Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[ButterBear]

Cześć...

Napisane przez goosia207

Dziekuję



Melodię zablokowali, bo wykasowała wczorajsze posty

Butter mam pytanie? Jak zrobić podpis żeby nie było widać linku? Ty masz M&M.
Ale sobie suwaczek zrobiłam masakra jakaś jeszcze prawie 2 lata, tyle czasu...teraz przynajmniej będe wiedziała ile zostało

Gosiu, przykro mi, ale nie wiem jak to zrobić. Mi to zrobił mój informatyczny TŻ

Misku, domyslam się, że w Twoich privach od Melodii była prośba, żebyś pokaasowała jej wypowiedzi w cytatach swoich wiadomości...

[stokrotka_to_ja]

Czesc

ostatnio tylko podczytuję -nawał pracy
Potrzebuję rady ,inspiracji i wszystkiego co pozwoli mi ogarnać ten misz-masz.
Po świętach czeka nas przeprowadzka jak wiecie.... i kompletnie brak mi pomysłu jak zabrac sie do urządzania nowego mieszkania :/
Tzn. pomysłow to ja mam duzo,ale ograniczen ,szczegolnie finansowych jeszcze więcej Przede wszystkim muszę wykorzystać te meble,ktore mamy ,jedynie meble do kuchni będa nowe ,no i musimy dokupic stol +krzesła. Kanapa jest orkopna,zastanawiam sie co z nia zrobic.
Jak to ogarnać ,biorac pod uwagę ,że kuchnia jest otwarta?
Zalaczam zdjecia mebli i zarys nowego mieszkania ,na zdjeciach nie ma maleg regału ,z tej samje serii ,wysokosc ok 2 m ,szerokosc 65 cm ,matowe przeszklone drzwi.

Ps. Lubie raczej ciepłe wnętrza.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Heloo
Ciekawe na ile czasu Melodia jest zablokowana

Powiem wam że po 3 miesiącach chodzenia na pilates wczoraj zauważyłam że jestem mega wyćwiczona. Przebierałam sie w domu..zerknęłam w lustro i w szok sie wbiłam jak zobaczyłam swoj własny brzuch..no normalnie kaloryferek

A kondycja zabujcza...30 min biegu na bierzni i to w szybkim tempie. Jeszcze 2 miesiące temu po 5 min truchtu mdlałam

Haniu to super ! Taka kondycja na narty to marzenie
Ja ostatnio opuściłam dwa zajęcia, bo najpierw grypa, a później grypa żołądkowa

Stokrotko ja w ogóle nie wiem co Ty do mnie mówisz za rano chyba, bo nic nie zrozumiałam

[hania811]

Stokrotko kanapa jest OK..tylko nie na tle tej żółtej ściany. Lubię kontrasty i mocne barwy ale...bez przesady
Ściany w nowym mieszkaniu pomalujcie na delikatny kolorek..taki jak na poduszkach z kanapy..generalnie farby w odcieniach beżu.

Więcej doradzić nie potrafię bo nie wiem jak wygląda nowe mieszkanie.

Stół trzeba dobrać kolorystycznie do mebli które już macie..do tego jasne krzesła..takie jak poduchy od kanapy.

[miskowa]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Czesc

ostatnio tylko podczytuję -nawał pracy
Potrzebuję rady ,inspiracji i wszystkiego co pozwoli mi ogarnać ten misz-masz.
Po świętach czeka nas przeprowadzka jak wiecie.... i kompletnie brak mi pomysłu jak zabrac sie do urządzania nowego mieszkania :/
Tzn. pomysłow to ja mam duzo,ale ograniczen ,szczegolnie finansowych jeszcze więcej Przede wszystkim muszę wykorzystać te meble,ktore mamy ,jedynie meble do kuchni będa nowe ,no i musimy dokupic stol +krzesła. Kanapa jest orkopna,zastanawiam sie co z nia zrobic.
Jak to ogarnać ,biorac pod uwagę ,że kuchnia jest otwarta?
Zalaczam zdjecia mebli i zarys nowego mieszkania ,na zdjeciach nie ma maleg regału ,z tej samje serii ,wysokosc ok 2 m ,szerokosc 65 cm ,matowe przeszklone drzwi.

Ps. Lubie raczej ciepłe wnętrza.

czy ja dobrze zrozumiałam, że chcesz ujednolicić to wnętrze małym nakładem?

