Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

[agnes6]

Hej dziewczyny!
Ja zauważyłam ze po winie waga strasznie idzie mi w górę - nawet o 3 kg , kiedy sie ważylam nastepnego dnia! to jakas masakra! Ale to podejrzewam tylko woda i faktycznie po 2 dniach wszystko juz bylo ok takze nie ma sie czym zabardzo przejmowac, o ile do winka nie dojde inne smakolyki - a wiadomo po alkoholu apetyt sie wzmaga

ja tak sie zabieram znowu za Brzuch Stop - chudlam na tej diecie zaje****scie 1 kg dziennie, ale tez tak szybko kg wrócily Teraz trzeba sie bardziej zmobilizować

[Jacquelinkea]

Witajdzie dziewczyny,
pozwolicie, że dołączę...

Napisane przez agnes6

Hej dziewczyny!
Ja zauważyłam ze po winie waga strasznie idzie mi w górę - nawet o 3 kg ,

Idzie w górę, idzie, bo:
1 lampka wina czerwonego = 1,5 pączka, obważanka (jak kto woli)

a moje efekty:
półroku przed ślubem ważyłam 65kg stosowałam ta dietę 2x i zeszłam z wagą do 58kg waga sie utrzymała aż do slubu - stres przed ślubem zrobił swoje i schudłam do 56kg, ale kilka dni po slubie wróciło do 58kg.. po półroku (czy li teraz po świetach) zważyłam sie i doznałam szoku - 60 kg..;/ jestem w 5 dniu diety ONZ i ważę 57,5 kg = 2,5 kg mniej

[agnes6]

Jacquelinkea - to chyba nie jest tak zle jak 60 kg.... tylko 2 kg wiecej jak po ślubie Ja mam 10 do zrzucenia.... w ciagu 2 dni waga spadla mi prawie o 2 kg.. ale zakochałam sie i to pewnie dlatego bo czekolady juz nie potrzebuję

[Jacquelinkea]

Absolutnie nie jest źle. Ja nie zrzucam kilogramów bo mam fobię i chcę być "dwa razy szczuplejsza niż mozna być". Ćwiczę mięśnie brzucha (8minABS i A6W) no i całe ciało - TAEBO. Dietkę stosuję, bo pomogła mi sie tez pozbyć trudności trawiennych - teraz szybciej spalam i mam szybsza przemiane materii..
A jak ubywa kilogramów (z głową), to tylko się cieszyć.

[dura28]

Witam dziewczynki .
Jutro zaczynam dietę turbo, ostatnio stosowałam ja w tamtym roku i generalnie najbardziej mi odpowiadała. niestety znowu się zapuścilam. odstawiła tabletki anty i sie zaczęło .Więc chętnie do was dołączę. Może jest ktoś kto jutro zaczyna to możemy zacząć razem ,zawsze to większa mobilizacja
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki

[wiolex255]

No to ja dołączam do odchudzania. Od dzisiaj Dieta Turbo. Zobaczymy jak pójdzie. Ustaliłam sobie na dzisiaj jadłospis ale muszę jeszcze skoczyć do sklepu.

[agnes6]

no dziewczyny jestem coraz blizej celu stracilam juz 5 kg! Ale obawiam sie ze to głownie woda :/ takze teraz waga praktycznie stoim czasami idzie w gore o 0,2 kg.. ale mysle ze teraz potrzebuję czasu do tego doszły treningi więc bardziej liczę na zmniejszajace sie cm anizeli wage

Wytrwałosci!

[MadziM]

Jestem 8 dzień na Turbo, nie ważyłam się, bo jestem na wyjeździe w Warszawie, i najlepiej jak z ważę się na tej samej wadze... Ale trzymam się jak mogę i oczywiście napiszę o efektach. ^^

Dodam jeszcze, że ok. 3 lata temu byłam na Turbo i zleciałam 4kg, ale miałam wtedy wielki zapał, a teraz jakoś nie ma:/.

