Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[kasia_wroc]

Napisane przez Natka_

Ja dzisiaj też się w końcu wyspałam Dzisiaj mam zamiar leżeć cały dzień.

U mnie z jedzeniem podobnie, też zauważyłam, że mam mniejszy apetyt. Obecnie mam 7kg na plusie

Dziewczyny widzę ze hurtowo się dziś wyspalysmy 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez _chouchou

Na SR radzono nam, by do szpitala brać małe pojemności np. kremu dla dziecka i chusteczki w normalnym (foliowym) opakowaniu a nie te duże w plastiku, bo tam szybciej mnożą się bakterie. Przy wypisie, chusteczki i otwartą pielęgnację powinniśmy wyrzucić do kosza i nie zabierać tego do domu, bo mimo, że w szpitalu się sprząta, to jest dużo bakterii, które łatwo się tam dostają i lepiej nie zabierać ich do domu.

W ogóle trochę się ostatnio wkurzyłam, bo na SR rozdano nam gifty od Lovi, w skład których wchodziły wkładki laktacyjne, smoczek i butelka aktywne ssanie. Ale butelki nam nie dano - została zabrana z każdej paczki i wrzucona z powrotem do kartonu. Argumentacja: "Z tej butelki mleko samo dosłownie wycieka i jak dziecko raz spróbuje (nawet w awaryjnej sytuacji) to nie będzie chciało jeść z piersi, bo z niej tak łatwo nie leci - a to zaprowadzi was drogie mamy wprost pod drzwi szpitalnej poradni laktacyjnej." Jak lubię babeczki z tej szkoły i to jak prowadzą zajęcia - to jednak powinny pozwolić każdej mamie indywidualnie zdecydować czy chce podać tę konkretną butelkę czy nie.
Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad zakupem tej butli -no bo aktywne ssanie. Myślałam, że w awaryjnych sytuacjach będzie jak znalazł. Sama nie wiem, chyba jednak postawię na polecany mi przez wszystkich Avent.

Kurczę, w internecie są same opinie rodziców, że wlasnie z tej wyjątkowo nic samo nie leci i dzieci nie zniechęcają się do piersi
Też bym się wkurzyla - powinni rozdac, skoro dostali. Dziwne. Ciekawe co z nimi zrobią?

[kasia_wroc]

Napisane przez _chouchou

Na SR radzono nam, by do szpitala brać małe pojemności np. kremu dla dziecka i chusteczki w normalnym (foliowym) opakowaniu a nie te duże w plastiku, bo tam szybciej mnożą się bakterie. Przy wypisie, chusteczki i otwartą pielęgnację powinniśmy wyrzucić do kosza i nie zabierać tego do domu, bo mimo, że w szpitalu się sprząta, to jest dużo bakterii, które łatwo się tam dostają i lepiej nie zabierać ich do domu.

W ogóle trochę się ostatnio wkurzyłam, bo na SR rozdano nam gifty od Lovi, w skład których wchodziły wkładki laktacyjne, smoczek i butelka aktywne ssanie. Ale butelki nam nie dano - została zabrana z każdej paczki i wrzucona z powrotem do kartonu. Argumentacja: "Z tej butelki mleko samo dosłownie wycieka i jak dziecko raz spróbuje (nawet w awaryjnej sytuacji) to nie będzie chciało jeść z piersi, bo z niej tak łatwo nie leci - a to zaprowadzi was drogie mamy wprost pod drzwi szpitalnej poradni laktacyjnej." Jak lubię babeczki z tej szkoły i to jak prowadzą zajęcia - to jednak powinny pozwolić każdej mamie indywidualnie zdecydować czy chce podać tę konkretną butelkę czy nie.
Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad zakupem tej butli -no bo aktywne ssanie. Myślałam, że w awaryjnych sytuacjach będzie jak znalazł. Sama nie wiem, chyba jednak postawię na polecany mi przez wszystkich Avent.

Nam dali ten butelki na SR.

Więc mam już dwie. Jedna ta z Lovi aktywne ssanie a druga z warsztatów mama wie Chicco (ortodontyczna) czy jakoś tak ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Ja przez to ze się wyspałam mam pełno energii.
Byłam na zakupach. Kupiłam w pepco na promocji pajaca, dwa body i jedne polspiochy i dokupilam pieluch. Pranie wstawione 😊
Poza tym kupiłam sobie z firmy Gaja biustonosz do karmienia Ale z myślą o spania spania w nim. Zwykły, bawełniany bez fiszbin.
Jednak muszę zacząć na noc uŻywać tych wkładek laktacyjnych bo co noc piżamka w plamach od wycieków.
A że że biustonoszach z fiszbinami spać nie cierpię, będę w takim zwykłym.

Poodkurzalam mieszkanie, teraz biorę się za prasowanie moich rzeczy, potem obiadek ciemny makaron z białym sosie z kurczakiem i brokułami a na 17 na SR. Dziś mamy mieć temat o depresji Poporodowej i baby blues.

Beti wytrwałości przy remoncie ☺

Cherrie twój post o pogodzie jesiennej zabrzmiał tak romantycznie 😊





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez kasia_wroc

Nam dali ten butelki na SR.

