie pali od miesiaca. Ale uwierz mi walczylam jak lwica, jak bym odpuscila tak jak ty to mialabym teraz to samo co ty albo i gorzej.

Patisia myslalam, ze sobie nie poradze ale mam czas na wszystko- zrobie wszystko przy malej, mieszkanie ogarne, zrobie jedzenie i mam czas dla siebie.
Zazdroszczę Ci podejścia. Wytrwałości ,której masz w sobie wiele. Ja niby z natury też walcze o swoje, ale teraz nie umiem. Chce z nim pogadać i nie żeby wybierał,ale ,że ja postanowiłam. Mieszkaliscie razem .. my na szczescie nie, choc remontuje mieszkanie, prawie konczy to wszyscy myślą ,że zacznę sie tam wprowadzać niedoczekanie wszystkich.

Chciałam w tym miesiącu kupic łózeczko już, ale za to L4 nie bede miała wypłaconych pieniedzy, bo za pozno zaniosłam tak więc łózeczko poczeka

Jestem pod wrazeniem tego co osiągnęłas, bo wiem jak wygląda walka z osobą chorą...
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:58   #2475
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez agnesuk Pokaż wiadomość
ajjj dziewczyny... tak Was czytam i naprawdę jest mi przykro... dlaczego Oni Was tak traktuja?

chciałabym,żeby każdy miał takiego TŻa jak ja... Zrobi dla mnie wszystko, pomoże, wesprze... codziennie przytula się do brzucha, rozmawia ze swoją córeczką, jest dla mnie naprawdę cudowny!!
życzę Wam żeby u Was też się wszystko dobrze potoczyło... z całego serca

Patisia - pogadaj poważnie z Tżem i zdaj Nam relacje!

Ja dzisiaj byłam trochę na spacerze nad morzem, lekko padało... ale trudno. Pogody się nie wybiera
z tym morzem to też tak dziwnie wyszło... mój Tata miał jechać z moją mamą, ale dzień przed wyjazdem moi rodzice się bardzo pokłocili...moja matka powiedziała,że nigdzie nie chce jechać z takim człowiekiem itp. przyjechałam do domu razem z walizką i na drugi dzień miał przyjechać Tż, bo mieliśmy zostać na tydzień z kotami. Okazało się,że matka nie jedzie, a ojciec zaproponował wyjazd mi i Tżowi matka w końcu ma nauczkę za swoje zachowanie i za to co robi... pewnie szykuje jakąś zemstę... ale dowiem się tego we wtorek.

a moje inne zmartwienie dotyczy tego,że TŻ ciągle czeka na pracę... czekamy i czekamy. Pracę załatwia mu mój kuzyn i już nie możemy się doczekać... mieszkamy z Tża rodzicami i każdy sobie przeszkadza. Ost. dowiedzieliśmy się,że baaaardzo przeszkadzamy,że wszędzie są nasze rzeczy itp. jak się o tym dowiedziałam spakowałam prawie wszystkie rzeczy i wywiozłam do ojca do garażu. na wierzchu został tyko laptop.
najbardziej boli mnie to,że Tża rodzice sami zaproponowali nam mieszkanie u nich, a teraz wychodzi coś takiego... to boli
chciałabym żeby Tż już dostał pracę, bo dla Oliwki nie mamy prawie nic
ja ciągle czekam na rozliczenia z Anglii, więc znowu muszę czekać... idzie się czasami załamać.

ajjjj ale Wam się wygadałam
Mój tż był taki na początku Byłam wtedy momentami zazdrosna o brzuszek Teraz czasem coś tam przytuli, pocałuje, ale widzę że jakoś się boi tego wszystkiego, nawet ja z brzuchem go z leksza przerażam, wydaje mi się że on potrzebuje trochę czasu żeby przywyknąć..

