Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-) - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-04, 10:36   #2461
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Kasian ciasto jest bardzo latwe, tyle tylko ze trocheczasu zajmuje bo trzeba ciasto porzadnie schlodzic, wtedy najlepiej sie na tarce sciera. I w smaku naprawde rewelka. Ja jak do tej pory robilam tylko z malinami, ale podobno z innymi owocami tez jest super
yhmy..czyli ostatnio było o szpinaku..a dzisiaj mamy temat ciast Czyli jutro będę musiała piec

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Tak, póki wyniki dobre, nic się nie dzieje Może drugi dzidziuś też będzie miał - i w ogóle problemu nie będzie
No tak..takiej opcji nie wzięłam pod uwagę W sumie to się cieszę, że Emilka ma +, przynajmniej nie będzie miała później w swojej ciąży takiego problemu jak ja
A jak drugie dziecko się rodzi z rh- to już się zastrzyku nie dostaje?
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 10:46   #2462
kasiab91
Zakorzenienie
 
Avatar kasiab91
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 4 694
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

No jestem po zakupach i po wizycie w USC, zmieniłam miejsce zameldowania. Kurcze aż mi ciężko. Przyzwyczaiłam się do starego adresu

madziula- tak wczoraj wieczorem wyczytałam na temat tego cc. Mąż nie jest zachwycony, a ja wręcz przerażona cewnikiem Ale póki co nie myślę o tym.
hope- mi też niekidy pomaga wyjście na zewnątrz, żeby przeszedł ból głowy

Ja dziś będę miała zrobione zdjęcia mojego brzuchatka Bo juz jest widoczny i chcę na pamiątkę. Wrzucę wieczorem jak coś do swojego albumu

Dla mnie wizaż też jeszcze jest jedną wielką zagadką mimo, że piszę tu od dwóch lat. Np nie umiem odpowiadac cytując czyjąś wypowiedź
__________________
Dziewczyna - 27.06.2006
Narzeczona - 24.01.2012
Żona- 10.08.2013
MAMA- 03.05.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2btv73n5x6okj5.png


kasiab91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 10:50   #2463
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
yhmy..czyli ostatnio było o szpinaku..a dzisiaj mamy temat ciast Czyli jutro będę musiała piec
No właśnie, a temat jedzenie jest w naszym stanie 'zaraźliwym' tematem
A odnośnie ciast, to ja zawsze się zastanawiam, jak można piec, a potem jeść ciasto marchewkowe Do czasu, aż dostałam kawałek od mamy naszego kumpla - o, mamo! Jakie pyszne

Dziewczyny jest mi dziś tak niedobrze, że chyba się przewrócę...ledwo siedzę, a nie mam już urlopu, żeby się zwolnić Jestem głodna, a na jedzenie patrzeć nie mogę - nowa przypadłość Odliczam już do 16:00. Jeszcze na 16:45 z młodym do lekarza idziemy, bo ciągle kaszle i cieknie Mu z nosa Już alergie zaczynam podejrzewać (grzyby?), bo nic Mu nie przechodzi, a wszystko czyste i gardło blade

OK, to się wyżaliłam i już mi lepiej

Ja uważam, że na klub nie jest za wcześnie. Zobaczycie, że są tematy, których nie będziecie chciały tutaj poruszać. To jednak publiczne miejsce i wierzcie mi, bezpieczniej pewne tematy nie poruszać w tym miejscu Takie podejście mam też do zdjęć Za chwilę będziemy pokazywać brzuszki i raczej (przynajmniej ja) nie będę chciała, żeby był wystawiony publicznie Dopisywanie do klubu stanie się rzeczą naturalną dla nowych, udzielających się Mamuś Tak samo, jak 'wypisanie' z tego klubu - wiem z doświadczenia z pierwszego klubu
__________________


Edytowane przez Magdi555
Czas edycji: 2013-10-04 o 10:51
Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 10:52   #2464
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Wygląda bardzo apetycznie, mi Mamcia pod dziś pleśniaka I jak tu nie tyć



Ja przytyłam 16, a wyglądałam, jak słonica No, ale ja kurdupel jestem

U nas też bardzo zimno. Szron był na samochodach
Też przytyłam 16kg , jestem dość wysoka bo mam 176cm , ale i tak wyglądałam na końcu ciąży jakbym miała mieć bliźniaki. Mi poszło tylko na brzuch.

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość



Dziewczyny a nie myślicie, że z tymi klubami, grupami, mailami za wczesnie?? Toć jeszcze będą przybywac czerwcówki, myślę żeby się wstrzymać, by sytuacja się wyklarowały, byśmy miały jakies w miare stałe grono i wtedy ten klub uruchamiać Bo tak nie ograniemy dwóch miejsc naraz...

A za fejsem ja nie jestem, potem wychodzą konflikty co nie Nikki ?











Powiem tak co do klubu to podchodzę sceptycznie ponieważ , tak jak Madziulla uważam że możemy nie ogarnąć dwóch miejsc naraz. Meil zaproponowałam tylko i wyłącznie dla dzielenia się zdjęciami. Jest na gmail można przypiąć tam swoją etykietę i wtedy wiadomo od kogo zdjęcie jest Nie jestem za tym aby pisać w dwóch miejscach na raz bo z doświadczenia wiem że tak się nie da.
Nasz stary wątek zanikł, bo przeniosłyśmy się na FB i rzadko która tam zagląda.
I tak jak pisze Madziulla na fejsie wychodzą czasem konflikty


Co do wieku to jest tu któraś młodsza ode mnie ?? Ja mam 24l
Spacer mamy zaliczony , za niedługo zupa jarzynowa i drzemka Nasz rytuał z synkiem
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 10:52   #2465
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez kasiab91 Pokaż wiadomość
No jestem po zakupach i po wizycie w USC, zmieniłam miejsce zameldowania. Kurcze aż mi ciężko. Przyzwyczaiłam się do starego adresu

madziula- tak wczoraj wieczorem wyczytałam na temat tego cc. Mąż nie jest zachwycony, a ja wręcz przerażona cewnikiem Ale póki co nie myślę o tym.
Też się tego bałam. Zakładania. Nie bolało nic a nic.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 10:55   #2466
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez madziarek1 Pokaż wiadomość
A to mój Skarbek, baby 2.0 jak to mój tż stwierdził wg usg dzidziol ma 9t4d czyli dokładnie jak wg om. Ma25mm i machal rączkami i nóżkami, dlatego fotka jak jedna wielka plama. W 12 tc mam zlecone badania genetyczne.

