Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[vea7]

Napisane przez Natala84

a ile jej stópka ma w cm? bo też jakoś nie mam pewności czy Hania ma dobry rozmiar

Natala, Janek ma stopę 12,5, z przejściowych Emeli Pani poradziła rozmiar 21, ale śniegowce już 22. Poza tym bardzo dużo zależy od buta - mierzyliśmy wczoraj śniegowce różnych firm i rozmiarówka, która pasowała wahała się miedzy 21 a 23. Polecam test "patyczkowy" : mierzysz dziecku stópkę, na tą długość przycinasz sobie patyczek i wkładasz do każdego bucika - dzięki temu wiesz dokładnie ile zapasu będzie - bo jak włożysz na nóżkę, to nie widać.

Napisane przez Brydzia_

Igor od wczoraj chodzi wreszcie co prawda baaaardzo chwiejnym krokiem ale już śmiga po salonie wzdłuż i wszerz
myślałam że nigdy to nie nastąpi

Jeeeeeeeeeeee

Napisane przez bojatoja

Hej
Snieg mamy
Filip lata do okna, patrzy jak sypie i robi brrr (że zimno)

Mój się rozkopuje.

Ja też chcę śnieg

A mój nie, bo śpi w śpiworku

Napisane przez Isabell12

Piotruszek mi "choruje" - temp. od 37.8 - 39.2 i tak skacze od wczoraj od 18
co jest , żadnych objawów choroby ani kaszlu, ani kataru nic
na razie czekam,
marudzi na całego więc biorę się do roboty póki przysnął
buziaki dla Was i zdrówka dla malutkich i dużych chorowitków

No to kciuki, żeby się nic nie rozwinęło


Żuk mi też trochę gorączkuje tak max do 38,1 i do tego ma katar, ale przezroczysty i lejący... obstawiam te cholerne 4, co to już pod palcem wyczuwam, ale się nie przebijają Generalnie maruda jest, kupy brzydkie i w ogóle do doopy...

Poza tym mam problem ze żłobkiem - zadzwoniła dzisiaj właścicielka, że któraś niezadowolona mama, zamiast porozmawiać, nasłała sanepid, a niestety przy "kierowanych" zgłoszeniach oni zawsze się do czegoś przeczepią. No i znaleźli jakieś pierdoły, czego efekt jest taki, że 8 dzieci które nie są na "pełny etat" musi zrezygnować do momentu wykonania pewnych prac budowlanych
Oczywiście, że jesteśmy w tej grupie i oczywiście coś muszę z Jankiem do połowy stycznia zrobić
Babka zachowała się fajnie - powiedziała, że jeśli przeniosę dziecko gdzie indziej, to zwróci mi kasę za listopad i wpisowe, ale średnio chcę Janka stamtąd zabierać. No i albo teraz teściową zatrudnimy na trzy tygodnie grudnia - od 18 mam urlop, i potem na dwa stycznia - Bartek z kolei do 6 stycznia jest w domu, a do końca stycznia żłobek będzie zrobiony. Druga wersja jest taka, ze rezygnujemy, szukamy żłoba i ręce do Bozi, żeby Jasiek się w nim odnalazł. Padaka
Chyba, że ktoś wypowie umowę, albo dziecko jakieś się rozchoruje, to Jaśko wskakuje na to miejsce...

Z innych wiadomości kupiliśmy śniegowce, bo te które kupiliśmy wcześniej okazały się być za duże

Aha, no i Skoda już jest w Wieliczce, więc czekamy na papiery, potem rejestracja i ubezpieczenie i jest szansa w połowie przyszłego tygodnia na odbiór

[passion80]

Vea nie czaję o co im chodzi z tym żłobkiem

w temacie bombek. Dawno temu tata kupił nietłukące się. Rzuciłam jedną i wow, faktycznie nie tłuką się rzuciłam wszystkie i wszystkie się potłukły

[teacherka]

Passion


Właśnie zarobiłam 100 w niecałą godzinkę. Sprzedaję niechciane zabawki i przeczytane książki o dzieciach.


Vea, ale lipa... Może babcia pomoże


Jakie zestawy Duplo polecacie na początek? Bo pisze list do św. Mikołaja.

