Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[phdwao]

Napisane przez Maciejka__

Datę urodzenia mi wpisali i to pole na nr dokumentu nie jest bez sensu, bo przecież zwolnienie chyba może dostać również obcokrajowiec. Tylko kojarzę, że mieli z druków usunąć miejsce na NIP.

tak to wiem tylko szkoda ze na druku zwolnienia jest mijesce ktore jeden lekarz wypelnia a inny nie. O to mi chodziNie ma spójności

Napisane przez pumas

cześć mamy.
Humor mam 100 razy lepszy niz rano, a to za sprawą moich głupków z pracy, którzy kupili mi wielki tort z wybuchową świeczką, do tego dostałam też fajny prezent, a do tego wszystkiego całe moje biurko było pięknie udekorowane, wszędzie był cukierki, balony, ozdoby i karteczki z życzeniami. To było naprawdę miłe. (gdyby nie to, że miałam w ch.... roboty, to byłby super dzień )
Odwiedzili mnie rodzice i tesciowie, było sympatycznie, właśnie pojechali.
Jestem padnięta i to mówię szczerze, że po całym dniu, a wstałam o 6, mam dość i chętnie bym zasnęła i wstała jutro koło południa...

Co do tej mojej szyjki i odpoczynku - gin sprawdziła mi ją na fotelu, powiedziała, że nie wygląda za dobrze w porównaniu do ostatniej wizyty miesiac temu i musi mi sprawdzić na usg dopochwowym. Na tym usg okazało się, że wygląda lepiej niż przewidywała, że nie skróciła się aż tyle ile myślała, ale i tak muszę naprawdę na siebie uważać, nie myć okien, nie podnosić rąk, nie dźwigać, starać się nie chodzić dużo po schodach ani na długie spacery, dużo lezeć z nogami wyżej. Nie zakazała mi pracować zwłaszcza, że mam pracę biurową, no ale mam sobie robić od czasu do czasu trochę wolnego. Może po świętach wezmę z tydzień wolnego...
Wiem, że wam się wydaje, że ja się forsuję i nie dbam o siebie, ale jest wręcz przeciwnie. Dlatego nie wiem, skąd takie nagłe pogorszenie mojego stanu (prócz faktu choroby).

Agunia, jeśli chodzi o bakterie w moczu, to u osoby nie w ciąży taki parametr 10^5 jest normalny i takich bakterii się nie leczy. Chodzi o ilość. Każdy człowiek zyje z kilkoma tysiącami bakterii nieszkodliwych. Natomiast w ciązy trzeba je wyleczyc mimo, że przechodzi się takie zapalenie bezobjawowo i wychodzi ono w posiewie tak jak mi wyszło. Nie miałam żadnych objawów, ani swędzenia, ani pieczenia, ani nic. Ale wyleczyłam antybiotykiem i jest spoko.

Nie nadrobię was, może jutro? Padam na twarz... Trzymajcie się !

ale super urodzinki, fajnych masz kolegow w pracy



Witam

Dziś rozpoczynamy 23tydzien

[agunia82]

Napisane przez nel_a

Ładnie

ja na razie mam tylko dla chłopca - zobaczymy czy moje przeczucie się sprawdzi
tydzień temu mój tata strasznie mnie męczył o imię w końcu wydukałam że Emil i na szczęście się podoba najbardziej sie bałam że moja mama będzie kręcić nosem i komentować głupio ale na szczęście się myliłam

ja tam się nie przejmuje zupełnie, czy komuś innemu się spodoba imię czy nie. Moje dziecko nie ich

Napisane przez ivoncia16

to musisz Go namówić
mojemu najbardziej się to podoba z tych wszystkich które mi się podobają
ale fakt ciężko tak dla swojej pociechy wybrać imię

staram się, staram odkąd pamiętam, to Wiktoria było dla mnie imieniem nr 1 dla dziewczynki. Ale mój małż twierdzi, że na wybór imienia za wcześnie

Napisane przez ivoncia16

hehe a ja już się tak nastawiłam na ta dziewczynke a jaja by były jakbym poszła teraz w kwietniu na USG a okazało by się że babka się pomyliła i jednak chlopiec
już widze mojego Tż jaki byłby zachwycony
choć nie powiem juz teraz mówi do brzuszka że ,,jego niunia "
śmiejemy się że oni chodzą w ttym samym czasie spać hehe
bo jak tż przysypia to mała przestaje kopać
jakieś takie mam przeczucie że będzie bardziej podobna do Niego

my się śmiejemy, że mała odziedziczyła grupę krwi po ojcu (0), bo mam mega apetyt na mięso chociaż w ciąży z reguły od niego odrzuca i kasza przestała mi smakować jak tylko w ciążę zaszłam, a wcześniej się nią zajadałam A grupa 0 to grupa krwi myśliwego, mój małż to by jadł głównie mięso, sporadycznie warzywa czy owoce, ale obiad ma być porządny i mięsny i już.

nel_a mój też nic nie mówi do brzucha a dotyka go od święta...