Niestety mam podobno ogromną nadżerke i zakaz sexu;(;(;( bo powiedział że jak będzie plamienie to będę płakać, ale żadnego plamienia nie miałam do tej pory.
Następna wizyta z 3 tyg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cudowny

Cytat:
Napisane przez kasian86 Pokaż wiadomość
Hmm to ciężka sprawa wszystko zależy od tego jakie TZ ma relacje ze swoja rodziną, różne mogą być sytuacje, historie, jeśli faktycznie świadomie nie chce sie z rodziną podzielić Waszym szczęściem. Ale przeciez cieszy sie z ciąży prawda? To najważniejsze a jego rodzina sie dowie predzej lub później tak czy siak, nie przejmuj sie kochana
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moim zdaniem on nie przyjmuje w dalszym ciąg tego do wiadomości. Chociaż martwił się strasznie i miał łzy w oczach, kiedy po przyjęciu mnie do szpitala lekarz powiedział, że grozi mi poronienie. Trudno tak stwierdzić czy się cieszy czy nie

Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość

Z tego co pamiętam wy jesteście dość młodzi? Generalnie trudno mi radzić bo ja swojego musiałam powstrzymywać ale my to już stateczni pod 30
Ja mam 20, a on 26


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość

no niezle.. na pewno bym z nim na spokojnie probowala o tym pogadac ale skoro mowisz ze robi wymowki to faktycznie jest cos nie tak. choc moze nie z nim a z jego rodzicami? moze maja jakies obiekcje ktore go ograniczaja i nie pozwalaja. a skoro by tak bylo to moze faktycznie dobrze robi. Ja nie wiem czy bym powiedziala tesciom gdybym wiedziala ze moga miec jakies "ale". Jestescie małżeństwem czy żyjecie w wolnym związku?
Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość

Widzę że Hope już zadałą to pytanie a ślub czy wolny związek. Podejrzewam że jeżeli nie znasz zbyt dobrze rodziców TŻ to jest to chyba związek jeszcze bez ślubu. Chyba że się mylę to sory Ale jeżeli jesteście przed ślubem to może on się po prostu boi reakcji rodziców, może jego rodzice są tradycjonaliści, katoliccy itp wiesz że najpierw ślub potem dziecko. Może w tym tkwi problem .
A jeżeli już jesteści po ślubie to może ma kiepskie relacje z rodzicami.
Najważniejsza jest szczera rozmowa z TŻ
Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość


Selenti ja co prawda swoich tesciow znam, ale moj tz tez sie ociagal z powiedzeniem o ciazy, doszlo do tego, ze nawet moja dalsza rodzina (niestety moja mama nie uszanowala tego, ze chcemy z tym jeszcze poczekac) juz wiedziala a tesciowie jeszcze nie, powiedzialam tztowi co o tym mysle i zostawilam to na jego glowie, bo co jak co, ale w tym to ja go wyreczac nie mam ochoty


Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość

U mnie tak było.
Na początku tego nie rozumiałam. A teraz wiem, że u nich to taka "kultura". O ciąży mówi się dopiero, jak są duże szanse, że dziecko się urodzi i jak brzuch zaczyna być widać czyli tak ok. 5 miesiąca. Nie mówi się zaraz po teście, bo wtedy to nic nie wiadomo. Poronienia często się przecież w I trymestrze zdarzają. Dla nich poronienie to prywatna sprawa i ich zdaniem nie warto najpierw trąbić o ciąży, a potem wszystkiego odwoływać.
Tak samo byli zaskoczeni, że planujemy chrzciny jeszcze przed porodem. Ze względu na odległość nas dzielącą chcieliśmy ustalić termin który będzie wszystkim pasował, zamówić salę, kościół, nocleg (wtedy mieszkaliśmy na 39 metrach i nie mieliśmy szans ich przenocować czy imprezy w domu zrobić). Dla nich jak się dziecko urodzi żywe, to dopiero dziecko jest i "jest o czym gadać".

Selenti a jakie powody Twój facet przedstawia?
Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość

