Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

[onyks]

Napisane przez Ana***

gołąbki

jak robisz? daj przepis (dokładny)
moja mama jak robi to zawsze jest problem z "odklejeniem" liści, kapusta do gara odgotowywanie, wyciąganie, znowu do gara. Poparzyć się można.

Ja z mamą też tak robię i potwierdzam, poparzyć się można Nawet wczoraj robiłyśmy i są na dzisiejszy obiad

I zrobiłyśmy wczoraj kiełbasę..pyyychaa: love:

[blonde_hair]

Napisane przez metkaa

szymek nie dostal sie do przedszkola,

Przykro mi
A nie składaliscie podania do innnych?tylko do jednego?

ja nadal czekam na wyniki do szkoly...

[onyks]

Napisane przez metkaa

szymek nie dostal sie do przedszkola,

Ojej i co teraz?

[Ana***]

Napisane przez metkaa

szymek nie dostal sie do przedszkola,

Przykro mi. Metko spróbujcie do prywatnego, miasto dofinansowuje i wychodzi w podobnych kosztach.

Napisane przez blonde_hair

ja nie mam przepisu, robie na oko
Mielone jak na klopsy, dodaje ugotowanego ryzu tylko. Kapuste zaparzam, wyciagam, obcinam liscie i zawijam. No niestet trzeba uwazac by sie nie poparzycPodsmazam i potem dolewam wody i tak gotuje. Dodaje przecieru, zaciagam troszke sosik maka i doprawiam do smaku.

To nie jest dokładny przepis:P:P
Raz zaparzasz? u nas to nigdy nie wystarczało trzeba było wkładać do garnka i na nowo... tylko problem jak ją z tej wody wyciągać mama na nóż ją nadziewa, ale ja się bardzo boję że się zsunie i ta woda chluśnie... albo że gar się przewróci.

Napisane przez onyks

Ja z mamą też tak robię i potwierdzam, poparzyć się można Nawet wczoraj robiłyśmy i są na dzisiejszy obiad

o nieee ja tego nie przeżyje

[metkaa]

skladalismy do jednego,
bedziemy probowac do prywatnego

[blonde_hair]

Napisane przez Ana***

Przykro mi. Metko spróbujcie do prywatnego, miasto dofinansowuje i wychodzi w podobnych kosztach.



To nie jest dokładny przepis:P:P
Raz zaparzasz? u nas to nigdy nie wystarczało trzeba było wkładać do garnka i na nowo... tylko problem jak ją z tej wody wyciągać mama na nóż ją nadziewa, ale ja się bardzo boję że się zsunie i ta woda chluśnie... albo że gar się przewróci.



o nieee ja tego nie przeżyje

no przeciez pisze, ze nie mam przepisu, bo nie potrzebuje
Raz zaparzam, wystraczy tylko by liscie dobrze odchodziły
Ja nadziewam na widelec i jest ok, czasem tez obcinam liscie w garnku w czasie zaparzania i wyciagam duza lyzka.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez metkaa

skladalismy do jednego,
bedziemy probowac do prywatnego

to szkoda, moze udalo by sie...
Z prywatnym mysle, ze sie uda, chociaz koszta beda troche wyzsze.
Powodzenia

[Ana***]

Napisane przez blonde_hair

no przeciez pisze, ze nie mam przepisu, bo nie potrzebuje
Raz zaparzam, wystraczy tylko by liscie dobrze odchodziły
Ja nadziewam na widelec i jest ok, czasem tez obcinam liscie w garnku w czasie zaparzania i wyciagam duza lyzka.

to szkoda, moze udalo by sie...
Z prywatnym mysle, ze sie uda, chociaz koszta beda troche wyzsze.
Powodzenia

Będę się musiała zebrać w najbliższym czasie

A co do przedszkola, to z tego co mi wiadomo u nas um dopłaca do prywatnych i opłata wynosi tyle co państwowo.

[metkaa]

blonde u nas podobno mozna bylo skladac tylko do jednego przedszkola, a prywatne teraz patrze to jakies 200zł wiecej wynosi

[ButterBear]

Metko,przykro mi, że Szymek się nie dostał

Dziewczyny, a ile kosztuje państwowe przedszkole mniej więcej?

Czy któraś z Was robi paschę na święta?

