Przyszłe styczniowe mamusie 2015

[Katerina_00]

Napisane przez Pandorcia84

Ale to nie było wcale nerwowe

było,a przynajmniej takie są twoje wypowiedzi,tak brzmią

[justynalyp]

No właśnie przy obliczaniu dni i tygodni ciąży nie ma logiki, mi musiała moja pani doktor też to dwa razy tłumaczyć, aby moje logiczne myślenie zostało zaburzone. To na moim przykładzie, ostatnią miesiączkę miałam 30 marca, dzisiaj jestem w 11 tygodniu ciąży, ale skończone mam pełne 10 tygodni i 2 dni. I jest to 3 miesiąc mojej ciąży, ja będę w 3 miesiącu do końca czerwca, czyli do końca 12 tygodnia i 7 dnia ciąży. Myślę, że każda z nas będzie obliczała swoją ciążę na swój własny sposób, ale mogą wam pomóc kalendarze ciąży, pełno ich w internetach. Moje obliczenia mojej ciąży bazuje na wiedzy swojej lekarki, nie wyssałam tego z palca ani nie korzystałam z żadnych innych źródeł (to tak by nie było nieporozumień).

[Kinqaa]

Co za atmosfera tu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teja1]

A ile osób obserwujących nigdy tylu nie widziałam tutaj

[akrolowa]

Napisane przez teja1

A ile osób obserwujących nigdy tylu nie widziałam tutaj

dobre!

[fashionaddicted]

DObry wieczór

Ja już po dzisiejszej wizycie

[Katerina_00]

Napisane przez fashionaddicted

DObry wieczór

Ja już po dzisiejszej wizycie

detale szybciutko

[fashionaddicted]

Napisane przez akrolowa

Byłam dziś na zupełnie nieplanowanej wizycie u mojej pani doktor. Przy okazji zajrzała co i jak u maluszka. I... dzidziuś rośnie jak na drożdżach. Wg USG to już 11 tc i to już nie taki maluszek... ma 4,1 cm i jest śliczny I tym oto sposobem chyba jednak zostanę grudniową mamą, no chyba, że maleństwu nie będzie się do nas tak bardzo spieszyć

Super !gratulacje! naprawdę duże już maleństwo

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Pandorcia84

3 miesiąc jest koło 12 tygodnia, nie inaczej

NIe mogę sobie wyobrazic jak 3 miesiąc może sie rozpoczynać w 12 tygodniu...
DLa mnie 10 tydzień to trzeci miesiąc. Nie skończony tylko w trakcie trzeciego miesiąca.

[akrolowa]

Napisane przez fashionaddicted

Super !gratulacje! naprawdę duże już maleństwo

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



NIe mogę sobie wyobrazic jak 3 miesiąc może sie rozpoczynać w 12 tygodniu...
DLa mnie 10 tydzień to trzeci miesiąc. Nie skończony tylko w trakcie trzeciego miesiąca.

Tego samego zdania jestem A teraz Ty relacjonuj co tam u Was

[fashionaddicted]

Napisane przez Katerina_00

detale szybciutko

detale są takie
10 tydzień w trakcie... dzidziuś ma 3cm i 2mm.
Widziałam rączki, nóżki, serduszko (no własciwie to widać pulsujący obszar na brzuszku), tak się udało przekręcić głowicą że pokazał mi nawet obszar w główce gdzie widać było płyn rdzeniowo-mózgowy.
Niesamowity widok

NIestety:P dzidziuś był w pozycji "od góry" i się wiercił bardzo,także na zdjęciu widać główkę, brzuszek i rączki(jak kropeczki) nóżek nie udało się uchwycić :P

Termin dzisiaj powiedział że 7 stycznia, zapłodnienie chyba było później niż myślał, ale termin jakimś cudem szybszy :P

Poza tym moje wyniki idealne, następna wizyta za miesiąc

Jednak pomimo plamień wszystko jest w porządku na ten moment, także dziewczyny naprawdę trzeba w razie w owszem skonsultować się z lekarzem ale nie tresować się jak to malutenkie plamienia tylko dużo leżeć!

