Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12

[justynkie]

Napisane przez Kishlaczkowa

Chyba mamy tych samych kamerunów wraz z misiadełko i teraz Ty. Super!!! Ich filmy... obejrzałam i wiedziałam, że nie chcę nikogo innego! Masz tych z Mrągowa, prawda?

Dokładnie tak Wiedziałam że misiadelko ich ma ale fajnie że i Ty też.
Masz w pakiecie czy tylko kam?
Ja zostałam trochę wprowadzona w błąd przez moją siostrę. U niej i u mojego kuzyna foto robił Powiedz Tak też z Mrągowa i ma naprawdę fajne zdjęcia. Jak wybierałam kam to moja "mądra" siostra powiedziała: bierz w pakiecie bo oni pracują z tym kolesiem z Powiedz Tak a będzie taniej. No i wzięłam, a później się okazało że to nie prawda a umowa podpisana.
Ale mam nadzieję że robią fotki równie dobrze jak filmy. Ja nie lubię mocno podretuszowanych zdjęć jak z żurnala, chcę żeby były dobrze zrobione ale naturalne. Więc chyba będzie OK.

[KaMilka4891]

Napisane przez Kishlaczkowa

Witaj wśród 16-nastek! Nasza liczba wciąż rośnie, będziemy się wspierać i myśleć o sobie w tym dniu mocno!

Ja będę kacora po panienskim leczyć w dniu waszych ślubów :p

Napisane przez misia880

ja nie wiem czy u mnie sie wynajmuje czy nie, napewno musi być jakis transport, żeby była mozliwosc odwiezienia goscia do domu, bo watpie ze beda samochodami :P

Ja też muszę o transporcie pomyśleć, na szczęście nie muszę noclegów załatwiać, bo i my i tesciowie mamy duże domy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez KaMilka4891

Ja będę kacora po panienskim leczyć w dniu waszych ślubów :p

A ja już wtedy będę tygodniową żonką

Aaa sorry, już nawet 2-tygodniową

[wenedka]

Witam, Drogie Panie, zanim zasiądę do SPSS po razs kolejny

Napisane przez aneczka25057

Aaaa...! Kolejny ślubny koszmar zaliczony Wyobraźcie sobie godzina do ślubu, a ja ani nie ubrana, ani nie uczesana i na dodatek przypominam sobie, że nie jestem umówiona do żadnej kosmetyczki Szybko łapie za telefon do znajomej, co paznokcie maluje zawodowo bo wiem, że czasem też zdarza jej się malować przyszłe PM i co ona na moja prośbę? Nie bardzo chce dać się przekonać żebym do niej przyjechała na makijaż choć jest w domu i nic nie robi Żadne prośby nie skutkowały, uparcie nie dawała się przekonać, nawet nie miała konkretnego powodu żeby odmówić, po prostu "nie, bo nie". Byłam przerażona i złamana! Na szczęście się obudziłam, uff...

Mnie się ostatnio śniło, że w dniu ślubu zjawiłam się u fryzjerki o umówionej godzinie wraz z mamą, przyszłą teściową i druhną tylko po to, żeby się dowiedzieć, że nie zostałyśmy wpisane na listę

Napisane przez justynkie;40835216
Może to mało romantyczne i spontaniczne, ale [B

my od jakiegoś czasu po prostu pytamy siebie co kupić.[/B] Na początku były niespodzianki, zawsze trafione, ja wyłapywałam już parę miesięcy wcześniej o czym TŻ mówi że chciałby mieć. Ale teraz robimy tak, że ja mam urodziny w listopadzie a TŻ w lutym i zawsze w listopadzie piszemy "list do mikołaja" w którym jest lista prezentów w różnych granicach cenowych. I z tego wybieramy prezent na urodziny i pod choinkę. Więc jest trochę niespodzianki bo nigdy nie wiadomo co będzie z listy

Ależ ja pytałam Tż. Odpowiedź brzmiała- kup mi jakieś bokserki, bo by mi się przydały

Napisane przez Verunka

dobry...

ponowie swoje pytanie, jako ze zostało zlane ciepłym moczem.

-jak robicie z nazwiskami??
podwójne? pojedyncze? Łaaaaj?

Podwójne Tż przyjmie też moje i oboje będziemy mieli podwójne

Napisane przez Blondi2989

Ja swojemu kupię w tym roku na urodziny spinki do koszuli ślubnej

Myślałam nad tym, ale myślę, że wstrzymam się do przyszłego roku.