Dla mnie to dziwna sytuacja Może faktycznie, jak któraś słusznie zauważyła rodzice to typowi tradycjonaliści i chłopak się boi Długo jesteście razem? - jeśli pytanie nie na miejscu to nie odpowiadaj
Razem jesteśmy krótko, bo 7 miesięcy. Jego rodzice raczej nie są, aż tak katoliccy, ale to rodowici Ślązacy, i jak mój TŻ się dowiedział, że będzie ojcem to przepraszał mnie, że zrujnował mi życie, że jestem jeszcze taka młodziutka, że on chciał inaczej, oświadczyć mi się, wziąć ślub, nacieszyć się mną, a dopiero później starać się o dziecko.
Pierwsze co od niego usłyszałam, to to, że najpierw musi się obronić (a tak broni się od zeszłego roku i dalej nici z tego, bo praca nieskończona), później stwierdził, że musi sobie znaleźć już taką stałą pracę, potem powiedział, że mam, racje, że on tak szybko się nie obroni, ale im nie powie jeszcze, a jak go zapytałam wczoraj to mi powiedział, że powie im jeszcze w tym miesiącu, na co już liczyć przestałam, bo nie widać po nim, żeby specjalnie się do tego palił. Może moje myślenie jest złe, ale jego starszy brat nie planuje ślubu tak prędko, a ich rodzice są w takim wieku, że mnie się wydaje, że ta wiadomość by ich ucieszyła, jak im powiedział, że leżę w szpitalu, to jego mama pytała czy mi już lepiej, a jej siostra zapytała dlaczego tam się w ogóle znalazłam, to mój TŻ powiedział, że bardzo bolał mnie brzuch, a ona pierwsze co to zapytała czy jestem w ciąży, bo ona mogłaby już kogoś pobawić
U mnie w domu sytuacja wygląda tak, że matka mi o ślub truje, a mnie się tylko płakać chce i już czasem tak na nią krzyczę, żeby tylko dała mi spokój, bo bądź co bądź długo razem nie jesteśmy i nie to, że piszę czarne scenariusze, ale nie chciałabym, żeby po paru miesiącach okazało się, że ja tak naprawdę nie znam mojego partnera i dojdzie do rozwodu.
Jakby on mi powiedział, mniej więcej kiedy zamierza im powiedzieć, chodzi mi coś bardziej dokładnego, a nie w tym miesiącu, jak znajdę stałą pracę, jak się obronię, to bym spokojnie zaczekała, bo już naprawdę wolałabym usłyszeć, że powie im np w Święta Bożego Narodzenia, niż słuchać jego tłumaczeń, które tak naprawdę w czasie są nieokreślone.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 10:58   #2467
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Powiem tak co do klubu to podchodzę sceptycznie ponieważ , tak jak Madziulla uważam że możemy nie ogarnąć dwóch miejsc naraz. Meil zaproponowałam tylko i wyłącznie dla dzielenia się zdjęciami. Jest na gmail można przypiąć tam swoją etykietę i wtedy wiadomo od kogo zdjęcie jest Nie jestem za tym aby pisać w dwóch miejscach na raz bo z doświadczenia wiem że tak się nie da.
Nasz stary wątek zanikł, bo przeniosłyśmy się na FB i rzadko która tam zagląda.
I tak jak pisze Madziulla na fejsie wychodzą czasem konflikty
Ale nadal będziemy pisać tutaj W klubie można poruszać tylko 'wyjątkowe', prywatne tematy To jest moje zdanie, ale jeśli uznacie, że klub jest zbędny to zawsze go można usunąć

Co do cewnikowania po CC to ja nic nie czułam
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:02   #2468
kasiab91
Zakorzenienie
 
Avatar kasiab91
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 4 694
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Zamyslona- jak mialam operację na przepuklinę to błagałam dzień wcześniej pielęgniarke o to, żeby tylko nie cewnikowały Naszczęście go nie miałam. Ale za to później się nacierpiałam niestety:/ Bo trzeba było siku, a tu mdleję bo człowiek osłabiony. Ehhh...

madziula - ja jestem młodsza Jak nie najmłodsza z naszego grona mamusiek a jednak Seleniti jest młodsza

Byc może w tym stresie się nie będzie czuło tego. Ciekawa jestem co jest lepsze. Czekanie aż ci się zagoi krocze czy blizna po cc. Mam bliznę nad pępkiem to goiła się dośc szybko.
__________________
Dziewczyna - 27.06.2006
Narzeczona - 24.01.2012
Żona- 10.08.2013
MAMA- 03.05.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2btv73n5x6okj5.png



Edytowane przez kasiab91
Czas edycji: 2013-10-04 o 11:05
kasiab91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:04   #2469
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Ale nadal będziemy pisać tutaj W klubie można poruszać tylko 'wyjątkowe', prywatne tematy
ja też jestem tego zdania
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:06   #2470
kasiab91
Zakorzenienie
 
Avatar kasiab91
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 4 694
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Ja też podpisuję się pod wypowiedzią wyżej. Chociaż zapewne jestem za krótko na przyjęcie mnie do klubu.
__________________
Dziewczyna - 27.06.2006
Narzeczona - 24.01.2012
Żona- 10.08.2013
MAMA- 03.05.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2btv73n5x6okj5.png


kasiab91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:07   #2471
kasian86
Zakorzenienie
 
Avatar kasian86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 289
GG do kasian86
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Ooo maj gad, nie mozna Was zostawic nawet na pare godzin bo juz godzine czytam i drape sie po glowie dziekuje Wam zs rady, pisze z komorki wiec przepraszam zs niespersonalizowane odpowiedzi ale ciezko sie cytuje i pisalabym druga godzine
Bylam na pobraniu krwi, postanowilam sobie sama sprawdzic progesteron skoro giny tak daja te dufastony ot tak. Zobaczymy co tam.
Co do migreny to bardzo dziekuje za wskazowki poki co jak ruszylam sie z domu to mi przeszlo, moze to od tego lezenia mnie dopadlo.. Normalnie przez sen bolalo nawet i to az wybudzalo. Takze teraz bede testowac Wasze porady za ktore jeszcze raz dziekuje.
KASIANKU to pieknie ze Twoja Hanusia tak spacerkuje, no i to fsky, kozy maja straszne oczy, zrenice jak u szmatana- kiedys tez przez nie tak nieufnie na nie patrzylam)
Co do klubu to ja jestem swiezak na wizazu i jeszcze poruszam soe po omacku ale jestem chetna i wydaje mi sie ze jak mowila chyba asiulka chyba fsjne byloby takie miejsce gdzie kazda z nas mialaby jakis swoj folder/ topik miejsce gdzie wrzucalaby swoje rzeczy, bo jak to w reklamie jest - skleroza to siostra moja i chetnie zagladalabym do kazdej z Was co troche gwoli przypomnienia jak to po kolei u Was bylo niz tako misz masz ale niech wybierze wiekszosc a czy to bedzie fejs, czy klub czy mail to mi wsystko jedno acz widze ze fejs nie kazdemu odpowiada i to trzeba wzisc pod uwage wiec moze trn klub - ja sie go rownie chetnie naucze.
–---------------------–
Mam jeszcze jedno pytanko do mamus ktore maja wiedze odnosnie stosowania witaminy C w ciazy. Bo ja oczywiscie wievxnie szukajac przyczyny swoich plamien zastanowilam sie nad tym wczoraj, ze moze skoro mam takie troche krwawe gile ( wiem, bleeh ) i krwswienie z dziasel to moze mam slabe naczynka krwionosne a na to miedzy innymi dobrze wplywa wit C. Taak wiem ze powinnam to skonsultowac z ginem ale tak myslalam czy jesli nie przyjmuje zsdnych suplementow to 1 tabs rutinoskorbinu dziennie uwazacie za dobra dawke ? Chetnie bym sprawdzila czy to zadziala.