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Pandorcia84

Uważam że niemożliwościa jest zakładanie że coś jest 3 miesiącem skoro nawet arytmetycznie przeliczajac tak nie wychodzi. Jeśli ja ostatnia miesiączka miałam 20 marca to 3 miesiące mijają 20 czerwca to jest chyba logiczne

Wysłane z mojego PSP5457DUO przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Dobra, jak chcecie,
Wy możecie być już nawet w 9 miesiącu jak się wam podoba, dla mnie to nielogiczne

Wysłane z mojego PSP5457DUO przy użyciu Tapatalka

owszem - 20 czerwca MIJAJĄ trzy miesiące czyli do 20 czerwca trwa trzeci miesiąc...

[Katerina_00]

fashionaddicted super

Oglądacie w Tv "Porodówke" lub "One born every minute" -wybrać właściwe dla danego kraju
ja chyba przestane

[ellyunia]

Ale tu aferzyście
pomysł z rozpiską jest niezły-już jakiś czas temu przesyłałam simonee żeby wstawiła na pierwszą stronę żebym miała ściągawkę pod ręką
To wszystko jest trochę pokręcone...i ciąża trwa tak naprawdę 10 miesięcy a nie 9

Napisane przez justynalyp

No właśnie przy obliczaniu dni i tygodni ciąży nie ma logiki, mi musiała moja pani doktor też to dwa razy tłumaczyć, aby moje logiczne myślenie zostało zaburzone. To na moim przykładzie, ostatnią miesiączkę miałam 30 marca, dzisiaj jestem w 11 tygodniu ciąży, ale skończone mam pełne 10 tygodni i 2 dni. I jest to 3 miesiąc mojej ciąży, ja będę w 3 miesiącu do końca czerwca, czyli do końca 12 tygodnia i 7 dnia ciąży. Myślę, że każda z nas będzie obliczała swoją ciążę na swój własny sposób, ale mogą wam pomóc kalendarze ciąży, pełno ich w internetach. Moje obliczenia mojej ciąży bazuje na wiedzy swojej lekarki, nie wyssałam tego z palca ani nie korzystałam z żadnych innych źródeł (to tak by nie było nieporozumień).

jestem dzień za Tobą ja miałam @ 31 marca dł. ciąży od @ 71 dni, skończone 10 tyg 1 dzień (2msc 2 tyg i 1 dzień) dla mnie to 10 tc i 3 miesiąc

Napisane przez elvira44

3 miesiac to nie 8 tydzien z tego co wiem.

słusznie 3 miesiąc zaczyna się w 9 tc trwa do 14

Napisane przez Pandorcia84

Uważam że niemożliwościa jest zakładanie że coś jest 3 miesiącem skoro nawet arytmetycznie przeliczajac tak nie wychodzi. Jeśli ja ostatnia miesiączka miałam 20 marca to 3 miesiące mijają 20 czerwca to jest chyba logiczne

w ciąży zawsze się podaje miesiąc trwający a nie skończony

[Yasira]

Cały ambaras w liczeniu tygodni/miesięcy ciąży polega na tym , że liczą się miesiące księżycowe które równe są 28 dniom które to z kolei stanowią 4 tygodnie po 7 dni.
Miesiąc kalendarzowy ma różną ilosc dni, to one są bardziej nielogiczne niż te księżycowe które jak widać pewną powtarzalnosc mają w sobie.
Pandorcia miala na mysli własnie miesiace pelne kalendarzowe, ginekolog nigdy by tak tego nie policzyl ot cala tajemnica porzadku tajemniczych przemian kobiecych cial ( w przypadku miesiaczki 28 dni to tez pewna norma i prawidlowosc jakjby nie bylo natury).
Ja jutrzejszym dniem zaczynam 11sty tydzien (10tydzien1dzien), zaczynam nie oznacza, ze juz on minal, on wlasnie z kazdym dniem bedzie ubywał.