[nel_a]

Napisane przez ivoncia16

hehe a ja już się tak nastawiłam na ta dziewczynke a jaja by były jakbym poszła teraz w kwietniu na USG a okazało by się że babka się pomyliła i jednak chlopiec
już widze mojego Tż jaki byłby zachwycony
choć nie powiem juz teraz mówi do brzuszka że ,,jego niunia "
śmiejemy się że oni chodzą w ttym samym czasie spać hehe
bo jak tż przysypia to mała przestaje kopać
jakieś takie mam przeczucie że będzie bardziej podobna do Niego

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------



a mnie to denerwuje że rodzina tak się udziela co do imienia
ostatnio u Tż przyszła teściowa wciskala nam zebysmy dali Małgosia
a w życiu nie chcę
a jak powiedzieliśmy że jakby jednak okazał się chlopiec to będzie Wiktor to jakie było oburzenie masakra !
,,o nie tylko nie Wiktor, brzydko ! " i takiego typu teksty!
pewnie oni by chcieli żebym dała takie imię jak oni sobie życzą

powiedz że pan prezes Wiktor dumnie brzmi

[mała82]

Witam z poranną kawką
Ale skrobiecie postów, nie nadążam czytać
A jak od poniedziałku wrócę do pracy to już w ogóle Was nie nadrobię

[nel_a]

a najlepsza była teściowa
to akurat pozytywne, śmiać mi sie chce
była u nas jakiś czas temu i wymieniała różne imiona, ja mówiłam że nie albo się śmiałam. I nie pamiętam jak zareagowałam na Igora ale dla niej to było potwierdzenie że takie imię wybraliśmy Za 2 tyg. szwagierka do mnie że wie jakie imię wybraliśmy, gały wielkie wywaliłam, ona mówi że mama jej powiedziała i że to Igor

[mała82]

Napisane przez Soleilka

Zrób przegląd szafy, sprzedaj w czym nie chodzisz i możesz nie żałować na następne zakupy

Łatwo kupić,a trudniej sprzedać No ale będę musiała pokombinować

Napisane przez ivoncia16

hehe a ja już się tak nastawiłam na ta dziewczynke a jaja by były jakbym poszła teraz w kwietniu na USG a okazało by się że babka się pomyliła i jednak chlopiec
już widze mojego Tż jaki byłby zachwycony
choć nie powiem juz teraz mówi do brzuszka że ,,jego niunia "
śmiejemy się że oni chodzą w ttym samym czasie spać hehe
bo jak tż przysypia to mała przestaje kopać
jakieś takie mam przeczucie że będzie bardziej podobna do Niego[COLOR="Silver"]

Lepiej się nie nastawiaj, bo ja właśnie tak miałam, najpierw powiedział, że dziołszka, a teraz chłopak Przepłakałam całą drogę do domu... Wiem, że to głupie, ale tak marzyłam o córeczce i do teraz się łudzę, że z tym chłopcem to pomyłka

[anna99302]

Napisane przez ivoncia16

a mnie to denerwuje że rodzina tak się udziela co do imienia
ostatnio u Tż przyszła teściowa wciskala nam zebysmy dali Małgosia
a w życiu nie chcę
a jak powiedzieliśmy że jakby jednak okazał się chlopiec to będzie Wiktor to jakie było oburzenie masakra !
,,o nie tylko nie Wiktor, brzydko ! " i takiego typu teksty!
pewnie oni by chcieli żebym dała takie imię jak oni sobie życzą

Uwielbiam te rozmowy z rodziną...moja babcia na obiedzie tydzień temu powiedziała, że nie pozwoli żeby chłopczyk miał na imię Franciszek. Nie pozwoli?? A przepraszam , jakie ma prawo do tego. Więc ucięłam krótko: ja noszę dziecko, ja decyduję. Koniec dyskusji. A wiem, że jakby nie miało na imię, to jak tylko się pojawi będzie najsłodszym bobaskiem dla nich wszystkich i szybko zapomną

Napisane przez nel_a

ja też jestem do ojca podobna

kurcze, mój nic do brzucha nie mówi i rzadko dotyka.
może dlatego że w zasadzie to nie bardzo go widać?

coś czuję w brzuchu ale nie wiem czy to już to
takie lekkie puknięcia.