Sent from my LT18i using Wizaz Forum mobile app
Hope dobrze że zrobiłaś ten progesteron, daj znać jak z wynikami

Mnie nigdy kozy nie przerażaly ale ta wczoraj straszna jeszcze taka wielka

Wiesz co mi sie wydaje, ze krwawienie z nosa i z dziasel to normalny objaw, nie jestem specjalista, ale mi mega krwawily dziasla przy szczotkowaniu w ciazy z Hania i wtedy kazdy mowil ze to norma. Na pewno rutinoscorbin nie zaszkodzi wziac, mi lekarz kazal brac jak bylam chora.

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Kasian ciasto jest bardzo latwe, tyle tylko ze trocheczasu zajmuje bo trzeba ciasto porzadnie schlodzic, wtedy najlepiej sie na tarce sciera. I w smaku naprawde rewelka. Ja jak do tej pory robilam tylko z malinami, ale podobno z innymi owocami tez jest super
To takie troche ciasto jak skubaniec, tylko zamiast bezy taki budyn my lubimy skubanca z agrestem albo dzemem z czarnych porzeczek, tutaj tez pewnie by spasowaly

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
yhmy..czyli ostatnio było o szpinaku..a dzisiaj mamy temat ciast Czyli jutro będę musiała piec

Nie zapominaj o temacie popcornu

Cytat:
Napisane przez kasiab91 Pokaż wiadomość
No jestem po zakupach i po wizycie w USC, zmieniłam miejsce zameldowania. Kurcze aż mi ciężko. Przyzwyczaiłam się do starego adresu

madziula- tak wczoraj wieczorem wyczytałam na temat tego cc. Mąż nie jest zachwycony, a ja wręcz przerażona cewnikiem Ale póki co nie myślę o tym.
hope- mi też niekidy pomaga wyjście na zewnątrz, żeby przeszedł ból głowy

Ja dziś będę miała zrobione zdjęcia mojego brzuchatka Bo juz jest widoczny i chcę na pamiątkę. Wrzucę wieczorem jak coś do swojego albumu

Dla mnie wizaż też jeszcze jest jedną wielką zagadką mimo, że piszę tu od dwóch lat. Np nie umiem odpowiadac cytując czyjąś wypowiedź
Ja kiedys sporo pisalam na wizazu w jednym watku ale pozniej juz przstalam i teraz musze ponadrabiac zaleglosci bo sporo sie zmienilo

Wrzucaj zdjecie, super, ze juz widac

Do nowego adresu sie przyzwyczaisz, ja tez sie przywiazuje do takich rzeczy a do nowego nazwiska do dzisiaj nie przywyklam mimo ze jesesmy 2,5 lata po slubie

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
No właśnie, a temat jedzenie jest w naszym stanie 'zaraźliwym' tematem
A odnośnie ciast, to ja zawsze się zastanawiam, jak można piec, a potem jeść ciasto marchewkowe Do czasu, aż dostałam kawałek od mamy naszego kumpla - o, mamo! Jakie pyszne

Dziewczyny jest mi dziś tak niedobrze, że chyba się przewrócę...ledwo siedzę, a nie mam już urlopu, żeby się zwolnić Jestem głodna, a na jedzenie patrzeć nie mogę - nowa przypadłość Odliczam już do 16:00. Jeszcze na 16:45 z młodym do lekarza idziemy, bo ciągle kaszle i cieknie Mu z nosa Już alergie zaczynam podejrzewać (grzyby?), bo nic Mu nie przechodzi, a wszystko czyste i gardło blade

OK, to się wyżaliłam i już mi lepiej
Ciasto marchewkowe jest super, takie z bakaliami - bomba

Wspolczje samopoczucia wiesz co musisz znalezc cos co bys mogla zjesc, wtedy bedzie Ci lepiej, byle co, nie wiem banan czy chociaz sucharki.
Oby szybko zlecialo!

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Też się tego bałam. Zakładania. Nie bolało nic a nic.
Ja mialam zakladane, ale nie pamietam czy bolalo, wiec pewnie tez nie ale to nie po CC, tylko w trakcie SN, mysleli ze mam pecherz pelen

Edytowane przez kasian86
Czas edycji: 2013-10-04 o 11:10
kasian86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:08   #2472
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Rodziłam SN , i z racji że nie chciało odkleić się łożysko też miałam na chwilę cewnik , nic nie czułam , a też nic nie pomógł więc po kilku sekundach go wyjęły. I odkleić łożysko pomógł mi syn który był bujany na moim brzuchu przez położną
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:12   #2473
kasiab91
Zakorzenienie
 
Avatar kasiab91
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 4 694
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

kasian- przypomniałaś o popcornie Już mi ślinka cieknie Ja dziś mam smaka na banany. Już dwa zjadłam. Pycha No i na śniadanie wciągnęłam zielonego ogórka tak mi się go chciało, że mąż musiał kupowac, że tak powiem "na gwałt"

