Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

[Listopadowaa]

Anulka wszystkiego najlepszego !

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Hosenka*

29.11 jest Dzień Darmowej Dostawy warto zrobić wtedy zakupy nawet pojedynczej rzeczy. Lepiej jednak spisać wcześniej ceny, bo sklepy niestety często podnoszą parę dni przed DDD. W tamtym roku wypatrzyłam perfumy w niskiej cenie, a w DDD cena podskoczyła tak, że bardziej opłaciło mi się zamówić w innym sklepie większą pojemność.

W ubiegłym roku DDD wypadł jakoś w grudniu fajna akcja, ale nie wszystkie sklepy biorą w niej udział. Muszę się rozejrzeć jak to będzie wyglądać w tym roku i czego ewentualnie będę potrzebować. Dzięki za przypominajkę

Napisane przez Anettt87

Po ilosci zmoczonych pieluszek dziennie (8-10 wedlug mojej książki), liczbie kupek (min. 5)- chociaż tu nie mam pewności, czy musza być... No i prawidłowy przyrost wagi.

O, to już jest jakaś konkretna wskazówka. Co to za książka?

[KarolinaNL]

Anulka spelnienia marzeń i szybkiego i bezbolesnego porodu 🎂

Jestem dzisiaj trochę podlamana bo od kilku dni bolały mnie szwy ale myślałam, ze spoko się goją a tu doopa... przy wyproznianiu poleciała mi z nich krew i sprawdzam dzisiaj z tz a tam obrzęk dookoła i lekkie rozwarcie:/ no a tak kurde dbalam o nie, nawet w wc mialam wodę termalna żeby po siku się podmyc a tu takie coś. Jutro będę dzwonić umówić się na wizytę do położnej i bardzo się boję, ze będę musiała być szyta na nowo i rozcinana... podejrzewam że wszystko popuszczaly bo przesadzilam z aktywnością...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez desire87

to jest gupi oczywiście, że może dać..

właśnie mogą ale nie zawsze chcą, nie raz słyszałam ze lekarze wypisują tylko to tp

[magda17x]

spoko... mnie cos tam zaczyna pobolewac ze stresu :p gacie mi sie mokre zrobily... jak poszlam do lazienki to nawet jakis slad krwistego sluzu... moze stres szpitalny cos zadziala...

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez baletnica_natasza

Magda, ja mam L4 do jutra. I jutro tez mam wizte u ginekologa. Pewnie mnie polozy od wtorku do szpitala. Wiec czekaj z porodem :-D


Ciekawi mnie kwestia co z L4 po terminie porodu. Skoro np moge urdzic 10 lub 12. Szukalam informacji, ale jestem zdezorietowana.

L4 po terminie porodu jak najbardziej, albo w szpitalu Ci dadzą, albo do jakiegoś lekarza idz byś miała ciągłość
chyba że chcesz korzystać już z macierzyńskiego to też możesz, 2 tyg można wykorzystać przed porodem

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez bluesberry

Przyjechać Ci pomóc ? Uwielbiam taki nadmiar roboty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a z Tobą to wszystko w porządku?

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Anulka Najlepszego

[zielinka_87]

Napisane przez patrycjazuzanna

Obiło mi się o uszy, że zdarzają się sytuacje, kiedy kobieta nagle staje przed wyborem - siku, kanapka, szybki prysznic czy 10 minut drzemki. Brzmi kosmicznie.

Moja teściowa ciągle twierdzi że to wszystko wina nadopiekuńczych matek i podawania piersi na każde kwęknięcie. Że trzeba nauczyć dziecko jeść co 3 godziny. Jej dwójka sama z siebie jadła jak w zegarku, przypuszczam że zmieniłaby zdanie gdyby któreś z nich dało jej bardziej popalić...
Jedyne co mądrego mi poradziła, to żeby pierdzielić porządek w domu i nie próbować ogarniać na siłę, kiedy dziecko na chwilę zaśnie. Żeby wtedy spać razem z nim i zbierać siły, bo po paru dniach nie wyrobię.

