Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Karkki]

Napisane przez Corii

he he tera jestem very handsome

a takie

i takie

Pierwsze mam podobne Tzn inszy kolor i inaczej troszku zawiązywane, i dodatkowo dziurkowane, ale ogólnie podobne
Te drugie Gdzie takie dają?

Napisane przez Maja102

ja wczoraj tłukłam się znowu przez pół miasta tramwajami i autobusami, przewiało mnie tak, że dzisiaj chyba zamieniam się w smoka: oddech gorący, bez słońca mnie zimno trzęsie, w głowie coś łupie, w plecach cos łupie... oby to były rosnące rogi i skrzydła

[Corii]

Napisane przez Karkki

Pierwsze mam podobne Tzn inszy kolor i inaczej troszku zawiązywane, i dodatkowo dziurkowane, ale ogólnie podobne
Te drugie Gdzie takie dają?

Podobne do tych peirwszych i dziurkowane tyz mom - kupowałam niedawno.

Buty w Zara

[Maja102]

Napisane przez Corii

Oj, przykro mi
Czyli jednak dobrze wyszło, ze jak byłam smark i długo potem latałam w sportowych.

do dzisiaj mam pół na pół, czasem płaskie, a czasem obcas

Napisane przez Corii

Nie przepadam za koturnami, bo se w nich nogi wykręcam

ja z kolei czesciej widze na ulicy, że to w szpilkach laski nie potrafią chodzić i im się nóżki na boki gibają jak świeżo narodzonemu cielakowi

Napisane przez Corii

Podobne do tych peirwszych i dziurkowane tyz mom - kupowałam niedawno.

Buty w Zara

toto, to już nie
Jak bardzo wysoki obcas - to obowiązkowo platforma, żeby zniwelować róznice poziomów

[Corii]

Napisane przez Maja102

do dzisiaj mam pół na pół, czasem płaskie, a czasem obcas

ja z kolei czesciej widze na ulicy, że to w szpilkach laski nie potrafią chodzić i im się nóżki na boki gibają jak świeżo narodzonemu cielakowi


toto, to już nie
Jak bardzo wysoki obcas - to obowiązkowo platforma, żeby zniwelować róznice poziomów

pól na pól nie mam juz, ale dalej lubie popylac w sportowych, których pare sztuk mam, a całkiem neidawno nabyłam w końcu ukochane Asicse

Swieta prawda, widże czasem takie kobity, co przeceniaja chyba swoje zdolności chodzenia w 12 cm, przykro sie na to patrzy

Ja nie moge platformy - źle mi sie w tym prowadzi i stopa mi sie wykrzywia ciagle
A te ostatnie zreszta wysokosc maja identiko, jak poprzednie 2 wstawione

[Maja102]

Napisane przez Corii

pól na pól nie mam juz, ale dalej lubie popylac w sportowych, których pare sztuk mam, a całkiem neidawno nabyłam w końcu ukochane Asicse

ja sportowych nie naszam, ogólnie o płaskie mi chodziło

[Corii]

Napisane przez Maja102

ja sportowych nie naszam, ogólnie o płaskie mi chodziło

Wiem, wiem, ja mialam na mysli siebie, ale baleriny tez noszę. Ale ja wkładam płaskie to najchetniej wole didasy lub trampki, noga mi odpoczywa

[Karkki]

Napisane przez Maja102

ja z kolei czesciej widze na ulicy, że to w szpilkach laski nie potrafią chodzić i im się nóżki na boki gibają jak świeżo narodzonemu cielakowi
Jak bardzo wysoki obcas - to obowiązkowo platforma, żeby zniwelować róznice poziomów

1. Częściej widuję idące jak dragon tylko na ugiętych kolanach.
2.

Napisane przez Corii

Swieta prawda, widże czasem takie kobity, co przeceniaja chyba swoje zdolności chodzenia w 12 cm, przykro sie na to patrzy

Widziałam kobitkę biegnącą, dosłownie biegnącą po schodach do metra, w kozakach na 10 cm przy czym jeden obcas był wybitnie przekrzywiony od chodzenia. I jakim cudem się nie zabiła, to nie wiem. Ale podziwiam takie zdolności.

