Mamusie sierpień 2014

[zaczarowanadlaniego]

dziewczyny czy wy tez macie takie biale nie wiem jak to nazwac podczas oddawania moczu albo na bieliznie ja niedawno zauwazylam i nie wiem co z tym zrobic zglosic to do lekarza to jakas infekcja czy cos ?

to cos powaznego ?

[zuken]

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

Kochana strasznie mi przykro Jejku nawet nie potrafię sobie wyobrazić co teraz czujesz...

Jakoś to do mnie nie docierało, że jeszcze może to którąś z nas spotkać Wkońcu jesteśmy już w większości w II trymestrze...

Trzymam mocno kciuki za Ciebie kochana, żebyście dali radę z Tż-tem i jakoś przetrwali te trudne chwile...

[Angels2708]

No wlasnie tak to sie nam wydaje ze jak juz jestesmy lub prawie docieram do 2 trymestry to moze byc tylko dobrze a tymczasem dzieja sie takie przykre rzeczy.
Mysle ze wlasnie na początku ciąży powinno sie co 2 tygodnie chodzic do lekarza na badania i usg.

[pati1078]

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

trzymaj się bardzo mi przykro, wstrząsająca wiadomość.


dziewczyny ale dużo piszecie po pracy ciężko was nadrobić, staram się czytać na bieżąco ale z pisaniem i cytowaniem to nie daje rady. trzymam kciuki za wszystkie wizyty i pozdrawiam was cieplutko!

[papryczka160]

Chyba sie czyms zatrulam bo leci ze mnie tylko od d.....y strony. A przy tym tak mnie brzuch boli ze powietrza nie moge złapać. Masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aisog1987]

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

Bardzo mi przykro. Musicie się trzymać - Razem wszystko przetrwacie!




U u mnie zaczęły sie problemy z zatwardzeniem Siedziałam dziś na tronie chyba z pół godziny i zaparłam się w sobie, ze musze, no i zrobiłam co chciałam. ale zaraz potem musiałam wyjść z domu i jak wsiadłam do auta poczułam coś jak kolka, takie kłucie, dość mocne. Jak chodziłam było ok, tyle, ze bolał mnie brzuch na dole. Teraz jest już lepiej, ale troszkę się przestraszyłam....

[Angels2708]

Dlaczego mnie nie ma na pierwszej stronie wypisanej... a moze ja slepa jestem i tego nie widze :p

[pentuerka]

Anafora jest mi bardzo przykro i smutno. Cały wieczór jestem wstrząśnięta.
Nie wiem jak pocieszyć, bo żadne słowa nie ukoją bólu. :-(

Zgadzam się, w tak wczesnej ciąży badania powinny być częściej.

Mam nadzieję, że w II tym bardziej III trymestrze już żadnej z nas to się nie przydarzy.

[twin--maid]

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

Anafora, bardzo mi przykro dużo siły Wam życzę! Trzymaj się mocno

[M_aria]

Napisane przez papryczka160

Chyba sie czyms zatrulam bo leci ze mnie tylko od d.....y strony. A przy tym tak mnie brzuch boli ze powietrza nie moge złapać. Masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam dziś to samo ale sytuacja już opanowana

Napisane przez Angels2708

Dlaczego mnie nie ma na pierwszej stronie wypisanej... a moze ja slepa jestem i tego nie widze :p

Dobrze widzisz

[angelika__2014]

anius_7
twin--maid
pentuerka
optymistka
izka-1987
M_aria

Wszystkim wam dziękuję....Kochane jesteście. Pominięte dziewczyny przepraszam i również dziękuję. Z wami jest dużo łatwiej to ogarnać.

Napisane przez Optymistka26

Twój organizm pokonal krwiaka, z kolka tez sobie poradzi a dzidzia ma szczescie ze trafila na tak silna mame co ze wszystkim od poczatku daje sobie rade Pamietaj ze Dzidzia bierze z ciebie wszystko co najlepsze wiec jej sie krzywda nie stanie. Trzymam kciuki zebys i ty poczula sie lepiej bo wiem ze bol nerek to cos nie do opisania. Wylecza cie i bedzie dobrze, bedziesz mogla cieszyc sie ta ciaza, jeszcze mamy na to sporo czasu

Byłam dzis na upragnionym spacerze. PIerwsze wyjscie (nie do lekarza) od miesiaca!! Wow Słonce swiecilo pieknie, wyprzedzaly mnie wszystkie babcie tak sie wlokłam ale i tak cieszylam sie jak glupi do sera Całe 20 minut na swiezym powietrzu Poczułam sie wspaniale Cieplo jak na wiosne ach cudnie Wrocilam dokonczyc zupe i dlatego ze juz brzuch dawal o sobie znac i brak sil ale nic to Teraz moge juz nawet polezec plackiem. Zupe dzis na 3 podejscia gotuje ale boje sie przeforsowac po wczorajszym dniu leżenia jak kłoda

Dziękuję za tak piękne słowa, które wzruszyły mnie do łez.