[ja-ika]

Napisane przez passion80

Vea nie czaję o co im chodzi z tym żłobkiem

w temacie bombek. Dawno temu tata kupił nietłukące się. Rzuciłam jedną i wow, faktycznie nie tłuką się rzuciłam wszystkie i wszystkie się potłukły

ja tak próbowałam z niełamiącą się parasolką. Dostałam kiedyś od małża, ale jeszcze przed ślubem, taką lekką parasolkę z włókna węglowego. Powiedział, że się nie złamie. Chciałam pokazać bratu jaki super prezent dostałam i złamałam ją na kolanie Potem ukrywałam to przed Wojtkiem dłuuugo

[bojatoja]

Napisane przez vea7

Żuk mi też trochę gorączkuje tak max do 38,1 i do tego ma katar, ale przezroczysty i lejący... obstawiam te cholerne 4, co to już pod palcem wyczuwam, ale się nie przebijają Generalnie maruda jest, kupy brzydkie i w ogóle do doopy...

Poza tym mam problem ze żłobkiem - zadzwoniła dzisiaj właścicielka, że któraś niezadowolona mama, zamiast porozmawiać, nasłała sanepid, a niestety przy "kierowanych" zgłoszeniach oni zawsze się do czegoś przeczepią. No i znaleźli jakieś pierdoły, czego efekt jest taki, że 8 dzieci które nie są na "pełny etat" musi zrezygnować do momentu wykonania pewnych prac budowlanych
Oczywiście, że jesteśmy w tej grupie i oczywiście coś muszę z Jankiem do połowy stycznia zrobić
Babka zachowała się fajnie - powiedziała, że jeśli przeniosę dziecko gdzie indziej, to zwróci mi kasę za listopad i wpisowe, ale średnio chcę Janka stamtąd zabierać. No i albo teraz teściową zatrudnimy na trzy tygodnie grudnia - od 18 mam urlop, i potem na dwa stycznia - Bartek z kolei do 6 stycznia jest w domu, a do końca stycznia żłobek będzie zrobiony. Druga wersja jest taka, ze rezygnujemy, szukamy żłoba i ręce do Bozi, żeby Jasiek się w nim odnalazł. Padaka
Chyba, że ktoś wypowie umowę, albo dziecko jakieś się rozchoruje, to Jaśko wskakuje na to miejsce...
:

Pewnie zęby, współczuje.
I faktycznie, nieciekawie z tym żłobkiem

[teacherka]

4 są wredne i rzeczywiście takie "podwójne", ja nawet nie chcę myśleć co będzie przy trójkach...

[misia332]

Napisane przez teacherka

Brawo dla Igorka, zdrówka dla chorowitków

Ja już mam dość, wysiadam... Kolejna nocka z 4-godzinną przerwą w spaniu. Obudziła się z rykiem, potem dłuuuugo dłuuugo zasnąć nie mogła. Niby kłądzie się, ale tak strasznie sapie i wierzga nogą, że nie może usnąć. A mi już ręce i nogi drętwiały, do tego zawroty głowy i ogólne roztrzęsienie. ;/ Ma-sa-kra..

to samo u nas, tyle, że Kornik leży sobie i patrzy. Strasznie sapie przez smoka i nie ciągnie go w ogole tylko trzyma w buzi.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Bartek tez w sumie wieksza czesc dnia nawija, ale na razie bez sensu nie rozpoznaje zadnych kotow, pieskow, bo nie da sobie pokazac tylko wyrywa ksiazeczki... a u nas malo jest psow, kotow samopas biegajacych nie ma w ogole wiec biedne dziecko rosnie w nieswiadomosci haha

oki doki, jam tez chetna na spotkanko tylko ze bede w pl (o ile gin pozwoli) od 19.12 do po sylwestrze wiec nie wiem czy nam wypali bo pewnie bedziesz miala mlyn miedzy swietami??



Gratulacje



Bartek tez byl mily a teraz zboj...2 teraz jest zboj wiec mam nadzieje



ja daje kolderke ale i tak budzi sie na niej... kupilam cieple pizamki



u nas to samo

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Misia a w ciazy z Kornem tez tak malo przytylas??

tyłam mniej, ale więcej ważyłam, bo zaczynałam z wagą 58 kg.
I 62.5 kg wazyłam w 17 tygodniu



Ja juz po USG, szczęście malutkie waży 2000g, ginka powiedziała, że nie dobije nawet do wagi Kornika. Sprawdziła przepływy, wszystko ok. Antos pokazał swoj sprzęt w całej okazałości. Także napewno jest chłopcem.
I wiecie ma piekne duże oczy !

