Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

[aalegna]

Napisane przez MoniaHan

dzieki aalegna, wlasnie przeciez Ty pracujesz w okulistyce.
Dziekuje bardzo. no wlasnie dlatego Mama musi sie dowiedziec jak i co dokladnie, a ja chce jej pomoc, wiem ze do czytania i tak bedzie trzeba uzywac okularow, tak tez ma moja znajoma, ale u mojej Mamy jest zle - bo ona nawet smsow nie moze czytac...no zobaczymy, gdyby pojechala na test - to dowiedzialaby sie szczegolow.

Na konsultacje do jakiejś kliniki zawsze warto pojechać, tylko wiadomo tam będą zawsze zalecać bo to ich pieniążki, a taki niezależny okulista powie jej też o skutkach ubocznych takiego zabiegu. Mój lekarz tłumaczy że po tym zabiegu rogówka jest już naruszona, mogą zostać blizny, pozatym z wiekiem wzrasta ryzyko zaćmy i kolejna operacja i niewiadomo jak się po kolejnym zabiegu będzie ta rogówka regenerowała. A jeśli na rogówce zostaną jakieś blizny to jest to równoznaczne z pogorszeniem widzenia (jeśli by w centrum były te blizny) a wiadomo że z blizną to już nic nie da się zrobić, nawet okularki nie pomogą.
A nie myślała mama o okularkach dwuogniskowych lub progresywnych, w jednej ramce ma szkła i do dali i do bliży, wiele osób sobie chwali takie rozwiązanie. Wiadomo że minusem jest cena bo takie szkła są dużo droższe no i nie wszystkie osoby potrafią się przyzwyczaić do tego.

[ivona84]

Napisane przez joanaros

hej
Mi po dzisiejszej nocy psychika już wysiadła, mam doła.
Całą noc bolała mnie rwa kulszowa. Odkąd gin zlecił mi leżenie boli jeszcze gorzej. Wykończę się, jak tak dalej będzie. Na dodatek waga znowu dużo w górę (już naprawdę nie wiem co mam jeść bo jem mało) co niestety sprzyja obciążeniu tego odcinka. Tak bym wzięła coś przeciwbólowego a tak się męczyłam...... A ból taki że szkoda gadać..... A to jeszcze 3 miesiące

Biedulka

Napisane przez emigra

Ja sie przebudzam zawsze jak sie przekrecam z boku na bok, bo to juz chwilami wyzsza szkola jazdy jest, ale zawsze za minute juz znowu spie a dzis w nocy porazka, przewrocilam sie, maz zaczal mnie calowac bo myslal ze sie obudzilam, pogadalismy - byla 1.30, on zasnal przed 3 a ja dopiero o 5

Lena mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć dobrego gina A co do tego obniżonego łożyska to widzisz dziewczyny też tak miały i się podniosło takze głowa do góry Kochana

A ja tak patrzyłam na te Wasze ciuszki - śliczne w ogóle, a wczoraj TŻ mi mówi, że od mojej cioci, która była teraz we Włoszech dostalismy cały wór ciuszków i są u moich rodziców Szykuje mi się w niedziele oglądanie i przebieranie ubranek

[lena_mi]

Napisane przez Kulkaaga

Mam tak samo - dziś dostałam z rana smsa od Tż-ta, napisał tylko "Kocham Was" a ja przez to "was" się poryczałam

Mój Mąż też tak do Nas pisze i strasznie mnie to wzrusza..

[MoniaHan]

do karolci
moja Mama ma astygmatyzm wlasnie, wiem ze ludzi maja gorzej, ale przeciez jak mozna sprobowac cos naprawic lub chociaz polepszyc w ten laserowy sposob to przeciez warto sprobowac.

[karolca]

Napisane przez MoniaHan

do karolci
moja Mama ma astygmatyzm wlasnie, wiem ze ludzi maja gorzej, ale przeciez jak mozna sprobowac cos naprawic lub chociaz polepszyc w ten laserowy sposob to przeciez warto sprobowac.

