Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-22, 15:25   #2461
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

HEJ!

amilcia- dobrze BERBIE pamięta- socjoterapia
ja myślałam o kursie w womi-e bo w ubiegłym roku wysyłałam zgłoszenia ale z wiadomych względów nie podjęłam...
chciałam kurs z zakresu projektowanie stron www bo brakuje mi tego i w pracy i prywatnie
weszłam na stronę wom-u aby sprawdzić czy w tym roku też taki jest i znalazłam info o podyplomówce z socjoterapii
do końca miałam dylemat m.in dlatego, ze wom jedynie udostępnia sale wykładowe dla prywatnej uczelni
jakoś zawsze wypierałam się uczelni prywatnych....ale klamka zapadła
no i znacie mnie....Perse, BERBIE, fioluś- to faktycznie ucieczka/odskocznia od domowych obowiązków, może nawet dyktowana tym, że za kilka miesięcy nie będę już tutaj mieszkać
ale oprócz domowych obowiązków jest Kasia i martwię się, że te studia kosztem naszego wspólnego czasu...
co prawda grafik dość obiecujący bo tylko sobota od 9-15 ale jednak...
fioluś- Babcia (moja Mama) powiedziała abym się nie martwiła i szła na te studia ona się zajmie Kasią jak będzie trzeba ale Tz-et też się deklaruje, że jak nie będzie w pracy to będzie ją pilnował tyle, że u Teściowej (a za tym idą mi przez głowę różne scenariusze i na myśl o tym truchleję...)

kocurku- z tego co kojarzę nie pracujesz w zawodzie?? Próbowałaś szukać pracy w swoim fachu? Pytam bo Brat kończy socjologię i widoków na pracę w zawodzie - zero
ale cudny czas przed Wami, wypoczywajcie i wracajcie we troje

pani - szansa na widywanie znikoma, nawet nie wiem na czym stoję bo nie ma kiedy porozmawiać, boję się nawet pytać
zresztą dowaliłam ostatnio bo wykrzyczałam: że ilekroć przyjeżdża nie dość że rzadko i na chwilę to się kłócimy więc lepiej niech tam cały czas siedzi i żeby mi się tu nie pokazywał nawet z alimentami - niech posyła pocztą

jutro mieliśmy jechać do Kalwarii Zebrzydowskiej na targi meblowe ale jakoś nie mam ochoty....

pani a "picolo' dla Was?

Perse- kuruj się i nie przemęczaj - pamiętaj, że masz urlop
co do Kasi- tak jest większa i powinnam mieć mniejszy strach...
nie chciałabym abyście mnie źle zrozumiały ale ten mój lęk jest podwójny- po pierwsze, że coś się jej może stać bo nie dopilnuję- jestem sama, zmęczona, niedospana itp, że coś zaniedbam i nie dopaczę
a dwa, że w chwilach kiedy jestem kłębkiem nerwów, zapłakana mogłabym jej zrobić jakąś krzywdę
te lęki o nią wynikają z tego, że dociera do mnie, że jestem ja i Kasia - Tz-et raz jest raz nie i nie potrafię zmierzyć się z myślą, że to się chyba nigdy nie zmieni, my z Kasią na zawołanie mamy tylko siebie...

basiu- rozumiem Cię doskonale, jak Tz-eta nie było to dwa razy zdarzyło mi się, że miałam wołać w nocy siostrę bo bałam się wyjąć Kasi z łóżeczka na karmienie- tak bardzo bolały mnie ręce i kręgosłup- bałam się, że ją upuszczę

monika- wszystko będzie ok

Natalia- spotkanie było super chociaż nasza grupa była słabo zintegrowana ale naprawdę świetnie było się spotkać jeszcze raz

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

esesia- myślę, że jeszcze dodatkowo to sprawa hormonów, powoli zwiększałyśmy ilość podawanego mm ale Kasia chce się karmić z piersi (wczoraj w nocy od chwili kiedy położyłam się do łóżka czyli od1.30 do 6.00 leżała ze mną raz przy jednej raz przy drugiej piersi, jadła jakby chciała zjeść na zapas na tydzień a potem jak już nic nie leciało to nie pogardziła mm
pierwszy raz miała taką 'akcję" bo normalnie jak je 21-22 to potem budzi się zazwyczaj ok 3.00 je na chwilę i śpi do 6-7.00
więc znowu wzbudzam laktację i hormony pracują, poza tym czekam na owulację więc jakaś jestem "podminowana"

a moje dziecię leży w łóżeczku i zerka czy ją obserwują, aby skutecznie przyciągnąć mój wzrok...pluje
sięga po grzechotki i próbuje się bawić
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 16:56   #2462
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Zebra heh a ja mojego też ciągłam jutro do Kalwarii ale do Kościoła tylko nie chce dac się namówić....;/
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 17:08   #2463
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36690240]Jednak nie dałam rady z herbatką, musiałam się ratować lekami ;([/QUOTE]wygrzewasz sie??

