Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2

[Ewusia709]

A co do mierzenia brzuszka ja na razie nie mierze, a powiedzcie smarujecie czymś zapobiegawczo na rozstępy. Ja wam powiem ze z moim 1 dzieckiem smarowałam brzuszek i trochę boki i ani 1 roztępu nie no może 1 jest lub 2 naprawdę gorzej z na nogach bo już o tym zapomniałam że rośnie myślałam że tylko brzuchol no i na piersiach dużo i na pleckach trochę to tam gdzie nie smarowałam


Ja się skusiłam na Mustellę - krem do biustu + podwójnie działający krem przeciw rozstępom, chociaż najpierw kupiłam, a poźniej poczytałam, że opinie średnie są o tej serii i średnio działa, a cena stosunkowo wysoka... Narazie smaruję piersi, brzuch, boczki pośladki i uda rano, bo wieczorem to już tak się źle czuje że nie mam na takie rzeczy siły. Dobrze nawilżają, wchłaniają się szybko, zapach taki sobie do przeżycia, jednak po zakończeniu tubek raczej przerzucę się na jakieś kosmetyki ciążowe z Rossmana, ponieważ są znacznie tańsze, a są chwalone jeśli chodzi o skład.

[sarna405]

od którego tygodnia pojawiły się u was zachcianki ? U mnie ich brak narazie

[domciatko]

Napisane przez sarna405

od którego tygodnia pojawiły się u was zachcianki ? U mnie ich brak narazie

nie mam zachcianek jakiś szczególnych, i jakoś szczególnie nie mieszam

[dzoan]

Napisane przez surka

Ja dzisiaj robię wersję ekspresową i będzie to próba po 4tygodniowej przerwie w pichceniu

Powodzenia byle nie było odzewu z żołądka

A ja u siebie zauważyłam małe czerwone pajączki na udach, tak z przodu.. cellulit mi się powiększył na pośladach i udach, gdzie jeszcze do niedawna nie wiedziałam co to jest..Chyba przydałoby się zadbać wreszcie o swoje ciało..jakieś masaże rękawicą i zacząć smarować się czymś. A pisałyście kiedyś o jakimś preparacie na 'M'..zapomniałam nazwy.. ze ponoć bardzo dobry..a czy można go używać od początku ciąży, czy dopiero od 4 miesiąca??

[surka]

Napisane przez sarna405

od którego tygodnia pojawiły się u was zachcianki ? U mnie ich brak narazie

U mnie jeszcze się nie pojawiły

[dzoan]

Napisane przez Ewusia709

Ja się skusiłam na Mustellę

o właśnie o ten mi chodziło

[Neni1984]

Perse się nie odezwała jeszcze????
Co tak długo
Ja w pracy, wpadłam tylko zobaczyć czy są wieści, do później w takim razie.

[ita83]

ja na razie od poczatku cizy to moglabym jesc ser zolty......
a co do reszty to niestety po kilku kesach odrzuca mnie

[Neni1984]

PS. Działa Wam mój suwaczek z babystrology?? Bo mi w domu działa a tu nie

[dzoan]

Napisane przez Neni1984

PS. Działa Wam mój suwaczek z babystrology?? Bo mi w domu działa a tu nie

[Neni1984]

Napisane przez dzoan

Hmm.. A mi tu wyskakuje, że kijankę jeszcze mam Może moje dziecko cofa się w rozwoju

[dzoan]

Napisane przez Neni1984

Hmm.. A mi tu wyskakuje, że kijankę jeszcze mam Może moje dziecko cofa się w rozwoju

U mnie Twoja dzidzia nie wygląda na kijankę. Prawdziwy mały człowieczek z rączkami i nóżkami zamiast ogonka

[surka]

Napisane przez Neni1984

PS. Działa Wam mój suwaczek z babystrology?? Bo mi w domu działa a tu nie

[Kathe]

na poczatku fajnie widac, jak dziecko sie zmienia, co tydzien cos innego, teraz u mnie juz tylko suwaczek pokazuje jak rosnie wiec juz takie ciekawe to nie jest. w dalszym ciagu jednak uwielbiam czytac co sie w kolejnych tyg ciazy dzieje, uwielbiam zacyznac nowe tyg
dzis chyba jade do rodzicow na noc, nie chce mi sie, ale tez tutaj jestem sama