[KaEs]

Wpadłam na chwilkę nie będę Was nadrabiać

Napisane przez justynkie

Ja od zawsze chciałam film i od zawsze Amadeo. Kręcili filmy u znajomych i bardzo mi się podobały.
Oczywiście są też o wiele lepsi kamerzysci ale za jaką cenę...
Ja uważam że taka kwota jaką płacę to średnia i na tyle mnie stać, więcej raczej bym nie dała bo nie mam.
Można znaleźć taniej ale czy jakość będzie zadowalająca? Widziałam już trochę filmów i reportaży i ludzie płacą np. 1500 zł za foto a zdjęcia wyglądają jakby je robił wujek Zenek...

Na pewno nie będę ciągle oglądać filmu ale pewnie za 10 lat bym żałowała że go nie mam. Zawsze to przeżycie na nowo. Zdjęcia nie oddadzą aż tak atmosfery.

Ja płacę 1500 zł za sam reportaż i gdybym wzięła pakiet z plenerem wyszłoby 2700-2800 zł, czyli tak jak u innych dziewczyn zwykle ceny są nie uważam, że za 1500 zł wybrałam źle może zmienisz zdanie, gdy Ci pokaże, ale możliwe też że Ci się nie spodobają biorę reportaż sam, bo plener robić będzie siostra http://www.pawel-zygmunt.pl/portfoli...reportaz.1.jpg a tutaj podoba mi się suknia PMki http://www.pawel-zygmunt.pl/portfoli...eportaz.16.jpg zobacz sama, ja jestem zadowolona z wyboru nie ma co się spinać u mnie na weselu będzie minimum 5 lustrzanek, sama potrafię przerabiać zdjęcia, więc też coś sama fajnego z wesela wybiorę

Bardzo fajny ten Amadeo mój kamerzysta kręci w full hd, coś tam blu ray za 1700 zł jest sam i super kręci, tylko teledysk nie wiem czy taki jak sobie wyśniłam mi zrobi... a koszta jak tylko mogę skracam, a i tak myślę, że będę zadowolona zresztą w 2014 się okaże czy było warto widzę po kamerzyście już teraz ogromne zaangażowanie, wszystkie szczegóły z nim będę ustalać, przy zamontowywaniu mamy dużo do powiedzenia, nie jest tak że dostajemy gotowe i już możemy we wszystko ingerować ja jestem z tej opcji bardzo zadowolona

[alloffkowa]

Napisane przez iLoNuS_ktl

A ja już wtedy będę tygodniową żonką

Aaa sorry, już nawet 2-tygodniową

a ja będę 3 tygodnie przed


Ale u mnie gorąco ze 30 stopni jest

[wenedka]

A, nie pochwaliłam się
Mój brat prawie skończył nasze zaproszenia- wyglądają pięknie

[KaEs]

A właśnie jak panieński będziecie roobić? tydzień/2tyg/3tyg przed?

Ja podobnie jak Kamilka chcę 2 tyg. przed

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez wenedka

A, nie pochwaliłam się
Mój brat prawie skończył nasze zaproszenia- wyglądają pięknie

jak skończy pochwal się jak wyglądają

[docik10]

Chciałam zapytać dziewczyn, które nie mieszkają z tż no i te które kiedyś też nie mieszkały. Ile czasu spędzacie/spędzaliście ze swoimi teściami jak przyjeżdżałyście do tż do domu?

[alloffkowa]

Napisane przez KaEs

A właśnie jak panieński będziecie roobić? tydzień/2tyg/3tyg przed?

Ja podobnie jak Kamilka chcę 2 tyg. przed

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



jak skończy pochwal się jak wyglądają

My chyba zrobimy Panieńsko- Kawalerskiego grilla chyba 2 tygodnie przed

[justynkie]

Napisane przez wenedka

Mnie się ostatnio śniło, że w dniu ślubu zjawiłam się u fryzjerki o umówionej godzinie wraz z mamą, przyszłą teściową i druhną tylko po to, żeby się dowiedzieć, że nie zostałyśmy wpisane na listę

Moja siostra przerabiała to na własnej skórze.
Miała umówioną fryzjerkę, wcześniej fryzurę próbną za którą zapłaciła, przyszła w dniu ślubu do fryzjerki a ona do niej że nie ma jej wpisanej... Siostra zaczęła się z nią kłócić to powiedziała że może ją uczesać ale dopiero po klientce którą akurat ma i jej świadkowej, czyli za 2 godz. A tu umówiony fotograf na zdjęcia bo plener był przed ślubem...
No i siostra poszła do innego salonu, miała upięte włosy, jej się podobało, ja akurat nie lubię upięć ze zwisającymi z boku pejsami. Ale ja bym chyba rozniosła ten salon!

