Plotkowy dla dietetyczek :) III

[madame_apple]

heeeej

Napisane przez nefre

Dzisiaj świetny dzien mam, nakręcona jakbym 10 kaw wypiła. Tylko trochę w głowie się kręci, ale to nie ważne ;p
I u mnie śnieg, duzo śniegu Iha! ;D

ależ optymistycznie no Super
buuu, a u mnie zero, po prosu zero śniegu...

Napisane przez Milka19

Dziś już coś tam napomknęłam mamie, więc może Mikołaj mi pod choinkę przyniesie Już powoli się z tą grzywką oswoiłam Fajne mam włosy po basenie, kiedy po chloru i suszeniu są takie proste i wtedy z grzywką nie mam najmniejszego problemu Oj przydałabym mi się ta prostownica Tylko nie wiem czy mama zrozumiała aluzję, bo stwierdziła, że jej się bardziej podobam jak mam takie fale

mam nadzieję, że aluzję zrozumiała Prostownica to jest świetna rzecz, ja od swojej jestem uzależniona już:P
btw. Milkuś, Ty codziennie śmigasz na basen? Ciągle czytam, że byłaś na basenie

Napisane przez Milka19

Pierwotnie chciałam iść na seminarium do innej katedry, ale ludzie się rzucili jak się zaczęły zapisy i po 2 godzinach zostali do wyboru tacy promotorzy, że jak by mi nawet ktoś zapłacił to bym się do nich nie zapisała Teraz myślę, że mogłam iść osobiście i się zapytać czy mogę się jeszcze dopisać, tam gdzie chciałam, ale ja mądra jakoś nie wpadłam na to pół roku temu Teraz to już musztarda po obiedzie A temat jak to temat, w sumie może być, ale mi w tych sprawach to poprostu trudno dogodzić W sumie w przeciągu kilku mięsięcy miałam kilka wersji tematów z różnych obszarów... I nadal do końca nie jestem przekonana...

esz, ja wolę nie myśleć o tym jak moje niezdecydowanie będzie procentować przy pisaniu pracy...do konca świata nie ustalę satysfakcjonującego mnie tematu zapewne:P

Napisane przez phenomena

i nie wiem, co kupic pod choinke tz... i kolezance z klasy, bo tez wreczamy sobie prezenty. macie pomysl na cos w kolorze razaco zielonym?

milka, poszla na pewno zle. wiem gdzie zrobilam bledy. prawie w kazdym zadaniu.. chcialam miec 4 na polrocze, ale moge sie juz pozegnac z ta ocena..

Nie martw się chemią na zapas, zwłaszcza, że teraz to już nic nie zmieni Może bedzie jednak lepiej niz myslisz. A co do Twojego poprzedniego postu, każdy miewa dni gdy nic się nie udaje - to normalne. Pewnie niedługo dla rekompensaty los zafunduje Ci kilka wspaniałych dni, kiedy wszystko będzie szło jak z płatka
A kolezanka moze cos szczegolnego lubi? Bo zielone moze byc wszystko - począwszy od szalikow/czapek/nausznikow/rekawiczek, na biżuterii skończywszy. Może kolczyki albo bransoletka z zielonymi akcentami? Albo zielone korale? Zależy co kolezanka lubi
A TZ hmm... czyms sie interesuje konkretnym? Faceci czesto maja jakies 'dziwne' dla nas zainteresowania, wiec moze pojsc tym tropem przy wymyslaniu prezentu?

Napisane przez olcik_07

ja wigilie też mam za tydzien i wspólnie z kolezankami zastanawiamy się co kupić naszej wychowawczyni. Rok temu dostała o nas śliczną pomarańczową świeczke w kształcie kuli i do tego Ferrero Rocher a w tym roku nam pomysłu brakuje...

Moja jedna wychowawczyni uwielbiała dostawać biżu - łańcuszki/bransoletki/broszki Inna z kolei lubowała się w talerzykach/filiżankach etc...

