zazdrośnice cz. 53 :-)

[zuken]

halo piszemy

tyle nas tutaj jest a wszystkie tak cicho

[Zwies]

Napisane przez patuska18

W ogóle tak kiedyś pisałyście o tsh. Kiedyś lekarka mi zaleciła zbadanie tarczycy, wyszło mi 4 z kawałkiem (nie wiem dokładnie, ponieważ wyniki mam w Wawie). Gdy przyszłam do lekarki to ona mnie zbyła bo niby wynik ok A tak na prawdę nie wiem czy ok. Niby trochę powyżej normy, no ale....

Może ona uznaje, że to jeszcze w normie
A byłaś u internisty czy ginekologa?
A i chyba ważny jest też dzień cyklu, kiedy się mierzy. Ale teraz to mogę gadać głupotę, bo poważnie nie wiem.

[magda2109]

Hi

Dziewczyny, normalnie nie jestem w stanie nadrobić. Nadrobię kilka stron gdy mam chwilkę i pojawia się następne 10

Tak na syzbko to:

Carmi przytulam

Miko pierścionki piękne Twój TŻ trafia w mój gust

Gwizdak, dobrze, że nic sie nie stało

[patuska18]

Napisane przez Zwies

Może ona uznaje, że to jeszcze w normie
A byłaś u internisty czy ginekologa?
A i chyba ważny jest też dzień cyklu, kiedy się mierzy. Ale teraz to mogę gadać głupotę, bo poważnie nie wiem.

U ginekologa. To było jak chodziłam do Wawy.

Teraz chodzę we Wroc i swojego gin nie mogę doprosić się o dokładniejsze badania hormonalne. Mam pewnie przypuszczenia, że może coś być nie tak (nie chcę o tym pisać dokładnie), tylko nie mam pojęcia czy potrzebne jest skierowanie. Czy może lekarze niechętnie wypisują skierowania? Mogłabym iść prywatnie, no ale każdy hormon troszkę kosztuje. Ale wiadomo, własne zdrowie najważniejsze.

[kasia0912]

Ja czytałam,że lekko ponad 4 to jeszcze się uznaję za normę.

[frezyjka85]

Napisane przez Smerfetka_88

to marsz pod ściane

już jestem na dobrej drodze, żeby wszystkie badania mieć za sobą

Napisane przez zuken

halo piszemy

tyle nas tutaj jest a wszystkie tak cicho

przecież piszę

Napisane przez magda2109

Hi

Dziewczyny, normalnie nie jestem w stanie nadrobić. Nadrobię kilka stron gdy mam chwilkę i pojawia się następne 10

a to już zupełnie inna uwaga niż powyższa

zdecydujcie się - za mało, czy za dużo piszemy?

[zuken]

Napisane przez patuska18

U ginekologa. To było jak chodziłam do Wawy.

Teraz chodzę we Wroc i swojego gin nie mogę doprosić się o dokładniejsze badania hormonalne. Mam pewnie przypuszczenia, że może coś być nie tak (nie chcę o tym pisać dokładnie), tylko nie mam pojęcia czy potrzebne jest skierowanie. Czy może lekarze niechętnie wypisują skierowania? Mogłabym iść prywatnie, no ale każdy hormon troszkę kosztuje. Ale wiadomo, własne zdrowie najważniejsze.

Ja chociaż dostałam skierowanie to i tak musiałam płacić za tarczycę 18 zł W sumie to nie wiem czemu

[Zwies]

Napisane przez patuska18

U ginekologa. To było jak chodziłam do Wawy.

Teraz chodzę we Wroc i swojego gin nie mogę doprosić się o dokładniejsze badania hormonalne. Mam pewnie przypuszczenia, że może coś być nie tak (nie chcę o tym pisać dokładnie), tylko nie mam pojęcia czy potrzebne jest skierowanie. Czy może lekarze niechętnie wypisują skierowania? Mogłabym iść prywatnie, no ale każdy hormon troszkę kosztuje. Ale wiadomo, własne zdrowie najważniejsze.

Wiesz co ja w Damianie płaciłam chyba łącznie 30zł za badanie na hormony, ale miałam skierowanie i to prywatnie robiłam. Nie wiem, czy niechętnie, no w sumie nie powinni.
Może pójdziesz do internisty i się zapytasz? Albo z tymi wynikami do ginekologa we Wrocławiu?