Napisane przez KaEs

Wpadłam na chwilkę nie będę Was nadrabiać

Ja płacę 1500 zł za sam reportaż i gdybym wzięła pakiet z plenerem wyszłoby 2700-2800 zł, czyli tak jak u innych dziewczyn zwykle ceny są nie uważam, że za 1500 zł wybrałam źle może zmienisz zdanie, gdy Ci pokaże, ale możliwe też że Ci się nie spodobają biorę reportaż sam, bo plener robić będzie siostra http://www.pawel-zygmunt.pl/portfoli...reportaz.1.jpg a tutaj podoba mi się suknia PMki http://www.pawel-zygmunt.pl/portfoli...eportaz.16.jpg zobacz sama, ja jestem zadowolona z wyboru nie ma co się spinać u mnie na weselu będzie minimum 5 lustrzanek, sama potrafię przerabiać zdjęcia, więc też coś sama fajnego z wesela wybiorę

Bardzo fajny ten Amadeo mój kamerzysta kręci w full hd, coś tam blu ray za 1700 zł jest sam i super kręci, tylko teledysk nie wiem czy taki jak sobie wyśniłam mi zrobi... a koszta jak tylko mogę skracam, a i tak myślę, że będę zadowolona zresztą w 2014 się okaże czy było warto widzę po kamerzyście już teraz ogromne zaangażowanie, wszystkie szczegóły z nim będę ustalać, przy zamontowywaniu mamy dużo do powiedzenia, nie jest tak że dostajemy gotowe i już możemy we wszystko ingerować ja jestem z tej opcji bardzo zadowolona

Wydaje mi się że 1500 zł za reportaż to uczciwa cena. Mi chodziło o cenę razem z plenerem, a to jednak 2 dni pracy + obróbka.

Na stronie Amadeo jest filmik moich dawnych znajomych, Sabiny i Konrada i oni mieli wesele w mojej restauracji
To tak żebyście mogły zobaczyć

[docik10]

Napisane przez KaEs

A właśnie jak panieński będziecie roobić? tydzień/2tyg/3tyg przed?

Ja podobnie jak Kamilka chcę 2 tyg. przed [COLOR="Silver"]

Ja zrobię tydzień przed ale nie chce mieć panieńskiego z prawdziwego zdarzenia, tylko z kumpelami chce iść na piwo pogadać i to wszystko.

[missmalezji]

Witam sie. Niedlugo lece poprowadzic zajecia, trzymajcie kciuki. Moze jak wroce i zrobie trening to wieczorem przy herbatce uda mi sie wejsc w watek. Chyba ze wtedy prwie nikpgo nie bedzie,bo tak zazwyczaj jest kiedy mam czas i siedze na wizazu
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justynkie]

Napisane przez KaEs

A właśnie jak panieński będziecie roobić? tydzień/2tyg/3tyg przed?

Ja podobnie jak Kamilka chcę 2 tyg. przed

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



jak skończy pochwal się jak wyglądają

Ja prawdopodobnie nie.
W Gd mam bardzo mało znajomych, w ogóle mam mało koleżanek, więcej kolegów. A koleżanki są porozrzucane po całej Polsce więc trudno byłoby się zgrać. Ale jakoś nie boli mnie to, oboje z TŻ nie rozumiemy idei wieczorów panieńskich/kawalerskich bo my nie potrzebujemy się wyszaleć przed ślubem.
Prawdopodobnie zrobimy jedną imprezę przedślubną a TŻ jak pojedzie do domu przed Ślubem to pójdzie z kumplami na piwo i tyle.

[misia880]

Napisane przez docik10

Chciałam zapytać dziewczyn, które nie mieszkają z tż no i te które kiedyś też nie mieszkały. Ile czasu spędzacie/spędzaliście ze swoimi teściami jak przyjeżdżałyście do tż do domu?

malutko. Dzien dobry co slychac...
i jak przyszla na gore o cos zapytac TŻ. Mało.. jak najmniej :P

[alloffkowa]

Napisane przez docik10

Chciałam zapytać dziewczyn, które nie mieszkają z tż no i te które kiedyś też nie mieszkały. Ile czasu spędzacie/spędzaliście ze swoimi teściami jak przyjeżdżałyście do tż do domu?

ja zawsze usiądę i zagadam, teściowa lubi mi się żalić
Albo w kuchni siedzmy kawkę pijemy.