Napisane przez Corii

Podobne do tych peirwszych i dziurkowane tyz mom - kupowałam niedawno.

Buty w Zara

Poszukałam, znalazłam i 41 = 26,18

Te moje podobne, to tak troszku tylko podobne, ale dla mnie podobne

[Karkki]

No i się doczytałam co skleja gryczaną mąkę i mój pomysł z Kropelką nie był daleki od zalecanego "Dodaj 1 łyżeczkę E 415 czyli gumy ksantanowej" A niech se same to źrom Idę kupić normalną mąkę i robię normalne pierogi.

[Polly_]

Napisane przez Karkki

Dobry



Serio?
Zostałam niedawno po raz 6 ciocią i jak myślisz kto maluchom robił zdjęcia?
Ale masz rację, nie wdziałam nigdy jak się robi taką pozowaną sesję noworodkową Ale tak se myślę, że taki noworodek prędkości Bolta nie osiąga, to preselekcja czasu powinna sobie dać z nim radę
Dla mnie zdjęcia upozowanych noworodków nie różnią się niczym od zdjęć lalek wyglądających "jak żywe". Zero emocji tylko pozy, dekoracje, uślicznienia lub przebieranki coby zdjęcia ładnie wyglądały Mnie się takie zdjęcia nie podobają W nich nie ma życia. Zrobienie z dziecka martwej natury, dla mnie, powtarzam DLA MNIE, to uprzedmiotowienie małego człowieka i sprowadzenie go do roli puszki groszku na okładce magazynu.
Ale "klient nasz pan", więc rozumiem, że się musisz nabiegać. No to bierz więcej za noworodki niż za zdjęcia w plenerze.

Imo najgorzej się robi powierzchnie odbijające Ale jak się taką błyszczącą, jednolitą bombkę choinkową zaliczy, to nic już straszne nie jest







No więc jednak nosić nie mogę. Łydki to był przedobiaw

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------




No paczaj, zupełnie jako i ja, ino mnie z pierogóf nic nie wyjszło, bo się sklejać nie chciały

Żem Cię nie poznała w tym nowym garniaku

Poka buty

Nom ale robilas na zasadzie-zasnał to chcoc pocykac fotki, a nie ze sesja zaczyna sie o 9 konczy o 12 i w tym czasie dziecko ma spac a trezba je 2 razy przebrac 25 razy przekrecic i 3 razy przeniesc w inne miejsce

a trudna jest niei ze wzgl na paremetry tylko trza miec nerwy i cierpliwość, no i umiec pozycjonowac ale to inna całkiem sprawa

[Redhaired Witch]

Nesko, Ju, Polly, dzięki!

Napisane przez Ewusia_marchew

oliwką smaruję.... wystarczy czy musi być specjalna maść?

jak 6 schodzi na starcie to spoko, bo ja przytyłam właśnie 6
No ale ja się "odchudzam" już w ciąży

1. chyba starczy, wszak o natłuszczanie chodzi.
2. łooo, malutko, super! Ja 15 Z dzisiejszych pomiarów wynika, że 8 schodzi samo Zobaczymy dalej.

Helliktty, a Anubis było?

[Corii]

Napisane przez Karkki

Poszukałam, znalazłam i 41 = 26,18

Te moje podobne, to tak troszku tylko podobne, ale dla mnie podobne

Tez fajniste Kolorek maja mniamniusny

A to za male znaczy?

[Parabelka]

Napisane przez Corii

Widać zimowe niedzwiedzie spanie mi sie powoli załacza

a poza tym butoholizm ostry mnei dopadł

1.dopiero teraz ? To jesteś odporna ,mnie się zaczęło w połowie października
2.współczuć czy nie ?

Napisane przez Karkki

I tubkę Kropelki Nijak nie chciały się skleić Ani na białko, ani na żółtko, o wodzie, to nawet nie mówię



No więc jednak nosić nie mogę. Łydki to był przedobiaw


No paczaj, zupełnie jako i ja, ino mnie z pierogóf nic nie wyjszło, bo się sklejać nie chciały

1.no bo to skutek bezglutenu glutem lepi
2.potas poleciał albo magnez albo oba ?
3.

