Ślubujące w 2012 - część II

[katie99kasia]

Napisane przez duvala

Dziewczyny błagam POMÓŻCIE!!!


który bukiet dlarodziców?? dodam że bedzie jeszcze album ze zdjęciami

1

[Viollet87]

Dzień dobry

Napisane przez Pradip

A jak nowa praca?

Dziękuję dobrze wiadomo, jak każda ma swoje blaski i cienie ale ogólnie nie mogę narzekać.

Napisane przez Malgos_12

A teraz kilka zdjęc od mojego fotografa - niestety jeszcze nie wszystkie - coś się mi facet ociąga, więc na razie nie mam żadnego z kościoła.... ale macie - oglądajcie

http://www.piotr-littak.pl/galeria/1/54

Świetne zdjęcia kilka z nich już widzę w dużych ramkach

[katie99kasia]

Malgos- dopiero teraz dopatrzyłam sie Twoich zdjec... oglądam i sie naoglądać nie mogę urzekły mnie niesamowicie piękne, romantyczne z pazurem i klimatem jestem zachwycona!

[magnusia]

Napisane przez Pradip

Nadal chodzisz do tej ginekolog? Ja bym chyba od niej uciekła.


Jadę zaraz do proboszcza dać karteczkę o zapowiedziach i prosić żeby nam mszę odprawił trzymajcie kciuki żeby się zgodził

ja tez bym uciekła
za obłaskawienie proboszcza

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Malgos_12

A teraz kilka zdjęc od mojego fotografa - niestety jeszcze nie wszystkie - coś się mi facet ociąga, więc na razie nie mam żadnego z kościoła.... ale macie - oglądajcie

http://www.piotr-littak.pl/galeria/1/54

piękne

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Wika28

Już załatwione - policjanci chyba się troszkę zdenerwowali, że młody nie otworzył drzwi i wypisali mandat. Dziś dzielnicowy ma go wręczyć. Jeśli nie zapłacą albo będą się wykręcać (bo muzykę ściszyli i udawali, że ich nie ma), wtedy przesłuchanie i sprawa będzie skierowana do Sądu. Wolałabym tego uniknąć, ale mam już dosyć, zwłaszcza, że to nie pierwszy raz.

no i bardzo bobrze- może się uspokoją w końcu

[Pradip]

Napisane przez wloszka8

właśnie coraz częściej zastanawiam się nad zorganizowaniem tego dla TŻ, pojechał mi po ambicjach:P

Uważam ze to genialny pomysł i daję sobie głowę uciąć że Twój Tż też będzie tak uważał

Napisane przez magnusia

ja tez bym uciekła
za obłaskawienie proboszcza

Dzięki Proboszcz jest naprawdę świetny i już sobie w grafik wpisał tak wiec według jego słów jeśli dożyje i żaden kataklizm się nie stanie to nas pobłogosławi A ucieszył sie chyba tak samo bardzo jak ja że się zgodził aż mnie po głowie pogłaskał (kurcze ostatni raz mnie to spotkało jak miałam jakieś 5 lat i ksiedza za sutannę ciągnęłam podczas udzielania komunii mojej cioci )

[kasioonya]

Cześć dziewuszki

Doczytałam, że był temat dzieci... My bardzo byśmy chcieli powołać na świat małego rudzielca, ale ciągle czujemy, że jeszcze "nie możemy sobie pozwolić" na dziecko... To straszne, że decyzję o dziecku uzależniamy od kalkulacji finansowych, ale nie wyobrażam sobie urodzenia dziecka w sytuacji, kiedy zajmujemy jeden pokój w mieszkaniu moich rodziców... Ciągle wierzę, że niebawem będzie nas stać na kredyt mieszkaniowy, bo nie chcę wciąż odkładać zajścia w ciążę, choćby ze względu na nasz wiek - ja mam 26 lat, a TŻ - 30... A może czasem lepiej nie kalkulować i liczyć, że "jakoś sobie na pewno poradzimy, bo przecież się kochamy, a to jest najważniejsze"...? Ehh, ciężki żywot młodej mężatki... Ale będzie dobrze, nie? Kolejna część wątku będzie pewnie groszkowo-fasolkowa

duvala - jakoś żaden z tych bukiecików mnie nie zachwyca. gdybym już miała wybrać, to postawiłabym na ostatni. a może pomyślicie o kwiatach doniczkowych? oczywiście od razu przychodzą mi na myśl storczyki... a w ogóle jak tam przygotowania do ślubu? już tylko 1,5 tygodnia wszystko już gotowe?

Małgoś - kolejna porcja pięknych zdjęć! fotki z pleneru - genialne! uwielbiam ten balonik i Twoje tenisówki zdjęcie w zbożu z kolorowym niebem jest nieziemskie żałuję tylko, że tak wiele zdjęć jest czarno-białych - troszkę brakuje mi tych radosnych żółtych detali... aha! nie mogę się powstrzymać - masz naprawdę cudną figurę no i Mąż też bardzo fotogeniczny

Pradip - super, że proboszcz taki ludzki cieszę się, że tak fajnie Cię potraktował!

