Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XI

[Sola1]

Napisane przez niteczka83

Faktycznie to drugie bardziej się opłacało - co za typ x100


Ja też mam wrażenie że jest gorzej. Śmieję się że ciąża to mi się na mózg rzuca bo ciągle o czymś zapominam A tak ogólnie to w materiałach ze szkoły rodzenia jest napisane: "Do kolejnej rewolucji dochodzi w ostatnich miesiącach ciąży. Mózg matki się.... kurczy. Dosłownie".

A jest może napisane kiedy się rozkurcza? Bo bardzo by mnie to interesowało.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Sola1

A jest może napisane kiedy się rozkurcza? Bo bardzo by mnie to interesowało.

no wlasnie tez mnei to zastanawia...moze dopiero po skonczeniuj przez dziecko 18tki

[kaaamila1]

Napisane przez Sola1

Z takim sztabem osób do pomocy to każda z nas może być perfekcyjna.
Ja też myślę, że ten program jest wyreżyserowany, zresztą chyba jak wszystkie. Ostatnio to jakoś wolę oglądać zwykłe filmy, a nie taką wyreżyserowaną "rzeczywistość".

Mnie już irytują te wszystkie programy rozrywkowe i seriale.. wolę włączyć sobie dobry film bądź posłuchać muzyki

[MiciaKicia]

Moja Niuńka zaś sie wypina koło pępka haha i próbuję wymacać co to za część ciała ale nic mi do głowy nie przychodzi:brzyd al:

[niteczka83]

Napisane przez Sola1

A jest może napisane kiedy się rozkurcza? Bo bardzo by mnie to interesowało.

Jest, jest napisane uwaga: "Obkurczanie się mózgu jest zjawiskiem przejściowym. Na około dwa tygodnie przed porodem mózg znowu zaczyna się powiększać. Powstają w nim nowe sieci połączeń, które można nazwać obwodami macierzyństwa. Tuż przed porodem zamieniają one kobietę w wulkan energii. Ledwo się porusza, bo brzuch duży, nogi spuchnięte i oddechu brak, ale z werwą szykuje gniazdo – sprząta, myje, szoruje, znosi do domu rzeczy potrzebne do opieki nad dzieckiem. Połączenia, które zostaną już na zawsze..."
Jednak będziemy znów miały normalny mózg

[Pokrzywka19]

Napisane przez Ma_majka

Łączę się w cierpieniu Mnie też gardło boli. Już byłam w aptece ale babka nic mi nie chciała sprzedać, tylko tantum verde, mam nadzieję że pomoże

To kuruj się tam ja niestety mam uraz do tantum verde niecałe dwa lata temu rozchorowałam się przed ślubem i właśnie używałam tantum verde i przez to głos straciłam na śłub.

Napisane przez halwaya

Idę przemeblować zawartość szafek w kuchni.. bo się nie mieszczę.. zrobię przegląd - może uda mi się coś powywalać.. oglądam 'Perfekcyjną Panią Domu' w TVN Style i muszę przyznać, że mi na ambicje wchodzi ten program - a teraz jak siedzę w domu i nic nie robię to mogę przynajmniej doprowadzić otoczenie do perfekcji
Trzymajcie kciuki, bo sprzątanie to nie jest moje ulubione zajęcie i żeby mi zapału na to starczyło hehehe

za sprzątanie

Napisane przez MiciaKicia

hormonkom należy się lanie

Ja chcę już relację z porodów!! Smsy, że już sie zaczęło!!!:ju pi:

Micia nie kracz proszę jeszcze za wczesnie

Napisane przez Sola1

Ja też nie czuję się jak miss świata
Zostaną z nas normalnie strzępy dawnej kobiety.