Tak, tak puknięcia są na początku! Zobaczysz, jak będziesz miała większy brzucholek to będzie dotykał. powiedz mu, że dzidziuś już słyszy, to może mu coś powiedziec

Napisane przez mała82

Lepiej się nie nastawiaj, bo ja właśnie tak miałam, najpierw powiedział, że dziołszka, a teraz chłopak Przepłakałam całą drogę do domu... Wiem, że to głupie, ale tak marzyłam o córeczce i do teraz się łudzę, że z tym chłopcem to pomyłka

Awww ..A ty już masz synka czy mi się wydawało?

[Malwina_a]

Cześć dziewczyny, ja dzisiaj przespałam całą noc od piątku, nie bolał mnie wogóle brzuch, nic mnie nie kuło, normalnie szok. Tylko o 3 wstałam na siku, kromke i nospe. Niewiem dlaczego ale nospa nie działa na mnie jak nie zjem jej w czasie posiłku, a nic na ulotce takiego nie wyczytałam. Jak ostatnio wziełam ją o 12 w nocy nic nie jedząc to do 3 nic nie pomogła, o 3 zjadłam kromkę i w ciągu 30 min ból ustał. Już tak kilka razy miałam.

Wstałam o 8 i się zdołowałam bo zapomniałam przez noc że musze leżeć Czekam na tego kuriera, mam nadzieję, że dzisiaj przyjedzie.

Napisane przez mała82

Lepiej się nie nastawiaj, bo ja właśnie tak miałam, najpierw powiedział, że dziołszka, a teraz chłopak Przepłakałam całą drogę do domu... Wiem, że to głupie, ale tak marzyłam o córeczce i do teraz się łudzę, że z tym chłopcem to pomyłka

Ja też od początku nastawiona na dziewczynkę jestem, odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży byłam przekonana że tam Agatka zamieszkała. Na ostatnim usg niby się potwierdziło, ale jeszcze nic różowego nie kupiłam Wogóle chciałabym żeby miała włoski po mnie, wtedy napewno będzie miała bardzo dłuuuugie i będę jej warkocze plećGorzej jak będzie miała włosy po mężu, to nic się z nich nie da zrobić, okaże się przy porodzie

Napisane przez phdwao

Dziś rozpoczynamy 23tydzien

Napisane przez nel_a

ja też jestem do ojca podobna

kurcze, mój nic do brzucha nie mówi i rzadko dotyka.
może dlatego że w zasadzie to nie bardzo go widać?

coś czuję w brzuchu ale nie wiem czy to już to
takie lekkie puknięcia.

Nie twój jeden, mój też nie mówi i nie dotyka
Jak mówie, że mnie kopie to kładzie rękę ale to za wcześnie jeszcze, wtedy odsuwa szybko ręke i koniec

Napisane przez ivoncia16

a mnie to denerwuje że rodzina tak się udziela co do imienia
ostatnio u Tż przyszła teściowa wciskala nam zebysmy dali Małgosia
a w życiu nie chcę
a jak powiedzieliśmy że jakby jednak okazał się chlopiec to będzie Wiktor to jakie było oburzenie masakra !
,,o nie tylko nie Wiktor, brzydko ! " i takiego typu teksty!
pewnie oni by chcieli żebym dała takie imię jak oni sobie życzą

Ja jak się dowiedzieliśmy że będzie dziewczynka to przychodzę do mamy i mówię, że będzie Agatka, a moja mama tak na mnie patrzy i mówi: "Agata?a może Celina?"ładnie brzmi" Normalnie byłam w szoku skąd jej się wzieła ta Celina.

Napisane przez prince_polo

witam wieczorne zarłoki
gardło mnie boli

wstałam dzis wczesniej by Was nadrobic, wypic kawe i wyszykowac sie w żółwim tempie do neurologa. MAm na 8.45. Ale pojde juz o 8 zanim sie doczłapie to akurat. Wiec mam godzine na wyszykowanie sie ciekawe czy zdaze, tyle mi zajeło nadrabianie Was!!

to weź coś na gardło...

Napisane przez nadalka

Hej wam dziewczynki
Ja dzisiaj zaczynam 27 tydzień coraz bliżej


Do do szyjki, mój lekarz bada tylko ręcznie, i nawet mi nie mówi jaka długość, ale skoro nic nie mówi to jest ok. Po co się zadręczać.

Gratuluje 27tc i zazdroszczę, już masz tak blisko końca
Co to szyjki moja też bada ręcznie, jak było coś nie tak to zareagowała odrazu, więc nie ma co się zadręczać, popieram

[Maciejka__]

Napisane przez Linka25

u mnie to akurat nie problem, bo cały czas jestem w trakcie posiłku

Ja ostatnio nie i wiem, że muszę się poprawić.