Więc mam już dwie. Jedna ta z Lovi aktywne ssanie a druga z warsztatów mama wie Chicco (ortodontyczna) czy jakoś tak ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurczę, szkoda, że u nas nie rozdawali butelek. My dostaliśmy tylko to niebieskie "pudelko" z jedną pieluszka i próbkami płynu do prania oraz kremu Nivea

[nelyen]

Hmmm, piszecie o diecie cukrzycowej a ja właśnie wracam ze "szkolenia" w poradni diabetologicznej. Nie wiem Polta czy trafiłaś na tą samą panią, ale ta dzis była bardzo sensowna. Żadnych gotowych jadłospisów, tylko ogólne wskazówki. No i przede wszystkim żeby się nie głodzić, bo podobno pacjentki często z diety cukrzycowej robią sobie głodówkę i eliminują też tłuszcz zupełnie nie potrzebnie... Może stad wynika to, ze dzieci rodzą się mniejsze? Ja po tej pogadance wiem, ze żywię się odpowiednio i tylko muszę to kontrolować

[_chouchou]

Napisane przez Lea_ny

Kurczę, w internecie są same opinie rodziców, że wlasnie z tej wyjątkowo nic samo nie leci i dzieci nie zniechęcają się do piersi
Też bym się wkurzyla - powinni rozdac, skoro dostali. Dziwne. Ciekawe co z nimi zrobią?

Napisane przez Lea_ny

Kurczę, szkoda, że u nas nie rozdawali butelek. My dostaliśmy tylko to niebieskie "pudelko" z jedną pieluszka i próbkami płynu do prania oraz kremu Nivea

U nas mieli rozdać, a widzisz jak to się skończyło... Ta konsultantka laktacyjna naprawdę zna się na rzeczy, więc chyba jej zaufam, skoro tak mówi. Co nie zmienia faktu, że butelki powinni rozdać i powiedzieć, żebyśmy przetestowali na sobie np. z wodą czy używali na własną odpowiedzialność.

[chrupa]

Gratki wizyt

Wy tu piszecie, że macie mniejszy apetyt, a ja mam wrażenie, że mój jest większy ostatnio... W ogóle po pobycie u rodziców przez tydzień mi przybył kilogram, a nie jadłam więcej Mamy nie było więc mnie nikt nie dokarmiał Może to przez lody? I dzisiaj jak poszłam sobie na ćwiczenia i założyłam taką ciaśniejszą koszulkę, która jeszcze 3 tyg temu była całkowicie bezproblemowa, to teraz jakby cisnęła mnie w rękawach. Czyżby mi się bary rozrastały?

Napisane przez cherriebomb

Kurcze no nie dobrze, pewnie najadlas się strachu...ale jak jest lepiej to najważniejsze!

Ja juz wróciłam od babci, jakoś przetrwalam nie pisałam Wam, bo jakoś nie było jak, albo raczej nie chcialam o tym myśleć, ale Tż dziś pojechał na 3 dni do pracy bo gdzieś koło Częstochowy mają zlecenie :/ i zostałam sobie tak slomiana wdowka z kotem i teściem... I wiecie co? Teść mnie tak zaskoczył ze zglupialam. Powiedziałam mu, ze się źle czuje i mam zamiar po prostu leżeć a po chwili on puka i pyta co zjem na kolacje. Szok. No to mówię że nic bo w sumie nie jestem głodna. Po 5 minutach wrócił z całą miską czereśni i mówi "masz, na poprawę humoru"
Do tej pory zbieram szczękę z podłogi.

Najwyraźniej konspira twojego tż działa

Napisane przez Lea_ny

Zdjecia klamia, mam dosc masywne uda
A mogłabyś je wymierzyć? To porownalabym sobie z jakimiś moimi gatkami

Udało mi się wymienić te gatki na większe Więc już nie mam tych M-ek na zbyciu. Myślałam, że będzie problem z wymianą, ale się udało bezproblemowo Jak chcesz to mogę zmierzyć Lki jeśli jeszcze nie kupowałaś i ci napiszę Przymierzyłam i na mnie są ok, dość ciasne w udach, ale nie aż tak jak te Mki.

Napisane przez Ana__86

Chrupa śliczny kosz! A materacyk w jakim stanie? Właśnie między takim sie waham, a takim na kółkach. Mąż namawia do kołyski i że jak coś to kółka mi dorobi, ale dalej mam dylemat.

Materacyk w stanie idealnym, ale on jest jakiś taki obity pcv, więc całkowicie nieoddychający. Myślę o kupieniu innego materacyka albo nakładki na ten.

Napisane przez miczka84

Majalenka tez w aptece stalam bez zainteresowania

Charlie

Ja zaraz musze skoczyc do gina bo potrzebuje skierowanie na krzywa i zapytam o ten wymaz czy musze brac antybiotyk chociaz serduszka poslucham ogladanie za tydzien juźzzzz sie doczekac nie mogeeeeeeeeee aaaaaaa

A to ciekawe, bo jak ja byłam u rodziców w CK to mnie właśnie pierwszy raz kilkukrotnie spotkało przepuszczanie w kolejce. Najpierw Rossmann, potem jak wychodziłam z autobusu to zostałam przepuszczona, żeby wyjść jako pierwsza i jeszcze w McD w toalecie. A tu u siebie to mam wrażenie, że ludzie patrzą spode łba i póki nie poproszę to nie przepuszczą nigdzie.