Napisane przez Corii

a takie

i takie

bardzo Twoje

Napisane przez Maja102

racuch ze skwarkami
I zasmaaażkaaaaa!


nawet wmówiłam sobie fajna motywację, żeby codziennie mi się chciało dbac o ładny wygląd
Ale oczywiście motywacja i tak nie zwraca na mnie uwagi, trzeba wymyślić inną


ja wczoraj tłukłam się znowu przez pół miasta tramwajami i autobusami, przewiało mnie tak, że dzisiaj chyba zamieniam się w smoka: oddech gorący, bez słońca mnie zimno trzęsie, w głowie coś łupie, w plecach cos łupie... oby to były rosnące rogi i skrzydła

1.
2.
3.a w której części pleców , bo może to ogon ?

Napisane przez Margot45

Przez pier....e ostrogi i piep...e haluksy i ogólny SKS
Od mniej więcej 12-go roku życia chodziłam tylko na obcasach, w szpilkach od chyba 16-go roku życia.
A teraz już ze trzy lata nie daję rady na obcasie w ogóle, pantofle wysokości 6cm to wszystko co moje odnóża zniosą i to na krótko ewentualnie koturny, które uważam za paskudne i noszę tylko latem
Kozaki mam na takim paskudnym, topornym obcasie, który też ma chyba 5-6cm i to wszystko - chociaż bez wkładek mi twardo
Kiedyś nosiłam tylko takie jak na zdjęciu, non stop, na zakupy, do biura, wszędzie i teraz mi zazdrość, ze nie mogę.
Tylko podziwianie mi zostało.

od KTÓREGO ??? Kto pozwolił 11-letniemu dziecku chodzić na obcasach ??? Nic dziwnego że masz zwyrodnienia teraz . Nie wolno puszczać dziewczyny na obcasy przed zakończeniem wzrostu czyli 16-17 lat

Napisane przez Katty_p13

Margot bo każdy szanujący się ortopeda powie, że chodzenie tylko w szpilkach to zabójstwo dla stóp dlatego każdy radzi, że miłość do szpilek należy przełamać chodzeniem na płaskim obcasie, niekoniecznie od razu sportowym. Inaczej iłość właśnie się tak kończy

każdy w miarę rozgarnięty pediatra powinien powiedzieć, że dzieciom nie wolno chodzić na obcasach

Napisane przez Maja102

ja z kolei czesciej widze na ulicy, że to w szpilkach laski nie potrafią chodzić i im się nóżki na boki gibają jak świeżo narodzonemu cielakowi


toto, to już nie
Jak bardzo wysoki obcas - to obowiązkowo platforma, żeby zniwelować róznice poziomów

1.albo sie gibajo , albo popylajo jak szympansy na ugiętych kolanach
2.i dwóch ochroniarzy do podtrzymywania za łokcie

ja na obcasy wskoczyłam praktycznie dopiero na studiach mając już ponad dwie dychy , i z wyjątkiem paroletniej przerwy całkowicie płaskobutnej, sezonowo latem ganiam na obcasach , częściowo wczesną jesienią i późną wiosną, a zima na płaskim .

Napisane przez Karkki

No i się doczytałam co skleja gryczaną mąkę i mój pomysł z Kropelką nie był daleki od zalecanego "Dodaj 1 łyżeczkę E 415 czyli gumy ksantanowej" A niech se same to źrom Idę kupić normalną mąkę i robię normalne pierogi.

ojtam , guma ksantanowa nie jest toksyczna , jest w lodach i gumie do żucia , czyta ekologia

Napisane przez Redhaired Witch

Helliktty, a Anubis było?

pasuje do uszu , ale takie cudne maleństwo tak nazwać zresztą Anubis miał łeb psa , nietakt prędzej Bastet
a fogle to chłopczyk czy dziewczynka ?