[passion80]

Misia, super kawał chłopa

Jaika, to neiźle że na kolanie poszła swoją droga nei słyszałam o takiej

Teacherka, gratulacje, co żeś sprzedała?

[bojatoja]

Napisane przez misia332

Ja juz po USG, szczęście malutkie waży 2000g, ginka powiedziała, że nie dobije nawet do wagi Kornika. Sprawdziła przepływy, wszystko ok. Antos pokazał swoj sprzęt w całej okazałości. Także napewno jest chłopcem.
I wiecie ma piekne duże oczy !

Dziewczyny do ćwiczeń jakie najlepsze buty? Mogą być do biegania?

[Poziomkowa89]

Napisane przez ja-ika

ja tak próbowałam z niełamiącą się parasolką. Dostałam kiedyś od małża, ale jeszcze przed ślubem, taką lekką parasolkę z włókna węglowego. Powiedział, że się nie złamie. Chciałam pokazać bratu jaki super prezent dostałam i złamałam ją na kolanie Potem ukrywałam to przed Wojtkiem dłuuugo

Haha

Napisane przez teacherka

4 są wredne i rzeczywiście takie "podwójne", ja nawet nie chcę myśleć co będzie przy trójkach...

Kurcze to jakby 8zębów

Napisane przez misia332

to samo u nas, tyle, że Kornik leży sobie i patrzy. Strasznie sapie przez smoka i nie ciągnie go w ogole tylko trzyma w buzi.


tyłam mniej, ale więcej ważyłam, bo zaczynałam z wagą 58 kg.
I 62.5 kg wazyłam w 17 tygodniu



Ja juz po USG, szczęście malutkie waży 2000g, ginka powiedziała, że nie dobije nawet do wagi Kornika. Sprawdziła przepływy, wszystko ok. Antos pokazał swoj sprzęt w całej okazałości. Także napewno jest chłopcem.
I wiecie ma piekne duże oczy !

Super ze wszystko ok

[misia332]

aha, 29.12 będziemy usuwać krążek

[passion80]

Natala, czekam na info!

Misia, masz przy tym infekcje? Inwersja kiedyś pisała, że przy krązku lubią się pojawiać

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez misia332

to samo u nas, tyle, że Kornik leży sobie i patrzy. Strasznie sapie przez smoka i nie ciągnie go w ogole tylko trzyma w buzi.


tyłam mniej, ale więcej ważyłam, bo zaczynałam z wagą 58 kg.
I 62.5 kg wazyłam w 17 tygodniu



Ja juz po USG, szczęście malutkie waży 2000g, ginka powiedziała, że nie dobije nawet do wagi Kornika. Sprawdziła przepływy, wszystko ok. Antos pokazał swoj sprzęt w całej okazałości. Także napewno jest chłopcem.
I wiecie ma piekne duże oczy !

no to chyba wiecej przytylas bo teraz do 30ktoregos tyg 5 kg, a wczesniej przez 17 tc 4,5 kg?

Super ze na usg wszystko dobrze

Napisane przez misia332

aha, 29.12 będziemy usuwać krążek

czyli ze porod w sylwestra?

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

ja dzis przez prawie godzine kleilam ksiazeczke Bartusia i i tak chyba nic z tego nie bedzie ta ksiege dzwiekow... Bartek lubi przegladac i juz jest w kartkach...

[bojatoja]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

ja dzis przez prawie godzine kleilam ksiazeczke Bartusia i i tak chyba nic z tego nie bedzie ta ksiege dzwiekow... Bartek lubi przegladac i juz jest w kartkach...

brr, ja tak żałuje, że kupiłam tą książeczke Filip nie miał ją ani razu w ręce. Zaraz po zakupie, mojej siostrzenicy, spadła na ziemie i roztrzaskała się. Miałam posklejać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Jeszcze te paskudne, zniekształcone obrazki. I to szpinak robi blee (czy jakoś tak)

[teacherka]

Boja, czytaj, że szpinak robi mniam mniam. My tak robimy. A na rozwalone kartki mam plan, żeby porobić dziurki dziurkaczem i związać tasiemką. Nasza Księga w kawałkach, ale od namiętnego czytania.

[bojatoja]

Napisane przez teacherka

Boja, czytaj, że szpinak robi mniam mniam. My tak robimy. A na rozwalone kartki mam plan, żeby porobić dziurki dziurkaczem i związać tasiemką. Nasza Księga w kawałkach, ale od namiętnego czytania.