[kasia0912]

Dokładnie Przez chwile same z Frezi ciągnęłyśmy rozmowę Ja wam nie rozumiem



a ja dostałam skierowanie na THS i nie płaciłam. Ale ja patrzyłam to kosztuję 19 zł

[zuken]

Napisane przez kasia0912

a ja dostałam skierowanie na THS i nie płaciłam. Ale ja patrzyłam to kosztuję 19 zł

To mnie w ciula zrobili

[kasia0912]

Zuken no bo generalnie jak masz skierowanie to łaski Ci nie robią.

[Smerfetka_88]

Napisane przez frezyjka85

już jestem na dobrej drodze, żeby wszystkie badania mieć za sobą

to dobrze ja musze jeszcze usg, ale sie boje bólu i pewnie cyto do powtórzenia (po leku przepisanym ostatnio zemdlałam)

[zuken]

Napisane przez Smerfetka_88

to dobrze ja musze jeszcze usg, ale sie boje bólu i pewnie cyto do powtórzenia (po leku przepisanym ostatnio zemdlałam)

ja mam usg na każdej wizycie robione i mnie nie boli już bardziej nie lubię cytologii bo takie głupie uczucie jest

[kasia0912]

Mi to zawsze mówi żeby się rozluźnić,a ja nie umiem

[Smerfetka_88]

Napisane przez zuken

ja mam usg na każdej wizycie robione i mnie nie boli już bardziej nie lubię cytologii bo takie głupie uczucie jest

cyto bolała, więc usg też pewnie (miałam dotychczas zew.)

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez kasia0912

Mi to zawsze mówi żeby się rozluźnić,a ja nie umiem

jak to zrobić, ktoś ci coś wkłada na siłe i sie rozluźnij

[magda2109]

Do tego, że tempo się zwolniło nie doszłam

[frezyjka85]

Napisane przez kasia0912

Dokładnie Przez chwile same z Frezi ciągnęłyśmy rozmowę Ja wam nie rozumiem



a ja dostałam skierowanie na THS i nie płaciłam. Ale ja patrzyłam to kosztuję 19 zł

ja jeszcze zrobiłam prolaktynę, anty tpo i anty tg i zapłaciłam 120zl a za TSH, ft3, ft4 60zł

masakra

Napisane przez Smerfetka_88

to dobrze ja musze jeszcze usg, ale sie boje bólu i pewnie cyto do powtórzenia (po leku przepisanym ostatnio zemdlałam)

wow! no to ostro....

przede mną usg piersi i cytologia

a potem dzieci robić

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez zuken

ja mam usg na każdej wizycie robione i mnie nie boli już bardziej nie lubię cytologii bo takie głupie uczucie jest

nooo... jak dobrze pamiętam, to paskudne uczucie


no nic - jakoś przeżyję

[kasia0912]

Ja miałam to usg dopochwowe i faktycznie trochę bolało,ale da się przeżyć gorzej zniosłam cytologię.

[Grapefrutka]

Napisane przez najfajniejsza

ech... źle mi dziś - nie tylko ze względu na to, co tu się dzieje. utulcie

ja już nie tulam bo już wycałowałam więc tualć nie muszę

Napisane przez BYou

Na mnie też Nie umiem tu być i udawać, że się nic nie stało bo pomówienie to nie jest coś normalnego w moim kodeksie postępowania.A nerwy to coś czego chcę unikać w tym zbliżającym się okresie
Dziękuję za wspólne chwile, które pozwoliły mi przetrwać najgorsze okresy w moim życiu. Trzymajcie się

kochana nie ma co się obrażać i się niepotrzebnie denerwować nie raz tu na wątku/w klubie padłu mocne słowa w kierunku drugiej słusznie czy niesłusznie nie ważne ale później było kilka cichych dni i wszystko wracało powoli do normy - i jestem pewna że tym razem też tak będzie ten wątek to jak związek czasem kłótnia jest potrzebna żeby oczyścić atmosferę, żeby były zdrowe relację po kłótni zawsze jest chwila ciszy potrzebnej na przemyślenie/przetrawienie sprawy a później jest już dobrze zresztą wiadomo jak jest tyle bab to i kilka kwasów być musi bo z babami już tak jest że niewiele im trzeba żeby się wyszarpały za kudły a za chwilę znowu się przytulały mówię z własnego doświadczenia na tym wątku