[JJJustynAAA]

Napisane przez Malgos_12

A teraz kilka zdjęc od mojego fotografa - niestety jeszcze nie wszystkie - coś się mi facet ociąga, więc na razie nie mam żadnego z kościoła.... ale macie - oglądajcie

http://www.piotr-littak.pl/galeria/1/54

Slicznie wyglądałaś, no i męża masz przystojnego nie ma co
Masz może zdjęcie które dokłądnie będzie pokazywał twój makijaż oczu ?

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Dziewczyny chciałam wam do klubiku wrzucić zdjęcia, zrobiłam swój post i nic, nie potrafię tego zrobić, a nie chce zdjęć wrzucać do netu. Chyba wrzucę je dziś do klubu tak ogólnie. A tak starsznie chciałam mieć swój własny post

Mam do was pytanie z innej beczki.
Któraś z was miała do czynienia z lekiem na trądzik o nazwie axotret???
Ja dostałam taki ostatnio od lekarza dermatologa, ale jak przeczytałam jakie on może mieć skutki niepożądane to się przeraziłam, ponadto cena tego leku też mnie nie przekonuje. Byłam pierwszy raz u tego lekarza i szczerze to wcale mnie do siebie nie przekonał. Boje się brać te leki... A twarz chciałabym mieć zdecydowanie ładniejszą...

[Pradip]

Napisane przez kasioonya

Pradip - super, że proboszcz taki ludzki cieszę się, że tak fajnie Cię potraktował!

Bardzo sie cieszę i jeszcze wymyślił rozwiązanie z podpisami dokumentów. Kilka dni przed ślubem mamy iść podpisać wszystkie dokumenty oprócz tego dla nas a przed mszą złożymy już tylko ten jeden podpis w zakrystii który uwieczni fotograf

Malgoś dopiero dotarłam do Waszych zdjęć z pleneru (nie wiem czemu rano ich nie widziałam) i są cudowne naprawdę nie potrafię powiedzieć które najładniejsze (tylko ja bym więcej kolorowych wolała)

[katie99kasia]

JJJustynAAA- też mam problemy z cerą (co jakis czas wysypują mi sie twarz krostki i czarne punkty). Ja akurat tego leku nie zazywałam, ale brałam jakies antybiotyki na trądzik... po przeczytaniu opinii w internecie i kalkulacji kosztow kuracji, zrezygnowałam. Pozostałam przy konsekwentnym oczyszcaniu twarzy u kosmetyczki i pielęgnacji zewnętrznej a nie doustnej wolę byc zdrowsza i mieć coś na buzi co jakis czas niż się niszczyć od środka...

[jojla]

Napisane przez Malgos_12

A teraz kilka zdjęc od mojego fotografa - niestety jeszcze nie wszystkie - coś się mi facet ociąga, więc na razie nie mam żadnego z kościoła.... ale macie - oglądajcie

http://www.piotr-littak.pl/galeria/1/54

REWELACJA! Kochana ślicznie, zdjęcia genialne

Napisane przez Pradip

Sama stara się zorganizować ten wieczór a wspomniany kolega przekazuje moje załatwiania reszcie chłopaków i jest nadzieja
Nadal chodzisz do tej ginekolog? Ja bym chyba od niej uciekła.
Świadkowie będą z nami przy ołtarzu i trochę głupio żeby biegli przed nami przed kościół ale znajomych poproszę
My też raz wybraliśmy się do cioci i wujka z zaproszeniem... bez zaproszenia

trzymam kciuki, żeby się wszystko udało z wieczorem TŻta

Napisane przez Wika28

Już załatwione - policjanci chyba się troszkę zdenerwowali, że młody nie otworzył drzwi i wypisali mandat. Dziś dzielnicowy ma go wręczyć. Jeśli nie zapłacą albo będą się wykręcać (bo muzykę ściszyli i udawali, że ich nie ma), wtedy przesłuchanie i sprawa będzie skierowana do Sądu. Wolałabym tego uniknąć, ale mam już dosyć, zwłaszcza, że to nie pierwszy raz.

I dobrze, wiadomo, że nie będzie to przyjemnie ale nie mogą być bezkarni. Wkurza mnie strasznie takie zachowanie ludzi, ja rozumiem, że czasem się zdarzy impreza ale nie można mieszkając w bloku uprzykrzać życia innym, to jest po prostu chamstwo. Trzymam kciuki, żeby się udało sprawę rozwiązać.

Napisane przez Wika28

Ja tez spłacam kredyt mieszkaniowy, tylko miałam szczęście, bo kupowałam mieszkanie 9 lat temu, czyli wtedy, gdy ceny nieruchomości były naprawdę niewielkie. Chociaż teraz też mocno spadły. Kredyty hipoteczne nie są drogie - tylko dzisiaj banki sprawdzają bardzo mocno zdolność kredytową Gdy będziemy kupować mieszkanie u Męża we Wrocławiu, to też myślimy o kredycie, mimo, ze będzie trochę gotówki ze sprzedaży obecnego mieszkania

Ceny spadły ale w dużych miastach w rzeczywistości niewiele niestety mieszkamy w Krakowie - w życiu by mnie nie było stać na mieszkanie za 250 tysięcy bez kredytu Dziś podpisaliśmy umowę kredytową, teraz trzeba tylko dopilnować formalności i może za miesiąc będziemy w końcu "na swoim"

