Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22. - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-16, 13:38   #2461
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
umyslam okna w jednym pokoju i kuchni i raczej pozostalych juz myc nie bede, nie chce mi sie
objechalam dzis przedszkola, popytalam jak sie sytuacja przedstawia, wiec na miejsce w panstwowym nie ma szans, w przyszlym tyg pojade do prywatnych
powodzenia z prywatnym w takim razie

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość

My na swieta wyjezdzamy na pustynie ... beda nowe fotki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wow

Seba wrocil z p-la z jajami czekoladowymi, podniecony ze szukał jaja w ogrodzie i teraz w domu chce tez szukac
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 20:08   #2462
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Butter, ale dobrze wiesz ze relacje z rodzicami buduje sie cale zycie, a nie tylko przez pierwsze 3 lata... jak sie cos "zchrzani" na poczatku zawsze mozna to jeszcze nadrobic przez wiele lat pozniej ... i w druga strone dziala to tak samo...

A z tym rozwojem, to co... znaczy, ze moje dziewczynki powinny byc jakos uwstecznione? No halo
Mysle, ze decydujace jest nie to, czy dziecko chodzi do zlobka, czy nie, ale to jak rodzic sie nim zajmuje w czasie kiedy sa razem... inaczej rozwija sie dziecko, ktore siedzi w domu z mama i jest posadzone przed tv, albo mama musi co rusz cos w domu robic, a inaczej bedzie rozwijac sie dziecko, ktore ma zorganizowane dni i ktoremu rodzic poswieci te 2-3 godziny dziennie, w pelnym skupieniu tylko dla niego
Fakt tez, ze bycie z dzieckiem 1-1 jest swietne, ale ci rodzice co maja szybko drugie dziecko powinni sobie w leb strzelic, bo jak drugi maluch chce jesc, to ten pierwszy idzie "w odstawke"... nie buduje to najlepszych relacji

Ot takie moje wnioski z doswiadczenia i obserwacji

Gucia
dzis o niebo lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
klask i: otóż to !

Wrócę do tematu przedszkola, bo wczoraj mnie już nie było i nie miałam jak wam odpisać. Otóż, poszłam wczoraj na konsultacje do pedagoga szkolnego jak i psychologa szkolnego. Do każdego indywidualnie. Opowiedziałam jakie mam "wątpliwości", powiedziałam, co napisała Butter - o tej więzi, o tym, że do 3 roku powinno być dziecko z rodzicem 1:1. itp. I obie babeczki otworzyły oczy szeroko ze zdziwienia i się pytały gdzie to wyczytałam? Powiedziały, że kazde dziecko rozwija się indywidualnie, każde ma swoje potrzeby. Dla jednych mama i nikt więcej się nie liczy, dzieci są mu obojętne itp, a inne dzieci (jak moja Maja) mogłoby przez okno wyskoczyć jak zobaczą dzieci na dworze, ciągle potrzebują kontaktów społecznych i właśnie zbrodnią i krzywdą dla takich dzieci było by uniemożliwienie ich. I to nie prawda , że dziecku wystarczy godzina zabawy z innymi dziećmi dziennie. Oczywiście są i takie dzieci, ale to matka czuje i widzi po swoim dziecku czy mu ta godzina wystarcza czy nie. Ja po Mai widzę, że ona i cały dzień by mogłą z dziećmi spędzić, widzę jak te kontakty społeczne właśnie teraz w tej chwili - nie za rok (jak skończy 3 lata) tylko teraz są potrzebne. Powiedziała, że już dawno odchodzi się od modelu wychowywania dzieci do 3 roku życia w schemacie 1 :1 bo w sumie wtedy powinno się być non stop z dzieckiem, nie iść do pracy, nie puszczać do babć samego, na dwór z dzieckiem, do sklepu z dzieckiem, w domu z dzieckiem. I potem doprowadzamy do tego, że jak matka zniknie z pola widzenia dziecka )która była z nim przeciez non stop) to jest dramat dla dziecka. I wtedy dopiero rodzi się problem. A co do więzi - to już w ogóle obie panie rozłożyły ręce. Powiedziały , że to jaką wieź dziecko będzie miał z rodzicami to kwestia jaki dom stworzą ci rodzice dziecku a nie czy pójdzie do przedszkola, czy żłobka i w jakim wieku. Bo takim tokiem rozumowania to w sumie ja byłam w żłobku to powinnam mieć zaburzoną więź z rodzicami. A daję słowo - ta więź jest idealna
Podsumowując, trzeba wczuć się w sytuację i potrzeby danego dziecka i wiedzieć, co w danym momencie mu potrzeba. I to jest najlepsze wychowanie. Wiadomo, czasami rodzice nie mają wyboru, idą do pracy. Ale ja absolutnie nie uważam, że przedszkole czy żłobek zaburzy nam więź emocjonalną z dzieckiem.
Generalnie po konsultacjach jestem spokojniejsze, bo obie utwierdziły mnie w przekonaniu , że przedszkole dla Mai to bardzo dobry wybór. Zresztą, jak jej się nie będzie tam aż tak bardzo podobało, albo mi coś będzie przeszkadzało, to zawsze mogę ją wypisać, dożywocia jej tam nie daję


