Polecamy:

katiem · 2012-08-23, 08:38

Dzieki Asiulka. to bede pisac do ktorejs z Was jakby co. Chyba ze uda mi sie wrocic.
Dajmy Colds czas bo po oxy roznie sie rozkreca.

Trzymajcie sie papa

Ale sie ciesze.

kasiam187 · 2012-08-23, 08:44

Cytat:

Napisane przez tamlin111

A bo na wszystko ma czas. Wrócił z pracy o 19.30, pokoju nawet nie tknął od niedzieli, a ja zaczynam schizować że wrócę ze szpitala w jeden wielki syf i plac budowy. Numerek na drzwi drugi tydzień przybija, Pauli sznur w pokoju wiesza od naszego powrotu znad morza. Ech i tylko słyszę: zdążę. Tyle że ja kur.... nie wiadomo czy zdążę później to ogarnąć. Łóżeczko nie złożone, bo będzie się kurzyć, ubranka nie poprane bo nie ma gdzie ich złożyć, wózek nie wyprany bo leży na nim sto rzeczy bo szafę musiałam opróżnić bo ją rozkłada drugi tydzień. No ciśnienie mi podniósł okrutnie. I ten jego spokój

faceci

zawsze maja na wszystko czas

tylko stresu nam dokładają.

Cytat:

Napisane przez sandra23s

hhej dziewczynki

witam sie z samego rana.nam dzis 40 tydzien sie zaczyna

:party :

,i mam nadzieje,ze ostatni

no to torcik,soczki a nawet niezdrową cole wszystkim stawiam

,a co

...
Sojeczko życze Nam (i Wam wszystkim tez

)zdrowych,slicznych różowiutkich bobasków,którzy wyrosną na pięknych i mądrych ludzi

(no ba..... innej pocji nie ma

)

ciekawe jak nasza colds??mam nadzieje,ze ie nie meczy i ma Melunie juz zec sobą

gratulacje

Cytat:

Napisane przez katiem

Wiadomość od Colds
Cala noc przelezalam pod ktg. Skurcze byly ale ustapily. Teraz tez. Ponoc dlatego ze dostalam cos na nerke bo faktycznie ona do teraz nie boli.
Ale pekl pechcerz i saczyly sie wody o czym nie mialam pojecia. Wiec dostane oxy.

Melcia dzisiaj sie urodzi AAAAAAAAAAAAAAAAAA

Dziewczyny niech ktora ktora bedzie dzisiaj w domu wysle mi numer na priva. Bo ja musze wyjsc i nie wiem o ktorej wroce, z chce byscie byly na biezaco z wiadomosciami od Colds.

no to czekamy na Melcie i Zosie

weronika_91 · 2012-08-23, 08:44

wrr i postu mi nie dodalo : / tak to jest jak się pisze z tel.

W takim razie czekamy na Melcie

choć myślałam że już jest na świecie

Sojka jak coś na pewno dam znać

Niegrzeczna że co że ja niby urodziłam? hehe te sny

tamlin111 · 2012-08-23, 08:46

Dobry. U mnie noc lepsza, choć brzuszek się stawiał. Za tydzień wizyta, dotrwam

Cytat:

Napisane przez katiem

Co do poloznej to Colds pisze, ze co chwile inna przychodzi wiec nie wie.
Mamy jej podpowiedziec co ma robić jak mocno zacznie bolec.

Napisala, ze jednak doczytala to nazwisko. Tamlin mam tu napisac czy tobie na priva? Bo nie wiem jak tam z nazwiskami.

Pisz gdzie chcesz

Cytat:

Napisane przez Dearlie

O kurcze, brzmi groźnie.

Wyprawiłam Tż-ta do pracy. Brzuch trochę odpuścił, ale jak się położyłam to nadal czuję takie dziwne kłucie.

Mały na szczęście wierci się cały czas, chociaż też jakoś bardziej boleśnie odczuwam jego ruchy. Mam nadzieję, że to minie, bo wizytę mam dopiero dokładnie za tydzień, a nie chciałabym jej przyspieszać, bo już ostatnio wyszłam na panikarę.

Poleż więcej, mi wczorajsze leżenie pomogło trochę, dziś wiem że też powinnam, ale Paula ma szczepienie a już raz przekładałam bo mi termin nie pasował.

Cytat:

Napisane przez martusia26

No i o tym wózku myslałam. Kazałam mężowi zamówić ten fuksjowo-siwy. Zaszalałam chyba za bardzo z tym kolorem, jak myslicie?