Spacer musiał być wspaniały. Zazdroszczę. Ja nie wychodzę z domu od 2 grudnia. Nie no przepraszam WYCHODZĘ do szpitala, na badania krwi i moczu, oo dla odmiany byłam w Katowicach ale uwaga na prenatalnych badaniach Nie pamiętam kiedy zrobiłam ostatnio jakieś zakupy. Do portfela sięgam wyłącznie po kartę zdrowia NFZ, dowód osobisty. Dlatego rozumie co oznaczał TEN SPACER DLA CIEBIE

Napisane przez mamuska11

Nie wolno ci tak myślec , twojej dzidzi jest napewno bardzo dobrze w twoim organizmie rośnie sobie zdrowo w swoim pęcherzyku jest jej mięciutko cieplutko i ma wszystko co potrzeba bo organizm matki jest tak stworzony zeby dać dzidzi wszystko co najlepsze..... szkoda mi tylko ciebie ze biedna musisz sie męczyć z tym wszystkim ale dasz radę trzymaj sie cieplutko

[/COLOR]Ja dzis zrobiłam ogórkowa nigdy ogórków nie jadłam poprostu ich nie znoszę a teraz muszę miec zapas ogórków śledzi i soku pomidorowego jakas masakra:p dzis zaczynam 15 tydzien jeszcze ponad 2 tygodnie do usg ale mi sie dłuży.......mam klocia w pachwinach czasem jak sie gwałtownie ruszę to normalnie jak kolkę bym miała tak mnie kuje przez kilkanaście sekund

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję
Chciała bym żeby mój brzuszek był dla Bąbelka ekskluzywnym Hotelem *****
Wszystkie problemy niestety przytłaczają...nie wiem skąd biorę siłę każdego dnia...podejrzewam, że musi to być niewyczerpalne źródło matczynej miłości i walki o dziecko.

Też miałam dziś ogórkową od mojej Babci. Przywiozła mi do szpitala. Kiedyś ogórkowa Babuni mnie zachwycała ... natomiast dzisiaj odrzuciła. Całe szczęście Babunia wyrozumiała i sama zjadła cały słoiczek mówiąc, że jutro przywiezie zupę z wiśni

Boleści mogą być skutkiem rozciągającej się macicy i wiązadeł.

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

Nawet nie wiem co napisać. Jest mi tak strasznie przykro, nie mogę powstrzymać łez... Dużo siły Wam życzę. Teraz Wasze niebo pokryły czarne chmury z deszczem łez....ale zaświeci jeszcze nad Wami piękne słoneczko. Jestem tego pewna.

Napisane przez Angels2708

Przykro mi kochana

Ja dziś naczytałam się o moim lekarzu na necie, różne opinie hm.. ale też pisały pacjentki o tym że tak jak anafora właśnie miały.. nie wiem od czego to zależy że ten sam lekarz traktuję mnie dobrze a inne mniej interesujące itd. Jeśli dotrwam do 2 trymestru będę musiała pomyśleć o innym lekarzu. Jest takie coś , jak lekarz szpitalny? że jak prowadzisz u niego wiyztę ciążową to później odbiera ci poród?

Jejku a ja już się martwię że na wizycie jutrzejszej też może być nie ciekawie

Najważniejsze jest zaufanie do swojego lekarza. Jeżeli zostanie zachwiane to nie ma sensu się męczyć i zmienić. Ja chyba będę musiała tak zrobić. Wydaje mi się, że to przez niego doszło do tego, że pojawiła się kolka. Od 8tc miałam małą grzybicę nieleczoną-gin powiedział, że nie leczy jej się w tym stadium i tym etapie ciąży. Więc co miałam się sprzeczać z fachowcem. Rozwijała się wraz z uporczywym swędzeniem i chwilami upławami o czym wiedział. Dopiero jak zadzwoniłam do niego, że dostałam takich bóli to kazał wezwać karetkę i do szpitala na oddział przyjechać. Nie wiem co o tym sądzić. Opiekuje się mną dobrze na oddziale ale nie wiem czy nie za późno się za to zabrał.