aaaa i potwierdzam co Ana napisała u nas w szkle też 50% dzieci, które są w zerówce nie chodziło wcześniej do przedszkola.
__________________


Edytowane przez Madzialenka12344321
Czas edycji: 2014-04-16 o 20:22
Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 22:24   #2463
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Madziu, cieszę się, że potwierdziłaś tylko swoje zdanie u pań, które odwiedziłaś i się uspokoiłaś.
Nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w polemikę i to od początku nie było moim zamiarem. Oczywiście każdy postępuje ze swoim dzieckiem, jak uważa za stosowne
Tak tylko dla ciekawostki i na zakończenie, odsyłam do lektury książek pana Bowlby'ego lub np. p. Tryjarskiej. Możesz te książki polecić też paniom, u których byłaś
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-16, 22:31   #2464
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

książki książkami, a życie swoje trzeba to wypośrodkować wg mnie
ja po macierzyńskim wracam do pracy Mikoś będzie miał 1 rok i 2 miesiące (2 urlopy mam zaległe) a nie stać nas by tylko mąż pracował
tyle fajnie, że będzie w domu z babcią, ale do 3 latków idzie bankowo żeby miał kontakt z dziećmi

w ogóle to cześć, bo tak bez przywitania

Metka to mój wrześniowy to akurat na rok szkolny się załapie pewnie nam wypomni,że mu miesiąc na narodziny wybraliśmy
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2014-04-16 o 22:34
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 06:27   #2465
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Hej ho!
Nadrabialam wieczorem ale zasnelam z telefonem w rece. W nocy tez mi jakos nie poszlo Efekt taki ze oczywiscie nie pamietam co mialam pisac...

mysiu - super, ze udalo sie przelozyc termin

onyks - tak, u nas 4rider odpadl tez ze wzgledu na wage

Madziu - ja popieram puszczenie malucha do przedszkola Sama chcialabym Nine puscic jak bedzie miala te 3 latka - a i nad zlobkiem wczesniej pewnie bym sie zastanawiala, tylko u nas przyjmuja chyba od 2,5 roku. No zobaczymy jak to bedzie ale uwazam ze dziecku potrzebny jest kontakt z innymi dziecmi... a teoria niech w ksiazkach pozostanie, mama wie najlepiej

blonde - widzialam jajo. Super!

tasiu - najwazniejsze ze jestescie w domu! Mowisz ze nie osiagneliscie jeszcze wagi urodzeniowej - a duzy byl spadek? Wiekszy niz 10%? Pamietaj ze przy zoltaczce dziecko nie ma potrzeby zbyt czesto jesc i nalezy dziecko wybudzac i przystawiac/podawac butelke jak najczesciej. Nina przy zoltaczce nie jadla prawie wcale, na szczescie fototerapia pomogla (ale zabij mniej, nie mam pojecia jaki byl poziom bilirubiny). Trzymajcie sie!

Co do porzadkow "swiatecznych" to ja nawet nie mam czasu o nich myslec. Pomijam ze nie chce mi sie jakos specjalnie szalec Wczoraj machnelam na szybko dwa okna bo nie byly myte od pazdziernika, poza tym w sb posprzatam jak co tydzien i tyle. I tez nic nie robie :P

U nas slabo. Po kontroli bioderek okazalo sie ze mamy dysplazje. Mala ma orteze a ja placze z nia przy zakladaniu. Wczoraj jeszcze okazalo sie ze spacerowka jest za waska (o gondoli mozemy pomarzyc z tym ustrojstwem) takze siedzimy w domu i jesli czegos nie wymyslimy, to bedziemy siedziec tak dlugo jak dlugo bedzie to nosic - na dzien dzisiejszy minimum 3 miesiace. Ja mam ostatnio dola jak Row Marianski, dobija mnie to wszystko juz troche...
No ale... Koniec smetow.

