Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLIV

[RudeOne]

Moje dzisiejsze guilty pleasure Znacie? Oglądałyście? Dziś zobaczyłam, że nagrali kilka nowych z Panem Wiesławem, popłakałam się na grzybobraniu (oczywiście film należy oglądać z przymrużeniem oka i nie brać rad Pana Wiesława do serca )

[201607111040]

Napisane przez rickybobby

Wiesz jak ktoś ma wstręt do wody to nie przekona go nic, ani opinia ludzi wokół, ani złote myśli beauty guru.

Mi sie wydaje ze moze to nie tyle wstret do wody (a przynajmniej nie zawsze) ale przede wszystkim silna wiara w to ze woda niszczy wlosy.

[201610310857]

Napisane przez Munkaa

Proszę Mam nadzieję, że się otworzą Jakość tragiczna, bo światło straszne mam.

dziekuje bardzo!
piekny! Bede szukac online!

[201605301111]

Napisane przez otako

Ale najbardziej drażni mnie określenie "Moja/Mój" - "Jadę z moją na sylwesrta w góry.", "Kupiłam mojemu zegarek pod choinkę." itp.

SIOSTRO! juz myslałam, ze jestem z tym sama ;-; a juz combo to dla mnie "no Mój dzis jest w robocie" ;-;

[201607111040]

Napisane przez Munkaa

I polska Kris fajniejsza <3

I tata jest a nie dwie mamy

[201605301111]

Napisane przez rickybobby

Ja, jako że tymczasowo zostałam utrzymanką, planuje w nowym roku jeździć po Polsce, pierwszy na liście jest Poznań.

byłamw poznaniu jakos z dwa tygodnie temu i byłam zachwycona *.* niestety, byłam tylko na pare godzin, bo mój pociag miał ponad 2h opóznienia :/

co do Torunia to byłam tez ostatnio po długim czasie i byłam zachwycona bylismy ze znajomymi w kawiarni w klimacie serialu Friends, było supciooo <3

w ogóle chce ogarnac polske w tym roku troche :3 moje najbliz sze cele to Katowice (<3) i Szczecin (byłam raz na dwie godzinki i nic nie widziałam praktycznie) i moze w koncu cos na wschodzie :"D

[lonelyrun]

Napisane przez Zamarzona

Praktyki były w czasie roku szkolnego, ale nie odbywały sie w szkole tylko w zakładzie pracy. Miałam praktyki w trakcie szkoły w dwóch firmach. Przez dwa lata były to 2 miesiące praktyk i o tym napisałam w CV ( coś typu: październik 2011r i marzec 2012 praktyka zawodowa w firmie xyz) ale oprócz tego miałam praktyki z całą klasą w innej firmie jeden dzień w tygodniu przez 10 miesięcy roku szkolnego przez 3 lata nauki. I właśnie nie wiem czy to też się pisze czy nie?

wydaje mi się, że tak tylko trzeba to jakoś ubrać w słowa
np. 2015-2012 co tygodniowe praktyki zawodowe w xyz

Nie wiem czy tak może być? O.o

[monique432]

Polecam "Malowanego ptaka".

[201607111040]

Napisane przez otako

Żonobijka Konkubent też mi się tak kojarzy, ale często używam w żartach tego określenia. Partner jakoś za sztywno, ale jak ktoś mówi "Twój chłopak" na mojego blisko 35-letniego konkubenta to też się uśmiecham pod nosem.
Ale najbardziej drażni mnie określenie "Moja/Mój" - "Jadę z moją na sylwesrta w góry.", "Kupiłam mojemu zegarek pod choinkę." itp.

Lepsze moj/moja niz stary/stara albo chlop czy baba Ale fakt tez uszy bola jak slysze.