Jak dla mnie za ostre kolory, ale ja ogólnie lubię stonowane. Laret jako wózek bardzo ładny, mój pierwszy typ.

Cytat:

Napisane przez asiejka86

Witam Mamusie z rana
Zaraz zabieram się do nadrabiania - zdam tylko relację z wczorajszej wizyty:
Julka pozostała Julką

Mamy 36 tydzień i 4 dzień - więc według mojego lekarza możemy już spokojnie rodzić.
Mała waży 2973 gram, główkę i brzuszek wymiarowo ma na 40 tydzień, a nogi są długie i lekarz nie jest już w stanie zmierzyć ich długości.
Ilość wód ok, łożysko też ok.
Główka jest już dość nisko więc mogę odczuwać napieranie na cipkę i może to spowodować, że urodzimy przed terminem. Choć równie dobrze możemy urodzić po terminie, bo dzidzia jest długa i dlatego główkę ma nisko, bo się nie mieści.
Następna wizyta 12 września.
Dziękuję za wszystkie kciuki

Cytat:

Napisane przez Bafi@Home

Zielona - skąd ja to znam, u nas w zeszłym roku paliło się składowisko opon, ponad 40 jednostek strażackich gasiło ten ogień przez ponad tydzień - i wszystko byłby fajnie tylko to składowisko mieściło się na pograniczu naszej ulicy i drugiej łączącej się to sobie wyobraź jaki był hardkor

Smrod musiał być okrutny.

Cytat:

Napisane przez katiem

Wiadomość od Colds
Cala noc przelezalam pod ktg. Skurcze byly ale ustapily. Teraz tez. Ponoc dlatego ze dostalam cos na nerke bo faktycznie ona do teraz nie boli.
Ale pekl pechcerz i saczyly sie wody o czym nie mialam pojecia. Wiec dostane oxy.

Melcia dzisiaj sie urodzi AAAAAAAAAAAAAAAAAA

Mam nadzieję że Colds odpoczęła przez noc, bo ciężka drogą ją czeka z cudowną nagrodą na końcu

niegrzeczna88 · 2012-08-23, 08:49

Cytat:

Napisane przez weronika_91

wrr i postu mi nie dodalo : / tak to jest jak się pisze z tel.

W takim razie czekamy na Melcie

choć myślałam że już jest na świecie

Sojka jak coś na pewno dam znać

Niegrzeczna że co że ja niby urodziłam? hehe te sny

tak urodzilas

ale szczegolow niestety nie pamietam

LadyBeatta · 2012-08-23, 08:51

witam

gratuluje rozpoczetych tygodni- rany, to juz 40?? obyscie dziewczyny juz zaraz sie doczekaly maluchow

i wizyt oczywiscie

no w koncu bedzie wiecej maluchow u nas, colds

za szybka i bezbolesna akcje

Anusia479 · 2012-08-23, 08:57

Dzień dobry

Nam noc minęła spokojnie,ale co sie budze w nocy to dzidzia nie śpi tylko sie wierci,mam nadzieje,że minie jej nocna aktywność po porodzie

Ząb mnie na razie nie boli,opuchlizna schodzi chyba po szałwi. Wiec mogę spokojnie sie rejestrować do dentysty i czekać na wizyte

Sojka nie żebym była nie miła hehe ale wracać z tego ktg juz nie musisz

trzeba było w nocy porządnie Tż wykorzystać

Trzymam za Was kciuki

.

Trzymam też kciuki za Colds aby szybko poszło i żeby sie nie męczyła

Sandra Ciebie też nie wyganiam ale może sobie już pójdziesz na porodówke

Gratuluje nowych tygodni i udanych wizyt

Moja dzidzia ostatnio ciągle sie przepycha w tym brzuszku,chyba mu juz ciasno. Ciekawe czy sie obrócił

maartussss · 2012-08-23, 09:17

Witam wszystkie wrześniowo/październikowe Mamusie

i sama się do tego grona dopisuję, z terminem porodu na 6 października

Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/
Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi?

Pozdrawiam serdecznie

gda · 2012-08-23, 09:22

Cytat:

Napisane przez maartussss

Witam wszystkie wrześniowo/październikowe Mamusie

i sama się do tego grona dopisuję, z terminem porodu na 6 października

Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/
Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi?