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez docik10

Chciałam zapytać dziewczyn, które nie mieszkają z tż no i te które kiedyś też nie mieszkały. Ile czasu spędzacie/spędzaliście ze swoimi teściami jak przyjeżdżałyście do tż do domu?

Hmm, ja swoich teściów b. lubię, teścia często w domu nie ma bo pracuje na etat i popołudniami dorabia. np czasem jest tak, że tż jest czymś zajęty a ja siedzę z teściową w kuchni pijemy kawkę i plotkujemy, czasem też razem wychodzimy na ogród i coś grzebiemy przy kwiatkach
i standardowo po wspólnym obiedzie zawsze sobie siedzimy później i gadamy przy cieście.

[docik10]

Napisane przez misia880

malutko. Dzien dobry co slychac...
i jak przyszla na gore o cos zapytac TŻ. Mało.. jak najmniej :P

Ja jestem załamana Pokłóciłam się z Tż o jego rodziców, może ja zostałam inaczej wychowana albo jestem z bloków i nie rozumie ludzi z domu.

[KaEs]

U mnie na panieńskim będzie ok. 20 - 25 najbliższych mi dziewczyn, więc będę musiała wynająć domek... nie chcę w klubie, chcę zwyczajne szaleństwa tylko z moimi dziewczynami u Tż tak samo dużo osób będzie, więc wynajmiemy domek na 2-3 doby, ja w piątek, on w sobote aż do niedzieli w nd możemy wspólnego grilla zrobić... Już się nie mogę doczekać

Justynka Amadeo też fajne zdj. robi, są na str. myślę, że będziesz zadowolona A ta Twoja znajoma kompletnie nie spodobała mi się stylizacyjnie a s,łuchaj ile minutowy film będziecie mieć?

[justynkie]

Napisane przez docik10

Ja jestem załamana Pokłóciłam się z Tż o jego rodziców, może ja zostałam inaczej wychowana albo jestem z bloków i nie rozumie ludzi z domu.

docik co się stało?

[misia880]

Napisane przez docik10

Ja jestem załamana Pokłóciłam się z Tż o jego rodziców, może ja zostałam inaczej wychowana albo jestem z bloków i nie rozumie ludzi z domu.

o co chodzi? mów
ja tez jestem z bloków, a TŻ z domu

[justynkie]

Napisane przez KaEs

U mnie na panieńskim będzie ok. 20 - 25 najbliższych mi dziewczyn, więc będę musiała wynająć domek... nie chcę w klubie, chcę zwyczajne szaleństwa tylko z moimi dziewczynami u Tż tak samo dużo osób będzie, więc wynajmiemy domek na 2-3 doby, ja w piątek, on w sobote aż do niedzieli w nd możemy wspólnego grilla zrobić... Już się nie mogę doczekać

Justynka Amadeo też fajne zdj. robi, są na str. myślę, że będziesz zadowolona A ta Twoja znajoma kompletnie nie spodobała mi się stylizacyjnie a s,łuchaj ile minutowy film będziecie mieć?

Mi się podobała tylko góra jej sukienki, mimo że to moja ukochana Gala
W umowie mamy film 90-120 min, myślę że 90 min będzie OK, zależy od tego czy będą ciekawe zabawy na weselu itd. + skrót ok 10 min

[KaEs]

Napisane przez docik10

Ja jestem załamana Pokłóciłam się z Tż o jego rodziców, może ja zostałam inaczej wychowana albo jestem z bloków i nie rozumie ludzi z domu.

Jak mieszkaliśmy razem rodzice tż w ogóle nas nie odwiedzali Teraz sama się garnę by z nimi posiedzieć fajni są, więc nie stronię od ich kontaktu mieszkam w domku i nie widzę żadnej różnicy pomiędzy Tż, który mieszka w bloku A czym Ci zawinęli przyszli teściowie[?] Bądź o co konkretnie się pokłóciłaś z Tż [?]

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez justynkie

Mi się podobała tylko góra jej sukienki, mimo że to moja ukochana Gala
W umowie mamy film 90-120 min, myślę że 90 min będzie OK, zależy od tego czy będą ciekawe zabawy na weselu itd. + skrót ok 10 min

a masz może rozplanowane ile minut w Kościele itd.?