Napisane przez Mandragorrka

Witam się bez kawy i bez niczego w ogóle bo dzisiaj idę na tą nieszczęsną glukozę i jeszcze jakieś tam badania. (...) Najbardziej czuję w brzuchu tętno - nie wiem czy to od łożyska czy od czego, ale nawet jak chcę wsłuchać się w maleństwo to i tak dominującym dźwiękiem jest tętno. Kochana bądź dobrej myśli

Ciągle mi przypominacie o tej glukozie, a i tak jej jeszcze nie kupiłam. Wizyta za tydzień, czyli badanie muszę zrobić do wtorku. Też zdarzało mi się czuć dłonią tętno w miejscu, w którym było łożysko i było znacznie szybsze, niż moje, ale czy to było łożysko, czy dzidzia to nie wiem. I czasem brzuch wygląda, jakby ułożyła się pleckami do brzcha i równo oddychała. Ciekawa jestem, czy prawidłowo to interpretuję, ale bez domowego USG niestety się nie dowiem.

[dottta]

zbieram się powoli na połówkowe

a później do mojej lekarki aby mnie obejrzała bo to przeziębienie się za bardzo ciągnie, a i kaszel nie ustępuje i mnie już podbrzusze pobolewa od tego

[ivoncia16]

Napisane przez nel_a

ja też jestem do ojca podobna

kurcze, mój nic do brzucha nie mówi i rzadko dotyka.
może dlatego że w zasadzie to nie bardzo go widać?

coś czuję w brzuchu ale nie wiem czy to już to
takie lekkie puknięcia.

a w którym tygodniu jesteś ?
ja poczatkowo tez nie bylam przekonana ze to ruchy dzidziusia bo to takie delikatne bylo

Napisane przez agunia82

ja tam się nie przejmuje zupełnie, czy komuś innemu się spodoba imię czy nie. Moje dziecko nie ich



staram się, staram odkąd pamiętam, to Wiktoria było dla mnie imieniem nr 1 dla dziewczynki. Ale mój małż twierdzi, że na wybór imienia za wcześnie



my się śmiejemy, że mała odziedziczyła grupę krwi po ojcu (0), bo mam mega apetyt na mięso chociaż w ciąży z reguły od niego odrzuca i kasza przestała mi smakować jak tylko w ciążę zaszłam, a wcześniej się nią zajadałam A grupa 0 to grupa krwi myśliwego, mój małż to by jadł głównie mięso, sporadycznie warzywa czy owoce, ale obiad ma być porządny i mięsny i już.

nel_a mój też nic nie mówi do brzucha a dotyka go od święta...

pamietam że jak byłam o wiele młodsza to zawsze mowilam ze jak będe miala dziecko to bedzie Wiktoria lub Oskar hehe

Napisane przez nel_a

powiedz że pan prezes Wiktor dumnie brzmi

mi się Wiktor podoba a jak im nie to już mają pecha
Alan też mi się podoba .

Napisane przez nel_a

a najlepsza była teściowa
to akurat pozytywne, śmiać mi sie chce
była u nas jakiś czas temu i wymieniała różne imiona, ja mówiłam że nie albo się śmiałam. I nie pamiętam jak zareagowałam na Igora ale dla niej to było potwierdzenie że takie imię wybraliśmy Za 2 tyg. szwagierka do mnie że wie jakie imię wybraliśmy, gały wielkie wywaliłam, ona mówi że mama jej powiedziała i że to Igor

ale powiem Ci że mi się imie Igor podoba
nawet rozważaliśmy je z Tż jakby był chlopiec
ale moja kuzynka już tak dała synkowi to nie chce żeby było że zgapiam

Napisane przez mała82

Łatwo kupić,a trudniej sprzedać No ale będę musiała pokombinować




Lepiej się nie nastawiaj, bo ja właśnie tak miałam, najpierw powiedział, że dziołszka, a teraz chłopak Przepłakałam całą drogę do domu... Wiem, że to głupie, ale tak marzyłam o córeczce i do teraz się łudzę, że z tym chłopcem to pomyłka

wiem że lepiej się nie nastawiac ale to tak samo wychodzi
tak samo jak wszyscy mi wkrecali tego chlopca na poczatku , ze wygladam na chlopca i wogole i jakos pozniej sama mialam takie przeczucia
a jak babka na usg powiedzialaze chyba dziewczynka to jakos dziwnie mi sie zrobilo
ale teraz bardzo bym chciala zeby jednak zostala dziewczynka

Napisane przez anna99302

Uwielbiam te rozmowy z rodziną...moja babcia na obiedzie tydzień temu powiedziała, że nie pozwoli żeby chłopczyk miał na imię Franciszek. Nie pozwoli?? A przepraszam , jakie ma prawo do tego. Więc ucięłam krótko: ja noszę dziecko, ja decyduję. Koniec dyskusji. A wiem, że jakby nie miało na imię, to jak tylko się pojawi będzie najsłodszym bobaskiem dla nich wszystkich i szybko zapomną