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

no i w ogole nieprzespana noc ciag dalszy... najepiej smi mi sie od 6 do tej 11, w sumie moglabym i spac do poludnia, ale nie chce...
dlaczego nie moge zasnac, wszystkie dzwieki slysze, przekrecam sie z boku na bok, aa najlepsza pozycja w tej ciazy to spanie na plecach z ugletymmi nogami, w sumie z rozkroczonymi
wiem, ze niedlugo bede musiala swoje przyzwyczajenia zmienic

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

sprawdzam suwaczek

a ja w ogóle nie czytam i zapominam nawet w którym tygodniu jestem stąd suwaczek

[sarna405]

mąż do pracy dostarczył owoce bananka, jabuszko, i pomarańczka....KOCHAM:lov e: mniam bo chleb mi nie wchodzi...a miał być taki dobry z serkiem wiejskim hmmm widocznie dziś nie trafiłam, z dobraniem jedzonka

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

http://www.suwaczek.pl/cache/c1ea38e5fe.png?html"></a>
mój suwaczek

[dzoan]

Napisane przez Kathe

no i w ogole nieprzespana noc ciag dalszy... najepiej smi mi sie od 6 do tej 11, w sumie moglabym i spac do poludnia, ale nie chce...
dlaczego nie moge zasnac, wszystkie dzwieki slysze, przekrecam sie z boku na bok, aa najlepsza pozycja w tej ciazy to spanie na plecach z ugletymmi nogami, w sumie z rozkroczonymi
wiem, ze niedlugo bede musiala swoje przyzwyczajenia zmienic

też lubię spać na plecach ze zgiętą jedną nogą ale staram się już teraz odzwyczajać i spać na boku (preferuję bardziej lewy niż prawy)..ale jak już mi naprawdę niewygodnie to kładę się na plecach i pod jeden poślad wsuwam poduszkę albo kołderkę, żeby lekki przechył był

Napisane przez sarna405

mąż do pracy dostarczył owoce bananka, jabuszko, i pomarańczka....KOCHAM:lov e: mniam bo chleb mi nie wchodzi...a miał być taki dobry z serkiem wiejskim hmmm widocznie dziś nie trafiłam, z dobraniem jedzonka

Miło z jego strony Ja w pracy zjadłam serek wiejski..data jeszcze dobra, ale jakiś kwaśnawy był..ale zeżarłam z nadzieją, że może ruszy coś to moje zatwardzenie

[surka]

Napisane przez Kathe

no i w ogole nieprzespana noc ciag dalszy... najepiej smi mi sie od 6 do tej 11, w sumie moglabym i spac do poludnia, ale nie chce...
dlaczego nie moge zasnac, wszystkie dzwieki slysze, przekrecam sie z boku na bok, aa najlepsza pozycja w tej ciazy to spanie na plecach z ugletymmi nogami, w sumie z rozkroczonymi
wiem, ze niedlugo bede musiala swoje przyzwyczajenia zmienic

Ja znowu od 6 nie mogę spać, a jak usnę to dobudzić się nie mogę i też głównie spię na plecach.

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;38517738]sprawdzam suwaczek

a ja w ogóle nie czytam i zapominam nawet w którym tygodniu jestem stąd suwaczek[/QUOTE]

Ja też zapominam, wogóle tak się pogubiła, że nie wiem czy to 10 czy 11 tc

[Margosia__]

Napisane przez surka

Margosia__ Przyśnilaś mi się dzisiaj, twoje pierwsze zdanie po porodzie:

I w końcu nie będzie mi sikał do brzucha!

To zdanie przejdzie do historii!!!