[ishtar]

Napisane przez _chouchou

W ogóle trochę się ostatnio wkurzyłam, bo na SR rozdano nam gifty od Lovi, w skład których wchodziły wkładki laktacyjne, smoczek i butelka aktywne ssanie. Ale butelki nam nie dano - została zabrana z każdej paczki i wrzucona z powrotem do kartonu. Argumentacja: "Z tej butelki mleko samo dosłownie wycieka i jak dziecko raz spróbuje (nawet w awaryjnej sytuacji) to nie będzie chciało jeść z piersi, bo z niej tak łatwo nie leci - a to zaprowadzi was drogie mamy wprost pod drzwi szpitalnej poradni laktacyjnej." Jak lubię babeczki z tej szkoły i to jak prowadzą zajęcia - to jednak powinny pozwolić każdej mamie indywidualnie zdecydować czy chce podać tę konkretną butelkę czy nie.
Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad zakupem tej butli -no bo aktywne ssanie. Myślałam, że w awaryjnych sytuacjach będzie jak znalazł. Sama nie wiem, chyba jednak postawię na polecany mi przez wszystkich Avent.

A ja własnie nakupowałam i butelkę i smoczki od Lovi, z aktywnym ssaniem. Na SR z kolei dostalismy Avent... Na szczęście koszty i tak nie są zbyt duże, ale nawet 40 zł żal przy takiej ilości wydatków.

[weselna01]

Mój mały bokser chyba jest kontent z frankfuterek, sądząc po aktywności

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

O rany rany A rodzisz sn czy cc?
Moja bratowa miała dużego misia, ale ona zaczęła rodzić 3 tygodnie przed terminem. Na szczęście, bo na tamten moment ważył 3700

[Optymistka26]

Napisane przez cherriebomb

Kurde, znowu mam wrażenie, że sporo dziewczyn się nie odzywa...
A może po prostu tak pędzimy, że zaczynam się gubić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja nie nadazam

Napisane przez Ashley_88

Lecicie jak szalone ja czytam, nadrabiam w międzyczasie. Jestem po przeprowadzce i 1700 km w 4 dni. Dziś wizyta u nowego prowadzącego - pozamykane jestem. Dzidzia 1350 gram 29 t.c., to wychodzi chyba ładnie jest juz główka w dół. Ustaliliśmy, ze jak nie stchórze, to rodzimy naturalnie ale ze znieczuleniem podpajeczynowkowym cesarkę w razie W, tez zrobią gdybym opadła z sił hehe. Od wtorku zaczynam SR, a teraz przede mną rozpakowywanie i urządzanie sie. Sterta kartonów i pudel czeka w garażu - po sufit mam tego :-/ nie pisze, bo padam i roboty z tym mam, ale jestem z Wami

brawo, aj sie az boje przeprowadzki

Napisane przez Ana__86

Hmm wsumie to nie wiem ile tych podkładów, jak kupię 2-3 paczki na start, a jak coś do w każdej aptece można dokupić. Z tego co pamiętam to parę pierwszych dni ich używałam, a później już podpaski, a bez sensu żeby zalegały.

Wkładek wielorazowych nie używałam, w domu często wspomagałam się tetrą,, bo te wszystkie wkładki, które miałam jakoś niewygodne dla mnie były, a ja miałam wycieki z piersi głównie podczas karmienia, tzn. jedną karmiłam to z drugiej samo leciało i jak już za dużo pokarmu mi się nazbierało, czyli rzadko, bo córa często ssała. Któraś polecała jakieś fajne wkładki i zapomniałam zapisać jakie to były.

Butelki i smoczki trzeba wymieniać co jakiś czas, więc raczej bez sensu odrazu kupować tą największą. Ja zaczynałam od najmniejszej i w miarę potrzeb kupowałam większe, chyba, że kupujesz szklaną to chyba nie trzeba jej zmieniać.

polecam wkladki Lansinoh, cienkie, nic sie nie grudkuje, sa chlonne tylko drozsze...teraz w promo w Smyku w cenie jak w Gemini

Napisane przez Polta

Tycie w ciąży to dla mnie czarna magia. Ja mam identyczną wagę z wagą zajścia. Brzuch duży i młoda z tych większych dzieci wg poprzedniego usg (więcej dowiem się za tydzień). Nie zauważyłam, żeby z jakiekolwiek części ciała mi zeszło. Nie mierzyłam, ale wszystkie ciuchy pasują tak samo (pomijając brzuch). Chyba, że mi się tkanka tłuszczowa z brzucha zamienia w otoczenie młodej.

zobaczysz jaka bedziesz laska po porodzie jak ci odejdzie dziecko, wody plodowe itd itp chudniesz caly czas