Sciskam wszystkie i gdybym juz nie weszla to Wesolych Swiat

Ps. Przepraszam za brak polskich znakow. Pisze z telefonu.
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 07:06   #2466
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Witajcie,

Abby mam nadzieje, że uporacie się szybko z bioderkami!
Może uda się Wam znaleźć sposób na wychodzenie z małą mimo wszystko.
Ona non stop musi mieć to założone?
Trzymajcie się!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 07:32   #2467
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

hej

Aaby tak mi przykro biedna Ninka oby szybko się jej polepszyło
ehh się nacierpią taki maluszki

my pospaliśmy do 8:00 słonko świeci i dobrze bo jak P. wstanie to jedziemy do Czech bo mamy 10 rocznicę związku
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 07:48   #2468
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć!

Aaby, przykro mi z powodu bioderek Małej

Mam być dzisiaj dłużej w robocie. Zawsze to samo przed świętami, przed Bożym Narodzeniem sprzątałam po nocach
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 09:14   #2469
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
książki książkami, a życie swoje trzeba to wypośrodkować wg mnie


Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
blonde - widzialam jajo. Super!


U nas slabo. Po kontroli bioderek okazalo sie ze mamy dysplazje. Mala ma orteze a ja placze z nia przy zakladaniu. Wczoraj jeszcze okazalo sie ze spacerowka jest za waska (o gondoli mozemy pomarzyc z tym ustrojstwem) takze siedzimy w domu i jesli czegos nie wymyslimy, to bedziemy siedziec tak dlugo jak dlugo bedzie to nosic - na dzien dzisiejszy minimum 3 miesiace. Ja mam ostatnio dola jak Row Marianski, dobija mnie to wszystko juz troche...
No ale... Koniec smetow.

Sciskam wszystkie i gdybym juz nie weszla to Wesolych Swiat

Ps. Przepraszam za brak polskich znakow. Pisze z telefonu.


ojej, przykro mi, strasznie Wam wspolczuje
trzymam kciuki za poprawe i mam nadzieje, ze cos wymyslicie by wychodzic

Czesc

Seba jeszcze spiPospalismy dzis sobie
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 11:22   #2470
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Aaby ojej... jakiś aparat na bioderka ma nosić?

Madzia
ciesze się, że rozwiałaś swoje wątpliwości.


Zrobiłam gołąbki!

Już 3 małe pochłonęłam
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 13:12   #2471
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

czesc

aaby przykro mi z powodu bioderek, mam nadzieje ze cos wymyslicie zeby z mala wychodzic na dwór,

ja bylam dzis w przychodni bo szymkowi od jakiegos czasu robi sie czerwone oko, mowi ze go to swedzi, do tego ma katar, 29.04 idziemy na testy na alergie
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 14:39   #2472
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć!
Aaby: bardzo mi przykro z powodu bioderek ale dla pocieszenia powiem, że u nas na wątku na odchowalni jest dziewczynka, która też miała dysplazję - wcześnie wykrytą i nosiła ortezę. Mama martwiła się, że będzie w plecy z rozwojem ruchowym, przez unieruchomienie. A tu..dziewczynka w mig wszystko nadrobiła, jak miała niecałe 10mcy chyba to postawiła pierwsze samodzielne kroki, przegoniła tym dzieci zdrowe. Teraz z bioderkami w porządku, a Blanka biega. Dużo siły dla Was

Czytam Was na bieżąco, tylko cicho siedzę, ale po przeczytaniu dyskusji i przedszkolach po prostu muszę się odnieść
Czytałam uważnie i nigdzie nie zauważyłam, żeby Butter pisała, że posyłanie dziecka do przedszkola jest złe i krzywdzące
Ona pisała o dziecku MŁODSZYM NIŻ 3 LATKA, a im dalej brnęła dyskusja to wydaje mi się, że większość z Was zupełnie o tym zapomniała.
A to przecież jest kluczowe w całej wypowiedzi. Tym bardziej, że mowa o warunkach optymalnych dla rozwoju - czyli najlepszych jakie można stworzyć - ale wiadome jest, że to czasem niemożliwe i wtedy się szuka innych rozwiązań - bo np. właśnie mama musi wrócić do pracy, aby wystarczyło $.

