Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[Sephinrot]

widzę,widzę Malla potrafisz przepowiadać przyszłość no to sesja we wtorek

uciekam spać,bo mąż się niecierpliwi dobranoc

[Kasza Manna]

Napisane przez Malla

Już tak dużo Wizażanek męczę swoimi sprawami sercowymi, że Was nie chcę

Kasza - ślub bierze się z jednym napletkiem, a w Twoim życiu jest ich więcej, więc nie możesz

bigamia napletkowa, tak, tak, taaaaak!

[Eva ID]

Napisane przez dzinek

cos z tutejszych specjalow. A co to Wendy, ze co ze dobra zabawa bedzie???

Tu masz odpowiedź

Napisane przez Malla

WENDY to z takiego ulubionego kawału Evy, wspomnienia jej się wtedy uruchamiają

Hehehehehe.... Ty to mnie znasz kobito na wylot!


Kasza, luzik z tym ślubem.

[mww]

Dzień Doberek
Ale się kobietki wieczorem rozkręciły (pewnie zamiast lekarstw wzięły jakies dopalacze)

Kasza - najważniejsze, że jesteś szczęśliwa, a papierek to radość dla bliskich (dziwne i zawsze będzie mnie to zastanawiało), bo znam parę (chyba kiedys o tym pisałam), która była ze sobą 8 lat, zaliczyli wpadkę kontrolowaną żeby wziąć ślub, po czym po roku od urodzenia dziecka - ONA zaczęła go zdradzać i małżeństwo rozpadło sie po 2 latach (uchodzili za idealną parę, jak dowiedzieliśmy się co się u nich dzieje to nikt nie wierzył)
Malla - może warto spróbować raz jeszcze... niby nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale czasami warto zaryzykować i wtedy wątpliwości znikną, albo będziecie ze sobą forever albo dojdziecie do wniosku, że jednak życie we dwoje nie ma sensu i rozstanie to była dobra decyzja.

Gofry - mam przepis (z wizażu) i wychodzą dobre, ale jak je wyciagam z gofrownicy to układam na metalowej kratce żeby miały z każdej strony dopływ powietrza i wtedy robią się chrupiace (gdzieś taka poradę wyczytałam)

Muszę wyprac ciuszki, ogarnąć moją samotnię i zmykam na zakupy, bo jutro robię obiad dla rodziców, babć i dziadka i ciotki
miłego dnia babcinki

[badymka]

Moje biedne cierpiące z racji napadów brutalnych ciotek i i dziamolenia rodziny. Na prawdę Wam współczuję. Z ciotkami sobie radze jakoś, mniej lub bardziej ale dziamolenia też nie trawię.

Jestem sama, jak nie byłam to mało osób wiedziało, że jestem z kimś. Przy każdym rodzinnym spotkaniu jest mi więc trute z tej strony "Kiedy Ty w końcu sobie kogoś znajdziesz i wyjdziesz za maż". Z racji tego, że w mojej rodzinie jest bardzo mało szczęśliwych małżeństw odpowiedź mam nieodmienną "Jak sztachety na metalowym płocie zakwitną".

Najgorsze jest wyprowadzanie z równowagi przez ciotki stare panny. Jak byłam na studiach to już na 4 roku rzucały tekstami "Ale Ty się pośpiesz bo jak na studiach nikogo nie znajdziesz to potem już małe szanse". Kiedyś nie wytrzymałam i jednej z ciotek wyparowałam "Wiesz to ciociu z własnego doświadczenia?" - Przestała się czepiać.
W dodatku na koniec kwietnia mój młodszy brat się żeni. Jak się tylko rodzina dowiedziała że się oświadczył i szykuje się impreza. Pierwsze wesele w rodzinie. To zaczęły się docinki w stylu "No co Olka Twoja kolejka minęła??". Najpierw mnie to bolało bo właśnie się z kimś rozstałam, a potem zaczęłam się wrednie odgryzać.

Tekst z wibratorem jest cenny, trzeba zapamiętać na następny zjazd rodzinny.

