Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[nafiyqa]

Napisane przez Debrah

Wiesz, jak tak myślę co mam zabrać do torby dla siebie (torby nie mam tak btw, ale wsadzę na razie w cokolwiek, żeby mieć wszystko razem) to mi się tych rzeczy zwyczajnie DUŻO wydaje. Sam szlafrok + ręcznik dużo miejsca zajmuje.
Podkładów poporodowych bierzesz Black od razu więcej niż paczkę? Bo ja się zastanawiam, może tylko jedną wezmę (ale nie wiem jak z częstością wymiany tego jest) a potem dowiezie Tżcik?
Czyli hm.:
* podkłady poporodowe
* te osłonki na łóżko
* koszule nocne
* szlafrok
* kapcie których jeszcze nie ma
* osłonki na sutki
* wkładki laktacyjne
* majtki zwykłe bawełniane
* majtki siateczkowe
* żel pod prysznic
* płyn do higieny intymnej
* szampon
* pasta do zębów
* krem do twarzy
* pomadka ochronna
* kubek + herbatka
* stanik do karmienia

Co jeszcze?

Talerzyk+sztucce.
Papier toaletowy.
Ksiazka/mp3/karty do gry/itp? Zebyscie sie nie nudzili zanim akcja na dobre sie rozkreci

[BlackSanctum]

Napisane przez nafiyqa

Talerzyk+sztucce.
Papier toaletowy.
Ksiazka/mp3/karty do gry/itp? Zebyscie sie nie nudzili zanim akcja na dobre sie rozkreci

Ale u Debrah to będzie na zasadzie: znieczulenie, cięcie i wyjęcie. Więc nie będzie musiała czekać na rozkręcanie się akcji.

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Ale u Debrah to będzie na zasadzie: znieczulenie, cięcie i wyjęcie. Więc nie będzie musiała czekać na rozkręcanie się akcji.

Zapomnialam

[hope01]

Napisane przez nafiyqa

Talerzyk+sztucce.
Papier toaletowy.
Ksiazka/mp3/karty do gry/itp? Zebyscie sie nie nudzili zanim akcja na dobre sie rozkreci

zapomniałam

i coś na ząbek

wiecie co...ja nie wiem jak ja wytrzymam z jedzeniem przy karmieniu

[eff8]

Cudny ten Krzyś Basi

[bokeh]

Napisane przez eff8

Cudny ten Krzyś Basi

I jaki podobny do niej slodziak !

Zdjecie w klubie

[scotasia]

Napisane przez nazeczona

Ja dziewczyny przychodzę niestety ze złą wiadomością, byłam u gina w piątek i skróciła mi się szyjka do tego stopnia, że dostałam nospe forte + 4 luteiny na raz co wieczór. No i przykaz leżenia plackiem.

No to witamy w gronie leżących... jak nie skracające się szyjki, to przeziebienia, eh.. A nospe masz brac codziennie czy jak? Pytam, bo mi ginka przepisala tylko luteine i magnez i w koncu sama zapytalam, czy w razie skurczy mam cos jeszcze brac. To dopisala nospe forte, ale doraznie, w razie czego.

[bokeh]

Ja dzis tez mialam straszna noc.... Udalo mi sie zasnac to przyszedl tz i mnie obuudzil myslalam ze go udusze potem tak mnie kregoslup bolal ze nie wiedzialam co mam ze soba zrobic.... Juz myslalam ze na siedzaco bede spac, az sie poryczalam ze juz mam dosc i w ogole... Tz mnie wymasowal udalo mi sie jakos zasnac ale budzilam sie ciagle i do du*py ogolnie ta noc :/

[gochaa_p]

łał, teraz dopiero doczytałam - BASIU moje gratulacje !!!!!

[j1987]

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, kolejny maluszek jest na swiecie!!!

Wiadomosc od evel: O godz. 0.35 przyszla na swiat Majeczka nasze 55cm i 3250g szczescia Na IP bylismy o 22:20. Kazdej zycze takiego porodu (bez szycia), personelu i sal. Pozdrawiamy wizazowe ciocie

Szczesciara, co? Nie dosc, ze ma juz bobaska ze soba, to jeszcze w takim tempie!