Tak, zgadzam się w całej rozciągłości z Butter - że JEŻELI to możliwe ( a to przecież nie to samo jakbym powiedziała " ten kto pośle dziecko młodsze niż 3 lata do przedszkola bo nie miał innego wyjścia - to zły rodzic" !) dobrze jest by przez pierwsze 3 lata życia dziecko miało względnie stałego opiekuna domowego - najlepiej jeżeli jest to mama, ale opcjonalnie babcia w domu też jest okej. Bo dla dziecka młodszego niż 3 lata wystarczającą dawkę kontaktów społecznych zapewnić można inaczej - a wówczas najwięcej się dzieje w więzi z rodzicem/opiekunem.

Przedszkole jest fajne, jest potrzebne. Ale wszystkie korzyści jakie wymieniacie - będą i wtedy kiedy dziecko pójdzie do przedszkola po skończonym 3r.ż

Uważam, że każdy rodzic podejmuje decyzję sam - ale warto zapoznać się z wiedzą, aby mieć świadomość - pełną - i dopiero potem decyzję podejmować.
Patrząc przez pryzmat doświadczeń w byciu rodzicem tego konkretnego dziecka - oraz zdobytej wiedzy, opartej na niezaprzeczalnych dowodach.

Odsyłam Was do pozycji wymienionych przez Butter.
Uważam, że jeżeli nie ma potrzeby - bo dziecko ma z kim zostać - nie ma potrzeby wyprzedzać pewnych etapów, które i tak będą miały miejsce później.

I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że odchodzi się ze schematu wychowania 1:1 - tzn tak, tak się może dziać - bo jest większy boom na rozwój osobisty, bo sytuacja ekonomiczna rodzin, itp itd - ale coraz więcej mówi się o tym, że nie jest to najlepsze podejście

Edytowane przez Debrah
Czas edycji: 2014-04-17 o 14:52
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 14:45   #2473
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Czytam Was na bieżąco, tylko cicho siedzę, ale po przeczytaniu dyskusji i przedszkolach po prostu muszę się odnieść
Czytałam uważnie i nigdzie nie zauważyłam, żeby Butter pisała, że posyłanie dziecka do przedszkola jest złe i krzywdzące
Ona pisała o dziecku MŁODSZYM NIŻ 3 LATKA
Debrah dokładnie to samo miałam rano napisać, z ust mi to wyjęłaś!
Ja tylko przez to, że nie jestem jeszcze rodzicem, uznałam że pisać nie będę.
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 15:54   #2474
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Gucia: musiałam się odnieść - reprezentuję tą samą grupę zawodową (docelowo), bazuję na tym samym, więc w pełni rozumiem wypowiedż Butter i jej argumenty.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 17:59   #2475
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Abby mam nadzieje, że uporacie się szybko z bioderkami!
Może uda się Wam znaleźć sposób na wychodzenie z małą mimo wszystko.
Ona non stop musi mieć to założone?
Trzymajcie się!

Musi to nosić 23h/dobę - godzina zostaje na kąpiel, przewijanie itp. Ustaliliśmy z mężem jednak, że rano dajemy jej pół godziny bez tego - niech sobie pohasa dziewczyna, co by nie zapomniała jak się obracać itp. A wtedy uwierz, zupełnie inne dziecko!


Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Aaby tak mi przykro biedna Ninka oby szybko się jej polepszyło
ehh się nacierpią taki maluszki


Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Aaby, przykro mi z powodu bioderek Małej


Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
ojej, przykro mi, strasznie Wam wspolczuje
trzymam kciuki za poprawe i mam nadzieje, ze cos wymyslicie by wychodzic


Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Aaby ojej... jakiś aparat na bioderka ma nosić?

Tak, ma ortezę Tubingera.


Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
aaby przykro mi z powodu bioderek, mam nadzieje ze cos wymyslicie zeby z mala wychodzic na dwór,


Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Aaby: bardzo mi przykro z powodu bioderek ale dla pocieszenia powiem, że u nas na wątku na odchowalni jest dziewczynka, która też miała dysplazję - wcześnie wykrytą i nosiła ortezę. Mama martwiła się, że będzie w plecy z rozwojem ruchowym, przez unieruchomienie. A tu..dziewczynka w mig wszystko nadrobiła, jak miała niecałe 10mcy chyba to postawiła pierwsze samodzielne kroki, przegoniła tym dzieci zdrowe. Teraz z bioderkami w porządku, a Blanka biega. Dużo siły dla Was

Dziękuję za to co napisałaś Właśnie boję się, że będzie opóźniona ruchowo Kiedy jej to zdejmiemy (kiedy by to nie było, czy za 3 czy za 6 m-cy), pod względem ruchowym będzie na poziomie dziecka pięciomiesięcznego. Boję się, że ominie mnie raczkowanie, siadanie, pierwsze kroki... Wrócę do pracy a ona będzie wciąż nadrabiać
W tym przypadku, który opisujesz, dziewczynka szybko miała założoną ortezę - czyli pewnie krótko nosiła. U nas wada nie jest duża, ale tak naprawdę w tym wieku to niewiadoma. Lekarz powiedział, że co najmniej 3 m-ce, ale może być i dużo dłużej. Niektórzy twierdzą, że ortezę nosi się tyle, ile żyło się z wadą - czyli w tym wypadku czeka nas 6 m-cy unieruchomienia.
Staram się nie nastawiać w żadną stronę, ale trochę mnie ta sytuacja dobiła w ostatnich dniach

Zamówiłam dziś Tulę. Jeśli nie wcisnę do niej Niny, czeka nas siedzenie w domu
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 18:09   #2476
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Aaby, przykro mi z powodu Ninki, mam nadzieję, że nie będzie musiała nosić ortezy aż pół roku.

Debrah, miło, że się odezwałaś

A my wybraliśmy wózek. Byliśmy w Smyku i zdecydowaliśmy się na ten oglądany wcześniej...
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-17, 19:26   #2477
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dziękuję za to co napisałaś Właśnie boję się, że będzie opóźniona ruchowo Kiedy jej to zdejmiemy (kiedy by to nie było, czy za 3 czy za 6 m-cy), pod względem ruchowym będzie na poziomie dziecka pięciomiesięcznego. Boję się, że ominie mnie raczkowanie, siadanie, pierwsze kroki... Wrócę do pracy a ona będzie wciąż nadrabiać
W tym przypadku, który opisujesz, dziewczynka szybko miała założoną ortezę - czyli pewnie krótko nosiła. U nas wada nie jest duża, ale tak naprawdę w tym wieku to niewiadoma. Lekarz powiedział, że co najmniej 3 m-ce, ale może być i dużo dłużej. Niektórzy twierdzą, że ortezę nosi się tyle, ile żyło się z wadą - czyli w tym wypadku czeka nas 6 m-cy unieruchomienia.
Staram się nie nastawiać w żadną stronę, ale trochę mnie ta sytuacja dobiła w ostatnich dniach

Zamówiłam dziś Tulę. Jeśli nie wcisnę do niej Niny, czeka nas siedzenie w domu
Biedna... oby 3 miesiące wystarczyły, trzymam kciuki!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A my wybraliśmy wózek. Byliśmy w Smyku i zdecydowaliśmy się na ten oglądany wcześniej...
jaki to był? i na co zwracałaś uwagę?
bierzecie ze sklepu czy internet?
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 04:00   #2478
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Hej

gucia , butter , metka - a wiecie jakie jest pyszne

abby - trzymam kciuki za Ninke aby tylko 3 miesiace wystarczyly

butter - I jaki wozek wybraliscie?



Nadrobilam Was
Nie mam za bardzo czasu bo dom ogarniam dzisiaj szafi w kuchni mylam pozniej bylam z Domino na zakupach. Kupilam sobie sukienke na swieta Domino dzielnie sie trzymal na zakupach , pozniej poszlismy na lody

Dzisiaj bylismy na zakupach spozywczych , jutro bede robila salatki itp takze pewnie nie bede miala czasu zeby do Was zagladnac ...


Kochane ...
Zycze Wam Wesolych Swiat! Spedzonych w gronie rodziny. Smacznego jajka i mokrego dyngusa!
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 06:56   #2479
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć! Piątek


Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Mam być dzisiaj dłużej w robocie. Zawsze to samo przed świętami, przed Bożym Narodzeniem sprzątałam po nocach


Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość


Zrobiłam gołąbki!