U mnie dzisiaj jak na szpilkach bo batman/ pleban po koperty, a że nikt nie wie z której strony wsi zaczyna to nie wiadomo kiedy będzie u mnie :/

Zmykam dziewczyny, nie łamcie się, przełamcie się

[gazelaa]

Napisane przez mww

Sephi - raczej samiutka

mam założone konto na badoo i od soboty poznałam kilku facetów ( w tym jednego, który zaprosił mnie na sylwestra w hotelu z noclegiem), nie skorzystałam, bo wydaje mi się, że za krótko go znam (a jego znajomych wcale) żeby pisać się na taką imprezę...

ja mam pytanie do ciebie skoro masz profil na badoo i jest tam zakladka osoby ktore chca cie poznac czy da sie jakos inaczej sprawdzic oprocz wpalcania im kasy na konto?

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

Mój TŻ prawdopodobnie chciałby się ze mną na starość ścigać na wózkach i używać Corega Tabs z jednego pudełka (szklanki na zęby raczej higienicznie osobne ). Taka świadomość mi wystarcza.

dobre... dobre...

Napisane przez Sephinrot

serio babcia nie odzywała się do mnie chyba z miesiąc

ojej nie umiem radzić w sprawach damsko-męskich,więc posłużę się frazesem - będzie dobrze,w końcu Ty sama wiesz co dla Ciebie najlepsze

Mogę Wam ewentualnie tarota postawić jak macie dziewczynki ochotę na trochę magii

Babcię pewnie żal ścisnął z zazdrości, bo za jej czasów trzeba było kombinowac jakieś domowe zamienniki

No Matko Bosko! To Ty umiesz stawiać tarota?? To ja też chcę! Ja też!

Napisane przez Malla

Popatrz do szklanej kuli:
- jest wtorek
- zwój chętnych jest pusty
- Malla podchodzi i wpisuje gęsim piórem swoje inicjały na pergaminie
- na końcu robi kleksa, bo to niezdara
Widzisz to? Bo ja tak

Ale ona nie będzie wiedziała, toś Ty, jak jej tam jakieś literki z kropkami naciukasz, zamiast podpisać się MALLA No chyba, że po tym kleksie pozna

Napisane przez badymka

Najgorsze jest wyprowadzanie z równowagi przez ciotki stare panny. Jak byłam na studiach to już na 4 roku rzucały tekstami "Ale Ty się pośpiesz bo jak na studiach nikogo nie znajdziesz to potem już małe szanse".

No tak... przyganiał kocioł garnkowi Za ich czasów () to może i tak było ale teraz to się wszystko jakoś tak przesunęło na skali...

A ja się poskarżę... siedzimy sobie wczoraj - z moją mamą i teściową - i ja rzuciłam tekstem, że jakos mi brzuch wcale się ostatnio nie powiększa... Na co matki obie mnie uświadomiły, że mi w boki i tyłek poszło... No żesz... a to komplement dla ciężarnej, że ma dupsko wielkości i barwy świńskiej półtuszy

[badymka]

Napisane przez kurczak Wolf

A ja się poskarżę... siedzimy sobie wczoraj - z moją mamą i teściową - i ja rzuciłam tekstem, że jakos mi brzuch wcale się ostatnio nie powiększa... Na co matki obie mnie uświadomiły, że mi w boki i tyłek poszło... No żesz... a to komplement dla ciężarnej, że ma dupsko wielkości i barwy świńskiej półtuszy

Kochana nie martw się, przynajmniej będzie Ci miękko siedzieć

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Wizyta plebana okazała się porażką na całej linii. Nie zdał egzaminu.
Nie dość że się spóźnił 1,5h to jeszcze wpadł, odmówił "Ojcze nasz.." jak z karabinu, podziamolił ile to kasy potrzebne na remont i poszedł nawet domu nie poświęciwszy. Pała z Kolendy!!

[olla74]

Cholerka wypadłąm z obiegu. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pól dnia szykowałam sie na STUDNIÓWKĘ i... była udana,
Ale moje babcine wnioski to
1. dziewczyny nie umieja się ubrać
2. nie umiej a nosić tego co mają ma sobie
3.nie umieją tańczyc
4. i ogólnie bawić się i zachowywać

Kurczaku podobno przy chłopaku idzie w tył i boki. Perzy dziewczynach w brzuch ale to tylko takie zabobonne bzdury choc u mnie się sprawdziły, bo przy 2-gie córce bokiem mało co sie we futrynę mieściłam

badymka następnym razem domagaj się podwójnego święcenia

kasza nie przejmuj się -małżeństwo jest przereklamowane. i lepiej zawieść się na chłopaku i kopnąć go w niż na mężu gdy ma się dzieci i nie wiadomo co zrobić.
koniec mądrości czas iść spać.