[elvira44]

Napisane przez Katerina_00

fashionaddicted super

Oglądacie w Tv "Porodówke" lub "One born every minute" -wybrać właściwe dla danego kraju
ja chyba przestane

Ja to kilka razy oglądałam na angielskiej tv. Straszne! Ale mozna sie popłakać.

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez Yasira

Cały ambaras w liczeniu tygodni/miesięcy ciąży polega na tym , że liczą się miesiące księżycowe które równe są 28 dniom które to z kolei stanowią 4 tygodnie po 7 dni.
Miesiąc kalendarzowy ma różną ilosc dni, to one są bardziej nielogiczne niż te księżycowe które jak widać pewną powtarzalnosc mają w sobie.
Pandorcia miala na mysli własnie miesiace pelne kalendarzowe, ginekolog nigdy by tak tego nie policzyl ot cala tajemnica porzadku tajemniczych przemian kobiecych cial ( w przypadku miesiaczki 28 dni to tez pewna norma i prawidlowosc jakjby nie bylo natury).
Ja jutrzejszym dniem zaczynam 11sty tydzien (10tydzien1dzien), zaczynam nie oznacza, ze juz on minal, on wlasnie z kazdym dniem bedzie ubywał.

Wbrew pozorom jest to jednak troche skomplikowane. Ale oznacza ze jestem jednak w trakcie 7 tygodnia, a 8 zaczynam w piątek
Nie rozumiem tylko czemu gin liczy inaczej, tzn tydzien bieżący.

[Yasira]

Wbrew pozorom jest to jednak troche skomplikowane. Ale oznacza ze jestem jednak w trakcie 7 tygodnia, a 8 zaczynam w piątek
Nie rozumiem tylko czemu gin liczy inaczej, tzn tydzien bieżący.

Gin liczy bieżący , dlatego, że rozwój malucha ( a to ocenia ) dotyczy dotyczy bieżącego, dopóki się ten nie zakończy.
Ale przy okreslaniu daty porodu napewno obowiazuja zasady miesiecy księżycowych ( dopoki nie bedzie w stanie sprawdzic tego przy usg okolo 10 tygodnia).
Ja to tak sobie tłumaczę. Bez sensu na ten przyklad mowić,że jest się w 1 tygodniu ciazy jak juz mija 1 tydzien 6 dzien , pierwszy tydzien jest dawno zakonczony stad tak sobie o tym mowimy.
Przepraszam, za brak polskich liter niektórych nie mogę używać, źle ustawiona w dodatku angielska klawiatura.

[Katerina_00]

Napisane przez elvira44

Ja to kilka razy oglądałam na angielskiej tv. Straszne! Ale mozna sie popłakać.[COLOR="Silver"]

ja sie zawsze cieszyłam,że mam to z głowy,i chyba dam sobie spokój do porodu,nie będę oglądała

[elvira44]

Napisane przez Katerina_00

ja sie zawsze cieszyłam,że mam to z głowy,i chyba dam sobie spokój do porodu,nie będę oglądała

Mialas epidural przy porodzie podany?

[lilijka3]

Dzień dobry Ciepłoooooooo

Eh znowu nieprzyjemnie się zrobiło.... Dziewczyny dajcie na luz.

Napisane przez Martusia1499

Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień


Wg strony rodzice.pl :

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiąc - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

i tego się trzymamy

Napisane przez akrolowa

Byłam dziś na zupełnie nieplanowanej wizycie u mojej pani doktor. Przy okazji zajrzała co i jak u maluszka. I... dzidziuś rośnie jak na drożdżach. Wg USG to już 11 tc i to już nie taki maluszek... ma 4,1 cm i jest śliczny I tym oto sposobem chyba jednak zostanę grudniową mamą, no chyba, że maleństwu nie będzie się do nas tak bardzo spieszyć

super

Napisane przez Pandorcia84

Uważam że niemożliwościa jest zakładanie że coś jest 3 miesiącem skoro nawet arytmetycznie przeliczajac tak nie wychodzi. Jeśli ja ostatnia miesiączka miałam 20 marca to 3 miesiące mijają 20 czerwca to jest chyba logiczne