Tak, tak puknięcia są na początku! Zobaczysz, jak będziesz miała większy brzucholek to będzie dotykał. powiedz mu, że dzidziuś już słyszy, to może mu coś powiedziec



Awww ..A ty już masz synka czy mi się wydawało?

pewnie to tak jest ze pozniej jak maluch jest juz na swiecie to imie nie ma az takiego znaczenia bo poprostu ludzie sie przyzwyczajaja i zaczyna im sie podobac

[agunia82]

Napisane przez dottta

zbieram się powoli na połówkowe

a później do mojej lekarki aby mnie obejrzała bo to przeziębienie się za bardzo ciągnie, a i kaszel nie ustępuje i mnie już podbrzusze pobolewa od tego

[Malwina_a]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

A ja mam wielkie cycki i ciągle rosną, więc już niewiem co jest lesze wielka dupa czy cycki, bo na dupe zawsze coś się założy, ja ja na moje cycki to bym musiała namiot uszyć, teraz poluje na coś w rozmiarze 75I, bo 75H już mam mały


A zapomniałam wam napisać, jak ginka na usg powiedziała, że jest dziewczynka to potem za chwile mówi, ale nie martwcie się potem wam powiem jak zrobić chłopaka
A wczoraj mój tz trzyma laptopa na jajkach i mu mówie, żeby tak nie robił bo sobie je przegrzeje i będą do niczego, a mój małż gada, że on już dzieci nie ma zamiaru robić

[nel_a]

Napisane przez ivoncia16

a w którym tygodniu jesteś ?
ja poczatkowo tez nie bylam przekonana ze to ruchy dzidziusia bo to takie delikatne bylo



pamietam że jak byłam o wiele młodsza to zawsze mowilam ze jak będe miala dziecko to bedzie Wiktoria lub Oskar hehe




mi się Wiktor podoba a jak im nie to już mają pecha
Alan też mi się podoba .


ale powiem Ci że mi się imie Igor podoba
nawet rozważaliśmy je z Tż jakby był chlopiec
ale moja kuzynka już tak dała synkowi to nie chce żeby było że zgapiam



wiem że lepiej się nie nastawiac ale to tak samo wychodzi
tak samo jak wszyscy mi wkrecali tego chlopca na poczatku , ze wygladam na chlopca i wogole i jakos pozniej sama mialam takie przeczucia
a jak babka na usg powiedzialaze chyba dziewczynka to jakos dziwnie mi sie zrobilo
ale teraz bardzo bym chciala zeby jednak zostala dziewczynka



pewnie to tak jest ze pozniej jak maluch jest juz na swiecie to imie nie ma az takiego znaczenia bo poprostu ludzie sie przyzwyczajaja i zaczyna im sie podobac

mnie się Igor kojarzy z papuga mojej cioci

Mój kuzyn ma Wiktora fajny chłopczyk
prawie w 18 - jutro zaczynam

[mała82]

Napisane przez anna99302

Uwielbiam te rozmowy z rodziną...moja babcia na obiedzie tydzień temu powiedziała, że nie pozwoli żeby chłopczyk miał na imię Franciszek. Nie pozwoli?? A przepraszam , jakie ma prawo do tego. Więc ucięłam krótko: ja noszę dziecko, ja decyduję. Koniec dyskusji. A wiem, że jakby nie miało na imię, to jak tylko się pojawi będzie najsłodszym bobaskiem dla nich wszystkich i szybko zapomną


Tak, tak puknięcia są na początku! Zobaczysz, jak będziesz miała większy brzucholek to będzie dotykał. powiedz mu, że dzidziuś już słyszy, to może mu coś powiedziec



Awww ..A ty już masz synka czy mi się wydawało?

mam synka Dlatego chciałabym córkę, bo z 3facetami w domu to się pochlastam
A z imionami to tak jest, że każdy chce decydować...U mnie się biją kto wybierze to drugie, bo na pierwsze nie mają szans
Teść mnie załatwił przy synku tak, że jak leżałam w szpitalu zmęczona po porodzie, nieprzespanych nocach i zestresowana, że nie mam mleka- zadzwonił i jakby nigdy nic zapytał czy pamiętam, że obiecałam mu dać małemu na drugie Franio, no oczywiście nie pamiętałam i nic takiego nie było, ale nie miałam siły się kłócić

Napisane przez Malwina_a

Cześć dziewczyny, ja dzisiaj przespałam całą noc od piątku, nie bolał mnie wogóle brzuch, nic mnie nie kuło, normalnie szok. Tylko o 3 wstałam na siku, kromke i nospe. Niewiem dlaczego ale nospa nie działa na mnie jak nie zjem jej w czasie posiłku, a nic na ulotce takiego nie wyczytałam. Jak ostatnio wziełam ją o 12 w nocy nic nie jedząc to do 3 nic nie pomogła, o 3 zjadłam kromkę i w ciągu 30 min ból ustał. Już tak kilka razy miałam.