[metkaa]

mi wyszlo w panstwowym ok 210zl + zajecia dodatkowe a prywatne najtansze 470 a najdrozsze 531 zl

[ButterBear]

Napisane przez metkaa

mi wyszlo w panstwowym ok 210zl + zajecia dodatkowe a prywatne najtansze 470 a najdrozsze 531 zl

No to spory jest koszt takiego prywatnego przedszkola
Może jest szansa na jakieś dofinansowanie, jak mówiła Ana...

[Gucia0987]

Metko szkoda.
Mam nadzieje, że znajdziecie prywatne przedszkole.


Butter u nas nigdy nie było.

[metkaa]

z tego co wiem to miasto dofinansowuje przedszkola a nie rodziny

[Ana***]

Napisane przez metkaa

z tego co wiem to miasto dofinansowuje przedszkola a nie rodziny

Nie wiem jak to dokładnie jest, bo nie interesowałam się tematem. Obiło mi się o uszy, że przedszkola prywatne są teraz dofinansowane i koszta są niewiele większe w prywatnym, albo i takie same, ponieważ w państwowych brakuje miejsc. Nawet nie wiem czy to nie od tego roku ma obowiązywać a może od zeszłego. No nie wiem do końca, ale coś jest na rzeczy.

To jedna z wypowiedzi prezydenta: "Dbamy o to, by poziom dofinansowania dla placówek niepublicznych był taki, jak dofinansowanie w przedszkolach publicznych. Rodzice dzieci uczęszczających do przedszkoli niepublicznych mogą liczyć na taką samą dotację, jak w przedszkolach publicznych."
"Niepubliczne przedszkola w Bełchatowie nie otrzymują ustawowego minimum, czyli 75 proc., ale udzielana jest im dotacja do każdego dziecka w wysokości 100 proc."

Czerwiec 2013 -chyba że coś się zmieniło.

[onyks]

Napisane przez ButterBear

Czy któraś z Was robi paschę na święta?

Ja się zastanawiam...miałam taki zamiar

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

Asiuk, a mówiłaś, że Ewa idzie do tego samego przedszkola, co kuzynki, prawda? To może będzie jej łatwiej?

Wiesz co, to jest drażliwy temat. Oni chcieli się dostać do tego drugiego przedszkola, do którego też dostała się Ewa. Ale się nie dostali. Dzień przed podpisaniem umowy pytaliśmy się ich, czy podpisują tam, gdzie się dziewczyny dostały, czy będą kombinować i składać dodatkowe podanie. Powiedzieli, że nie. My podpisaliśmy umowę z myślą, że razem pójdą do przedszkola. Oni też podpisali, żeby nie tracić miejsca, ale jednak będą się odwoływać Bo oni akurat mają to w dupie, czy dziewczyny razem pójdą, najważniejsza dla mojej szwagierki jest odległość od domu jej mamy, która i tak nie zawsze będzie mogła odebrać dzieci. Pewnie często będzie to robić moja teściowa, która za to wkurzyła się i powiedziała, że dzieci z 2 różnych przedszkoli zbierać nie będzie Czyli cyrk na kółkach.

Metko, przykro mi.

[gochaa_p]

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, a ile kosztuje państwowe przedszkole mniej więcej?

?

to chyba od gminy zależy. u nas jest tak że godz od 9 - 14 sa bezpłatne, od 6-9 i 0d 14-16 sa po 1,5 za godz. posiłli 1,5 śniadanie o 8,30 ( wiec Wojtek chodza na 9 nie jada), obiad 3,5 i podwieczorek 1,5 o 14,20. za zajecia dodatkowe ( angielski, rytmika, logopedia) w tym roku nie płacimy nic, opłaca to gmina

METKo przykro mi

[ButterBear]

Napisane przez onyks

Ja się zastanawiam...miałam taki zamiar

A jak robisz? Wyjdzie pascha z takiego mleka, które się kupuje w sklepie normalnego w kartonie?

Napisane przez asiuk

Wiesz co, to jest drażliwy temat. Oni chcieli się dostać do tego drugiego przedszkola, do którego też dostała się Ewa. Ale się nie dostali. Dzień przed podpisaniem umowy pytaliśmy się ich, czy podpisują tam, gdzie się dziewczyny dostały, czy będą kombinować i składać dodatkowe podanie. Powiedzieli, że nie. My podpisaliśmy umowę z myślą, że razem pójdą do przedszkola. Oni też podpisali, żeby nie tracić miejsca, ale jednak będą się odwoływać Bo oni akurat mają to w dupie, czy dziewczyny razem pójdą, najważniejsza dla mojej szwagierki jest odległość od domu jej mamy, która i tak nie zawsze będzie mogła odebrać dzieci. Pewnie często będzie to robić moja teściowa, która za to wkurzyła się i powiedziała, że dzieci z 2 różnych przedszkoli zbierać nie będzie Czyli cyrk na kółkach.