Napisane przez sarna405

Dziękuje kobietki za miłe słowa
To pewnie było otarcie. Od dziś celibat mój maluszek musi mieć spokój
Konic z nerwami i złym nastawieniem
Nic mnie nie boli znowu lekkie cofki mam ale to nic strasznego.
Wiecie bo to chyba przez to że USG nie miałam i nie zobaczyłam mojej faslki ale w czw.dopochwowe, i w pon wizyta już chyba USG normalne będzie.

Ja nie mam usg na każdej wizycie
I muszę czekać jeszcze cały miesiąc Mam nadzieję, ze chociaż niedługo poczuje, że coś "we mnie siedzi"

Napisane przez sarna405

od którego tygodnia pojawiły się u was zachcianki ? U mnie ich brak narazie

Nie pojawiły się w ogóle

Napisane przez Neni1984

Perse się nie odezwała jeszcze????
Co tak długo
Ja w pracy, wpadłam tylko zobaczyć czy są wieści, do później w takim razie.

Perse pisała wczoraj, że jej praktycznie cały dzień nie będzie więc się nie stresuj
Pewnie wieczorkiem da znać, że wszystko ok

Napisane przez Neni1984

PS. Działa Wam mój suwaczek z babystrology?? Bo mi w domu działa a tu nie

Działa... Chłop jak dąb A Dziewczynka jak? Dębica?

Napisane przez Kathe

no i w ogole nieprzespana noc ciag dalszy... najepiej smi mi sie od 6 do tej 11, w sumie moglabym i spac do poludnia, ale nie chce...
dlaczego nie moge zasnac, wszystkie dzwieki slysze, przekrecam sie z boku na bok, aa najlepsza pozycja w tej ciazy to spanie na plecach z ugletymmi nogami, w sumie z rozkroczonymi
wiem, ze niedlugo bede musiala swoje przyzwyczajenia zmienic

Gdzieś wyczytałam, że to nie można spać na plecach zupełnie na płasko, ale jak ma się głowę albo nogi wyżej to nie jest źle
Może zapytaj lekarza o to?
Mam nadzieję, że zaczniesz się dobrze wysypiać

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez dzoan

Miło z jego strony Ja w pracy zjadłam serek wiejski..data jeszcze dobra, ale jakiś kwaśnawy był..ale zeżarłam z nadzieją, że może ruszy coś to moje zatwardzenie

Chciałam ugotować sobie na śniadanie kasze mannę... zagotowałam mleko otwieram paczkę kaszy a tam małe białe robaki
Mimo, że termin jeszcze spory

Ale skoro mleko mi się już gotowało to miałam budyń z kiwi, suszonymi śliwkami i sokiem malinowym...
potem się dziwię, że za szybko przybieram na wadze

[Anulka_p]

Hej, hej Zaraz zaczynam was nadrabiać, ale póki co witam się śnieżnie. Pięknie u mnie prószy i szkoda mi, że już po świętach Biorę się za nadrabianie Mamuśki

[dzoan]

Napisane przez Margosia__

Chciałam ugotować sobie na śniadanie kasze mannę... zagotowałam mleko otwieram paczkę kaszy a tam małe białe robaki
Mimo, że termin jeszcze spory

Ale skoro mleko mi się już gotowało to miałam budyń z kiwi, suszonymi śliwkami i sokiem malinowym...
potem się dziwię, że za szybko przybieram na wadze

A to małe wstrętne gówienka Mieszkając jeszcze z rodzicami mieliśmy w kuchni plagę moli spożywczych, więc też wszędzie w kaszach, mąkach, cukrach, płatkach paskudne kokoniki
Ale w ciąży w diecie brakuje różnych rzeczy, więc czemu by nie zjeść i robaczka

[sarna405]

TEŻ UWIELBIAM SPAĆ NA PLECACH JESZCZE SKRZYWIONA NOGI TU TUŁÓW Z GŁOWĄ TAMA NOGI ZGJĘTE MĄŻ SIĘ ŚMIEJE ZE ŚPIE JAK POŁAMANIEC