Nawet nie wiem jak sprawdzić czy dziecko się faktycznie najada? bo przecież płakać może z różnych powodów. Po przyroście wagi?
Myślę że sporo kwestii rozjaśni się ot tak, naturalnie, ale jakieś schody na bank się pojawią.

Ogolnie trzeba wybudzac dziecko do karmienia co 3 godz jesli sie samo nie domaga szybciej. Moj po porodzie byl tak padniety przez 2 doby ze musialam wybudzac i przystawiac zeby wogole bujnac laktacje. A na 3 dobe jak na zlosc juz sie rozkokosil a ja mialam nawal wiec wtedy faktycznie nie umial dojesc. Dziś w nocy juz nawet nie ustawiam budzika bo budzi mnie co mniej wiecej 2-3 godz sam takze sytuacja sie widze zaczyna stabilizowac.

[domek_z_piernika]

Napisane przez magda17x

spoko... mnie cos tam zaczyna pobolewac ze stresu :p gacie mi sie mokre zrobily... jak poszlam do lazienki to nawet jakis slad krwistego sluzu... moze stres szpitalny cos zadziala...

Ej no! Ledwo przyszłaś a tu już krwisty śluz? Bez wpychania w kolejkę!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[baletnica_natasza]

Napisane przez magda17x

spoko... mnie cos tam zaczyna pobolewac ze stresugacie mi sie mokre zrobily... jak poszlam do lazienki to nawet jakis slad krwistego sluzu... moze stres szpitalny cos zadziala...

Magda, mialas czekac 😀 chyba, ze i u mnie sie cos rozkreci. Choc nic sie nie zapowiada. 😀

Napisane przez teczowa dlolinka 21

L4 po terminie porodu jak najbardziej, albo w szpitalu Ci dadzą, albo do jakiegoś lekarza idz byś miała ciągłość
chyba że chcesz korzystać już z macierzyńskiego to też możesz, 2 tyg można wykorzystać przed porodem

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------



a z Tobą to wszystko w porządku?

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Anulka Najlepszego

Nie, absolutnie. Jesli bedzie mozliwosc korzystac z L4, to tak zrobie 😊

Dzien dobry.
Czy ta 7 bedzie dla ktorejs z nas szczesliwa?

[magda17x]

Napisane przez domek_z_piernika

Ej no! Ledwo przyszłaś a tu już krwisty śluz? Bez wpychania w kolejkę!


Sent from my iPhone using Tapatalk

chyba stres czekam na badanie bo leci po nogach

[domek_z_piernika]

Napisane przez magda17x

chyba stres czekam na badanie bo leci po nogach

To trzymam kciuki
Ja nie wiem o której się doczekam wizyty... jak to położna powiedziała "no dzisiaj się chyba pani dowie co dalej"- oby kuźwa nawet mnie nabrała że śnieg pada, a ja jej tylko powiedziałam, że prędzej uwierzę że śnieg pada niż, że urodzę. Także tego


Sent from my iPhone using Tapatalk

[baletnica_natasza]

Patrze na 1 strone, a tam ostatnio sie 4 chlopakow urodzilo. Jak jeszcze Magda sie rozkreci to bedzie kolejny. Gdzie te dziewczynki, ja sie pytam 😀

[domek_z_piernika]

Napisane przez baletnica_natasza

Magda, mialas czekac chyba, ze i u mnie sie cos rozkreci. Choc nic sie nie zapowiada.

Nie, absolutnie. Jesli bedzie mozliwosc korzystac z L4, to tak zrobie

Dzien dobry.
Czy ta 7 bedzie dla ktorejs z nas szczesliwa?

Zapodaj film i przegryzaj brukselką


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Anettt87]

Dzień dobry! Jadę niedługo na pobranie krwi.
Spałam dziś jak kamień, aż dziw.

Napisane przez patrycjazuzanna

W ubiegłym roku DDD wypadł jakoś w grudniu fajna akcja, ale nie wszystkie sklepy biorą w niej udział. Muszę się rozejrzeć jak to będzie wyglądać w tym roku i czego ewentualnie będę potrzebować. Dzięki za przypominajkę


O, to już jest jakaś konkretna wskazówka. Co to za książka?