Wysłane z mojego PSP5457DUO przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Dobra, jak chcecie,
Wy możecie być już nawet w 9 miesiącu jak się wam podoba, dla mnie to nielogiczne

Wysłane z mojego PSP5457DUO przy użyciu Tapatalka

Pandorcia nie aferuj się, bo nie ma podstaw, weź to na spokojnie. 20 czerwca skończysz 3 miesiąc, więc kiedy chcesz go rozpocząć? 20 maja, czyli jesteś obecnie w 3 miesiącu.

Napisane przez fashionaddicted

DObry wieczór
Ja już po dzisiejszej wizycie

Napisane przez fashionaddicted

detale są takie
10 tydzień w trakcie... dzidziuś ma 3cm i 2mm.
Widziałam rączki, nóżki, serduszko (no własciwie to widać pulsujący obszar na brzuszku), tak się udało przekręcić głowicą że pokazał mi nawet obszar w główce gdzie widać było płyn rdzeniowo-mózgowy.
Niesamowity widok

NIestety:P dzidziuś był w pozycji "od góry" i się wiercił bardzo,także na zdjęciu widać główkę, brzuszek i rączki(jak kropeczki) nóżek nie udało się uchwycić :P

Termin dzisiaj powiedział że 7 stycznia, zapłodnienie chyba było później niż myślał, ale termin jakimś cudem szybszy :P

Poza tym moje wyniki idealne, następna wizyta za miesiąc

Jednak pomimo plamień wszystko jest w porządku na ten moment, także dziewczyny naprawdę trzeba w razie w owszem skonsultować się z lekarzem ale nie tresować się jak to malutenkie plamienia tylko dużo leżeć!

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------
owszem - 20 czerwca MIJAJĄ trzy miesiące czyli do 20 czerwca trwa trzeci miesiąc...

gratuluję

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

jak można ZAPOMNIEĆ, albo iść na zakupy i mieć w .... dziecko http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia...paign=FB_Metro

[ellyunia]

Napisane przez lilijka3

jak można ZAPOMNIEĆ, albo iść na zakupy i mieć w .... dziecko http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia...paign=FB_Metro

masakra!!!!!! Dziecko spędziło 8 godz w gorącym aucie

[nuna2]

Gratuluję udanych wizyt

Dziewczyny, uspokójcie się z tymi przegadywankami, bo ten wątek nie będzie miał sensu.... Za chwilę odejdzie każda, bo atmosfera tu panująca jest hm... napięta Mamy sobie pomagać, wspierać się, etc a tym czasem ciągle jakieś wymiany zdań. Szczerze, to pierwszy taki wątek, gdzie widzę coś takiego

Pandorcia, nikt Cię nie wygania, ale czy tego chcesz, czy nie, to dziewczyny dobrze liczą.

Ja dziś według USG jestem w 10t 1 dniu więc zaczynam 11 tydzień
Za 15 dni wizyta. Aj się ciągnie...

[jag_na]

Napisane przez Katerina_00

fashionaddicted super

Oglądacie w Tv "Porodówke" lub "One born every minute" -wybrać właściwe dla danego kraju
ja chyba przestane

polecam ,,Porody"na Polsat Cafe
naprawdę na poziomie
i zawsze pod koniec się poryczę ze wzruszenia

[Katerina_00]

Napisane przez elvira44

Mialas epidural przy porodzie podany?