[Kasza Manna]

Olla, że ubierają się nie w naszym guście widać często na wizażowej Szafie.
Piłaś chociaż pod stołem?

P.S. ja się zawodzić nie mam zamiaru (co najwyżej później będę zawodzić, ale to jest wpisane w koszta).

[Kasza Manna]

dzisiaj też jakaś mądrala czyta książki zamiast spać?

[Kasza Manna]

Dzień dobry i dobranoc

[Eva ID]

Dzień Dobry Dobranoc

[badymka]

Napisane przez Kasza Manna

dzisiaj też jakaś mądrala czyta książki zamiast spać?

Ja Ale ja dzisiaj jakoś w ogóle spać nie mogłam. Lepiej czytać jak przed kompem siedzieć, chyba oczy trochę się mniej zużywają

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez olla74

Cholerka wypadłąm z obiegu. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pól dnia szykowałam sie na STUDNIÓWKĘ i... była udana,
Ale moje babcine wnioski to
1. dziewczyny nie umieja się ubrać
2. nie umiej a nosić tego co mają ma sobie
3.nie umieją tańczyc
4. i ogólnie bawić się i zachowywać

Ja nawet wiem dlaczego tak jest
1. Bo na co dzień i od święta usiłują być trendy, cool czy jak to tam nazwiesz i wcale nie zwracają uwagi na to czy coś pasuje do ich figury czy nie. Coś jest na topie to trzeba to nosić.
2. Zgadzam się. W szczególności jeśli chodzi o buty na obcasie. Dziewczyna która normalnie pomyka w dżinsach i sweterku nie zawsze potrafi dobrać do siebie sukienkę, a że nie często w sukienkach chodzi to nie potrafi jej nosić. Chłopcy garniturów też nosić nie potrafią bo albo chodzą jakby mieli kij w.. we wiadomym miejscu. albo totalnie na luzaka co też wygląda źle.
3. Niby gdzie się miały nauczyć skoro na dyskotekach trzeba tylko machać skąpo odzianym biustem i pupą. My przed studniówką poza polonezem byliśmy też uczeni walca. Różnie to wychodziło, ale coś tam każdemu dzwoniło i większość tańczyła jak już go zaanonsowano
4. Bo teraz dla nich "bawić się" to poskakać w rytm łup łup łup i nawalić się jak szpadle. Impreza była udana tylko wtedy kiedy 1/3 się już nie kojarzy.

[dzinek]

Napisane przez Sephinrot

serio babcia nie odzywała się do mnie chyba z miesiąc

Mogę Wam ewentualnie tarota postawić jak macie dziewczynki ochotę na trochę magii

to szybko jej przeszlo
Mam ochote nawet nie na troche a na troche wiecej

Napisane przez badymka

Kochana nie martw się, przynajmniej będzie Ci miękko siedzieć

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Wizyta plebana okazała się porażką na całej linii. Nie zdał egzaminu.
Nie dość że się spóźnił 1,5h to jeszcze wpadł, odmówił "Ojcze nasz.." jak z karabinu, podziamolił ile to kasy potrzebne na remont i poszedł nawet domu nie poświęciwszy. Pała z Kolendy!!

Pip pip
To strus pedziwiatr a nie batman
mam nadzieje ze sie o nic nie wzbogacil jak taka fuszerke odstawia

Napisane przez kurczak Wolf

A ja się poskarżę... siedzimy sobie wczoraj - z moją mamą i teściową - i ja rzuciłam tekstem, że jakos mi brzuch wcale się ostatnio nie powiększa... Na co matki obie mnie uświadomiły, że mi w boki i tyłek poszło... No żesz... a to komplement dla ciężarnej, że ma dupsko wielkości i barwy świńskiej półtuszy

mniejszy brzuch prawdopodobnie mniej rozstepow
odpalilas cos w odpowiedzi?