Moje garatulacje
Oby każda co będzie rodzić sn miała taki poród
A ja mam już dość cieknącego i zatkanego nosa i ogólnie czuję się do

[mala_19kw]

Czesc dziewczęta ja dopiero wyszlam z wyrka i zjadlam śniadanie.

Evel-gratuluję! super ze tak szybko poszlo,oby kazda z nas miala taki łatwy i szybki poród.
Duzo zdrowka dla Majeczki

U mnie choroby ciąg dalszy ale jest juz troszke lepiej. A ból brzucha i krzyża w tej chwili ustąpił ale nad ranem aż mnie prostowalo w łóżku.

[szklanka19]

No to E_vel miała przeczucie Gratulacje ogromne i dużo zdrowia

Aż mnie ciarki przechodzą, ja wczoraj byłam z mężem obadać drogę do szpitala, dzisiaj spakuję w końcu torbę i będzie ok A jutro idę na badania.

Noc u mnie w miarę ok, nawet zasypiałam po każdym wyjściu do łazienki, tylko też już odczuwam mocno takie jakieś opuchnięcie kostek i stóp. Pulsuje mi wszystko jak leżę i mnie to wnerwia

Zdrowiejcie dziewczyny, trzeba wygonić te choróbska z wątku, żeby nam się dzieciaczki nie pozarażały

[nafiyqa]

evel miala ulatwione zadanie (druga ciaza), u wiekszosci z nas pewnie tak kolorowo nie bedzie Chyba ze pojdziemy w slady pstryczka i 4h wystarcza

[iffonka7]

Napisane przez bokeh

Ja dzis tez mialam straszna noc.... Udalo mi sie zasnac to przyszedl tz i mnie obuudzil myslalam ze go udusze potem tak mnie kregoslup bolal ze nie wiedzialam co mam ze soba zrobic.... Juz myslalam ze na siedzaco bede spac, az sie poryczalam ze juz mam dosc i w ogole... Tz mnie wymasowal udalo mi sie jakos zasnac ale budzilam sie ciagle i do du*py ogolnie ta noc :/

A ja dziś dla odmiany miałam bardzo fajną noc, całą przespałam ale to pewnie że po świętach byłam już bardzo zmeczona, zero wstawania do łazienki ale jak o 9 się obudziłam to myślałam że nie dobiegne

[Delicjanka]

Napisane przez nafiyqa

evel miala ulatwione zadanie (druga ciaza), u wiekszosci z nas pewnie tak kolorowo nie bedzie Chyba ze pojdziemy w slady pstryczka i 4h wystarcza

no ale jak szybciutko
rano jak mi sms wyslala to chyba ze 4 razy go czytalam bo nie mogłam uwierzyć ze tak krótko to trwalo

jesio raz evel gratulacje;**

Dziewczyny, ile mozna brac apapu na dobe??....
fatalnieeeeeeeeeeeeeeeee sie czuje, wrecz tragicznie.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez iffonka7

A ja dziś dla odmiany miałam bardzo fajną noc, całą przespałam ale to pewnie że po świętach byłam już bardzo zmeczona, zero wstawania do łazienki ale jak o 9 się obudziłam to myślałam że nie dobiegne

zazdroszcze, ja nie dość ze chora to jeszcze bolało mnie podbrzusze całą noc jak na miesiaczke............... .tylko ze bardziej niz bardziej bolało


Wiadomość od SUZI31

znowu od wtorku jestem w szpitalu na ta cholestaze. Juz czuje sie dobrze, z mala ok. Jutro wychodze do domu. 2 stycznia jade do P-nia na konsultacje i zdecyduja co dalej.Moze wczesniejsze rozwiazanie? Widzialam zee Basia urodzila Pozdrawiam wszystkie mamusie, buziaczki

[nafiyqa]

Napisane przez Delicjanka

no ale jak szybciutko
rano jak mi sms wyslala to chyba ze 4 razy go czytalam bo nie mogłam uwierzyć ze tak krótko to trwalo

jesio raz evel gratulacje;**

Dziewczyny, ile mozna brac apapu na dobe??....
fatalnieeeeeeeeeeeeeeeee sie czuje, wrecz tragicznie.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



zazdroszcze, ja nie dość ze chora to jeszcze bolało mnie podbrzusze całą noc jak na miesiaczke............... .tylko ze bardziej niz bardziej bolało