Napisane przez _chouchou

Hej Dziewczyny, jestem tu i czytam Was regularnie
Jakoś nie miałam ostatnio za bardzo czasu i weny do pisania. Ogarniamy wszelkie poprawki mieszkaniowe przed powitaniem naszej kruszynki W sumie już prawie wszystko zrobione tak, jak chciałam - w weekend czeka mnie tylko wielkie sprzątanie
Mebelki małej też już czekają w gotowości, zostało wybranie fotela, zasłon, oświetlenia i takich pierdółek
Dzisiaj byłam na małych zakupach i zaszłam do Rossmanna i akurat rzeczy, na które się czaiłam były w promocji (np. Hipp wychodzi taniej w Rossmannie niż na Gemini, a teraz jeszcze promocja to już w ogóle), więc kupiłam trochę rzeczy - myślę, że w korzystnych cenach

Nawiązując do tego co pisałyście wcześniej - nakładki na sutki powinnyśmy dobierać ZAWSZE do rozmiaru naszych brodawek, a nie buźki dziecka. Ponadto, laktator też powinien być dobrany w ten sposób



Tu np. kilka słów od Medeli http://www.medela.pl/dla-mam-karmiac.../rozmiar-lejka

Jeśli chodzi o przechowywanie pokarmu, to można w woreczkach strunowych, dobrze przygotowanych pojemnikach na żywność, widziałam też specjalne pojemniczki od Aventu. Położna na SR powiedziała "Słyszałam już parę głupich pomysłów, więc BŁAGAM was, niech nie przyjdzie wam do głowy przechowywanie czy mrożenie pokarmu w aptecznych pojemniczkach na mocz"

polecam woreczki strunowe ale te specjalne do przechowywania i mrozenia pokarmu bo sa jałowe - koszt ok 1zł za 1 szt. Firma nie ma znaczenia. W pojemnikach mrozenie pokarmu jest bez sensu bo zajmiecie pol zamrazalnika i nadal mleczka bedzie mało
Kupilam wwworeczki i 4pojemniczki ale do przechowywania w lodowce na mleczko do szybkiego zuzycia.

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

ktory masz tydzien?



---

Bylam u gina. Maly wazy 1930g - 31t6d. Mysle ze urodzi sie kolo 3,5kg moja szyjka bez zmian, ufff nie pogorszyla sie

[Maadzialenaa]

Napisane przez Polta

Tycie w ciąży to dla mnie czarna magia. Ja mam identyczną wagę z wagą zajścia. Brzuch duży i młoda z tych większych dzieci wg poprzedniego usg (więcej dowiem się za tydzień). Nie zauważyłam, żeby z jakiekolwiek części ciała mi zeszło. Nie mierzyłam, ale wszystkie ciuchy pasują tak samo (pomijając brzuch). Chyba, że mi się tkanka tłuszczowa z brzucha zamienia w otoczenie młodej.

Ja ja mam prawie tak samo, 5 kg na plusie, nigdzie nic większa nie jestem, oprócz brzucha i być tu człowieku mądrym :/

Napisane przez cherriebomb

Kurde jest dziś cudowna pogoda. Może ja jestem dziwna, ale lubię jak jest tak "jesiennie". Sucho, w miarę ciepło, ale wieje chłodny wiatr od razu kojarzą mi się zapachy jabłek prosto z drzewa, zapach wilgotnej ziemii w lesie...
Poszłabym dziś na spacer, zrobiła jakieś zdjęcia z naszego małego raju
... wręcz marze o tym.
Pocieszam się, że nadrobię popylając z wózkiem w złotej jesieni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tego lata jak nigdy najbardziej lubię taką właśnie pogodę

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

Uuuuu duuuża Ciekawe co mi powie gin w sobotę

[Ana__86]

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

Wow! Duży chłopak z niego będzie! Dobrze go karmisz;P

Napisane przez Optymistka26

ja nie nadazam

brawo, aj sie az boje przeprowadzki

polecam wkladki Lansinoh, cienkie, nic sie nie grudkuje, sa chlonne tylko drozsze...teraz w promo w Smyku w cenie jak w Gemini

Bylam u gina. Maly wazy 1930g - 31t6d. Mysle ze urodzi sie kolo 3,5kg moja szyjka bez zmian, ufff nie pogorszyla sie

Kolejny duży chłopak! Rosną wam te chłopaki jak na drożdżach! Dzięki za info o wkładkach, właśnie o te mi chodziło. Super, że szyjka bez zmian. A jak wogóle radzisz sobie z dzieckiem, masz wkońcu kogoś do pomocy? Twój dwulatek śpi całą noc? Bo nie wiem jak dajesz radę leżeć.

[Lea_ny]

Aisot, Optymistka, duże dzieciaki już

Napisane przez chrupa

Gratki wizyt

Wy tu piszecie, że macie mniejszy apetyt, a ja mam wrażenie, że mój jest większy ostatnio... W ogóle po pobycie u rodziców przez tydzień mi przybył kilogram, a nie jadłam więcej Mamy nie było więc mnie nikt nie dokarmiał Może to przez lody? I dzisiaj jak poszłam sobie na ćwiczenia i założyłam taką ciaśniejszą koszulkę, która jeszcze 3 tyg temu była całkowicie bezproblemowa, to teraz jakby cisnęła mnie w rękawach. Czyżby mi się bary rozrastały?