Nie, mialam tylko gaz, chciałam bardzo siedziec w wannie i biorąc epidural musialabym siedziec podpieta na łóżku a tego nie chcialam.
Dzis mam juz 11 tydz czyli wg mich wyliczeń nabijam 12,
Za półtora tygodnia usg

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

[/COLOR]jak można ZAPOMNIEĆ, albo iść na zakupy i mieć w .... dziecko http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia...paign=FB_Metro[/QUOTE]

To u mnie w miescie.....
Rok temu pojechalam do hurtowni kosmetycznej z moim synkiem, mial wtedy cos ponad roczek, był goracy dzien,
Zapielam go w szelki i ide do sklepu, slysze, ze dziecko gdzies placze, patrze w aucie obok siedzi dziecko i strasznie płacze, ciut mlodsze od mojego wtedy.
Obeszlam auto, wszystkie drzwi zamkniete, weszlam do jednej hurtowni fotograficznej pytam czy jest tu wlasciciel tego auta bo dziecko sie gotuje w srodku,ale sklep byl pusty.
Weszlam do hurtowni obok (byly dwie tylko otwarte), i poszlam prosto do managera i mowie, ze ma natychmiast nadac komunikat na sklep ze dziecko sie gotuje w aucie (Bóg jeden wie ile juz tam siedzialo),po czym wyszlam z tego sklepu (cały czas z moim małym na smyczce) po gaśnice z mojego auta, zeby wybić szybe i to dziecko wydostac, bo jakbym potem przeczytaka w wiadomościach, ze sie dziecko usmażylo jak ja robilam obok zakupy, to bym chyba sobie tego nie wybaczyla.
Mamuśka przyszla chwile potem, jak weszlam z powrotem do tej hurtowni to tam wrzala dyskusja, malo jej nie zliczowali.
Troche potem żałowałam, ze tego okna nie wybilam, bo moze rodzic miałby nauczkę na przyszłość, ale tez nie wiem jakie ja klopoty bym miala wtedy.
Dziwne jest la mnie to,ze nikt tego dziecka nie zauważył, ale rozumiem, ze to parking pracowniczy i ludzie zostawiaja auto i i da pracowac.
Niemniej szkoda mi dziewczynki, okropna smierc jej ojciec zgotowal

[ma.ko]

Cześć

Oczywiście znów nie mam czasu ani sił, żeby Was nadrobić
W pracy masa roboty, a w domu nie chce mi sie nawet patrzeć na laptopa po 8 godzinach przed kompem w pracy.

croppka strasznie mi przykro ale jestem dobrej myśli i wierzę że szybko Wam się uda ponownie i wtedy będzie juz na pewno dobrze

[Kinqaa]

Mam dzisiaj usg mam nadzieję o 14:45 uk czasu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alb]

Napisane przez lilijka3

jak można ZAPOMNIEĆ, albo iść na zakupy i mieć w .... dziecko http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia...paign=FB_Metro

Akurat, że można zapomnieć to potrafię zrozumieć. Moja córka w czasie jazdy samochodem siedzi cichutko w foteliku i jestem w stanie zrozumieć, że facet mógł być czymś przejęty, pod firmą po prostu wysiadł z auta, może ktoś go zagadał itp. A przecież dziecka tam nie powinno być bo powinno być w przedszkolu. Była 7 rano, może spało i się nie odezwało dlatego...
Tragedia straszna i straszna śmierć, szkoda dziecka Facet już do końca życia pewnie sobie tego nie wybaczy. Ja chyba bym wylądowała w psychiatryku jakby mi się coś takiego przydarzyło...
Dla mnie dużo gorsza jest sytuacja kiedy rodzice świadomie zostawiają dziecko w aucie i idą np. na zakupy. Ja nawet gdy nie ma upału bym nie zostawiła dziecka samego w aucie, to jakaś masakra dla mnie...