Napisane przez tamonita

Jak dobrze, że to weekend... Już tylko 4 dni szkolne i koniec
Ale niestety bardzo zalatane dni.. wigilia w szkole, prezenty, zakupy świateczne i jeszcze jakieś ciuszki musze sobie kupić, Ale w sumie wydawanie (nie swoich szczególnie ) pieniędzy no i buszowanie po sklepach to przyjemność, więc chyba nie będzie tak tragicznie

no ba Ja tam takie przedświąteczne zalatanie akurat lubię

Napisane przez asiek14

a w ramach pracy nad sobę: rodzinka sobie zazyczyła na jutro lody i mialam jesc z nimi. zaczelam sie wykrecac ze nie jem slodyczy (nie muszą wiedziec ze lodów za slodycze nie uznaję ) ale poszłam na kompromis i zamiast 250ml bakaliowych zjem sobie małego MaxFruita

uuu super Chociaz od tych bakaliowych tez nic by Ci sie stalo:P

Napisane przez tamonita

Btw. Jutro zakupy z babcią Ale się obkupie Nie wiem czy w jakieś ciuchy itp. ale napewno w spożywcze nowości
Jak ja kocham moją babciusię

ech, zazdroszczę. Zakupów też, ale piszę tu o babci. Ja nie mam juz żadnej, zresztą od dość dawna - tak, że nawet ich dobrze nie pamiętam
Miłych zakupów i daj znać jak się udały

Napisane przez LoLcIa123

Dziś to cieszy mnie nawet ból brzucha i okropne łakomstwo

i prawidłowo

Napisane przez nefre

nie pptrafię wyrazić tego co czuję po dzisiejszym wieczorze. spotkanie przemieniło się w serię zwierzeń. Jestem zszokowana a zarazem... zadowolona? Może nie zadowolona, ale.. taka.. inna. Nie wiem jak to okreslić. Bądź co bądź cieszę się, ze tam poszłam..

brzmi tajemniczo... Cieszę się, ze jestes zadowolona

Napisane przez nefre

Morderstwo - spałam 3 godziny i 50 minut
Wiecej juz nie umiem... A ręce mi się trzęsą strasznie, nie wiem o co chodzi

taka bezsenność? Mam nadzieje, ze sie unormuje niedlugo...

Napisane przez asiek14

ja już posprzątałam, zrobiłam zakupy, wykapałam się, zjadłam dwa śniadania...
teraz się pouczę trochę, żeby mieć już z głowy

o 11:25????szalooooona Ja o tej godzinie przerwacałam się na drugi bok. A pierwsze śniadanie zjadłam o... 14 yyy, pewnie część z Was o tej porze juz po obiadku,a ja sie dopiero do zycia zabieram:P

Napisane przez śnieżka_

A poza tym mam ochotę upiec jakieś ciasto ^^ ( o losie znowu) tylko że pewnie na każde mi bedzie brakowało składników ;]

mniammm Ja tez dzis cos upieke chyba,korci mnie

Napisane przez agolek

My niedawno wstalismy. Wrocilismy o polnocy wiec nie tak zle. Bylo bardzo fajnie,gralismy Milionerow na TV(super sprawa,musze znalezc taka gre po polsku) i wogole bylo bardzo milo. Wypilam butelke szampana i troche jestem dzis zakrecona.ale sasiad byl taki mily,ze kupil mi prawdziwego szampana a nie wino musujace wiec nie bylo serca odmowic

jaki fajny sąsiad Ciesze sie, ze wieczor byl udany

Napisane przez agolek

teraz siedzimy przed tv i ogladamy program o gotowaniu potem pojedziemy do polskiego sklepu bo chce sernik sobie upiec i twarodu potrzebuje. A potem zabiore sie za jakies gotowanie bo sasiad przyjdzie do nas wieczorem na final X-Factora. Zapowiada sie mily,leniwy dzien.

takie lubię najbardziej Owocnych zakupow i przyjemnego leniuchowania
a co do sniegu, jak widzisz zalezy gdzie. U mnie, na polnocy, nie ma go wcale. Ale juz na poludniu jest go sporo takze sa szanse, ze bedziesz miala sniezne swieta i nowy rok

Napisane przez Mangolina

Dzisiaj mam świetny humor

Ale teraz trzeba sprzątać wyjść z psami, pojechać do mamy, po drodze do silesii na zakupy (niestety do tesco, którego nie lubię, ale mama się bardzo źle czuje po... 36 godzinach pracy na nogach+grypa )

ciesze sie, ze humorek po porannych przezyciach dopisuje ^^
jezuuuu, a gdzie Twoja mam pracuje, ze tak dlugo - jesli moge spytac? Jaka masakra...:/

