Zazdrośnice, część 67.

[justyna_dt]

Napisane przez Jovisse

???

Nooo, dokładnie tak

[SimplyDivine]

Napisane przez justyna_dt

Ajm a singyl lejdi, lalala

Whaaaaa? How come?

[justyna_dt]

Do przewidzenia to było, dobrze, że się psychicznie przygotowałam na to jutro Wam opiszę wszystko, dziś już nie mam siły.

[patuska18]

Napisane przez justyna_dt

Do przewidzenia to było, dobrze, że się psychicznie przygotowałam na to jutro Wam opiszę wszystko, dziś już nie mam siły.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zwies]

Rozmazałam komara po ścianie
Nie wiem skąd one się biorą, ale w tym roku są wybitnie okazałe, jakieś mutanty.

[Gwizdak]

Justyna

Zamiast wciskać naszemu kotu tabletkę na siłę do gardła, Pani Weterynarz skropliła mu kark jakimiś kropelkami i nie można było tak od razu?

Nie mam kiedy nadrobić.

U nas generalnie fajnie Bulgotka rośnie jak na drożdżach, coraz więcej przejawia aktywności, rozglądając się do końca nie wiadomo gdzie. Nadal spokojna, nie wadzi nikomu Mrówka, jak to Mrówka - większość czasu łobuzuje , buduje baby z piachu i coraz więcej mówi. Jest na etapie kochania wszystkiego. Wczoraj np. oznajmiła mi, że kocha klucze, po czym obdarzyła je czułym uściskiem i całusem Macha każdemu przejeżdżającemu samochodowi i woła "papa brum! Papaaaa", po czym posyła mu całusa
O siostrę wciąż nie zazdrosna i oby tak już zostało

Ja natomiast korzystam z pogody i rodzicielskiego ogródka i staram się nie wiele robić Ostatnio ani nie gotuję, ani nie sprzątam. gotuje Mama, sprząta mąż Żyć nie umierać

Przymierzamy sie już do wakacji i coraz bardziej ciągnie nas nad morze

[magda2109]

Cześć

Napisane przez Jovisse

Z moim aktualnym TŻ nie mam tego problemu Aż do przesady, wręcz w drugą stronę. Kiedyś na moich urodzinach, masa znajomych, masa par, wszyscy chociaż przytuleni, a on przez całą imprezę mnie nawet nie dotknął... Ale była później afera Ale czułam się wtedy odrzucona jak nigdy.

Heh, skąd ja to znam...

Napisane przez carmelova

Oj Madzia Madzia. Jasne, że najlepiej kiedy facet nie przegina w żadną stronę Ale Ty byś chciała przystojniaka, ale nie lalusia; zakochanego po uszy, ale nie obnoszącego się z uczuciami; nie wpatrzonego w Ciebie, ale też niezauważającego innych kobiet

No coś w tym jest

Napisane przez medeline

Wysłałam wczoraj pracę do profesorki wieczorem, dzisiaj rano dostałam odpowiedź, że mogę już drukować. Czy jest możliwe, że praca nie wymaga ŻADNYCH poprawek?
I jutro jadę do domu, pofarbuję włosy, zrobię zdjęcie dyplomowe, wpiszę cytacje, bibliografię i pojadę w przyszłym tygodniu z pracą do Sosnowca.

Super!

Napisane przez BYou

Magda, my na imprezach czy spotkaniach nie wisimy na sobiemi wystarcza muśnięcie ręki, puszczenie oczka, objęcie na chwilę kiedy stoję tyłem i nie widzę jak podchodzi i słuchanie jak mówi:moja żona a pary memlające się przy innych to bym huknęła bo nie wiem co mam zrobić wtedy, czy im przeszkadzm czy co?

O to to!

Napisane przez Claris

My też wczoraj sobie zapodaliśmy "drogówkę" - w wannie M. przytachał telewizor do łazienki, było winko, kula do kąpieli i tak oglądaliśmy. Średnio romantyczny film, ale cóż

Napisane przez Claris

A pisałam Wam, że mój Frugo wyzdrowiał? ))) Odkąd rodzice mają Tosię to on jest nią tak zaabsorbowany, że z dnia na dzień było coraz lepiej, a teraz już całkiem zamyka pysk i wszystko pogryzie, oko też ma całkiem normalne, nie ma tylko tych mięsni nad oczami. Nie wiem co mu było, lekarze rozkładali ręce, ale jestem przeszczęśliwa z tego powodu, mam nadzieję, że mu to nie wróci i jest to dla mnie prawdziwy cud

Super wiadomość!

