Polecamy:

laisla · 2012-10-29, 22:52

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

jak uzna ze dluzej nie chce nas widziec to wczolguje sie za lozko, ktore stoi tak z 10 cm od sciany, z gory, zza poreczy takie fotki na zoomie mozna zrobic

Acha

Pamiętam jak Leośka (ta podobna do Twoich chłopaków) doszła do nas to jak miała dość towarzystwa i naszego i Kryśki to wciskała się w szczelinę obok pralki

Rybiorek · 2012-10-29, 23:01

Cytat:

Napisane przez laisla

Acha

Pamiętam jak Leośka (ta podobna do Twoich chłopaków) doszła do nas to jak miała dość towarzystwa i naszego i Kryśki to wciskała się w szczelinę obok pralki

mnie sie trafila prawdziwa ksiezniczka, czesto ma nas dosc, nie ma oporow jesc przy mnie, jak wstaje do jedzenia to sie przeciaga wolno, ale na razie nasze towarzystwo jej nie odpowiada

laisla · 2012-10-29, 23:03

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

mnie sie trafila prawdziwa ksiezniczka, czesto ma nas dosc, nie ma oporow jesc przy mnie, jak wstaje do jedzenia to sie przeciaga wolno, ale na razie nasze towarzystwo jej nie odpowiada

Minie trochę czasu to się oswoi z Wami

Rybiorek · 2012-10-29, 23:18

Cytat:

Napisane przez laisla

Minie trochę czasu to się oswoi z Wami

ja to wiem

pozostali czlonkowie rodziny za bardzo nie rozumieja

laisla · 2012-10-29, 23:23

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

ja to wiem

pozostali czlonkowie rodziny za bardzo nie rozumieja

Ja tam trzymam kciuki za powodzenie dokocenia i tę uroczą króweczkę

Madzik_2905 · 2012-10-29, 23:26

Czy Wasze kociaki zwracają mleko whiskas? kupiłam dzisiaj mojemu jako nagrodę, że był grzeczny, to mi niespodziankę zostawił na dywanie

Nie wiem, czy to to mleko, czy może ma coś z żołądkiem ?

laisla · 2012-10-29, 23:46

Nie dawałam moim nigdy tego mleka..

Madzik_2905 · 2012-10-29, 23:52

ja właśnie jak już mu kupowałam, to w Rossmanie z Winstona (bodajże taka nazwa) i wszystko było ok, hmm

monika_sonia · 2012-10-30, 07:18

Cytat:

Napisane przez Madzik_2905

Czy Wasze kociaki zwracają mleko whiskas? kupiłam dzisiaj mojemu jako nagrodę, że był grzeczny, to mi niespodziankę zostawił na dywanie

Nie wiem, czy to to mleko, czy może ma coś z żołądkiem ?

Mleko Whiskas jest ok, nie szkodzi

, tam samo Winston.

Ja wybrałam mleko Klara

.

Malla · 2012-10-30, 09:25

A ja nie daję żadnego mleka, za to Viyo...

monika_sonia · 2012-10-30, 09:45

U mnie już nie ma szału na Viyo, ale też mam. Wolą mleko, dziwaczki

.

**0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30** · 2012-10-30, 10:06

Jak czytam co jedzą wasze kotki to mam wyrzuty sumienia, a jeszcze nie dawno myślałam że jak moja kicia dostaje suchą z whiskasa to ma dobrze jak na kota pary studentów.
A tak w temacie marek własnych to po tej z rossmana karmie wymiotował jak najęty, nie wiem dlaczego. Natomiast nie wiem czy któraś przyglądała się mokrej karmie marki carrefour, kosztuje tyle co kity kat a ma dużo lepszy skład. Aż się zdziwiłam, kotu też bardziej tamta smakuje niż markowe....

Malla · 2012-10-30, 10:25

A mi bardziej smakują chipsy od sałaty

Rybiorek · 2012-10-30, 10:27

co kot to inaczej, Cyc mleka nie tknie, za to Skuter uwielbia, dostaje mleko bez laktozy ktore mozna w Irlandii kupic w Tesco (ale uwielbia tez serek mascarpone i ostatnio okazalo sie ze mozzarelle - ale ta wersje zolta co sie na pizze podaje)

iwona1110 · 2012-10-30, 10:43

Cytat:

Napisane przez Malla

A mi bardziej smakują chipsy od sałaty

Ty też?