Napisane przez śnieżka_

hehe a z tymi facetami Ostatnio przeczytałam w jakiejś gazecie (chyba Cosmo ) odnosnie dowartościowywania (bo tego mi trzeba ) żeby sobie zapisywac kazde spojrzenie w oczy, usmiechy, miłe gesty itd od plci przeciwnej haha i zaczęłam tak robić

hmmm moze cos w tym jest:P

ech, a ja wlasnie wrocilam od kolezanki, u ktorej nocowalam po imprezie Sama imprezka bardzo fajna Muzyka moglaby byc lepsza, ale w koncu najwazniejsze jest towarzystwo - a to sie sprawdzilo
Teraz jestem półzgonem - strasznie bola mnie nogi i glowa (z imprezy przyszlysmy grubo po 5) no i ogolnie po calym tygodniu jestem zmeczona. Przydalby mi sie dzien dwa relaksu i totalnego luzu... A dzis mam isc do kolezanki na taka świąteczna niby impreze... Tylko ekhem srednio mi sie chce ... moze zmienie zdanie, ale jestem tak zmeczona, ze picie+tanczenie+ogolna żywotność imprezowa jakos do mnie nie przemawiaja...
Nie wiem co zrobic. Poczekamy-zobaczymy

Milego dnia kochane

emotki musialam pousuwac

[tamonita]

Napisane przez Mangolina

Tamonitko, dziękuję, że we mnie wierzysz

Dzisiaj mam świetny humor
Wystarczy tylko wyjść z domu na dłużej ^^
A mianowicie.... po bułki!
Najpierw w drodze do piekarni szedł chłopak uganiał się za mną cały poprzedni rok szkolny i te wakacje Ale w sumie wykorzystywałam go jedynie, bo jakaś taka ciota z niego była Teraz jedynie robię uwodzicielskie miny, udaję, że go nie widzę i w ogóle jestem wredna Z resztą już nie rozmawiamy ze sobą gdzieś od... 20 września. Nie wiem czemu^^
Kupiłam bułki, zmierzałam do wyjścia z piekarni, wchodzi jakiś taki chłopak (nie wiem, udawałam, że go nie widzę, ale był wysoki strasznie i może miał z... 19 lat jeśli to istotne ). Patrzył na mnie jak na jakiś cud Otworzył mi drzwi ja jedynie z głową w ziemi powiedziałam "dziękuję", a on "a proszę cię bardzo " Nie wiem czemu, ale nie mogłam się ze śmiechu do domu "dokulać"

szalooona

Napisane przez madame_apple

no ba Ja tam takie przedświąteczne zalatanie akurat lubię

ech, zazdroszczę. Zakupów też, ale piszę tu o babci. Ja nie mam juz żadnej, zresztą od dość dawna - tak, że nawet ich dobrze nie pamiętam
Miłych zakupów i daj znać jak się udały

Jabłuszko, no ja równiez lubie to zaganianie przed świąteczne
A co do tego, że nie masz babci to przykro mi
Ja mam dwie babcie i jednego dziadka, bo drugi zmarł
A co do zakupów, to dziekuje, udały się. Tzn. babacia obkupiła mnie we wszelkiego rodzaju spozywcze zaopatrzenie
Np. wiejskie, jogurty, serki homo, budynie, napoje, no i wkońcu kupilam sobie Bran Flaksy z kawałkami truskawek pyyycha
No i Babciusia nowy kubek mi kupiła i to nic, że nie mieszczą mi się już w szawce

A teraz wypiłam kawke, zjadłam zupke i mam zamiar się polenić

emotki musiałam usunąć...

[śnieżka_]

Napisane przez madame_apple

mniammm Ja tez dzis cos upieke chyba,korci mnie


ech, a ja wlasnie wrocilam od kolezanki, u ktorej nocowalam po imprezie Sama imprezka bardzo fajna Muzyka moglaby byc lepsza, ale w koncu najwazniejsze jest towarzystwo - a to sie sprawdzilo
Teraz jestem półzgonem - strasznie bola mnie nogi i glowa (z imprezy przyszlysmy grubo po 5) no i ogolnie po calym tygodniu jestem zmeczona. Przydalby mi sie dzien dwa relaksu i totalnego luzu... A dzis mam isc do kolezanki na taka świąteczna niby impreze... Tylko ekhem srednio mi sie chce ... moze zmienie zdanie, ale jestem tak zmeczona, ze picie+tanczenie+ogolna żywotność imprezowa jakos do mnie nie przemawiaja...
Nie wiem co zrobic. Poczekamy-zobaczymy

Niestety u mnie dziś nic z tego, bo było tak jak przypuszczałam ale już ja na zakupach kupie wszystko
hehe imprezowiczkaaa ale dobrze ze sie fanie bawiłaś ^^ i myślę że jezeli dzis ma byc dobre towarzystwo to tez warto isc