[Corii]

Napisane przez Parabelka

1.dopiero teraz ? To jesteś odporna ,mnie się zaczęło w połowie października
2.współczuć czy nie ?

bardzo Twoje


albo sie gibajo , albo popylajo jak szympansy na ugiętych kolanach

No nieee, akies 2 tygodnie wczesniej już mi sie to objawiło i trwa dalej w najlepsze
Sama nie wiem, czy kcem wpsółczucia, czy pocieszenia jako towarzysz niewoli buciej



nic dodać, nic ujać

[hellkitty]

Pozdrawiam znad niczego bo przez koci stres nie mam ochoty na jedzeni :/

Napisane przez justynaneyman

Mam nadzieję, że się tu trochę rozkręcę, bo brak stabilności emocjonalnej mnie wykańcza... niby trochę z górki, dwie nowe Panienki powstały, trzecia dla Mursz w robocie, Dune mam zamiar kontynuować...

Włosy - tragedia. Totalny oklap, jak przeciążone - nigdy nie wyglądają świeżo, rano myję - wieczorem wyglądają jak brudne od tygodnia. Myję "prostym" szamponem, odżywkę aloesową Kallosa nakładam odrobinę - bo inaczej mi się nie rozczeszą, ale takich w sumie ślisko - smętnych nigdy nie miałam, zero lekkości, kręcić też słabo się kręcą.

Bo mi zatruwa TU I TERAZ.
Ki diabeł? Czy to możliwe - uzależnić się od miejsca? Czemu nie cieszą mnie Łazienki, czemu nie chcę jechać choćby do Kampinosu - ma być, rozumiecie, tylko TAM i nigdzie indziej. Jakby mi coś radość wysysało.
Nawet, wiecie, pomyslałam, że gdybym tam miała okazję pojechać na dwa dni, powiedzmy, to bym nie pojechała - bo bałabym się rozstania, tego oglądania za siebie. Bałabym się, że dostanę jakiejś zapaści nerwowoej.

1.
2. może spróbuj dużej ilości protein?
3. ALbo poprzednie wcielenie, albo jakiś specjalny rodzaj energii, której potrzebujesz. Nie ma się czego wstydzić.

Napisane przez Karkki

Ten kotełek, to się nawet specjalnie nie ukrywa
A szmatkę do domu z zapachem Kosmity przynosiłaś wcześniej coby się pozostałe kothy przyzwyczaiły?

Napisane przez Redhaired Witch

Helliktty, a Anubis było?

Napisane przez Parabelka

pasuje do uszu , ale takie cudne maleństwo tak nazwać zresztą Anubis miał łeb psa , nietakt prędzej Bastet
a fogle to chłopczyk czy dziewczynka ?

Karkki, no niestety nie bo koteł z daleka przyjechał.
Parabelka, chłopczyk.
Niestety musieliśmy podjąć decyzję żeby oddać małego do lepszego domu. Serce mi pęka.
Kotka dzisiaj rano dostała takiej histerii, że wszyscy musieliśmy się schować w kuchni bo baliśmy się jej zafajdała sporą część mieszkania, a dźwięki, które z siebie wydawała... a raczej wrzaski... no cóż, nie wiedziałam że kot może być do tego zdolny jest na tyle źle, że weterynarze i behawioryści z którymi rozmawialiśmy, powiedzieli, że raczej ciężko jej będzie go zaakceptować, nawet w ciągu kilku miesięcy. Jak dołączał do niej poprzedni kocur miała focha, ale czegoś takiego sobie nie wyobrażaliśmy
A ja się czuję, jakby mi ktoś serce przekroił, bo kot jest tak cudowny że aż szkoda gadać. Przespał ze mną całą noc, spokojny, betoniarka, non stop siedzi na kolanach i trzeszczy. Ech.
No nic, idę zamieszczać ogłoszenia

[Redhaired Witch]

Zapomniałam napisać, że na szczęście nie mam słabości do szpilek. Znaczy obcasy lubię ale wolę nawet wizualnie te stabilne do 8-9 cm. Od liceum popylałam na platformach około 8 cm, teraz nawet tego już mi się nie chce.
...ale botki na obcasie ostatnio kupiłam

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Hellkitty, oj

[Parabelka]

Napisane przez Corii

No nieee, akies 2 tygodnie wczesniej już mi sie to objawiło i trwa dalej w najlepsze
Sama nie wiem, czy kcem wpsółczucia, czy pocieszenia jako towarzysz niewoli buciej