Czyli różnie mówią na temat cewnika. Jednych boli, drugich nie. Ale też każdy inaczej odczuwa ból.
__________________
Dziewczyna - 27.06.2006
Narzeczona - 24.01.2012
Żona- 10.08.2013
MAMA- 03.05.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2btv73n5x6okj5.png


kasiab91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:20   #2474
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

co do popcornu to ja namiętnie jadłam w pierwszej ciąży i mam syna moja ciotka też jadła w dwóch ciążach i ma dwóch synów
Może u niektórych z Was się to sprawdzi
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:20   #2475
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez kasiab91 Pokaż wiadomość

Byc może w tym stresie się nie będzie czuło tego. Ciekawa jestem co jest lepsze. Czekanie aż ci się zagoi krocze czy blizna po cc. Mam bliznę nad pępkiem to goiła się dośc szybko.
Nie rodziłam przez CC więc nie wiem jak się goi Ale moje krocze goiło się równo tydzień. Po tygodniu zdjęli mi szwy i wtedy też cały ból przeszedł, mogłam w końcu normalnie siedzieć i już wszystko było ok.
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:21   #2476
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cewnik miałam zakładany przed cc, nie po

Seleniti wybacz szczerość.
Jesteście młodzi, krótko się znacie. Moim zdaniem Twój facet wstydzi się powiedzieć swoim rodzicom, że wpadkę zaliczył. Wie, że nie jest to najodpowiedniejszy moment dla niego (nie obronił się, nie ma stałej pracy jeśli dobrze zrozumiałam). Podejrzewam, że jego rodzice mogą być podobnego zdania, że najpierw te tematy powinien ogarnąć, a potem się rozmnażać. Myślę że dlatego zwleka z informacją. Pewnie też nie chce słuchać od nich tekstów o odpowiedzialności, ewentualnym ślubie, pracy, obronie.
Chociaż wiadomo powszechnie, że nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko

Dziadkowie obojętnie kiedy się o wnuczku/wnuczce dowiedzą i tak będą zachwyceni jak się urodzi. Jestem pewna.

Co do ślubu: nie bierz go z powodu ciąży! Dziecko za 18-20 lat z domu wyfrunie, a Ty z facetem do śmierci zostaniesz albo się będziesz bujać z rozwodem. Wyjdź za niego jak na 100% będziesz pewna że tego chcesz i że to ten jedyny.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:23   #2477
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Seleniti
Mnie sie teraz z dystansu wydaje, ze on sie obawia reakcji rodzicow. Ze chyba woli poczekac az wszystko bedzie wporzadku. Co do tego czy sie cieszy i ukrywa- ja jestem w ciszy zagrozonej i moj maz tak samo sie zachowywal. Widsc bylo ze sie martwi choc nie okazuje. Wiedzialam ze tez sie cieszy ale jakos nie sprcjalnie dotyka mojego brzucha i nie specjalnie tez rozmawia o dziecku. Bardziej mowi ogolnie o mnie i o moim stanie, pilnuje bym sie nie forsowala i mi pomaga duzo. Tylko to widze poki co ale rozumiem ze sie cieszy tylko w jakis sposob uzbroil sie chyba na wypadek porazki... Rozumiem ze on pewnie tez potrzebuje czasu, jestescie stosunkowo krotko razem i to tez jest nieco inna sytuacja, nie wiem czy ustalliscie czy bierzecie slub czy nie, ale mysle ze to powinien byc priorytet. Ustalenie. Bo skoro matula twoja naciska to jestes pewnie zapedzona w kozi rog, a to nie dobrze. Ustal z partnerem ta kwestie. Co kiedy i jak, i to jasno powiedz Twojej mamie. I wtedy sprawa z jego rodzicami dopiero. Jesli mielibyscie soe zenic to owszem wypadaloby jego rodzicom juz powiedziec zeby sie przygotowali. Ale jesli nie to nie ma spiny moim zdaniem - jestem niemal pewna ze wszyscy i tak beda w koncu sie cieszyc i nie dobieraj sobie do glowki. ja tez zaszlam w ciaze kiedy jeszcze nie bylismy malzenstwem i nie powiedzielismy na poczatku nikomu. Wlasnie dlatego ze nie wiedzialam co bedzie, ze jeszcze boje sie ze poronie a z drugiej strony cisnelo na mnie przyspieszanie slubu. Niestety poronilam - byc moze przez nerwy, przemeczenie, i dowiedzieli sie dopiero gdy bylam w szpitalu. Bylo wszystkim bardzo przykro. Takze mysle ze dziecko ktore nosisz w sobie to piekny malutko cud, ktory na pewno wszystkich ucieszy i jqkby nie bylo polaczy kiedy byscie nie powiedzieli dlatego kochama dbaj o siebie i jak nie mowi to niech nie mowi- jak spytaja dlsczego tak pozno to powiesz czemu zartem mozesz powiedziec - wtedy matka slazaczka pewnie juz tam mu pokaze czy dobrze zrobil czy nie ty sie nie masz co przejmowac i nie rob tego sloneczko , buziaki
Sent from my LT18i using Wizaz Forum mobile app
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:25   #2478
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
co do popcornu to ja namiętnie jadłam w pierwszej ciąży i mam syna moja ciotka też jadła w dwóch ciążach i ma dwóch synów
Może u niektórych z Was się to sprawdzi
Ja, w pierwszej ciąży na popcorn miałam odruch wymiotny i też mam syna
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:28   #2479
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Cewnik miałam zakładany przed cc, nie po

Seleniti wybacz szczerość.
Jesteście młodzi, krótko się znacie. Moim zdaniem Twój facet wstydzi się powiedzieć swoim rodzicom, że wpadkę zaliczył. Wie, że nie jest to najodpowiedniejszy moment dla niego (nie obronił się, nie ma stałej pracy jeśli dobrze zrozumiałam). Podejrzewam, że jego rodzice mogą być podobnego zdania, że najpierw te tematy powinien ogarnąć, a potem się rozmnażać. Myślę że dlatego zwleka z informacją. Pewnie też nie chce słuchać od nich tekstów o odpowiedzialności, ewentualnym ślubie, pracy, obronie.
Chociaż wiadomo powszechnie, że nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko

Dziadkowie obojętnie kiedy się o wnuczku/wnuczce dowiedzą i tak będą zachwyceni jak się urodzi. Jestem pewna.