Napisane przez tamonita

Jabłuszko, no ja równiez lubie to zaganianie przed świąteczne
A co do tego, że nie masz babci to przykro mi
Ja mam dwie babcie i jednego dziadka, bo drugi zmarł
A co do zakupów, to dziekuje, udały się. Tzn. babacia obkupiła mnie we wszelkiego rodzaju spozywcze zaopatrzenie
Np. wiejskie, jogurty, serki homo, budynie, napoje, no i wkońcu kupilam sobie Bran Flaksy z kawałkami truskawek pyyycha
No i Babciusia nowy kubek mi kupiła i to nic, że nie mieszczą mi się już w szawce

A teraz wypiłam kawke, zjadłam zupke i mam zamiar się polenić

Oj ta babcia to ma z Tobą
miłego leniuchowania ..

Nawet nie zaauważyłam kiedy się Wtajemniczyłam !

[nefre]

a ja zalatana
na zakupach i teraz uwaga.. 2 h pakowałam prezent! Ale kolega z Gdańska będzie miał roboty hyhy
Ale to dobrze Ahh, uwielbiam robić prezenty ;]


Siedze w domu, snieg za oknem.. pieknie jest...
I tak.. spokojnie..

ahh

[Baby14]

Napisane przez nefre

a ja zalatana
na zakupach i teraz uwaga.. 2 h pakowałam prezent! Ale kolega z Gdańska będzie miał roboty hyhy
Ale to dobrze Ahh, uwielbiam robić prezenty ;]


Siedze w domu, snieg za oknem.. pieknie jest...
I tak.. spokojnie..

ahh

To faktycznie sie ten kolega nameczy hehe ale na pewno prezent sie mu spodoba

U mnie też ślicznie pruszy

Dobra ja spadam do sklepu po zakupy Musze jakies wiesniaki upolować wkoncu

[Milka19]

Napisane przez madame_apple

btw. Milkuś, Ty codziennie śmigasz na basen? Ciągle czytam, że byłaś na basenie

Trzy razy w tygodniu

A ja dziś sobie kupiłam porządne kozaki Znaczy cena porządna więc mam nadzieje, że jakość także Poza tym wpadł jeszcze zestaw kieliszków do wina, no i oglądałam te prostownice. Podoba mi się taka jedna, ale mama jest przeciwna, więc już sama nie wiemCiągle tylko powtarza, że zniszcze sobie włosy, a ja jej na to, że już bardziej to zniszczone być nie mogą - no jak dziad z babą dosłownie

Madame_apple a Ty jak często prostownice stosujesz Co za model masz i czy zauważyłaś jakieś negatywne skutki jej używania

Lolciu Ty także masz prostownice Naprawdę tak włosy niszczy

[tamonita]

Napisane przez nefre

Siedze w domu, snieg za oknem.. pieknie jest...
I tak.. spokojnie..

Napisane przez Milka19

A ja dziś sobie kupiłam porządne kozaki Znaczy cena porządna więc mam nadzieje, że jakość także Poza tym wpadł jeszcze zestaw kieliszków do wina, no i oglądałam te prostownice. Podoba mi się taka jedna, ale mama jest przeciwna, więc już sama nie wiemCiągle tylko powtarza, że zniszcze sobie włosy, a ja jej na to, że już bardziej to zniszczone być nie mogą - no jak dziad z babą dosłownie

A ile kosztowały ?
Ja osobiście mam prostownice ceramiczną i mam ją od dwóch lat, stosuje dość często, a przez długi czas uzywałam dzień w dzień i jakoś wcale nie mam strasznie zniszczonych włosów. Wszystko zalezy od włosa no i od tego jaka jest ta prostownica.

[Emocja]

Napisane przez Milka19

A ja dziś sobie kupiłam porządne kozaki Znaczy cena porządna więc mam nadzieje, że jakość także Poza tym wpadł jeszcze zestaw kieliszków do wina, no i oglądałam te prostownice. Podoba mi się taka jedna, ale mama jest przeciwna, więc już sama nie wiemCiągle tylko powtarza, że zniszcze sobie włosy, a ja jej na to, że już bardziej to zniszczone być nie mogą - no jak dziad z babą dosłownie

Kiedyś prostowałam, ale prostownica mi bardzo przesuszała włosy Na szczęście mam podatne włosy i odkryłam, że wystarczy mi odżywka do prostowania do włosów + podsuszenie przed położeniem się spać i włosy są proste i przynajmniej nie jestem już obciążona dodatkowo rano prostowaniem

[Milka19]

Napisane przez tamonita

A ile kosztowały ?
Ja osobiście mam prostownice ceramiczną i mam ją od dwóch lat, stosuje dość często, a przez długi czas uzywałam dzień w dzień i jakoś wcale nie mam strasznie zniszczonych włosów. Wszystko zalezy od włosa no i od tego jaka jest ta prostownica.