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
PANI! to impreze rób!!!!!!!!!!! Tz szampanem, Ty soczkiem jakimś ale i nam cos z tej okazj postaw!!!!!!!!!!!!!
hehe chlop skonczyl z bialym winkiem, serkami, winogronami... mnie oliwki pozostaly a pozniej Pysio bananowy.
Was zapraszam na co tylko chcecie! i na zimno i na cieplo wiec chorowitki tez sie lapia

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
pani - szansa na widywanie znikoma, nawet nie wiem na czym stoję bo nie ma kiedy porozmawiać, boję się nawet pytać
zresztą dowaliłam ostatnio bo wykrzyczałam: że ilekroć przyjeżdża nie dość że rzadko i na chwilę to się kłócimy więc lepiej niech tam cały czas siedzi i żeby mi się tu nie pokazywał nawet z alimentami - niech posyła pocztą
grubooo. co odpowiedzial, dalo do myslenia???

super artykul jest dzis w Wysokich Obcasach o ojcostwie. ciaza, pierwsze chwile z dzieckiem. bede sledzic, jak bedzie wersja elektro, to wrzuce linka. mnie zmiazdzyl - i przerazil...
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
pania "picolo' dla Was?
w ogole mnie nie ciagnie do alku. nie potrzebuje namiastek. dla mnie Piccolo to droga oranzada. a ta nie specjalnie lubie. ale moze jeszcze mi sie zmieni???!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 18:32   #2464
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Tak, Paniczko, leżę pod kocem i stękam, jak gorączka nie chce zejść, jak schodzi, to jest takie błogie ciepełko....
Póki co jest OK, ale pewnie za chwilę tabletki przestaną działać.
Nie umieram, jak każdy facet przy katarze, ale miło nie jest.

No i przypominam sobie, jak leżałam w ciąży (musiałam duuużo leżeć), ech jak ja bym sobie życzyła ciąży bezproblemowej...

Kot śpi ze mną, kładzie głowę na mojej ręce On jest przesłodki.

Ja już chcę być zdrowa :/ Tyle do zrobienia...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 18:59   #2465
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36693809]
Nie umieram, jak każdy facet przy katarze, ale miło nie jest. [/QUOTE]
biedulka, współczuję
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36693809]
Ja już chcę być zdrowa :/ Tyle do zrobienia...[/QUOTE]
no no kuruj się i nie myśl o niezrobionej robocie
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 19:29   #2466
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość

Co do swoich pomidorów to mam pytanie - Kiedy powinno się zacząć sadzić bo w przyszłym roku też bym chciała swoje mieć?
- basiu - ja hoduje te koktajlowe, my sialiśmy na początku kwietnia.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość

Amilcia, Czarnulka moja sister z 7 grudnia jest
- o jak miło

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
najwazniejsze, ze dziecko rosnie, ale uwazac, uwazac i jeszcze raz uwazac
- uważaj i dużo leż, będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
chlop zbierze do obiadowej salatki z roszponka
- mniam

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36693809]

Kot śpi ze mną, kładzie głowę na mojej ręce On jest przesłodki.
[/QUOTE] - słodki widok...
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 20:57   #2467
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

jesteśmy już w domu. ślub był o 15, więc i tak długo posiedzieliśmy jak na obecną sytuację. tyłek zaczynał mi przyrastać do krzesła bo jedyne spacery to te do wc były. trochę się pośmialiśmy, w sumie fajnie było, ale tak bym potańczyła... najgorsze było informowanie rodziny o ciąży, właśnie teraz, kiedy nie jest dobrze, wszyscy gratulują a mi głupio, bo akurat teraz wolałabym nie mówić. o tym, jak jest na prawdę nie mówiliśmy bo i po co. dziś już leżymy, przynajmniej przez najbliższe 12-13 godzin, jutro obiad poprawinowy, i leżenia ciąg dalszy.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-22, 22:48   #2468
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

monia- fajnie, że byliście chociaż na chwilkę
a teraz odpoczywanko i oszczędny tryb życia