Oczywiście... ale tak jak piszą dziewczyny - niech mama dowie się o ewentualnych skutkach ubocznych.

Wiesz, ja do jakichkolwiek operacji na oku podchodzę już z ogromnym dystansem.

[MoniaHan]

Napisane przez aalegna

Na konsultacje do jakiejś kliniki zawsze warto pojechać, tylko wiadomo tam będą zawsze zalecać bo to ich pieniążki, a taki niezależny okulista powie jej też o skutkach ubocznych takiego zabiegu. Mój lekarz tłumaczy że po tym zabiegu rogówka jest już naruszona, mogą zostać blizny, pozatym z wiekiem wzrasta ryzyko zaćmy i kolejna operacja i niewiadomo jak się po kolejnym zabiegu będzie ta rogówka regenerowała. A jeśli na rogówce zostaną jakieś blizny to jest to równoznaczne z pogorszeniem widzenia (jeśli by w centrum były te blizny) a wiadomo że z blizną to już nic nie da się zrobić, nawet okularki nie pomogą.
A nie myślała mama o okularkach dwuogniskowych lub progresywnych, w jednej ramce ma szkła i do dali i do bliży, wiele osób sobie chwali takie rozwiązanie. Wiadomo że minusem jest cena bo takie szkła są dużo droższe no i nie wszystkie osoby potrafią się przyzwyczaić do tego.

o widzisz o tym moim dwom znajomym nikt nie mowil..poszly na test prosto do kliniki. Wielkie dzieki!! wiem ze moja Mama ma jakies okulary dosc drogie po ktore jezdzila specjalnie do Warszawy, ale zapytam ja i doradze tak jak napisa, aby poszla do niezaleznego okulisty zamiast prosto na test do kliniki.

[lena_mi]

Napisane przez karolca

Obniżenie łożyska to jeszcze nic poważnego! Wiem co mówię, bo sama jestem tego przykładem Obecnie łożysko zajmuje już całą macicę. Wystarczy, że poleżałam trochę więcej, ograniczyłam nawet spacery z psem. Będzie dobrze

Napisane przez MoniaHan

lena sliczna Coreczka przykro mi z powodu odejscia Twojego prowadzacego lekarza, trzymam kciuki aby nowy lekarz okazal sie rownie dobry.
co do lozyska, to nie masz przodujacego?
kilka z nas mialo tutaj wczesniej problemy z lozyskiem karolca, Zariah, ja tez mialam nisko i jeszcze chyba kilka dziewczyn, podnioslo sie nam. trzeba sie oszczedzac i duzo odpoczywac, nie dzwigac i ponoc lezec z pupka uniesiona. trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze

Napisane przez aalegna

lena_mi szkoda że w trakcie ciąży musisz szukać nowego lekarza mam nadzieje że dobrze trafisz i będziesz zadowolona. A łożyskiem się aż tak bardzo nie przejmuj i bądź dobrej myśli, w ktorym tc jesteś? Wiesz ja na początku też miałam cały czas obniżone łożysko, ale w końcu się podniosło i póki co jest ok, pani dr zapewniała że czasem się tak zdarza. Trzymam kciuki żeby i w twoim przypadku tak było

Napisane przez emigra

gratuluje coreczki i trzymam kciuki zeby lozysko poszlo w gore

Napisane przez alamig

Gratuluję dziewczynki Kochana, tak jak dziewczyny piszą, łożysko jeszcze może się podnieść, więc jeszcze nie szykuj się na tą cesarkę Mnie zmiana lekarza czeka w lutym, bo przeprowadzamy się do innego miasta. Też nie jestem z tego zadowolona, bo bardzo mi pasuje mój obecny prowadzący, ale cóż. Czasem nie mamy wpływu na wiele rzeczy

Napisane przez ivona84

Lena mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć dobrego gina A co do tego obniżonego łożyska to widzisz dziewczyny też tak miały i się podniosło takze głowa do góry Kochana

Dziękuje Kochane za pocieszenie mój lekarz też mówił mi żebym na razie się nie denerwowała, Mąż też mnie wczoraj pocieszal, ale wiecie jak to jest..