Ja również najbardziej wkurzające są rozstępy które wysypały mi na wewnętrznej stronię ud i na całej pupię w ogromnych ilościach, ale staram się obracać to w żart i tak np. jak z TŻ się .... to już nie w pozycji "na pieska" tylko "na zeberkę"


Wiecie właśnie wyszłam z pod prysznica i co zobaczyłam pod pępuszkiem ta krechę jeszcze dość jasną ale już się pojawiła

[natallkaa]

Napisane przez Sola1

A jest może napisane kiedy się rozkurcza? Bo bardzo by mnie to interesowało.

podłączam się do pytania

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez niteczka83

Jest, jest napisane uwaga: "Obkurczanie się mózgu jest zjawiskiem przejściowym. Na około dwa tygodnie przed porodem mózg znowu zaczyna się powiększać. Powstają w nim nowe sieci połączeń, które można nazwać obwodami macierzyństwa. Tuż przed porodem zamieniają one kobietę w wulkan energii. Ledwo się porusza, bo brzuch duży, nogi spuchnięte i oddechu brak, ale z werwą szykuje gniazdo – sprząta, myje, szoruje, znosi do domu rzeczy potrzebne do opieki nad dzieckiem. Połączenia, które zostaną już na zawsze..."

a więc jednak - o to jesteśmy uratowane

[Ma_majka]

Napisane przez niteczka83

dokładnie mam to samo, staram się rozmawiać o czymkolwiek innym a i tak wszyscy są najbardziej ciekawi jak ja się czuję, jak Mały. I jak ja zmieniam temat to zwykle schodzą znów na ciążę, poród, wychowanie dziecka.

U mnie też to samo, o niczym innym pogadać nie dadzą, a później pewno za plecami narzekają że ta tylko o dziecku gada W ogóle to mnie ostatnio znajomi irytują, sama nie wiem czemu

[Sola1]

Napisane przez niteczka83

Jest, jest napisane uwaga: "Obkurczanie się mózgu jest zjawiskiem przejściowym. Na około dwa tygodnie przed porodem mózg znowu zaczyna się powiększać. Powstają w nim nowe sieci połączeń, które można nazwać obwodami macierzyństwa. Tuż przed porodem zamieniają one kobietę w wulkan energii. Ledwo się porusza, bo brzuch duży, nogi spuchnięte i oddechu brak, ale z werwą szykuje gniazdo – sprząta, myje, szoruje, znosi do domu rzeczy potrzebne do opieki nad dzieckiem. Połączenia, które zostaną już na zawsze..."
Jednak będziemy znów miały normalny mózg

[niteczka83]

Napisane przez Pokrzywka19

Ja również najbardziej wkurzające są rozstępy które wysypały mi na wewnętrznej stronię ud i na całej pupię w ogromnych ilościach, ale staram się obracać to w żart i tak np. jak z TŻ się .... to już nie w pozycji "na pieska" tylko "na zeberkę"
Wiecie właśnie wyszłam z pod prysznica i co zobaczyłam pod pępuszkiem ta krechę jeszcze dość jasną ale już się pojawiła

Ja mam to krechę od tygodnia albo dwóch - w którąś sobotę zobaczyłam
A z "na zeberkę"

[magdaef]

Napisane przez niteczka83

Faktycznie to drugie bardziej się opłacało - co za typ x100

Wiesz co, teraz się z tego śmieję i nasi wspólni znajomi podobnie. Nie znam nikogo, kto uwierzyłby, że zużyta podpaska ląduje gdzie indziej, niż w koszu...chociażby ze względów "zapachowych" Na całe szczęście nie tylko o mnie krążyły takie cudowne historie, chociaż tylko ja miałam odwagę mu się sprzeciwić Co nie zmienia faktu, że koleś w dalszym ciągu nie zmienił się ani trochę, mimo 22 lat na karku, dalej ma skłonności do konfabulacji, narzucania innym swojej woli i podobnych, a mimo to...właśnie zaczyna IV rok seminarium duchownego

Napisane przez Sola1

A jest może napisane kiedy się rozkurcza? Bo bardzo by mnie to interesowało.

Może to działa jakoś proporcjonalnie do macicy?

[Sola1]

Napisane przez Pokrzywka19

To kuruj się tam ja niestety mam uraz do tantum verde niecałe dwa lata temu rozchorowałam się przed ślubem i właśnie używałam tantum verde i przez to głos straciłam na śłub.