Pozdrawiam serdecznie

Kochana jedź na IP natychmiast, bo to mogą być sączące się wody i to zielone, a to może być niebezpieczne!

zielona1911 · 2012-08-23, 09:24

Tamlin
A jak Ty uwazasz czy HPV klykciny konczyste sa wskazaniem do CC?

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:

Napisane przez maartussss

Witam wszystkie wrześniowo/październikowe Mamusie

i sama się do tego grona dopisuję, z terminem porodu na 6 października

Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/
Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi?

Pozdrawiam serdecznie

nie ma opcji od razu na IP,nie wolno ryzykowac

niegrzeczna88 · 2012-08-23, 09:25

Cytat:

Napisane przez maartussss

Witam wszystkie wrześniowo/październikowe Mamusie

i sama się do tego grona dopisuję, z terminem porodu na 6 października

Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/
Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi?

Pozdrawiam serdecznie

tez radziłabym jechac na IP, uwazam tak samo jak Gda..

maartussss · 2012-08-23, 09:27

Teraz to się dopiero przestraszyłam...
Tego ogólnie jest bardzo malutko... bo tylko dwie zielone kropki zauważyłam po nocy..
a jeszcze problem jest taki, że nie jestem teraz u siebie w domu, tylko u mamy, a do domu mam ponad godzinę drogi... nie wiem teraz co robić... aaaaa...

**0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51** · 2012-08-23, 09:29

Cytat:

Napisane przez maartussss

Teraz to się dopiero przestraszyłam...
Tego ogólnie jest bardzo malutko... bo tylko dwie zielone kropki zauważyłam po nocy..
a jeszcze problem jest taki, że nie jestem teraz u siebie w domu, tylko u mamy, a do domu mam ponad godzinę drogi... nie wiem teraz co robić... aaaaa...

jedz do najblizszego szpitala

Bafi@Home · 2012-08-23, 09:32

Cytat:

Napisane przez Asiuulka89

tak bardzo dużą praktycznie go nie czułam jakieś pojedyńcze ruchy przez cały dzień może naliczyłam 15 ale ciezko bylo uzbierac 10 na godzinę. a coś u Ciebie nie tak?

U mnie lekarz zalecił, z racji że dopatrzył się jakiś pojedyńczych zrostów na łóżysku sprawdzać aktywność dziecka no i ta waga. Z tym, że sprawdził przepływy i wszytsko było w normie - jak to mówił - huha na zimne. Czyli w ciągu godziny powinno być conajmniej 10 ruchów.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Smrod musiał być okrutny.

Mieliśmy szczęście, że wiatr wiał w inną stronę. Ale jak już było po wszystkim to jak zaleciało to autentycznie szło

kasiam187 · 2012-08-23, 09:33

Cytat:

Napisane przez maartussss

Teraz to się dopiero przestraszyłam...
Tego ogólnie jest bardzo malutko... bo tylko dwie zielone kropki zauważyłam po nocy..
a jeszcze problem jest taki, że nie jestem teraz u siebie w domu, tylko u mamy, a do domu mam ponad godzinę drogi... nie wiem teraz co robić... aaaaa...

dziewczyno jedz do nablizeszego szpitala i mow co sie dzieje, to moga byc zielone wody!!

tamlin111 · 2012-08-23, 09:34

Cytat:

Napisane przez maartussss

Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/
Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi?

A jaką ma formę ta wydzielina? płyn czy bardziej upławy? Bardzo zielone są? Zapach jakiś? Wydaje mi się że jakby to były wody to byłoby tego więcej, nawet jak się sączą to nie po kropelce. A śluz w ciąży może się zmieniać, co prawda zielony wskazuje na infekcję. Wizyta u gina byłaby wskazana.

Cytat:

Napisane przez zielona1911

Tamlin
A jak Ty uwazasz czy HPV klykciny konczyste sa wskazaniem do CC?

Powiem tak, jak pracowałam w szpitalu pacjentki z kłykcinami rodziły przez cc. No chyba że były one umiejscowione tak, że dziecko kontaktu z nimi nie miało. Ale najczęściej rodziły przez cc lub mialy wcześniej je usuwane.