Napisane przez Gwizdak

Justyna

Zamiast wciskać naszemu kotu tabletkę na siłę do gardła, Pani Weterynarz skropliła mu kark jakimiś kropelkami i nie można było tak od razu?

Nie mam kiedy nadrobić.

U nas generalnie fajnie Bulgotka rośnie jak na drożdżach, coraz więcej przejawia aktywności, rozglądając się do końca nie wiadomo gdzie. Nadal spokojna, nie wadzi nikomu Mrówka, jak to Mrówka - większość czasu łobuzuje , buduje baby z piachu i coraz więcej mówi. Jest na etapie kochania wszystkiego. Wczoraj np. oznajmiła mi, że kocha klucze, po czym obdarzyła je czułym uściskiem i całusem Macha każdemu przejeżdżającemu samochodowi i woła "papa brum! Papaaaa", po czym posyła mu całusa
O siostrę wciąż nie zazdrosna i oby tak już zostało

Ja natomiast korzystam z pogody i rodzicielskiego ogródka i staram się nie wiele robić Ostatnio ani nie gotuję, ani nie sprzątam. gotuje Mama, sprząta mąż Żyć nie umierać

Przymierzamy sie już do wakacji i coraz bardziej ciągnie nas nad morze

Ale fajowo

[justyna_dt]

[frezyjka85]

Napisane przez justyna_dt

Do przewidzenia to było, dobrze, że się psychicznie przygotowałam na to jutro Wam opiszę wszystko, dziś już nie mam siły.

nie zdążę już pewnie przeczytać, ale jestem z Tobą

Napisane przez Gwizdak

U nas generalnie fajnie Bulgotka rośnie jak na drożdżach, coraz więcej przejawia aktywności, rozglądając się do końca nie wiadomo gdzie. Nadal spokojna, nie wadzi nikomu Mrówka, jak to Mrówka - większość czasu łobuzuje , buduje baby z piachu i coraz więcej mówi. Jest na etapie kochania wszystkiego. Wczoraj np. oznajmiła mi, że kocha klucze, po czym obdarzyła je czułym uściskiem i całusem Macha każdemu przejeżdżającemu samochodowi i woła "papa brum! Papaaaa", po czym posyła mu całusa
O siostrę wciąż nie zazdrosna i oby tak już zostało

chcę takie dziecko


dzisiaj dwa lata ale zleciało

[BYou]

Jovi nie brzmi to dobrze

Tysia

Gwizdak, na odrobaczenie psikadlo jest?
cieszę się, że Mrówka tak fajnie przyjęła Bulgotkę

Co by tu porobić Roszpunka śpi, piecho wyspacerowany, chata ogarnięta. Aaaaaaaa pomaluję paznokcie

[magda2109]

Napisane przez justyna_dt

Nie mogę zrozumieć tego fenomentu, że jest piękna pogoda, a ja zamiast tryskać energią najchętniej położyłabym się do łóżka spać

[BYou]

Frezjuszku kochany aby kolejna rocznica była jeszcze piękniejsza, kolejny rok razem jeszcze bardziej wypełniony miłością, zaufaniem,pożądaniem i oddaniem

[justyna_dt]

A co się stało... w sumie to nic, pękłam. Przedwczoraj się wkurzyłam i powiedziałam, że jestem za nim, ale ja jak jestem w związku, to całą sobą, a nie na pół gwizdka, a tu nie wiadomo co i że ja nie mam czasu czekać na coś, co może nie nastąpić (w sensie jakieś przełamanie się i zaangażowanie w pełni). I że ja się outuję z tego wszystkiego, a on niech się odezwie, jak sobie to przemyśli. Wczoraj zadzwonił jak byliśmy w trasie, żebyśmy się spotkali na chwilę, no to już wiadomo przecież było, o co chodzi spotkaliśmy się, zaczął jakieś brednie opowiadać pt. dla Twojego dobra , że spędził ze mną dobre chwile i inne takie, przerwałam mu w pół słowa, powiedziałam, że wystarczy, ok i pojechałam kurtyna!
Jestem znieczulona po Mateuszu, tyle łez wylałam po takiej tragedii i za tak dobrym człowiekiem, że teraz mi zwyczajnie ich szkoda

[frezyjka85]