[suszarka]

Napisane przez alb

Akurat, że można zapomnieć to potrafię zrozumieć. Moja córka w czasie jazdy samochodem siedzi cichutko w foteliku i jestem w stanie zrozumieć, że facet mógł być czymś przejęty, pod firmą po prostu wysiadł z auta, może ktoś go zagadał itp. A przecież dziecka tam nie powinno być bo powinno być w przedszkolu. Była 7 rano, może spało i się nie odezwało dlatego...
Tragedia straszna i straszna śmierć, szkoda dziecka Facet już do końca życia pewnie sobie tego nie wybaczy. Ja chyba bym wylądowała w psychiatryku jakby mi się coś takiego przydarzyło...
Dla mnie dużo gorsza jest sytuacja kiedy rodzice świadomie zostawiają dziecko w aucie i idą np. na zakupy. Ja nawet gdy nie ma upału bym nie zostawiła dziecka samego w aucie, to jakaś masakra dla mnie...

koszmarna sprawa.


a mnie coś dopadło, najadłam się tony czosnku i staram się dojść do siebie.

zazdroszcze Wam dziewczyny usg, na swoje jeszcze muszę 4 tyg czekać.

[ma.ko]

Napisane przez Kinqaa

Mam dzisiaj usg mam nadzieję o 14:45 uk czasu

to czekamy na relacje po

Napisane przez alb

Akurat, że można zapomnieć to potrafię zrozumieć. Moja córka w czasie jazdy samochodem siedzi cichutko w foteliku i jestem w stanie zrozumieć, że facet mógł być czymś przejęty, pod firmą po prostu wysiadł z auta, może ktoś go zagadał itp. A przecież dziecka tam nie powinno być bo powinno być w przedszkolu. Była 7 rano, może spało i się nie odezwało dlatego...
Tragedia straszna i straszna śmierć, szkoda dziecka Facet już do końca życia pewnie sobie tego nie wybaczy. Ja chyba bym wylądowała w psychiatryku jakby mi się coś takiego przydarzyło...
Dla mnie dużo gorsza jest sytuacja kiedy rodzice świadomie zostawiają dziecko w aucie i idą np. na zakupy. Ja nawet gdy nie ma upału bym nie zostawiła dziecka samego w aucie, to jakaś masakra dla mnie...

mimo wszystko nie wiem jak można zapomnieć. Ale facet bedzie miał straszną tragedię do końca życia


Znów mnie głowa boli i w dodatku jeszcze podbrzusze mnie jakoś dziwnie uciska

[olena90]

Napisane przez croppka23

Właśnie wróciłam ze szpitala.. muszę się z Wami pożegnać, nie dane było żyć mojemu Dzieciątku.. dziś przeszłam zabieg łyżeczkowania w pierwszym szpitalu lekarz powiedział, że nie mam się martwić, a w drugim okazało się, że jestem w trakcie poronienia.. mam zamiar złożyć skargę na pierwszego lekarza, który bez usg stwierdził, że jest ok.. mój tata już przygotował artykuł na pierwszą stronę w lokalnej gazecie.. jedyne co mnie pociesza to to, że mam możliwość pochówku, z racji tego, że jest za wcześnie na ustalenie płci pozwolono mi zdecydować i jest to Kornelia.. prawdopodobnie za dwa tyg. ją pochowamy.. dodatkowo dowiedziałam się w internecie, że mam możliwość skorzystania z dwumiesięcznego urlopu macierzyńskiego o czym nikt mnie nie poinformował, mam więc zamiar skorzystać z tego bo należy się to kobietom niezależnie od tyg. w którym poroniła.. mam nadzieję, że ten czas pozwoli mi dojść do siebie psychicznie jak i fizycznie.. życzę Wam szczęśliwych ciąż i pomyślnych rozwiązań!! Niestety mi nie było to dane...

Jak mi przykro trzymaj sie..

Ja musze sie w koncu umowic na badania. Wizyte mam 26.06 i mam miec juz wyniki...

[Zmienna kobieta]

Ja również się żegnam, jestem w szpitalu, serduszko przestało bić. Mam wywoływane skurcze i bóle. W każdym razie życzę wam spokojnych ciąż.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

[Brawurka_29]

A ja lubie ogladac One born every minute

Dzien dobry

Kinga czekamy na wiesci
Zmienna przykro mi (
Ja się strasznie boje wlasnie ze podczas nastepnej wizyty uslysze to samo (

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.