Najwyraźniej konspira twojego tż działa



Udało mi się wymienić te gatki na większe Więc już nie mam tych M-ek na zbyciu. Myślałam, że będzie problem z wymianą, ale się udało bezproblemowo Jak chcesz to mogę zmierzyć Lki jeśli jeszcze nie kupowałaś i ci napiszę Przymierzyłam i na mnie są ok, dość ciasne w udach, ale nie aż tak jak te Mki.



Materacyk w stanie idealnym, ale on jest jakiś taki obity pcv, więc całkowicie nieoddychający. Myślę o kupieniu innego materacyka albo nakładki na ten.



A to ciekawe, bo jak ja byłam u rodziców w CK to mnie właśnie pierwszy raz kilkukrotnie spotkało przepuszczanie w kolejce. Najpierw Rossmann, potem jak wychodziłam z autobusu to zostałam przepuszczona, żeby wyjść jako pierwsza i jeszcze w McD w toalecie. A tu u siebie to mam wrażenie, że ludzie patrzą spode łba i póki nie poproszę to nie przepuszczą nigdzie.

Super, że udało się wymienić Jeśli możesz zmierzyć te L, to będę Ci bardzo wdzięczna

[kasia_wroc]

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

O wow☺
A który masz tydzień?
Ja byłam u gin w 29t1d i mój miał prawie 1800☺
No to będziemy mieć duże dzieci 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Optymistka u Ciebie tez duzy kawaler 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

Byk

Napisane przez Lea_ny

Kurczę, szkoda, że u nas nie rozdawali butelek. My dostaliśmy tylko to niebieskie "pudelko" z jedną pieluszka i próbkami płynu do prania oraz kremu Nivea

to my dostaliśmy do tej pory: malutki krem sudocrem, dwa flakoniki płynu do kąpieli Johnon's, 2 pieluszki Pampers, małą paczkę chusteczek Pampers, próbkę płynu do prania Lovela, próbkę kremu nivea na odparzenia, smoczek Avent, butelkę Avent (tę najmniejszą), skarpetki białe, bawełniane na dzidzi i stały rabat na wózki 10% i 5% na cały asortyment w sklepie BabyAtelier

[Shanti9087]

Dziewczyny gratulacje dużych chłopaków. Będziemy miały dużych synków. Zauważyłam, że u nas na wątku chłopcy duzi, za to dziewczynki drobinki

U nas na SR nie ma prezentów :P Podobno na ostatnich zajęciach dostaje się torbę z podarunkami, ale podejrzewam, że są tam same próbki kremów

W końcu zamówiłam kocyk (po tygodniu zastanawiania się nad kolorem)
Teraz rozważam rożek. Czekam na męża, może on podejmie za mnie decyzję, bo ogłupieję.

[201609230904]

Hejka, parę dni się nie odzywałam, bo zajęta jestem. Przedwczoraj zbierałam czerwone porzeczki, namroziłam ich 4 litry. Jeszcze musze poprosić białych i różowych, zrobić dżemy z czarnych. Dziś w planach krojenie fasolki szparagowej do mnożenia i zakupiłam dziś 2kg malin i muszę syrop zrobić. Niedługo jeszcze piłkę zamierzam robić i ogórki konserwowe. Dużo to czasu zajmuje.
Z córką dziś do 14 byłam na placu zabaw, fajna jesienna pogoda jest. Spoglądam na jarzębiny, powoli nabierają koloru i tak mi się wspomina, że w poprzedniej ciąży jak na ktg jeździłam, to takie piękne czerwone były te jarzębiny.
I tylko zastanawiałam się dziś jak bym na taką pogodę niemowlaka ubrała. Bo raz chmury i chłodno, raz słońce i gorąco, a do tego wiatr. Taka wrześniową pogoda dziś.

No i coraz gorzej mi się śpi, bo każde przewracanie się z boku na bok wiąże się z bólem, muszę biodra do góry podnosić przy przekręcam się. Jak wstaje z łóżka to tez boli, do tego jak chodzę to czasem też. Nie wiem czy to to spodnie łonowe, ale sam wzgórza nie boli, tylko same ścięgna/więzadła?

[majlenka_]

Napisane przez Lukrecjanna

Hejka, parę dni się nie odzywałam, bo zajęta jestem. Przedwczoraj zbierałam czerwone porzeczki, namroziłam ich 4 litry. Jeszcze musze poprosić białych i różowych, zrobić dżemy z czarnych. Dziś w planach krojenie fasolki szparagowej do mnożenia i zakupiłam dziś 2kg malin i muszę syrop zrobić. Niedługo jeszcze piłkę zamierzam robić i ogórki konserwowe. Dużo to czasu zajmuje.
Z córką dziś do 14 byłam na placu zabaw, fajna jesienna pogoda jest. Spoglądam na jarzębiny, powoli nabierają koloru i tak mi się wspomina, że w poprzedniej ciąży jak na ktg jeździłam, to takie piękne czerwone były te jarzębiny.
I tylko zastanawiałam się dziś jak bym na taką pogodę niemowlaka ubrała. Bo raz chmury i chłodno, raz słońce i gorąco, a do tego wiatr. Taka wrześniową pogoda dziś.

