Mamusie październikowe 2015 :D

[Daisy 85]

Napisane przez niud

na głodnego był zdecydowany bunt

Reakcja do przewidzenia

Napisane przez elvegirl

Boże, jak sobie pomyślę, że mogłabym mieć dziecko nietolerujące gumy, to mi włosy na rękach stają dęba. Kuźwa, nawet nie wiem czy instytucja mamki jeszcze istnieje...

dobre, każde dziecko jest w stanie się chwycić butelki, kwestia tylko na ile cierpliwości starczy rodzicom, koleżanka nie mogła dać piersi, bo musiała antybiotyk dać i cały dzień wciskała butelkę córce, płakała jakby ją ze skóry obdzierali, aż w końcu skapitulowała i zjadła butlę, ale ja póki nie jestem zmuszona to bym tyle nie wytrzymała albo moje uszy by tego nie wytrzymały

[elvegirl]

Napisane przez Daisy 85

dobre, każde dziecko jest w stanie się chwycić butelki, kwestia tylko na ile cierpliwości starczy rodzicom, koleżanka nie mogła dać piersi, bo musiała antybiotyk dać i cały dzień wciskała butelkę córce, płakała jakby ją ze skóry obdzierali, aż w końcu skapitulowała i zjadła butlę, ale ja póki nie jestem zmuszona to bym tyle nie wytrzymała albo moje uszy by tego nie wytrzymały

No też mi się zawsze wydawało, że to kwestia konsekwencji i wytrzymałości rodzica, podobnie też w przypadku odkładania dziecka do samodzielnego spania w łóżeczku/wózku, ale jak sobie wyobraziłam, że faktycznie może być dziecko, które umrze z głodu, a butli nie trąci, no to makabra przecież...brrr.

[olibar]

Mam kolezanke ktora chyba ponad 8 lat statala sie o dziecko. Przeszli nawet invitro i soe nie udalo. Pewnego dnia zaszla w ciaze i ciaza przebiegla u niej pieknie ona czula sie super. Porod super szybko naturalnie. Dziecko jak aniol..
Dzis sie dowiaduje ze 3 miesiace po porodzie zaszla w druga ciaze i pare dni temu urodzila druga corke.. w 28 minut.

Taki pech przez lata a teraz wszystko pieknie no jak maselkiem po buleczce.. zazdroszcze i przede wszystkim bardzo sie ciesze

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

[AgatkaSz]

Napisane przez Daisy 85

oki, bo ja się zastanawiałam kiedy mogę dostać i jak szybko płodność po nim wraca

Ale wiem ze wczesniej dostaja dziewczyny moja ciagle na cycu wisiala moze dlatego tyle to trwalo

Napisane przez olibar

Mam kolezanke ktora chyba ponad 8 lat statala sie o dziecko. Przeszli nawet invitro i soe nie udalo. Pewnego dnia zaszla w ciaze i ciaza przebiegla u niej pieknie ona czula sie super. Porod super szybko naturalnie. Dziecko jak aniol..
Dzis sie dowiaduje ze 3 miesiace po porodzie zaszla w druga ciaze i pare dni temu urodzila druga corke.. w 28 minut.

Taki pech przez lata a teraz wszystko pieknie no jak maselkiem po buleczce.. zazdroszcze i przede wszystkim bardzo sie ciesze

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

Lubie takie zakonczenia

[niud]

Napisane przez elvegirl

Boże, jak sobie pomyślę, że mogłabym mieć dziecko nietolerujące gumy, to mi włosy na rękach stają dęba. Kuźwa, nawet nie wiem czy instytucja mamki jeszcze istnieje...

Mój toleruje gumę bo smoczkowy, nie toleruje mleka z gumy, jeszcze
Przyszły tydzień będę miała luzniejszy to będziemy próbować.

Napisane przez elvegirl

No też mi się zawsze wydawało, że to kwestia konsekwencji i wytrzymałości rodzica, podobnie też w przypadku odkładania dziecka do samodzielnego spania w łóżeczku/wózku, ale jak sobie wyobraziłam, że faktycznie może być dziecko, które umrze z głodu, a butli nie trąci, no to makabra przecież...brrr.

Myślę że z kubeczka albo łyżeczka by zjadł, tylko pewnie to by oznaczało karmienie cały dzień żeby się najadł

Napisane przez olibar

Mam kolezanke ktora chyba ponad 8 lat statala sie o dziecko. Przeszli nawet invitro i soe nie udalo. Pewnego dnia zaszla w ciaze i ciaza przebiegla u niej pieknie ona czula sie super. Porod super szybko naturalnie. Dziecko jak aniol..
Dzis sie dowiaduje ze 3 miesiace po porodzie zaszla w druga ciaze i pare dni temu urodzila druga corke.. w 28 minut.