Ja też od początku nastawiona na dziewczynkę jestem, odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży byłam przekonana że tam Agatka zamieszkała. Na ostatnim usg niby się potwierdziło, ale jeszcze nic różowego nie kupiłam Wogóle chciałabym żeby miała włoski po mnie, wtedy napewno będzie miała bardzo dłuuuugie i będę jej warkocze plećGorzej jak będzie miała włosy po mężu, to nic się z nich nie da zrobić, okaże się przy porodzie


Ja jak się dowiedzieliśmy że będzie dziewczynka to przychodzę do mamy i mówię, że będzie Agatka, a moja mama tak na mnie patrzy i mówi: "Agata?a może Celina?"ładnie brzmi" Normalnie byłam w szoku skąd jej się wzieła ta Celina.

Ciesz się, że nie boli, a nie dziw
Mój syn to miniatura tatusia więc może drugi...albo lepsza opcja DRUGA będzie podobna do mnie i też plotłabym warkoczyki W ogóle dziewczyneczki są jak małe laleczki śliczne, a na chłopca te ubranka już nie są takie bajkowe

[Maciejka__]

Napisane przez Malwina_a

Ja jak się dowiedzieliśmy że będzie dziewczynka to przychodzę do mamy i mówię, że będzie Agatka, a moja mama tak na mnie patrzy i mówi: "Agata?a może Celina?"ładnie brzmi" Normalnie byłam w szoku skąd jej się wzieła ta Celina.

Może ogląda "Klan"? Tam jest Czesława, która po przeprowadzce "do miasta" przedstawiała się jako Celina/Celine (od Celine Dion). Te odcinki były kilka lat temu, ale moja mama nadal ogląda ten serial i wiem, że dziewczyna nadal w nim gra. Swoją drogą to nawet ładne imię. Tzn. Celina, a nie Czesława!

[ivoncia16]

23 Tydzień ciąży (rośniemy,rośniemy,rośnie my .... i mocno kopiemy hehe )

[nel_a]

Napisane przez Maciejka__

Może ogląda "Klan"? Tam jest Czesława, która po przeprowadzce "do miasta" przedstawiała się jako Celina/Celine (od Celine Dion). Te odcinki były kilka lat temu, ale moja mama nadal ogląda ten serial i wiem, że dziewczyna nadal w nim gra. Swoją drogą to nawet ładne imię. Tzn. Celina, a nie Czesława!

poważnie? hehehehe
czasem rzucę okiem jak nic innego mnie w tv nie zaciekawi ale chyba nie trafiłam na to

Napisane przez ivoncia16

23 Tydzień ciąży (rośniemy,rośniemy,rośnie my .... i mocno kopiemy hehe )

ale piękne brzusio

[Malwina_a]

Napisane przez Maciejka__

Może ogląda "Klan"? Tam jest Czesława, która po przeprowadzce "do miasta" przedstawiała się jako Celina/Celine (od Celine Dion). Te odcinki były kilka lat temu, ale moja mama nadal ogląda ten serial i wiem, że dziewczyna nadal w nim gra. Swoją drogą to nawet ładne imię. Tzn. Celina, a nie Czesława!

Nie to po mojej cioci która się nazwywa Cecylia A cioci się zawsze się bałam jak byłam mała i może dlatego to imie jest dla mnie dziwne

Napisane przez ivoncia16

23 Tydzień ciąży (rośniemy,rośniemy,rośnie my .... i mocno kopiemy hehe )

ślicznie wyglądasz

[ivoncia16]

Napisane przez nel_a

mnie się Igor kojarzy z papuga mojej cioci

Mój kuzyn ma Wiktora fajny chłopczyk
prawie w 18 - jutro zaczynam

właśnie często jest tak że imię nam się z kimś lub czymś kojaży

Napisane przez Malwina_a

A ja mam wielkie cycki i ciągle rosną, więc już niewiem co jest lesze wielka dupa czy cycki, bo na dupe zawsze coś się założy, ja ja na moje cycki to bym musiała namiot uszyć, teraz poluje na coś w rozmiarze 75I, bo 75H już mam mały


A zapomniałam wam napisać, jak ginka na usg powiedziała, że jest dziewczynka to potem za chwile mówi, ale nie martwcie się potem wam powiem jak zrobić chłopaka
A wczoraj mój tz trzyma laptopa na jajkach i mu mówie, żeby tak nie robił bo sobie je przegrzeje i będą do niczego, a mój małż gada, że on już dzieci nie ma zamiaru robić

a ja tak myślę że zostanę przy jednym dziecku
jakoś nie chcę wiecej
trzeba będzie uważać

[branzoletka]

