Ślub planujemy w 2017 roku, daty mamy już na oku! PM2017 cz.3

[taedio]

Napisane przez VinVinara

No to za rok i cztery miesiace czy o tej porze?

Masło maślane Wybacz
Za rok i 4 miesiące

Napisane przez mysza93

My dziś mamy rok i 9mcy od zaręczyn

[paulinunia]

Napisane przez motylek825

Dzień dobry witam ja sobie wczoraj trochę popilam i teraz nadrabiam zaległości tutaj niezły mix alkoholowy wczoraj miałam: szampan, wino, wódka i tequila ale żyje i nawet bez kaca sie obeszło. Chyba dobry dzień miałam
A wiec my na świadków mamy przyjaciół którzy są para i chcemy siedzieć tylko z nimi przy naszym stole. Na pewno nie z rodzicami bo jak mama moja zobaczy mnie z kieliszkiem wódki to zacznie prawic mi kazania o alkoholizmie. A pare kieliszków w tym dniu na odstresowanie by sie przydało

A jednak moja wspaniałomyślna siostra oznajmiła, ze bierze slub w tym samym roku co ja i to jeszcze wcześniej ode mnie. Ponadto ma w planach zarezerwować taka sama sale i orkiestrę. Cukiernie o dziwo tez wybrała ta sama... I co ja mam teraz zrobic? Krew mnie zalewa, gotuje sie we mnie a para wychodzi uszami. Żałuje, ze podzieliłam sie z nimi ta cudowna informacja o naszych zaślubinach. Teraz sobie rodzina pomyśli, ze to ja ściągnęłam wszystko od niej a wcale tak nie jest... nie życzę jej zle ale nie sądziłam, ze zrobi mi coś takiego... Nie ogarniam. Przestaje mnie ta cała organizacja slubu cieszyć

trochę kiepskie zachowanie siostry ;/
A co na to rodzice? Nie możesz porozmawiać szczerze z siostrą?
Wy byliście pierwsi więc chyba takie rzeczy się konsultuje ?

[201711281122]

Dzień dobry

Napisane przez motylek825

A jednak moja wspaniałomyślna siostra oznajmiła, ze bierze slub w tym samym roku co ja i to jeszcze wcześniej ode mnie. Ponadto ma w planach zarezerwować taka sama sale i orkiestrę. Cukiernie o dziwo tez wybrała ta sama... I co ja mam teraz zrobic? Krew mnie zalewa, gotuje sie we mnie a para wychodzi uszami. Żałuje, ze podzieliłam sie z nimi ta cudowna informacja o naszych zaślubinach. Teraz sobie rodzina pomyśli, ze to ja ściągnęłam wszystko od niej a wcale tak nie jest... nie życzę jej zle ale nie sądziłam, ze zrobi mi coś takiego... Nie ogarniam. Przestaje mnie ta cała organizacja slubu cieszyć

Żartujesz Pozazdrościła Ci. Ja bym ją na Twoim miejscu pewnie zamordowała ze szczególnym okrucieństwem. Wiesz co zróbcie? Zarezerwujcie na tę datę, którą ona planowała

[201604261006]

Napisane przez taedio

Masło maślane Wybacz
Za rok i 4 miesiące

Też nie zrozumiałam

Tż w pracy

Napisane przez aardbei77

Żartujesz Pozazdrościła Ci. Ja bym ją na Twoim miejscu pewnie zamordowała ze szczególnym okrucieństwem. Wiesz co zróbcie? Zarezerwujcie na tę datę, którą ona planowała

Lepszy pomysł niż wepchać się przed nich!