Napisane przez Pradip

Bardzo sie cieszę i jeszcze wymyślił rozwiązanie z podpisami dokumentów. Kilka dni przed ślubem mamy iść podpisać wszystkie dokumenty oprócz tego dla nas a przed mszą złożymy już tylko ten jeden podpis w zakrystii który uwieczni fotograf

Super, że spotkanie z proboszczem przyjęło tak miły przebieg



Ja dziś mam gorszy humor, pokłóciłam się z TŻ Kilka razy rozmawialiśmy o moim nazwisku po ślubie, ja się wahałam ale ostatecznie doszłam do wniosku, że ze względu na pracę będzie lepiej jak będę mieć podwójne. Rozmawialiśmy o formie nazwiska kilka razy, a on mi dziś zarzucił, że wcale mu w końcu nie powiedziałam o swojej decyzji, rozumiem że byłby zły gdybym tego nie zrobiła ale ja jestem pewna, że o ostatecznej decyzji mu powiedziałam... Moje słowo przeciwko jego... niby nic takiego a on się dąsa, ja się czuję źle i cały radosny nastrój z kroku w przyszłość z racji podpisania umowy kredytowej prysnęła

[kasioonya]

Pradip - super, że będziecie mieć to zdjęcie z podpisywania dokumentów

Jojla - gratuluję podpisania dokumentów! to musi być świetne uczucie
mam nadzieję, że prędko się dogadacie z TŻtem

ja właśnie posprzątałam mieszkanko i czekam na Męża.
też mam dziś słabszy dzień, bo ostatnio ciągnie się pewna nieprzyjemna sprawa w pracy... w piątek zaczynam kolejną część urlopu, a ta sprawa nie zostanie przedtem zakończona i pewnie będę o tym myślała...

[mw1986]

Napisane przez kasioonya

Pradip - super, że będziecie mieć to zdjęcie z podpisywania dokumentów

Jojla - gratuluję podpisania dokumentów! to musi być świetne uczucie
mam nadzieję, że prędko się dogadacie z TŻtem

ja właśnie posprzątałam mieszkanko i czekam na Męża.
też mam dziś słabszy dzień, bo ostatnio ciągnie się pewna nieprzyjemna sprawa w pracy... w piątek zaczynam kolejną część urlopu, a ta sprawa nie zostanie przedtem zakończona i pewnie będę o tym myślała...

ja tez miałam taka pracę za nawet na urlopie nie umiałam sie wyłączyć. wiec wiem co czujesz... najgorszy jest nie wyjaśniony kłopot.

dziewczyny co myślicie o takim makijażu?

[kasioonya]

Napisane przez mw1986

ja tez miałam taka pracę za nawet na urlopie nie umiałam sie wyłączyć. wiec wiem co czujesz... najgorszy jest nie wyjaśniony kłopot.

dziewczyny co myślicie o takim makijażu?

ależ Ty masz piękne rysy twarzy! i nieziemskie spojrzenie super, że stawiasz na podkreślenie oczu, ale czy tam jest tylko szarość? bo może warto byłoby dodać troszkę koloru? malowałaś się sama czy u makijażystki?

[mw1986]

Napisane przez kasioonya

ależ Ty masz piękne rysy twarzy! i nieziemskie spojrzenie super, że stawiasz na podkreślenie oczu, ale czy tam jest tylko szarość? bo może warto byłoby dodać troszkę koloru? malowałaś się sama czy u makijażystki?

Dziękuje za komplement Troche jasnego i troche ciemnego brązu użyłam. malowałam się sama bo zastanawiam sie czy iść do makijażystki. Dlatego chciałam znać wasza opiniePrzed ślubem zamierzam jeszcze dokleić sobie rzęsy wiec pewnie efekt bedzie 100razy lepszy

[magnusia]

Napisane przez jojla

Ceny spadły ale w dużych miastach w rzeczywistości niewiele niestety mieszkamy w Krakowie - w życiu by mnie nie było stać na mieszkanie za 250 tysięcy bez kredytu Dziś podpisaliśmy umowę kredytową, teraz trzeba tylko dopilnować formalności i może za miesiąc będziemy w końcu "na swoim"




Ja dziś mam gorszy humor, pokłóciłam się z TŻ Kilka razy rozmawialiśmy o moim nazwisku po ślubie, ja się wahałam ale ostatecznie doszłam do wniosku, że ze względu na pracę będzie lepiej jak będę mieć podwójne. Rozmawialiśmy o formie nazwiska kilka razy, a on mi dziś zarzucił, że wcale mu w końcu nie powiedziałam o swojej decyzji, rozumiem że byłby zły gdybym tego nie zrobiła ale ja jestem pewna, że o ostatecznej decyzji mu powiedziałam... Moje słowo przeciwko jego... niby nic takiego a on się dąsa, ja się czuję źle i cały radosny nastrój z kroku w przyszłość z racji podpisania umowy kredytowej prysnęła

gratuluję kolejnego kroku do własnego "M"
oj co się ten tż tak ofochał- ojojoj nie w humorze- nie martw się, musi to przetrawić i tyle

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez mw1986

dziewczyny co myślicie o takim makijażu?

