Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[LoveMessages]

Napisane przez MiniMonix

Macierzyński zaczyna się od dnia urodzenia dziecka

ale chyba nie pracujesz do ostatniego dnia przed rozwiązaniem?


Ja się boje, że właśnie będą mnie mdłości bardzo męczyć i że będę musiała gdzieś na autostradzie się zatrzymywać
Mam nadzieje, że smaki też mi się nie zmienią.

pantera fajny wieczór miałaś, fajnie tak sobie beztrosko poleżeć.

ja nie oficjalnie jeszcze mogę powiedzieć, że na święta wybieram się do PL , super no i w drodze powrotnej do Amsterdamu (tam lądujemy mój tż kocha to miasto) chcemy się wybrać do Paryża chociaż mój Tż nie bardzo coś na ten Paryż

[blackberry89]

Suqub jaka chetna. Mnie tez finanse powstrzymują i myśl o kolkach :-(

Także ciezaroweczki nasze przede wszystkim zdrowia i braku kolek a tak to juz pójdzie z górki :-D

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Suqub jaka chetna. Mnie tez finanse powstrzymują i myśl o kolkach :-(

Także ciezaroweczki nasze przede wszystkim zdrowia i braku kolek a tak to juz pójdzie z górki :-D

Niestety gdyby nie finanse byłoby zupełnie inaczej. Ja chętna bo,tfu tfu, takich problemów nie miałam z Gabi. No ale pożyjemy zobaczymy.

[MiniMonix]

Napisane przez LoveMessages

ale chyba nie pracujesz do ostatniego dnia przed rozwiązaniem?


Ja się boje, że właśnie będą mnie mdłości bardzo męczyć i że będę musiała gdzieś na autostradzie się zatrzymywać
Mam nadzieje, że smaki też mi się nie zmienią.

pantera fajny wieczór miałaś, fajnie tak sobie beztrosko poleżeć.

ja nie oficjalnie jeszcze mogę powiedzieć, że na święta wybieram się do PL , super no i w drodze powrotnej do Amsterdamu (tam lądujemy mój tż kocha to miasto) chcemy się wybrać do Paryża chociaż mój Tż nie bardzo coś na ten Paryż

Nie muso pracować do ostatniego dnia przed terminem. Od tego jest l4. Wątpię, żeby lekarz nie zgodził się na jego wypisanie w zaawansowanej ciąży.

Zazdroszczę podróży

Napisane przez blackberry89

Suqub jaka chetna. Mnie tez finanse powstrzymują i myśl o kolkach :-(

Także ciezaroweczki nasze przede wszystkim zdrowia i braku kolek a tak to juz pójdzie z górki :-D

Co bedzie, to będzie :p

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

ale chyba nie pracujesz do ostatniego dnia przed rozwiązaniem?


Ja się boje, że właśnie będą mnie mdłości bardzo męczyć i że będę musiała gdzieś na autostradzie się zatrzymywać
Mam nadzieje, że smaki też mi się nie zmienią.

pantera fajny wieczór miałaś, fajnie tak sobie beztrosko poleżeć.

ja nie oficjalnie jeszcze mogę powiedzieć, że na święta wybieram się do PL , super no i w drodze powrotnej do Amsterdamu (tam lądujemy mój tż kocha to miasto) chcemy się wybrać do Paryża chociaż mój Tż nie bardzo coś na ten Paryż

Super

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

Nie muso pracować do ostatniego dnia przed terminem. Od tego jest l4. Wątpię, żeby lekarz nie zgodził się na jego wypisanie w zaawansowanej ciąży.

Zazdroszczę podróży






Co bedzie, to będzie :p

A no, odwrotu nie ma ;-)
Bedzie dobrze. Wszystko mozna przeżyć

[pantera09]

Ale zaszalelismy, ściana była czerwona, zrobiliśmy niebieską:-D :-D :-D Wrzucę Wam fotkę do klubu przy okazji. Kupiliśmy ciemną farbę, żeby nie byl to taki "niebieski-niebieski" i co dziwne wyszedł jaśniejszy niż miał, ale stwierdziliśmy że wygląda ciekawie Z odpowiednimi dodatkami powinno być super, choć nadal się troche boję :-P

[MiniMonix]

Napisane przez pantera09

Ale zaszalelismy, ściana była czerwona, zrobiliśmy niebieską:-D :-D :-D Wrzucę Wam fotkę do klubu przy okazji. Kupiliśmy ciemną farbę, żeby nie byl to taki "niebieski-niebieski" i co dziwne wyszedł jaśniejszy niż miał, ale stwierdziliśmy że wygląda ciekawie Z odpowiednimi dodatkami powinno być super, choć nadal się troche boję :-P