[MadziM]

Heh... niestety tylko 1kg :/

[AgnieszkaRutkowska]

Hej Kochane

Oczywiście na początku wszystkim gratuluję efektów!
Odchudzałam się razem z wami, ale to było jakieś pół roku temu jak nie dalej ;p No i właśnie teraz weszłam na wagę i szooook!! 72 kg! Mój wzrost 160cm! Muszę schudnąć koniecznie! Nie tylko dlatego, że mam nadwagę, ale głównie chodzi o samopoczucie. Mogłabym mi któraś z Was wysłać dietkę Brzuchstop? Na tej turbo i ONZ słabo chudłam ;/

Buziaki

[stokrotka1404]

Napisane przez AgnieszkaRutkowska

Hej Kochane

Oczywiście na początku wszystkim gratuluję efektów!
Odchudzałam się razem z wami, ale to było jakieś pół roku temu jak nie dalej ;p No i właśnie teraz weszłam na wagę i szooook!! 72 kg! Mój wzrost 160cm! Muszę schudnąć koniecznie! Nie tylko dlatego, że mam nadwagę, ale głównie chodzi o samopoczucie. Mogłabym mi któraś z Was wysłać dietkę Brzuchstop? Na tej turbo i ONZ słabo chudłam ;/

Buziaki

Ja mam 172 moze 173 cm wzrostu a moja waga ostatnio skoczyła wlasnie też do 72 kg, pierwszy raz w zyciu, bylam/ jestem załamana
Teraz wziełam sie ostro za odchudzanie, mniej jem a wiecej sie ruszam.
WKurza mnie jedno-nie mogę powstrzymać się od słodkiego
Nie ma dnia zebym coś nie zjadła. A to cukierka, a to kakao eh:/

[unforgiven_19]

Hej dziewczyny!
JA ruszam z dietą Turbo od piątku. Musze ustalić jadłospis i wybrać się na zakupy. Kiedyś już stosowałam dietę i schudłam na niej 3,5 kg z czego byłam zadowolona. Obecnie przy wzroście 156cm ważę 56 kg, ale wszystko kumuluje mi się w brzuchu i wolę głośno nie mówić ile ma cm w pasie Przez to wyglądam troszkę jak żabka.
Chciałabym ważyć 52 kg.

I popieram- najgorsza jest ciągła ochota na słodycze, może brakuje nam chromu w diecie?

[JakKazdaInna]

hej dziewczyny, moge dolaczyc do Was?

zaczynam. ułożyłam sobie jadłospis na 3 dni i tak patrzę, że to trochę taka dieta MŻ. mam nadzieję, że jest skuteczniejsza niż turbo- na tej to w ogóle nie wiem jak ludzie chudną

1. sałata, pomidor, oliwki+ kromka chleba
2. 2kiwi
3. warzywa na patelnię (250g)
4. 2 jaja na twardo+grejfrut

dzien 2

1. sałata, pomidor, oliwki+ kromka chleba
2. jabłko
3. warzywa na patelnię (250g)
4. Serek wiejski

dzień 3

1. jajecznica z 2 jaj
2. pomarańcz
3. warzywa na patelnię (250g)
4. tuńczyk w sosie własnym


w porównaniu do tego co i jak ostatnio jadłam i jaki tryb życia prowadziłam, spadek wagi na tej diecie wydaje sie całkiem realny...

[unforgiven_19]

Witaj, miło, że postanowiłaś dołączyć Jadłospis ok, ale dla mnie to by było zbyt mało :O Dlatego jestem na turbo czwarty dzień. Na razie obyło się bez łamania diety, jeszcze się nie ważyłam, ale czuję, ze trochę ubyło.
W ogóle nie chodzę głodna, posiłki są urozmaicone i ogółem podoba mi się ta dieta. Najbardziej brakuje mi słodyczy i kawy z cukrem i mlekiem

[Kate654321]

Hej dziewczyny od dzisiaj zaczełam dietke ONZ (tą zwykła) napisałam tutaj z mysla o tym aby sie wzajemnie motywowac wspierac i dzielić swoimi małymi sukcesami mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swojego grona pozdr Kasia

[D0tty]

Witam!
A już myślałam, że nie znajdę aktywnego forum omawiajacego dietę Turbo
Ja mogę to chyba śmiało powiedzieć że jestem żywym dowodem, że ta dieta działa.
Jestem na niej od października 2010 (z miesięczna przerwa w grudniu) i zrzuciłam ponad 17kg!
Mam tylko jedno pytanie, zwłaszcza do tych które sa na tej diecie dłużej...Czy wy też później już nie chudniecie tak intensywnie jak na poczatku?
Ja obawiam się że moje ciało już się przyzwyczaiło do takiego odżywiania i chudnę teraz zaledwie 1,5kg na turę, wcześniej było tego 3,5-4kg mam tak już od 2-3 tur, strasznie mnie to irytuje, bo muszę poświęcić dwa razy więcej czasu na te same efekty które miałam na poczatku...Całe szczęście że został mi 1kg do końca, bo przyznam się zaczynam być już znużona tym wszystkim. Chociaż w dalszym ciagu uważam że to rewelacyjna dieta i pewnie nigdy nie skuszę się na żadna inna