W sumie to fajnie że sobie pojechaliście razem, trochę szkoda że takim kosztem, no ale przynajmniej Oliwka skorzysta! U mnie byłaby taka sama sytuacja z mieszkaniem jak u Ciebie (gdybym się wprowadziła do chłopaka), i tż to przewidział, więc mówi że woli zapracować odłożyć coś i wtedy dopiero kombinować z wynajmem. Zobaczysz, że już niedługo będziecie na swoim, czego Wam bardzo życzę!

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Popijal i palil juz wczesniej ale od sierpnia tamtego roku to juz w ciagi alkoholowe wpadal i byla masakra. Od wrzesnia zaczelam z nim "walke" i we wrzesniu tez "wpadlismy". Tak wiec bylam w ciazy i walczylam z jego nalogami, do tego praca i caly dom na glowie. On przepijal a ja za swoje jakos musialam wiazac koniec z koncem. Hardcore normalnie, ale nie odpuscilam. Ostatni raz pil od Bozego Narodzenia do Sylwestra. Wtedy tak dostal w kosc, ze sie skonczylo. Czyli od poczatku stycznia jest czysty jezeli chodzi o alkohol. Ani jednego piwa nie wypil bo wiadomo jak by sie to skonczylo u osoby uzaleznionej. Nastepne pol roku to walka z trawka, nie pali od miesiaca. Ale uwierz mi walczylam jak lwica, jak bym odpuscila tak jak ty to mialabym teraz to samo co ty albo i gorzej.

Patisia myslalam, ze sobie nie poradze ale mam czas na wszystko- zrobie wszystko przy malej, mieszkanie ogarne, zrobie jedzenie i mam czas dla siebie.
Powinnyśmy brać z Ciebie przykład jeśli chodzi o walkę z nałogami tż, i o wychowywanie domu heh


Jutro czeka mnie ta cholerna rozmowa, więc trzymajcie kciuki! Mam nadzieję że zachowanie tż ulegnie zmianie, bo chciałabym żeby między nami było tak jak dawniej


A tak swoją drogą też widzę że Martity coś dzisiaj u nas nie ma?

Edytowane przez Patiisia
Czas edycji: 2011-07-30 o 20:01
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 20:00   #2476
agnesuk
Wtajemniczenie
 
Avatar agnesuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: DolnyŚląsk.
Wiadomości: 2 924
Wyślij wiadomość przez Yahoo do agnesuk
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

cieszę się,że Was tu mam. będę to Was teraz codziennie zaglądać... stęskniłam się za Wami i nie mogę przeżyć tych Waszych problemów...

patisia - podziwiam za wytrwałość!
a co do Tża, mój jest taki od samego początku naszego związku, czyli już 5,5 roku teraz jest kompletnie zakochany w ciąży i jeszcze bardziej we mnie. bardzo mnie to cieszy
trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę! dasz radę!
__________________
*ćwiczę
*ujędrniam ciało
*walczę o swoje marzenia!



Edytowane przez agnesuk
Czas edycji: 2011-07-30 o 20:02
agnesuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 20:12   #2477
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Uciekam do wyrka, dobranoc Wam
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 20:24   #2478
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez agnesuk Pokaż wiadomość
cieszę się,że Was tu mam. będę to Was teraz codziennie zaglądać... stęskniłam się za Wami i nie mogę przeżyć tych Waszych problemów...

patisia - podziwiam za wytrwałość!
a co do Tża, mój jest taki od samego początku naszego związku, czyli już 5,5 roku teraz jest kompletnie zakochany w ciąży i jeszcze bardziej we mnie. bardzo mnie to cieszy
trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę! dasz radę!
Ach tylko pozazdrościć Mój tż to zupełna odwrotność mnie, choć mamy jedno co nas łączy- poczucie humoru i podobne głupie pomysły Chciałabym żeby to właśnie on był ze mną do końca, bo jest świetnym chłopakiem, a do tego takim w sumie moim pierwszym Szkoda tylko że tak się teraz między nami zepsuło