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez dzoan

A to małe wstrętne gówienka Mieszkając jeszcze z rodzicami mieliśmy w kuchni plagę moli spożywczych, więc też wszędzie w kaszach, mąkach, cukrach, płatkach paskudne kokoniki
Ale w ciąży w diecie brakuje różnych rzeczy, więc czemu by nie zjeść i robaczka

hahahaha no właśnie robaczki maja dużo białka
a co do tego ja kiedyś zrobiłam zupe mięsko się już gotowało wsypałam kasze jęczmienna i ZONK po zupie pełno robali...może to od wilgoci.
kiedyś teściowej tez robiłyśmy porządki zaczęło się od mąki czy kaszy a póżniej już wszystko szło do wywalenia jak leci....to ci podstępne paskudy

[Margosia__]

Napisane przez Anulka_p

Hej, hej Zaraz zaczynam was nadrabiać, ale póki co witam się śnieżnie. Pięknie u mnie prószy i szkoda mi, że już po świętach Biorę się za nadrabianie Mamuśki

Ty tak nie znikaj bo ja się martwię... a mi się nie wolno martwić

Napisane przez dzoan

A to małe wstrętne gówienka Mieszkając jeszcze z rodzicami mieliśmy w kuchni plagę moli spożywczych, więc też wszędzie w kaszach, mąkach, cukrach, płatkach paskudne kokoniki
Ale w ciąży w diecie brakuje różnych rzeczy, więc czemu by nie zjeść i robaczka

Nie będę tego komentować, bo skończy się jak z tym sikaniem

Napisane przez sarna405

hahahaha no właśnie robaczki maja dużo białka
a co do tego ja kiedyś zrobiłam zupe mięsko się już gotowało wsypałam kasze jęczmienna i ZONK po zupie pełno robali...może to od wilgoci.
kiedyś teściowej tez robiłyśmy porządki zaczęło się od mąki czy kaszy a póżniej już wszystko szło do wywalenia jak leci....to ci podstępne paskudy

Nie było ich jeszcze dużo Mam nadzieję, że się nie rozniosą dalej
Resztę mam w szczelnych pojemnikach i raczej częściej używam

[Guuusiaa]

Napisane przez mela1234

Co dziś u was na obiad? Ja wymyśliłam sobie grochóweczkę i właśnie dochodzi
A na śniadanko mozarella i pomidorki Kocham życie i jedzenie

A ja dziś robię pieczone ziemniaczki, pierś z kurczaka i mizerię ulubione danie męża to nich ma na urodzinki

Napisane przez Ewusia709

Witam wszystkie oczekujące Mamusie Serdecznie gratuluję rosnących brzuszków !!!
Chciałabym się przedstawić i dopisać, czytuje Was od jakiegoś czasu, jednak piszecie tak szybko, że ledwie starcza mi czasu aby być na bieżąco, a moje samopoczucie nie pozwala mi na większą aktywność.

Mam na imię Ewa (28l.), aktualnie dziś kończę 15tc wg OM, to moja pierwsza ciąża i udało się w pierwszym cyklu starań Termin porodu wg OM 5.07.2013, wg ostatniego USG 29.06.2013.

Co do mojego dotychczasowego przebiegu ciąży i objawów to od 7 tygodnia mam męczące mdłości zarówno poranne, jednak najgorsze wieczorne włącznie z wymiotami.. od godziny 16stej praktycznie nie funkcjonuje.. :/ i męczą mnie do tej pory, niby 1 trymestr skończony, ale mdłości nie przeszły, mam nadzieję, że to juz ostatnie dni takiego samopoczucia bo ostatnio w niedzielę cały dzien się dobrze czułam, wczoraj znów mdłości... Ostatnio doszły też częste bóle głowy, na które czasem pomaga zjedzenie czegoś słodkiego. Ogólnie jem co ok 2 godziny, jednak moja dieta nie jest zbyt bogata, czasem juz sama nie wiem co mam zjeść, żeby tylko nie wymiotować. :/