Jestem w 21 tc więc powinno się już chyba podnosic?
Jaką miałyście odległośc między łożyskiem a szyjką?

Mam nadzieję,że będzie dobrze, 28 grudnia mam USG u bardzo dobrego specjalisty, także mam nadzieję, że wszystko dokładnie sprawdzi.

Do nowego lekarza właśnie się zapisałam telefonicznie (teraz będę chodziła do kobitki, do tej samej przychodni przyszpitalnej), polecił mi ją mój ostatni ginekolog, no i udało się - są miejsca! Ale nic kompletnie o niej nie wiem.

[aalegna]

Ja mam też astygmatyzm ciut powyżej -4,0 i na pewno nie dałabym sobie zrobić laserowej korekcji! Już miałam dwa razy zapalenie rogówki i wiem co to znaczy naprawdę nie widzieć przez zmiany rogówkowe, na szczęście wszystko minęło i obyło się bez blizn, nawet nie zaleca mi się przez te zapalenie rogówek nosić soczewek kontaktowych na stałe, tylko okazjonalnie zakładam.
Wiadomo niektórym zabieg się uda i będa zachwalać, ale na dzień dzisiejszy nie wiadomo jak ich rogówka sie zachowa za 30-40 lat, a zaćma niestety dotyka baaardzo dużo osób.

[joanaros]

Mój znajomy po korekcji wzroku był średnio zadowolony. Bardzo długo się goiło, wcale dobrze nie widział, wszystko miał rozmazane, ciężko mu się jeździło autem nawet na krótkie trasy bo oczy się męczyły no i widocznośc była gorsza

[lena_mi]

Napisane przez alamig

Jaki kolor? Ja mam grafitowo limonkowy

Mohican 05 (beżowo - kremowy, ale jest troszkę ciemniejszy niż na zdjęciach z netu)


Dziewczyny - wczorajsze jubilatki - wszystkiego najlepszego! Iw32 (już składałam, ale jeszcze raz!) i Roksape

[MoniaHan]

Napisane przez karolca

Oczywiście... ale tak jak piszą dziewczyny - niech mama dowie się o ewentualnych skutkach ubocznych.

Wiesz, ja do jakichkolwiek operacji na oku podchodzę już z ogromnym dystansem.

a pewnie ze tak, ona dopiero zacznie cos w tym kierunku robic tzn dowiadywac sie o plusach i minusach itd.

[aalegna]

Napisane przez lena_mi

Jaką miałyście odległośc między łożyskiem a szyjką?

Oj ja nie mam pojęcia, moja lekarka nic mi takiego nie mówiła, więc pewnie nie mierzyła
A ja w 21 tc jeszcze miałam łożysko nisko, tzn nie zakrywało ujścia, ale było blisko przy nim, dopiero tak w 25 tc pani mi powiedziała że już jest w miarę w normie

[karolca]

Napisane przez lena_mi

Dziękuje Kochane za pocieszenie mój lekarz też mówił mi żebym na razie się nie denerwowała, Mąż też mnie wczoraj pocieszal, ale wiecie jak to jest..

Jestem w 21 tc więc powinno się już chyba podnosic?
Jaką miałyście odległośc między łożyskiem a szyjką?

Nie wiem jaka była odległość, ale na USG w okolicy 20 tygodnia łożysko było położone nisko, a dwa tygodnie później zajęło całą macicę i tak już zostało
A dziecko kopie nadal dość nisko.