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Uciekam do wyrka, dobranoc Wam
Dobranoc Zośka Ja idę się położyć na chwilę, bo synek coś mnie kopie w żołądek i ciężko mi tu siedzieć i z Wami pisać.. Będę za jakiś czas
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 20:40   #2479
agnesuk
Wtajemniczenie
 
Avatar agnesuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: DolnyŚląsk.
Wiadomości: 2 924
Wyślij wiadomość przez Yahoo do agnesuk
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

patisia - mam nadzieje,że to tylko chwilowy kryzys zobaczysz

mnie malutka bardzo kopie przed snem... jest straaaasznie ruchliwa ale kocham te kopniaki, mimo że żeberka bolą
__________________
*ćwiczę
*ujędrniam ciało
*walczę o swoje marzenia!


agnesuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 20:41   #2480
aguu00
Zadomowienie
 
Avatar aguu00
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 669
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Wiecie co wam powiem.. nie ma sensu użalać się nad tym jacy to faceci nie są, fakt i mi się zdarzało ale gdy zbliża się termin porodu to nie myślę już o niczym innym tylko o tym by dziecko urodziło się całe i zdrowe, że pójdę do pracy by zarobić na jego zachcianki i w ogóle.. Nie ma co oczekiwać na to że facet pomoże albo że będzie dawać kasę, da to da, nie da to nie da.. a i tak musisz sobie radzić! Więc dziewczęta nie zawracajmy sobie nimi głowy poza tym wydaje mi się że idealny wiek dla faceta na zostanie ojcem w tych czasach to gdzieś po 30 innym to tylko zabawa i kumple w głowie. No więc trzeba pomyśleć co my możemy zrobić by zapewnić dziecku jak najlepsze warunki. Może to świadczy o tym, że nie trafiłyśmy jeszcze na tego jedynego.. więc ja postanowiłam się nie użalać, chociaż czasem mi przykro.. tylko czekać cierpliwe, nie mam jeszcze nawet 20 lat a już zastanawiam się nad ślubem itp. to idiotyczne, bo mam jeszcze całe życie więc w najgorszym wypadku zostanę starą panną.. ale wiecie co? będę miała dziecko więc mi jest to już obojętne. wiem że musimy sobie radzić i nie przejmować się jakimś dupkami którzy nie dbają o to czy nas ranią, wkurzają czy coś tego typu. musimy być silne nie ma innego wyjścia.. No jakoś tak.

Pozytywne nastawienie przede wszystkim.

Och, zrobiłam sobie paste jajeczną <.3
__________________
aguu00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 20:46   #2481
agnesuk
Wtajemniczenie
 
Avatar agnesuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: DolnyŚląsk.
Wiadomości: 2 924
Wyślij wiadomość przez Yahoo do agnesuk
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

dokładnie!
pozytywne myślenie i do przodu! jesteśmy kobietami, my zawsze dajemy sobie radę o!

jak dobrze mieć neta w pokoju ahhh
lece oglądać film z Tżem i tatą. do jutra
__________________
*ćwiczę
*ujędrniam ciało
*walczę o swoje marzenia!


agnesuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 21:14   #2482
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez agnesuk Pokaż wiadomość
patisia - mam nadzieje,że to tylko chwilowy kryzys zobaczysz

mnie malutka bardzo kopie przed snem... jest straaaasznie ruchliwa ale kocham te kopniaki, mimo że żeberka bolą
Też mam taką nadzieję