Napisane przez BYou

Frezjuszku kochany aby kolejna rocznica była jeszcze piękniejsza, kolejny rok razem jeszcze bardziej wypełniony miłością, zaufaniem,pożądaniem i oddaniem

dziękuję

Napisane przez justyna_dt

A co się stało... w sumie to nic, pękłam. Przedwczoraj się wkurzyłam i powiedziałam, że jestem za nim, ale ja jak jestem w związku, to całą sobą, a nie na pół gwizdka, a tu nie wiadomo co i że ja nie mam czasu czekać na coś, co może nie nastąpić (w sensie jakieś przełamanie się i zaangażowanie w pełni). I że ja się outuję z tego wszystkiego, a on niech się odezwie, jak sobie to przemyśli. Wczoraj zadzwonił jak byliśmy w trasie, żebyśmy się spotkali na chwilę, no to już wiadomo przecież było, o co chodzi spotkaliśmy się, zaczął jakieś brednie opowiadać pt. dla Twojego dobra , że spędził ze mną dobre chwile i inne takie, przerwałam mu w pół słowa, powiedziałam, że wystarczy, ok i pojechałam kurtyna!
Jestem znieczulona po Mateuszu, tyle łez wylałam po takiej tragedii i za tak dobrym człowiekiem, że teraz mi zwyczajnie ich szkoda

yhym.... głupek nie wie co traci.... dlaczego faceci nie potrafią się zaangażować - czego się boją?

[aleksandrettaa]

Justyna

Frezi gratulacje z okazji rocznicy.

Gwizdak w sumie fajnie się ustawiłaś

Kto popsuł pogodę ja się pytam?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BYou]

Justyna gUpi jest i tyle

Aleks zapraszam do nas zapowiada się piękny dzień
tylko ta wizyta u okulisty mi ściąga uśmiech z twarzy. serce mi pęknie jak Roszpunka będzie płakać

[justyna_dt]

Jak to moja mama mówi: "Srał go pies" ja mówię facetom "stop", nie widzę już żadnego sensu pakowania się w jakieś pseudo związki, śmieszne i żałosne relacje, które nie wnoszą niczego oprócz w☠☠☠☠ienia i rozczarowania. Poza tym mam za dużo na głowie teraz, żeby dobierać sobie jeszcze chłopa, nie mam kiedy spać

Aleks, jak popsuł? u mnie pełne słońce i 30 stopni...

[magda2109]

Frezi, wszystkiego najlepszego! 100 kolejnych lat miłości!

[aleksandrettaa]

Justyna teraz juz lepiej, słońce wychodzi ale pół godziny wcześniej było szaro, buro i ponuro.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hawwa87]

Jusia,

Frezi, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i udanego urlopu

Aleks, podpinam się pod Twoje pytanie

Gwizdak, dobrze Ci Choć ja też ostatnio nie sprzątam i nie gotuję
Też chcę na wakacje

Nasza Pchełka zmienia się w Pyzę Przybrała 400 g w tydzień Karmienie mieszane jest trudne, nie umiem jej podawać odpowiedniej ilości mm, zawsze przybiera za dużo albo za mało...

[BYou]

Hawwa z tym karmieniem to faktycznie problem bo niewiadomo ile Pchełka wypija przy kp

Jak tu nie wierzyć w to, że Mąż czyta mi w myślach: przed chwilą zadzwonił i powiedział: Tusia, wiem że się stresujesz badaniem ale jestem z Tobą, wszystko będzie dobrze, kocham Was najbardziej na świecie

[raingirl]

Napisane przez Gwizdak

Zamiast wciskać naszemu kotu tabletkę na siłę do gardła, Pani Weterynarz skropliła mu kark jakimiś kropelkami i nie można było tak od razu?

No to mówiłam przecież, że po co się męczyć jak mądrzy ludzie Profender wymyślili

Napisane przez frezyjka85

dzisiaj dwa lata ale zleciało

Najlepsze życzenia z okazji rocznicy


Justyna dobrze zrobiłaś

[Hawwa87]

By, no właśnie.

Trzymam kciuki za badanie

[Smerfetka_88]

Dzień dobry,
BYou - nie martw się, lekarz nie chce zrobić krzywdy Twojej kruszynce pomyśl ile jeszcze w jej życiu będzie badań
Frezi - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i udanego urlopu!
Jusia - przykro mi

[Jovisse]

Napisane przez Zwies

Rozmazałam komara po ścianie
Nie wiem skąd one się biorą, ale w tym roku są wybitnie okazałe, jakieś mutanty.