U mnie czerwone ściany przemalowałam na biało. Niezłe wyzwanie ale udało się rewelacyjnie :p

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

O ja pierniczę.. Nie ma u nas wody w kranie, a żadnych ostrzeżeń nie było. Ja rano normalnie z kibelka skorzystałam a mąż po dłuższym posiedzeniu już nie miał :p

[pantera09]

Napisane przez MiniMonix

U mnie czerwone ściany przemalowałam na biało. Niezłe wyzwanie ale udało się rewelacyjnie :p

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

O ja pierniczę.. Nie ma u nas wody w kranie, a żadnych ostrzeżeń nie było. Ja rano normalnie z kibelka skorzystałam a mąż po dłuższym posiedzeniu już nie miał :p

My przed niebieskim też kladlismy białą, była na tyle dobra, że stwierdziliśmy, że dwa malowania i ściana była by biala, ale padło na niebieską ;-)

O_o bez wody to problem, ciekawe co się stało, oby szybko wróciła

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

U mnie czerwone ściany przemalowałam na biało. Niezłe wyzwanie ale udało się rewelacyjnie :p

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

O ja pierniczę.. Nie ma u nas wody w kranie, a żadnych ostrzeżeń nie było. Ja rano normalnie z kibelka skorzystałam a mąż po dłuższym posiedzeniu już nie miał :p

Oj to zapaszki macie :-P

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Oj to zapaszki macie :-P

Spoko, sytuacja opanowana na szczęście u babci jest studnia i nabraliśmy wody

[Suqub]

Dziś niedziela. Zaraz jadę do teściów, wiem że bedzie tam moja szwagierka. A ja się modlę o biegunkę...

[MiniMonix]

Napisane przez Suqub

Dziś niedziela. Zaraz jadę do teściów, wiem że bedzie tam moja szwagierka. A ja się modlę o biegunkę...

To trzymam kciuki za biegunkę... U szwagierki :p

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Dziś niedziela. Zaraz jadę do teściów, wiem że bedzie tam moja szwagierka. A ja się modlę o biegunkę...

To obys dostała :-P
Ja mam 4dzien koszmaru. Znow ryki i kolka wróciła
2 pierwsze dni jeszcze jakos były ale wczoraj i dzis to tragedia.
Powinnam byc obdarzona wieksza dozą cierpliwości skoro dane mi zostało kolkowe dziecko.
W takich momentach mam myśli 'po co mi to bylo', choć kocham go bardzo i nie wyobrażam sobie ze miałoby go nie byc.

Ehh... Dobrze ze zasnął. I tz ma wolne od wczoraj to pomaga. Pocieszcie mnie

[pantera09]

Napisane przez blackberry89

To obys dostała :-P
Ja mam 4dzien koszmaru. Znow ryki i kolka wróciła
2 pierwsze dni jeszcze jakos były ale wczoraj i dzis to tragedia.
Powinnam byc obdarzona wieksza dozą cierpliwości skoro dane mi zostało kolkowe dziecko.
W takich momentach mam myśli 'po co mi to bylo', choć kocham go bardzo i nie wyobrażam sobie ze miałoby go nie byc.

Ehh... Dobrze ze zasnął. I tz ma wolne od wczoraj to pomaga. Pocieszcie mnie

Oj biednaś Ty, pomyśl sobie, że już niedługo i przejdą A dałaś mu coś nowego do jedzenia, czy tak znikąd?



A ja dodałam fotki do klubu. Czerwona ściana to tuż przed malowaniem

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Oj biednaś Ty, pomyśl sobie, że już niedługo i przejdą A dałaś mu coś nowego do jedzenia, czy tak znikąd?



A ja dodałam fotki do klubu. Czerwona ściana to tuż przed malowaniem

Mysle ze znikąd bo 4dni by nie bolał od czegoś co zjadl. Najgorsze ze juz minęły i wróciły 2 razy.
Póki co spał, wstał i zjadl, strzelił kupę i zmienił sie w rozkoszne dziecko :-P

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Mysle ze znikąd bo 4dni by nie bolał od czegoś co zjadl. Najgorsze ze juz minęły i wróciły 2 razy.
Póki co spał, wstał i zjadl, strzelił kupę i zmienił sie w rozkoszne dziecko :-P

To już nie trzeba pocieszenia

[Suqub]

Biegunki nie było. Ale szwagierka dostaje jasne sygnały, że nie mam ochoty z Nią rozmawiać tak jak z Jej mężem.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Biegunki nie było. Ale szwagierka dostaje jasne sygnały, że nie mam ochoty z Nią rozmawiać tak jak z Jej mężem.