Napisane przez Angels2708

A mnie po tej informacji anaforki bardzo smutno jest i zaczynam sie martwic o siebie, wiem ze nie powinnam myslec o przykrych i takich rzeczach no ale to moja pierwsza ciaza i przy pierwszych staraniach nam sie udalo.. to tak za pieknie to wszystko wyglada. Jutro po wizycie zaraz do was zajrze i wszystko napisze ...

Nie nakręcaj się negatywnie. Musi być dobrze!

Napisane przez zaczarowanadlaniego

dziewczyny czy wy tez macie takie biale nie wiem jak to nazwac podczas oddawania moczu albo na bieliznie ja niedawno zauwazylam i nie wiem co z tym zrobic zglosic to do lekarza to jakas infekcja czy cos ?

to cos powaznego ?

Zgłosić!! Wszystkie takie zmiany należy zgłaszać. Jaką ma to postać? Grudkowatą?

Napisane przez papryczka160

Chyba sie czyms zatrulam bo leci ze mnie tylko od d.....y strony. A przy tym tak mnie brzuch boli ze powietrza nie moge złapać. Masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[M_aria]

Też patrzyłam ostatnio na naszą pierwszą stronę i myślałam sobie że fajnie że tym razem tak mało mam aniołkowych, bo na poprzednich moich wątkach było nas więcej. Miałam nadzieję że ten watek będzie szczęśliwszy.


Jutro idę do gina po receptę i mam nadzieję że mnie zbada bo też się denerwuję. Trzymajcie kciuki!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez angelika__2014

Zgłosić!! Wszystkie takie zmiany należy zgłaszać. Jaką ma to postać? Grudkowatą?

hmm sa to taka ciapka malo jej jest czasem jest slad na bieliznie powiedzmy ja cos takiego mialam podobnego ale nie wiem czy to to samo jak bralam tabletki antykoncepcyjne, bylam u ginekologa w srode i po badaniu nic nie powiedziala, moze gdybym zwrocila jej uwage to by sie przyjrzala

nie wiem co to moze byc o higiene bardzo dbam wiec nie mam pojecia
boje sie ze przez to moze stac sie cos dziecku

[TheFall]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

hmm sa to taka ciapka malo jej jest czasem jest slad na bieliznie powiedzmy ja cos takiego mialam podobnego ale nie wiem czy to to samo jak bralam tabletki antykoncepcyjne, bylam u ginekologa w srode i po badaniu nic nie powiedziala, moze gdybym zwrocila jej uwage to by sie przyjrzala

nie wiem co to moze byc o higiene bardzo dbam wiec nie mam pojecia
boje sie ze przez to moze stac sie cos dziecku

Ja też mam taki biały gęsty śluz, czasami jest go sporo, czasami mniej. to normalne. Gdyby była infekcja to swędziałoby cię, byłby nieprzyjemny zapach i grudki w śluzie. Jeśli lekarz nic nie zauważył to musi być normalny śluz. Mi kiedyś przed ciążą, po badani dopochwowym, wyciągając sprzęt, lekarz zwrócił uwagę na to, że mam infekcję, widział po śluzie.

[Angels2708]

Tez mam jakis tam sluz, ale on jest maly, bezzapachowy i nie powoduje jakis wiekszych objawow,uplawow itd. Z tego co wiem jest to normalna sprawa wiec nie zglaszam tego lekarzowi bo jak mnie bada to przeciez tez by cos tam zauwazyl, i tez tak mam po wizycie , najczesciej po dowcipnym usg ze sluzu jest wiecej itd ale mysle ze to przez to on smaruje sprzet i jakies tam resztki wtedy tam zostaja hih, ide sie wlasnie szykowac na niedoczekana wizyte, brzuch mnie boli z nerwow i nawet nie mam ochoty na sniadanie. Mam nadzieje ze szybko wroce do domu z dobrymi wiadomosciami. Trzymajcie kciuki.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez TheFall

Ja też mam taki biały gęsty śluz, czasami jest go sporo, czasami mniej. to normalne. Gdyby była infekcja to swędziałoby cię, byłby nieprzyjemny zapach i grudki w śluzie. Jeśli lekarz nic nie zauważył to musi być normalny śluz. Mi kiedyś przed ciążą, po badani dopochwowym, wyciągając sprzęt, lekarz zwrócił uwagę na to, że mam infekcję, widział po śluzie.

dobra u mnie to chyba jakas infekcja badz zakazenie bo piecze mnie chlopak dzwonil do ginekologa i trzeba sie umowic na wizyte nie wiem tylko czy kogos znajdzie w sobote

[gosia3103]

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

kurcze strasznie ciężko się czyta takie rzeczy. Jestem tu tylko chwilę i nie mam pojęcia czy wcześniej były jakieś problemy itp, ale strasznie mi przykro, musisz być silna... nawet nie umiem sobie wyobrazić, co musisz czuć


dziewczyny, strasznie dużo Was pisze, że się stresuje przed wizytą u lekarza, że macie nadzieję, że lekarz nie będzie marudził.. chodzi tylko o to, czy z dzidzią wszystko w porządku, czy Wasi lekarze są niemili i Was stresują, bo jakoś nie umiem tego ogarnąć?