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:52 ----------

Napisane przez alena76

Witam
Wieki mnie tu nie było, ostatnio chyba w maju Zaczynałam w lutym z wagą 95 kg(przy wzroście 170)....teraz mamy grudzień a ja mam 61 kg na wadze jestem z siebie dumna jak paw Dieta zrobiła swoje, ale pomogły ćwiczenia bez których pewnie skóra wisiałaby mi jak rozciągnięty worek. Teraz już tylko dbam o to żeby nie przybrać na wadze ale nie zrzucam więcej kilogramów(i tak schudłam 10 kg więcej aniżeli miałam w swoich zamierzeniach)
Pisze dlatego, żeby podnieść na duchu wszystkie dziewczyny, które chcą schudnąć a nie bardzo wierzą w swoje siły. Wszystko można osiągnąć jak sie tylko chce!

Podziwiam Cię! Za samozaparcie...Apetyt rośnie w miarę jedzenia jak to mówia Ja też zamierzałam zrzucić do 65kg ale teraz mój cel to 60

---------- Dopisano o 02:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Napisane przez Ilonusek

hej Dziewczyny!!
zaczynam po raz kolejny TURBO!! Dzisiaj pierwszy dzień i 3posiłek przede mna!! Trzymajcie kciuki!! Na dietce mam zamiar być do świąt i schudnąć do tego czasu 6kg mam nadzieje, że mi się uda...
Na poprzednich turach chudłam średnio 2,5kg ale niestety wracało po powrocie do normalnego trybu jedzenia...

Mam nadzieje że pomoże mi w tym ABRocket na którym codziennie robie ok.300 brzuszków

Wiesz ja zrobiłam w grudniu właśnie przerwę żeby się przekonać czy będę przybierać. Jadłam wszystko na co miałam ochotę, ale rozsadnie. Zrezygnowałam całkowicie z ziemniaków (po prostu się odzwyczaiłam) i zmieniłam tryb jedzenia posiłków (mniej a częściej to też przyzwyczajenie po diecie Turbo) i nie przytyłam ani o gram! A jadłam bigosy, ciasta, i różne inne pyszności serwowane podczas świat.

[NaTkA_1990]

Hej chudzinki,

ja od jutra zaczynam dietkę turbo, mam nadzieję, że ktoś też podobnie zaczyna, zawsze to większa motywacja.
jutro napisze o wadze początkowej, bo się zważę przed śniadaniem.
ale cel jest pewny, do lata 58 kg (ma być na wadze)
trzymam kciuki i wy też trzymajcie.!!!

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

[QUOTE=D0tty;25146578]Witam!
A już myślałam, że nie znajdę aktywnego forum omawiajacego dietę Turbo
Ja mogę to chyba śmiało powiedzieć że jestem żywym dowodem, że ta dieta działa.
Jestem na niej od października 2010 (z miesięczna przerwa w grudniu) i zrzuciłam ponad 17kg!


o jejku jak podziwiam, to naprawdę motywuje. a waga zawsze na początku więcej spada, przy każdej diecie, więc wytrwałość się liczy, ale ty już osiągnęłaś sukces

[D0tty]

Natka_1990
Dzięki za odpowiedź, też o tym czytałam że później chudnie się mniej, ale ponad 2 razy mniej?! To jakaś kpina

Ale mniejsza o to...Zwykle ważę się 6-tego dnia i 11-tego, ale nie wytrzymałam już dziś i stanęłam na wadze...UDAŁO SIĘ!!! Mam upragnione 60kg, co prawda jest 60.2kg, ale jest!!!
Po ponad 3 latach od porodu już zaczęłam watpić że kiedyś wrócę do wagi z przed...Pewnie skończę ta turę, jutro mam 5-ty dzień chyba miliardowej tury. A potem?, potem może się nawet świat skończyć
I pomyśleć że zaczynałam z 6kg nadwaga.
Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za zrzucanie ciałka