1.eee , to krótko
2.to i

Napisane przez hellkitty

Parabelka, chłopczyk.
Niestety musieliśmy podjąć decyzję żeby oddać małego do lepszego domu. Serce mi pęka.
Kotka dzisiaj rano dostała takiej histerii, że wszyscy musieliśmy się schować w kuchni bo baliśmy się jej zafajdała sporą część mieszkania, a dźwięki, które z siebie wydawała... a raczej wrzaski... no cóż, nie wiedziałam że kot może być do tego zdolny jest na tyle źle, że weterynarze i behawioryści z którymi rozmawialiśmy, powiedzieli, że raczej ciężko jej będzie go zaakceptować, nawet w ciągu kilku miesięcy. Jak dołączał do niej poprzedni kocur miała focha, ale czegoś takiego sobie nie wyobrażaliśmy
A ja się czuję, jakby mi ktoś serce przekroił, bo kot jest tak cudowny że aż szkoda gadać. Przespał ze mną całą noc, spokojny, betoniarka, non stop siedzi na kolanach i trzeszczy. Ech.
No nic, idę zamieszczać ogłoszenia

ojojku ale kotełek malusi , to jest szansa że się ładnie zaadoptuje , byle do dobrego domku trafił trzymam za powodzenie

[aileenn]

Napisane przez hellkitty

Niestety musieliśmy podjąć decyzję żeby oddać małego do lepszego domu. Serce mi pęka.
Kotka dzisiaj rano dostała takiej histerii, że wszyscy musieliśmy się schować w kuchni bo baliśmy się jej zafajdała sporą część mieszkania, a dźwięki, które z siebie wydawała... a raczej wrzaski... no cóż, nie wiedziałam że kot może być do tego zdolny jest na tyle źle, że weterynarze i behawioryści z którymi rozmawialiśmy, powiedzieli, że raczej ciężko jej będzie go zaakceptować, nawet w ciągu kilku miesięcy. Jak dołączał do niej poprzedni kocur miała focha, ale czegoś takiego sobie nie wyobrażaliśmy
A ja się czuję, jakby mi ktoś serce przekroił, bo kot jest tak cudowny że aż szkoda gadać. Przespał ze mną całą noc, spokojny, betoniarka, non stop siedzi na kolanach i trzeszczy. Ech.
No nic, idę zamieszczać ogłoszenia

Hell, a środki uspokajające dla starszej by nie pomogły? Przez jakiś czas podawane.
Moim futrom w stresujących sytuacjach daję Zylkene (dawkę oczywiście dobrał wet), zdaje egzamin.

[Corii]

Napisane przez Parabelka

1.eee , to krótko

Krótko, ale tak skutecznie, ze mam wallet wydrenowany

[winter76]

Napisane przez Margot45

Przez pier....e ostrogi i piep...e haluksy i ogólny SKS
Od mniej więcej 12-go roku życia chodziłam tylko na obcasach, w szpilkach od chyba 16-go roku życia.
A teraz już ze trzy lata nie daję rady na obcasie w ogóle, pantofle wysokości 6cm to wszystko co moje odnóża zniosą i to na krótko ewentualnie koturny, które uważam za paskudne i noszę tylko latem
Kozaki mam na takim paskudnym, topornym obcasie, który też ma chyba 5-6cm i to wszystko - chociaż bez wkładek mi twardo
Kiedyś nosiłam tylko takie jak na zdjęciu, non stop, na zakupy, do biura, wszędzie i teraz mi zazdrość, ze nie mogę.
Tylko podziwianie mi zostało.

No to sorry, ale problemy ze stopami masz na własne życzenie.


Redzia, to jak, będzie Wiktor? Może już pisałaś, ale trudno mi to znaleźć wśród tej całej dyskusji fotograficznej

[rachell111]

Hell - taki mi przykro, wyobrażam sobie co czujesz, zwłaszcza, że to miała być taka Wasza istotka Ale chyba podjęłaś bardzo mądrą decyzję, poświęcasz siebie, żeby zwierzaj nie cierpiał.

Red - błagam Eryk!!!!! cudn e jest. Seksowne nawet Takie męskie, szczupłe, skandynawskie, mrrrrrrrrrrrrrrr.