Biegunki nie bylo, a te sygnały to gazy ?

Młody znow sie zepsuł ale po kąpieli ok. Zaraz idzie spać a ja z koleżanka na piffo. Matce tez sie należy.

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Biegunki nie bylo, a te sygnały to gazy ?

Młody znow sie zepsuł ale po kąpieli ok. Zaraz idzie spać a ja z koleżanka na piffo. Matce tez sie należy.

Też bym się napiła musiałam się zadowolić tylko pizza :p

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Suqub

Biegunki nie było. Ale szwagierka dostaje jasne sygnały, że nie mam ochoty z Nią rozmawiać tak jak z Jej mężem.

Mój mąż ostatnio stwierdził, że musi powiedzieć siostrze osobiście o naszej ciąży, bo się obrazi. Ona jest do tego skłonna tylko ja jakoś o to nie dbam i nie mam ochoty słuchać jej złotych rad

[pantera09]

Napisane przez Suqub

Biegunki nie było. Ale szwagierka dostaje jasne sygnały, że nie mam ochoty z Nią rozmawiać tak jak z Jej mężem.

Coś się stało?

Napisane przez MiniMonix

Też bym się napiła musiałam się zadowolić tylko pizza :p

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



Mój mąż ostatnio stwierdził, że musi powiedzieć siostrze osobiście o naszej ciąży, bo się obrazi. Ona jest do tego skłonna tylko ja jakoś o to nie dbam i nie mam ochoty słuchać jej złotych rad

Ah, ciążą i nowe wyzwania, martwisz się o siebie, a jeszcze inni dokładają nerwów... Nudy życzę :-P

[MiniMonix]

Napisane przez pantera09

Coś się stało?







Ah, ciążą i nowe wyzwania, martwisz się o siebie, a jeszcze inni dokładają nerwów... Nudy życzę :-P

Dzięki kiedyś myślałam, że szwagierka i szwagier to super rodzina, do kawek, herbatek, grillowania.. Ale nie! U mnie to zawsze się trafi jakąś zakała- jak to w moim ulubionym kabarecie ani mru mru :p

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Biegunki nie bylo, a te sygnały to gazy ?

Młody znow sie zepsuł ale po kąpieli ok. Zaraz idzie spać a ja z koleżanka na piffo. Matce tez sie należy.

Hahaha
Tylko się nie upij

Napisane przez pantera09

Coś się stało?







Ah, ciążą i nowe wyzwania, martwisz się o siebie, a jeszcze inni dokładają nerwów... Nudy życzę :-P

Moja szwagierka i Jej mąż bardzo chamsko zachowali się w tamtym roku podczas mojego remontu. Okazali się strasznymi egoistami więc mam ich w

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez malinka9191

A odciskasz wodę z nich przed smażeniem? Bo cukinia lubi soki puszczać i przez to często placki się rozpadają.

Odciskałam, nie wiem może za mało mąki albo jajka, ale nie chciałam z tym przesadzić. Może z czasem dojdę do perfekcji bo na razie jest kiepsko.

Napisane przez blackberry89

U mnie sie pomidorki zaczynają. Pełno koktajlowych i pare zwykłych

U mnie sezon pomidorowy w pełni, mam już całą szafkę przecierów na zimę. Ale my mamy całą taką małą folię pomidorów, ok 50 krzaczków było sadzonych.

Napisane przez MiniMonix

Mnie dopadł ból gardła i strasznie mi przeszkadza to suche, gorące powietrze :/ co do samochodu to szkoda gadać.. Nasz citroen musi być oddany do naprawy sprzęgła. Koszt 700zł

Niedawno moje autko też potrzebowało natychmiastowej reanimacji sprzęgła bo się rozleciało. Na szczęście robociznę mieliśmy taniej, bo się brat tż-ta z kolegą podjęli. Nienawidzę takich niespodziewanych wydatków na auto.

Napisane przez Suqub

Ja to i na trzecie mogę się pisać jakbym finansowo dobrze stała to nie ma problemu

Finanse to chyba bolączka większości w tym temacie...