Witam się z poranną kawą i tortem którym uraczył mnie mój tż z okazji moich urodzin Dzisiaj jest też nasza rocznica poznania się Los sprawił mi niezły prezent dwa lata temu Z tych okazji częstuje was tortem i napijta się za nasze zdrowie

[agunia82]

Napisane przez ivoncia16

23 Tydzień ciąży (rośniemy,rośniemy,rośnie my .... i mocno kopiemy hehe )

no ślicznie rośniecie

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

no to koniecznie go wyślij do lekarza. A sobie nic nie wkręcaj przypadkiem
Mój też dzisiaj rano stwierdził, że chyba go jakieś choróbsko bierze, mam nadzieję, że jednak nie

branzoletka wszystkiego najlepszego a dla tż

[ivoncia16]

Napisane przez Malwina_a

ślicznie wyglądasz

dziękuję
ciekawa jestem ile jeszcze urośnie

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

dzieki
ciekawa jestem czy nam się nie odwidzi
puki co od wczoraj jest WIKUSIA

Napisane przez nel_a

ale piękne brzusio

bardzo dziękuję !

[branzoletka]

I jeszcze na pamiątkę urodzinowy domek mojego szkraba w pierwszym dniu 19tyg.

[nel_a]

Napisane przez branzoletka

Witam się z poranną kawą i tortem którym uraczył mnie mój tż z okazji moich urodzin Dzisiaj jest też nasza rocznica poznania się Los sprawił mi niezły prezent dwa lata temu Z tych okazji częstuje was tortem i napijta się za nasze zdrowie

Wszystkiego najlepszego

[ivoncia16]

Napisane przez agunia82

no ślicznie rośniecie

bardzo dziękuję

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

dzięki
a no tą kreskę już mam tak z trzy tyg
mam nadzieję tylko że pępol mi nie wyskoczy bo juz mam taki płytki

[Malwina_a]

A ja jutro zacznę 21 tydzień a nie mam jeszcze brzuszka ciążowego

[Linka25]

Napisane przez nadalka

Do do szyjki, mój lekarz bada tylko ręcznie, i nawet mi nie mówi jaka długość, ale skoro nic nie mówi to jest ok. Po co się zadręczać.

U mnie było tak samo, gin co wizyta mnie bada na fotelu i mówi że wszystko pięknie ładnie, szyjka ładna i nie ma zastrzeżeń, ale ja Shelock Holmes dopatrzyłam sie w karcie tajemniczego zapisu 2/0 co wizyta taki sam. No i już musiałam wiedzieć

Napisane przez Mandragorrka

Linka Kochana nie martw się mamy dokładnie tak samo. Jesteśmy na tym samym etapie ciąży i tak samo umiejscowione łożysko. Czasem czuję jakieś bulgotnięcie natomiast o kopniaku mogę pomarzyć. Najbardziej czuję w brzuchu tętno - nie wiem czy to od łożyska czy od czego, ale nawet jak chcę wsłuchać się w maleństwo to i tak dominującym dźwiękiem jest tętno. Kochana bądź dobrej myśli

Tak my jesteśmy w podobnym czasie bo ostatnia @ tak samo, ja mam tp. na 28 lipca ale z daty poczęcia jak liczę to bardziej 30 wychodzi
Pocieszyłaś mnie. Dzięki Niby wiem że z tymi ruchami to bardzo indywidualna sprawa ale wiesz jak to jest jak się na zadatki na matkę schizolkę
Ja też mocno wyczuwam tętno. Ale czyje to
Słyszałam że na nieco późniejszym etapie tetno można ładnie podsłuchać przez rolkę pp papierze toalet. No i tetno dziecko to chyba około 140-150/min.

Napisane przez nel_a

Ładnie

ja na razie mam tylko dla chłopca - zobaczymy czy moje przeczucie się sprawdzi
tydzień temu mój tata strasznie mnie męczył o imię w końcu wydukałam że Emil i na szczęście się podoba najbardziej sie bałam że moja mama będzie kręcić nosem i komentować głupio ale na szczęście się myliłam

Ja już zapowiedziałam rodzinie że jeśli znajdziemy takie, które spodoba się i mnie i TZtowi to ich nie będę pytać o zdanie. Nam ma się podobać.

Napisane przez ivoncia16

a mnie to denerwuje że rodzina tak się udziela co do imienia
ostatnio u Tż przyszła teściowa wciskala nam zebysmy dali Małgosia
a w życiu nie chcę
a jak powiedzieliśmy że jakby jednak okazał się chlopiec to będzie Wiktor to jakie było oburzenie masakra !
,,o nie tylko nie Wiktor, brzydko ! " i takiego typu teksty!
pewnie oni by chcieli żebym dała takie imię jak oni sobie życzą

marzenia ściętej głowy To nasze dzieci

Napisane przez agunia82

my się śmiejemy, że mała odziedziczyła grupę krwi po ojcu (0), bo mam mega apetyt na mięso chociaż w ciąży z reguły od niego odrzuca i kasza przestała mi smakować jak tylko w ciążę zaszłam, a wcześniej się nią zajadałam A grupa 0 to grupa krwi myśliwego, mój małż to by jadł głównie mięso, sporadycznie warzywa czy owoce, ale obiad ma być porządny i mięsny i już.

nel_a mój też nic nie mówi do brzucha a dotyka go od święta...