Tz-et zrobił nam niespodziankę i przyjechał na chwilę wieczorem
pojechał oczywiście z powrotem...zdążyliśmy chwilę porozmawiać o tym co któremu na sercu leży....
jutro wybieramy się do Kalwarii Zebrzydowskiej
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 07:40   #2469
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Hej
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36693809]Tak, Paniczko, leżę pod kocem i stękam, jak gorączka nie chce zejść, jak schodzi, to jest takie błogie ciepełko....
Póki co jest OK, ale pewnie za chwilę tabletki przestaną działać.
Nie umieram, jak każdy facet przy katarze, ale miło nie jest.

No i przypominam sobie, jak leżałam w ciąży (musiałam duuużo leżeć), ech jak ja bym sobie życzyła ciąży bezproblemowej...

Kot śpi ze mną, kładzie głowę na mojej ręce On jest przesłodki.

Ja już chcę być zdrowa :/ Tyle do zrobienia...[/QUOTE]
Leż i sie wygrzewaj
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
jesteśmy już w domu. ślub był o 15, więc i tak długo posiedzieliśmy jak na obecną sytuację. tyłek zaczynał mi przyrastać do krzesła bo jedyne spacery to te do wc były. trochę się pośmialiśmy, w sumie fajnie było, ale tak bym potańczyła... najgorsze było informowanie rodziny o ciąży, właśnie teraz, kiedy nie jest dobrze, wszyscy gratulują a mi głupio, bo akurat teraz wolałabym nie mówić. o tym, jak jest na prawdę nie mówiliśmy bo i po co. dziś już leżymy, przynajmniej przez najbliższe 12-13 godzin, jutro obiad poprawinowy, i leżenia ciąg dalszy.
Dobrze ze wszystko ok

My wczoraj byliśmy na tym piwku a potem poszliśmy na pizze.Chyba sie zatrułam nią bo od wczoraj umieram na ból brzucha

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
monia- fajnie, że byliście chociaż na chwilkę
a teraz odpoczywanko i oszczędny tryb życia


Tz-et zrobił nam niespodziankę i przyjechał na chwilę wieczorem
pojechał oczywiście z powrotem...zdążyliśmy chwilę porozmawiać o tym co któremu na sercu leży....
jutro wybieramy się do Kalwarii Zebrzydowskiej
Dobrze że sobie wyjaśniliście
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 09:21   #2470
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

witam
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 09:32   #2471
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzien dobry niedzielnie!!!!!
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
jesteśmy już w domu. ślub był o 15, więc i tak długo posiedzieliśmy jak na obecną sytuację. tyłek zaczynał mi przyrastać do krzesła bo jedyne spacery to te do wc były. trochę się pośmialiśmy, w sumie fajnie było, ale tak bym potańczyła... najgorsze było informowanie rodziny o ciąży, właśnie teraz, kiedy nie jest dobrze, wszyscy gratulują a mi głupio, bo akurat teraz wolałabym nie mówić. o tym, jak jest na prawdę nie mówiliśmy bo i po co. dziś już leżymy, przynajmniej przez najbliższe 12-13 godzin, jutro obiad poprawinowy, i leżenia ciąg dalszy.
MONIKA! to polegujcie i dzis na obiadek skoczcie! a jak jedzonko? wszystko Ci smakowało? a i mam nadzieje ze jeszcze leżysz! a rodzink acóz i tak by sie kiedys dowiedziała

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36693809]Tak, Paniczko, leżę pod kocem i stękam, jak gorączka nie chce zejść, jak schodzi, to jest takie błogie ciepełko....

No i przypominam sobie, jak leżałam w ciąży (musiałam duuużo leżeć), ech jak ja bym sobie życzyła ciąży bezproblemowej... [/QUOTE]
PERSE! jak dzis sie czujesz?lepiej trochę? nie przejmuj sie robotą tylko dbaj o siebie! I ja Ci zycze takiej ciązy!!!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Tz-et zrobił nam niespodziankę i przyjechał na chwilę wieczorem
pojechał oczywiście z powrotem...zdążyliśmy chwilę porozmawiać o tym co któremu na sercu leży....
jutro wybieramy się do Kalwarii Zebrzydowskiej
ZEBERKO! to fajnie ze udało sie pogadac i dzis wycieczka do Kalwarii. a siski Tz nie mogłyby co którys dzien zosatc z tesciowa by Tz mógł pobyc z Wami?