Co do ślubu: nie bierz go z powodu ciąży! Dziecko za 18-20 lat z domu wyfrunie, a Ty z facetem do śmierci zostaniesz albo się będziesz bujać z rozwodem. Wyjdź za niego jak na 100% będziesz pewna że tego chcesz i że to ten jedyny.
Masz świętą rację.

To, że się wstydzi też przemknęło mi przez myśl, ale jakby nie patrzeć, za swoje czyny trzeba brać odpowiedzialność, a ja też nie wiem jak mam z nim rozmawiać, bo on do wylewnych ludzi nie należy i ciężko mi cokolwiek od niego wyciągnąć

Z tym ślubem to już dostaję szewskiej pasji, bo nie miałabym żadnych obiekcji, gdybyśmy razem byli kilka ładnych lat, a nie parę miesięcy, ale tłumaczenie tego mojej rodzinie, już mnie wykańcza, a szczególnie mojej mamie, nic do nich nie dociera, żadne tłumaczenia i to mnie najbardziej denerwuje
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:31   #2480
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
Nie rodziłam przez CC więc nie wiem jak się goi Ale moje krocze goiło się równo tydzień. Po tygodniu zdjęli mi szwy i wtedy też cały ból przeszedł, mogłam w końcu normalnie siedzieć i już wszystko było ok.
Nie ma na to reguły, ale moja po CC też się pięknie goiła i po tygodniu (jak zdjęli szwy) śmigałam
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:33   #2481
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Seleniti ślubu powinniście chcieć Wy a nie rodzice. Ale rozumiem jak takie gadanie może wkurzać Może powinnaś raz a dosadnie powiedzieć "ślubu póki co nie będzie!" i koniec. Albo coś w stylu "na ślub przyjdzie czas". Albo cokolwiek innego, ale tak, żeby zawsze tym samym zdaniem ucinać zaczynający się temat i nie zagłębiać się dalej. Bo tłumaczenia raczej nie mają tu sensu, bo rodzice będą swoje..a Ty swoje.. tylko, że Ty będziesz to tylko przeżywać i niepotrzebnie się wkurzać
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:37   #2482
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Seleniti
Mnie sie teraz z dystansu wydaje, ze on sie obawia reakcji rodzicow. Ze chyba woli poczekac az wszystko bedzie wporzadku. Co do tego czy sie cieszy i ukrywa- ja jestem w ciszy zagrozonej i moj maz tak samo sie zachowywal. Widsc bylo ze sie martwi choc nie okazuje. Wiedzialam ze tez sie cieszy ale jakos nie sprcjalnie dotyka mojego brzucha i nie specjalnie tez rozmawia o dziecku. Bardziej mowi ogolnie o mnie i o moim stanie, pilnuje bym sie nie forsowala i mi pomaga duzo. Tylko to widze poki co ale rozumiem ze sie cieszy tylko w jakis sposob uzbroil sie chyba na wypadek porazki... Rozumiem ze on pewnie tez potrzebuje czasu, jestescie stosunkowo krotko razem i to tez jest nieco inna sytuacja, nie wiem czy ustalliscie czy bierzecie slub czy nie, ale mysle ze to powinien byc priorytet. Ustalenie. Bo skoro matula twoja naciska to jestes pewnie zapedzona w kozi rog, a to nie dobrze. Ustal z partnerem ta kwestie. Co kiedy i jak, i to jasno powiedz Twojej mamie. I wtedy sprawa z jego rodzicami dopiero. Jesli mielibyscie soe zenic to owszem wypadaloby jego rodzicom juz powiedziec zeby sie przygotowali. Ale jesli nie to nie ma spiny moim zdaniem - jestem niemal pewna ze wszyscy i tak beda w koncu sie cieszyc i nie dobieraj sobie do glowki. ja tez zaszlam w ciaze kiedy jeszcze nie bylismy malzenstwem i nie powiedzielismy na poczatku nikomu. Wlasnie dlatego ze nie wiedzialam co bedzie, ze jeszcze boje sie ze poronie a z drugiej strony cisnelo na mnie przyspieszanie slubu. Niestety poronilam - byc moze przez nerwy, przemeczenie, i dowiedzieli sie dopiero gdy bylam w szpitalu. Bylo wszystkim bardzo przykro. Takze mysle ze dziecko ktore nosisz w sobie to piekny malutko cud, ktory na pewno wszystkich ucieszy i jqkby nie bylo polaczy kiedy byscie nie powiedzieli dlatego kochama dbaj o siebie i jak nie mowi to niech nie mowi- jak spytaja dlsczego tak pozno to powiesz czemu zartem mozesz powiedziec - wtedy matka slazaczka pewnie juz tam mu pokaze czy dobrze zrobil czy nie ty sie nie masz co przejmowac i nie rob tego sloneczko , buziaki
Sent from my LT18i using Wizaz Forum mobile app

Mówiłam mamie, że jeżeli miałabym wziąć ślub to jak będę pewna TŻ-ta, że chcę urodzić,a dopiero później ewentualnie pomyśleć o ślubie, ale jak słyszę, że po ciąży mogę już nie wrócić to poprzedniej figury itd itd to mnie nerwa chyta nawet jakbym ważyła 500 kg to to i tak przecież moje życie i moja decyzja, bo jakby nie patrzeć ślub to przecież poważna sprawa, a nie że sobie go wezmę od tak, bo dziecko w drodze i mogę nie wrócić do figury sprzed ciąży Ręce mi opadają, a tok myślenia mojej mamy woła o pomstę do Nieba