hmmm ładny ale czegoś mi brakuje- może trochę "za smutny" i jednolity? No i usta za blade jak dla mnie. Nie mówię o jakiejś krwistej czerwieni ale mocniej je podkreślić

[mw1986]

Napisane przez magnusia

gratuluję kolejnego kroku do własnego "M"
oj co się ten tż tak ofochał- ojojoj nie w humorze- nie martw się, musi to przetrawić i tyle

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------




hmmm ładny ale czegoś mi brakuje- może trochę "za smutny" i jednolity? No i usta za blade jak dla mnie. Nie mówię o jakiejś krwistej czerwieni ale mocniej je podkreślić

Masz racje... podejde jeszcze do kosmetyczki i poproszę żeby mnie pomalowała. zobaczymy jak wyjdzie a póżniej zdecyduje

[Pradip]

Napisane przez jojla

trzymam kciuki, żeby się wszystko udało z wieczorem TŻta
Super, że spotkanie z proboszczem przyjęło tak miły przebieg
Ja dziś mam gorszy humor, pokłóciłam się z TŻ Kilka razy rozmawialiśmy o moim nazwisku po ślubie, ja się wahałam ale ostatecznie doszłam do wniosku, że ze względu na pracę będzie lepiej jak będę mieć podwójne. Rozmawialiśmy o formie nazwiska kilka razy, a on mi dziś zarzucił, że wcale mu w końcu nie powiedziałam o swojej decyzji, rozumiem że byłby zły gdybym tego nie zrobiła ale ja jestem pewna, że o ostatecznej decyzji mu powiedziałam... Moje słowo przeciwko jego... niby nic takiego a on się dąsa, ja się czuję źle i cały radosny nastrój z kroku w przyszłość z racji podpisania umowy kredytowej prysnęła

A dziękuję na 98% uda się z kawalerskim
Z wizyty u proboszcza też jestem bardzo zadowolona
A Ty nie smutaj się Tż jakiś czas temu przyznał się że zmiana nazwiska na moje trochę ugodziła jego męską dumę i myślę że u Twojego jest to samo "bo jak to moja kobieta ma nie mieć mojego?!" Przytul go mocno i świętujcie podpisanie kredytu

Napisane przez kasioonya

Pradip - super, że będziecie mieć to zdjęcie z podpisywania dokumentów
ja właśnie posprzątałam mieszkanko i czekam na Męża.
też mam dziś słabszy dzień, bo ostatnio ciągnie się pewna nieprzyjemna sprawa w pracy... w piątek zaczynam kolejną część urlopu, a ta sprawa nie zostanie przedtem zakończona i pewnie będę o tym myślała...

Dzięki też się cieszę
i trzymam za Ciebie kciuki żeby problem w pracy jak najszybciej rozwiązał sie pozytywnie

Napisane przez mw1986

dziewczyny co myślicie o takim makijażu?

Nie mogę powiększyć zdjęcia

Dziewczynki proszę o wystawienie butów na parapet i dmuchanie na chmury i zaklinanie słońca i kciuki za makijaż bo jutro ważny dzień

[Malgos_12]

Dziewczynki dziękuje wam za wszystkie miłe słowa – przy was na serio można się podbudować.


Wika – to był mój bukiet ślubny, wytrzymał do środy albo i jeszcze troszkę

Wloszka – ten plenerowy makijaż to był dopiero ekspresowy, jak to powiedziała moja fryzjerka tylko mnie „maźnęła” bo nie miała czasu

Kasioonya – na to samo zwróciliśmy uwagę, że dużo zdjęć czarno białych, ale na płytce pewnie będzie więcej tych kolorowych to powrzucam…. A może po prostu nie nadajemy się na kolorowe zdjęcia

Justynaa – mam zdjęcia próbnego, który jest właściwie identyczny, tylko może minimalnie delikatniejszy, ale jak chcesz mogę podesłać. Nie mam wszystkich zdjęć, więc jak je dostanę to pewnie będę miała jakiś gdzie mam ten z dnia ślubu
Zdjęcia wrzuć np. na imgur.com (możesz od razu zrobic cały album) i wklej link do swojego posta i tylko my będziemy go widzieć.
Co do efektów ubocznych to weź pierwszy lepszy lek na cokolwiek…. Np. lek przeciw wymiotom może powodować wymioty itd.,… tak się zastanawiam, jak te leki w ogóle pomagają


Jojla – fajnie, że papierzyska do przodu!

Mw1986 - ja nie widzę zdjęcia z makijażem...

[jojla]

Napisane przez kasioonya

Jojla - gratuluję podpisania dokumentów! to musi być świetne uczucie
mam nadzieję, że prędko się dogadacie z TŻtem

Dziękuję Uczucie super, ale jeszcze lepsze będzie jak za tydzień podpiszemy u notariusza umowę kupna

a TŻ... szkoda gadać, boczy się okropnie już nie wiem co mam zrobić, przymilam się, próbuję dogadać a on to olewa

Napisane przez kasioonya

ja właśnie posprzątałam mieszkanko i czekam na Męża.
też mam dziś słabszy dzień, bo ostatnio ciągnie się pewna nieprzyjemna sprawa w pracy... w piątek zaczynam kolejną część urlopu, a ta sprawa nie zostanie przedtem zakończona i pewnie będę o tym myślała...