Napisane przez pantera09

Ale zaszalelismy, ściana była czerwona, zrobiliśmy niebieską:-D :-D :-D Wrzucę Wam fotkę do klubu przy okazji. Kupiliśmy ciemną farbę, żeby nie byl to taki "niebieski-niebieski" i co dziwne wyszedł jaśniejszy niż miał, ale stwierdziliśmy że wygląda ciekawie Z odpowiednimi dodatkami powinno być super, choć nadal się troche boję :-P

Super wyszło! Mam podobny albo nawet taki sam kolor w sypialni na 3 ścianach, jedna jest z białej cegły i podłoga też jest biała i też super to wygląda. Nie zgadzam się z tym, że ciemne kolory na ścianach źle wyglądają.

Napisane przez MiniMonix

O ja pierniczę.. Nie ma u nas wody w kranie, a żadnych ostrzeżeń nie było. Ja rano normalnie z kibelka skorzystałam a mąż po dłuższym posiedzeniu już nie miał :p

U mnie chyba rok czy dwa lata temu przez prawie całe wakacje nie było wody. Niby robili jakiś remont i zakręcali na całe dnie, tylko na noc puszczali tak ok 23 - 7. Raz jak nawet ok północy jeszcze robili i nie odkręcali to ludzie się zeszli i pod moim domem jakieś zamieszki były, prawie do rękoczynów z tymi robotnikami doszło.

Napisane przez blackberry89

To obys dostała :-P
Ja mam 4dzien koszmaru. Znow ryki i kolka wróciła
2 pierwsze dni jeszcze jakos były ale wczoraj i dzis to tragedia.
Powinnam byc obdarzona wieksza dozą cierpliwości skoro dane mi zostało kolkowe dziecko.
W takich momentach mam myśli 'po co mi to bylo', choć kocham go bardzo i nie wyobrażam sobie ze miałoby go nie byc.

Ehh... Dobrze ze zasnął. I tz ma wolne od wczoraj to pomaga. Pocieszcie mnie

To niedługo minie.

Napisane przez Suqub

Biegunki nie było. Ale szwagierka dostaje jasne sygnały, że nie mam ochoty z Nią rozmawiać tak jak z Jej mężem.

My z siostrą tż-ta też nie rozmawiamy, ja od początku widziałam jakimi są egoistami, ale mój tż nie dał sobie powiedzieć. Ale ostatnio gorzko się przekonał jacy potrafią być i od tamtej pory nie gadają. Nie mówiąc już o tym, że praktycznie cała ich rodzina nie trawi tej siostry. Ona ma 2 dzieci, ale całe wakacje są u mamy tż-ta, w roku szkolnym mam tż-ta jeździła do niej na całe tygodnie, żeby dzieci pilnować. Matka tż-ta jest zapatrzona w tą siostrę jak w obrazek i robi wszystko co tamta wymyśli. A dzieci brata tż-ta nie może nawet przez pół godziny popilnować, chociaż mieszkają razem. Cyrk na kółkach co tam się wyprawia.



Jutro mam iść dogadywać się w sprawie pracy w tej firmie, o której wam mówiłam, że bym tam chciała pracować. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to podpiszemy umowę. Mam nadzieję, że tak się stanie by już mnie męczy to szukanie. Ale zobaczymy jutro bo jeszcze o zarobkach itd. jeszcze nie rozmawialiśmy, tylko na pierwszej rozmowie jakieś bardzo ogólne informacje na temat stanowiska mi podali. Także trzymajcie kciuki.

[Suqub]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52435098]Odciskałam, nie wiem może za mało mąki albo jajka, ale nie chciałam z tym przesadzić. Może z czasem dojdę do perfekcji bo na razie jest kiepsko.

U mnie sezon pomidorowy w pełni, mam już całą szafkę przecierów na zimę. Ale my mamy całą taką małą folię pomidorów, ok 50 krzaczków było sadzonych.


Niedawno moje autko też potrzebowało natychmiastowej reanimacji sprzęgła bo się rozleciało. Na szczęście robociznę mieliśmy taniej, bo się brat tż-ta z kolegą podjęli. Nienawidzę takich niespodziewanych wydatków na auto.

Finanse to chyba bolączka większości w tym temacie...

Super wyszło! Mam podobny albo nawet taki sam kolor w sypialni na 3 ścianach, jedna jest z białej cegły i podłoga też jest biała i też super to wygląda. Nie zgadzam się z tym, że ciemne kolory na ścianach źle wyglądają.