[asix86]

anafora12345, bardzo mi przykro. Trzymaj się Kochana .

Napisane przez mamuska11

Tez chciałam byc znowu majowa mamusia ale nie wyszło boje sie końcówki ciazy w upały bo pamietam jak sie meczylam ostatni miesiąc

Dziewczyny, nie myślmy na razie o tym. Ja też bym oczywiście wolała aby rozwiązanie przypadło na ten najpiękniejszy miesiąc, ale może i tym razem lato nie dopisze . Poza tym te śliczne sukieneczki z gumką pod biustem mogą na nas ślicznie wyglądać .

[papryczka160]

Napisane przez Angels2708

Tez mam jakis tam sluz, ale on jest maly, bezzapachowy i nie powoduje jakis wiekszych objawow,uplawow itd. Z tego co wiem jest to normalna sprawa wiec nie zglaszam tego lekarzowi bo jak mnie bada to przeciez tez by cos tam zauwazyl, i tez tak mam po wizycie , najczesciej po dowcipnym usg ze sluzu jest wiecej itd ale mysle ze to przez to on smaruje sprzet i jakies tam resztki wtedy tam zostaja hih, ide sie wlasnie szykowac na niedoczekana wizyte, brzuch mnie boli z nerwow i nawet nie mam ochoty na sniadanie. Mam nadzieje ze szybko wroce do domu z dobrymi wiadomosciami. Trzymajcie kciuki.

Trzymam kciuki:thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anius_7]

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

jejuuu... Ale mi przykro Życie jest niesprawiedliwe... Trzymaj się Kochana i ogromne, mocne kciuki, żeby jak najszybciej Wasze marzenie o maleństwie się spełniło

Napisane przez angelika__2014

anius_7
twin--maid
pentuerka
optymistka
izka-1987
M_aria

Wszystkim wam dziękuję....Kochane jesteście. Pominięte dziewczyny przepraszam i również dziękuję. Z wami jest dużo łatwiej to ogarnać.

Ja wczoraj miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, rośnie, serduszko bije. Ale moje wyniki są bardzo złe. Mam anemię, muszę zmienić dietę. A to tego te niskie tsh bardzo zaniepokoiło moją gin i kazała mi się pilnie umówić do endokrynologa. Oczywiście na nfz nie mam szans się szybko umówić, czyli znów prywatnie. I znów wydatek. Oczywiście zdrowe maleństwa jest dla nas najważniejsze, ale z drugiej strony w jakim my żyjemy chorym kraju, że za wszystko trzeba płacić. Miałam też zalecenie wizyty u kardiologa i mimo, że miałam skierowanie od rodzinnego z zapisem pilne, bo jestem w ciąży to zaproponowano mi termin 2016. Czy to nie jest porażka...
Jakby mnie nie było stać to nie wiem co bym zrobiła

[asix86]

Napisane przez anius_7

Ja wczoraj miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, rośnie, serduszko bije. Ale moje wyniki są bardzo złe. Mam anemię, muszę zmienić dietę. A to tego te niskie tsh bardzo zaniepokoiło moją gin i kazała mi się pilnie umówić do endokrynologa. Oczywiście na nfz nie mam szans się szybko umówić, czyli znów prywatnie. I znów wydatek. Oczywiście zdrowe maleństwa jest dla nas najważniejsze, ale z drugiej strony w jakim my żyjemy chorym kraju, że za wszystko trzeba płacić. Miałam też zalecenie wizyty u kardiologa i mimo, że miałam skierowanie od rodzinnego z zapisem pilne, bo jestem w ciąży to zaproponowano mi termin 2016. Czy to nie jest porażka...
Jakby mnie nie było stać to nie wiem co bym zrobiła

Oczywiście, że masz! Idź osobiście do rejestracji NFZ i powiedz, że jesteś w ciąży i masz złe wyniki i Twój Ginekolog prowadzący ciążę kazał Ci natychmiast iść do Endokrynologa. Jeśli Ci odmówią to poproś o pisemną odmowę.
Jak byłam u Endokrynologa na NZF (teraz chodzę prywatnie tylko dlatego, że mam abonament medyczny) i powiedziałam, że takie kolejki są, i lekarka powiedziała mi, że ciężarne są przyjmowane natychmiast tylko trzeba o tym powiedzieć w rejestracji. Ewentualnie idź pod gabinet lekarski i wejdź do Endokrynologa i powiedz o sytuacji.