[justynkie]

Napisane przez KaEs

a masz może rozplanowane ile minut w Kościele itd.?

Na razie nic nie myślałam o filmie. Zależy też od kazania, czy będzie ciekawe. Ale na ogół zawsze przewijam część kościelną więc będzie możliwie krótka.
Na spotkaniu z nimi coś ustalimy.

[docik10]

Odkąd jesteśmy ze sobą , to taka "walka" między mną a teściową. Wygląda to tak, że ja przyjeżdżam do tż np. na niedzielę bądź na weekend ale teraz już na cały to rzadko. Wchodzę do domu tż jest w salonie z mamą bo jego tata często pracuje albo siedzi w garażu (nawet w niedziele) siadamy z jego mamą i tak siedzimy i oglądamy telewizor do momentu aż nie pójdziemy na górę szykować się do spania, jeśli jadę w ten sam dzień do domu to do czasu aż się nie zabiorę siedzimy w salonie. Na początku to jakoś tolerowałam myślałam, że to przez to że nie ma tel w pokoju ale przywiozłam mu mój stary. Potem zaczeło mi to przeszkadzać a teraz doprowadza mnie do szału. Chciałam tż powiedzieć to spokojnie, żeby nie odczuł tego, że nie lubię jego mamy, bo tak nie jest. Pytam się go czy nie tęskni za mną? Odp., że tęskni. No to pytam się czy nie chce ze mną spędzić trochę czasu, żebyśmy mogli porozmawiać. Odp. "No przecież spędzamy i rozmawiamy". Powiedziałam mu, że chce tylko z nim spędzać więcej czasu bo są tematy o których chce porozmawiać bez obecności osób trzecich. Coś pomogło, kilka razy jak tam byliśmy byłam u niego w pokoju. Po czym teściowa na 3 wizycie do mnie "Ty to chyba już nas nie lubisz bo co przyjedziesz to idziesz do tż do pokoju, ani nie pogadasz" Potem znowu wróciło wszystko do normy. Jechałam do tż i znowu siedzieliśmy z jego mamą. Mogłabym tu tyle dać przykładów ale nie będę spamować. Powiem tak, ja np. jadę do tż teściowa się zapyta tż czy pojedzie z nią do babci i my jedziemy z jego mama do babci. W sob. zostałam na noc u tż w niedziele szedł na rano do pracy wrócił po 11 do tego czasu siedziałam z teściową. Po powrocie tż z pracy zjedliśmy obiad i siedzieliśmy z teściową a tak czekałam aż wróci po jakimś czasie mówię, że idę na kompa z myślą że pójdzie ze mną a on do mnie to idź... po 20min przyszedł i pyta co chciałam sprawdzić na kompie:/ nie zrozumiał. Oddałam mu auto do czyszczenia tapicerki, jego kumpel się tym zajął i wczoraj miał być już do odbioru. Tż po mnie do pracy przyjechał ja na szybko w domu obiad jadłam i do dentysty po dentyście pojechaliśmy prosto do tż. On pojechał z kumplem po moje auto ja siedziałam 1,5 godz z teściową po powrocie musiał iść coś w garażu bratu pomóc o godzinie 22:20 poszłam do garażu żeby powiedzieć mu że jadę do domu. Napisał wczoraj czy jestem zła. Napisałam mu, czemu nie mógł mnie po odbiór samochodu wziąć ze sobą. Odp. że nie chciał robić problemu bo jego kumpel jest trochę dziwny (jechali autem kumpla) Jakby moja kumpela nie chciała wziąć do auta tż to bym jej kazała spadać i pojechałabym swoim z tż. Napisał mi że on się stara a ja mam pretensje i że moja mama wie więcej o nim niż jego mama i że to ja do swojej mamy wydzwaniam a jego się czepiam i zastanawia się po co ja z nim jestem skoro jest taki zły. Kiedyś powiedział że po ślubie się to zmieni, że wtedy będziemy mieć tylko czas dla siebie. Ja już dziś nie wytrzymałam napisałam mu smsa..
"No i co z tego, że moja mama wie więcej o tobie niż twoja? Z moją mamą nie przesiaduje, kiedy Ty jesteś u mnie. Jest czas dla rodziców i dla Ciebie, potrafię to rozgraniczyć.Też się zastanawiam, po ślubie będzie jeszcze gorzej. Potem będą tylko obowiązki, wszyscy inni ważniejsi niż ja. Okres narzeczeństwa? Będę miała co wspominac. Siedzenie z twoją mamą bez ciebie albo w trójkę.Super. Chcesz wiedzieć jak to bedzie wyglądać? Ty w garażu albo w lesie (jeżdżą po opał do lasu) Ja z Twoją mamą po sklepach będę jeździć (odwołanie do tego targu z nią o którym wcześniej pisałam) i do babci na zawołanie. Tak to bedzie wygladać. Chcesz coś jeszcze wiedzieć? A może się mylę? Może chcesz mi powiedzieć, ze wtedy znajdziesz dla mnie czas? Sory ale okres złudzeń już minął..."