Horus mleka Whiskas pić nie chciał. Klary u nas dostać nie mogę. Viyo smakowało ale się skończyło i chyba nie kupię więcej. Woda z cudzej miski jest najlepsza. A już z kranu w wannie ( Horus ) albo z dna umywalki (Ambra ) to pyszności

Magda_84 · 2012-10-30, 11:21

Cytat:

Napisane przez iwona1110

Ty też?

Horus mleka Whiskas pić nie chciał. Klary u nas dostać nie mogę. Viyo smakowało ale się skończyło i chyba nie kupię więcej. Woda z cudzej miski jest najlepsza. A już z kranu w wannie ( Horus ) albo z dna umywalki (Ambra ) to pyszności

ja ostatnio zauważyłam, że moja kicia wskakuje do zlewu w kuchni i pije wodę z dna, a cały czas ma w miseczce. Boje się, że coś jej zaszkodzi, w końcu w zlewie czasem też jakieś bakterie mogą być

Rybiorek · 2012-10-30, 11:33

Dopoki kot nie polize zlewu opryskanego jakimis chemikaliami to bym sie nie stresowala.

My staramy sie oprozniac zlew w sensie myc naczynia na biezaco bo nasze koty to akurat uwielbiaja wylizywac talerze, najwiekszy hit to patelnia - po nalesnikach, po jajecznicy, ostatnio Cyc lizal ruszt od grila

A jak myje zlew to zawsze robie dokadne plukanie zeby nie bylo sladu srodka czyszczacego jesli ktorys bedzie chcial wejsc do zlewu

Malla · 2012-10-30, 11:33

Nie przejmowałabym się bakteriami.

U mnie rządzi zlizywanie kropelek z rury od prysznica. Jak biorę prysznic rano, to kot siedzi w wannie zmoczony i poluje na rurę, którą macham w trakcie mycia.

Robię tak jak Rybiorek, naczynia myję od razu i spłukuję dobrze detergenty. Próbowałam myć octem, ale w słabo przewiewnym i małym mieszkaniu to nie ma sensu.

Rybiorek · 2012-10-30, 11:40

Cytat:

Napisane przez Malla

Nie przejmowałabym się bakteriami.

U mnie rządzi zlizywanie kropelek z rury od prysznica. Jak biorę prysznic rano, to kot siedzi w wannie zmoczony i poluje na rurę, którą macham w trakcie mycia.

Robię tak jak Rybiorek, naczynia myję od razu i spłukuję dobrze detergenty. Próbowałam myć octem, ale w słabo przewiewnym i małym mieszkaniu to nie ma sensu.

jak sie ma zwierzaka to trzeba sie liczyc ze wlezie wszedzie tam gdzie nie powinien wiec lepiej poprostu wszystko na biezaco czyscic i tak ustawic aby kotu nic sie nie stalo

u nas jest inny rytual - jak maz bierze prysznic to Skuter idzie do lazienki i siedzi na spluczce albo wskakuje na drzwi i sobie tam lezy (drzwi maja zaledwie 4 cm grubosci, jak on daje rade nie mam pojecia

)

Malla · 2012-10-30, 11:43

Podziwiam koty nadrzwiowe

Mój nawet nie potrafi sam wskoczyć na parapet

Szczytem jego możliwości jest skok na jedno kolano. Ile siniaków mi już nabiło to bydlę...

Rybiorek · 2012-10-30, 11:49

Cytat:

Napisane przez Malla

Podziwiam koty nadrzwiowe

Mój nawet nie potrafi sam wskoczyć na parapet

Szczytem jego możliwości jest skok na jedno kolano. Ile siniaków mi już nabiło to bydlę...

nie mialam kotow nadrzwiowych dopoki moj kochany malzonek nie nuczyl najpierw Cycka wskakiwac na drzwi a potem Skuter byl zazdrosny i zaczal probowac przy pelnej aprobacie meza, raz byla taka sytuacja ze Cyc wskoczyl na drzwi w salonie (robi to jak sie nim nikt nie zajmuje) a za chwile Skuter dolaczyl, kocury oba duze wiec mialy problem tam ustac

a panna to w ogole taka skoczna ze w skali od 1 do 10 mozna dac jej smialo 11

jak juz oswoi sie z calym domem to strach pomyslec co bedzie

esfira · 2012-10-30, 11:55

Cytat:

Napisane przez Malla

Nie przejmowałabym się bakteriami.