[201610310857]

najgorsze okreslenie dla partnera to MINIO, jak widze lub slysze "jade z Miniem do..." to mna trzesie, tak samo nie wyobrazam sobie powiedziec, a "a jade do konkubenta" hahahah
zazwyczaj mowie imie i kazdy wie o co chodzi

[lonelyrun]

Napisane przez Edeldredzia

najgorsze okreslenie dla partnera to MINIO, jak widze lub slysze "jade z Miniem do..." to mna trzesie, tak samo nie wyobrazam sobie powiedziec, a "a jade do konkubenta" hahahah
zazwyczaj mowie imie i kazdy wie o co chodzi

Ja ostatnio denerwowałam swojego chłopaka nazywałam go pingwinkiem. Patrzył na mnie jak na kretynkę... w sumie słusznie

[201705230905]

Napisane przez Edeldredzia

najgorsze okreslenie dla partnera to MINIO, jak widze lub slysze "jade z Miniem do..." to mna trzesie, tak samo nie wyobrazam sobie powiedziec, a "a jade do konkubenta" hahahah
zazwyczaj mowie imie i kazdy wie o co chodzi

Mi to słowo zawsze kojarzy się z tą patologią pokazywaną na okładkach brukowców np. Konkubent zabił konkubinę.

[201610310857]

Napisane przez lonelyrun

Ja ostatnio denerwowałam swojego chłopaka nazywałam go pingwinkiem. Patrzył na mnie jak na kretynkę... w sumie słusznie

hihi, ale co innego, jak ktos tak mowi dla zartu, a co innego, jak ktos naprawde partnera nazywa MINIEM xD a niestety mam wiele kolezanek, ktore uzywaja akurat tego zdrobnienia

[201701230959]

Szusz się wkurzy. W komentarzach już wypominają wyłączenie łapek i komentowania, kasowanie, a na dodatek teraz padł sposób jak znaleźć foty Tomka.

[201610310857]

Napisane przez malwine55

Mi to słowo zawsze kojarzy się z tą patologią pokazywaną na okładkach brukowców np. Konkubent zabił konkubinę.

dokladnie tak samo mi sie kojarzy!
wlasnie mi sie przypomnialo, ze jako dziecko kiedys zapytalam znajomego moich rodzicow, co u jego konkubiny, bo dawno jej u nas nie bylo. Mialam moze z 8 lat i to slowo czesto slyszalam w wiadomosciach.
Mina znajomego- ZONK

[Zanetka1990]

Napisane przez Czocherovsky

byłamw poznaniu jakos z dwa tygodnie temu i byłam zachwycona *.* niestety, byłam tylko na pare godzin, bo mój pociag miał ponad 2h opóznienia :/

co do Torunia to byłam tez ostatnio po długim czasie i byłam zachwycona bylismy ze znajomymi w kawiarni w klimacie serialu Friends, było supciooo <3

w ogóle chce ogarnac polske w tym roku troche :3 moje najbliz sze cele to Katowice (<3) i Szczecin (byłam raz na dwie godzinki i nic nie widziałam praktycznie) i moze w koncu cos na wschodzie :"D

Dla mnie jakoś Poznań w ogóle uroku nie ma, ale może to przez to, że tam studiowałam i mi się przejadło .

Za to w Toruniu byłam we wrześniu na jednodniowej, "biegowej" wycieczce no i się w tej starówce zakochałam, na bank w 2016 pojadę tam na jakiś weekend, żeby się ze spokojem nasycić tym miastem. Bo wtedy to tylko szybki przelot z przewodnikiem i na niczym się skupić nie szło .

Tak teraz Was czytam i sobie uświadomiłam jakie mam braki turystyczne... Z rodzicami dużo jeździliśmy w dzieciństwie ale mało co pamiętam, zwłaszcza jak się było kilkuletnim smarkiem. Chyba jednym z moich noworocznych postanowień (obok tradycyjnego, corocznego postanowienia o zrzuceniu tłuszczu z dupska ) będzie wzięcie się za zwiedzanie naszego pięknego kraju .

[Munkaa]

Napisane przez Czocherovsky

w ogóle chce ogarnac polske w tym roku troche :3 moje najbliz sze cele to Katowice (<3) i Szczecin (byłam raz na dwie godzinki i nic nie widziałam praktycznie) i moze w koncu cos na wschodzie :"D

Katowice czekają na Czochera <3



źródło: https://www.instagram.com/ra2nski_/ (polecam!)

Jak będziesz się wybierała - daj znać, a ja dam znać, co warto zjeść i jakie obiekty sobie obczaić

[ladyfinger88]

Napisane przez Alessandra89

Szusz się wkurzy. W komentarzach już wypominają wyłączenie łapek i komentowania, kasowanie, a na dodatek teraz padł sposób jak znaleźć foty Tomka.