Szkoda, że w pracy niefajnie. Nic tak nie psuje urlopu jak rozmyślania i zmartwienia... Ale mimo wszystko postaraj się na urlopie odprężyć i zrelaksować.

Napisane przez magnusia

gratuluję kolejnego kroku do własnego "M"
oj co się ten tż tak ofochał- ojojoj nie w humorze- nie martw się, musi to przetrawić i tyle

Dziękuję

Napisane przez Pradip

A dziękuję na 98% uda się z kawalerskim
Z wizyty u proboszcza też jestem bardzo zadowolona
A Ty nie smutaj się Tż jakiś czas temu przyznał się że zmiana nazwiska na moje trochę ugodziła jego męską dumę i myślę że u Twojego jest to samo "bo jak to moja kobieta ma nie mieć mojego?!" Przytul go mocno i świętujcie podpisanie kredytu

To super, że wszystko związane z wieczorem idzie w dobrym kierunku
a TŻ... ja nie lubię jak się ktoś na mnie dąsa i ciąży mi ta sytuacja, ale mam nadzieję, że w końcu mu przejdzie

Napisane przez Pradip

Dziewczynki proszę o wystawienie butów na parapet i dmuchanie na chmury i zaklinanie słońca i kciuki za makijaż bo jutro ważny dzień

tak jest

Napisane przez Malgos_12

Jojla – fajnie, że papierzyska do przodu!

Dzięki też się cieszę

[monika860902]

Cześć Dziewczyny!
Wracam do Was po miesięcznej przerwie! Od przedwczoraj mam wreszcie internet!!!!!! Strasznie wolno chodzi ale jest......
Wczoraj minął dokładnie miesiąc od naszego ślubu! Kurcze ale mi zleciało! Aż mi się płakać chce, jak pomyślę że już dawno po wszytskim...tyle przygotowań, myślenia, konsultowania się z Wami... No ale z niecierpliwością czekam na fotki, które będą niestety za ok. 2 mies. Wy też tak długo czekacie na zdjęcia??? 3 mies. to myślę, że sporo....Nie mam żadnych zdjęć ze ślubu i zapomniałąm jak wyglądałam
No a widziałąm, że wspominałyście coś o dzieciach...My nie wiemy kiedy się zdecydujemy, pewnie zawsze bedzie stało na coś na drodze.....My najpierw chcemy jakąś kasę odłożyć, tym bardziej, że teraz mamy sporo wydatków (jak pewnie każdy),a poza tym pozostaje jeszcze kwestia pracy.....Ciężko się zdecydować....chociaż nie ukrywam, że jakbym była w ciąży to byśmy się strasznie cieszyli (ale póki możemy o tym decydować to jeszcze musimy poczekać)
Kurcze, widzę/czytam,że dodałyście fotki ze ślubu....a ja nie mogę ich obejrzeć!!No co za łącznośćwrrrrrrr

[Neave]

Napisane przez Pradip

Sama stara się zorganizować ten wieczór a wspomniany kolega przekazuje moje załatwiania reszcie chłopaków i jest nadzieja
Nadal chodzisz do tej ginekolog? Ja bym chyba od niej uciekła.
Świadkowie będą z nami przy ołtarzu i trochę głupio żeby biegli przed nami przed kościół ale znajomych poproszę
My też raz wybraliśmy się do cioci i wujka z zaproszeniem... bez zaproszenia

A czemu miałabym do ginekolożki przestać chodzić?
Prowadziła mi całą ciążę i przyjmowała poród, więc mam do niej zaufanie. Z drugiej strony jak wiadomo żadne tabletki antykoncepcyjne nie zabezpieczają w 100%, a Yasminelle zawiera najmniejszą dopuszczalną dawkę hormonu i wszystko zależy od danego organizmu i danej sytuacji.

Napisane przez wloszka8

to trzymam kciuki, żeby zaproszenie dotarło do koleżanki w końcu
i bardzo fajnie, że z rodzinką się udało i mile wszystko wyszło

Zaproszenie dotarło

Napisane przez mw1986

dziewczyny co myślicie o takim makijażu?

nie widać żadnych zdjęć...

co do nazwiska - u nas była batalia, bo ja początkowo chciałam zostać przy swoim, więc podwójne (baaardzo długie) jest dopiero kompromisem, żebyśmy oboje byli zadowoleni. ja że mam swoje, TŻ że mam jego

Jojla - może daj mu trochę odpocząć dzisiaj i jutro wróć do tematu?

[mw1986]

.

[qmpela86]

Cześć dziewczyny! Dawno mnie u was nie było Ostatnio pochłonęły mnie przygotowania, praca, aerobic, przygotowanie do panieńskiego i wyjazdu nad morze na 5 dni.

Od razu przepraszam że nie dam rady nadgonić zaległości

U nas cały czas do przodu. Byliśmy na 1 spowiedzi i o dziwo było ok. Ustalaliśmy też menu i aż zgłodniałam słysząc te wszystkie pyszności

Kupiłam też sukienkę na poprawiny w Zarze . Jak tylko zrobię zdjęcie to dodam - czekam aż będzie troszkę skrócona bo póki co jest za długa.