Coś w tym jest, bo ja mam grupę krwi A i mięsa nie lubię, mogłabym spokojnie żyć bez niego. A jest to grupa rolnicza, która mięsko słabo toleruje i które jej nie służy

Napisane przez mała82

Lepiej się nie nastawiaj, bo ja właśnie tak miałam, najpierw powiedział, że dziołszka, a teraz chłopak Przepłakałam całą drogę do domu... Wiem, że to głupie, ale tak marzyłam o córeczce i do teraz się łudzę, że z tym chłopcem to pomyłka

Dlatego ja cieszę sie ze na wcześniejszych usg lekarz powiedział że co do płci nie będzie nas wprowadzał w błąd i powiedział dopiero jak miał 100% pewności (sam powiedział: córka i nie ma opcji by się zmieniło).
Myślę że to duży bład te wczesne przewidywania co do płci na ileś tam %, człowiek się nastawia, zastanawia, a tu chodzi o to by dziecko było zdrowe.. Nie piszę tego do Ciebie personalnie, tylko taka ogólna refleksja
Tak samo jak mój TŻ stwierdził ze bez sensu są te wszystkie 3d 4d, że trzeba zostawić rąbek tajemnicy, niespodzianki, taki jest sens oczekiwania na dziecko przecież. I ja się z nim zgodziłam. Pewnych rzeczy i tak nie przeskoczymy..

Napisane przez dottta

zbieram się powoli na połówkowe

a później do mojej lekarki aby mnie obejrzała bo to przeziębienie się za bardzo ciągnie, a i kaszel nie ustępuje i mnie już podbrzusze pobolewa od tego

trzymam kciuki

[agunia82]

Napisane przez branzoletka

I jeszcze na pamiątkę urodzinowy domek mojego szkraba w pierwszym dniu 19tyg.

śliczna piłeczka

Napisane przez Malwina_a

A ja jutro zacznę 21 tydzień a nie mam jeszcze brzuszka ciążowego

ja bym się cieszyła, bo nie mam jakiegoś wielkiego brzucha jeszcze a już zaczyna mi przeszkadzać, a co dopiero będzie później

Napisane przez Linka25

Coś w tym jest, bo ja mam grupę krwi A i mięsa nie lubię, mogłabym spokojnie żyć bez niego. A jest to grupa rolnicza, która mięsko słabo toleruje i które jej nie służy

ja też mam grupę krwi A i uwielbiam jeść warzywa i owoce. Mięso też lubię, ale zawsze muszę do niego mieć jakieś warzywka. Jak robię kanapki, to też zawsze muszę na szynce mieć przynajmniej ogórka albo pomidora, a najczęściej to nawalam rzodkiewki, ogórka, sałaty, szczypiorku i takie jem. Za to małż mógłby jeść tylko z ketchupem, ale go gonię, żeby i warzywa jadł.
Obiady też zwykle kombinuje tak, żeby jak najwięcej warzyw było. Moja ulubiona zupa to jarzynowa, za którą mąż nie przepada
Latem to się zajadam fasolką szparagową i kalafiorem, mogę to jeść na obiad bez mięsa, ale jak mojemu mężowi tak zaserwuje, to zaraz jest, że trawę mu dałam jeść i zaraz jest głodny. I tak sukces, że w ogóle zaczął to jeść jako dodatki, bo kiedyś w ogóle nie tykał, przy mnie nauczył się je jeść (tak jak i kaszę).
A tu w ciąży zonk, mięso bym jadła non stop, nawet bez dodatków!

[Linka25]

Napisane przez branzoletka

Witam się z poranną kawą i tortem którym uraczył mnie mój tż z okazji moich urodzin Dzisiaj jest też nasza rocznica poznania się Los sprawił mi niezły prezent dwa lata temu Z tych okazji częstuje was tortem i napijta się za nasze zdrowie

Sto lat!!! Spełnienia marzeń!!!
Ciąży bez problemów, takiego samego porodu i mnóstwa radości z maluszka

Napisane przez Malwina_a

A ja jutro zacznę 21 tydzień a nie mam jeszcze brzuszka ciążowego

oj nie przejmuj się - to znaczy że miałaś pewnie mocne mięśnie brzucha przed ciążą, wielkość brzucha w dużej mierze od tego zależy