Pod którym zdjęciem? Bo wyłączanie łapek i kasowanie widzę, ale nie widzę tego sposobu na Tomka.

[marynka42]

Napisane przez Czocherovsky

byłamw poznaniu jakos z dwa tygodnie temu i byłam zachwycona *.* niestety, byłam tylko na pare godzin, bo mój pociag miał ponad 2h opóznienia :/

co do Torunia to byłam tez ostatnio po długim czasie i byłam zachwycona bylismy ze znajomymi w kawiarni w klimacie serialu Friends, było supciooo <3

w ogóle chce ogarnac polske w tym roku troche :3 moje najbliz sze cele to Katowice (<3) i Szczecin (byłam raz na dwie godzinki i nic nie widziałam praktycznie) i moze w koncu cos na wschodzie :"D

a co to za knajpka, ta w Toruniu? nie znam, aż szkoda , że nie zajrzałam, byłam tydzień temu

[Munkaa]

Napisane przez monique432

Polecam "Malowanego ptaka".

Zaczęłam niedawno

[lonelyrun]

Napisane przez Edeldredzia

hihi, ale co innego, jak ktos tak mowi dla zartu, a co innego, jak ktos naprawde partnera nazywa MINIEM xD a niestety mam wiele kolezanek, ktore uzywaja akurat tego zdrobnienia

Racja! Co innego też do siebie, a przy ludziach haha


---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

No powiem Wam, że na coś grubszego się zanosi na tym insta Szuszy. Biedna, pewnie poszła na drina, zapomniała o internetach, a tu takie hejterki wyczaiły moment

[natuso]

Napisane przez ladyfinger88

Pod którym zdjęciem? Bo wyłączanie łapek i kasowanie widzę, ale nie widzę tego sposobu na Tomka.

Pod najnowszym filmikiem jest zdjęcie Tomka i jego nazwisko.

[Radzka]

Napisane przez ladyfinger88

Pod którym zdjęciem? Bo wyłączanie łapek i kasowanie widzę, ale nie widzę tego sposobu na Tomka.

Witajcie!

Pod najnowszym filmikiem jest (haul Zalando); któraś zapytała, "Czy kiedyś nadejdzie ten dzień gdzie pokażesz Lwa?"


Szusz - niby normalna dziewczyna, a takie kontrowersje powstają

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez otako

Żonobijka Konkubent też mi się tak kojarzy, ale często używam w żartach tego określenia. Partner jakoś za sztywno, ale jak ktoś mówi "Twój chłopak" na mojego blisko 35-letniego konkubenta to też się uśmiecham pod nosem.
Ale najbardziej drażni mnie określenie "Moja/Mój" - "Jadę z moją na sylwesrta w góry.", "Kupiłam mojemu zegarek pod choinkę." itp.

Napisane przez mevi_evi

Noo, dla mnie też to już szczyt. Mój jest takie...takie...no prostackie A co do konkubenta i partnera to mam takie same przemyślenia. W wielu sytuacjach, żeby zaoszczędzić sobie nerwów i czasu po prostu mowię "mąż". I tak nikt tego nie będzie wryfikował a ci, co mają wiedzieć i tak wiedzą jak to między nami jest.
Chociaż jak przyjmowali mojego chłopaka do szpitala, to pani w rejestracji wpisała mnie jako...kuzynkę. No nic, najważniejsze,że miałam prawo dostępu do informacji o nim.

"Mój/kupiłam mojemu/śmiałam się do mojego" to specjalność Korneli. Strasznie to brzmi, też uważam, że prostacko. Mój facio ją tak z tym pokojarzył, że jak tylko słyszy głos Korneli to pyta "to ta dziewczyna z Podkarpacia od mojego?". Straszne, straszneeee.

[Cattivo]

Napisane przez LusiaPlotkara

To tez ma wplyw. Na zywo wygladam fajnie, ale jak patrze na moje zdjecia to mysle "czy ja naprawdę jestem az tak brzydka"

Mam tak samo XD dziwnie wyglądam na większości zdjęć, jestem niefotogeniczna i jeśli nie widzę siebie w kadrze, to bardzo często dziwnie to wychodzi. Jak ktoś mnie złapie np. w trakcie śmiania się, to już w ogóle. A przy pozowanych często mam minę, która według mnie to "lekki uśmiech", a na zdjęciach z tą miną wyglądam, jakbym chciała kogoś zamordować.