U mnie chyba rok czy dwa lata temu przez prawie całe wakacje nie było wody. Niby robili jakiś remont i zakręcali na całe dnie, tylko na noc puszczali tak ok 23 - 7. Raz jak nawet ok północy jeszcze robili i nie odkręcali to ludzie się zeszli i pod moim domem jakieś zamieszki były, prawie do rękoczynów z tymi robotnikami doszło.


To niedługo minie.


My z siostrą tż-ta też nie rozmawiamy, ja od początku widziałam jakimi są egoistami, ale mój tż nie dał sobie powiedzieć. Ale ostatnio gorzko się przekonał jacy potrafią być i od tamtej pory nie gadają. Nie mówiąc już o tym, że praktycznie cała ich rodzina nie trawi tej siostry. Ona ma 2 dzieci, ale całe wakacje są u mamy tż-ta, w roku szkolnym mam tż-ta jeździła do niej na całe tygodnie, żeby dzieci pilnować. Matka tż-ta jest zapatrzona w tą siostrę jak w obrazek i robi wszystko co tamta wymyśli. A dzieci brata tż-ta nie może nawet przez pół godziny popilnować, chociaż mieszkają razem. Cyrk na kółkach co tam się wyprawia.



Jutro mam iść dogadywać się w sprawie pracy w tej firmie, o której wam mówiłam, że bym tam chciała pracować. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to podpiszemy umowę. Mam nadzieję, że tak się stanie by już mnie męczy to szukanie. Ale zobaczymy jutro bo jeszcze o zarobkach itd. jeszcze nie rozmawialiśmy, tylko na pierwszej rozmowie jakieś bardzo ogólne informacje na temat stanowiska mi podali. Także trzymajcie kciuki.[/QUOTE]
Wiele wspólnych rzeczy łączy nas w sprawie szwagierek. Moja teściowa też zapatrzona w córunie.

[blackberry89]

A zescie wyprodukowały postow. A ja poimprezowalam. Tego mi bylo trzeba :-P posiedzieć z inna mamusią i popic piwko, ponarzekac tz pojechał ja odwieźć bo 10km za miastem mieszka. A ja Ide spać. Oby synek byl łaskawy

[pantera09]

Szefowa - dzięki Byliśmy się tego koloru, ale podoba nam się.
Powodzenia na rozmowie! Daj znać jak poszło Oby zaproponowali dobre warunki, żebyś była zadowolona.

Black i co, dało dziecię pospać?:-D

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Szefowa - dzięki Byliśmy się tego koloru, ale podoba nam się.
Powodzenia na rozmowie! Daj znać jak poszło Oby zaproponowali dobre warunki, żebyś była zadowolona.

Black i co, dało dziecię pospać?:-D

Tak wstalismy o 8. Kochany. Nocka średnia ale szło sie wyspać

Zeszło ze mnie to cale napięcie skumulowane. Oby sie zaraz nowe nie skumulowalo... :-P

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Suqub

Wiele wspólnych rzeczy łączy nas w sprawie szwagierek. Moja teściowa też zapatrzona w córunie.

O niej by można było książkę napisać, jakim jest toksycznym człowiekiem, ale szkoda gadać.

Napisane przez pantera09

Powodzenia na rozmowie! Daj znać jak poszło Oby zaproponowali dobre warunki, żebyś była zadowolona.

Facet sprawiał wrażenie, jakby mu było obojętnie ile powiem, że chce, dlatego też powiedziałam więcej niż serio chciałam i się zgodził. Mam nadzieję, że przy podpisywaniu umowy nie okaże się, że usłyszał brutto zamiast netto. Ale dwa razy pytałam czy się zgadza i powiedział, że ok. Mam już skierowanie na badania i jutro mam je zrobić. Pozostanie tylko podpisać umowę i od poniedziałku do pracy. Mam nadzieję, że po drodze nie wyskoczy nic niespodziewanego bo chcę tam pracować!

[MiniMonix]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52440636]O niej by można było książkę napisać, jakim jest toksycznym człowiekiem, ale szkoda gadać.

Facet sprawiał wrażenie, jakby mu było obojętnie ile powiem, że chce, dlatego też powiedziałam więcej niż serio chciałam i się zgodził. Mam nadzieję, że przy podpisywaniu umowy nie okaże się, że usłyszał brutto zamiast netto. Ale dwa razy pytałam czy się zgadza i powiedział, że ok. Mam już skierowanie na badania i jutro mam je zrobić. Pozostanie tylko podpisać umowę i od poniedziałku do pracy. Mam nadzieję, że po drodze nie wyskoczy nic niespodziewanego bo chcę tam pracować![/QUOTE]

To fajnie. Gratuluję