Jeszcze Filipowi jej nie pokazywałam wygląda jakby miała kilka lat, a nowa. W sumie dobry plan z tym dziurkaczem.
Zapomniałam o niej, Samba mi przypomniała
Chociaż strasznie nie podobają mi się te rysunki w środku.

[Poziomkowa89]

Jakas nieporeczna ta księga ale poza tym bardzo fajna. My niestety nie mamy. Chciałabym te książki polecane przez motylka ale poza netem nie umiem znaleźć...
Jutro na wieczór jadę do biedry polować na książkę ta dźwiękówa hałaśliwe zwierzęta. Od miesiąca poluje na cos w tym stylu i musimy ja miec! Na szczęście w jednej biedronce maja powykładany towar juz na wieczór to jest szansa bo zanim my rano sie wyszykujemy to robi sie południe

[bojatoja]

Napisane przez Poziomkowa89

Jakas nieporeczna ta księga ale poza tym bardzo fajna. My niestety nie mamy. Chciałabym te książki polecane przez motylka ale poza netem nie umiem znaleźć...
Jutro na wieczór jadę do biedry polować na książkę ta dźwiękówa hałaśliwe zwierzęta. Od miesiąca poluje na cos w tym stylu i musimy ja miec! Na szczęście w jednej biedronce maja powykładany towar juz na wieczór to jest szansa bo zanim my rano sie wyszykujemy to robi sie południe

A od jutra jest ta książka w biedronce?

[mariiasia]

Szymek ma motorek w du.pce nie nadążam

Napisane przez gorgulek

Czarna, ja tylko sprostuje ze zielony katar jest BAKTERYJNY. Najlepiej zrobić wymaz z antybiogramem. Ogólnie nie wróży nic dobrego ale moja Zuzia co raz taki ma/podobny. I najwyraźniej u niej to jest alergiczny (tylko jeszcze nie wiem na co ).
(...)

przepraszam, nie chciałam nikogo w błąd wprowadzić

Brydzia brawo dla Igorka!

Isabell zdrówka dla Was

bojatoja jesteśmy na tym samym etapie przebijania czwórek i czy to możliwe, że już się przebijają trójki? bo czuć je pod palcem i widać pod dziąsełkiem
a co do butów, to moje, w których biegam w terenie się na ćwiczenia nie sprawdziły, bo mają ślizgającą się podeszwę

vea już niedługo nowa fura pokaż jakie śniegowce kupiłaś, bo ja też w końcu muszę jakieś zamówić.
a cod o baby ze żłoba to no comment

passion jaika

teacherka dzięki za link do wykrojów jak tam komin? ja będę kończyć dziś. i chcę jeszcze uszyć czapę pilotkę

Misia super!

[bojatoja]

Napisane przez mariiasia

bojatoja jesteśmy na tym samym etapie przebijania czwórek i czy to możliwe, że już się przebijają trójki? bo czuć je pod palcem i widać pod dziąsełkiem
a co do butów, to moje, w których biegam w terenie się na ćwiczenia nie sprawdziły, bo mają ślizgającą się podeszwę

O dzięki za info o butach

[teacherka]

Boja, . Obrazki bardzo specyficzne, wolałabym może takie "zwyczajne", ale cóż. Możemy sobie same narysować.

Poziomkowa, Sto zwierzaków i Sto pierwszych słów kupowałam w Empiku. Na moim blogu znajdziesz fotki wnętrza jeśli Cię to interesuje. Na razie tylko zwierzaki, ale jak chcesz to pstryknę i sto pierwszych słów. KSięga jest ciężka, bo duuużo obrazków, ale jak dla mnie to plus. Do trzymania w rączkach kiepska, ale jak się położy na podłodze/stoliku to jest super. Dobrze, że strony niby twarde a cienkie. Ja też się czaję na te hałaśliwe zwierzęta, choć jutro-pojutrze powinno przyjść zamówienie z Arosa (za 200 zł)

Mariiasia, będziesz szyła? Ja dokończyłam, trochę koślawa góra mi wyszła, ale ja po prostu kiepsko szyję po okręgu... Komin czeka na wolną chwilę, nie zdązyłam już wczoraj niestety.

Passion, posłałam w świat Szczeniaczka Uczniaczka, bo mi działa na nerwy strasznie, a Zuzka nie okazuje szczególnego zainteresowania. Do tego Konik morski, bo przestał pełnić swoją funkcję (nie usypia ) i raczkujący Kubuś Puchatek. No i trochę ksiażek. A teraz pstrykam ubranka bo może na fali uda się sprzedać i ubranka.