U mnie rządzi zlizywanie kropelek z rury od prysznica. Jak biorę prysznic rano, to kot siedzi w wannie zmoczony i poluje na rurę, którą macham w trakcie mycia.

Robię tak jak Rybiorek, naczynia myję od razu i spłukuję dobrze detergenty. Próbowałam myć octem, ale w słabo przewiewnym i małym mieszkaniu to nie ma sensu.

ja też bym się nie przejmowała, nie wiadomo, gdzie jest więcej bakterii- w zlewie czy w kociej paszczy

mój kot nadrzwiowy: w domu mamy taką instalację, że pralka stoi w rogu kuchni obok drzwi, nad nią wisi szafka, na szafce stoją pudełka po butach. Ravik wskakuje z pralki na drzwi, a z drzwi wchodzi na pudełka (pod samym sufitem). Zazwyczaj robi to koło dwunastej w nocy, gdy wszyscy już śpia

a teraz najlepsze: na pralce leżą jakieś graty, więc jest tyle miejsca, żeby stamtąd wystartowac, ale już trochę za mało na lądowanie, więc zazwyczaj potem jest łubu dubu DUBU BACH i kot jest na ziemi (cały i zdrowy skoczek goopolek)

Malla · 2012-10-30, 12:04

Mój kocur jest pozbawiony gracji i jak zeskakuje z parapetu, to zawsze kończy się to głośnym BARABAM!

iwona1110 · 2012-10-30, 12:35

Cytat:

Napisane przez Malla

Mój kocur jest pozbawiony gracji i jak zeskakuje z parapetu, to zawsze kończy się to głośnym BARABAM!

Za to to urodzony model więc nie narzekaj

Nie można mieć wszystkiego

Magda_84 · 2012-10-30, 13:07

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

teraz wiem, ze nic jej nie zaszkodzi. Też myję talerze na bieżąco, bo kicia też lubi wylizywać

Jakkolwiek · 2012-10-30, 13:23

[1=0701ad653af51fe7d46c15b eb30305209a2a4c30;3732916 9]Jak czytam co jedzą wasze kotki to mam wyrzuty sumienia, a jeszcze nie dawno myślałam że jak moja kicia dostaje suchą z whiskasa to ma dobrze jak na kota pary studentów.
A tak w temacie marek własnych to po tej z rossmana karmie wymiotował jak najęty, nie wiem dlaczego. Natomiast nie wiem czy któraś przyglądała się mokrej karmie marki carrefour, kosztuje tyle co kity kat a ma dużo lepszy skład. Aż się zdziwiłam, kotu też bardziej tamta smakuje niż markowe....[/QUOTE]
http://www.zooplus.pl/ask?q=sanabelle&num=20
Zobacz sobie to, jest tylko trochę droższe od dziadowskiego Whiskasa, a o niebo lepsze. Najwyższa półka to to nie jest, ale daje radę

W największych opakowaniach wychodzi na prawdę atrakcyjnie cenowo, nawet jak na parę studentów

monika_sonia · 2012-10-30, 13:27

Gwizdi ja polecam TOTW, ok.17 zł za kg a to karma bezzbożowa.
Ile kosztuje kg Whiskasa?

EDIT:

Doszła mi karma Hepatic

. Fajnie, z allegro, szybko, szybciej niż jakbym u weta zamówiła.

Muszę sobie dla sportu przeanalizować skład i porównać z Orijenem

.

Esfira po co jest karnityna przy wątrobie? Na wikipedii czytam, że się ją stosuje przy odchudzaniu, niewydolności krążenia, uszkodzeniu mięśni... O wątrobie nic nie widzę, albo źle patrzę

. Jak jest to konieczne, to czemu wet nie dał jakichś tabletek z tym

?

EDIT:

Aaaaa chyba że to w Hepatiale jest

. Jakaś ornityna... to to samo :/?

Nimfa20 · 2012-10-30, 16:36

Cytat:

Napisane przez marea

6,8 kg na miesiąc uhm

mi ta paka Tasta starcza na 2-3 mce przy 2ch kotach a Shila i tak gruba jak bela

No własnie miałam pytać czy nie za dużo karmy na m-c.

