Koty- część V

[Malla]

Napisane przez esfira

przeczytałam na szybko i dziwnie to zabrzmiało

ahaha

[monika_sonia]

Napisane przez esfira

:d przeczytałam na szybko i dziwnie to zabrzmiało

Heh głodnemu chleb na myśli.

[iwona1110]

Napisane przez monika_sonia

Heh głodnemu chleb na myśli.

He he - nie no ja nawet rozumiem Malle ale żeby Esfira?

[Malla]

Napisane przez iwona1110

He he - nie no ja nawet rozumiem Malle ale żeby Esfira?

[Nimfa20]

Napisane przez agnieszka1970

On na dole, ona na górze

Fajne umaszczenia A jaka mina tego na górze Mówi sama za siebie:
"I kto jest teraz górą?"

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

Napisane przez Rybiorek

Ostatnie wiesci z placu boju:

Kotka z malego pokoju poszla do naszej sypialni i siedzi pod naszym lozkiem (jest tam troche pudel wiec idealne miejsce dla kota, jest sie gdzie polozyc ale i zaslonic, jest tez tam kocyk Skutera)

Na razie nie chce wyjsc nawet do jedzenia.

Chlopakom sie znudzilo gapienie na nia i teraz sa ze mna na dole.

O, to już jakiś sukces Chłopaki jej nie śledzą? Nie wierzę! Rybiorku, ona ma jakieś imię (nie jestem w stanie czytać na bieżąco).

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Napisane przez marea

Rybiorek, trzymam kciuki za pomyślne dokocenie, ale myślę że kotka podporządkuje chłopaków jak to kotki zawsze są górą

Myślę podobnie

---------- Dopisano o 04:52 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Napisane przez agnieszka1970

I jeszcze kilka zdjęć - po czterech miesiącach awantur i braku akceptacji, wreszcie coś pozytywnego... pierwszy raz śpią razem

4 m-ce? To nieźle Genialne są !

---------- Dopisano o 04:52 ---------- Poprzedni post napisano o 04:52 ----------

Napisane przez monika_sonia

Eh, źle z tą moją Sonią - trzy razy dziennie leki i za dwa tygodnie ponowne badania krwi. Trzymajcie kciuki.

Jejku, co ona taka chorowita?

---------- Dopisano o 04:56 ---------- Poprzedni post napisano o 04:52 ----------

Napisane przez Rybiorek

tez tak mysle ale to dluga droga jednak jak juz tak bedzie to sytuacja bedzie komiczna, ona jest malenka, to polowa Skutera (a jest starsza nawet od Cycka)

dzisiaj byla u nas znajoma para, ona widziala Cycka ostatni raz jak mial 8 miesiecy a Skutera w ogole, jak ich zobaczyla to az usiadla ze zdziwienia ze sa tacy duzi, wiec nie wiem czy mi sie takie duze kocury trafily (a kazdy jest z zupelnie innego terenu bo Cyc urodzil sie obok naszego domu a Skutera przywiezlismy z miejscowosci ok 60 km od Dublina) czy to wynik naszej opieki (m.in. odzywiania )

a kotka wiadomo z racji plci jest mniejsza ale tez to ze zyla na zewnatrz i jadla co popadlo to chyba nawet jest mniejsza niz standardy, jest wielkosci Skutera gdy ten mial 6 miesiecy, ale pomimo malenkosci jest ogromna duchem i jest typowa baba, ma humory i kaprysy

Ja akurat siedziałam, jak oglądałam ich zdjęcia, ale to mojej ****e wyszło na dobre , bo panele ciut twarde

Moja babcia ma 2 kocury niekastrowane (planujemy kastrację) , wychodzące. Babcia dobrze ich karmi, a mimo to są chude. Nie wychudzone, tylko chude. Albo moje też takie wielkie, Persilla na pewno. Cham też spory, pewnie przez półdługą sierść.

---------- Dopisano o 04:57 ---------- Poprzedni post napisano o 04:56 ----------

Napisane przez Anitast

Ja tez mowie ze kotki gora moja Giulietta to naprwede rzadzi nie tylko w domu ...........

A gdzie fotki Twoich? Zaniedbujesz nas

---------- Dopisano o 04:58 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Napisane przez Alexandre

O mamusiu U mnie na balkonie już pierzynka, pokażę później chłopakom i zobaczymy co oni na to

Napisz jaka reakcja

---------- Dopisano o 04:59 ---------- Poprzedni post napisano o 04:58 ----------

Napisane przez ziazik

Będzie dobrze

Dodajecie zdjęcia swoich słodkości, to ja też

1. Jestem w lepszej formie
2. czego?
3. Nigdy nie udało Ci się zrobić mi zdjęcia z bliska, co każe Ci sądzić, że tym razem się uda?
4. jw.
5. Śpiochy przy wczorajszej pogodzie

O żesz

---------- Dopisano o 05:01 ---------- Poprzedni post napisano o 04:59 ----------

Napisane przez onemorepanda

Monika, ja też trzymam za Sonię, dziś pierwszy raz przeżyłam prawdziwy strach o życie kota ((
Stimpack nagle zaczął się krztusić, wyciągnął przed siebie cały język, oczy prawie mu wyszły z orbit i zaczął się dusić, myślałam że zejdę na zawał. Po chwili duszenia zwymiotował. Zwrócił całą puszkę Animondy.
Główkuję dlaczego Strasznie to wyglądało, jakby konał.