Taki pech przez lata a teraz wszystko pieknie no jak maselkiem po buleczce.. zazdroszcze i przede wszystkim bardzo sie ciesze

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

No i pięknie, jak się los potrafi odmienić

[diablica80]

Napisane przez olibar

Mam kolezanke ktora chyba ponad 8 lat statala sie o dziecko. Przeszli nawet invitro i soe nie udalo. Pewnego dnia zaszla w ciaze i ciaza przebiegla u niej pieknie ona czula sie super. Porod super szybko naturalnie. Dziecko jak aniol..
Dzis sie dowiaduje ze 3 miesiace po porodzie zaszla w druga ciaze i pare dni temu urodzila druga corke.. w 28 minut.

Taki pech przez lata a teraz wszystko pieknie no jak maselkiem po buleczce.. zazdroszcze i przede wszystkim bardzo sie ciesze

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

Takie historie cieszą

Napisane przez AgatkaSz

Ale wiem ze wczesniej dostaja dziewczyny moja ciagle na cycu wisiala moze dlatego tyle to trwalo







Lubie takie zakonczenia

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Daisy 85]

Napisane przez elvegirl

No też mi się zawsze wydawało, że to kwestia konsekwencji i wytrzymałości rodzica, podobnie też w przypadku odkładania dziecka do samodzielnego spania w łóżeczku/wózku, ale jak sobie wyobraziłam, że faktycznie może być dziecko, które umrze z głodu, a butli nie trąci, no to makabra przecież...brrr.

eee chyba aż tak nie, wydaje mi się, że dziecko jest na tyle mądre, że już w desperacji by chwyciło tą butelkę...

Napisane przez olibar

Mam kolezanke ktora chyba ponad 8 lat statala sie o dziecko. Przeszli nawet invitro i soe nie udalo. Pewnego dnia zaszla w ciaze i ciaza przebiegla u niej pieknie ona czula sie super. Porod super szybko naturalnie. Dziecko jak aniol..
Dzis sie dowiaduje ze 3 miesiace po porodzie zaszla w druga ciaze i pare dni temu urodzila druga corke.. w 28 minut.

Taki pech przez lata a teraz wszystko pieknie no jak maselkiem po buleczce.. zazdroszcze i przede wszystkim bardzo sie ciesze

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

Mala jest dla nas nadzieja

Napisane przez AgatkaSz

Ale wiem ze wczesniej dostaja dziewczyny moja ciagle na cycu wisiala moze dlatego tyle to trwalo

moja znajoma dostała dopiero rok po porodzie ale faktycznie tak jak gadam z innymi mamami to dostają tak koło 4 m-ca

[elvegirl]

Napisane przez niud

Myślę że z kubeczka albo łyżeczka by zjadł, tylko pewnie to by oznaczało karmienie cały dzień żeby się najadł

Moja ostatnio jest na etapie dzikiego zainteresowania łyżeczką

Napisane przez Daisy 85

eee chyba aż tak nie, wydaje mi się, że dziecko jest na tyle mądre, że już w desperacji by chwyciło tą butelkę...

Oby, bo jak tak czasem czytam jak tu dziewczyny walczą, to się zastanawiam, czy ta walka jest za mało konsekwentna, czy faktycznie dzieci są niebutelkowe/nieodkładalne i koniec, kropka. Dobrze że nie planuję drugiego dziecka, bo bym nie wyrobiła ze strachu że będzie taki cyrk

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Moje dziecko przeszło dziś samo siebie - czwarty kupon No ale już śpi, może w nocy kolejnego nie uwali

[szwedka007]

Napisane przez olibar;551377s11

Mam kolezanke ktora chyba ponad 8 lat statala sie o dziecko. Przeszli nawet invitro i soe nie udalo. Pewnego dnia zaszla w ciaze i ciaza przebiegla u niej pieknie ona czula sie super. Porod super szybko naturalnie. Dziecko jak aniol..
Dzis sie dowiaduje ze 3 miesiace po porodzie zaszla w druga ciaze i pare dni temu urodzila druga corke.. w 28 minut.