[anius_7]

Napisane przez asix86

Oczywiście, że masz! Idź osobiście do rejestracji NFZ i powiedz, że jesteś w ciąży i masz złe wyniki i Twój Ginekolog prowadzący ciążę kazał Ci natychmiast iść do Endokrynologa. Jeśli Ci odmówią to poproś o pisemną odmowę.
Jak byłam u Endokrynologa na NZF (teraz chodzę prywatnie tylko dlatego, że mam abonament medyczny) i powiedziałam, że takie kolejki są, i lekarka powiedziała mi, że ciężarne są przyjmowane natychmiast tylko trzeba o tym powiedzieć w rejestracji. Ewentualnie idź pod gabinet lekarski i wejdź do Endokrynologa i powiedz o sytuacji.

dziękuję Ci bardzo, w takim razie spróbuję to tak załatwić.

[asix86]

Napisane przez anius_7

dziękuję Ci bardzo, w takim razie spróbuję to tak załatwić.

Proszę . Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze .

[Tasia34]

Napisane przez twin--maid

Ja 5 min samochodem od szpitala ale w stronę centrum.
Ja chciałam być mamą majową ale jak widać maleństwo wybrało lipiec/ sierpień

też się stresowałam przed genetycznym daj znać wieczorem co tam wypatrzyliście

A pisałaś już, w jakiej okolicy mieszkasz? Mniej więcej chociaż
Miałam termin na 05.05 rok temu, ale CC było szybciej i dlatego kwiecień
Wieczorem już nie pisałam, wróciliśmy 20.30 i od razu Krzysia kąpaliśmy, kładliśmy, potem już padłam

Ale: Maleństwo ma 72 mm, śliczne, maleńkie paluszki, którymi drapało się po głowie , kość nosową i przezierność ok Płci nie poznaliśmy, ale jest cudny No i generalnie wszystko dobrze
Zostaliśmy "pouczeni" o możliwości zrobienia testu PAPPa i amnio, szczególnie z racji na mój wiek, ale nie będziemy robić. Chyba nie potrafiłabym usunąć ciąży, szczególnie, że już widzieliśmy Szkrabka...

Napisane przez Optymistka26

Trzymam kciuki byś się napatrzyła na małego akrobatę
Czemu tremę? Przecież to nie ty będziesz głównym aktorem tego speklaktu tylko Dzidź się będzie popisywał

Ja sie ciesze, tremy nie mam ale obawy tak. Naczytałam się o problemach, trudnych przypadkach itp i mi sie jakies haluny robia w głowie, swiruje
Mysle z drugiej strony ze to dlatego człowiek sie boi bo nam wszystkim bardzo zalezy na maluszkach. Dlatego uznaję moje paranoje za normalny "objaw" ciążowy w mózgu. Pewnie już do końca życia strach o własne dziecko pozostanie ale miło czuć jak ta miłość do osóbki której się nie zna tak się rodzi i rozwija Ach ta miłość matczyna, nigdy nie jest przereklamowana

Co do pogrub. - prawda Tylko ten strach będzie się zmieniał, o co innego będziemy się martwić w kolejnych latach. Ale zawsze z nami będzie
A trema? No cóż, w ten sposób nazwałam sobie moje obawy Na szczęście niepotrzebne

Napisane przez Angels2708

Tasia super że dziś masz genetyczne - powodzenia

właśnie dowiedziałam się o nowym planie do szkoły na mój ostatni semestr.. boże jak ja to wytrzymam ;( mam na 8 do 19 w każdy dzien szkoły (zaocznie co drugi tydzien) przecież ja tyle nie wysiedzę jak dam sobie rade .. oni normalnie ocipieli

Może nie na wszystkich zajęciach musisz być..?