1. Za dużo zjadł na raz.
2. Jadł w pośpiechu i dobrze nie pogryzł.
3. Może było za zimne? Od zimnego koty też wymiotują.

Chamowi dałam kiedyś sporo sosiku z puszki do miski (kociego). Zwymiotował wszystko co zjadł. Od tamtego czasu daję mu i mięso, i sos. Nigdy samego sosu.

---------- Dopisano o 05:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Napisane przez .ups

Śliczne macie te koty ale dla mnie to nie ma nie ładnych kotów Wrzucam zdjęcie swojej ferajny, mieszkając z rodzicami miałam 5 kotów, idealnie ułożone stado, dwa rasowo reszta z adopcji.
Od kiedy mieszkam sama mam dwa, boje sie ze na dwoch sie nie skonczy
jak już się koty dogadają to jest super miłość nie z tej ziemi;d

Oddaj któregoś

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:03 ----------

Napisane przez Malla

Czy Wasze przy wymiotowaniu wydają taki odgłos, jakby się coś przelewało przez rury? Mój tak nie robi, ale ostatnio miałam styczność z innymi wymiotującymi kotami (zaczynam myśleć, że to przeze mnie ) i bulgotały.

Z tego co kojarzę, to tak. Cham tak ma i Melman, bo oni częściej wymiotują od Majla i Persilli.

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Napisane przez Malla

Pewnie chciała powiedzieć "zbierz się dziewczyno do kupy!"

Lub: weź się w garść!

[Nimfa20]

Zastanawiam się nad taką sprawą: zawsze, ale to zawsze, jak idę na rano do pracy (czy: wstaję o 4) , moje Chamisko łasi się do mnie całą noc, przytula, barany strzela, mruczy, kładzie się na mnie. Jak mam wolne, to nic
Wie któraś, o co biega

Spadam do roboty. dla Waszych kocisków

[Magda_84]

Dziewczyny mam pytanie, a na pewno orientujecie się lepiej ode mnie. Ile powinien jeść 3 miesięczny kociak? chodzi mi o to ile posiłków i jakiej wielkości powinny one być? więcej mokrej czy suchej karmy?

[monika_sonia]

Zależy jaka karma .

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Nimfa20

Jejku, co ona taka chorowita?

Ja wiem czy chorowita ?

Wcześniej miała tylko wrzód eozynofilowy (który okazał się być źle zdiagnozowany i nim nie był, od kwietnia go nie ma) i czasem wymiotowała z dobrych powodów, poza tym okaz zdrowia (aż do tej pory ).

[Alexandre]

Napisane przez .ups

Wrzucam zdjęcie swojej ferajny, mieszkając z rodzicami miałam 5 kotów, idealnie ułożone stado, dwa rasowo reszta z adopcji.
Od kiedy mieszkam sama mam dwa, boje sie ze na dwoch sie nie skonczy

Boziu jakie śliczności
Które to są te z którymi mieszkasz? Jak się wabią?

Napisane przez monika_sonia

Sonik mój się bawi teraz z Milką jajkami z Kinder niespodzianki z ryżem, pomysł zapożyczony od Iwony.

Zerżnę z Was pomysł

Napisane przez Nimfa20

Napisz jaka reakcja

Ilar został w progu i obserwował a Irys pochodził kilka sekund zostawiając na śniegu odciski łapek, później zaczął łapkami potrząsać i wrócił do domu. Brat miał spojrzenie "ale pajac".

Napisane przez Magda_84

Dziewczyny mam pytanie, a na pewno orientujecie się lepiej ode mnie. Ile powinien jeść 3 miesięczny kociak? chodzi mi o to ile posiłków i jakiej wielkości powinny one być? więcej mokrej czy suchej karmy?

Moje miały i mają dostęp do suchej cały czas a mokrą podaję raz dziennie pół saszetki/małej puszki. Jak byli gówniarzami to jedli mokrą na raty a teraz szamają wszystko na raz/dwa razy

Kitki śpią obrażone bo pańcia tak zasunęła szafę że nie mogli do niej wejść. No ale zrobili taki rozpiernicz że wyjścia nie miałam.