Ja dziś jadę do gina

[taedio]

Napisane przez mysza93

Też nie zrozumiałam

Tż w pracy

Ja dziś jadę do gina

Wybaczcie Spieszyłam się
Buuu. Nadrobicie
Mam nadzieję, że w końcu coś się wyjaśni

[201604261006]

Napisane przez taedio

Wybaczcie Spieszyłam się
Buuu. Nadrobicie
Mam nadzieję, że w końcu coś się wyjaśni

Spoczko

A ja tak nie lubię jeździć do nowych. Człowiek się przyzwyczai do jednego, a tu nowy i nowy Też mam taką nadzieje, ale raczej wątpie że na 1 wizycie

[taedio]

Napisane przez mysza93

Spoczko

A ja tak nie lubię jeździć do nowych. Człowiek się przyzwyczai do jednego, a tu nowy i nowy Też mam taką nadzieje, ale raczej wątpie że na 1 wizycie

Moze akurat okaże się, że ten będzie najlepszy i u niego już zostaniesz po 1 wizycie może i nie ale zawsze jest to jakaś szansa żeby zacząć badania i ewentualne leczenie

[201604261006]

Napisane przez taedio

Moze akurat okaże się, że ten będzie najlepszy i u niego już zostaniesz po 1 wizycie może i nie ale zawsze jest to jakaś szansa żeby zacząć badania i ewentualne leczenie

Tak jak wczoraj z TŻ gadaliśmy, że mamy nadzieję że podejdzie do tego normalnie a nie tak jak Ci do których chodziłam na NFZ. Bo oni mieli podejście "o gowniara, nie chce mi sie leczyć, dam jej proszki może się odczepi, wymysle diagnozę z kosmosu"
Mam nadzieje ze ten nie będzie chciał na mnie zarobić a leczyć

[aguleekk]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51188753]Mój wyjeżdża jutro i niewiadomo kiedy teraz się zobaczymy [/QUOTE]

Daleko? Kiedy wraca? Na pewno szybko minie

Napisane przez mysza93

Powinien mieć jakieś 20cm długości ale to za parę dobrych lat.

Kilka lat? Nie wiedziałam, że żółwie tak wolno rosną.

Napisane przez VinVinara

Ja mysle, ze bedzie ostateczne sprzatanie, spowiedz i drink na rozluznienie

Jaaaasneeee, pewnie wyniknie nagle milion spraw i będzie latanie w nerwach do samej nocy

Napisane przez mysza93

Ja dziś jadę do gina

Daj znać jak tam, wiadomo, że po pierwszej wizycie nic nie wyniknie, ale mam nadzieję, że lekarz okaże się normalny

[taedio]

Napisane przez mysza93

Tak jak wczoraj z TŻ gadaliśmy, że mamy nadzieję że podejdzie do tego normalnie a nie tak jak Ci do których chodziłam na NFZ. Bo oni mieli podejście "o gowniara, nie chce mi sie leczyć, dam jej proszki może się odczepi, wymysle diagnozę z kosmosu"
Mam nadzieje ze ten nie będzie chciał na mnie zarobić a leczyć

Ehh lekarze
Będzie dobrze

[malgosiaw123]

Napisane przez paulinunia

No co Ty? I tak Wam zaproponowali i według nich to było normalne? :-/

No chyba tak...

[201604261006]

Napisane przez aguleekk

Kilka lat? Nie wiedziałam, że żółwie tak wolno rosną.

Daj znać jak tam, wiadomo, że po pierwszej wizycie nic nie wyniknie, ale mam nadzieję, że lekarz okaże się normalny

Czytałam że on jak będzie dorosły (15-20lat) to będzie miał ostateczną długość - czyli właśnie mniej więcej 20 cm
To długowieczne zwierzątka, jak za szybko rośnie to źle no i dopiero wtedy poznam jego płeć

Jasne

Napisane przez taedio

Ehh lekarze
Będzie dobrze

Oby

[201801191006]

7 miesięcy do ślubu, najchętniej bym tym rzuciła w cholerę

[malgosiaw123]

Napisane przez motylek825

A jednak moja wspaniałomyślna siostra oznajmiła, ze bierze slub w tym samym roku co ja i to jeszcze wcześniej ode mnie. Ponadto ma w planach zarezerwować taka sama sale i orkiestrę. Cukiernie o dziwo tez wybrała ta sama... I co ja mam teraz zrobic? Krew mnie zalewa, gotuje sie we mnie a para wychodzi uszami. Żałuje, ze podzieliłam sie z nimi ta cudowna informacja o naszych zaślubinach. Teraz sobie rodzina pomyśli, ze to ja ściągnęłam wszystko od niej a wcale tak nie jest... nie życzę jej zle ale nie sądziłam, ze zrobi mi coś takiego... Nie ogarniam. Przestaje mnie ta cała organizacja slubu cieszyć

Współczuję. Dobrze,że mam z siostrą super relacje i by mi nigdy czegoś takiego nie zrobiła. Ale jak tak można, to wszystko z zazdrości.