Ale przysięgę jeszcze zdążyłaś wypowiedzieć?

Napisane przez Pokrzywka19

Ja również najbardziej wkurzające są rozstępy które wysypały mi na wewnętrznej stronię ud i na całej pupię w ogromnych ilościach, ale staram się obracać to w żart i tak np. jak z TŻ się .... to już nie w pozycji "na pieska" tylko "na zeberkę"

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez magdaef

Może to działa jakoś proporcjonalnie do macicy?

Coś w tym chyba jest

[niteczka83]

Napisane przez magdaef

Wiesz co, teraz się z tego śmieję i nasi wspólni znajomi podobnie. Nie znam nikogo, kto uwierzyłby, że zużyta podpaska ląduje gdzie indziej, niż w koszu...chociażby ze względów "zapachowych" Na całe szczęście nie tylko o mnie krążyły takie cudowne historie, chociaż tylko ja miałam odwagę mu się sprzeciwić Co nie zmienia faktu, że koleś w dalszym ciągu nie zmienił się ani trochę, mimo 22 lat na karku, dalej ma skłonności do konfabulacji, narzucania innym swojej woli i podobnych, a mimo to...właśnie zaczyna IV rok seminarium duchownego

ale zong co za typ...

Też się ucieszyłam że jesteśmy uratowane z tym mózgiem ufff... aż się całą spociłam jak pomyślałam że tak zostanie
I dzięki Wam przeczytałam fragmenty skryptu z sr przydałoby się cały ....

[Ma_majka]

Napisane przez Dojotka1987

mam nadzieje ze jeszcze zadnego smsa z porodowki nie bedzie ze sie zaczelo... poczekajmy jeszcze 5 tygodni

dokładnie!!! Przynajmniej do połowy października

[Pokrzywka19]

Napisane przez Sola1

Ale przysięgę jeszcze zdążyłaś wypowiedzieć?

Tak bo my tylko po cywilnym jesteśmy więc moją przysięgę szeptałam do mojego TŻ

[Ma_majka]

Napisane przez czarnamadonna1982

ja tam chce sie juz przesunac do grudnia zeby bylo po najgorszym i najlepiej tak na świeta od razu woecie Tymcio juz bedzie mial ponad meisiac, juz bede piekna, wypoczeta, wymalowana i wyseksiona

Ja na święta na pewno nie będę wyseksiona :brzyda l: Żebym ze szpitala zdążyła wyjść to będzie dobrze

[MiciaKicia]

Napisane przez niteczka83

Jest, jest napisane uwaga: "Obkurczanie się mózgu jest zjawiskiem przejściowym. Na około dwa tygodnie przed porodem mózg znowu zaczyna się powiększać. Powstają w nim nowe sieci połączeń, które można nazwać obwodami macierzyństwa. Tuż przed porodem zamieniają one kobietę w wulkan energii. Ledwo się porusza, bo brzuch duży, nogi spuchnięte i oddechu brak, ale z werwą szykuje gniazdo – sprząta, myje, szoruje, znosi do domu rzeczy potrzebne do opieki nad dzieckiem. Połączenia, które zostaną już na zawsze..."
Jednak będziemy znów miały normalny mózg

jesteśmy ocalone

Napisane przez Pokrzywka19

Micia nie kracz proszę jeszcze za wczesnie

chodziło mi o to, że chce już listopad :P

[magdaef]

Napisane przez Pokrzywka19

Tak bo my tylko po cywilnym jesteśmy więc moją przysięgę szeptałam do mojego TŻ

fju, fju, romantyzm szkoda, że się nacierpiałaś i pewnie nadenerwowałaś przed ślubem, bidulko

zapomniałam, że wypadałoby obiad zrobić...jakieś pomysły?

[Pokrzywka19]

Napisane przez magdaef

fju, fju, romantyzm szkoda, że się nacierpiałaś i pewnie nadenerwowałaś przed ślubem, bidulko

zapomniałam, że wypadałoby obiad zrobić...jakieś pomysły?