Piszesz, że Twoim starcza na 2-3 m-ce? Bo może bym zamówiła moim.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Cytat:

Napisane przez Madzik_2905

Czy Wasze kociaki zwracają mleko whiskas? kupiłam dzisiaj mojemu jako nagrodę, że był grzeczny, to mi niespodziankę zostawił na dywanie

Nie wiem, czy to to mleko, czy może ma coś z żołądkiem ?

A pił wcześniej? Może nagła zmiana mu zaszkodziła, tzn: że jak na pierwszy raz wypił za dużo.

Mój Cham nie pije mleka ani śmietany, czasem od święta dostaje kapkę, ale własnie kapkę.

A Cham i psy polubiły ostatnio dropsy mleczne

Też dostają jako nagrodę/przysmak.

esfira · 2012-10-30, 16:39

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Esfira po co jest karnityna przy wątrobie? Na wikipedii czytam, że się ją stosuje przy odchudzaniu, niewydolności krążenia, uszkodzeniu mięśni... O wątrobie nic nie widzę, albo źle patrzę

. Jak jest to konieczne, to czemu wet nie dał jakichś tabletek z tym

?

EDIT:

Aaaaa chyba że to w Hepatiale jest

. Jakaś ornityna... to to samo :/?

nie wiem, czy karnityna jest konieczna, mi włąśnie też kojarzy się głównie z odchudzaniem... Ornityna to co innego

myślę, że nie jest potrzebna ta karnityna, w proszkach na wątrobę jej raczej nie ma (dziś przedstawiciel z vetfoodu mi pokazywał skłąd niby że najlepszych proszków na wątrobę na rynku jego zdaniem, bo to z jego firmy i tam karnityny też nie ma

http://sklep.mvet.pl/Preparaty-miner....HEPATO-force/ )

monika_sonia · 2012-10-30, 16:44

Esfira jeszcze jedno pytanie. Jest jakiś suplement diety czy coś (nie tabletki) które by dodatkowo pomogło na wątrobę?

Bez kitu, trzeba chyba założyć wątek pt. ,,Pytania do Esfiry"

.

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:

Napisane przez esfira

(dziś przedstawiciel z vetfoodu mi pokazywał skłąd niby że najlepszych proszków na wątrobę na rynku jego zdaniem, bo to z jego firmy i tam karnityny też nie ma

http://sklep.mvet.pl/Preparaty-miner....HEPATO-force/ )

Na receptę to jest?
Weta zapytam, czemu nie przepisał tego, jak to najlepsze

.
Czytałam o tych naszych tabletkach i oby było tak pięknie, jak jest napisane w ulotce.

2012-10-29, 23:26	#2466
Madzik_2905 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 455	Dot.: Koty- część V Czy Wasze kociaki zwracają mleko whiskas? kupiłam dzisiaj mojemu jako nagrodę, że był grzeczny, to mi niespodziankę zostawił na dywanie Nie wiem, czy to to mleko, czy może ma coś z żołądkiem ? __________________ wymiana : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35280704

2012-10-29, 23:46	#2467
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 812	Dot.: Koty- część V Nie dawałam moim nigdy tego mleka..

2012-10-29, 23:52	#2468
Madzik_2905 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 455	Dot.: Koty- część V ja właśnie jak już mu kupowałam, to w Rossmanie z Winstona (bodajże taka nazwa) i wszystko było ok, hmm __________________ wymiana : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35280704

2012-10-30, 09:25	#2470
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty- część V A ja nie daję żadnego mleka, za to Viyo... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-10-30, 09:45	#2471
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 330	Dot.: Koty- część V U mnie już nie ma szału na Viyo, ale też mam. Wolą mleko, dziwaczki . __________________

2012-10-30, 10:06	#2472
0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 312	Dot.: Koty- część V Jak czytam co jedzą wasze kotki to mam wyrzuty sumienia, a jeszcze nie dawno myślałam że jak moja kicia dostaje suchą z whiskasa to ma dobrze jak na kota pary studentów. A tak w temacie marek własnych to po tej z rossmana karmie wymiotował jak najęty, nie wiem dlaczego. Natomiast nie wiem czy któraś przyglądała się mokrej karmie marki carrefour, kosztuje tyle co kity kat a ma dużo lepszy skład. Aż się zdziwiłam, kotu też bardziej tamta smakuje niż markowe....