No i coraz gorzej mi się śpi, bo każde przewracanie się z boku na bok wiąże się z bólem, muszę biodra do góry podnosić przy przekręcam się. Jak wstaje z łóżka to tez boli, do tego jak chodzę to czasem też. Nie wiem czy to to spodnie łonowe, ale sam wzgórza nie boli, tylko same ścięgna/więzadła?

niezłe zapasy robisz! podziwiam Cię

dziewczyny, ale ja jestem niezdecydowana, już złoszczę się sama na siebie zaś mam dylemat w sprawie laktatora. Na allegro medela jest za 110 zł (już przesyłką) http://allegro.pl/medela-laktator-ha...981373578.html a na gemini za 156 zł http://www.aptekagemini.pl/medela-od...u-harmony.html z tym, że na gemini dodatkowo dają smoczek do butelki, więc nie trzeba przelewać mleka do drugiej butelki. W tym zestawie z allegro nie ma, chyba że się mylę który lepiej zamówić?

[Polta]

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

Aż sprawdziłam na kiedy masz termin. I początek września, czyli teraz 32-33 tydzień, nie? To według siatki centylowej wychodzi poniżej 50 centyla. Skąd pomysł na duże dziecko?

Napisane przez nelyen

Hmmm, piszecie o diecie cukrzycowej a ja właśnie wracam ze "szkolenia" w poradni diabetologicznej. Nie wiem Polta czy trafiłaś na tą samą panią, ale ta dzis była bardzo sensowna. Żadnych gotowych jadłospisów, tylko ogólne wskazówki. No i przede wszystkim żeby się nie głodzić, bo podobno pacjentki często z diety cukrzycowej robią sobie głodówkę i eliminują też tłuszcz zupełnie nie potrzebnie... Może stad wynika to, ze dzieci rodzą się mniejsze? Ja po tej pogadance wiem, ze żywię się odpowiednio i tylko muszę to kontrolować

Też miałam ogólne wskazówki i fajną rozpiskę. Jak jem według wskazań to mam dobry cukier już teraz. Wystarczy, że zjem 3 pierogi, czy kawałek pizzy i cukier 140 :/

Napisane przez Optymistka26

zobaczysz jaka bedziesz laska po porodzie jak ci odejdzie dziecko, wody plodowe itd itp chudniesz caly czas


Bylam u gina. Maly wazy 1930g - 31t6d. Mysle ze urodzi sie kolo 3,5kg moja szyjka bez zmian, ufff nie pogorszyla sie

Wątpię, bo zaczynałam z ponad 90kg.

Gratulacje udanych wizyt i rosnących dzieciaczków

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez majlenka_

niezłe zapasy robisz! podziwiam Cię

dziewczyny, ale ja jestem niezdecydowana, już złoszczę się sama na siebie zaś mam dylemat w sprawie laktatora. Na allegro medela jest za 110 zł (już przesyłką) http://allegro.pl/medela-laktator-ha...981373578.html a na gemini za 156 zł http://www.aptekagemini.pl/medela-od...u-harmony.html z tym, że na gemini dodatkowo dają smoczek do butelki, więc nie trzeba przelewać mleka do drugiej butelki. W tym zestawie z allegro nie ma, chyba że się mylę który lepiej zamówić?

A jesteś pewna, że chcesz ręczny? Wszystkie mamy, z którymi rozmawiałam polecały elektryczne. Ręczne nadają się na wyrabianie bicepsów
Za 160 na gemini masz elektryczny canpolu, który ma dobre opinie. A w przybliżonej cenie znajdziesz też inne firmy. Tylko madela jest droga bardzo.

[rybka15035]

Ale sobie pospałam, coś mnie zmogło po 13, a że przy okazji mały kopał w podwozie a ja się zawsze wtedy denerwuję że szyjka puści, to się położyłam i zasnęłam. Po 15 obudził mnie telefon od mamy. Mam nadzieję, że ta drzemka nie wpłynie na to, że nie będę mogła spać w nocy. Teraz sobie gotuję fasolkę szparagową i idę poprasować trochę rzeczy małego bo 2 dni się już zbieram.

W końcu z tym L4 pojechałam jednak do ZUSu nie na pocztę, niby miało być przede mną 8 osb, a okazało, się że weszła tylko jedna a reszta to jakieś widma które pobrały numerki i na tym koniec. Pani mi zasugerowała, że skoro po porodzie nie będzie mi przysługiwał zasiłek macierzyński to mogłabym się spróbować starać o zasiłek rehabilitacyjny, który przyznają na ok. 2 mc. Zawsze to jakaś kasa Muszę o tym poczytać, czy dużo załatwiania by było.