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
witam
Hej! ja sie dzis czujecie?????
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-23, 11:04   #2472
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36693809]

Ja już chcę być zdrowa :/ Tyle do zrobienia...[/QUOTE]nadrobienie odpoczynku! hehe ale to typowy syndrom pracoholikow (kiedys o tym czytalam). Zaczyna sie urlop i choroba. Konkubent tak mial w poprzedniej pracy

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dziś już leżymy, przynajmniej przez najbliższe 12-13 godzin, jutro obiad poprawinowy, i leżenia ciąg dalszy.
no! plan - dobry - jest!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Tz-et zrobił nam niespodziankę i przyjechał na chwilę wieczorem
a jemu co lezy? oprocz opieki nad mama?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:31   #2473
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

esko dobrze się czujemy mały dziś inaczej kopie, tak jakoś lekko..
ja teraz zjadłam obiad i 3 kostki czekolady z orzechami
zostało mi 20 dni do tp
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 12:11   #2474
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
esko dobrze się czujemy mały dziś inaczej kopie, tak jakoś lekko..
ja teraz zjadłam obiad i 3 kostki czekolady z orzechami
zostało mi 20 dni do tp
FIO! Ty liczysz termino od OM?
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 12:49   #2475
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
FIO! Ty liczysz termino od OM?
Tak liczy mówi lekarz i szpital w którym będę rodzić, więc dostosowywuję się pomału do tego Badania też miała zlecane zgodnie z tym trybem wg OM a nie usg Wg usg termin mam tydzień później
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 13:03   #2476
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Tak liczy mówi lekarz i szpital w którym będę rodzić, więc dostosowywuję się pomału do tego Badania też miała zlecane zgodnie z tym trybem wg OM a nie usg Wg usg termin mam tydzień później
ja to tego terminu z Om to sie jakos w ogóle nie trzymam i nie odliczam wg tego. ja licze albo od 1 usg to niby jestem w 31tc0d a najabrzdiej to trzymam sie daty jąką sobie z owulki wyliczyłam - 69 dni do konca
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 13:38   #2477
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
ja to tego terminu z Om to sie jakos w ogóle nie trzymam i nie odliczam wg tego. ja licze albo od 1 usg to niby jestem w 31tc0d a najabrzdiej to trzymam sie daty jąką sobie z owulki wyliczyłam - 69 dni do konca
gdybym liczyła od owulacji to teraz bym miała 33t4d a wg OM 37t1d
A usg Staś jest młodszy o 2 tyg od OM
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 13:55   #2478
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

hej!
jak tam? u mnie nudy, wczoraj byli znajomi na % troche sie zrelaksowalam i zapomnialam na chwile, chociaz moja kolezanka drazyla teamt kiedy dzidzi bo jestesmy po slubie itp ;/
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:21   #2479
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
MONIKA! to polegujcie i dzis na obiadek skoczcie! a jak jedzonko? wszystko Ci smakowało? a i mam nadzieje ze jeszcze leżysz! a rodzink acóz i tak by sie kiedys dowiedziała
niewiele jadłam, bo wszystko było nawydziwiane, takie bardzo restauracyjne, a ja przyzwyczajona do czegoś zwykłego. załapałam się na obiad, potem jakieś ciepłe danie, skubałam jakieś przekąski ale bez przekonania, jakiś owoc, kawałeczek ciasta. no i zjadłam bardzo dziwną sałatkę, w nocy było mi ciągle niedobrze, jeździło mi po kichach, chyba po niej..