Taki pech przez lata a teraz wszystko pieknie no jak maselkiem po buleczce.. zazdroszcze i przede wszystkim bardzo sie ciesze

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

Ta historia pokazuje ze nie wolno tracic nadzieji

[elvegirl]

Napisane przez szwedka007

Ta historia pokazuje ze nie wolno tracic nadzieji

Bo nie wolno Mam znajomą, której lekarze przez wiele lat powtarzali, że jeśli kiedykolwiek zajdzie w ciążę, to będzie to cud, a jeśli ją donosi, to w ogóle zdarzy się niemożliwe. Ma trójkę dzieci

[AgatkaSz]

To ja nie trace nadzieji ze trzecie urodze naturalnie
Tz ma dzis wolne mamy troche spraw do zalatwienia a ja o 20 na silownie

[AgatkaSz]

Oooo a co tu tak cicho?:O

[szwedka007]

My po spacerze.... niby 3 stopnie ale jednak zimno brrry

[diablica80]

Napisane przez szwedka007

My po spacerze.... niby 3 stopnie ale jednak zimno brrry

My się zaraz też wybieramy 😁 bo rano nie miałam jak...u nas aż 2 stopnie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez AgatkaSz

To ja nie trace nadzieji ze trzecie urodze naturalnie

A rozmawiałaś z ginem na ten temat? Masz na to szansę? Od czego to zależy, że jedna może po cc urodzić naturalnie, a druga nie może?

Napisane przez szwedka007

My po spacerze.... niby 3 stopnie ale jednak zimno brrry

U nas dziś ślicznie i słonecznie, ale bardzo wietrznie, więc spacer ograniczyłam do nasłonecznionego, nagrzanego i osłoniętego od wiatru tarasu

[diablica80]

Dziewczyny a tak w ogóle, kończę z testowaniem porad pediatry na moim synku. Ku..a wczoraj wieczorem - tylko po dwóch dniach metody krochmal/nadmanganian i zero nawilżania skóry młody wyglądał znowu jakby wrzątek na niego ktoś wylał - zamieściłabym zdjęcie ale widzę, że dużo osób niezalogowanych może też to forum czytać..

No masakra, od razu podałam Bebilon Pepti - już wolę walczyć z alergią pokarmowa niż patrzeć jak jego skórka z godziny na godzinę coraz gorzej wygląda.

Teraz czekamy na efekty - ciekawe czy to skaza i czy nie będziemy musieli szukać dalej innymi sposobami

Za to spacer dziś cudny...Młody do tej pory śpi

[niud]

Sorry za mały offtop )
Krolewna właśnie ściągnęłam lakier. Wyczytałam gdzieś na wizazu że dobrze nadaje się do tego zielony zmywacz z rossmana, więc go użyłam Po 5 minutch odmaczania lakier sam schodzi płatami, nic nie trzeba skrobać. W takim szoku jestem że od razu Ci tu piszę

[elvegirl]

Ta zielona Isana jest z acetonem, to nic dziwnego że działa, ale że aż tak dobrze? Fajowo

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez diablica80

Dziewczyny a tak w ogóle, kończę z testowaniem porad pediatry na moim synku. Ku..a wczoraj wieczorem - tylko po dwóch dniach metody krochmal/nadmanganian i zero nawilżania skóry młody wyglądał znowu jakby wrzątek na niego ktoś wylał (...)

Oj bidulek malutki... Oby się udało trafić z tym Bebilonem, najgorzej to nie wiedzieć co jest :/

[soniquesonia]

Witam, też jestem mamą październikową 2015

[elvegirl]

Napisane przez soniquesonia

Witam, też jestem mamą październikową 2015

Witamy I czekamy na informacje o Was

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Ta zielona Isana jest z acetonem, to nic dziwnego że działa, ale że aż tak dobrze? Fajowo

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------


Oj bidulek malutki... Oby się udało trafić z tym Bebilonem, najgorzej to nie wiedzieć co jest :/

Mam nadzieję, że Bebilon pomoże... od dzisiaj słucham tylko mamusinej intuicji...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez soniquesonia

Witam, też jestem mamą październikową 2015

Witamy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

Mam nadzieję, że Bebilon pomoże... od dzisiaj słucham tylko mamusinej intuicji...

I słusznie


Gorzej, że moja intuicja kompletnie głupieje ostatnio...siedzę i czytam o asymetrii główki i już mi się mózg lasuje, nie wiem co robić...czy w ogóle coś robić więcej niż to układanie młodej na drugą stronę. Naczytałam się o kaskach prostujących czaszkę i z jednej strony wydaje się to mocno makabryczne, z drugiej chodzi za mną myśl, że co jeśli się ta główka nie naprostuje, ech...