Wieczór panieński już również dograny i dlatego proszę was o radę.. Nie wiem w co sie ubrać. Wersja nr 1 to czarna sukienka, a nr 2 to prześwitująca bluzka i obcisła spódnica (taka gumowana jakby zszyta z pasów gumy). chyba jestem na ta wersje nr 2 bo taka troszkę inna a mała czarna to takie pospolite rozwiązanie. Dodam że najpierw siedzimy w domu a później do klubu .

Ślub coraz bliżej a tyle spraw do załatwienia Jak tam Wasze stresy?

[mw1986]

Napisane przez qmpela86

Cześć dziewczyny! Dawno mnie u was nie było Ostatnio pochłonęły mnie przygotowania, praca, aerobic, przygotowanie do panieńskiego i wyjazdu nad morze na 5 dni.

Od razu przepraszam że nie dam rady nadgonić zaległości

U nas cały czas do przodu. Byliśmy na 1 spowiedzi i o dziwo było ok. Ustalaliśmy też menu i aż zgłodniałam słysząc te wszystkie pyszności

Kupiłam też sukienkę na poprawiny w Zarze . Jak tylko zrobię zdjęcie to dodam - czekam aż będzie troszkę skrócona bo póki co jest za długa.

Wieczór panieński już również dograny i dlatego proszę was o radę.. Nie wiem w co sie ubrać. Wersja nr 1 to czarna sukienka, a nr 2 to prześwitująca bluzka i obcisła spódnica (taka gumowana jakby zszyta z pasów gumy). chyba jestem na ta wersje nr 2 bo taka troszkę inna a mała czarna to takie pospolite rozwiązanie. Dodam że najpierw siedzimy w domu a później do klubu .

Ślub coraz bliżej a tyle spraw do załatwienia Jak tam Wasze stresy?

Jak dla mnie to wersja nr 1.

Buty są boskie

[Malgos_12]

Monika - nic się nie martw, ja czekałam 2,5, a miały być po około miesiącu ale fajnie choć kilka w końcu obejrzeć

Mw1986 - masz piękne oczy i nietypową urodę makijaż ładny, ale ja bym zrobiła w cieplejszych barwach, za bardzo zlewa się to z kolorem oczu i troszkę się jak dla mnie zapadają, a powinny być uwydatnione....

Qmpela - super butki (czy one są ze stradiwariusa?) i jak dla mnie zestaw numer 1.

[katie99kasia]

mw1986- wycofałaś już zdjecie makijazu? bo nic nie widzę

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

qmpela86- jak dla mnie zestaw nr 1 świetne buty, ah ten róz

My dziś jesteśmy umówieni z księdzem na drugie spotkanie przedślubne... denerwuje sie bo dał nam katechizmy i zapowiedział że będzie pytał tak ze trzymajcie kciuki

[Pradip]

No i oczywiście jak mi zależy to pogoda jest do d... mam tylko nadzieję ze do wieczora się nie rozpada... niby sesja w deszcz też fajna ale w białej letniej sukience raczej nie będzie to najwspanialszy widok

Napisane przez jojla

Dziękuję Uczucie super, ale jeszcze lepsze będzie jak za tydzień podpiszemy u notariusza umowę kupna
a TŻ... szkoda gadać, boczy się okropnie już nie wiem co mam zrobić, przymilam się, próbuję dogadać a on to olewa
To super, że wszystko związane z wieczorem idzie w dobrym kierunku
a TŻ... ja nie lubię jak się ktoś na mnie dąsa i ciąży mi ta sytuacja, ale mam nadzieję, że w końcu mu przejdzie

Ja też nie lubię jak Tż sie na mnie obraża i nic nie mówi daj swojemu czas niech się oswoi i przegryzie to po swojemu.
Szybko zleci Wam ten tydzień i już mieszkanko będzie Wasze
Mam wielką nadzieję ze kawalerski wypali bo już mam dość Tża który chodzi za mną krok w krok i złości sie że coś kombinuję

Napisane przez monika860902

Cześć Dziewczyny!
Wracam do Was po miesięcznej przerwie! Od przedwczoraj mam wreszcie internet!!!!!! Strasznie wolno chodzi ale jest......
Wczoraj minął dokładnie miesiąc od naszego ślubu! Kurcze ale mi zleciało! Aż mi się płakać chce, jak pomyślę że już dawno po wszytskim...tyle przygotowań, myślenia, konsultowania się z Wami... No ale z niecierpliwością czekam na fotki, które będą niestety za ok. 2 mies. Wy też tak długo czekacie na zdjęcia??? 3 mies. to myślę, że sporo....Nie mam żadnych zdjęć ze ślubu i zapomniałąm jak wyglądałam

Witaj ponownie nie masz żadnych zdjęć od rodziny i znajomych? a relacje już nam pisałaś?

Napisane przez Neave

A czemu miałabym do ginekolożki przestać chodzić?
Prowadziła mi całą ciążę i przyjmowała poród, więc mam do niej zaufanie. Z drugiej strony jak wiadomo żadne tabletki antykoncepcyjne nie zabezpieczają w 100%, a Yasminelle zawiera najmniejszą dopuszczalną dawkę hormonu i wszystko zależy od danego organizmu i danej sytuacji.