Dobrego spanka Kasza
Ja tez jakos spac nie moglam, problemy mnie mecza.
Cos trzeba wziasc zycie za bary

[Kasza Manna]

to ja też się na tarociszcze piszę

Długo sobie nie pospałam, jeszcze okazało się, że moja wiedza (i komputer) jest rodzinie niezbędnie potrzebna, więc męczyli mnie przez telefon, przy okazji narzekając, jak można tak długo spać (była 12 )

[mww]

DZień Doberek (a w łaściwie dobry wieczór)

[Malla]

Dzień-dobry-wieczór

[Kasza Manna]

wprowadziłam nową modę

[Malla]

Napisane przez mww

Malla - może warto spróbować raz jeszcze... niby nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale czasami warto zaryzykować i wtedy wątpliwości znikną, albo będziecie ze sobą forever albo dojdziecie do wniosku, że jednak życie we dwoje nie ma sensu i rozstanie to była dobra decyzja.

Gdybym nie była teraz z innym, pewnie bym tak zrobiła.

Napisane przez badymka

Jak byłam na studiach to już na 4 roku rzucały tekstami "Ale Ty się pośpiesz bo jak na studiach nikogo nie znajdziesz to potem już małe szanse". Kiedyś nie wytrzymałam i jednej z ciotek wyparowałam "Wiesz to ciociu z własnego doświadczenia?" - Przestała się czepiać.

Najsmutniejsze jest to, że pewnie miałaś rację... Znasz ich historie miłosne?

Napisane przez badymka

Kochana nie martw się, przynajmniej będzie Ci miękko siedzieć

Napisane przez badymka

Wizyta plebana okazała się porażką na całej linii. Nie zdał egzaminu.
Nie dość że się spóźnił 1,5h to jeszcze wpadł, odmówił "Ojcze nasz.." jak z karabinu, podziamolił ile to kasy potrzebne na remont i poszedł nawet domu nie poświęciwszy. Pała z Kolendy!!

Porażka.
O księżach z mojej parafii mówili nawet w telewizji, bo ludzie zgłaszali, że odmawiają przyjmowania kopert i drobniaków dla ministrantów. Pytają czy się podobają kazania, co by chcieli ludzie zmienić w życiu parafii itp. Czasem nawet żałuję, że jak miał przyjść do mnie, to poszłam na piwo

Napisane przez olla74

Cholerka wypadłąm z obiegu. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pól dnia szykowałam sie na STUDNIÓWKĘ i... była udana,
Ale moje babcine wnioski to
1. dziewczyny nie umieja się ubrać
2. nie umiej a nosić tego co mają ma sobie
3.nie umieją tańczyc
4. i ogólnie bawić się i zachowywać

1. nie zgadzam się, aczkolwiek szkoda, że nie ma jakichś wymagań i robi się później misz-masz typu obcisłe, ledwo zakrywające tyłek mini jednej laski kontra balowa sukienka z bufkami drugiej laski
2. w tym wieku mogły mieć mało okazji do noszenia kobiecych sukni, skoro na imprezy chadza się prawie nago :/
3. szkoły rzadko oferują swoim uczniom skrócone kursy przed studniówkami, zwykle kończy się na ćwiczeniu poloneza, w trakcie którego i tak wszyscy się śmieją i zgrywają, a potem się dziwią, gdy przychodzi go zatańczyć, że trzeba dygać - a po co?
4. tak, młodzież nie umie bawić się bez alkoholu, nie umie tańczyć do rytmu (na dyskotekach tego nie wymagają), nie umie tańczyć w parach i nie umie się bawić ze znajomymi

Napisane przez Kasza Manna

P.S. ja się zawodzić nie mam zamiaru (co najwyżej później będę zawodzić, ale to jest wpisane w koszta).

lament i zawodzenie
skojarzyły mi się mięśnie - przywodziciele (mężowie) i odwodziciele (kochankowie)

[badymka]

Napisane przez Malla

Najsmutniejsze jest to, że pewnie miałaś rację... Znasz ich historie miłosne?
(kochankowie)

Wiem że ta akurat ciotka to stara panna - po 60-tce. Ktoś na studiach do niej podobno startował, ale była zbyt wybredna.
O takich rzeczach jak byli faceci, kochankowie czy inni u mnie w rodzinie dowiaduję się zazwyczaj przypadkiem. Zazwyczaj w trakcie wojen domowych na szeroką skalę z tzw wypominkami.