Ja to samo - jeszcze przez sen liczylam te godziny porodu
A potem od razu polprzytomna wlaczylam kompa i przeslalam Wam dobre wiesci

[zoffka]

Witam po Świętach

Napisane przez marsi11

hej kochane,widze,ze sporo sie dzieje-graatuluje nowych maleństw
nie doczytałam do konca ale widze,ze malenstwo pstryczka w szpitalu-moje tez
zoltaczka niestety i najghttp://www.onet.pl/orsze jest to,że we Wrocławiu nie było miejsc aby mnie też przyjąć
to była najgorsza wigilia w moim życiu, bez małego Groszka
przeplakalam caly wieczor a jeszcze te szmatyy ze szpitala nie pozwolily mi z nim byc w wigilie

jeżdzę co 2 godziny na karmienie i jest mi strasznie smutno
na szczescie wyniki się poprawiają i niedługo znowu będziemy razem
ale nie tak miało być

Współczuję Niestety u nas też tak jest, że matka wychodzi po 3 dobach, a dziecko z nasiloną żółtaczką zostaje. Trzeba dojeżdżać na karmienia :-(

Napisane przez nafiyqa

pstryczek zdenerwowany, niestety dzis nie wychodzi. Napisala mi, ze rozeszly jej sie szwy i wdaly sie bakterie. Zostaje jeszcze co najmniej 2 dni w szpitalu :/

Trzymaj się dzielnie

Napisane przez s i l v e r

A wlasnie chcialam sie pochwalic ze dzis zaczelam 37 tc

Napisane przez mala_19kw

I ja również zaczelam 37

Napisane przez mitabe

Tak ogólnie to dzisiaj zaczęliśmy 37 tydzień !

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, kolejny maluszek jest na swiecie!!!

Wiadomosc od evel: O godz. 0.35 przyszla na swiat Majeczka nasze 55cm i 3250g szczescia Na IP bylismy o 22:20. Kazdej zycze takiego porodu (bez szycia), personelu i sal. Pozdrawiamy wizazowe ciocie

Szczesciara, co? Nie dosc, ze ma juz bobaska ze soba, to jeszcze w takim tempie!

Ogromne gratulacje dla kolejnej mamusi Dużo zdrówka dla obu kobietek

Napisane przez nazeczona

Ja dziewczyny przychodzę niestety ze złą wiadomością, byłam u gina w piątek i skróciła mi się szyjka do tego stopnia, że dostałam nospe forte + 4 luteiny na raz co wieczór. No i przykaz leżenia plackiem.

Odpoczywaj Leżenie da się przeżyć, na prawdę, coś o tym wiem



Dziewczyny zdrowiejcie

[maluchna30]

evel brawa dla Ciebie i Majeczki. Gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Wszystkim dziewczynkom, ktore borykaja sie z wirusami zycze szybkiego powrotu do zdrowia, a tym, ktore nadal z maluszkami przebywaja w szpitalu szybkiego powrotu do domku.

Wczoraj nic nie pisalam, ale Was podczytywalam. Meczyl mnie zoladek i nie wiem wlasciwie czy to byla zgaga czy nie, bo w zyciu jej nie mialam. TZ mowil, ze to piecze, a mnie raczej bolalo.

Poza tym wszystko ok. Swieta jak zwykle minely blyskawicznie. Teraz czekam tylko na 15 stycznia i na wizyte, bo wtedy juz sie dowiem, czy cc czy sn bede rodzic, chociaz czuje, ze Ola dalej glowka w gorze. Wczoraj znajoma polozna powiedziala mi, ze w moim przypadku marne sa szanse na przekrecenie sie dzidzi, bo jestem krociutka i nie mam duzo miejsca w brzuchu, a dzisiaj zaczynamy 35 tc.

[s i l v e r]

Witam
Ja już o 7 rano byłam krew pobrać bo 2 stycznia mam wizyte.
Nie wyspałam się dzisiaj,palce u rąk zaczęły mi puchnąć-aż bolą jak zginam

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, kolejny maluszek jest na swiecie!!!