[201604261006]

loloo Dlaczego?

[malgosiaw123]

Napisane przez nniee

W moich stronach chyba podobnie, ale widziałam też układ z rodzicami przy PM. Ja nie wiem jak będzie u nas, ale jestem bardzo blisko z rodzicami i chciałabym, żeby byli przy mnie jak najbliżej tego dnia, więc chyba będzie: my+rodzice i świadkowie


Byłam dziś na komputerowym badaniu wzroku i wyszło mi w prawym oku -0,5 i nie wiem czy to dużo czy mało pani odsyłała mnie mimo wszystko do okulisty, żeby to zweryfikować.

to mała wada. Ja mam minus 1 na obydwa
Co do usadzania z rodzicami to oni też nie bedą mieli co robić przy PM i młodych swiadkach

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51187404]Motylek a nie możesz przełożyć ślubu przed nią? Ja bym jej pojechała i powiedziała że to chamskie...[/QUOTE]

Zrób tak,zrób

[201801191006]

Napisane przez mysza93

loloo Dlaczego?

mogliśmy nie robić nic po ślubie tylko na jakieś Malediwy lecieć xD

za miesiąc musimy wybrać usc, a zastanawiamy się nad dwoma i ciągle nie ma sensownej decyzji. ciotka robi fochy, bo ją zaproszę bez jej faceta, jak już wybierzemy usc, to chcę od razu zamówić zaproszenia, a lista gości w proszku i takie tam

[201604261006]

Napisane przez loloo

mogliśmy nie robić nic po ślubie tylko na jakieś Malediwy lecieć xD

za miesiąc musimy wybrać usc, a zastanawiamy się nad dwoma i ciągle nie ma sensownej decyzji. ciotka robi fochy, bo ją zaproszę bez jej faceta, jak już wybierzemy usc, to chcę od razu zamówić zaproszenia, a lista gości w proszku i takie tam

To najlepszy pomysł!

A no fochy gości są najlepsze olać to i robić po swojemu!
A dlaczego się zastanawiacie nad urzędem?

[motylek825]

Napisane przez nniee

A już macie wszystko zarezerwowane?
Wkurzyłabym się bardzo, bardzo, bardzo ale pewnie bym w końcu odpuściła, albo szukała czegoś innego

Byłam dziś na komputerowym badaniu wzroku i wyszło mi w prawym oku -0,5 i nie wiem czy to dużo czy mało pani odsyłała mnie mimo wszystko do okulisty, żeby to zweryfikować.

Jeszcze nie mamy rezerwacji, w lipcu będziemy w Pl to sie wszystkim chcemy zając.
Ja chyba nie odpuszczę, bede walczyć

Niby to mała wada ale nie leczona moze sie pogłębiać. Ja nie chciałam nosić okularów i tyle lat męczyłam moje oczka aż w końcu sie zdecydowałam i czuje sie o niebo lepiej

[201801191006]

jeden urząd jest w Sosnowcu - bardzo ładny budek, w środku podobno też fajnie. foto mi go polecił, bo podobno o wiele lepsze fotki wychodzą niż w usc w Katowicach.
ale znowu Sosnowiec robi trochę problemy logistyczne, bo my mieszkamy w Kato, restauracja też w Kato, w sumie na obrzeżach już.
więc trzeba pomyśleć czy każdy będzie samochodem (tzn wiem już, że nie każdy) no i jak to rozplanować - czy jakieś taksówki zamówić, czy np. ktoś się z kimś zabierze
z urzędem w Katowicach by nie było takiego zamieszania, ale chce mieć ładne fotki

[motylek825]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51187404]Motylek a nie możesz przełożyć ślubu przed nią? Ja bym jej pojechała i powiedziała że to chamskie...[/QUOTE]

Myśle zeby tak zrobic. Zobaczymy jak to wyjdzie bo od zawsze chcieliśmy jednak ten wrzesień...