2012-10-30, 10:25	#2473
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty- część V A mi bardziej smakują chipsy od sałaty __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-10-30, 10:27	#2474
Rybiorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 7 517	Dot.: Koty- część V co kot to inaczej, Cyc mleka nie tknie, za to Skuter uwielbia, dostaje mleko bez laktozy ktore mozna w Irlandii kupic w Tesco (ale uwielbia tez serek mascarpone i ostatnio okazalo sie ze mozzarelle - ale ta wersje zolta co sie na pizze podaje) __________________ Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa

2012-10-30, 11:33	#2477
Rybiorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 7 517	Dot.: Koty- część V Dopoki kot nie polize zlewu opryskanego jakimis chemikaliami to bym sie nie stresowala. My staramy sie oprozniac zlew w sensie myc naczynia na biezaco bo nasze koty to akurat uwielbiaja wylizywac talerze, najwiekszy hit to patelnia - po nalesnikach, po jajecznicy, ostatnio Cyc lizal ruszt od grila A jak myje zlew to zawsze robie dokadne plukanie zeby nie bylo sladu srodka czyszczacego jesli ktorys bedzie chcial wejsc do zlewu __________________ Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa

2012-10-30, 11:33	#2478
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty- część V Nie przejmowałabym się bakteriami. U mnie rządzi zlizywanie kropelek z rury od prysznica. Jak biorę prysznic rano, to kot siedzi w wannie zmoczony i poluje na rurę, którą macham w trakcie mycia. Robię tak jak Rybiorek, naczynia myję od razu i spłukuję dobrze detergenty. Próbowałam myć octem, ale w słabo przewiewnym i małym mieszkaniu to nie ma sensu. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-10-30 o 11:34

2012-10-30, 11:43	#2480
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty- część V Podziwiam koty nadrzwiowe Mój nawet nie potrafi sam wskoczyć na parapet Szczytem jego możliwości jest skok na jedno kolano. Ile siniaków mi już nabiło to bydlę... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-10-30, 12:04	#2483
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty- część V Mój kocur jest pozbawiony gracji i jak zeskakuje z parapetu, to zawsze kończy się to głośnym BARABAM! __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-10-30, 13:07	#2485
Magda_84 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 795	Dot.: Koty- część V Dzięki dziewczyny za odpowiedzi teraz wiem, ze nic jej nie zaszkodzi. Też myję talerze na bieżąco, bo kicia też lubi wylizywać

2012-10-30, 13:23	#2486
Jakkolwiek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 2 278	Dot.: Koty- część V [1=0701ad653af51fe7d46c15b eb30305209a2a4c30;3732916 9]Jak czytam co jedzą wasze kotki to mam wyrzuty sumienia, a jeszcze nie dawno myślałam że jak moja kicia dostaje suchą z whiskasa to ma dobrze jak na kota pary studentów. A tak w temacie marek własnych to po tej z rossmana karmie wymiotował jak najęty, nie wiem dlaczego. Natomiast nie wiem czy któraś przyglądała się mokrej karmie marki carrefour, kosztuje tyle co kity kat a ma dużo lepszy skład. Aż się zdziwiłam, kotu też bardziej tamta smakuje niż markowe....[/QUOTE] http://www.zooplus.pl/ask?q=sanabelle&num=20 Zobacz sobie to, jest tylko trochę droższe od dziadowskiego Whiskasa, a o niebo lepsze. Najwyższa półka to to nie jest, ale daje radę W największych opakowaniach wychodzi na prawdę atrakcyjnie cenowo, nawet jak na parę studentów __________________ Pachnący wątek wymiankowy <<klik>>

2012-10-30, 13:27	#2487
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 330	Dot.: Koty- część V Gwizdi ja polecam TOTW, ok.17 zł za kg a to karma bezzbożowa. Ile kosztuje kg Whiskasa? EDIT: Doszła mi karma Hepatic . Fajnie, z allegro, szybko, szybciej niż jakbym u weta zamówiła. Muszę sobie dla sportu przeanalizować skład i porównać z Orijenem . Esfira po co jest karnityna przy wątrobie? Na wikipedii czytam, że się ją stosuje przy odchudzaniu, niewydolności krążenia, uszkodzeniu mięśni... O wątrobie nic nie widzę, albo źle patrzę . Jak jest to konieczne, to czemu wet nie dał jakichś tabletek z tym ? EDIT: Aaaaa chyba że to w Hepatiale jest . Jakaś ornityna... to to samo :/? __________________ Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2012-10-30 o 16:11

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)