Jeśli chodzi o badania to od początku ciąży chodzę prywatnie poniewaz u nas opieka na nfz średnia, a tak mi wygodniej, wizyty zawsze po południu, na każdej wizycie USG porządny sprzęt, a przede wszystkim lekarz z kulturą osobistą i fajnym podejściem dzięki czemu czuje się komfortowo na wizycie. Na badania chodzę co 3-4 tygodnie, do tej pory byłam 4 razy:
1. Badanie - 5tc - potwierdzenie ciąży - mały pęcherzyk na USG
2. Badanie - 8 tc - potwierdzenie tętna płodu - Zarodek miał wtedy 6mm i jego serduszko biło jak szalone, fantastyczne przeżycie
3. Badanie - 11 tc - badanie kontrolne - Zarodek wyglądał już jak mały Misiaczek i miał 3,3 cm
4. Badanie prenatalne - 14 tc - Dzidziuś miał 8,3cm od główki do tyłeczka, wygladał juz jak maleńki człowieczek. Na to badanie poprosiłam lekarza, aby zawołał również TŻ więc obserwowaliśmy jak nasze Maleństwo fika i było baaardzo ruchliwe, mogliśmy obejrzeć z każdej strony. Machało nóżkami, obracało się, robilo ruchy jakby ćwiczyło "brzuszki", podnosiło rączki do góry i machało Było trudno zrobić pomiary przy tej ruchliwości ale ostatecznie się udało i wszystkie wymiary w normie i wg USG delikatnie Dzidziuś starszy niż wg OM.
Badanie w obecności TŻ nie było krępujące, lekarz przyciemnił światło. USG robione dwoma sposobami, aby wszystko dokładnie obejrzeć. Strasznie się rozpisałam, ale było to dla mnie naprawde niesamowite przeżycie

Dzidziuś pokazał również co ma między nóżkami, lekarz zrobił ujęcie, zatrzymał obraz i mówi: - Proszę tutaj widać płeć.
Na to ja - Dziewczynka?,
a TŻ - Chłopczyk?.
Lekarz: - Nooo dziewczynka z jąderkami !!!
Powiedział, że napewno chłopczyk, jednak ja jeszcze nie chcę się nastawiać bo wiadomo jak to jest z tymi wczesnymi badaniami. Czekam do badań połówkowych i mam nadzieję, że wtedy dowiemy się na 100%, jeśli Dzidziuś będzie chętny pokazać.

Choć od początku ciąży jakieś mam przeczucie, że to Chłopczyk, jestem niesamowicie ciekawa czy moja intuicja się sprawdzi

Następną wizytę kontrolną mam 30 stycznia, jeszcze nawet tydzień nie minął od ostatnich badań, a ja już nie mogę doczekać się następnych

Jeśli chodzi o wagę i wygląd mojego brzuszka to narazie niewiele widać, rano praktycznie nie ma brzuszka, wieczorem wygląda na trochę przejedzony. Waga wskazuje cały czas tyle samo co przed ciążą, choć w trakcie największego ataku nudności pomiedzy 7 a 9 tc spadło mi 2kg, więc narazie pewnie nadrabiam. Z niecierpliwością oczekuję kiedy miną mdłości i będę mogła wreszcie normalnie jeść.
Moje wymiary zwiększyły się jak narazie tylko w biuście i talii, obwód brzucha, bioder i ud bez zmian. Mieszczę się jeszcze w standardowe ubrania.

To tyle o mnie bo się strasznie rozpisałam, musiałam nadrobić to wszystko czym nie dałam rady wczesniej się z Wami podzielić

Witaj w gronie mamusiek

Napisane przez sarna405

od którego tygodnia pojawiły się u was zachcianki ? U mnie ich brak narazie

U mnie od samego początku były rzeczy na które nie mogłam patrzeć np czekolada, i co jakiś czas pojawia się szał to na kapuste kiszoną, ogórki, marchewkę, skrzydełka pikantne (z biedronki) <= właśnie przed chwilą zjadłam

a ostatnio 3 dni cisnęło mnie na pizze i po niecałych 2 kawałkach grrrr...