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

I słusznie


Gorzej, że moja intuicja kompletnie głupieje ostatnio...siedzę i czytam o asymetrii główki i już mi się mózg lasuje, nie wiem co robić...czy w ogóle coś robić więcej niż to układanie młodej na drugą stronę. Naczytałam się o kaskach prostujących czaszkę i z jednej strony wydaje się to mocno makabryczne, z drugiej chodzi za mną myśl, że co jeśli się ta główka nie naprostuje, ech...

A mocno ma asymetryczna główkę? Mój miał troszkę i w sumie ukladalismy główkę na druga stronę - nic na siłę... jak zasypiał to fik i główkę obracalam 😃... w łóżeczku... w wózku... podczas zabawy siadalam lub kladlam się po stronie, w którą chciałam żeby się zwracał
Polepszylo sie... z czasem sam główkę zaczął układać w druga stronę...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

No jest dość znaczna asymetria Układamy ją cały czas na drugą stronę, coraz dłużej wytrzymuje z głową skierowaną tak, jak powinna, ale na główce zmian nie widać. Na początku się trochę poprawiło, a potem stanęło w miejscu i boję się, że przy takiej asymetrii już się to nie wyrówna.

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

No jest dość znaczna asymetria Układamy ją cały czas na drugą stronę, coraz dłużej wytrzymuje z głową skierowaną tak, jak powinna, ale na główce zmian nie widać. Na początku się trochę poprawiło, a potem stanęło w miejscu i boję się, że przy takiej asymetrii już się to nie wyrówna.

Kurcze to ja sama nie wiem... Pytałaś może pediatry? Wiem, że nie powinnam tak doradzać mając przeboje z moja ale może coś doradzi... skontroluje.

Masakra, że tak dmuchamy, huhamy na te nasze maleństwa a i tak zawsze się coś przyplątać może



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Pytałam, twierdzi że jeszcze jest kupa czasu i się to wyprostuje, że nawet jeśli nie będzie idealnie równo, to będzie zdecydowanie lepiej niż jest, neurolog mówi to samo, ale się tyle naczytałam i na Wizażu i ogólnie w necie o tym jak to nasi lekarze to bagatelizują, że już mi się na głowę rzuca.

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Pytałam, twierdzi że jeszcze jest kupa czasu i się to wyprostuje, że nawet jeśli nie będzie idealnie równo, to będzie zdecydowanie lepiej niż jest, neurolog mówi to samo, ale się tyle naczytałam i na Wizażu i ogólnie w necie o tym jak to nasi lekarze to bagatelizują, że już mi się na głowę rzuca.

Ja to czasem wściekła na siebie jestem, że tyle czytam... nasze mamy radziły sobie bez neta i z nami wszystko ok tak przynajmniej mi się wydaje ze ok

Z drugiej strony tak jak mówisz... nie wszyscy lekarze są w porządku i odpowiednio traktują pacjentów...szczególnie to przykre jeśli chodzi o dzieci.



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Moja pediatra niby jest ok, niby mam do niej zaufanie, jak dotąd wszystko co mówiła/zleciła było dla młodej jak najbardziej ok, ale czasem człowiek ma nieco słabszy psychicznie dzień, siądzie przed google i się robi siano z mózgu.

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Moja pediatra niby jest ok, niby mam do niej zaufanie, jak dotąd wszystko co mówiła/zleciła było dla młodej jak najbardziej ok, ale czasem człowiek ma nieco słabszy psychicznie dzień, siądzie przed google i się robi siano z mózgu.

To zaufaj pediatrze 😀

Siano to ja miałam w ciąży.. czy cukrzyca ciazowa zaszkodzi malemu...czy wystarczająco dużo się rusza... czy czkawki nie za długie... każde badanie krwi...usg...wymiary dzidzi zaraz sprawdzane w necie... mój tż juz mnie straszył odcięciem od neta.

Będzie dobrze. MUSI BYĆ

Zmykam spać bo dziecię w nocy nakarmić trzeba będzie a o 6 rano pobudke mi pewnie zrobi ostatecznie.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Napisane przez niud

Sorry za mały offtop )
Krolewna właśnie ściągnęłam lakier. Wyczytałam gdzieś na wizazu że dobrze nadaje się do tego zielony zmywacz z rossmana, więc go użyłam Po 5 minutch odmaczania lakier sam schodzi płatami, nic nie trzeba skrobać. W takim szoku jestem że od razu Ci tu piszę

Że co?!?! Nosz kurde jak to mozliwe ja samym acetonem i musiałam skrobac...