Już 3 małe pochłonęłam


Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość

ja bylam dzis w przychodni bo szymkowi od jakiegos czasu robi sie czerwone oko, mowi ze go to swedzi, do tego ma katar, 29.04 idziemy na testy na alergie
Ojej, ciekawe czy coś wyjdzie w testach..

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A my wybraliśmy wózek. Byliśmy w Smyku i zdecydowaliśmy się na ten oglądany wcześniej...
No to super!

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Dziewczyny, co do tematu przedszkola to ja zamierzam posłać Nataszkę, ale się nie spieszę...zobaczymy.
A najważniejsze, Butter nikogo nie skrytykowała, tylko podała fakt....a że fakty faktami, a w życiu czasami bywa inaczej, to już inna sprawa

Kobiety moje kochane, życzę Wam wszystkim Zdrowych, Spokojnych Świąt Dużo miłości, pogody ducha i zgody
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 06:59   #2480
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Witajcie!


Spokojnych, pełnych rodzinnego ciepła Świąt Wam życzę
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:00   #2481
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Abby, szkoda że musi to nosić...ale cóż zrobić...jak trzeba!
A potwierdzaliście jeszcze gdzieś diagnozę? Bo moja sąsiadka miała tak samo z córeczką, ale sprawdziła u innego ortopedy i powiedział, że nie trzeba nosić, a trzeci potwierdził tą opinię.
Ale co by nie było, to jej na pewno pomoże i mam nadzieję, że ten czas noszenia Wam szybko minie
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:23   #2482
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Hej.

Audytorzy postanowili dzisiaj nie przyjeżdżać .Polecieli do domu - wrócą we wtorek

Aaby, kurczę przykro mi , że Ninka musi to nosić. No ale zdrówko najważniejsze! Oby szybko pomogło Całuje Was dziewczyny

Nie wiem jak czasowo będę stała także, już teraz życzę Wam :
Zdrowych, Radosny, Rodzinnych i Pełnych Radości Świąt
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:24   #2483
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
jaki to był? i na co zwracałaś uwagę?
bierzecie ze sklepu czy internet?
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
butter - I jaki wozek wybraliscie?
Ana, zwracałam uwagę na to, co już kiedyś pisałam. Prawdę powiedziawszy nie za bardzo porównywaliśmy...ja zrobiłam tylko internetowy rekonesans, a w smyku byliśmy tylko na żywo zobaczyć.

Wybraliśmy TEN

Czy to się już nie zmieni - nie wiem. Będziemy kupować w necie.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:28   #2484
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Hej.

Audytorzy postanowili dzisiaj nie przyjeżdżać .Polecieli do domu - wrócą we wtorek

Aaby, kurczę przykro mi , że Ninka musi to nosić. No ale zdrówko najważniejsze! Oby szybko pomogło Całuje Was dziewczyny

Nie wiem jak czasowo będę stała także, już teraz życzę Wam :
Zdrowych, Radosny, Rodzinnych i Pełnych Radości Świąt
Odpocznij w takim razie! Koniecznie!


Butter super, że wózek wybrany. A jak się czujesz w ogóle? dawno nie pytałam
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:35   #2485
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Mysiu, no to sobie odsapniesz troszkę.
A jak Ty się czujesz? Jak nastawienie?

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Butter super, że wózek wybrany. A jak się czujesz w ogóle? dawno nie pytałam
A dziękuję, czuję się bardzo dobrze
Tylko dopadło mnie jakieś uczulenie, mam wysypkę na twarzy i dekolcie no i twarz całą gorącą. Niestety nie wiem na co
W sam raz na święta, wyglądam jak nakrapiane jajo
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:40   #2486
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Hej.

Audytorzy postanowili dzisiaj nie przyjeżdżać .Polecieli do domu - wrócą we wtorek

Aaby, kurczę przykro mi , że Ninka musi to nosić. No ale zdrówko najważniejsze! Oby szybko pomogło Całuje Was dziewczyny

Nie wiem jak czasowo będę stała także, już teraz życzę Wam :
Zdrowych, Radosny, Rodzinnych i Pełnych Radości Świąt
Mysiu
No to świetnie, odetchniesz przez chwilę chociaż

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ana, zwracałam uwagę na to, co już kiedyś pisałam. Prawdę powiedziawszy nie za bardzo porównywaliśmy...ja zrobiłam tylko internetowy rekonesans, a w smyku byliśmy tylko na żywo zobaczyć.