[deraa]

I ja się objawiam. Ostatnio jestem w fazie śpiączki, ledwo wstaję, z drzemki w ciągu dnia korzystam razem z córką i mam wraźenie, że zdecydowanie ja potrzebuję jej bardziej... Dziś nawet zmogło mnie na chwilę przy wspólnej zabawie. Masakra. Szczęśliwie mamy tu wszystko zabezpieczone, dziecko tylko przeszczęśliwe wyjadało chleb z chlebaka

I jeszcze na fali cudownych pomysłów... Czekam na dostawę lodów, na 1/4 zamraźalnika Na szczęście moja waga straciła baterie, do następnej wizyty żyję w rozpasaniu i błogiej nieświadomości

Aisot u mnie w 31 tyg. było 1600g dziewczynki. Wszędzie trafiałam na info, że przyrost dziecka teraz to ok 200g tygodniowo i sobie wyliczyłam 3,5 kg. Wasze 4 kg chyba przekalkulowane

[Polta]

Ogarnęłam się i kliknęłam zamówienie z gemini. Zbierałam ten koszyk z miesiąc, a zamówić nie szło. Mąż mnie w końcu pogonił.

Idąc za ciosem kupiłam wanienkę i szumiącego pieska.

[cherriebomb]

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

Wow. W którym jesteś tc?

Napisane przez kasia_wroc

Cherrie twój post o pogodzie jesiennej zabrzmiał tak romantycznie

Aaa bo ja taka romantyczka jestem trochę jesień zawsze mnie tak nastraja, i góry. A że gór mam za oknem pod dostatkiem i pogoda dziś iście jesienna to jakoś tak...

Napisane przez Lukrecjanna

Hejka, parę dni się nie odzywałam, bo zajęta jestem. Przedwczoraj zbierałam czerwone porzeczki, namroziłam ich 4 litry. Jeszcze musze poprosić białych i różowych, zrobić dżemy z czarnych. Dziś w planach krojenie fasolki szparagowej do mnożenia i zakupiłam dziś 2kg malin i muszę syrop zrobić. Niedługo jeszcze piłkę zamierzam robić i ogórki konserwowe. Dużo to czasu zajmuje.
Z córką dziś do 14 byłam na placu zabaw, fajna jesienna pogoda jest. Spoglądam na jarzębiny, powoli nabierają koloru i tak mi się wspomina, że w poprzedniej ciąży jak na ktg jeździłam, to takie piękne czerwone były te jarzębiny.
I tylko zastanawiałam się dziś jak bym na taką pogodę niemowlaka ubrała. Bo raz chmury i chłodno, raz słońce i gorąco, a do tego wiatr. Taka wrześniową pogoda dziś.

No i coraz gorzej mi się śpi, bo każde przewracanie się z boku na bok wiąże się z bólem, muszę biodra do góry podnosić przy przekręcam się. Jak wstaje z łóżka to tez boli, do tego jak chodzę to czasem też. Nie wiem czy to to spodnie łonowe, ale sam wzgórza nie boli, tylko same ścięgna/więzadła?

Szalejesz dziewczyno ja w tym roku chrzanie, nic nie robie do słoikówobiecali mi porobić półki w spiżarni ale sie nie doczekamwiec się nie doczekają słoików
I masz rację, wrześniowo dziś


Dziękuję wszystkim Wam które się nie odzywały, że się jednak odezwały dobrze wiedzieć, że u was wszystko w porządku

Ja dziś mam śpiączkę. Próbuję coś czytać ale zasypiam, włączyłam film, ale zasnelam... w sumie dobrze, przynajmniej jak śpię to leżę i mnie nie kusi żeby gdzieś chodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez deraa

I ja się objawiam. Ostatnio jestem w fazie śpiączki, ledwo wstaję, z drzemki w ciągu dnia korzystam razem z córką i mam wraźenie, że zdecydowanie ja potrzebuję jej bardziej... Dziś nawet zmogło mnie na chwilę przy wspólnej zabawie. Masakra. Szczęśliwie mamy tu wszystko zabezpieczone, dziecko tylko przeszczęśliwe wyjadało chleb z chlebaka

I jeszcze na fali cudownych pomysłów... Czekam na dostawę lodów, na 1/4 zamraźalnika Na szczęście moja waga straciła baterie, do następnej wizyty żyję w rozpasaniu i błogiej nieświadomości

Aisot u mnie w 31 tyg. było 1600g dziewczynki. Wszędzie trafiałam na info, że przyrost dziecka teraz to ok 200g tygodniowo i sobie wyliczyłam 3,5 kg. Wasze 4 kg chyba przekalkulowane

200 tygodniowo mówisz? Czyli jak będę za tydzień na wizycie i Filip będzie ważył 2kg to musze pamiętać żeby nie zemdlec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ttuska]

Ja miałam cały dzień gości. Przez to, ze leżę to każdy przyjeżdża - wiedzą, ze ja się w odwiedziny nigdzie nie wybiorę coś mi się dzisiaj częściej brzuch spina i zaczynam panikowac :/ jak tak dalej pójdzie to pewnie pojadę na IP po ostatnich przebojach..

Widzę, ze pisalyscie o sierpniowkach - coś teraz się częściej spotyka przedterminowe porody..

[majlenka_]

Napisane przez rybka15035

Ale sobie pospałam, coś mnie zmogło po 13, a że przy okazji mały kopał w podwozie a ja się zawsze wtedy denerwuję że szyjka puści, to się położyłam i zasnęłam. Po 15 obudził mnie telefon od mamy. Mam nadzieję, że ta drzemka nie wpłynie na to, że nie będę mogła spać w nocy. Teraz sobie gotuję fasolkę szparagową i idę poprasować trochę rzeczy małego bo 2 dni się już zbieram.