[monika_sonia]

Napisane przez Alexandre

Kitki śpią obrażone bo pańcia tak zasunęła szafę że nie mogli do niej wejść. No ale zrobili taki rozpiernicz że wyjścia nie miałam.

Niedobra Pańcia .



Esfira podczytujesz, a dałabyś jakieś zdjęcie dr Ravika .

[Magda_84]

Napisane przez monika_sonia

Zależy jaka karma .

mam mokrą applaws i suchą royal canin dla kotków do 4 miesiąca

[monika_sonia]

Nad suchym się zastanów, czy nie lepsze byłoby coś innego.

Applaws daj tak jak dawkowanie na opakowaniu, tam jest dobrze podane .

A suche do woli w misce, chyba, że kociak jest żarłoczny i je za dużo ?

[Rybiorek]

Napisane przez Nimfa20

O, to już jakiś sukces Chłopaki jej nie śledzą? Nie wierzę! Rybiorku, ona ma jakieś imię (nie jestem w stanie czytać na bieżąco).

Oczywiscie kilka razy dziennie ida ja poogladac ale ilez mozna siedziec i gapic sie, oni maja swoje zycie a panna na razie boi sie ich, wczoraj pogonila Skutera jak podszedl do biurka bo panna zdecydowala ze za lozko mozna sie schowac ale lezec to pod biurkiem ktore jest obok lozka, mam tam dywanik ze skory jagniecia kupiony dawno temu przez meza zeby mi w czasie nauki nogi nie marzly

fotka 1 - Skuter patrzy za lozko
fotka 2 i 3 - ukryta kotka
fotka 4 - chlopaki jak spali w piatek (mielismy gosci a mimo to przyszli spac do salonu)
fotka 5 i 6 - kotka pod biurkiem

Kotka nie ma imienia jeszcze - maz mowi na nia Larwa albo Fifona..... ja codzienie wymyslam cos ale mi do niej nie pasuje

[Magda_84]

Napisane przez monika_sonia

Nad suchym się zastanów, czy nie lepsze byłoby coś innego.

Applaws daj tak jak dawkowanie na opakowaniu, tam jest dobrze podane .

A suche do woli w misce, chyba, że kociak jest żarłoczny i je za dużo ?

następnym razem kupię lepsze suche, chciałam tylko żeby się przekonała do suchego dlatego kupiłam ten royal, bo tam są malutkie chrupki
niestety kociak jest żarłoczny. Dziś rano dałam jej mokrą, a za godzinę wsypałam suchą, bo wychodziłam do pracy, patrze a tu mały żarłok je suchą, a przed chwilą dosłownie zjadła mokrą

[Malla]

Royal nie jest taki tragiczny, bez przesady

[esfira]

Napisane przez iwona1110

He he - nie no ja nawet rozumiem Malle ale żeby Esfira?

a co, ja nie mogę?

Napisane przez Monika_Sonia

Esfira podczytujesz, a dałabyś jakieś zdjęcie dr Ravika .

zaraz będą, szefowo
1. majestetyczny posiłek Ravika
2. w wolnym czasie kot lubi układać puzzle

Napisane przez Malla

Royal nie jest taki tragiczny, bez przesady

dr Ravic teraz je rc pure feline beauty, bo to jeszcze chce jeść, a już nerwow nie wytrzymywałam jego jęków nad pełną miską applawsa (poza tym z hurtowni mam dużo taniej, niestety mają tylko kilka rodzajów karm). NIestety po tym wali majestatycznie wielkie i śmierdzące qpy

[iwona1110]

Napisane przez esfira

a co, ja nie mogę?

Chodziło mi raczej, że z racji wykonywanego zawodu masz kontakt z pełnojajecznymi kocurami Więc możesz się pobawić jajeczkami

U nas dziś dla odmiany wymiotował Horus Rano karmą a tak koło południa płynem. Rano zachowywał się normalnie, teraz podobno smutny jest. No to po południu obserwuję kota i jakby co to do weterynarza. Z Ambrą odpukać na razie ok.

A Ravik jak zwykle dostojny

[monika_sonia]

Sonia teraz je Trovet z kukurydzą na pierwszym miejscu .

[esfira]

to musi wcinać tego Troveta, aż jej się uszy trzęsą- R. dałby się pokroić za kukurydzkę z puszki albo groszeczek

[Alexandre]

Napisane przez Magda_84

patrze a tu mały żarłok je suchą, a przed chwilą dosłownie zjadła mokrą

Ilarek też tak robi. Zjada mokrą a później idzie do suchej. Czasami je trochę mokrej, idzie jeść suchą i wraca do mokrej

[Magda_84]

Napisane przez Alexandre

Ilarek też tak robi. Zjada mokrą a później idzie do suchej. Czasami je trochę mokrej, idzie jeść suchą i wraca do mokrej

moja generalnie woli mokrą, więc rano przed moim wyjściem do pracy zawsze dostaje mokrą, a później jej sypie suchą, że by jadła w ciągu dnia jak mnie nie ma. Dziś też tak zrobiłam a tu patrze i sucha zjada. Ciekawe czy zjadła wszystko, niestety nie wiem bo musiałam już wyjść z domu. Jak zjadła wszystko i później będzie głodować, to może następnym razem się opamięta

[Malla]

PolaRaksa - obawiam się, że próbujesz uświadomić osobę, która wie na ten temat jeszcze więcej niż Ty... Było to tu wałkowane więcej niż milion razy...