Ale żeście znów popisały, spróbuję nadrobić

[Tasia34]

Napisane przez Moni 26

Witajcie dziewczynki! Ja dziś u ginekologa byłam. Z dzidzią wszystko dobrze Już ma 7,90 cm, wg usg to 13w 6d , z usg termin mam na 08.08 Myślałam ze może dzidzia jest za za malutka, ale lekarz powiedział że jest dobrze Badania miałam dobre, cukier też po obciążeniu. Miałam troszkę stresu, ale dzięki Bogu moje obawy były bez podstawne...Tylko moja waga mnie niepokoi bo już od początku ciąży 3,5 kg schudłam, od ostatniej wizyty 0,5 kg, przez 2 tygodnie. Może jeszcze przytyje Ale brzuszek już delikatny mam

Super!
Zaczniemy tyć w II trym., im później w sumie, tym lepiej Jeśli wyniki krwi są ok, to naprawdę jest ok Ja się cieszę, że na razie cały czas na minusie jestem (takie 1-2 kg wahające się ), choć już II trym. zaczęłam, Ale wszystko przed nami

Napisane przez UmiZumi

jutro jadę na prenatalne będzie dobrze!

Napisane przez angelika__2014

Witajcie towarzyszki.

Dziękuje Wam za słowa otuchy. Podnoszą one bardzo na duchu. Nie obrażajcie się, że nie cytuję ale brak mi sił. Nie nadrobię Was w tym stanie.
Lekarze potwierdzili jednak, że jest to kolka nerkowa. Niby nie mam zmian w nerkach ale coś nie chcę mi się wierzyć, po tym jak koleżance z sali nie zauważyli 5mm kamienia w jednej z nerek a w drugiej takiej rureczki (nie pamiętam nazwy) która pomaga odprowadzać mocz i twierdzili, że obie nerki są "czyste". Dlatego mam wątpliwości co do ich diagnozy. Ból jest przerażający. Dostaje antybiotyk, kroplówkę z rozkurczowymi i globulki dopochwowe. Boli mnie głowa ... ale bardziej boli mnie to, że moja dzidzi mieszka w takim kiepskim organizmie i narażam ją na wszystko co najgorsze od początku... krwiak z którym mieszkała tyle czasu, który pękł i doszło do krwawienia....a teraz bakterie w układzie moczowym i grzybica ....kolka nerkowa..... OPADAM Z SIŁ...
Tak zazdroszczę tym, które w miarę łagodnie przechodzą ciążę. Dziewczyny nie ma nic wspanialszego od zdrowej ciąży. Można się wtedy spokojnie cieszyć swym stanem bez nerwów i obaw.


humor na minusie

Trzymaj się!!! Dziecku jest dobrze, jak pisały dziewczyny; Ty masz zdecydowanie gorzej, niż ono Ale dasz radę, w końcu jesteś MATKĄ

Napisane przez twin--maid

Do mnie własnie przyszedł kurier i będę testować elektryczny pilnik Scholl

Fajna rzecz Daj znać, jak przetestujesz

Napisane przez pentuerka

Fajnie mieszka się przy Wiśle, szczególnie wiosną i latem. Czuje się jak na wsi, kiedy z lasu przychodzą zwierzątka i ptaszki ćwierkają.

No do Wisły mam kawałek, ale za oknem Park Łazienkowski, więc też jest super - szczeg. właśnie wiosną i latem

Napisane przez Optymistka26

Byłam dzis na upragnionym spacerze. PIerwsze wyjscie (nie do lekarza) od miesiaca!! Wow Słonce swiecilo pieknie, wyprzedzaly mnie wszystkie babcie tak sie wlokłam ale i tak cieszylam sie jak glupi do sera Całe 20 minut na swiezym powietrzu Poczułam sie wspaniale Cieplo jak na wiosne ach cudnie Wrocilam dokonczyc zupe i dlatego ze juz brzuch dawal o sobie znac i brak sil ale nic to Teraz moge juz nawet polezec plackiem. Zupe dzis na 3 podejscia gotuje ale boje sie przeforsowac po wczorajszym dniu leżenia jak kłoda

Napisane przez anafora12345

Ciąża obumarła jutro zbieg. Boże nie wiem jak to powiedzieć tż tyle lat czekaliśmy . Dziękuje za miłe spędzone chwile z wami

Ciąża obumarła 9t4-5d czyli zaraz po tamtej mojej wizycie . Ciąża obumarła z powodu wady obrzęk płodu lekarz już wcześniej coś podejrzewał że jest wada ale nie był pewien i dlatego nie mówił . Tak te kłucia i dziwne pulsowania mogą świadczyć o tym ze zbliża się poronienie Ja po prostu czułam że jest coś nie tak jak tylko spojrzałam na usg to wiedziałam ze dzidzi jest mała i prawie nie widoczna
Dlaczego nas to spotyka tyle jest kobiet co piją pala w ciąży zbijają dzieci to one powinny tak cierpieć a nie matka która pragnie maleństwa

Jezu.... Dopiero przeczytałam... Cholernie mi przykro, czytałam to i płakałam... Jakie to jest niesprawiedliwe Strasznie Ci współczuję, trzymaj się Kochana!!!