[negila]

Napisane przez Kulkaaga

Kupiłam w sumie dwie pary, jedne większe na później, mają regulację dodatkowo, jak na 59 zł jestem bardzo zadowolona

a u jakiego sprzedawcy je zakupiłaś? ze zdjęć widzę że nogawka prosta? bo właśnie takich spodni szukam nie rurek ale z prostą nogawką byle nie rozszerzaną.

lena gratuluję córeczki i tak jak dziewczyny piszą nie zamartwiaj się na zapasbędzie dobrze


a ja się jakoś dzisiaj fatalnie czuję ledwo wróciłam ze sklepu :/

[aalegna]

Napisane przez joanaros

Mój znajomy po korekcji wzroku był średnio zadowolony. Bardzo długo się goiło, wcale dobrze nie widział, wszystko miał rozmazane, ciężko mu się jeździło autem nawet na krótkie trasy bo oczy się męczyły no i widocznośc była gorsza

no więc właśnie, nikt nie zagwarantuje jak się rogówka będzie regenerowała, a każdy człowiek ma różną wrażliwość rogówki, a ta korekcja polega na tym że laserem "zniekształca" się rogówkę do tego momentu kiedy widoczność powinna być dobra.

[MoniaHan]

Napisane przez lena_mi

Dziękuje Kochane za pocieszenie mój lekarz też mówił mi żebym na razie się nie denerwowała, Mąż też mnie wczoraj pocieszal, ale wiecie jak to jest..

Jestem w 21 tc więc powinno się już chyba podnosic?
Jaką miałyście odległośc między łożyskiem a szyjką?

Mam nadzieję,że będzie dobrze, 28 grudnia mam USG u bardzo dobrego specjalisty, także mam nadzieję, że wszystko dokładnie sprawdzi.

Do nowego lekarza właśnie się zapisałam telefonicznie (teraz będę chodziła do kobitki, do tej samej przychodni przyszpitalnej), polecił mi ją mój ostatni ginekolog, no i udało się - są miejsca! Ale nic kompletnie o niej nie wiem.

lena ja tez niestety nie znam odleglosci pomiedzy szyjka a lozyskiem

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez ania20m

Ja sie też często w nocy budzę a nigdy wcześniej tak nie było, zawsze jak sie położyłam to spałam jak kamień a teraz budze sie kilka razy i przewracam z boku na bok.

ja mam tak samo, jak juz zasne to sie krece i kręcę masakra!
dziś wstałam o 10.30 babcia zaraz przyjedzie z ogórkami kiszonymi własnej roboty
jejku dziewczyny jak mi sie wzrok pogorszył strasznie juz w okularach słabo widzę a bez niz to masakra a nie mam dużej wady bo tylko -1,5

[lena_mi]

MoniaHan, ja w wawie nie znam takich klinik, ale znajomy robił operację na oczy we Wrocławiu (dojeżdzał tam, bo po pierwsze podobno b.dobrzy jak nie lepsi specjaliści, a do tego taniej), ale nie wiem gdzie dokładnie, mogę dopytac.

[alamig]

Napisane przez lena_mi

Mohican 05 (beżowo - kremowy, ale jest troszkę ciemniejszy niż na zdjęciach z netu)

Też się nad nim zastanawialiśmy, bo jest chyba najładniejszy, ale bałam się, że będzie się brudzić. Sąsiedzi mają wózek z jasno szarymi wstawkami i po 2 miesiącach wygląda nieciekawie. My kupiliśmy kolor Mohican 03. W rzeczywistości ma dużo ładniejsze kolory niż na zdjęciu w necie

[Zariah]

Hej dziewczynki.
Moje USG było mało fajne nie mam fajnych zdjęć i humor mam kiepski od rana zjadłam stos słodyczy i górę żarcia z nerwów

Jadę na bezpłatną powtórkę bo mała miała schowaną buzię i nie chciała się ruszyć. Nie reagowała na głosny dźwięk, na zimne, na słodkie, na ćwiczenia na piłce itd... ona ogólnie jest mało ruchliwa.

Więc pozwolili mi pojechać 22.12 na kolejną próbę i mieć nadzieję że będzie w odpowiedniej pozycji do zdjęć. To USG to takie tylko oglądanie maluszka, nie ma żadnej wartości diagnostycznej bo oni tam nie są przeszkoleni do tego. Nie potrafili mi powiedzieć czy powinnam się martwić czy nie...