Ja mam dziś spagetti
TŻ nie ma więć zrobię sobie od razu na dwa trzy dni i problem z głowy

Chciaż znów za mną chodzą placki ziemniaczane

[Mystiquee]

Napisane przez czarnamadonna1982

tak czytalam przepraszam!co zlego to nei ja

E tam nie przejmuj się
Ale fakt, że ta Turner ma prześliczny dom

[Ma_majka]

Napisane przez Pokrzywka19

To kuruj się tam ja niestety mam uraz do tantum verde niecałe dwa lata temu rozchorowałam się przed ślubem i właśnie używałam tantum verde i przez to głos straciłam na śłub.

No co Ty? Nie strasz mnie A Ty Pokrzywka co stosujesz? Może jak masz dziś wizytę to spytaj gina co poleca na przeziębienie? Bo ja dopiero w środę idę

[Pokrzywka19]

Napisane przez Mystiquee

E tam nie przejmuj się
Ale fakt, że ta Turner ma prześliczny dom

I nieźle się trzyma jak na swój wiek.

[Ma_majka]

Napisane przez Pokrzywka19

Ja również najbardziej wkurzające są rozstępy które wysypały mi na wewnętrznej stronię ud i na całej pupię w ogromnych ilościach, ale staram się obracać to w żart i tak np. jak z TŻ się .... to już nie w pozycji "na pieska" tylko "na zeberkę"

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez magdaef

Szałwię? Myślałam, że w ciąży powinno się jej unikać

Też tak mi się wydaje!!!

[Pokrzywka19]

Napisane przez Ma_majka

No co Ty? Nie strasz mnie A Ty Pokrzywka co stosujesz? Może jak masz dziś wizytę to spytaj gina co poleca na przeziębienie? Bo ja dopiero w środę idę

Cytrynka, miodzik, mleko czosnek...
Ok zapytam

[natallkaa]

u mnie dziś pierogi

a teraz spadam na chwilkę do miasta i do apteki bo mi się aspargin skonczył

[niteczka83]

Dobra przyszedł czas na mnie i na narzekanie bo zaraz się normalnie popłaczę. Właśnie zadzwonił mój mąż i przekazał mi super wiadomość że na przyszły tydzień wziął kolejne zlecenie ja już mam dość!!! Nie mam siły. Ciekawe kiedy pokoje się odmalują. Chyba sama wezmę farbę w rękę i zacznę odmalowywać. Czekam i czekam... ile można przekładać (to już 3 tygodnie w plecy). Wiem że to kasa, wiem że to dla Nas ale jak tak dalej pójdzie to nawet łóżeczka dla dziecka nie będzie. Bardzo go kocham, rozumiem że chodzi o pieniądze dla nas (mamy takie miesiące przestoju że on prawie nic nie zarabia - grosze- i żyjemy tylko z mojej pensji; ale są takie super okresy jak sierpień-wrzesień gdzie jest super) ale ja już bym chciała te wszystkie rzeczy. Jestem przerażona. Jutro zaczynam 34 t a tu nic. Dopóki nie odmaluje pokoju i nie wywali starych mebli to nie zamówimy nowych, ja nie zacznę prać i układać... i kółko się zamyka. A tak naprawdę nie wiem kiedy urodzę tak jak większość z Nas. Naprawdę skrzydełka mi opadają

Przepraszam że tak narzekam ale podłamałam się (chyba słyszał mój załamany głos przez tel )

U mnie dziś pewno kotleciki mielone... a wczoraj miałam leczo (jeśli chodzi o pomysły).
Idę coś mądrego zrobić. Wieczorem może szarlotkę zrobię - dostaliśmy duuużo jabłek od rodziców

[aerien83]

Uff ostatnie pranie na dzisiaj rozwiesiłam (ileż tego ), jutro część druga mam nadzieję, że ostatnia. A prasowanie albo po południu albo jutro, w każdym razie nie wszystko naraz, o nie

Pogoda cudowna i zaraz lecę nogi golić i do sklepu bo nie mam śmietany na mizerię