Bafi@Home · 2012-08-23, 09:35

Mogą być zielone wody ale też może być jakaś infekcja. Na pewno trzeba to sprawdzić i nie bagatelizować.

asiejka86 · 2012-08-23, 09:39

Cytat:

Napisane przez martusia26

Cześć dziewczynki,
Wróciłam dziś do domku

opieka w szpitalu fatalna, aż szkoda pisać, ale skurcze mi wyciszyli. Na całe szczęscie żadnego rozwarcia nie mam, więc mogli mnie wypisać do domu. Łożysko niestety nadal bardzo nisko, zakrywa ujście wewnętrzne szyjki, więc przy porodzie sn jest ryzyko jego uszkodzenia przez główkę dziecka. Może zapaść decyzja o koniecznosci wykonania cesarskiego cięcia. Dodatkowo mała ułozona jest nadal pośladkowo.
Spróbuje trochę ponadrabiać, ale jest ponad 60 stron, więc pewnie nie dam rady wszystkiego przeczytać.

Konczi, Asiulka,Maggie gratuluje serdecznie dzieciaczków

Idę szukać zdjęć, mam nadzieje że jakieś są?
Jak ja za Wami tęskniłam

A Marta nadal w szpitalu?

Po wyjściu ze szpitala pojechaliśmy wreszcie obejrzeć wózki. Bedzie Tako Laret. Tylko się na kolor nie mogę zdecydować. Strasznie podoba mi się fuksja, mąz wolałby stonowany beż.

Dobrze, że jesteś już z nami

Trzymam kciuki żebyś wytrwała jeszcze trochę w dwupaku.
A wózek to mój typ - też mam lareta

maartussss · 2012-08-23, 09:39

Cytat:

Napisane przez tamlin111

A jaką ma formę ta wydzielina? płyn czy bardziej upławy? Bardzo zielone są? Zapach jakiś? Wydaje mi się że jakby to były wody to byłoby tego więcej, nawet jak się sączą to nie po kropelce. A śluz w ciąży może się zmieniać, co prawda zielony wskazuje na infekcję. Wizyta u gina byłaby wskazana.

Bardziej upławy, wczoraj były takie żółto-zielone, a dziś rano dwie kropelki zielone.. Zapachu żadnego nie wyczułam, ani nic mnie nie swędzi ani nie piecze.. Ogólnie od początku ciąży borykam się z problemami układu moczowego, bo co chwila miałam jakieś bakterie..

asiejka86 · 2012-08-23, 09:42

Cytat:

Napisane przez kraven

Cześć.

Na początku wieści od Marty 1986222 - jest w szpitalu, wkroczyli w 36 tydzień. Jeszcze tydzień i będą donoszone i może wypuszczą Ją do domu

Katee super bryka. My też zakupiliśmy dzisiaj bryke - Hartana Vip Xl. Spędzołam w sklepie ponad 1,5 godziny, ale w końcu sie zdecydowałam. TŻ był już zalamany.

Colds nie mam słów na takie postępowanie szpitala

Marzenka ale niespodzianka z płcią

Maggie trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żebyście szybciutko wróciły do domku

Dobre wieści - trzymam za nich kciuki

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cytat:

Napisane przez alfabia

Ja dziś po wizycie.

Rozwarcie malusieńkie na 1 cm czyli bez zmian, szyjka miękka, skrócona, porodowa. Ale jeszcze nie dziś.
Poza tym ważna informacja, Pani doktor powiedziała "szanse na poród naturalny znacznie zmalały"

Dlaczego?!
Waga małej na podstawie wyliczeń USG (gin dwukrotnie sprawdzała) to 4400g/4700g

28 sierpnia, we wtorek mam stawić się w szpitalu na patologi ciąży. Dwóch lekarzy zrobi niezależne USG. Jeśli dane zostaną potwierdzone jak to moja gon powiedziała "nawet nie będę próbowała namawiać Panią na poród siłami natury".

Najlepsze jest to, że moja waga od półtora miesiąca bez zmian. A 11 lipca miała 2500g i już Pani doktor zapisała z wykrzyknikami. Przez 6 tyg jej waga wzrosła o 2 kg a mi wcale.

Termin mam na 29 sierpnia, ona będzie na szpitalu w niedzielę (dyżur), potem we wtorek cały dzień. Chciała by mnie przyjąć i poprowadzić osobiście. Ale jeśli coś się zacznie wcześniej dziać mam do niej dzwonić i jechać na szpital. Na karcie ciąży wyrażnie zapisała dlaczego kieruje i waga dziecka z wykrzyknikami.

Generalnie jestem mocno wystraszona dziewczyny. Ja naprawdę wolę poczekać do tego wtorku, niech ona to poprowadzi. Boję się, że trafię na lekarza, który stwierdzi: a nuż się uda SN. Moja gin sama mówi, że jest to waga na podstawie pomiarów, która nie zawsze się pokrywa, równie dobrze mała może mieć 4100, dlatego chce poczekać aby sprawdzić przyrost, a nade wszystko powtórzyć badania przez dwóch niezależnych lekarzy, zanim zdecyduje o CC.