"Pierwszy rok życia dziecka"
O tej ilości zmoczonych pieluch (chyba, że powyżej 8/dobę?) mówią też doradczynie laktacyjne.

Napisane przez magda17x

chyba stres czekam na badanie bo leci po nogach

Uuuuu powodzenia!

[baletnica_natasza]

Napisane przez domek_z_piernika

Zapodaj film i przegryzaj brukselką


Sent from my iPhone using Tapatalk

O. Zapomnialam wczoraj o brukselce! 😔

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------

Magda 😀 trzymam kciuki. Wojtek grzeczny chlopak, skonczyl mu sie okres wynajmu to sie wynosi 😀

[pstryczek84]

Hej

Napisane przez baletnica_natasza

Dzien dobry.
Czy ta 7 bedzie dla ktorejs z nas szczesliwa?

Moze, moze...

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

[domek_z_piernika]

Napisane przez pstryczek84

Hej



Moze, moze...

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

Uuu zaczyna się dziać trzymam kciuki



Sent from my iPhone using Tapatalk

[baletnica_natasza]

Napisane przez pstryczek84

Hej



Moze, moze...

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

Pstryczku, nooo zazdroszcze 😀
Trzymam kciuki 😀
Fantastycznie sie nam tydzien zaczyna. Na no bogato 😀

[magda17x]

Napisane przez baletnica_natasza

Patrze na 1 strone, a tam ostatnio sie 4 chlopakow urodzilo. Jak jeszcze Magda sie rozkreci to bedzie kolejny. Gdzie te dziewczynki, ja sie pytam 😀

spoko Wojtek jeszcze siedzi... to co pocieklo wodami ponoc nie jest :p wiec pewnie czop... ciekawe czy cos sie rozkreci

Napisane przez pstryczek84

Hej



Moze, moze...

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

ojjj trzymam kciuki

[pstryczek84]

Dzieki!
Ciekawa jestem czy cos z tego bedzie...

[geosmina]

Napisane przez pstryczek84

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

No to kciuki za akcję!😀

Magda, domek też kciukam za Wami😊


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[EmRzet]

(Prawie)rodzące- trzymam kciuki! Widzę że poniedziałek może być bardzo owocny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paulinika]

Napisane przez pstryczek84

Hej



Moze, moze...

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

Trzymam kciuki!!!

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez magda17x

chyba stres czekam na badanie bo leci po nogach

No to trzymam kciuki!!

[pstryczek84]

U mnie juz po ,,akcji" od 40 minut cisza
Czyli to byly przepowiadacze? Regularne przez 4 godz.???

[Listopadowaa]

Napisane przez Anettt87

Dzień dobry! Jadę niedługo na pobranie krwi.
Spałam dziś jak kamień, aż dziw.

"Pierwszy rok życia dziecka"
O tej ilości zmoczonych pieluch (chyba, że powyżej 8/dobę?) mówią też doradczynie laktacyjne.

Uuuuu powodzenia!

Dzień dobry! Ja tez dzisiaj spalam jak kamień. Nawet obudziłam się w tej samej pozycji co usnelam wracając w nocy z siku. Rzadko mi się tak zdarza póki co trzecia moc w nowym mieszkaniu i spis super (odpukac) chociaż pewnie to kwestia mojej aktywności i zmeczenia przez to

Magda trzymam kciuki !

Karolina wspolczuje, ale może nie będzie tak źle. Poprawia i zagii się w mig.

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Napisane przez pstryczek84

Hej



Moze, moze...

Od 2 pobolewa mnie brzuch, dosyc regularnie ale z lenistwa nie liczylam co, ile i przrz ile. Od 4 licze i skurcze wychodza mi srednio tak +/- co 10min.
O 6 odszedl mi czop.
Ogarnelam sie, zjadlam sniadanie, czekam az mlody sie obudzi, maz zawiezie go do przedszkola a my albo go gina (zadzwonie, czy mnie przerzuci z popoludnia) albo od razu na szpital.