A bardzo mnie zmartwił brak reakcji małej na cokolwiek. Ręką ruszyła i tyle. Zadzwoniłam do Polski, do znajomej lekarki z doktoratem z neonatologii (przyjaciółka mojej mamy) i zapytałam co o tym myśli. Zadawała mi pytania: ile waży mała? ile jest płynu owodniowego? jak długa jest pempowina? itd. a ja na wszystko tylko mogłam powiedzieć nie wiem bo skąd mam wiedzieć skoro tu nie ma żadnych badań w tym głupim UK.
Jak jej powiedziałam jak to tu wygląda to stwierdziła że ona na moim miejscu by zapłaciła za prywatne USG - bo to może nic nie znaczyć, ale może też być sygnalizatorem problemów

No więc dziś od rana szukałam porządnej klinki w okolicy i jadę jutro na 10:00 rano na badanie. Martwię się

Napisane przez koniakonia

Ja podkladalam Małej pod materac wałek z ręcznika,żeby miała lekko z górki.Tak,że niby było płasko, ale lekko z górki.Można też pod nogi łóżeczka podłożyć książki.Pierwszy raz zrobiła mi to lekarka jak była na wizycie domowej.Inne pediatra też mi to poleciła.Czasami jak dzieci mają refluks to im bardzo pomaga,a że moja wymiotowała strasznie to taka pozycja była bardzo ok.Nawet w szpitalu jak są te wózeczki dla noworodków to są dwa ustawienia, jedno jest z górki i tak dzieci przeważnie leżą w tej pozycji

dobry pomysł

Napisane przez karolca

Mam ochotę na pizzę!! Taką z DaGrasso
Zjadłam przed chwilą kilka kanapek ale w brzuchu nadal burczy.
Ukradkiem zerka na mnie czekoladowy Mikołaj

moja ulubiona pizza

Napisane przez lena_mi

Dzień dobry Dzieczyny dziękuję za trzymanie kciuków za wizytę!
Niestety wczoraj nie było wszystko tak jak trzeba..

Okazało się że mój ginekolog prowadzący odchodzi z przychodni i nie będzie prowadził już mojej ciąży (a jest naprawdę super!). Muszę się teraz przepisac do kogoś innego, ale mam stresa czy dobrze trafię

To co mnie najbardziej zmartwiło to moje obniżone łożysko ((
Zaraz po świętach mam powtórkę z USG - muszę monitorowac czy pójdzie w górę, w innym przypadku niechciana przeze mnie cesarka nie mówiąc już o innych poważnych konsekwencjach, z którymi może się wiązac takie ułożenie łożyska (((
jak o tym posłuchałam to płakac mi się chciało((

Z dzidzią poza tym wszystko dobrze, waży 320 g i jak powiedział ultrasonografista ... wydaje się byc Dziewczynką

Załączam zdjęcia stópek i profilu mojego Maleństwa.

obniżone łożysko na tym etapie ciąży zdarza się w 15% przypadków. Powinno się podnieść do 34 tygodnia nie martw się. jeśli z malutka wszystko ok to najważniejsze. Ceskarka grozi jeśli się nie podniesie. A podnosi się w 80% z tych 15% przypadków.

[MoniaHan]

Napisane przez lena_mi

MoniaHan, ja w wawie nie znam takich klinik, ale znajomy robił operację na oczy we Wrocławiu (dojeżdzał tam, bo po pierwsze podobno b.dobrzy jak nie lepsi specjaliści, a do tego taniej), ale nie wiem gdzie dokładnie, mogę dopytac.

o bede wdzieczna
dziekuje Wam za opinie na ten temat, powiem mojej Mamie i na pewno sobie wszystko przemysli dokladnie i pojdzie do jakiegos dobrego specjalisty najpierw.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Zariah

Hej dziewczynki.
Moje USG było mało fajne nie mam fajnych zdjęć i humor mam kiepski od rana zjadłam stos słodyczy i górę żarcia z nerwów

Jadę na bezpłatną powtórkę bo mała miała schowaną buzię i nie chciała się ruszyć. Nie reagowała na głosny dźwięk, na zimne, na słodkie, na ćwiczenia na piłce itd... ona ogólnie jest mało ruchliwa.