Powiedziała też, że nie znaczy to że od razu zrobią CC. Może poleżę kilka dni. Pytam od czego to zależy na co będą czekali? Ona powiedziała, że tak naprawdę to wszelkie kroki będą podejmowane na bieżąco po wyniku badania ginekologicznego oraz tych obrazów USG. Tak więc wcale nie powiedziane, że mała urodzi się 28 lipca .Ja to myślę dziewczyny, że teraz budząc się rano nie będę rozważała czy to dziś, tylko trzymała kciuki aby dotrzymać do tego wtorku. Nie chcę aby obcy lekarze decydowali, nie wiadomo na kogo się trafi no. Naprawdę wolę aby to była ona. Od początku prowadzi ciążę, wie co i jak i ją mogę nakłaniać do CC od razu. A inni mogą olać bo to nie ich pacjentka.

Ech...

O matko ale gigant Ci się szykuje

Dobrze, że lekarka chce cię skierować na cc - trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.

zielona1911 · 2012-08-23, 09:42

tamlin111
no wlasnie dzwonilam do wojewodzkiego i niby sa wskazaniem. Tylko ze ja niewiem jak je mam umiejscowione bo nie mialam kolposkopii. Robilam w lutym cytologie i wyszla 3 gr a potem test DNA na HPV gdzie wyszlo mi hpv 16 i 42 czyli kk.ale napewno mam je na szyjce bo na zewnetrznej stronie nic nie wyczulam ani nie zobaczylam.
I oni mi na wojewodzkim kazali przyjechac tydzien przed terminem i beda mi robic badania tylko jakie

myslisz ze ta kolposkopie? bo na wycinek to juz czasu miec nie beda,a ja bynajmniej w ciazy sie na to nie zgodze.

tamlin111 · 2012-08-23, 09:43

Cytat:

Napisane przez maartussss

Bardziej upławy, wczoraj były takie żółto-zielone, a dziś rano dwie kropelki zielone.. Zapachu żadnego nie wyczułam, ani nic mnie nie swędzi ani nie piecze.. Ogólnie od początku ciąży borykam się z problemami układu moczowego, bo co chwila miałam jakieś bakterie..

Idź do gina, pewnie jakaś infekcja jest, dostaniesz globulki i po sprawie. Ale zostawić tego nie można, bo wszelkie infekcje dróg rodnych w ciąży stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo.

Idę na szczepienie z Pauluchem. Matko jak ona kombinuje aby się wykręcić...

asiejka86 · 2012-08-23, 09:50

Cytat:

Napisane przez katiem

Wiadomość od Colds:
pojechałam na Polną bo wytrzymać nie moglam. I chyba rodzę.......
Man nadzieje ze wszystko ladnie sie rozkreci. Aktualnie leze pod ktg

AAAAAAAAAAAAAAA

kciuki zaciśnięte i oby dzieciątko juz dziś było z nami.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:

Napisane przez tamlin111

A bo na wszystko ma czas. Wrócił z pracy o 19.30, pokoju nawet nie tknął od niedzieli, a ja zaczynam schizować że wrócę ze szpitala w jeden wielki syf i plac budowy. Numerek na drzwi drugi tydzień przybija, Pauli sznur w pokoju wiesza od naszego powrotu znad morza. Ech i tylko słyszę: zdążę. Tyle że ja kur.... nie wiadomo czy zdążę później to ogarnąć. Łóżeczko nie złożone, bo będzie się kurzyć, ubranka nie poprane bo nie ma gdzie ich złożyć, wózek nie wyprany bo leży na nim sto rzeczy bo szafę musiałam opróżnić bo ją rozkłada drugi tydzień. No ciśnienie mi podniósł okrutnie. I ten jego spokój

Mała obrzydliwa rzecz a jak cieszy

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Colds trzymamy kciuki. Dowiedz się jaką położną ma, bo jest szansa że to jakaś moja koleżanka z roku.