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu to super ! Taka kondycja na narty to marzenie
Ja ostatnio opuściłam dwa zajęcia, bo najpierw grypa, a później grypa żołądkowa

Stokrotko ja w ogóle nie wiem co Ty do mnie mówisz za rano chyba, bo nic nie zrozumiałam

Powiem Ci że pierwszy raz w życiu czuję sie AZ tak dobrze w swoim ciele...odkąd chodzę na pilatse nie mam dołów, nie ma jazd żem brzydka i zacelulitowana, zero depresji zimowej. Nawet PMS nie jest w stanie popsuć mi humoru

Cóz czasem zdarzaja sie sytuacje że odpuścić trzeba...a przy grypie żołądkowej to zdecydowanie trzeba...byle nie odpuszczać na dłużej.

[Madzialenka12344321]

Cześć

Haniu zazdroszcze kondycji

[twin--maid]

Cześć.

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Haniu zazdroszcze kondycji

nie ma czego zazdrościć tylko zwlec tyłek z kanapy choć raz w tygodniu i poćwiczyć

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

nie ma czego zazdrościć tylko zwlec tyłek z kanapy choć raz w tygodniu i poćwiczyć

ja cwicze praktycznie codziennie.
pół godz na hulahopie i potem 700 kroków na stepperze.

Szkoda, ze u nas nie ma jakis taklich kursów np. pilates , joga, salsa tylko zwykły aerobik, bo tez bym się z chęcią zapisała.

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja cwicze praktycznie codziennie.
pół godz na hulahopie i potem 700 kroków na stepperze.

Szkoda, ze u nas nie ma jakis taklich kursów np. pilates , joga, salsa tylko zwykły aerobik, bo tez bym się z chęcią zapisała.

pół godziny na hulahpie...to masz pewnie niezłe wcięcie w talii

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

pół godziny na hulahpie...to masz pewnie niezłe wcięcie w talii

wcięcie mam. szkoda tylko, że mnie wzdęcia od 2 miesięcy męczą

ale od poniedziałku rzuciłam kawę (nie wiem czy ona jest temu winna czy nie) i zaczełam jesc aktivię moze mi cos pomoże, bo sie tylko wkurzam jak patrzę na ten brzuch.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Powiem Ci że pierwszy raz w życiu czuję sie AZ tak dobrze w swoim ciele...odkąd chodzę na pilatse nie mam dołów, nie ma jazd żem brzydka i zacelulitowana, zero depresji zimowej. Nawet PMS nie jest w stanie popsuć mi humoru

Cóz czasem zdarzaja sie sytuacje że odpuścić trzeba...a przy grypie żołądkowej to zdecydowanie trzeba...byle nie odpuszczać na dłużej.

Wiem o czym mówisz, po prostu wytwarzają się endorfiny i człowiek jest happy Ja nie odpuszczam, bo za bardzo to lubię

Napisane przez Madzialenka12344321

ja cwicze praktycznie codziennie.
pół godz na hulahopie i potem 700 kroków na stepperze.

Szkoda, ze u nas nie ma jakis taklich kursów np. pilates , joga, salsa tylko zwykły aerobik, bo tez bym się z chęcią zapisała.

Pewna jesteś, że ten aerobic jest taki be?, ja bym poszła i sprawdziła, w obecnych czasach chyba zwykły aerobic zawiera elementy pilatesu, salsy, jogi i innych

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Pewna jesteś, że ten aerobic jest taki be?, ja bym poszła i sprawdziła, w obecnych czasach chyba zwykły aerobic zawiera elementy pilatesu, salsy, jogi i innych

Dokładnie. Jak bym poszła spróbować

[ButterBear]

Dziewczyny, ja też bym chętnie poćwiczyła. Co byście doradziły na moje schorowane kolana? Żeby im to nie zaszkodziło...

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, ja też bym chętnie poćwiczyła. Co byście doradziły na moje schorowane kolana? Żeby im to nie zaszkodziło...

Pilates
Nie nadwyrężasz kolan bo większość ćwiczeń robi się na leżąco.

[Madzialenka12344321]

tylko, ze aeorbik jakos nigdy mnie za specjalnie nie ciągnął.
ale moze kiedys sie przejdę i zobaczę co to jest.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Pilates
Nie nadwyrężasz kolan bo większość ćwiczeń robi się na leżąco.