Więc pozwolili mi pojechać 22.12 na kolejną próbę i mieć nadzieję że będzie w odpowiedniej pozycji do zdjęć. To USG to takie tylko oglądanie maluszka, nie ma żadnej wartości diagnostycznej bo oni tam nie są przeszkoleni do tego. Nie potrafili mi powiedzieć czy powinnam się martwić czy nie...

A bardzo mnie zmartwił brak reakcji małej na cokolwiek. Ręką ruszyła i tyle. Zadzwoniłam do Polski, do znajomej lekarki z doktoratem z neonatologii (przyjaciółka mojej mamy) i zapytałam co o tym myśli. Zadawała mi pytania: ile waży mała? ile jest płynu owodniowego? jak długa jest pempowina? itd. a ja na wszystko tylko mogłam powiedzieć nie wiem bo skąd mam wiedzieć skoro tu nie ma żadnych badań w tym głupim UK.
Jak jej powiedziałam jak to tu wygląda to stwierdziła że ona na moim miejscu by zapłaciła za prywatne USG - bo to może nic nie znaczyć, ale może też być sygnalizatorem problemów

No więc dziś od rana szukałam porządnej klinki w okolicy i jadę jutro na 10:00 rano na badanie. Martwię się



dobry pomysł



moja ulubiona pizza



obniżone łożysko na tym etapie ciąży zdarza się w 15% przypadków. Powinno się podnieść do 34 tygodnia nie martw się. jeśli z malutka wszystko ok to najważniejsze. Ceskarka grozi jeśli się nie podniesie. A podnosi się w 80% z tych 15% przypadków.

Zariah bidulko wybierz sie gdzies gdzie Ci wszystko wytlumacza i omowia dokladnie. Nie wiem gdzie mieszkasz w UK, ale moge Ci polecic ta klinike (tzn doktora do ktorego ja tam jezdze) , wczoraj wszystko ladnie mi tlumaczyl, a byt to podglad tylko plci. tylko musisz zapytac o sprzet. moge wyslac Ci na priv linka do ich strony i nazwisko doktora, on daje od razu na pierwszej wizycie swoj nr komorkowy i mozna zawsze zadzwonic. tylko nie wiem czy chcesz isc do polskiej kliniki

[joanaros]

Zariah

[karolca]

Zariah, bidulko, nie martw się na zapas
Na ostatnim moim USG malutka zwinęła się w kłębuszek i smacznie spała. Nie reagowała totalnie na nic, mimo iż była po jedzeniu, wypiłam słodki sok owocowy. Od niechcenia machnęła rączką i nóżką i tyle. Ale lekarzowi zależało aby dziecko się ruszyło, bo nie mógł zrobić żadnych pomiarów.

[Cytrynka_Wawa]

Zariah ja sie chętnie zamienię bo moje strasznie kopie i sie rozpycha cala dobre ty będziesz szczęśliwa ja będę miała trochę spokoju

[MoniaHan]

Zariah wyslalam Ci info na priv

[Zariah]

Monia odpisałam na priv

Napisane przez karolca

Zariah, bidulko, nie martw się na zapas
Na ostatnim moim USG malutka zwinęła się w kłębuszek i smacznie spała. Nie reagowała totalnie na nic, mimo iż była po jedzeniu, wypiłam słodki sok owocowy. Od niechcenia machnęła rączką i nóżką i tyle. Ale lekarzowi zależało aby dziecko się ruszyło, bo nie mógł zrobić żadnych pomiarów.

dzięki kochana. martwi mi że ten mój dzieć się ogólnie mało rusza. I wkurza mnie że nie znam nawet podstawowych pomiarów mojego dziecka. więc dla spokojności ducha pojadę jutro na porządne badania.mam nadzieję, że to mnie uspokoi.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

Zariah ja sie chętnie zamienię bo moje strasznie kopie i sie rozpycha cala dobre ty będziesz szczęśliwa ja będę miała trochę spokoju

chętnie się zamienię

[emigra]

Zariah mam nadzieje ze malutka miala po prostu leniwy dzionek

[Zariah]

Napisane przez emigra

Zariah mam nadzieje ze malutka miala po prostu leniwy dzionek

ona ma co dzien leniwy dzionek

z małymi wyjątkami.

ogólnie jest odwrócona tyłem do brzucha mojego i wczoraj miała rączki przy buzi i stopę przy uchu więc jest zwinięta w kłębuszek.