[Poziomkowa89]

Napisane przez bojatoja

A od jutra jest ta książka w biedronce?

Nie, od czwartku, ale akurat w tej biedrze można sie przyczaić juz dzień wczesniej na wieczór co dla mnie jest wygodniejsze tych zwierząt tam jest multum.

[gorgulek]

Mariiasia, spoko każdy może się pomylić


Wracamy z Ikei nie pytajcie ile wydalam
Ale dobrze pojechać i obejrzeć bo zmieniła mi się koncepcja i trochę innych rzeczy wzielam. Pora wynosić się z sypialni.

[87czarna]

Napisane przez bojatoja

Dziewczyny do ćwiczeń jakie najlepsze buty? Mogą być do biegania?

Absolutnie nie do biegania,bo one mają grubszą podeszwę. Do ćwiczeń powinnaś mieć buty, które mają giętka i cieńszą podeszwę i przede wszystkim owa podeszwa nie powinna się ślizgać,bo kontuzja murowana :P

[bojatoja]

Napisane przez teacherka

Boja, . Obrazki bardzo specyficzne, wolałabym może takie "zwyczajne", ale cóż. Możemy sobie same narysować.

Kiedyś zaczęłam rysować różne zwierzęta/ rzeczy na takich kartonowych kartach. Przypomniałaś i muszę dokończyć

Napisane przez Poziomkowa89

Nie, od czwartku, ale akurat w tej biedrze można sie przyczaić juz dzień wczesniej na wieczór co dla mnie jest wygodniejsze tych zwierząt tam jest multum.

Właśnie kiedyś przeglądałam gazetke i ta książeczka wydaje się super jest jeszcze W ruchu i też może być ciekawa.

Napisane przez gorgulek

Mariiasia, spoko każdy może się pomylić


Wracamy z Ikei nie pytajcie ile wydalam
Ale dobrze pojechać i obejrzeć bo zmieniła mi się koncepcja i trochę innych rzeczy wzielam. Pora wynosić się z sypialni.

Co kupiłaś?

Napisane przez 87czarna

Absolutnie nie do biegania,bo one mają grubszą podeszwę. Do ćwiczeń powinnaś mieć buty, które mają giętka i cieńszą podeszwę i przede wszystkim owa podeszwa nie powinna się ślizgać,bo kontuzja murowana :P

Chciałabym jakieś zakupić bo na razie ćwiczę na bosaka, a wiem, że nie powinno.
Czyli jakieś do fitnessu?

[misia332]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

no to chyba wiecej przytylas bo teraz do 30ktoregos tyg 5 kg, a wczesniej przez 17 tc 4,5 kg?

Super ze na usg wszystko dobrze



czyli ze porod w sylwestra?

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

ja dzis przez prawie godzine kleilam ksiazeczke Bartusia i i tak chyba nic z tego nie bedzie ta ksiege dzwiekow... Bartek lubi przegladac i juz jest w kartkach...

faktycznie.
Zobaczymy jaki będzie efekt wagowy na koniec.
Ostatnio wyszło równo 10 kg.


Nie tylko nie Sylwestra i Nowy Rok.

[bajka1807]

Napisane przez misia332

aha, 29.12 będziemy usuwać krążek

tez przez mysl przeszedl mi sylwester

gorgulku, robicie pokoik Miłoszkowi?

my dzis spotkalysmy sie z Poli i Lilusią

[mariiasia]

teacherka CHCĘ uszyć czapę, a co z tego wyjdzie to się okaże ale chyba nie z tego wykroju

boja nie ćwicz na boso!

gorgulek szykuje się remont?

[MsLullaby]

Napisane przez bajka1807

tez przez mysl przeszedl mi sylwester

gorgulku, robicie pokoik Miłoszkowi?

my dzis spotkalysmy sie z Poli i Lilusią

O super

[87czarna]

Napisane przez bojatoja

Chciałabym jakieś zakupić bo na razie ćwiczę na bosaka, a wiem, że nie powinno.
Czyli jakieś do fitnessu?

Dokładnie
Trochę butów już przerobiłam i jedno jest pewne- nie warto patrzeć tylko na to czy są ładne

Osobiście na siłownię chodziłam w takich http://allegro.pl/buty-damskie-adida...5_Adidas-15575