Nie wiem co mam robić mam z teściami mieszkać ale jest tak, że to tż jest mężem swojej mamy a nie teść. Wszędzie on z nią jeździ i siedzi bo teść nie ma czasu.
Z moimi rodzicami rzadko siedzimy bo oni wiedzą, że chcemy ten czas spędzić ze sobą. Moja mam mówi, że po ślubie to tż jest moją najważniejszą rodziną a potem są rodzice. Przepraszam za stwierdzenie ale już rzygam jego mamą za dużo jej w naszym związku.
W którąś sob. tż chciał jechać do mojej siostry a teściowa miała jechać na parapetówkę a teść miał gdzieś jakąś popijawę i tż mówi do niej że jej nie zawiezie, ma zadzwonić do drugiego syna. Powiedziała, że nie będzie dzwonić, że liczyła że tż zmieni zdanie i ją zawiezie słyszałam jak mówiła do swojej szwagierki a ja byłam przy tym. Poprosiła kuzyna tż żeby ją zawiózł i przywiózł dodając cyt. "moi mnie znowu zawiedli" Może i jestem wredna ale ona ma męża tż powinien być w razie wypadku.

[misia880]

współczuje Ci. Troche mi to wygląda na synusia mamusi.
Moi rodzice rozmawiaja z TŻ często zawsze jak przyjezdza to tata wpada do mojego pokoju (wczesniej puka) i gada z nim pyta o cos, czasem wola TŻ zeby cos pokazac, ale glownie spedzamy czas sami. Chyba ze np mama wola na kolacje i pyta "zjecie z nami" no to idziemy bo głodni
i wtedy posiedzimy pogadamy zjemy i lecimy do pokoju i ogladamy film czy co tam.

a u TŻ, to mama jego czasem przyjdzie cos pogadac, ale nie mamy duzo tematów wiec szybko wychodszi i idzie na dol. Nigdy razem nie jemy, raczej wola TŻ ze jest obiad czy cos i schodzimy bierzemy i idziemy do góry.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

mój TŻ na szczęscia, stawia najpierw mnie i moje zdanie a potem zdanie rodziców.

[helcia86]

Hola chicas

Napisane przez justynkie

Może to mało romantyczne i spontaniczne, ale my od jakiegoś czasu po prostu pytamy siebie co kupić. Na początku były niespodzianki, zawsze trafione, ja wyłapywałam już parę miesięcy wcześniej o czym TŻ mówi że chciałby mieć. Ale teraz robimy tak, że ja mam urodziny w listopadzie a TŻ w lutym i zawsze w listopadzie piszemy "list do mikołaja" w którym jest lista prezentów w różnych granicach cenowych. I z tego wybieramy prezent na urodziny i pod choinkę. Więc jest trochę niespodzianki bo nigdy nie wiadomo co będzie z listy

Fajny pomysł chyba tez tak zrobię jesienią, bo w grudniu jest masa okazji na prezenty - Mikołajki, Święta, moje urodziny i rocznica zaręczyn . Chyba będę musiała wypunktować w liście wszystkie okazje na prezent, co by żadna mnie nie ominęła

Napisane przez Verunka

dobry...

ponowie swoje pytanie, jako ze zostało zlane ciepłym moczem.

-jak robicie z nazwiskami??
podwójne? pojedyncze? Łaaaaj?

ciepluchno sie dzisiaj zapowiada, fajno
szkoda tylko, ze ostatnio sie z niczym nie wyrabiam, czas mi zapiernicza, ze szok. Ledwo przyjde z pracy, a juz mi sie film urywa i śpię.