Znam ten ból, jest ich w tym roku od cholery

Napisane przez frezyjka85

nie zdążę już pewnie przeczytać, ale jestem z Tobą



chcę takie dziecko


dzisiaj dwa lata ale zleciało

Ciekawe, co powiesz za... 20 Buziaki rocznicowe i imieninowe (zdaje się? )

Napisane przez BYou

Jovi nie brzmi to dobrze

Tysia

Gwizdak, na odrobaczenie psikadlo jest?
cieszę się, że Mrówka tak fajnie przyjęła Bulgotkę

Co by tu porobić Roszpunka śpi, piecho wyspacerowany, chata ogarnięta. Aaaaaaaa pomaluję paznokcie

No wiem właśnie... No, ale cóż poradzić. Na szczęście ta ferelna sytuacja była już 2 lata temu. Od tego czasu jest postęp

Napisane przez magda2109

Nie mogę zrozumieć tego fenomentu, że jest piękna pogoda, a ja zamiast tryskać energią najchętniej położyłabym się do łóżka spać

Mnie już nic nie cieszy oprócz myśli, kiedy będzie ost egz i waakaacjee

Napisane przez justyna_dt

A co się stało... w sumie to nic, pękłam. Przedwczoraj się wkurzyłam i powiedziałam, że jestem za nim, ale ja jak jestem w związku, to całą sobą, a nie na pół gwizdka, a tu nie wiadomo co i że ja nie mam czasu czekać na coś, co może nie nastąpić (w sensie jakieś przełamanie się i zaangażowanie w pełni). I że ja się outuję z tego wszystkiego, a on niech się odezwie, jak sobie to przemyśli. Wczoraj zadzwonił jak byliśmy w trasie, żebyśmy się spotkali na chwilę, no to już wiadomo przecież było, o co chodzi spotkaliśmy się, zaczął jakieś brednie opowiadać pt. dla Twojego dobra , że spędził ze mną dobre chwile i inne takie, przerwałam mu w pół słowa, powiedziałam, że wystarczy, ok i pojechałam kurtyna!
Jestem znieczulona po Mateuszu, tyle łez wylałam po takiej tragedii i za tak dobrym człowiekiem, że teraz mi zwyczajnie ich szkoda

Ech... Faceci są momentami beznadziejni.

Napisane przez Hawwa87

Nasza Pchełka zmienia się w Pyzę Przybrała 400 g w tydzień Karmienie mieszane jest trudne, nie umiem jej podawać odpowiedniej ilości mm, zawsze przybiera za dużo albo za mało...

To słodkie Takie małe pyzy są urocze

Napisane przez BYou

Hawwa z tym karmieniem to faktycznie problem bo niewiadomo ile Pchełka wypija przy kp

Jak tu nie wierzyć w to, że Mąż czyta mi w myślach: przed chwilą zadzwonił i powiedział: Tusia, wiem że się stresujesz badaniem ale jestem z Tobą, wszystko będzie dobrze, kocham Was najbardziej na świecie

Ty to masz męża... Ech

[Promyk03]

hejka
Frezi gratuluję rocznicy i życzę Wam 100 lat miłości
Jusia co za głupek
Gwizdak Byou super że wasze kruszynki się dobrze rozwijają

ja ostatnio mam masę na głowie bo ciągle jestem w pracy nawet nie mam za bardzo czasu na spotkania z TŻ a do tego dziś mam nockę i strasznie nie wiem jak to będzie bo to moja pierwsza

[aleksandrettaa]

Mam nowe ulubione mieszkanie http://www.wolatarasy.pl/fileadmin/pdf/216.pdf Zakochałam się w tym tarasie.

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

Mam nowe ulubione mieszkanie http://www.wolatarasy.pl/fileadmin/pdf/216.pdf Zakochałam się w tym tarasie.

Super! <- tu jest love

[frezyjka85]

Napisane przez aleksandrettaa

Frezi gratulacje z okazji rocznicy.

Napisane przez magda2109

Frezi, wszystkiego najlepszego! 100 kolejnych lat miłości!

Napisane przez Hawwa87

Frezi, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i udanego urlopu

Napisane przez raingirl

Najlepsze życzenia z okazji rocznicy

Napisane przez Smerfetka_88

Frezi - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i udanego urlopu!

Napisane przez Promyk03

Frezi gratuluję rocznicy i życzę Wam 100 lat miłości

bardzo Wam dziękuję

Napisane przez Jovisse

Ciekawe, co powiesz za... 20 Buziaki rocznicowe i imieninowe (zdaje się? )

tak zgadza się dziękuję


żegnam się więc, bo pomału się zbieramy...
carmel - do zobaczenia

[aleksandrettaa]

Frezi ależ Ci zazdroszczę. Bawcie się dobrze i ucałuj Carmi ode mnie