Te chłopy są czasami tacy ograniczeni

Głowa do góry - mam nadzieję, że od dziś zabierze się za wszystkie obiecane rzeczy i będziesz spokojniejsza

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:

Napisane przez sandra23s

hhej dziewczynki

witam sie z samego rana.nam dzis 40 tydzien sie zaczyna

:party :

,i mam nadzieje,ze ostatni

no to torcik,soczki a nawet niezdrową cole wszystkim stawiam

,a co

...
Sojeczko życze Nam (i Wam wszystkim tez

)zdrowych,slicznych różowiutkich bobasków,którzy wyrosną na pięknych i mądrych ludzi

(no ba..... innej pocji nie ma

)

ciekawe jak nasza colds??mam nadzieje,ze ie nie meczy i ma Melunie juz zec sobą

Gratuluję 40 tygodnia - jak to poważnie brzmi

Trzymam kciuki za sprawny poród

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

To już 40tc

Na 10tą KTG

Gratulacje

A tak się bałaś, że Zośka wyskoczy szybciej. Trzymam kciuki, żeby teraz poszło bardzo sprawnie

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:

Napisane przez maartussss

Witam wszystkie wrześniowo/październikowe Mamusie

i sama się do tego grona dopisuję, z terminem porodu na 6 października

Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/
Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi?

Pozdrawiam serdecznie

Witam nową mamusię

Radziłabym skontaktować się ze swoim lekarzem lub tak jak radzą dziewczyny jechac na IP.

tamlin111 · 2012-08-23, 09:50

Cytat:

Napisane przez zielona1911

tamlin111
no wlasnie dzwonilam do wojewodzkiego i niby sa wskazaniem. Tylko ze ja niewiem jak je mam umiejscowione bo nie mialam kolposkopii. Robilam w lutym cytologie i wyszla 3 gr a potem test DNA na HPV gdzie wyszlo mi hpv 16 i 42 czyli kk.ale napewno mam je na szyjce bo na zewnetrznej stronie nic nie wyczulam ani nie zobaczylam.
I oni mi na wojewodzkim kazali przyjechac tydzien przed terminem i beda mi robic badania tylko jakie

myslisz ze ta kolposkopie? bo na wycinek to juz czasu miec nie beda,a ja bynajmniej w ciazy sie na to nie zgodze.

Ale sama obecność wirusa nie znaczy że masz kłykciny. Wirus może być obecny po prostu w Twoim organizmie. Na szyjce masz bo lekarz tak mówił, czy dlatego że nie masz na zewnątrz to wnioskujesz że tam są? Bo na szyjce to jeszcze się nie spotkałam. W pochwie tak, ale to rzadko, najczęściej zaatakowane są wargi sromowe i odbyt. A Tż ma gdzieś?
Może tylko masz wirusa brodawczaka a nie kłykciny?
Co do kolposkopii to Ci nie powiem bo zależy od lekarza. Ale kłykciny by zobaczył podczas badania przez wziernik. Ale na tym etapie ciąży nie powinno się go wykonywać. szczerze to niewiem co oni planują, może tylko tak obejrzeć co i jak.

sandra23s · 2012-08-23, 09:53

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Idź do gina, pewnie jakaś infekcja jest, dostaniesz globulki i po sprawie. Ale zostawić tego nie można, bo wszelkie infekcje dróg rodnych w ciąży stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo.

Idę na szczepienie z Pauluchem. Matko jak ona kombinuje aby się wykręcić...

tamlin a co to za szczepienie?

martusia26 · 2012-08-23, 09:58

No i doszłam do zdjęć Duśki. Jaka słodka kruszynka

Czy zdjecia Zuzi też znajdę skoro Maggie jeszcze w szpitalu?
Wiecie że nie mam nic w domu do jedzenia? Dobrze ze mleko było to sobie płatki zalałam. Mój TŻ przez 9 dni nie robił zakupów, tylko stołował sie w pracy lub u mamy. A dziś bidak nie miał co do pracy założyć, bo wszystko w koszu do prania

idę pranie nastawić, bo trochę tego jest i na obiad muszę zrobić coś z niczego, bo zakupy TŻ dopiero po pracy zrobi.

maartussss · 2012-08-23, 09:58

Dziękuję kochane za rady

Chyba najpierw spróbuję skontaktować się z moim lekarzem, może uda mi się jakoś dziś do niego dostać.
Ta IP mnie przeraża... Zawsze jak do nich jechałam to mieli podejście w stylu: "tylko z tym pani do nas przyjezdza? trzeba bylo sobie samemu poradzic" .. :/

zielona1911 · 2012-08-23, 10:00

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Ale sama obecność wirusa nie znaczy że masz kłykciny. Wirus może być obecny po prostu w Twoim organizmie. Na szyjce masz bo lekarz tak mówił, czy dlatego że nie masz na zewnątrz to wnioskujesz że tam są? Bo na szyjce to jeszcze się nie spotkałam. W pochwie tak, ale to rzadko, najczęściej zaatakowane są wargi sromowe i odbyt. A Tż ma gdzieś?
Może tylko masz wirusa brodawczaka a nie kłykciny?
Co do kolposkopii to Ci nie powiem bo zależy od lekarza. Ale kłykciny by zobaczył podczas badania przez wziernik. Ale na tym etapie ciąży nie powinno się go wykonywać. szczerze to niewiem co oni planują, może tylko tak obejrzeć co i jak.