Też słyszałam o tych tabletkach że są słabe. Dobrze że Ciebie dobrze poprowadziła ale ja bym się bała zaufać lekarce która sama nie zauważyła objawów ciąży

Napisane przez qmpela86

Cześć dziewczyny! Dawno mnie u was nie było Ostatnio pochłonęły mnie przygotowania, praca, aerobic, przygotowanie do panieńskiego i wyjazdu nad morze na 5 dni.

Od razu przepraszam że nie dam rady nadgonić zaległości

U nas cały czas do przodu. Byliśmy na 1 spowiedzi i o dziwo było ok. Ustalaliśmy też menu i aż zgłodniałam słysząc te wszystkie pyszności

Kupiłam też sukienkę na poprawiny w Zarze . Jak tylko zrobię zdjęcie to dodam - czekam aż będzie troszkę skrócona bo póki co jest za długa.

Wieczór panieński już również dograny i dlatego proszę was o radę.. Nie wiem w co sie ubrać. Wersja nr 1 to czarna sukienka, a nr 2 to prześwitująca bluzka i obcisła spódnica (taka gumowana jakby zszyta z pasów gumy). chyba jestem na ta wersje nr 2 bo taka troszkę inna a mała czarna to takie pospolite rozwiązanie. Dodam że najpierw siedzimy w domu a później do klubu .

Ślub coraz bliżej a tyle spraw do załatwienia Jak tam Wasze stresy?

Zestaw numer 1 super na Tobie wygląda ale jeśli chcesz 2 to może bluzkę inną wybrać ? jakiś kolor?

Napisane przez katie99kasia

My dziś jesteśmy umówieni z księdzem na drugie spotkanie przedślubne... denerwuje sie bo dał nam katechizmy i zapowiedział że będzie pytał tak ze trzymajcie kciuki

Trzymamy kciuki za łatwe pytania i dobre odpowiedzi

[stagnacja21]

Napisane przez JJJustynAAA

Mam do was pytanie z innej beczki.
Któraś z was miała do czynienia z lekiem na trądzik o nazwie axotret???
Ja dostałam taki ostatnio od lekarza dermatologa, ale jak przeczytałam jakie on może mieć skutki niepożądane to się przeraziłam, ponadto cena tego leku też mnie nie przekonuje. Byłam pierwszy raz u tego lekarza i szczerze to wcale mnie do siebie nie przekonał. Boje się brać te leki... A twarz chciałabym mieć zdecydowanie ładniejszą...

Hej, Nie zażywam axotretu, ale acnenormin, to jest praktycznie to samo, bo ta sama substancja czynna czyli izotretynoina. Zażywam go już od ponad 3 miesięcy, 20mg dziennie i jestem bardzo zadowolona, ze się zdecydowałam. Ze skutków ubocznych jakie mnie spotykają do tej pory to suchość oczu, nosa i ust, ale staram się mocno nawilżać. Też bardzo bałam się skutków ubocznych i odwlekałam decyzję o rozpoczęciu kuracji, a teraz żałuję, że zdecydowałam się tak późno. Przede mną jeszcze ok 10 miesięcy kuracji, ponieważ biorę najniższą dawkę, ale cera poprawiła się bardzo. Moja przyjaciółka właśnie kończy kurację aknenorminem i ma gładką buzię, a problemy z cerą miała naprawdę duże.

[mayeczka87]

Napisane przez monika860902

Cześć Dziewczyny!
Wracam do Was po miesięcznej przerwie! Od przedwczoraj mam wreszcie internet!!!!!! Strasznie wolno chodzi ale jest......
Wczoraj minął dokładnie miesiąc od naszego ślubu! Kurcze ale mi zleciało! Aż mi się płakać chce, jak pomyślę że już dawno po wszytskim...tyle przygotowań, myślenia, konsultowania się z Wami... No ale z niecierpliwością czekam na fotki, które będą niestety za ok. 2 mies. Wy też tak długo czekacie na zdjęcia??? 3 mies. to myślę, że sporo....Nie mam żadnych zdjęć ze ślubu i zapomniałąm jak wyglądałam
No a widziałąm, że wspominałyście coś o dzieciach...My nie wiemy kiedy się zdecydujemy, pewnie zawsze bedzie stało na coś na drodze.....My najpierw chcemy jakąś kasę odłożyć, tym bardziej, że teraz mamy sporo wydatków (jak pewnie każdy),a poza tym pozostaje jeszcze kwestia pracy.....Ciężko się zdecydować....chociaż nie ukrywam, że jakbym była w ciąży to byśmy się strasznie cieszyli (ale póki możemy o tym decydować to jeszcze musimy poczekać)
Kurcze, widzę/czytam,że dodałyście fotki ze ślubu....a ja nie mogę ich obejrzeć!!No co za łącznośćwrrrrrrr

My czekamy 30 dni po sesji plenerowej, której jeszcze nie było

[jojla]

Napisane przez katie99kasia

My dziś jesteśmy umówieni z księdzem na drugie spotkanie przedślubne... denerwuje sie bo dał nam katechizmy i zapowiedział że będzie pytał tak ze trzymajcie kciuki

będzie dobrze

Napisane przez Pradip

No i oczywiście jak mi zależy to pogoda jest do d... mam tylko nadzieję ze do wieczora się nie rozpada... niby sesja w deszcz też fajna ale w białej letniej sukience raczej nie będzie to najwspanialszy widok

ojej u mnie jest całkiem fajna pogoda. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie się wypogodziło