"wydrenowany wallet" do tagów!!!

[Corii]

Napisane przez rachell111

"wydrenowany wallet" do tagów!!!

Why?

[rachell111]

Napisane przez Corii

Why?

Bo kapitalnie brzmi no i jakby wciąż na czasie

[Karkki]

Napisane przez Polly_

Nom ale robilas na zasadzie-zasnał to chcoc pocykac fotki, a nie ze sesja zaczyna sie o 9 konczy o 12 i w tym czasie dziecko ma spac a trezba je 2 razy przebrac 25 razy przekrecic i 3 razy przeniesc w inne miejsce

a trudna jest niei ze wzgl na paremetry tylko trza miec nerwy i cierpliwość, no i umiec pozycjonowac ale to inna całkiem sprawa

No co Ty Rodzice dzwonili kiedy mogę wpaść, wpadałam na godzinę, góra dwie jak co mądrzejsze miało spojrzenie lub chciało współpracować, i wypadałam. Chyba tylko jedno spało, reszta nie spała. 3 godziny dzieciaka męczyć? Żeby w przyszłym życiu mnie tak męczyli? Nie ma mowy

Napisane przez Corii

Tez fajniste Kolorek maja mniamniusny

A to za male znaczy?

Jeszcze ich nie nosiłam, bo nie wiem do czego
Za małe. I dopatrzyłam się, że szpic - to tym bardziej za małe. I w sumie do niczego by mi nie pasowały, ale buty bardzo bardzo

Napisane przez Parabelka

ojtam , guma ksantanowa nie jest toksyczna , jest w lodach i gumie do żucia , czyta ekologia

No właśnie - to po co mnie ona jeszcze we własnych pierogach? Kupię lepiej lody

Napisane przez hellkitty

Pozdrawiam znad niczego bo przez koci stres nie mam ochoty na jedzeni :/

Karkki, no niestety nie bo koteł z daleka przyjechał.
Parabelka, chłopczyk.
Niestety musieliśmy podjąć decyzję żeby oddać małego do lepszego domu. Serce mi pęka.
Kotka dzisiaj rano dostała takiej histerii, że wszyscy musieliśmy się schować w kuchni bo baliśmy się jej zafajdała sporą część mieszkania, a dźwięki, które z siebie wydawała... a raczej wrzaski... no cóż, nie wiedziałam że kot może być do tego zdolny jest na tyle źle, że weterynarze i behawioryści z którymi rozmawialiśmy, powiedzieli, że raczej ciężko jej będzie go zaakceptować, nawet w ciągu kilku miesięcy. Jak dołączał do niej poprzedni kocur miała focha, ale czegoś takiego sobie nie wyobrażaliśmy
A ja się czuję, jakby mi ktoś serce przekroił, bo kot jest tak cudowny że aż szkoda gadać. Przespał ze mną całą noc, spokojny, betoniarka, non stop siedzi na kolanach i trzeszczy. Ech.
No nic, idę zamieszczać ogłoszenia

W sumie kotce się nie dziwię. Ale szkoda kotełka

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez rachell111

Hell - taki mi przykro, wyobrażam sobie co czujesz, zwłaszcza, że to miała być taka Wasza istotka Ale chyba podjęłaś bardzo mądrą decyzję, poświęcasz siebie, żeby zwierzaj nie cierpiał.

Red - błagam Eryk!!!!! cudn e jest. Seksowne nawet Takie męskie, szczupłe, skandynawskie, mrrrrrrrrrrrrrrr.

"wydrenowany wallet" do tagów!!!

Dla mężczyzny tak. Dla chłopczyka - będzie miał przechlapane od przedszkola

Redzia, Ty się dobrze zastanów nad imieniem i pamiętaj, że dzieci są wredne.

[Corii]

Napisane przez Karkki

Jeszcze ich nie nosiłam, bo nie wiem do czego
Za małe. I dopatrzyłam się, że szpic - to tym bardziej za małe. I w sumie do niczego by mi nie pasowały, ale buty bardzo bardzo

To ponosisz na wiosnę chyba dopiero
One są dosyc obszerne, ja miałam w swoim rozmiarze luzy. Ale jasne, co komu pasuje
Chciałam je na codzien na teraz do latania do jeansów, czasem spódnicy, bo mam jedne takie botki, które uwielbiam, ale to mało.