[surka]

Napisane przez Anulka_p

Hej, hej Zaraz zaczynam was nadrabiać, ale póki co witam się śnieżnie. Pięknie u mnie prószy i szkoda mi, że już po świętach Biorę się za nadrabianie Mamuśki

U mnie też

A jeśli chodzi o spanie na plecach:

"W tygodniach poprzedzających poród macica jest już bardzo ciężka i w pozycji na plecach uciska na żyłę główną dolną, która transportuje krew z powrotem do serca i przebiega równolegle do aorty, którą płynie krew od serca. Aorta ma grubą umieśnioną ścianę naczynia i nie można jej zwęzić, ale żyłą główna tak jak wszystki żyły, ma cienkie ścianki. Jeśli dojdzie do ucisku , mniej krwi dojdzie do serca, czyli także do mózgu i reszty częsci ciała. Spada wtedy ciśnienie krwi i zmniejsza się zaopatrzenie w tlen, co powoduje m.in. uczucie nudności i kołatania serca. Jeśli w organiźmie utknie zbyt wiele krwi i nie przepływa ona swobodnie do serca, łątwo dochodzi do skurczów łydek, hemoroidów i odkładania się płynów. Przede wszystkim jednak do macicy i łożyska, a w wyniku także do dziecka dostarczana jest mniejsza ilość tlenu. W późnej ciąży warto, więc raczej sypiać na lewym boku, ponieważ żyłą główna dolna biegnie po prawej stronie kęgosłupa. NIE MUSISZ JEDNAK SIĘ NICZGO OBAWIAĆ, JEŚLI BĘDZIESZ NIEŚWIADOMIE SYPIAĆ NA PLECACH. JEŚLI ZAOPATRZENIE W TLEN SIĘ ZMNIEJSZA, TWÓJ ORGANIZM DA CI ZNAĆ I AUTOMATYCZNIE SIĘ OBUDZISZ!"

Ufff koniec, ale się napisałąm

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!!

KOMU KOMU SOCZEK

Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!!
U mamy przepływy w macicy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG (to w związku z tamtym nadciśnieniem)

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba

[domciatko]

a ja wcinam obiad przed wyjdziem do pracy.
zrobilam kasze gryczana z maselkiem, marchewska i porem i sobie ugotowalam do tego szparagi i jem

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518687]Hej!!

KOMU KOMU SOCZEK

Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!!
U mamy przepływy w macicy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG (to w związku z tamtym nadciśnieniem)

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]
no to super!!! gratulacje i dokaldnie wiem jak sie czujesz!!!
moje nt tez 1,2mm

[dzoan]

A ja już zaraz do domciu, kończę robotę kanapo nadchodzę! Później do Was zerknę..pewnie znowu będzie nadrabianie Trzymajcie się! (byle nie sedesika )

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518687]Hej!!

KOMU KOMU SOCZEK

Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!!
U mamy przepływy w macicy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG (to w związku z tamtym nadciśnieniem)

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]
A jeszcze jeden wpis niech będzie Gratulacje!!!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziękuję Dziewczyny

Dziękuję za kciuki i ja również trzymam za pozostałe dzisiejsze wizyty kciuki!! I czekam na relacje, bo chyba jestem dziś pierwsza.

W czwartek idę do swojej gin, to ją muszę zapytać o parę rzeczy, m.in. o witaminy, ciekawe, co mi powie.

[d0tkaaa]

Super Perse..

ja sie witam z Wami i nowa mamusia ogarniam od rana i zaraz ide prasowac he dobrze sie czuje nie chce mi sie spac to dzialam..

slyszalyscie o tej kur**** http://www.pudelek.pl/artykul/47466/...wykancza_mnie/

?? boze jak o niej czytam tyle czasu im zajelo dojscie do prawdy..naprawde takie podejscie do zycia i tej biednej Madzi co ona byla winna ... jak bym ja spotkala to nogi z d u p y powyrywala... i ani troche bym sie nie zastanawiala!! sory ale musialam to napisac..


a z dobrych wiesci to to ze tata zdeklarowal sie ze kupi mi lozeczko i wozek w kwietniu lub maju aleeee fajnieee a ja mam sobie z TZ zrobic remont i reszte kupic dla dzidziusia.Super nie moge sie doczekac...)

ide cos zjesc i sie zabieram za prasowanie wpadne pozniej papa)