Napisane przez Malla

lament i zawodzenie
skojarzyły mi się mięśnie - przywodziciele (mężowie) i odwodziciele (kochankowie)

Tego nie znałam - dobre

Napisane przez dzinek

Pip pip
To strus pedziwiatr a nie batman
mam nadzieje ze sie o nic nie wzbogacil jak taka fuszerke odstawia

Niestety się wzbogacił i aż mnie serce bolało jak brał tą kasę. Na wsi mieszkam i tu niestety nadal tradycja datków na kościół i tzw. zelówkowego jest żywa i kwitnąca. Mimo tego, że ksiądz już od dawna piechotą nie chodzi tylko go ktoś wozi z parafian.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Doszłam do wniosku, że starość obowiązuje do profilaktyki i zapisałam się do ginekologa na badania, usg, cytologia i cala możliwa reszta. Jestem w grupie ryzyka bo wszystkie kobiety w mojej rodzinie <z obu stron> miały jakieś ginekologiczne problemy. Głównie dla tego, że się nie badały, a jak już poszły to czasem było za późno na profilaktykę tylko trzeba było poważnie leczyć. Ja nie mam zamiaru popełniać ich błędu. Zwłaszcza, że mam fajnego ginekologa, którego się nie boję i nie wstydzę o wszystko pytać. Nie wiem czy jest taki fajny sam z siebie czy dlatego, że chodzę prywatnie i płacę ale mi wszystko jedno. Wolę zapłacić Jemu i wiedzieć, że wizyta będzie komfortowa niż płacić pani ginekolog u mnie w miejscowości i nie dość, że być badana bardzo niedelikatnie to jeszcze nasłuchać się różnych nie miłych rzeczy. Z własnego doświadczenia - kobiet ginekologów nie polecam bo są sadystkami.

[elfik]

Witajcie

Czy mogę dołączyć do Waszego Klubu ? Rocznik 80' jedną nogą w grobie stojący, w dodatku z poglądami na świat staroświeckimi... A ku zgrozie rodziny bez męża ! Nawet kota nie mam Mam TŻ-ta ukochanego-jeszcze większy ramol niż ja, bo starszy parę lat Ku zgorszeniu moich koleżanek nie zamierzamy w najbliższym czasie się obrączkować ani przedłużać gatunku

[Kasza Manna]

Elfik, na wpisowe masz?

[elfik]

Napisane przez Kasza Manna

Elfik, na wpisowe masz?

Do wyboru-do koloru Amol, Melisana Klosterfrau, kamfora, olej rycynowy W komórce stoi nalewka wiśniowa, likier śliwkowy i adwokat domowej roboty

[mww]

Napisane przez elfik

Do wyboru-do koloru Amol, Melisana Klosterfrau, kamfora, olej rycynowy W komórce stoi nalewka wiśniowa, likier śliwkowy i adwokat domowej roboty

Witam... dla mnie nalewka

No i dobranoc, pędzę do łóżka, bo rano o 6:05 pobudka...

[Kasza Manna]

To ja wybieram kielonek/szklanicę/butelkę Adwokata
Witamy w Klubie (uprzedzam lojalnie, że po przystąpieniu będziesz się sypać jeszcze bardziej )


Mww, mogę Cię obudzić, bo na pewno jeszcze nie będę spała

[elfik]

Napisane przez Kasza Manna

To ja wybieram kielonek/szklanicę/butelkę Adwokata
Witamy w Klubie (uprzedzam lojalnie, że po przystąpieniu będziesz się sypać jeszcze bardziej )

Adwokat RAZ
A co do sypania się.. Pod postacią wiekowego prochu dziejów wcisnę się w każdy zakamarek Wizażu, cichcem podbiję świat - nikt nie umknie, ha

[Malla]

Napisane przez elfik

Do wyboru-do koloru Amol, Melisana Klosterfrau, kamfora, olej rycynowy W komórce stoi nalewka wiśniowa, likier śliwkowy i adwokat domowej roboty

Proszę wszystko co z alkoholem
Witam!

[Kasza Manna]

Napisane przez Malla

Proszę wszystko co z alkoholem
Witam!

A alkohol może być lekko przetrawiony, np w postaci żula?

ŻUL RAZ!

[Malla]

o, fuj!

butelkowany poproszę