W końcu z tym L4 pojechałam jednak do ZUSu nie na pocztę, niby miało być przede mną 8 osb, a okazało, się że weszła tylko jedna a reszta to jakieś widma które pobrały numerki i na tym koniec. Pani mi zasugerowała, że skoro po porodzie nie będzie mi przysługiwał zasiłek macierzyński to mogłabym się spróbować starać o zasiłek rehabilitacyjny, który przyznają na ok. 2 mc. Zawsze to jakaś kasa Muszę o tym poczytać, czy dużo załatwiania by było.

Ja też dziś czuję kopanie w dole, jest to dość dokuczliwe no i właśnie się obudziłam po drzemce od 16

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aisot]

32 tydzień. no pan doktor mowi ze długi- koszykarz

[ButterflyFlyAway]

wracam do życia.. egzamin zdany.. alleluja, amen

[miczka84]

Hej hi hello



Gin mi powiedział że nie ma sensu teraz brać antybiotyku bo za chwilę będzie to samo i dają przed cesarskim.. z terminem cc mam się u syna umawiać ale raczej na tydzień przed czyli koło 13 września

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Butterfly Brawa teraz zaczniesz szaleć zakupowo pewnie��

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Chrupa Miałaś dawać znać jak będziesz w ck!! Foch ☺ a z tymi wagami... Mi dziś w przychodni 1,5 kilo więcej pokazało a dopiero co pisałam że mało przybieram...



Polta a jakie wymiary szylas? Koleżanka moja szyję i sprzedaje ładne rzeczy ma i twierdzi że kupuje materiały wysokiej jakości za mniejszy 65 powiedziała większy 80 jest jednak różnica samemu uszyc tym bardziej zazdroszczę talentu����

[weselna01]

Napisane przez rybka15035

Ale sobie pospałam, coś mnie zmogło po 13, a że przy okazji mały kopał w podwozie a ja się zawsze wtedy denerwuję że szyjka puści, to się położyłam i zasnęłam. Po 15 obudził mnie telefon od mamy. Mam nadzieję, że ta drzemka nie wpłynie na to, że nie będę mogła spać w nocy. Teraz sobie gotuję fasolkę szparagową i idę poprasować trochę rzeczy małego bo 2 dni się już zbieram.

W końcu z tym L4 pojechałam jednak do ZUSu nie na pocztę, niby miało być przede mną 8 osb, a okazało, się że weszła tylko jedna a reszta to jakieś widma które pobrały numerki i na tym koniec. Pani mi zasugerowała, że skoro po porodzie nie będzie mi przysługiwał zasiłek macierzyński to mogłabym się spróbować starać o zasiłek rehabilitacyjny, który przyznają na ok. 2 mc. Zawsze to jakaś kasa Muszę o tym poczytać, czy dużo załatwiania by było.

A to kosiniankowe Ci nie przysługuje, skoro nie będziesz mieć macierzyńskiego? Jeśli nie zamierzasz pracować w ciąży, to powinno Ci przysługiwać, jeśli nie masz innych zasiłków.

Napisane przez ButterflyFlyAway

wracam do życia.. egzamin zdany.. alleluja, amen

Gratki!

---

Widzę, że nie tylko mnie dzisiaj zmogło? Miałam taaaakie plany, a po podwiezieniu męża do mechanika, popracowaniu i zrobieniu obiadu...zasnęłam na ziemi na 2,5h Jeszcze się przez sen zawinęłam w kocyk
Wstałam niedawno i robię sobie taką małą pracę naukowo-rozwojową A chciałam dzisiaj jeszcze poprasować na ziemi na desce

Tak fajnie piszecie o pogodzie, że może wyjdę na króciutki spacer się dotlenić zaraz, bo byłam na zewnątrz dosłownie na moment rano.

[rybka15035]

Napisane przez weselna01

A to kosiniankowe Ci nie przysługuje, skoro nie będziesz mieć macierzyńskiego? Jeśli nie zamierzasz pracować w ciąży, to powinno Ci przysługiwać, jeśli nie masz innych zasiłków.

Kosiniakowe mi będzie przysługiwać, ale to świadczenie rehabilitacyjne to jeszcze coś innego. Tylko z tym chyba trochę zabawy jest, trzeba mieć chyba zaświadczenie od lekarza że nie jesteś zdolna do pracy (jakby jakakolwiek kobieta dzień po porodzie była zdolna :P) i staje się przed komisją lekarską zusu. Przyznają podobno na jakieś 2 miesiące, w razie jakich poważniejszych komplikacji przy porodzie czy po to na 3 i jest to 90% tego co dostaję teraz na chorobowym. Muszę się właśnie zorientować czy to wtedy nie blokuje tego kosiniakowego i ogólnie czy to dużo załatwiania jest i czy rzeczywiście da się to dostać czy to tylko jakieś skrajne przypadki są jak rzeczywiście jakieś komplikacje przy porodzie albo w połogu są.