Napisane przez Pradip

Ja też nie lubię jak Tż sie na mnie obraża i nic nie mówi daj swojemu czas niech się oswoi i przegryzie to po swojemu.
Szybko zleci Wam ten tydzień i już mieszkanko będzie Wasze
Mam wielką nadzieję ze kawalerski wypali bo już mam dość Tża który chodzi za mną krok w krok i złości sie że coś kombinuję

Dałam mu czas, ale dla mnie to jest straszne bo ja jestem cholerykiem - szybko się denerwuję ale i szybko mi przechodzi, nie lubię chować urazy i wolę szybko załatwiać problemy i konflikty. Ale TŻ jest uparciuchem i muszę chyba rzeczywiście dać mu na razie trochę przestrzeni, czasu na przemyślenie sprawy, choć bardzo mi ciężko w takiej sytuacji
Mieszkanko formalnie będzie nasze ale do przeprowadzki pewnie zejdzie jeszcze koło miesiąca Zaczynam się stresować, że niepotrzebnie teraz przed ślubem zabraliśmy się za kupno mieszkania, jest jeszcze sporo załatwiania a ja zaczynam się denerwować ślubem, że z wieloma sprawami nie zdążę

A Twojego TŻ to pewnie korci, żeby wiedzieć co tam knujesz
Na pewno będzie super

Napisane przez monika860902

Cześć Dziewczyny!
Wracam do Was po miesięcznej przerwie! Od przedwczoraj mam wreszcie internet!!!!!! Strasznie wolno chodzi ale jest......
Wczoraj minął dokładnie miesiąc od naszego ślubu! Kurcze ale mi zleciało! Aż mi się płakać chce, jak pomyślę że już dawno po wszytskim...tyle przygotowań, myślenia, konsultowania się z Wami... No ale z niecierpliwością czekam na fotki, które będą niestety za ok. 2 mies. Wy też tak długo czekacie na zdjęcia??? 3 mies. to myślę, że sporo....Nie mam żadnych zdjęć ze ślubu i zapomniałąm jak wyglądałam
No a widziałąm, że wspominałyście coś o dzieciach...My nie wiemy kiedy się zdecydujemy, pewnie zawsze bedzie stało na coś na drodze.....My najpierw chcemy jakąś kasę odłożyć, tym bardziej, że teraz mamy sporo wydatków (jak pewnie każdy),a poza tym pozostaje jeszcze kwestia pracy.....Ciężko się zdecydować....chociaż nie ukrywam, że jakbym była w ciąży to byśmy się strasznie cieszyli (ale póki możemy o tym decydować to jeszcze musimy poczekać)
Kurcze, widzę/czytam,że dodałyście fotki ze ślubu....a ja nie mogę ich obejrzeć!!No co za łącznośćwrrrrrrr

Kurcze 3 miesiące to strasznie długo ale widocznie mieliście jakiegoś super rozchwytywanego fotografa

Napisane przez Neave

co do nazwiska - u nas była batalia, bo ja początkowo chciałam zostać przy swoim, więc podwójne (baaardzo długie) jest dopiero kompromisem, żebyśmy oboje byli zadowoleni. ja że mam swoje, TŻ że mam jego

Jojla - może daj mu trochę odpocząć dzisiaj i jutro wróć do tematu?

Dałam mu czas, czekam aż złość przejdzie. Kurcze ja rozumiem, że sprawa nazwiska to też trochę sprawa honoru faceta ale ja chcę mieć podwójne nazwisko, nie zostaję tylko przy swoim Niby nic takiego a zrobił się problem Ja naprawdę nawet przyjęłabym tylko jego nazwisko, ale pracuję naukowo, mam już trochę opublikowanych wyników badań pod swoim nazwiskiem i naprawdę byłoby mi szkoda, żeby kolejne publikacje pojawiały się pod innym zupełnie nazwiskiem, bo nie będą ze mną kojarzone

Napisane przez qmpela86

Cześć dziewczyny! Dawno mnie u was nie było Ostatnio pochłonęły mnie przygotowania, praca, aerobic, przygotowanie do panieńskiego i wyjazdu nad morze na 5 dni.

Od razu przepraszam że nie dam rady nadgonić zaległości

U nas cały czas do przodu. Byliśmy na 1 spowiedzi i o dziwo było ok. Ustalaliśmy też menu i aż zgłodniałam słysząc te wszystkie pyszności

Kupiłam też sukienkę na poprawiny w Zarze . Jak tylko zrobię zdjęcie to dodam - czekam aż będzie troszkę skrócona bo póki co jest za długa.

Wieczór panieński już również dograny i dlatego proszę was o radę.. Nie wiem w co sie ubrać. Wersja nr 1 to czarna sukienka, a nr 2 to prześwitująca bluzka i obcisła spódnica (taka gumowana jakby zszyta z pasów gumy). chyba jestem na ta wersje nr 2 bo taka troszkę inna a mała czarna to takie pospolite rozwiązanie. Dodam że najpierw siedzimy w domu a później do klubu .

Mi się również podoba bardziej wersja nr 2