[lena_mi]

Napisane przez alamig

Też się nad nim zastanawialiśmy, bo jest chyba najładniejszy, ale bałam się, że będzie się brudzić. Sąsiedzi mają wózek z jasno szarymi wstawkami i po 2 miesiącach wygląda nieciekawie. My kupiliśmy kolor Mohican 03. W rzeczywistości ma dużo ładniejsze kolory niż na zdjęciu w necie

Też bardzo ładny, no ja się w tym jasnym zakochałam, a w sumie tam gdzie najwięcej się brudzi, to jest ta skórka ekologiczna. No nic, zobaczymy Mam nadzieję, że nie będzie tak źle

[Kulkaaga]

Napisane przez negila

a u jakiego sprzedawcy je zakupiłaś? ze zdjęć widzę że nogawka prosta? bo właśnie takich spodni szukam nie rurek ale z prostą nogawką byle nie rozszerzaną.

http://allegro.pl/92-nowosc-rurki-ci...954706403.html brałam te
Niby jest napisane, że to skinny ale do takich typowych skinny to im daleko. jak dla mnie to to są takie luźniejsze rurki, mogę Ci pomierzyć nogawkę jak wrócę do domu

Napisane przez Zariah

Hej dziewczynki.
Moje USG było mało fajne nie mam fajnych zdjęć i humor mam kiepski od rana zjadłam stos słodyczy i górę żarcia z nerwów

Jadę na bezpłatną powtórkę bo mała miała schowaną buzię i nie chciała się ruszyć. Nie reagowała na głosny dźwięk, na zimne, na słodkie, na ćwiczenia na piłce itd... ona ogólnie jest mało ruchliwa.

Więc pozwolili mi pojechać 22.12 na kolejną próbę i mieć nadzieję że będzie w odpowiedniej pozycji do zdjęć. To USG to takie tylko oglądanie maluszka, nie ma żadnej wartości diagnostycznej bo oni tam nie są przeszkoleni do tego. Nie potrafili mi powiedzieć czy powinnam się martwić czy nie...

A bardzo mnie zmartwił brak reakcji małej na cokolwiek. Ręką ruszyła i tyle. Zadzwoniłam do Polski, do znajomej lekarki z doktoratem z neonatologii (przyjaciółka mojej mamy) i zapytałam co o tym myśli. Zadawała mi pytania: ile waży mała? ile jest płynu owodniowego? jak długa jest pempowina? itd. a ja na wszystko tylko mogłam powiedzieć nie wiem bo skąd mam wiedzieć skoro tu nie ma żadnych badań w tym głupim UK.
Jak jej powiedziałam jak to tu wygląda to stwierdziła że ona na moim miejscu by zapłaciła za prywatne USG - bo to może nic nie znaczyć, ale może też być sygnalizatorem problemów

No więc dziś od rana szukałam porządnej klinki w okolicy i jadę jutro na 10:00 rano na badanie. Martwię się

nie martw się na zapas

Napisane przez karolca

Zariah, bidulko, nie martw się na zapas
Na ostatnim moim USG malutka zwinęła się w kłębuszek i smacznie spała. Nie reagowała totalnie na nic, mimo iż była po jedzeniu, wypiłam słodki sok owocowy. Od niechcenia machnęła rączką i nóżką i tyle. Ale lekarzowi zależało aby dziecko się ruszyło, bo nie mógł zrobić żadnych pomiarów.

Miałam to samo, miały być zrobione pomiary, przezierność karkowa - lekarka próbowała wszystkimi sposobami, głowicą dopochwową to aż mi ból prawie zadawała, a młody tylko ręką machnął jakby chciał powiedzieć "spadaj babo"