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
hej!
jak tam? u mnie nudy, wczoraj byli znajomi na % troche sie zrelaksowalam i zapomnialam na chwile, chociaz moja kolezanka drazyla teamt kiedy dzidzi bo jestesmy po slubie itp ;/
taaa.. uwielbiałam ten temat, kiedy dziecko... ludzie sa nienormali. po 1 jestescie b.młodzi, po 2 nawet nie miesiac po slubie i macie na prawde duzo czasu na dzieci. to, ze b. tego chcecie i najchetniej juz byscie mieli to inna kwestia - wasza, prywatna, ludziom nic do tego. niektorzy potrafia byc strasznie upierdliwi z takimi pytaniami, najpierw kiedy slub, potem dziecko, potem kolejne, bo przeciez o cos pytac trzeba nas tez wszyscy pytali nie myslac ze moze to ranic. zdecydowalismy sie pół roku po slubie, pojawiły sie problemy, leczenie, udało sie rok po slubie, ale zaraz sie skonczylo, mało kto wiedział, wiec dalej byly pytania bo juz rok po slubie przeciez teraz, 1,5 roku po slubie znowu ciąża, ale od poczatku jakies problemy, dalsza rodzina sie cieszy, gratuluje, ze nareszcie, a jaka jest prawda....

_____________

po obiedzie, lezakujemy.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-23, 14:29   #2480
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

moniwiem jak Ci ciezko pewnie bylo na slubie i weselu... pewnie chcialas sie cieszyc i w ogole ale ciagle Ci sie przypominal ten krwiak itp. ja nie wiem co z tymi slubami itp, ja tez, ewcik, 2 skarajne emocje tymbardziej u mnie
gadalismy o remoncie xe w pokoju zrobimy remont a znajomi a dziecko gdzie bedzie mialo pokoj.... caly czas mi cos przypomina, ze juz nie jestem w ciazy, a gdybym byla to juz ;pewnie powoli byloby widac. ty bardziej to przezywam bo od roku przygotowywalam sie xe od lipca bedziemy sie starac itp.
zimno, a na dworze slonce swieci ale nie chce mi sie wyjsc nawet ;p
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:44   #2481
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
moniwiem jak Ci ciezko pewnie bylo na slubie i weselu... pewnie chcialas sie cieszyc i w ogole ale ciagle Ci sie przypominal ten krwiak itp. ja nie wiem co z tymi slubami itp, ja tez, ewcik, 2 skarajne emocje tymbardziej u mnie
gadalismy o remoncie xe w pokoju zrobimy remont a znajomi a dziecko gdzie bedzie mialo pokoj.... caly czas mi cos przypomina, ze juz nie jestem w ciazy, a gdybym byla to juz ;pewnie powoli byloby widac. ty bardziej to przezywam bo od roku przygotowywalam sie xe od lipca bedziemy sie starac itp.
zimno, a na dworze slonce swieci ale nie chce mi sie wyjsc nawet ;p
niestety nie da się zapomnieć o tym, że życie dziecka jest zagrożone.

my też planowaliśmy, ale od początku było pod górkę, po # trochę mi się przestawiło myślenie, owszem dalej na wielu rzeczach mi zależy, ale życie dosadnie dało nam do zrozumienia, że nie zawsze jest tak jak chcemy i plany planami, a życie swoje. fajnie mieć plany, marzenia, ale zawsze trzeba zostawić sobie jakiś margines, nie zafiksować się na ja chcę i tak ma być. z kolejnym dzieckiem, kiedyś na pewno nie będę się już nastawiać, że będzie wtedy i wtedy, będzie, kiedy się uda, po prostu.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:50   #2482
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

ja sie boje powrotu do pracy po l4, od srody, a pameitacie jaka sytuacja u mnie, jak gadali ze wymyslam, ciezko mi bedzie spojrzec w woczy, na pewno wezme cos na uspokojenie...
juz we wtorek wizyta u gin, obym nie zapomniala wskoczyc do szitala po wyniki badan... troche sie boje ich, czy ktos przy tych badaniach mial od razu diagnoze odnoscie dlaczego bylo poronienie? czy po badaniach szczegolowych?
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:14   #2483
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
gdybym liczyła od owulacji to teraz bym miała 33t4d a wg OM 37t1d
A usg Staś jest młodszy o 2 tyg od OM
FIO!!!chyba sie nie zrozumiałysmy ja mówi o terminie porodu liczonym wg owulacji. Po tak jak zazwyczaj licza czyli wg OM (reguła Naegelego- z XIX w sprawdza sie gdy poczęcie było ok 14dc) to liczą OM +7 dni + 9mcy. Ja sobie liczyłam TP wg reguły Prema - duzo dokładniejsza data gdy jajaeczkowanie było pózniej i wg niej liczy się (gdy ma sie dokłądne obserwacje) pierwszy dzien wzrostu temperatury minus 7 dni + 9 mcy. a prawda jest taka ze dziec i tak wyjdzie kiedy będzie chciał. u mnie róznica wyszła 9 dni wiec sporo i jak sie nic nie pokojacego nie bedzie działo to ja sie bede trzymac tego tp z owulki!