Cytat:
Napisane przez aguu00 Pokaż wiadomość
Wiecie co wam powiem.. nie ma sensu użalać się nad tym jacy to faceci nie są, fakt i mi się zdarzało ale gdy zbliża się termin porodu to nie myślę już o niczym innym tylko o tym by dziecko urodziło się całe i zdrowe, że pójdę do pracy by zarobić na jego zachcianki i w ogóle.. Nie ma co oczekiwać na to że facet pomoże albo że będzie dawać kasę, da to da, nie da to nie da.. a i tak musisz sobie radzić! Więc dziewczęta nie zawracajmy sobie nimi głowy poza tym wydaje mi się że idealny wiek dla faceta na zostanie ojcem w tych czasach to gdzieś po 30 innym to tylko zabawa i kumple w głowie. No więc trzeba pomyśleć co my możemy zrobić by zapewnić dziecku jak najlepsze warunki. Może to świadczy o tym, że nie trafiłyśmy jeszcze na tego jedynego.. więc ja postanowiłam się nie użalać, chociaż czasem mi przykro.. tylko czekać cierpliwe, nie mam jeszcze nawet 20 lat a już zastanawiam się nad ślubem itp. to idiotyczne, bo mam jeszcze całe życie więc w najgorszym wypadku zostanę starą panną.. ale wiecie co? będę miała dziecko więc mi jest to już obojętne. wiem że musimy sobie radzić i nie przejmować się jakimś dupkami którzy nie dbają o to czy nas ranią, wkurzają czy coś tego typu. musimy być silne nie ma innego wyjścia.. No jakoś tak.

Pozytywne nastawienie przede wszystkim.

Och, zrobiłam sobie paste jajeczną <.3
Ta, pozytywne nastawienie to podstawa Teraz czekając na synka, wiem że to najpiękniejsze co mnie w życiu mogło spotkać, Filipek to jeden, jedyny facet, którego kochać będę nieograniczoną miłością

Edytowane przez Patiisia
Czas edycji: 2011-07-30 o 21:19
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 21:26   #2483
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

zoska ja tez wymiekalam, ale to bylo raz, drugi, trzeci i w koncu powiedzialam STOP. Inaczej sie nie da. A jak juz sie dowiedzialam o ciazy to wiesz co stwierdzilam? Ze jak sobie spieprze zycie to moj problem ale nie mam prawa dopuscic do tego, zeby dziecko mialo spieprzone zycie bo ono jest niewinne i nie moze dokonac wyboru. Wszystko zalezalo ode mnie- to czy bede walczyc o tego czlowieka i moje dziecko bedzie mialo pelna rodzine, czy odpuszcze i odejde a dziecko nie bedzie mialo ojca, albo opcja nr trzy czyli zgotowanie diecku zycia w patologicznej rodzinie (bo nie oszukujmy sie: alkohol i inne sroki odurzajace to patologia). Opcja nr 3 od razu odpadla, opcja nr 2 tez nie za ciekawa wiec pozostalo mi walczyc. I wywalczylam. Mam nadzieje, ze TZ nigdy nie wroci do tego, co robil. Przynajmniej wie ile mozna stracic przez durne uzywki. Ja wiem, ze on mala kocha i mysle, ze w glebi serca chce byc dobrym ojcem i bedzie sie o to staral.

Patisia a tobie powodzenia zycze w powaznej rozmowie. Powiedz TZtowi co ci lezy na watrobie i nie daj sie zbyc.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 21:34   #2484
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

cześć Wam!
Z lenistwa nie nadrabiam szczegółowo wybaczcie.
po urlopie fajnie, wypoczęliśmy. teraz powrót do rzeczywistości, od poniedziałku wrócić trzeba do prac remontowych. No i w poniedziałek idę do gin. potwierdzić fasolkę

__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 21:49   #2485
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Patisia a tobie powodzenia zycze w powaznej rozmowie. Powiedz TZtowi co ci lezy na watrobie i nie daj sie zbyc.
Dzięki, przyda się.