Napisane przez stygmatek

Niunia, ja Cię bardzo proszę- nie spamuj.
Czepiłyście się "oskarżeń i pomówień", których nie było- domysły to jedno, oskarżenie to drugie. Wiecie coś, co Wam wyniosła jedna z nas właściwie gówno wiedząc o całej sprawie. Macie szczątkowe informacje i robicie z tego wielką aferę.
Więc odpuść sobie patetyczne posty

a ja Cię proszę żebyś się czasem ugryzła w język zanim coś napiszesz bo zaczynasz być naprawdę nieprzyjemna

nadrobiłam ale w takiej atmosferze mało przyjemnie się spędza wieczór po mało przyjemnym dniu więc spadam do męża
miłej nocki życzę wszystkim obrażalskim i pozostałej reszcie

[Smerfetka_88]

Napisane przez frezyjka85

wow! no to ostro....

żebyś widziała minę tż, sami w domu, ja ide aplikować tabletkę, wracam i się słaniam, chce iść ją usunąć i fajt po drodze

[frezyjka85]

Napisane przez Smerfetka_88

żebyś widziała minę tż, sami w domu, ja ide aplikować tabletkę, wracam i się słaniam, chce iść ją usunąć i fajt po drodze

no nie chciałabym być w takiej sytuacji

[kasia0912]

Po tym jakże ciężkim dniu idę spać
Dobranoc Wszystkim

[Smerfetka_88]

Napisane przez frezyjka85

no nie chciałabym być w takiej sytuacji

do tej pory nie wiem o co chodziło chyba jakaś alergia

[Choji]

Frezi, pilnuj Faudera, pilnuj : http://www.kotywatory.pl/element/747

[zuken]

Napisane przez frezyjka85

nooo... jak dobrze pamiętam, to paskudne uczucie


no nic - jakoś przeżyję

Kwestia przyzwyczajenia

[frezyjka85]

Napisane przez kasia0912

Po tym jakże ciężkim dniu idę spać
Dobranoc Wszystkim

dobranoc!

Napisane przez Smerfetka_88

do tej pory nie wiem o co chodziło chyba jakaś alergia

jezu... jak ja się cieszę, że nie mam (tfu, tfu) żadnych alergii

Napisane przez Choji

Frezi, pilnuj Faudera, pilnuj : http://www.kotywatory.pl/element/747

hahahaha


lowe, lowe, lowe, lowe

Napisane przez zuken

Kwestia przyzwyczajenia

cwaniara mówisz??? chodzisz dla sportu??

[Gwizdak]

Pisałyście o cytologii i sobie uświadomiłam, że nie robiłam już strasznie dawno. Ciągle mi się wydaje, że dopiero co robiłam, bo na początku ciąży, a to już kurcze prawie 1,5 roku

[Smerfetka_88]

Napisane przez frezyjka85

jezu... jak ja się cieszę, że nie mam (tfu, tfu) żadnych alergii

też nie miałam

[zuken]

Napisane przez frezyjka85

cwaniara mówisz??? chodzisz dla sportu??

Dla rozluźnienia mięśni Cyto tak strasznie "wciąga"

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Gwizdak

Pisałyście o cytologii i sobie uświadomiłam, że nie robiłam już strasznie dawno. Ciągle mi się wydaje, że dopiero co robiłam, bo na początku ciąży, a to już kurcze prawie 1,5 roku

Marsz do gina siostro!


Bierz przykład z tej najmłodszej która robi co pół roku

[frezyjka85]

Napisane przez Gwizdak

Pisałyście o cytologii i sobie uświadomiłam, że nie robiłam już strasznie dawno. Ciągle mi się wydaje, że dopiero co robiłam, bo na początku ciąży, a to już kurcze prawie 1,5 roku

no to co Ty sobie wyobrażasz?

Napisane przez Smerfetka_88

też nie miałam

nie strasz....

Napisane przez zuken

Dla rozluźnienia mięśni Cyto tak strasznie "wciąga"

hahahha za chwilę będziesz na rauszu