[Moni 26]

Napisane przez Tasia34

Super!
Zaczniemy tyć w II trym., im później w sumie, tym lepiej Jeśli wyniki krwi są ok, to naprawdę jest ok Ja się cieszę, że na razie cały czas na minusie jestem (takie 1-2 kg wahające się ), choć już II trym. zaczęłam, Ale wszystko przed nami





Trzymaj się!!! Dziecku jest dobrze, jak pisały dziewczyny; Ty masz zdecydowanie gorzej, niż ono Ale dasz radę, w końcu jesteś MATKĄ


Fajna rzecz Daj znać, jak przetestujesz


No do Wisły mam kawałek, ale za oknem Park Łazienkowski, więc też jest super - szczeg. właśnie wiosną i latem





Jezu.... Dopiero przeczytałam... Cholernie mi przykro, czytałam to i płakałam... Jakie to jest niesprawiedliwe Strasznie Ci współczuję, trzymaj się Kochana!!!

W sumie ja się nie martwię, ze nie tyję, tylko troszkę się bałam, że to ma wpływ na dzidzie ale lekarz też mi powiedział że przytyje abym się nie martwiła Zresztą ja ciągle wymiotuje to z pewnością główny powód....a poza tym mam nadzieję że to dziedziczne mam w 4 ciążach przytyła do 10 kg a w pierwszej 7 chyba, z tym że siostra malutka była 2,5 kg ważyła ( nie wcześniak ) Wszyscy mi mówią że mi tylko brzuch rosnie, a reszta maleje dla mnie może tak zostać aby tylko był śliczny brzuszek, mam tyle ślicznych kreacji letnich, luźnych bo w takich chodziłam latem, dla tego jestem heppy że jednak w lecie urodzę bo ubrań wcale nie muszę kupować mam aż nadto, w szczególności sukienusie rozkloszowane a maj fajny miesiąc sama jestem majowa, więc potwierdzam A dużo kochana przytyłaś jak byłas w ciąży z synusiem ?

[gosia3103]

Napisane przez Tasia34

Zostaliśmy "pouczeni" o możliwości zrobienia testu PAPPa i amnio, szczególnie z racji na mój wiek, ale nie będziemy robić. Chyba nie potrafiłabym usunąć ciąży, szczególnie, że już widzieliśmy Szkrabka...

mi lekarka kazała robić PAPPa, chociaż ani wiek ani inne czynniki nie wskazują na zwiększone ryzyko, a na usg przesiewowym wszystkie parametry wyszły ok. Tłumaczyła, że dalsze możliwości diagnostyczne (bo oprócz amniopunkcji jest jeszcze jakiś test komercyjny z krwi, zupełnie nieinwazyjny i dający 100% pewności - za jakieś 2,5tys zł) bierze się pod uwagę, jak na PAPPa wyjdzie wysokie ryzyko. Nie pytałam, po co mam robić, nie kłóciłam się chociaż chodzę prywatnie i za wszystko muszę płacić. Ale wydaje mi się, że nie robi się tych badań tylko po to, żeby usunąć ciążę (na 99% bym się na to nie zdecydowała niezależnie od schorzenia, 1% zawsze jest wątpliwości..), tylko żeby móc się przygotować na przyjęcie ewentualnie chorego dziecka, do którego trzeba podejść w inny sposób, nastawić się na to psychicznie, mieć czas żeby się z tym pogodzić itd...

[Moni 26]

Napisane przez anius_7

musi być dobrze


za udaną wizytę. Ale z tym chudnięciem to mnie zaskoczyłaś, moja waga ciągle rośnie...


trzymaj się

ja mam dziś wizytę o 18

Dziękuję Każdy inaczej, moja kumpela już w 8 tyg miała 5 kg do przodu. Jednak zawsze mogę nadrobić jak ustana mi wymioty, jak dla mnie to mam nadzieję że do 10 kg góra przytyję

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez twin--maid

za wizytę. Ja jestem 2 kg na minusie odkąd dowiedziałam się o ciąży. W poprzedniej ciąży przytyłam dopiero w 18tc także mnie to nie martwi. Widać taki mój urok



Strasznie Ci współczuję ciężkiego, stresującego i bolesnego początku ciąży. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