[rachell111]

Napisane przez Karkki

Dla mężczyzny tak. Dla chłopczyka - będzie miał przechlapane od przedszkola

Redzia, Ty się dobrze zastanów nad imieniem i pamiętaj, że dzieci są wredne.

Mieliśmy w przedszkolu Eryka, wszystkie "laski" na niego leciały. Dzisiejsze przedszkole różni się od tego sprzed dziestu laty, same oryginalne imiona, pełno takich jak: Emil, Dorian, Nikodem, Denis, oraz milion Jasiów i Stasiów. I to ledwie z sąsiedztwa najbliższego ekipa.

[Polly_]

teraz wszystkie imona sa dziwne w mniemaniu naszego pokolenia-bo albo zagramaniczne albo staropolskie

eryk imho super i nie wiem c=do czego by sie didy przedszkolne mialy przyczepic, to raczej zwykle imie

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Red - błagam Eryk!!!!! cudn e jest. Seksowne nawet Takie męskie, szczupłe, skandynawskie, mrrrrrrrrrrrrrrr.

Napisane przez winter76

Redzia, to jak, będzie Wiktor? Może już pisałaś, ale trudno mi to znaleźć wśród tej całej dyskusji fotograficznej

Jednak będzie Eryk Tomasz T. takeśmy postanowili ^^
Tomasz pod matkę bo kwęka. Jakby coś to se zamieni w urzędzie

Napisane przez Karkki

Dla mężczyzny tak. Dla chłopczyka - będzie miał przechlapane od przedszkola

Redzia, Ty się dobrze zastanów nad imieniem i pamiętaj, że dzieci są wredne.

Właściwie to u N w grupie jest jeden Eryk - póki co nikt z tego powodu nie rzuca komentarzy, nie wiem jak w podstawówce. Ale Eryk jest gdzieś w miarę wysoko w rankingu nadawanych imion, się przyzwyczają.
Zresztą teraz... Alany, Dżesiki, Dżastiny, teraz można więcej.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Jednak będzie Eryk Tomasz T. takeśmy postanowili ^^
Tomasz pod matkę bo kwęka. Jakby coś to se zamieni w urzędzie

Haaaaaaaaaaaalllelujah, haaaaaaaaaaaaaalllelujah!

Chyba cieszę się bardziej niż wy

Bo już miałam Ci pisać, że jak nazwiesz go Eryk dla mnie to masz pierwszeństwo w wyborze imienia dla mojego potencjalnego dida

Wężykiem wężykiem, ale w sumie ja bym chętnie liczyła na Twoje sugestie

[Parabelka]

Napisane przez Corii

Krótko, ale tak skutecznie, ze mam wallet wydrenowany

ale zaraz , bo ja pisałam o zapadaniu w sen niedźwiedzi , a Ty najwyraźniej o butoholizmie , się zdziwiłam , że sen Ci wallet wydrenował

Napisane przez Redhaired Witch

Jednak będzie Eryk Tomasz T. takeśmy postanowili ^^
Tomasz pod matkę bo kwęka. Jakby coś to se zamieni w urzędzie



Właściwie to u N w grupie jest jeden Eryk - póki co nikt z tego powodu nie rzuca komentarzy, nie wiem jak w podstawówce. Ale Eryk jest gdzieś w miarę wysoko w rankingu nadawanych imion, się przyzwyczają.
Zresztą teraz... Alany, Dżesiki, Dżastiny, teraz można więcej.

1.
2.zgadza się, teraz takie cuda są, że właściwie żadne imię nie dziwi , no może jakby ktoś miał na imię Kuweta albo Kaloryfer

miałam iść na trening ale sernik mnie zmógł , za dużo zeżarłam

[Corii]

Napisane przez Parabelka

ale zaraz , bo ja pisałam o zapadaniu w sen niedźwiedzi , a Ty najwyraźniej o butoholizmie , się zdziwiłam , że sen Ci wallet wydrenował

A tos my sie zrozumiały