Wybraliśmy TEN

Czy to się już nie zmieni - nie wiem. Będziemy kupować w necie.
Ładny, no i super kolor

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

A dziękuję, czuję się bardzo dobrze
Tylko dopadło mnie jakieś uczulenie, mam wysypkę na twarzy i dekolcie no i twarz całą gorącą. Niestety nie wiem na co
W sam raz na święta, wyglądam jak nakrapiane jajo
Współczuję. Nie wiem co jest ostatnio z tymi uczuleniami, coraz więcej ich...Moją przyjaciółkę też obsypało, dłonie, szyję, nogi i nie wie od czego, narazie dali jej tylko tabl i maści, ale jak nie zejdzie to testy będą konieczne.
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:40   #2487
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Gucia, Onyks No czuje się dzisiaj normalnie rewelacyjnie jak ich nie ma
Butter, dziękuje Pytasz o nastawienie przed szpitalem?
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:48   #2488
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Ładny, no i super kolor

Współczuję. Nie wiem co jest ostatnio z tymi uczuleniami, coraz więcej ich...Moją przyjaciółkę też obsypało, dłonie, szyję, nogi i nie wie od czego, narazie dali jej tylko tabl i maści, ale jak nie zejdzie to testy będą konieczne.
No właśnie to mi się też podoba, że te wózki mają bardzo stonowane kolory weźmiemy szary, grafit albo cappuccino

Co do uczulenia, to najgorsze, jak nie wiadomo na co, co nie wiadomo co eliminować.
Typuję albo plastry na mięsień, witaminy ciążowe, orzechy albo proszek. Ale proszek jakby mnie uczulił, to chyba by mnie coś swędziało, albo na większej powierzchni, a nie tylko twarz i dekolt.
Plaster nakleiłam w sobotę wieczorem i w niedzielę zaczęło mnie obsypywać. Zdjęłam przedwczoraj, ale lepiej nie jest.
Wczoraj przed snem wypiłam wapno... ale niewiele pomogło

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Gucia, Onyks No czuje się dzisiaj normalnie rewelacyjnie jak ich nie ma
Butter, dziękuje Pytasz o nastawienie przed szpitalem?
Tak, tak. O nastawienie przed szpitalem
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:56   #2489
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Mysiu, no to sobie odsapniesz troszkę.
A jak Ty się czujesz? Jak nastawienie?



A dziękuję, czuję się bardzo dobrze
Tylko dopadło mnie jakieś uczulenie, mam wysypkę na twarzy i dekolcie no i twarz całą gorącą. Niestety nie wiem na co
W sam raz na święta, wyglądam jak nakrapiane jajo
Cieszę się, że czujesz się OK!
I mam nadzieje, ze uczulenie odpuści.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie to mi się też podoba, że te wózki mają bardzo stonowane kolory weźmiemy szary, grafit albo cappuccino

Co do uczulenia, to najgorsze, jak nie wiadomo na co, co nie wiadomo co eliminować.
Typuję albo plastry na mięsień, witaminy ciążowe, orzechy albo proszek. Ale proszek jakby mnie uczulił, to chyba by mnie coś swędziało, albo na większej powierzchni, a nie tylko twarz i dekolt.
Plaster nakleiłam w sobotę wieczorem i w niedzielę zaczęło mnie obsypywać. Zdjęłam przedwczoraj, ale lepiej nie jest.
Wczoraj przed snem wypiłam wapno... ale niewiele pomogło
proszek raczej nie... miałabyś na ciele tam gdzie skóra styka się z materiałem. Mam nadzieje, że Ci szybko przejdzie!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 07:56   #2490
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć!

Ja mam w domu burdel na kółkach
Nie miałam czasu posprzątać, więc nastawiam się, że po prostu ogarnę, typu odkurzanie, umycie łazienki itp. Żadnych "głębszych" robót nie przewiduję, bo nie zdążę. Po świętach się za coś wezmę

Butter, fajny wózek. I fotelik Maxi Cosi bierzecie? Dobry wybór - ja miałam inny, tak beznadziejny, że jak widziałam fotelik z MC, z tym świetnym wałeczkiem wokół główki dziecka, to pukałam się w łeb, że nie kupiłam czegoś porządnego.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-30 20:17:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.