Widzę o Perfekcyjnej Pani Domu rozprawiacie, ja jestem pod jej wpływem po każdym odcinku a potem mi przechodzi

[Mystiquee]

Z tym mózgiem to ja serio się czasem zachowuje jakbym zgłupiała
Ale dobrze, że ten mózg wraca do poprzednich rozmiarów i co najważniejsze do normalnego funkcjonowania, bo ja się taka głupia czuje

[MiciaKicia]

Napisane przez niteczka83

Dobra przyszedł czas na mnie i na narzekanie bo zaraz się normalnie popłaczę. Właśnie zadzwonił mój mąż i przekazał mi super wiadomość że na przyszły tydzień wziął kolejne zlecenie ja już mam dość!!! Nie mam siły. Ciekawe kiedy pokoje się odmalują. Chyba sama wezmę farbę w rękę i zacznę odmalowywać. Czekam i czekam... ile można przekładać (to już 3 tygodnie w plecy). Wiem że to kasa, wiem że to dla Nas ale jak tak dalej pójdzie to nawet łóżeczka dla dziecka nie będzie. Bardzo go kocham, rozumiem że chodzi o pieniądze dla nas (mamy takie miesiące przestoju że on prawie nic nie zarabia - grosze- i żyjemy tylko z mojej pensji; ale są takie super okresy jak sierpień-wrzesień gdzie jest super) ale ja już bym chciała te wszystkie rzeczy. Jestem przerażona. Jutro zaczynam 34 t a tu nic. Dopóki nie odmaluje pokoju i nie wywali starych mebli to nie zamówimy nowych, ja nie zacznę prać i układać... i kółko się zamyka. A tak naprawdę nie wiem kiedy urodzę tak jak większość z Nas. Naprawdę skrzydełka mi opadają

Przepraszam że tak narzekam ale podłamałam się (chyba słyszał mój załamany głos przez tel )

U mnie dziś pewno kotleciki mielone... a wczoraj miałam leczo (jeśli chodzi o pomysły).
Idę coś mądrego zrobić. Wieczorem może szarlotkę zrobię - dostaliśmy duuużo jabłek od rodziców

hmmmm a nie masz może kogoś do pomocy, kto mógłby się tym zająć?

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez aerien83

Widzę o Perfekcyjnej Pani Domu rozprawiacie, ja jestem pod jej wpływem po każdym odcinku a potem mi przechodzi

to sie nazywa słomiany zapał a tp w sumie tak jak ja np na uczelni wracałam z zajęć pełna zapału do nauki a jak już weszłam do domu to koniec. Za nic sie nie wzięlam

[niteczka83]

Napisane przez Mystiquee

Z tym mózgiem to ja serio się czasem zachowuje jakbym zgłupiała
Ale dobrze, że ten mózg wraca do poprzednich rozmiarów i co najważniejsze do normalnego funkcjonowania, bo ja się taka głupia czuje

Nie Ty jedna.
Dobra, poczytałam dalej - mózg żeby sie nie rozpraszać to osłabi nasz popęd seksualny - załamałam się Potem jest napisane że w pół roku większość dawnych preferencji wraca. Ale pół roku???

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez MiciaKicia

hmmmm a nie masz może kogoś do pomocy, kto mógłby się tym zająć?

A pewnie że mam - od samego początku - moi rodzice + moi bracia + mój cioteczny szwagier wszyscy proponowali pomoc (kilkukrotnie - bo to odmalowywanie zaczęło się jakiś czas temu i zostało przerwane przez ostatnie zlecenia). Ale On - nie, dziękuję dam radę. I tak wkółko. Bo to on jest Mężczyzną w tym domu, on chce pokazać że jest prawdziwym Mężczyzną (jakby ktoś wogóle w to wątpił), damy radę i ze wszystkim zdążymy.
Nie rozumiem do końca tego podejścia - u mnie w rodzinie zawsze się mówiło że do pomocy jest rodzina. To jest takie naturalne. A dla mojego męża to jakiś wstyd że ktoś mu pomaga.