Wiadomosc od evel: O godz. 0.35 przyszla na swiat Majeczka nasze 55cm i 3250g szczescia Na IP bylismy o 22:20. Kazdej zycze takiego porodu (bez szycia), personelu i sal. Pozdrawiamy wizazowe ciocie

No i kolejny dzieciaczek na świecie
Gratuluję z całego serca
Brawa za szybki poród

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

A Krzyś od Basi naprawdę słodki

[gochaa_p]

EVEL gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!

[s i l v e r]

Pstryczek

[hope01]

Krzysio słodziak

[BlackSanctum]

Napisane przez maluchna30

Poza tym wszystko ok. Swieta jak zwykle minely blyskawicznie. Teraz czekam tylko na 15 stycznia i na wizyte, bo wtedy juz sie dowiem, czy cc czy sn bede rodzic, chociaz czuje, ze Ola dalej glowka w gorze. Wczoraj znajoma polozna powiedziala mi, ze w moim przypadku marne sa szanse na przekrecenie sie dzidzi, bo jestem krociutka i nie mam duzo miejsca w brzuchu, a dzisiaj zaczynamy 35 tc.

Moja też ma dalej głowicę na górze, chyba musimy się nastawiać jednak na cesarskie cięcie.

Nieźle - jak byłam młodsza, to marzyłam o tym, żeby w przyszłości urodzić przez cc, potem zobojętniało mi to, bo stwierdziłam, że raczej marne szanse na to są, bo z jakiej racji? A na życzenie przecież nie będę robić sobie cesarki, bo to głupota i kosztuje... No i jak już się nastawiłam na sn, to wychodzi na to, że jednak będę mieć cc, przekorny ten los.

[nafiyqa]

Pstryczek: dzis beda mnie dalej molestowac oczyszczanie rany, itd... Mam nadzieje, ze jutro beda mnie szyc i wyjdziemy do domu jeszcze w 2012 :/

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

Wiadomość od SUZI31

znowu od wtorku jestem w szpitalu na ta cholestaze. Juz czuje sie dobrze, z mala ok. Jutro wychodze do domu. 2 stycznia jade do P-nia na konsultacje i zdecyduja co dalej.Moze wczesniejsze rozwiazanie? Widzialam zee Basia urodzila Pozdrawiam wszystkie mamusie, buziaczki

Trzymaj sie tam

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Moja też ma dalej głowicę na górze, chyba musimy się nastawiać jednak na cesarskie cięcie.

Nieźle - jak byłam młodsza, to marzyłam o tym, żeby w przyszłości urodzić przez cc, potem zobojętniało mi to, bo stwierdziłam, że raczej marne szanse na to są, bo z jakiej racji? A na życzenie przecież nie będę robić sobie cesarki, bo to głupota i kosztuje... No i jak już się nastawiłam na sn, to wychodzi na to, że jednak będę mieć cc, przekorny ten los.

Też zawsze chciałam cc ale nic z tego Chodziaż tak naprawdę do końca nic nie wiadomo jak to będzie.

[nafiyqa]

Suzi, trzymaj sie tam kobito

[hope01]

Napisane przez nafiyqa

Suzi, trzymaj sie tam kobito

no właśnie jesteśmy z Tobą

ja czatuje na kasę z ZUSu (o ile się od łajz doczekam ) bo chcę kupić sobie śniegowce z McArthura. Wyglądają topornie, ale kuzynka ma i są genialne. Cieplutkie i wygodne

[antoinette]

Hej

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, kolejny maluszek jest na swiecie!!!

Wiadomosc od evel: O godz. 0.35 przyszla na swiat Majeczka nasze 55cm i 3250g szczescia Na IP bylismy o 22:20. Kazdej zycze takiego porodu (bez szycia), personelu i sal. Pozdrawiamy wizazowe ciocie

Szczesciara, co? Nie dosc, ze ma juz bobaska ze soba, to jeszcze w takim tempie!

no to migiem się uwinęłaś
gratulacje!

[badziabadzia]

A ja wcześniej też może bardziej cc chciałam, ale teraz mam nadzieje, ze nic się nie zmieni i będzie sn kilka godzin bólu i powrót do normalności ;-)

[antoinette]

Napisane przez nafiyqa

Pstryczek: dzis beda mnie dalej molestowac oczyszczanie rany, itd... Mam nadzieje, ze jutro beda mnie szyc i wyjdziemy do domu jeszcze w 2012 :/

trzymaj się, już niedługo się to skończy