Ona myśli zeby w czerwcu. Jest to mały odstęp i tez obawiam sie, ze rodzina zrezygnuje z przyjazdu na dwa wesela bo ze śląska na Kujawy to jednak trochę jest. A to jednak koszty dla rodziny tez są.

[VinVinara]

bierz ładniejszy

[Dorotti666]

Napisane przez mysza93

To najlepszy pomysł!

A no fochy gości są najlepsze olać to i robić po swojemu!
A dlaczego się zastanawiacie nad urzędem?

Bez kitu sama bym tak zrobiła
Albo miała większy wkład własny w dom/mieszkanie.
No ale kurcze chyba jednak podzielę się swoim szczęściem z rodziną/znajomymi i jakieś przyjęcie zrobimy.

Ja się zakochałam w urzędzie w mieście TŻ-a bo teraz już sama nie wiem czy będzie kościelny czy tylko cywilny.

[motylek825]

Napisane przez malgosiaw123

Współczuję. Dobrze,że mam z siostrą super relacje i by mi nigdy czegoś takiego nie zrobiła. Ale jak tak można, to wszystko z zazdrości.

Tez myśle, ze to z zazdrości. Ona jest taka, ze musi mieć wszystko to co najlepsze... Ale, ze tak chce mnie urządzić to w życiu bym sie nie spodziewała!!!

[201801191006]

jakby nie to, że zaliczki wpłacone i wszyscy już znają datę i się nastawiają, to bym za ten hajs jakieś tropiki rezerwowała

[motylek825]

Napisane przez aardbei77

Dzień dobry







Żartujesz Pozazdrościła Ci. Ja bym ją na Twoim miejscu pewnie zamordowała ze szczególnym okrucieństwem. Wiesz co zróbcie? Zarezerwujcie na tę datę, którą ona planowała

Wezmę to pod uwagę

[aguleekk]

Napisane przez loloo

jeden urząd jest w Sosnowcu - bardzo ładny budek, w środku podobno też fajnie. foto mi go polecił, bo podobno o wiele lepsze fotki wychodzą niż w usc w Katowicach.
ale znowu Sosnowiec robi trochę problemy logistyczne, bo my mieszkamy w Kato, restauracja też w Kato, w sumie na obrzeżach już.
więc trzeba pomyśleć czy każdy będzie samochodem (tzn wiem już, że nie każdy) no i jak to rozplanować - czy jakieś taksówki zamówić, czy np. ktoś się z kimś zabierze
z urzędem w Katowicach by nie było takiego zamieszania, ale chce mieć ładne fotki

A Ty tylko bazujesz na tym co powiedział foto? Nie da się jakoś samemu zobaczyć tych dwóch urzędów od środka?

Napisane przez dorotti66

Bez kitu sama bym tak zrobiła
Albo miała większy wkład własny w dom/mieszkanie.
No ale kurcze chyba jednak podzielę się swoim szczęściem z rodziną/znajomymi i jakieś przyjęcie zrobimy.

Ja się zakochałam w urzędzie w mieście TŻ-a bo teraz już sama nie wiem czy będzie kościelny czy tylko cywilny.

Czemu?

[201801191006]

no póki co bazuje tylko na tym co powiedział i na tym, że wiem jak one wyglądają na zewnątrz. raczej by mi kitu nie wciskał.
pojedziemy z tżtem po majówce je zobaczyć od środka jeśli się da.

[Dorotti666]

Napisane przez aguleekk

Czemu?

Zastanawiamy się z TŻ-em czy jest on nam potrzebny w ogóle.
Trochę odeszliśmy od kościoła i nie chciałabym być hipokrytką.
Ale to temat na dłuższe rozmowy i musimy to przemyśleć.

[VinVinara]

Ważne, żebyście się dobrze czuli tego dnia