[Olci_a]

Witam to moje 3cie podejscie i mam nadzieje, ze ostatnie
mam do zrzucenia 10kg ale kazdy zrzucony kg jest cenny wiec ile sie uda tyle bedzie
od jutra zaczynam dietke TURBO do tego łykam blonnik z ananasem, koktajle białkowe no i zapisalam sie na fitness (co prawda tylko 1 raz w tyg. bo na wiecej nie mam mozliwosci- ale lepsze to niz nic)
Trzymajcie kciuki bo mam strasznie slaba wole;/

STOKROTKA- tez mam 173 cm wzrostu i obecnie tez taka wage :

[tasiaaa]

Dotty a jak z orzeszkami? Jadłaś codziennie? W jakich ilościach?

[D0tty]

Tasiaa
Ja dzięki właśnie orzechom dobijam te 6 posiłków dziennie...Inaczej bym nie dała rady, tak że jem codziennie. Kiedy muszę wyjść na dłużej z domu, a muszę niemal każdego dnia to pakuję do torby garść orzechów laskowych i pistacji (czasem migdałów) i posiłek gotowy. A ilościa się nie przejmowałam, wedle ochoty i upodobania. To fakt orzechy sa tuczace, ale w tej diecie nie chodzi przecież o kalorie prawda?

Olci_a
Powodzenie zatem, oby się udało. Chociaż 1 raz w tygodniu fitness przy tej diecie to w sam raz, ja pamiętam na poczatku czułam osłabienie i nie byłam w stanie chodzić na siłownie częściej niż 2 razy w tyg (z czego głównie chodziłam na basen)

[czikicziki]

Cześć Dziewczyny
Śledzę ten wątek od pewnego czasu i powiedzmy, że dziś mam odwagę się odezwać :| Pewnie dlatego, że się podłamałam. Dziś mam 5 dzień turbo- wszystko jem jak trzeba, piję duużo wody, dużo zielonej herbaty, jem regularnie co ok 2,5-3 h, małe porcje i dziś zdecydowałam się zważyć :| Waga chyba ani drgnęła Podłamałam się bo powiem szczerze, że próbowałam już parę diet ale mi nie wychodziło a ta mi pasuje, nie męczy mnie i myślałam, że to będzie "ta"
Ważę 70 kg Nigdy w życiu tyle nie ważyłam i czuję się naprawdę źle.
Wiem, że czasem przy 70 kg dziewczyny wyglądają naprawdę ok ale nie ja :| Średnio zawsze ważyłam ok 60.

Jeśli to piąty dzień a waga chyba nie drgnęła to są szanse, że jeszcze się ruszy ?

[tasiaaa]

Dzięki Dotty
Ja wzięłam się od dzisiaj za onz.
Posiłek węglowy: 2 bułki owsianki z pomidorem
Posiłek w-b: orzechy ziemne, mandarynka, jabłko
I na pozostałe dwa węglowe mam zamiar zjeść owoce/ warzywa.
No się tak zastanawiam, czy to nie za dużo? No po 2 bułki na śniadanie... Chociaż niby kcal liczyć nie trzeba... Co myślicie?

Czikicziki, a czujesz się lżejsza? Może spadły jakieś cm?

[D0tty]

Czikicziki
Ja nie waze sie czesto. Tez bylam (i jestem) na diecie Turbo i tylko tej, ale kiedy wazylam sie wiecej niz 2 razy na ture popadalam w poploch i paranoje, bo przez pierwsze 2-3 dni chudlam ladnie a potem tak gdzies do 8 dnia ani drgnela czasem nawet skakala o te kilka dag. Tak, ze sie nie zalamuj glowa do gury i badz cierpliwa. To dziala wierz mi.
Co do wygladu to ile masz wzrostu? bo to tez wazne, ja wazac 70kg co prawda nie mialam juz nadwagi ale w dalszym ciagu nie czulam sie komfortowo, za to z 60kg jest swietnie, sadze, ze gdybym spadla ponizej to nie wygladalabym lepiej niz teraz