Napisane przez LusiaPlotkara

Lepsze moj/moja niz stary/stara albo chlop czy baba Ale fakt tez uszy bola jak slysze.

Wychodzi na to, że każde określenie może być na "nie" ja jestem jeszcze w wieku, gdy mówienie "mój chłopak" nie jest dziwne. "Partner" brzmi jakoś sztywno, za poważnie dla mnie, "konkubent" już w ogóle mi przez gardło nie przejdzie, chyba że w żartach. "Stary" jest okropne, kojarzy mi się z takim kilkudziesięcioletnim związkiem w którym ludzie się już nie kochają, tylko są ze sobą z przyzwyczajenia. "Luby" jest spoko. "Mój" to chyba taka próba wyjścia z problemu nazwania człowieka, kiedy nie wiadomo, czy powiedzieć chłopak, narzeczony, mąż czy cokolwiek innego.

[wraaakczasu]

Napisane przez ladyfinger88

Pod którym zdjęciem? Bo wyłączanie łapek i kasowanie widzę, ale nie widzę tego sposobu na Tomka.

Najlepsze jest to, że ktoś dał jego fote a komentarz jeszcze nie zniknął

[smerffie]

Napisane przez lonelyrun

Racja! Co innego też do siebie, a przy ludziach haha


---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

No powiem Wam, że na coś grubszego się zanosi na tym insta Szuszy. Biedna, pewnie poszła na drina, zapomniała o internetach, a tu takie hejterki wyczaiły moment

właśnie czytam te komentarze, aż dziw ze jeszcze są. bloki pojdą masowo coś czuje ale racje dziewczyny maja. najbardziej podoba mi się porownanie Szusz do Polsatu: same reklamy i powtorki

[Vampi_z_piekla_rodem]

Napisane przez otako

Żonobijka Konkubent też mi się tak kojarzy, ale często używam w żartach tego określenia. Partner jakoś za sztywno, ale jak ktoś mówi "Twój chłopak" na mojego blisko 35-letniego konkubenta to też się uśmiecham pod nosem.
Ale najbardziej drażni mnie określenie "Moja/Mój" - "Jadę z moją na sylwesrta w góry.", "Kupiłam mojemu zegarek pod choinkę." itp.

Ojesu! W końcu ktoś ma tak jak ja! U mnie na podium są zdecydowanie:

1. Mój
2. Mój chłop
3. Miniu/minio

W kontekście zakochanych par na fejsie: "zakochańce!".

W kontekście zdjęć ze znajomymi:

1. Z prawdziwymi!
2. Z wariatami/warJaty

Aaaaa :-(

Napisane przez Edeldredzia

najgorsze okreslenie dla partnera to MINIO, jak widze lub slysze "jade z Miniem do..." to mna trzesie, tak samo nie wyobrazam sobie powiedziec, a "a jade do konkubenta" hahahah
zazwyczaj mowie imie i kazdy wie o co chodzi

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem

Ojesu! W końcu ktoś ma tak jak ja! U mnie na podium są zdecydowanie:

1. Mój
2. Mój chłop
3. Miniu/minio

W kontekście zakochanych par na fejsie: "zakochańce!".

W kontekście zdjęć ze znajomymi:

1. Z prawdziwymi!
2. Z wariatami/warJaty

Aaaaa :-(

A to też hit:

"X i Y są w związku"

-szczęścia
-wytrwałości
-szczęścia i wytrwałości
-cierpliwości

Koleś wstawia zdjęcie swojego dziecka: Nooo chłopie, dobra robota! Postaraliście się.

[szatanica1989]

Napisane przez RudeOne

Moje dzisiejsze guilty pleasure Znacie? Oglądałyście? Dziś zobaczyłam, że nagrali kilka nowych z Panem Wiesławem, popłakałam się na grzybobraniu (oczywiście film należy oglądać z przymrużeniem oka i nie brać rad Pana Wiesława do serca )

Polecam gorąco serię "Kopsnij drina", teksty po prostu zabijają, ja płakałam ze śmiechu