Prawie 600 zł No ale nie ja płaciłam

A jaką masz dokładnie prostownicę Oczywiście stosujesz jakieś ochronne kosmetyki na włosy?

Napisane przez Emocja

Kiedyś prostowałam, ale prostownica mi bardzo przesuszała włosy Na szczęście mam podatne włosy i odkryłam, że wystarczy mi odżywka do prostowania do włosów + podsuszenie przed położeniem się spać i włosy są proste i przynajmniej nie jestem już obciążona dodatkowo rano prostowaniem

A co to była za prostownica Emocja Mi niestety nie wystarcza odżywka i suszarka i tak włosy żyją swoim życiem

Ale mam urwanie głowy - brat mi po mieszkaniu w masce speidermana lata Właśnie znęca się nad moją drukarką

[LoLcIa123]

Napisane przez Milka19

Lolciu Ty także masz prostownice Naprawdę tak włosy niszczy

Nie,Ja mam włosy gitarka polecam Ci prostownicę tondeo eco-cerion sama ją kupiłam dzięki wizażowi i naprawdę za nic bym jej nie oddała,moja prawa ręka zastanawiałam się jeszcze nad activ cerion,ale Ona jest bez regulacji i przy moich włosach nie zdałaby egzaminu

Napisane przez Milka19

Prawie 600 zł No ale nie ja płaciłam

:zbiera zęby z ziemi: też w tym miesiącu wyciągłam 600zł ale to miałam na takie ogólne wydatki,nie na jedną rzecz.

Tak mi się nudzi,że właśnie gram w Mario

[tamonita]

Napisane przez Milka19

Prawie 600 zł No ale nie ja płaciłam

A jaką masz dokładnie prostownicę Oczywiście stosujesz jakieś ochronne kosmetyki na włosy?

wow ! Normalnie szalejesz kobieto

Ja mam prostownice firmy: optimum. Jest dość cienka, srebrna, no i jak wspominałam, ceramiczna. Jest to zwykła prostownica, bez żadnych tam nakładem do karbowania itp.
Otórz nie stosuje i NIGDY nie stosowałam, żadnych ochronnych kosmetyków

[madame_apple]

Napisane przez śnieżka_

hehe imprezowiczkaaa ale dobrze ze sie fanie bawiłaś ^^ i myślę że jezeli dzis ma byc dobre towarzystwo to tez warto isc

po dłuższych konsultacjach i przemyśleniach zrezygnowałam. Towarzystwo nie jest złe, ale bywa lepsze No, a ja baaaardzo potrzebuje spokojnego wieczorku: z herbatką, książką, telewizorem, komputerem. Takiego dla siebie, żeby się zrelaksować, później wyspać i ogólnie odpocząć. Co za dużo to niezdrowo więc dziś w domu siedzę

Napisane przez śnieżka_

Nawet nie zaauważyłam kiedy się Wtajemniczyłam !

hoho

Napisane przez nefre

a ja zalatana
na zakupach i teraz uwaga.. 2 h pakowałam prezent! Ale kolega z Gdańska będzie miał roboty hyhy
Ale to dobrze Ahh, uwielbiam robić prezenty ;]


Siedze w domu, snieg za oknem.. pieknie jest...
I tak.. spokojnie..

takie megazapokowane paczki są super, aż szkoda otwierać. Ja np. zwracam na to bardzo dużą uwagę zarówno przy dawaniu prezentów jak również przy ich otrzymywaniu. Fajnie zapakowany upominek to podwójna frajda
Jak ja Wam zazdroszczę tego śniegu... U mnie jesień wciąż i raczej nie zapowiada się na zmiany w najbliższym czasie.