Oooo rozkreca się! Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Oo pstryczku a juz się cieszylam. A tu się uspokoiło, ale dalej trzymał kciuki za rozkręcenie się porodu!
Ja się właśnie tego obawiam, ze nie będę wiedziała czy mam jechać do szpitala. Mam na tyle daleko ze wolała bym nie zwlekac ale nie chciałabym tez pojechać i zaraz wrócić do domu. A potem na drugie dzień znowu pojechać, bo często odsyłają a za dzień albo nawet szybciej kobieta i tak wraca i rodzi...

[Anettt87]

Karolina, wspolczuje, ale moze wystarczy jakas masc z antybiotykiem i sie ladnie zagoi wszystko...

Napisane przez pstryczek84

U mnie juz po ,,akcji" od 40 minut cisza
Czyli to byly przepowiadacze? Regularne przez 4 godz.???

Ooo ale numer. Ale skoro czop odszedł i przepowiadacze były tak intensywne to pewnie lada chwila znów się zacznie

[fiii]

Brakuje mi czasu na wszystko aż zaczynam tęsknić za ciąża :-P podczytuje was jak ściągam pokarm :-D trzymam kciuki żeby się wam rozktecily te przepowiadacze i ciekawa jestem kto następny :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hosenka*]

Napisane przez zielinka_87

Ogolnie trzeba wybudzac dziecko do karmienia co 3 godz jesli sie samo nie domaga szybciej. Moj po porodzie byl tak padniety przez 2 doby ze musialam wybudzac i przystawiac zeby wogole bujnac laktacje. A na 3 dobe jak na zlosc juz sie rozkokosil a ja mialam nawal wiec wtedy faktycznie nie umial dojesc. Dziś w nocy juz nawet nie ustawiam budzika bo budzi mnie co mniej wiecej 2-3 godz sam takze sytuacja sie widze zaczyna stabilizowac.

Mi przy Kacprze mówili, żeby nie wybudzać jak spokojnie śpi.

[zielinka_87]

Napisane przez Hosenka*

Mi przy Kacprze mówili, żeby nie wybudzać jak spokojnie śpi.

Moj sie nie dopominal wcale dlatego kazali budzic. Jakby sie to pozniej w domu zdarzylo sporadycznie to niech spi ale jesli ciagle przesypia to budzic, zeby 2-3 karmienia z rzedu nie byly przesuniete i co np 5h bo wtedy dziecko na dobe malo razy wogole zje.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez fiii

Brakuje mi czasu na wszystko aż zaczynam tęsknić za ciąża :-P podczytuje was jak ściągam pokarm :-D trzymam kciuki żeby się wam rozktecily te przepowiadacze i ciekawa jestem kto następny :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh teraz wszytstko kreci sie wokol cyckow

[aleksandramaj]

Napisane przez patrycjazuzanna

Dopóki pęcherz płodowy jest nienaruszony, raczej nie ma możliwości żeby dziecko się zaraziło. Mnie kazali od razu jechać na ip gdyby wody odeszły, właśnie żeby zdążyli podać antybiotyk (normalnie ponoć można odczekać jeszcze w domu o ile wody nie mają jakiejś podejrzanej barwy). Tak mi utkwiło w głowie, że najlepiej podać w ciągu 4 godzin od naruszenia pęcherza. A co jak przegapię sączenie?

A podawanie przed odejściem wód? Też nie słyszałam chyba że dopiero jak zacznie się poród i ciężko stwierdzić kiedy wody odejdą. Jeszcze gdzieś czytałam opis porodu kobiety z dodatnim wynikiem, przeciągał się do kilkunastu godzin i podawali jej kolejne dawki antybiotyku.

Ja miałam podawany antybiotyk co 4h. Tylko teraz nie pamiętam, ile dawek dostałam i czy do samego porodu mi go podawali u mnie zaczęło się wszystko od odejścia wód.

Annulka spóźnione najlepsze życzenia. Lekkiego, szybkiego porodu i zdrówka