tz ma na penisie takie male dziwne cos. Lekarz mi nic nie mowil ze widzial czy cos.
generalnie ja sie na tym nie znam,tylko tyle ze wyczytalam na necie ze hpv 42 odpowiada za klykciny.

spioszka · 2012-08-23, 10:01

Hej dziolchy! Ja już na porodowce, od 2:30 miałam skurcze a o 6:30 przyjechaliśmy do szpitala i już zostałam, bo skurcze co 3min i rozwarcie na 4cm. Właśnie zaczęłam korzystać z gas and air, bo już troszku boli... Troszkę bardzo w zasadzie

coventry · 2012-08-23, 10:03

Dearlie my tez myślelismy poważnie o tutku ale znajomi nam podpowiedzieli, którzy go używają od lutego, że spacerówka słaba , tzn. niby " dziurawa" - co oznacza ze sa przeciągi gdzieś po bokach jak naciągniesz bude, niby brakuje materiału, a poza tym gorsza amortyzacja niby i laret sie lepiej prowdzi, z tym że jest cieższy - no nic zobaczmy w sobote bedziemy w sklepie porównywac

ja za granderem bo lżejszy i tańszy, ale mażon sie uparł na lareta, no i mojej mamie bardziej się podoba laret - a to głowny sponsor

2012-08-23, 08:38	#2461
katiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: poznań Wiadomości: 2 634	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Dzieki Asiulka. to bede pisac do ktorejs z Was jakby co. Chyba ze uda mi sie wrocic. Dajmy Colds czas bo po oxy roznie sie rozkreca. Trzymajcie sie papa Ale sie ciesze. __________________ Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd. Pawełek Kubuś

2012-08-23, 08:44	#2463
weronika_91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 3 464	wrr i postu mi nie dodalo : / tak to jest jak się pisze z tel. W takim razie czekamy na Melcie choć myślałam że już jest na świecie Sojka jak coś na pewno dam znać Niegrzeczna że co że ja niby urodziłam? hehe te sny __________________ Jaśko

2012-08-23, 08:51	#2466
LadyBeatta Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 1 200	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! witam gratuluje rozpoczetych tygodni- rany, to juz 40?? obyscie dziewczyny juz zaraz sie doczekaly maluchow i wizyt oczywiscie no w koncu bedzie wiecej maluchow u nas, coldsza szybka i bezbolesna akcje __________________ konto nieaktywne

2012-08-23, 08:57	#2467
Anusia479 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 3 374	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Dzień dobry Nam noc minęła spokojnie,ale co sie budze w nocy to dzidzia nie śpi tylko sie wierci,mam nadzieje,że minie jej nocna aktywność po porodzie Ząb mnie na razie nie boli,opuchlizna schodzi chyba po szałwi. Wiec mogę spokojnie sie rejestrować do dentysty i czekać na wizyte Sojka nie żebym była nie miła hehe ale wracać z tego ktg juz nie musisz trzeba było w nocy porządnie Tż wykorzystać Trzymam za Was kciuki. Trzymam też kciuki za Colds aby szybko poszło i żeby sie nie męczyła Sandra Ciebie też nie wyganiam ale może sobie już pójdziesz na porodówke Gratuluje nowych tygodni i udanych wizyt Moja dzidzia ostatnio ciągle sie przepycha w tym brzuszku,chyba mu juz ciasno. Ciekawe czy sie obrócił __________________ *Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek* *Gracjanek* Fabianek

2012-08-23, 09:17	#2468
maartussss Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 1 665	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Witam wszystkie wrześniowo/październikowe Mamusie i sama się do tego grona dopisuję, z terminem porodu na 6 października Mam pytanie, a nie chciałam zakładać nowego wątku... Czy któraś z Was miała może zielonkawą wydzielinę w ciąży? Jutro zaczynam 35 tydzień, a od wczoraj zauważyłam dziwne zielone coś na majtkach ;/ wizytę mam dopiero 4 września, a na Izbę Przyjęć niechętna jestem ,żeby jechać bo zawsze jak byłam to spotkałam się ze strasznie olewającymi i niemiłymi lekarzami ;/ Boję się, że mojemu maluszkowi może coś się stać... Może ktoś coś poradzi? Pozdrawiam serdecznie __________________ ♥ Nothing else matters ♥