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
Seleniti ślubu powinniście chcieć Wy a nie rodzice. Ale rozumiem jak takie gadanie może wkurzać Może powinnaś raz a dosadnie powiedzieć "ślubu póki co nie będzie!" i koniec. Albo coś w stylu "na ślub przyjdzie czas". Albo cokolwiek innego, ale tak, żeby zawsze tym samym zdaniem ucinać zaczynający się temat i nie zagłębiać się dalej. Bo tłumaczenia raczej nie mają tu sensu, bo rodzice będą swoje..a Ty swoje.. tylko, że Ty będziesz to tylko przeżywać i niepotrzebnie się wkurzać
Już tak mówiłam i to nic nie daje, nawet jak mówię, że znowu przez to, że mnie stresuje tym tematem, brzuch mnie boli, to nawet to powoli przestaje pomagać, chyba przestanę to po prostu komentować.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:38   #2483
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Nie ma na to reguły, ale moja po CC też się pięknie goiła i po tygodniu (jak zdjęli szwy) śmigałam
oo, to chyba jak na CC faktycznie szybko

Dobra kochane moje. Poproszę o przepis na ciasto. Jakieś łatwe, sprawdzone, co bym mogła jutro zrobić jednocześnie zajmując się Emilką plisss

Edytowane przez ilkas
Czas edycji: 2013-10-04 o 11:41
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:44   #2484
kasian86
Zakorzenienie
 
Avatar kasian86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 289
GG do kasian86
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez kasiab91 Pokaż wiadomość
kasian- przypomniałaś o popcornie Już mi ślinka cieknie Ja dziś mam smaka na banany. Już dwa zjadłam. Pycha No i na śniadanie wciągnęłam zielonego ogórka tak mi się go chciało, że mąż musiał kupowac, że tak powiem "na gwałt"

Czyli różnie mówią na temat cewnika. Jednych boli, drugich nie. Ale też każdy inaczej odczuwa ból.
Przeepraszam ale jeden popcorn jeszcze nikomu nie zaszkodził

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
co do popcornu to ja namiętnie jadłam w pierwszej ciąży i mam syna moja ciotka też jadła w dwóch ciążach i ma dwóch synów
Może u niektórych z Was się to sprawdzi
Hehehe, no może może mi się smaki zmieniały calą ciąże, na poczatku feta i takie slone, ale nie miecho absolutnie, potem sloodkie

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
Nie rodziłam przez CC więc nie wiem jak się goi Ale moje krocze goiło się równo tydzień. Po tygodniu zdjęli mi szwy i wtedy też cały ból przeszedł, mogłam w końcu normalnie siedzieć i już wszystko było ok.
Ja nie wiem jak bylo u mnie, bo ja bylam w takiej sytuacji, ze musialam siedziec normalnie i biegac zaraz po porodzie, wiec nie jestem dobrym przykladem i w sumie nie pamietam. Pamietam tylko ze maz mi kupil podpaski always i mi niezle tylek od nich odparzylo, bolalo wszystko sto razy bardziej, pozniej mi przywiozl belle i od razu sie poprawilo.


Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Cewnik miałam zakładany przed cc, nie po
Wybacz, mój bląd

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona
Seleniti wybacz szczerość.
Jesteście młodzi, krótko się znacie. Moim zdaniem Twój facet wstydzi się powiedzieć swoim rodzicom, że wpadkę zaliczył. Wie, że nie jest to najodpowiedniejszy moment dla niego (nie obronił się, nie ma stałej pracy jeśli dobrze zrozumiałam). Podejrzewam, że jego rodzice mogą być podobnego zdania, że najpierw te tematy powinien ogarnąć, a potem się rozmnażać. Myślę że dlatego zwleka z informacją. Pewnie też nie chce słuchać od nich tekstów o odpowiedzialności, ewentualnym ślubie, pracy, obronie.
Chociaż wiadomo powszechnie, że nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko

Dziadkowie obojętnie kiedy się o wnuczku/wnuczce dowiedzą i tak będą zachwyceni jak się urodzi. Jestem pewna.

Co do ślubu: nie bierz go z powodu ciąży! Dziecko za 18-20 lat z domu wyfrunie, a Ty z facetem do śmierci zostaniesz albo się będziesz bujać z rozwodem. Wyjdź za niego jak na 100% będziesz pewna że tego chcesz i że to ten jedyny.
Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Masz świętą rację.

To, że się wstydzi też przemknęło mi przez myśl, ale jakby nie patrzeć, za swoje czyny trzeba brać odpowiedzialność, a ja też nie wiem jak mam z nim rozmawiać, bo on do wylewnych ludzi nie należy i ciężko mi cokolwiek od niego wyciągnąć

Z tym ślubem to już dostaję szewskiej pasji, bo nie miałabym żadnych obiekcji, gdybyśmy razem byli kilka ładnych lat, a nie parę miesięcy, ale tłumaczenie tego mojej rodzinie, już mnie wykańcza, a szczególnie mojej mamie, nic do nich nie dociera, żadne tłumaczenia i to mnie najbardziej denerwuje
Kurcze mama nie powinna tak naciskać, jeszcze Ciebie bardziej dobijać

Moja szwagierka zawsze w ciążę w klasie maturalnej, wtedy tez byly glosy ze powinni wziac slub ze wzgledu na dziecko ale zdecydowali inaczej, jednak sa ze soba do dzis i slub wzieli jak maly mial juz chyba 6 czy 7 lat. Ja to popieram jak najbardziej, nie ma co brac slubu na sile, a jak zwiazek ma przetrwac to i tak przetrwa
Najwazniejsze zebys sie tym nie przejmowala i nie denerwowala, ale tak jak mowi HOPE powinniscie pogadac szczerze i cos ustalic. Trzymajac wspolny front bedzie Wam latwiej ze wszystkim. Nawet mama z czasem zrozumie, trzymaj sie i nie denerwuj
kasian86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:44   #2485
carolyna86
Zakorzenienie
 