Do mnie własnie przyszedł kurier i będę testować elektryczny pilnik Scholl

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...k-do-stop.html

ale się cieszę

A dużo przytyłaś w pierwszej ciąży ? dopiero w `18 tg to późno

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez izka-1987

Też się tak smaruję niestety


Wspaniale, że z Maleństwem ok, stracha nam tu napędziłaś


U mnie z libido różnie mąż już się nauczył i sam nie podchodzi, czeka aż ja dam sygnał



Trzymaj się i zdrowia dla męża


Trzymam, daj znać co się dowiedziałaś



Super, a co do wagi ja mam tyle na plusie i wolałabym mimo wszystko na minusie

Trzymam za prenatalne, mi się teraz też zdarzają dość często bóle głowy ale to migrenowe



Nie możesz tak myśleć, to dzięki Tobie Maluszek jest ( no i przy małej pomocy TŻta) i urodzi się na pewno zdrowy i silny. Ma kochającą mamusię która bardzo się o niego troszczy więc głowa do góry

Trzymam kciuki za wizytę


Zazdroszczę takiego uroku i zdaj proszę relacje z testów też mnie interesuje to cudo

My dzisiaj mieliśmy szczepienie, na szczęście na razie będzie spokój, te szczepienia mnie wykończą, moja córka już przy badaniu płacze a później to jest horror nikt już nie chciał ze mną chodzić na nie

Teraz biedulka śpi i rączka Ją boli ehh
Poza tym zjadłam dziecku chrupki podczytując Was

jeszcze pewnie cię dogonię

[Tasia34]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

dziewczyny czy wy tez macie takie biale nie wiem jak to nazwac podczas oddawania moczu albo na bieliznie ja niedawno zauwazylam i nie wiem co z tym zrobic zglosic to do lekarza to jakas infekcja czy cos ?

I jak, byłaś u lekarza już?

Napisane przez papryczka160

Chyba sie czyms zatrulam bo leci ze mnie tylko od d.....y strony. A przy tym tak mnie brzuch boli ze powietrza nie moge złapać. Masakra

Współczuję...

Napisane przez Angels2708

ide sie wlasnie szykowac na niedoczekana wizyte, brzuch mnie boli z nerwow i nawet nie mam ochoty na sniadanie. Mam nadzieje ze szybko wroce do domu z dobrymi wiadomosciami. Trzymajcie kciuki.

dobra

Napisane przez gosia3103

dziewczyny, strasznie dużo Was pisze, że się stresuje przed wizytą u lekarza, że macie nadzieję, że lekarz nie będzie marudził.. chodzi tylko o to, czy z dzidzią wszystko w porządku, czy Wasi lekarze są niemili i Was stresują, bo jakoś nie umiem tego ogarnąć?

Ja się martwię tylko o Maleństwo, bo obu lekarzy mam za☠☠☠istych

Napisane przez anius_7

Ja wczoraj miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, rośnie, serduszko bije. Ale moje wyniki są bardzo złe. Mam anemię, muszę zmienić dietę. A to tego te niskie tsh bardzo zaniepokoiło moją gin i kazała mi się pilnie umówić do endokrynologa. Oczywiście na nfz nie mam szans się szybko umówić, czyli znów prywatnie. I znów wydatek. Oczywiście zdrowe maleństwa jest dla nas najważniejsze, ale z drugiej strony w jakim my żyjemy chorym kraju, że za wszystko trzeba płacić. Miałam też zalecenie wizyty u kardiologa i mimo, że miałam skierowanie od rodzinnego z zapisem pilne, bo jestem w ciąży to zaproponowano mi termin 2016. Czy to nie jest porażka...
Jakby mnie nie było stać to nie wiem co bym zrobiła

Dobrze, że dzidzia ok Anemia zdarza się w ciąży, żelazo Ci dała? Powinna dać. O tsh pisałam, mnie też gin odesłał pro forma do endokrynologa, ten mnie zbadał, wyniki obejrzał, zrobił wywiad rodzinny i stwierdził, że spadło przez ciążę. Pewnie u Ciebie też tak będzie
Gorzej, jak zbyt wysokie tsh, niedoczynność groźniejsza...

[Moni 26]

Napisane przez papryczka160

Super ze maluszek rosnie i sie rozwija .






Trzymam kciuki za to abyście razem mogli cieszyć się widokiem kruszynki.








Pewnie ze bedzie inaczej byc nie moze.









Anaforko przykro mi ze i ciebie to spotkalo . Wiem co czujesz .
Jest mi przykro bardzo .



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też się cieszę , ulga niesamowita bo strasznie sie bałam ,że moim brakiem apetytu i ciągłymi wymiotami zaszkodziła maluszkowi....