2012-08-23, 09:27	#2472
maartussss Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 1 665	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Teraz to się dopiero przestraszyłam... Tego ogólnie jest bardzo malutko... bo tylko dwie zielone kropki zauważyłam po nocy.. a jeszcze problem jest taki, że nie jestem teraz u siebie w domu, tylko u mamy, a do domu mam ponad godzinę drogi... nie wiem teraz co robić... aaaaa... __________________ ♥ Nothing else matters ♥

2012-08-23, 09:35	#2477
Bafi@Home Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-08 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 7 206	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Mogą być zielone wody ale też może być jakaś infekcja. Na pewno trzeba to sprawdzić i nie bagatelizować. __________________ Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki "Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"ks. Jan Twardowski

2012-08-23, 09:42	#2481
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! tamlin111 no wlasnie dzwonilam do wojewodzkiego i niby sa wskazaniem. Tylko ze ja niewiem jak je mam umiejscowione bo nie mialam kolposkopii. Robilam w lutym cytologie i wyszla 3 gr a potem test DNA na HPV gdzie wyszlo mi hpv 16 i 42 czyli kk.ale napewno mam je na szyjce bo na zewnetrznej stronie nic nie wyczulam ani nie zobaczylam. I oni mi na wojewodzkim kazali przyjechac tydzien przed terminem i beda mi robic badania tylko jakie myslisz ze ta kolposkopie? bo na wycinek to juz czasu miec nie beda,a ja bynajmniej w ciazy sie na to nie zgodze.

2012-08-23, 09:58	#2486
martusia26 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 539	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! No i doszłam do zdjęć Duśki. Jaka słodka kruszynka Czy zdjecia Zuzi też znajdę skoro Maggie jeszcze w szpitalu? Wiecie że nie mam nic w domu do jedzenia? Dobrze ze mleko było to sobie płatki zalałam. Mój TŻ przez 9 dni nie robił zakupów, tylko stołował sie w pracy lub u mamy. A dziś bidak nie miał co do pracy założyć, bo wszystko w koszu do praniaidę pranie nastawić, bo trochę tego jest i na obiad muszę zrobić coś z niczego, bo zakupy TŻ dopiero po pracy zrobi. __________________ Pola 17.10.2012 3690 g, 56 cm

2012-08-23, 09:58	#2487
maartussss Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 1 665	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Dziękuję kochane za rady Chyba najpierw spróbuję skontaktować się z moim lekarzem, może uda mi się jakoś dziś do niego dostać. Ta IP mnie przeraża... Zawsze jak do nich jechałam to mieli podejście w stylu: "tylko z tym pani do nas przyjezdza? trzeba bylo sobie samemu poradzic" .. :/ __________________ ♥ Nothing else matters ♥

2012-08-23, 10:01	#2489
spioszka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Londyn/Brodnica Wiadomości: 397	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Hej dziolchy! Ja już na porodowce, od 2:30 miałam skurcze a o 6:30 przyjechaliśmy do szpitala i już zostałam, bo skurcze co 3min i rozwarcie na 4cm. Właśnie zaczęłam korzystać z gas and air, bo już troszku boli... Troszkę bardzo w zasadzie __________________ Moj robaszek 5 cykl staran ostatnia@-29/11/11 http://enpr.pl/1837 Edytowane przez spioszka Czas edycji: 2012-08-23 o 10:03

2012-08-23, 10:03	#2490
coventry Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 228	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Dearlie my tez myślelismy poważnie o tutku ale znajomi nam podpowiedzieli, którzy go używają od lutego, że spacerówka słaba , tzn. niby " dziurawa" - co oznacza ze sa przeciągi gdzieś po bokach jak naciągniesz bude, niby brakuje materiału, a poza tym gorsza amortyzacja niby i laret sie lepiej prowdzi, z tym że jest cieższy - no nic zobaczmy w sobote bedziemy w sklepie porównywac ja za granderem bo lżejszy i tańszy, ale mażon sie uparł na lareta, no i mojej mamie bardziej się podoba laret - a to głowny sponsor __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk37ifb6u2i.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)