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
cześć Wam!
Z lenistwa nie nadrabiam szczegółowo wybaczcie.
po urlopie fajnie, wypoczęliśmy. teraz powrót do rzeczywistości, od poniedziałku wrócić trzeba do prac remontowych. No i w poniedziałek idę do gin. potwierdzić fasolkę

Hej Fajnie że sobie wypoczęliście Ja to bym na Twoim miejscu nie mogła wytrzymać do poniedziałku hehe
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 21:54   #2486
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

No właśnie nie mogę wytrzymać od momentu zrobienia testu, na którym jasno wyszły dwie krechy wizytę mam na nfz dopiero 22 sierpnia, a wg obliczeń w pon. skończę 6tydz. dlatego idę prywatnie. nie bardzo mi się to podoba, ale nie wytrzymam miesiąca zresztą nie wiem czy w tedy to nie było by za późno iść dopiero pod koniec sierpnia
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 22:08   #2487
aguu00
Zadomowienie
 
Avatar aguu00
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 669
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Też mam taką nadzieję

Ta, pozytywne nastawienie to podstawa Teraz czekając na synka, wiem że to najpiękniejsze co mnie w życiu mogło spotkać, Filipek to jeden, jedyny facet, którego kochać będę nieograniczoną miłością
Powiem Ci szczerze, że dlatego też chce syna bo będzie to jedyny facet w moim życiu, którego będę kochać zawsze..

Poza tym jak będzie syn nazwę go Alexander tak jak było na początku nie będę się rozczulać i dam mu na drugie Piotr żeby tacie zrobić przyjemność. Więc możesz dopisać, przynajmniej będę miała motywację żeby nie zmieniać a że wszyscy i tak mówią, że będzie syn no to trudno, zostanie Alex.

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
cześć Wam!
Z lenistwa nie nadrabiam szczegółowo wybaczcie.
po urlopie fajnie, wypoczęliśmy. teraz powrót do rzeczywistości, od poniedziałku wrócić trzeba do prac remontowych. No i w poniedziałek idę do gin. potwierdzić fasolkę

no to daj znać od razu po wizycie co i jak
__________________
aguu00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 22:15   #2488
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez aguu00 Pokaż wiadomość
Powiem Ci szczerze, że dlatego też chce syna bo będzie to jedyny facet w moim życiu, którego będę kochać zawsze..

Poza tym jak będzie syn nazwę go Alexander tak jak było na początku nie będę się rozczulać i dam mu na drugie Piotr żeby tacie zrobić przyjemność. Więc możesz dopisać, przynajmniej będę miała motywację żeby nie zmieniać a że wszyscy i tak mówią, że będzie syn no to trudno, zostanie Alex.
Czyli Alexander Ci napisać, czy Alex? A jak córa to co, masz gotowe imię?
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 22:17   #2489
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

na pewno zaraz napiszę


Mam prośbę, czy możecie mnie poinformować odnośnie macierzyńskiego, becikowych itp. w momencie kiedy jestem osobą bezrobotną?! bo nie mam pojęcia jak to z tym jest, a na internecie znajduję rożne informacje, czasem jedne wykluczają drugie i mimo, że czytam i szukam to nadal nic nie wiem. czy może mi któraś pomóc?
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 22:18   #2490
aguu00
Zadomowienie
 
Avatar aguu00
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 669
Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

Cytat:
Napisane przez Patiisia Pokaż wiadomość
Czyli Alexander Ci napisać, czy Alex? A jak córa to co, masz gotowe imię?
Wydaje mi się, że Alexander.. córka, marne szanse.. i za dużo pomysłów.

Karo, ja nie bardzo się orientuję jak to jest teraz.. ale w tamtym roku moja koleżanka dostała.. nie w sumie ona była za młoda więc nie mogła mieć praw do dziecka więc jej mama dostała jako rodzina zastępcza chyba, więc w sumie nie wiem.

Patiisia właśnie a ty masz już 18 lat? Wydawało mi się, że nie.. dlatego nie będziesz miała problemów z prawami do dziecka?
__________________

Edytowane przez aguu00
Czas edycji: 2011-07-30 o 22:21
aguu00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.