Avatar carolyna86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

selenti podzielam zdanie dziewczyn, dziadkowie nie muszą wiedzieć od razu, bo i tak bardzo się ucieszą z tego faktu, a może twój Tż musi dojrzeć do zmierzenia się z rodzicami - daj mu czas, faceci w większości dojrzewają później niż my, i mimo tych 26 lat są dość infantylni...
a co do ślubu, to jestem zdania że ciąża (bez pewności o uczuciu do tż) jest kiepskim powodem to tego aby wychodzić za mąż. Mam koleżankę która tak postąpiła a teraz chodzi po adwokatach bo chce rozwodu...
__________________

carolyna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:47   #2486
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Witam w słoneczny ale mroźny dzień

Ja się zgadzam z dziewczynami, ślubu się nie bierze na siłę, bo dziecko w drodze, zawsze mamie możesz powiedzieć, że maluch Wam obrączki poniesie i niech się nie wpiernicza w Wasze życie (ja bym tak powiedziała )

A co do powiedzenia dziadkom, mój chce to zrobić na święta więc już trochę w tej ciąży pochodzę i nie wiem czy się to da ukryć tym bardziej, że z jednymi mieszkamy
__________________

Edytowane przez Aldrin
Czas edycji: 2013-10-04 o 11:49
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:49   #2487
kasian86
Zakorzenienie
 
Avatar kasian86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 289
GG do kasian86
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
oo, to chyba jak na CC faktycznie szybko

Dobra kochane moje. Poproszę o przepis na ciasto. Jakieś łatwe, sprawdzone, co bym mogła jutro zrobić jednocześnie zajmując się Emilką plisss
Ja właśnie chce zrobić piankę taką szybką z malinami. Przygotowuję dwie galaretki z polowy wody (tzn sypie do garnka 2 galaretki i zalewam to 0,5l wody), mieszam az do rozpuszczenia i odkladam. Jak troche wystygnie to przygotowuje dwie smietany sniezki na mleku wg przepisu na opakowaniu. wszystko mieszam mikserem, do tego dodaje malinki (dużo). Na okragles blaszce ukladam biszkopty, to zalewam powyzsza mieszanka i odstawiam do lodowki do zastygniecia (troche to trwa). W miedzyczasie przygotowuje sobie galaretke na wierzch, tzn 2 galaretki w innym kolorze niz do pianki (bedzie ladniej ) ale to juz zalewam normalnie 1l wody tak jak na opakowaniu napisane. Jak pianka zastygnie a galaretka lekko stezeje to wylewam galaretke na pianke i zostawiam do zastygniecia. Ciasto bedzie gotowe do zjedzenia jak wszystko zastygnie, wiec to akurat troche dluzszy proces, pare godzin na pewno. Pod galaretke na gore tez mozna ulozyc owoce jakies (czesto robilismy mieszane np maliny, borowki, porzeczki, pieknie to wtedy wyglada) to jest chyba najprostsze ciasto jakie znam
kasian86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:56   #2488
carolyna86
Zakorzenienie
 
Avatar carolyna86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
A co do powiedzenia dziadkom, mój chce to zrobić na święta więc już trochę w tej ciąży pochodzę i nie wiem czy się to da ukryć tym bardziej, że z jednymi mieszkamy
powiem z autopsji, że będzie ciężko my mieszkamy z moimi rodzicami i myślę że mama podejrzewa, tylko ładnie się zachowuje i się nie przyznaje. Dziś np. "przyłapała" mnie jak się rano urwałam z pracy żeby badanie zrobić, bo nasze firmy są niedaleko siebie, ale powiedziałam że po bułkę wyskoczyłam - co notabene nie było kłamstwem
Na szczęście dziś wieczorem chcemy im powiedzieć
__________________

carolyna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:57   #2489
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
oo, to chyba jak na CC faktycznie szybko

Dobra kochane moje. Poproszę o przepis na ciasto. Jakieś łatwe, sprawdzone, co bym mogła jutro zrobić jednocześnie zajmując się Emilką plisss
Rafaello bez pieczenia

Potrzebne będą :
0,6 litra mleka
1 cukier waniliowy
1 kostka masła + 1/2 kostki margaryny
3 opakowania wiórek kokosowych
3 paczki słonych krakersów
1 szklanka cukru
2 łyżki mąki zwykłej + 2 łyżki mąki kartoflanej
3 żółtka


Przygotowanie:
1/2 litra mleka zagotować z cukrami, w pozostałej części mleka rozpuścić mąki i z całości ugotować budyń. Masło i margarynę utrzeć z żółtkami i dodać zimny budyń i około 2,5 paczki wiórek kokosowych. Na dnie brytfanki do pieczenia ciast ułożyć krakersy na to masa budyniowa, znów krakersy na wierzch posmarować cienko masą i posypać wiórkami kokosowymi, bądź płatkami migdałów
Najlepiej użyć małej brytfanki
Smacznego
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-




Edytowane przez Seleniti
Czas edycji: 2013-10-04 o 11:58
Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 12:00   #2490
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez carolyna86 Pokaż wiadomość
powiem z autopsji, że będzie ciężko my mieszkamy z moimi rodzicami i myślę że mama podejrzewa, tylko ładnie się zachowuje i się nie przyznaje. Dziś np. "przyłapała" mnie jak się rano urwałam z pracy żeby badanie zrobić, bo nasze firmy są niedaleko siebie, ale powiedziałam że po bułkę wyskoczyłam - co notabene nie było kłamstwem
Na szczęście dziś wieczorem chcemy im powiedzieć

No to widzę, że podobnie jak moja, ba ja jestem pewna, że ona już wie, po ślubie jestem 2 lata i nigdy mnie nie pytała o ciąże a w tym miesiącu już z 6 razy a najlepsze, że nawet zakupów ostatnio mi nie pozwoliła nieść
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.