Metko, przykro mi.

O kurcze, to niefajnie. Myślałam, że to już przesądzone, że idą razem.
Może w tym drugim się im nie uda

No i nie dziwię się właściwie teściowej, że nie chce latać po mieście i dzieci zbierać po przedszkolach

Napisane przez gochaa_p

to chyba od gminy zależy. u nas jest tak że godz od 9 - 14 sa bezpłatne, od 6-9 i 0d 14-16 sa po 1,5 za godz. posiłli 1,5 śniadanie o 8,30 ( wiec Wojtek chodza na 9 nie jada), obiad 3,5 i podwieczorek 1,5 o 14,20. za zajecia dodatkowe ( angielski, rytmika, logopedia) w tym roku nie płacimy nic, opłaca to gmina

METKo przykro mi

mhm, czyli wszędzie inaczej.
Pytam tak z ciekawości tylko.

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Czy któraś z Was robi paschę na święta?

nie

Napisane przez asiuk

Wiesz co, to jest drażliwy temat. Oni chcieli się dostać do tego drugiego przedszkola, do którego też dostała się Ewa. Ale się nie dostali. Dzień przed podpisaniem umowy pytaliśmy się ich, czy podpisują tam, gdzie się dziewczyny dostały, czy będą kombinować i składać dodatkowe podanie. Powiedzieli, że nie. My podpisaliśmy umowę z myślą, że razem pójdą do przedszkola. Oni też podpisali, żeby nie tracić miejsca, ale jednak będą się odwoływać Bo oni akurat mają to w dupie, czy dziewczyny razem pójdą, najważniejsza dla mojej szwagierki jest odległość od domu jej mamy, która i tak nie zawsze będzie mogła odebrać dzieci. Pewnie często będzie to robić moja teściowa, która za to wkurzyła się i powiedziała, że dzieci z 2 różnych przedszkoli zbierać nie będzie Czyli cyrk na kółkach.

Metko, przykro mi.

no to faktycznie cyrk...

[asiuk]

Wiecie co, drażni mnie to tym bardziej, że mama mojej szwagierki wielokrotnie pokazywała, że nie jest słowna i niby ma się w tym czasie opiekować wnuczkami (razem z ich opiekunką), a w praktyce bardzo często jej nie ma "na straży", bo ma inne rzeczy do roboty
I to JĄ bierze się przede wszystkim pod uwagę

Zresztą żona brata mojego męża drażni mnie coraz częściej

[mysia1986]

Hej.

Nie odzywam się ostatnio bo mam audyt w pracy. Jeszcze dwa dni i 3 dni po świetach. Atmosfera napięta, każdy poddenerwowany.
Metko, przykro mi kochana.

Jak tak czytam o waszych przygotowaniach to czuje się idiotycznie. Oprócz umytych okien i ogarniętego z gruba mieszkania nie mam nic. Jestem w czarnej Z tym, że my całe świeta poza domem - u rodziców. Chciałabym chociaż w piątek znaleźć trochę czasu, żeby mamie pomóc gotować, posprzątać. A ja siedzę w pracy od 8 do 18, kaleczę język angielski, bo audytorzy przylecieli z Irlandii i czuje sie jak wyrodna córka, która przyjdzie na gotowe

[asiuk]

Mysiu, ja jeszcze nie mam wszystkich okien umytych
A przygotowywać żarcia nie mam zamiaru.

[mysia1986]

Napisane przez asiuk

Mysiu, ja jeszcze nie mam wszystkich okien umytych
A przygotowywać żarcia nie mam zamiaru.

Uff! Nie jestem w takim razie sama.
Jedzenia nie ma sensu żebym w ogóle robiła u Nas w mieszkaniu, bo i tak nas tu nie bedzię. Ale głupio mi , że mama wszytko robi. Dobrze, że chociaż siostra była z nią dzisiaj na zakupach. A ja czuję się fatalnie z tym, że nie mogę wyjść z pracy normalnie i jej pomóc.

[gochaa_p]

Napisane przez asiuk

Mysiu, ja jeszcze nie mam wszystkich okien umytych
A przygotowywać żarcia nie mam zamiaru.

ja nawet nie zaczełam myć

[onyks]

Napisane przez ButterBear

A jak robisz? Wyjdzie pascha z takiego mleka, które się kupuje w sklepie normalnego w kartonie?