Ja raczej się skłaniam do przyjecia nazwiska P. i pozostania z jendym nazwiskiem. Głównie dlatego, że mam długie imię (9) i nazwisko TZ tez jest długie (11), a z moim to dodatkowe 6liter, więc wydaje mi się, że podwójne byłoby przydługawe . Poza tym będziemy tworzyć rodzinę
Ja oczywiście za każdym razem mu proponuję przyjęcie mojego nazwiska, ale niezbyt jest ochotny

Napisane przez say-hello

dziewczyny, wiecie z jakim wyprzedzeniem trzeba rezerwować pokoje hotelowe? mówię o sytuacji, kiedy pokoje nie będą wynajmowane w miejscu wesela.

Jeśli masz już upatrzone miejsce to zadzwoń najlepiej i spytaj kiedy zarezerwować albo wstępnie już zaklep. Jeśli wesele masz na wakacjach lub przy długich weekenach, a miejscowość jest turystyczna, to lepiej to zrobić dużo wcześniej.

Napisane przez swiat_katarzyny

chyba znalazłam idealny bukiet slubny oczywiscie wstążka w kolorze beżowo-kremowym

ładny a wstążka rzeczywiście nie pasuje

Napisane przez KaEs

A właśnie jak panieński będziecie roobić? tydzień/2tyg/3tyg przed?

Ja podobnie jak Kamilka chcę 2 tyg. przed

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



jak skończy pochwal się jak wyglądają

Widzę że niektóre z Was mają już zaplanowane kiedy i jak, fajnie Mi prawdopodobnie wyskoczy komunia chrześniaka tydzień lub 2 tygodnie wcześniej, więc wtedy na pewno nie będę robić. Ale może w weekend majowy...?
Odnośnie panieńskiego- czy wszystkie dziewczyny które chciałybyście zaprosić macie z jednego miejsca? Jeśli nie, to jak planujecie to zorganizować? Większość moich znajomych jest w Krku lub okolicach, ale parę osób ( w tym siostry ) są 150 km dalej. Zastanawiam się czy da się jedną imprezę zrobić czy trzeba będzie podzielić. Zwłaszcza że siostry mają dzieci, firmę itd i nie wiem czy to ogarną.

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez docik10

Odkąd jesteśmy ze sobą , to taka "walka" między mną a teściową. Wygląda to tak, że ja przyjeżdżam do tż np. na niedzielę bądź na weekend ale teraz już na cały to rzadko. Wchodzę do domu tż jest w salonie z mamą bo jego tata często pracuje albo siedzi w garażu (nawet w niedziele) siadamy z jego mamą i tak siedzimy i oglądamy telewizor do momentu aż nie pójdziemy na górę szykować się do spania, jeśli jadę w ten sam dzień do domu to do czasu aż się nie zabiorę siedzimy w salonie. Na początku to jakoś tolerowałam myślałam, że to przez to że nie ma tel w pokoju ale przywiozłam mu mój stary. Potem zaczeło mi to przeszkadzać a teraz doprowadza mnie do szału. Chciałam tż powiedzieć to spokojnie, żeby nie odczuł tego, że nie lubię jego mamy, bo tak nie jest. Pytam się go czy nie tęskni za mną? Odp., że tęskni. No to pytam się czy nie chce ze mną spędzić trochę czasu, żebyśmy mogli porozmawiać. Odp. "No przecież spędzamy i rozmawiamy". Powiedziałam mu, że chce tylko z nim spędzać więcej czasu bo są tematy o których chce porozmawiać bez obecności osób trzecich. Coś pomogło, kilka razy jak tam byliśmy byłam u niego w pokoju. Po czym teściowa na 3 wizycie do mnie "Ty to chyba już nas nie lubisz bo co przyjedziesz to idziesz do tż do pokoju, ani nie pogadasz" Potem znowu wróciło wszystko do normy. Jechałam do tż i znowu siedzieliśmy z jego mamą. Mogłabym tu tyle dać przykładów ale nie będę spamować. Powiem tak, ja np. jadę do tż teściowa się zapyta tż czy pojedzie z nią do babci i my jedziemy z jego mama do babci. W sob. zostałam na noc u tż w niedziele szedł na rano do pracy wrócił po 11 do tego czasu siedziałam z teściową. Po powrocie tż z pracy zjedliśmy obiad i siedzieliśmy z teściową a tak czekałam aż wróci po jakimś czasie mówię, że idę na kompa z myślą że pójdzie ze mną a on do mnie to idź... po 20min przyszedł i pyta co chciałam sprawdzić na kompie:/ nie zrozumiał. Oddałam mu auto do czyszczenia tapicerki, jego kumpel się tym zajął i wczoraj miał być już do odbioru. Tż po mnie do pracy przyjechał ja na szybko w domu obiad jadłam i do dentysty po dentyście pojechaliśmy prosto do tż. On pojechał z kumplem po moje auto ja siedziałam 1,5 godz z teściową po powrocie musiał iść coś w garażu bratu pomóc o godzinie 22:20 poszłam do garażu żeby powiedzieć mu że jadę do domu. Napisał wczoraj czy jestem zła. Napisałam mu, czemu nie mógł mnie po odbiór samochodu wziąć ze sobą. Odp. że nie chciał robić problemu bo jego kumpel jest trochę dziwny (jechali autem kumpla) Jakby moja kumpela nie chciała wziąć do auta tż to bym jej kazała spadać i pojechałabym swoim z tż. Napisał mi że on się stara a ja mam pretensje i że moja mama wie więcej o nim niż jego mama i że to ja do swojej mamy wydzwaniam a jego się czepiam i zastanawia się po co ja z nim jestem skoro jest taki zły. Kiedyś powiedział że po ślubie się to zmieni, że wtedy będziemy mieć tylko czas dla siebie. Ja już dziś nie wytrzymałam napisałam mu smsa..
"No i co z tego, że moja mama wie więcej o tobie niż twoja? Z moją mamą nie przesiaduje, kiedy Ty jesteś u mnie. Jest czas dla rodziców i dla Ciebie, potrafię to rozgraniczyć.Też się zastanawiam, po ślubie będzie jeszcze gorzej. Potem będą tylko obowiązki, wszyscy inni ważniejsi niż ja. Okres narzeczeństwa? Będę miała co wspominac. Siedzenie z twoją mamą bez ciebie albo w trójkę.Super. Chcesz wiedzieć jak to bedzie wyglądać? Ty w garażu albo w lesie (jeżdżą po opał do lasu) Ja z Twoją mamą po sklepach będę jeździć (odwołanie do tego targu z nią o którym wcześniej pisałam) i do babci na zawołanie. Tak to bedzie wygladać. Chcesz coś jeszcze wiedzieć? A może się mylę? Może chcesz mi powiedzieć, ze wtedy znajdziesz dla mnie czas? Sory ale okres złudzeń już minął..."