[esfira]

Napisane przez PolaRaksa

No to błąd...

Zwierzęta powinno się karmić karmą BEZ ZBÓŻ!!!!

Radzę wszystkim zainteresować się tym tematem, dlaczego właśnie karmy bez zbóż. Polecam tu info ze sklepu, w którym kupuje karmę dla swoich kociaków (ale sprawa dotyczy też piesków) - przeczytajcie sobie, dopytajcie sprzedawcy - mają ogromną wiedzę na temat karmienia psów i kotów: karma dla psów i kotów bez zbóż

Ja osobiście się przekonałam, że dobra karma to dłuższe życie moich kotów. Te karmione dawniej puszkami i karmą kitiketa czy łiskasa - niestety chorowały już w wieku 9-10 lat i dożyły lat 12. Teraz mam dwa dziesięcioletnie koty, od 5 lat karmię je tylko karmą bez zbóż i dodaję do diety jeszcze "żywe" mięsko (serca, wątróbki, "odpady" ze schabowych). I mają się świetnie. Zero choroby (żadne nerki, wątroba czy inne guzy). Sierść piękna, ząbki zdrowe.
Powiecie pewnie, że drogo. Zdziwicie się. Płacę 116 zł za 6,8 kg mięsnej karmy. Mam to na miesiąc żywienia obu darmozjadów

tak to jest, jak się czyta posty wyrwane z kontekstu przecież Monika_Sonia to pierwsza orędowniczka mądrego żywienia kotów i bezzbożowych karm teraz jej kotka ma problem z wątrobą, więc musi jeść specjalną karmę...
hhehe, rozbawiło mnie to nieporozumienie

[monika_sonia]

Napisane przez esfira

hhehe, rozbawiło mnie to nieporozumienie

:d

[Suarti]

Napisane przez malla

polaraksa - obawiam się, że próbujesz uświadomić osobę, która wie na ten temat jeszcze więcej niż ty... Było to tu wałkowane więcej niż milion razy...

:d

[monika_sonia]

Napisane przez Suarti

:d

------------
Wróciłam właśnie z roboty, Soni dałam tabletkę i za pół godziny kolacja. Czekają przed miskami i nie rozumieją dlaczego im nie dam jeść teraz, przykry widok .

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez PolaRaksa

Zero choroby (żadne nerki, wątroba czy inne guzy).

Auć...

Napisane przez PolaRaksa

Płacę 116 zł za 6,8 kg mięsnej karmy. Mam to na miesiąc żywienia obu darmozjadów

Strasznie dużo jedzą tego Tasta jak na dwa koty.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

A dr Ravik pięknie się prezentuje .

[laisla]

Rybiorku kicia wygląda na coraz bardziej zadomowioną A co ona w tej szczelinie tam robi?
Ravik słodki jak zwykle

Agnieszko cudowne kicie

.ups ale gromada chyba z domu bym się nie ruszała gdybym miała tyle cudowności pod swoimi skrzydłami

PolaRaksa przytulaśne duo masz

Ziazik super, że Euzebcio dochodzi do siebie, głaski dla maluszka (już nie takiego maluszka..)

[marea]

Napisane przez PolaRaksa

Powiecie pewnie, że drogo. Zdziwicie się. Płacę 116 zł za 6,8 kg mięsnej karmy. Mam to na miesiąc żywienia obu darmozjadów

6,8 kg na miesiąc uhm mi ta paka Tasta starcza na 2-3 mce przy 2ch kotach a Shila i tak gruba jak bela


---------------------------

Rybiorek, kicia jest śliczna, nie przepadam za black&white umaszczeniem ale Twoja jest śliczniutka

[Copykat]

Nowa kicia jest już u mnie, na razie siedzi pod kanapą a Binka chodzi dookoła, syczy i prycha. Wygląda na bardziej zestresowaną od nowej

[Rybiorek]

Napisane przez laisla

Rybiorku kicia wygląda na coraz bardziej zadomowioną A co ona w tej szczelinie tam robi?

jak uzna ze dluzej nie chce nas widziec to wczolguje sie za lozko, ktore stoi tak z 10 cm od sciany, z gory, zza poreczy takie fotki na zoomie mozna zrobic