Będę pierwszy raz robić. Narazie tylko jadłam W zeszłym roku dostałam od przyjaciółki
Mam dwa przepisy, w jednym daję gotowy twaróg, a w drugim go robię właśnie z mleka i maślanki...i nie wiem z którego robić

[Gucia0987]

Mysiu ja nie robię nic. Kompletnie. Szczerze powiedziawszy, nawet nie sprzątam...


Witajcie

[blonde_hair]

Napisane przez mysia1986

Hej.

Nie odzywam się ostatnio bo mam audyt w pracy. Jeszcze dwa dni i 3 dni po świetach. Atmosfera napięta, każdy poddenerwowany.
Metko, przykro mi kochana.

Jak tak czytam o waszych przygotowaniach to czuje się idiotycznie. Oprócz umytych okien i ogarniętego z gruba mieszkania nie mam nic. Jestem w czarnej Z tym, że my całe świeta poza domem - u rodziców. Chciałabym chociaż w piątek znaleźć trochę czasu, żeby mamie pomóc gotować, posprzątać. A ja siedzę w pracy od 8 do 18, kaleczę język angielski, bo audytorzy przylecieli z Irlandii i czuje sie jak wyrodna córka, która przyjdzie na gotowe

Co do Swiat to ja sprzatam jak co tydz. Do jedzenia tez za wiele nie robie
Dzis gotuje bigos bo zostala mi kapusta z gołabkow, doloze kiszonej i bedzie mix

Czesc

[metkaa]

czesc

asiuk no to niezle z tym przedszkolem,

mysia wspolczuje nawalu pracy,

umyslam okna w jednym pokoju i kuchni i raczej pozostalych juz myc nie bede, nie chce mi sie
objechalam dzis przedszkola, popytalam jak sie sytuacja przedstawia, wiec na miejsce w panstwowym nie ma szans, w przyszlym tyg pojade do prywatnych

[Ana***]

Napisane przez asiuk

Wiesz co, to jest drażliwy temat. Oni chcieli się dostać do tego drugiego przedszkola, do którego też dostała się Ewa. Ale się nie dostali. Dzień przed podpisaniem umowy pytaliśmy się ich, czy podpisują tam, gdzie się dziewczyny dostały, czy będą kombinować i składać dodatkowe podanie. Powiedzieli, że nie. My podpisaliśmy umowę z myślą, że razem pójdą do przedszkola. Oni też podpisali, żeby nie tracić miejsca, ale jednak będą się odwoływać Bo oni akurat mają to w dupie, czy dziewczyny razem pójdą, najważniejsza dla mojej szwagierki jest odległość od domu jej mamy, która i tak nie zawsze będzie mogła odebrać dzieci. Pewnie często będzie to robić moja teściowa, która za to wkurzyła się i powiedziała, że dzieci z 2 różnych przedszkoli zbierać nie będzie Czyli cyrk na kółkach.

zawrót głowy... trzymam kciuki aby się wszystko ułożyło!


Hej!

[gucia6]

Butter, pomimo wielu badan moze byc tak, ze ten nieszczesny zlobek jest tylko jedna z wielu zmiennych (kazde diecko ma inny temperament, rodzice tez, rozne relacje sa miedzy rodzicami, dziadkami, rodzenstwem, kuzynami, psem, kotem, pajakiem w kącie, sytuacja materialna i wiele innych), ktore moga wplywac na gorsze relacje z rodzicami i w tym wypadku ciezko powiedziec jednoznacznie, ze to wlasnie ten zlobek jest przyczyna jakichs problemow
(troche jak z cholesterolem... x lat nas uczyli, ze to wrog nr 1, a okazuje sie ze bylo to duzo przesadzone)


Uwierz mi, ze ani moje dziewczynki, ani dzieci znajomych nie maja oznak zlych relacji z rodzicami, czy problemow rozwojowych i tak dlugo jak beda otrzymywac wsparcie, bedzie im poswiecany czas, beda zyc w poczuciu milosci i spojnosci rodziny, to naprawde ciezko mi uwierzyc w to, ze nasze relacje u.egna pogorszeniu, tylko dlatego, ze nie potrafilam im zapewnic tych idealnych warunkow i musialy chodzic do zlobka


Metka, przykro mi

Asiuk, ty widze, ze tez masz niezle przeboje

My na swieta wyjezdzamy na pustynie ... beda nowe fotki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.