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
hej!
jak tam? u mnie nudy, wczoraj byli znajomi na % troche sie zrelaksowalam i zapomnialam na chwile, chociaz moja kolezanka drazyla teamt kiedy dzidzi bo jestesmy po slubie itp ;/
uwielbiam takie tematy jak rodzinka sie pytała to ja im odpowiadałąm: a modlicie sie o dziecko? oni : tak a ja : to widac za słabo na chwile skutkowało!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:18   #2484
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

eseska moja rodzina (ci ktozy wiedza) oczywiscie nie pytaja, bo wiedza ze to trudne dla mnie i tz, alee ci ktorzy nie wiedza to, ze nie czekajcie na nic, ze zrobcie to szybko itp, w ogole niektorzy mysle ze zrobic dziecko i byc w ciazy to najlatwiejsze zadanie na swiecie... ja pierdziele...
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:23   #2485
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

esko prawdę powiedziawszy to nie mam pojecią kiedy była owulacja, gdy gin mnie zapytał na wizycie po usg czy czuje, że jestem w ciąży, a ja mu na to, że nie.. Bo nie miałam owulacji w tym miesiącu
ja jakoś nie potrafiłam reguralnie mierzyć temperatury, bo raz potrafię wstać po 6 a innym razem po 9

ale najważnjesze, że ten cykl ''bezowulacyjny" był owocny

a u mnie od samego początku gin mówił, że będę rodzić w 42 tc
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:30   #2486
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
zostało mi 20 dni do tp


Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
moja kolezanka drazyla teamt kiedy dzidzi bo jestesmy po slubie itp ;/


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
życie dosadnie dało nam do zrozumienia, że nie zawsze jest tak jak chcemy i plany planami, a życie swoje.
swieta prawda.

my po leczo i szarlotce. pekne...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:44   #2487
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
eseska moja rodzina (ci ktozy wiedza) oczywiscie nie pytaja, bo wiedza ze to trudne dla mnie i tz, alee ci ktorzy nie wiedza to, ze nie czekajcie na nic, ze zrobcie to szybko itp, w ogole niektorzy mysle ze zrobic dziecko i byc w ciazy to najlatwiejsze zadanie na swiecie... ja pierdziele...
i to zazwyczaj mysla Ci co wpadli bo inni co musielie sie choc troche starac to juz maja troche inne podejście
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość

a u mnie od samego początku gin mówił, że będę rodzić w 42 tc
A to jak tak to dobrze!!!!!! bo nie ma co dziecia przed czasem z brzucha wyganiac. Moj liczy wg 1 usg tylko on liczy skonczone tc czyli jak miała 12tc 4 d to on liczył 12 a nie 13.
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
my po leczo i szarlotce. pekne...
U mnie kurczak po hawajsku tez pekam. A szarlotka była prrzed obiadem!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:28   #2488
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

A ja zaczynam coraz więcej jeść Cukry rano mi się lekko podniosły, pewnie muszę znowu diabetologa odwiedzić

Ile ja bym dała, żeby wiedzieć kiedy Staś zechce wyjść i jeszcze więcej, żeby wszystko było ok.. Codziennie mam sny odnośnie porodu.. coraz bardziej się boję, bo wiem co mnie czeka
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 17:04   #2489
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć Dziewczyny,
Dzisiaj byli u mnie rodzice, pomogli nam przestawić meble, moje mieszkanie to jedna wielka masakra teraz, no ale muszę to przeżyć. No i dodatkowo wciąż przeziębienie mnie trzyma :/

Fiol, to za tydzień Staś będzie już donoszonym dzidziem Super Trzymam za Ciebie kciuki

Miłego niedzielnego wieczorku wszystkim!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 17:08   #2490
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Melduję się po weselu, udane, wybawiłam się. Policzki mnie ze śmiechu bolały. hehe

Ugotowani lecą, oglądacie?

Edytowane przez maksikola
Czas edycji: 2012-09-23 o 17:23
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.