Ooo...jak na leżąco to coś dla mnie. Nie mogę stać za długo...
Muszę się zorientować gdzie w okolicy jest jakiś pilates

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Dokładnie. Jak bym poszła spróbować

W moim klubie jest tak porąbany system, że ciągle zmieniają nazwę zajęć piątkowych- najpierw była salsa, później latino dance, później coś tam innego- a wszystko odbywa się tak samo

Haniu robiłaś wczoraj tą rybę z majonezem ? Jak wyszło ?

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Ooo...jak na leżąco to coś dla mnie. Nie mogę stać za długo...
Muszę się zorientować gdzie w okolicy jest jakiś pilates

Spróbuj a co Ci zależy
Z tym ćwiczeniami to jeszcze zależy od instruktorki..ale raczej mało jest ćwiczeń na stojąco..w sumie tylko te rozgrzewkowe i rozciągające..czyli np stoisz na jednej nodze a druga podciągasz do brzucha albo do pupy. Stoisz i dociagasz głowę do kolan itp.

A reszta to już ćwiczenia na leżąco..brzuszki, wymachy nogami itp.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez dorinka30

W moim klubie jest tak porąbany system, że ciągle zmieniają nazwę zajęć piątkowych- najpierw była salsa, później latino dance, później coś tam innego- a wszystko odbywa się tak samo

Haniu robiłaś wczoraj tą rybę z majonezem ? Jak wyszło ?

Od rana jest przepis na kulinarnym..bo pycha wyszła

[ButterBear]

Napisane przez hania811

od rana jest przepis na kulinarnym..bo pycha wyszła

Pewnie faktycznie pyszna...a ja nie mogę jeść ryby za bardzo, bo mam ostre sensacje żołądkowe....

Chociaż po tej w cieście francuskim, o której wczoraj pisałąm, wszystko było ok...

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Pewnie faktycznie pyszna...a ja nie mogę jeść ryby za bardzo, bo mam ostre sensacje żołądkowe....

Chociaż po tej w cieście francuskim, o której wczoraj pisałąm, wszystko było ok...

Ja rybkę uwielbiam ale jem rzadko, za to teraz wcinam tuńczyka w moim ulubionym twarożku

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Ja rybkę uwielbiam ale jem rzadko, za to teraz wcinam tuńczyka w moim ulubionym twarożku

czyli jak?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Ja rybkę uwielbiam ale jem rzadko, za to teraz wcinam tuńczyka w moim ulubionym twarożku

No takiego tuńczyka z puszki, to też wcinam.
Wczoraj np. na obiad zrobilam makaron z szpinakiem, tuńczykiem i rokpolem...

[Madzialenka12344321]

ja lubię tylko filety z ryby. nie nawidzę jak mi się jakas ość trafi

[miskowa]

pamiętacie Anitkę?

dziś się z nią spotykam

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

pamiętacie Anitkę?

dziś się z nią spotykam

Ooo...pamiętamy. Jak to się stało, że się spotykacie?
100 lat jej już nie było na forum...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

pamiętacie Anitkę?

dziś się z nią spotykam

oo pamiętam ją. szkoda, ze juz z nami nie pisze

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Ooo...pamiętamy. Jak to się stało, że się spotykacie?
100 lat jej już nie było na forum...

miałyśmy się już kiedyś spotkać, nawet parę razy, odkąd ujawniłam, że mieszkam teraz w tym samym mieście, co ona i jestem tu na zesłaniu, bo nie mieszkałam tu wcześniej, więc kiepsko u mnie z życiem towarzyskim. Wtedy zaproponowała spotkanie, ale tak to jakoś się przekładało, no i w końcu dziś się umówiłyśmy.

[hania811]

Butter po rybach sensacje żołądkowe...dziwne:rolley es:
Przeciez to delikatne mięsko więc co Ci może szkodzić. Już prędzej kurczaka bym o to podejrzewała

A ten patent na rybę we francuskim wypróbuję.

Ja rybki uwielbiam i staram sie jeść raz w tygodniu co najmniej (mowie tu o rybie nie z puszki i nie wędzonej, bo takie to jem ze 3 razy w tygodniu)

Misku pamiętam Anitkę..mam ją nawet na gg..ale nie gadałam z nią z pół roku już