Tasiaa
Ja jestem tylko na Turbo i zadnej innej diecie, tak ze ja musialam zrezygnowac calkowicie z pieczywa, makaronow, ryzu i ziemniakow tak ze ja nie mialam dylematu bulka na sniadanie czy tez nie (choc osobiscie chcialabym miec bo choc z ziemniakow zrezygnowalam na stale to z pieczywa jakos nie potrafie, choc nie jem w ogole bialego). Moim zdaniem nic sie nie stanie jak zjesz, nie sadze zeby takie sporadyczne elementy diety mialy jakies katastrofalne skutki dla Twojej diety. Ale na pewno bedziesz chudla szybciej jesli darujesz sobie pieczywo, choc szczerze nie jestem tego pewna na 100%.
Ps: Lepiej jesli masz bulki w jadlospisie to zjedz je rano, zdazysz spalic przez dzien

[tasiaaa]

Na ONZ można pieczywo Tak, jadłam rano. PO prostu jutro zamienię tą bułkę na coś innego

[czikicziki]

Tasiaaa,
Właśnie jakoś niewiele odczuwam... wręcz dziś wydawało mi się że mam brzuch jak ciążówka heh Ale jestem chora, leże w domu w łóżku, dużo śpię i ogólnie nie czuję się dobrze więc może dlatego nie odczuwam też wiele z diety.

Dotty,
Dzięki Szczerze mówiąc po tym, jak zobaczyłam dziś tą wagę to chyba coś we mnie pękło i nie zerwałam diety z podłamania (jak to dość często bywało). Jeszcze ok 3 m-ce temu było 67-8 :|
Jakiś czas temu udało mi się z ok m-c z Dukanem stracic 4kg ale no nie mogę, po prostu niedobrze mi się robi już na samą myśl o tych białkach spowrotem :|

Robię sobie właśnie kolejny posiłek.
Mam 163 wzrostu i dopiero teraz dociera do mnie że miałam fajne ciało ważąc 60kg :\ Ale na za dużo sobie pozwoliłam wskutek stresów i zmiany życia no i teraz mam za swoje :|

[NaTkA_1990]

błagam o krytykę!!!!

muszę się przyznać, że ju trzeci dzień podchodzę do turbo, i trzeci dzień poległam.
jeszcze nigdy aż tak nie brakowało mi motywacji, a lato już się zbliża.
Nigdy też aż tyle nie ważyłam. Przy wzroście 165cm 70,8 kg.
błagam o wsparcie i motywacje.POMOCY

[stokrotka1404]

Napisane przez NaTkA_1990

błagam o krytykę!!!!

muszę się przyznać, że ju trzeci dzień podchodzę do turbo, i trzeci dzień poległam.
jeszcze nigdy aż tak nie brakowało mi motywacji, a lato już się zbliża.
Nigdy też aż tyle nie ważyłam. Przy wzroście 165cm 70,8 kg.
błagam o wsparcie i motywacje.POMOCY

Zacznij dużo spacerować, biegać, ćwiczyć w domu.
Uważam ze to jest o wiele lepsze niż diety,głodzenie się.Potem i tak jest efekt jojo: mur: Znam to z autopsjii!!

[vovavoom]

Cześć dziewczyny,
Zacznę od tego, że próbowałam już wszystkiego. I właściwie każda metoda jest dobra, o ile nie jest się takim obżartuchem jak ja

Wybralam Turbo, bo jest szybka, je się często, ma się duże pole do popisu i dostępne produkty są smaczne.

Zaczęłam z wagą 52,6kg
po pierwszym dniu ważę 51,9

Trzymajcie kciuki, będę zdawała relacje na bieżąco.

[D0tty]

NaTka_1990
A może dieta Turbo po prostu Ci nie leży, i tyle, może spróbuj najpierw ONZ ta dopuszcza pieczywo, wiec powinno być łatwiej, na poczatek
Ale krytyki się nie spodziewaj z mojej strony, bo ja mam 170cm ale w największym wydaniu miałam aż 78kg...Przetrwałam pierwsza turę dzięki kumpelce, razem zaczęłyśmy Turbo i ilekroć miałyśmy się załamać dzwoniłyśmy do siebie i jakoś przechodziło. A po pierwszej turze, która ledwie przeszłam z 78kg zrobiło się 75,5 i to było motywacja sama w sobie

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Witaj Vovavoom!
A ile masz wzrostu bo te 52kg, to niedużo jakoś, może nawet nie potrzebujesz dużo zrzucać, moja znajoma przerwała pierwsza turę na 7 dniu, bo schudła aż 4kg, a chciała jedynie 5.
Powodzenia i trzymam kciuki.