Nie wiem co mam robić mam z teściami mieszkać ale jest tak, że to tż jest mężem swojej mamy a nie teść. Wszędzie on z nią jeździ i siedzi bo teść nie ma czasu.
Z moimi rodzicami rzadko siedzimy bo oni wiedzą, że chcemy ten czas spędzić ze sobą. Moja mam mówi, że po ślubie to tż jest moją najważniejszą rodziną a potem są rodzice. Przepraszam za stwierdzenie ale już rzygam jego mamą za dużo jej w naszym związku.
W którąś sob. tż chciał jechać do mojej siostry a teściowa miała jechać na parapetówkę a teść miał gdzieś jakąś popijawę i tż mówi do niej że jej nie zawiezie, ma zadzwonić do drugiego syna. Powiedziała, że nie będzie dzwonić, że liczyła że tż zmieni zdanie i ją zawiezie słyszałam jak mówiła do swojej szwagierki a ja byłam przy tym. Poprosiła kuzyna tż żeby ją zawiózł i przywiózł dodając cyt. "moi mnie znowu zawiedli" Może i jestem wredna ale ona ma męża tż powinien być w razie wypadku.

Przebrnęłam iii nie zazdroszczę tym bardziej, że po ślubie będziecie mieszkać z teściami co oznacza, że nie zmieni się nic... Chyba musisz poważnie pogadać z tż, on w końcu musi odciąć pępowinę od mamusi bo inaczej nici z Waszego małżeństwa
tak przynajmniej ja to widzę po tym co napisałaś.

[KaEs]

Przewińcie do 15 minuty, bo od 15 minuty jest zabawa weselna w bajkę czerwonego kapturka... Może którąś zainspiruje, ja sama nie wiem czy nie zrezygnuję z zabaw Na filmiku widać, że Goście się dobrze bawią, choć sama zabawa jest dziwna

uciekam, bo znowu się zasiedziałam, a mam mnóstwo spraw do załatwienia.

[ane3kaa]

Napisane przez Ines3037200

AAAAAAA nie wspominajcie nic o przeprowadzkach! Nienawidzę!

Drogie PMki z 16.08
poznanianka1990
ane3kaa
Loczek_brown
Kishlaczkowa
Tycikata
aneczka25057
swiat_katarzyny
Jeszcze równo rok i 3 miesiące

tez sie ciesze xDDD