Napisane przez Milka19

Trzy razy w tygodniu

fajnie. Bardzo lubię pływać, kiedyś 3 razy w tygodniu trenowałam w sekcji. Teraz jakoś odwykłam, rozleniwiłam się no i przerzuciłam aktywność na rower^^
Muszę kiedyś się zmobilizować i poruszać znów na basen

Napisane przez Milka19

A ja dziś sobie kupiłam porządne kozaki Znaczy cena porządna więc mam nadzieje, że jakość także

woooooooooooooooow, zaszalałaś, nie powiem Bardzo chciałabym zobaczyć fotkę tych cudów:P Cena powalająca jak dla mnie, ale muszę przyznać, że jeśli można sobie na to pozwolić - to za dobre buty warto zapłacić

Napisane przez Milka19

Madame_apple a Ty jak często prostownice stosujesz Co za model masz i czy zauważyłaś jakieś negatywne skutki jej używania

hmm u mnie sprawa wygląda tak: jeśli mam więcej czasu to prostuję włosy po umyciu i wysuszeniu (głowę myję ok. 3razy w tyg). Zajmuje mi to z 20min, ale włosy trzymają się bardzo ładnie aż do nast. mycia Jeśli nie mam czasu i prostuję tak "na odwal się" to nast. dnia muszę poprawić
Mam prostownicę Phillipsa, jakąś jonizującą czy coś. Można sobie ustawiać odpowiednią temperaturę dostosowaną do struktury i grubości włosów. Nie pamiętam teraz jaki to dokładnie model (na niej nie pisze, a pudełko zaginęło w akcji:P), ale jak znajdę w necie to dam linka.
Jestem z niej bardzo zadowolona - włosy prostuję od 2lat regularnie, praktycznie nie używam preparatów ochronnych bom za leniwa (ale muszę zainwestować w ten, o którym pisała gujanka, strasznie mnie on kusi:P), a włosy w ogóle nie są zniszczone. I to nie tylko moje odczucie - potwierdza je fryzjerka. Może to kwestia tego, że z natury są gęste - ale trzymają się świetnie
Dla efektu tylko przed prostowaniem nakładam na nie płynny jedwab - wtedy pięknie się błyszczą

Napisane przez Milka19

Ale mam urwanie głowy - brat mi po mieszkaniu w masce speidermana lata Właśnie znęca się nad moją drukarką

buauhahuah a czemóż to? taka zabawa dzika?

Napisane przez LoLcIa123

Tak mi się nudzi,że właśnie gram w Mario

Super Mario Bros? Ejj, to jest super gra mojego dzieciństwa Dalej to uwielbiam

[LoLcIa123]

Napisane przez madame_apple

Super Mario Bros? Ejj, to jest super gra mojego dzieciństwa Dalej to uwielbiam

Taaak powiedziałam sobie,że jak przejdę jeden głupi etap to wybiorę się do kuchni po pomarańczką i ni cholera,nie mogę przejść! grr

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

Nie,Ja mam włosy gitarka polecam Ci prostownicę tondeo eco-cerion sama ją kupiłam dzięki wizażowi i naprawdę za nic bym jej nie oddała,moja prawa ręka zastanawiałam się jeszcze nad activ cerion,ale Ona jest bez regulacji i przy moich włosach nie zdałaby egzaminu

:zbiera zęby z ziemi: też w tym miesiącu wyciągłam 600zł ale to miałam na takie ogólne wydatki,nie na jedną rzecz.

Dziękuje Lolciu Właśnie dziś pokazywałam mamie prostownice tondeo za 299 zł, miała jonizację i płytki ceramiczne, nie pamiętam dokładnej nazwy, ale możliwe, że to była ona Tylko moja mamuśka tak się nie przyglądała za bardzo i mam nadzieje, że się nie pomyli i nie kupi jakiejś innej

Oj sama jestem w szoku z tą ceną, bo sama nigdy bym sobie za tyle butów nie kupiła W sumie to był prezent pod choinkę no ale niedługo mam urodziny, więc liczę po cichu na prostownicę No nie powiem... posiadanie dzieci tanie nie jest

Ps. Ja nadal mam słabość do supaplex Godzinami próbowałam przejść wszystkie poziomy... oczywiście bezskutecznie.

Napisane przez tamonita

Ja mam prostownice firmy: optimum. Jest dość cienka, srebrna, no i jak wspominałam, ceramiczna. Jest to zwykła prostownica, bez żadnych tam nakładem do karbowania itp.
Otórz nie stosuje i NIGDY nie stosowałam, żadnych ochronnych kosmetyków

I nie boisz się tak bez żadnej warstwy ochronnej takiej rozgrzanej prostownicy na włoski kłaść Ja bym nie mogła Dziękuje za info dot. prostownicy

Napisane przez madame_apple

fajnie. Bardzo lubię pływać, kiedyś 3 razy w tygodniu trenowałam w sekcji. Teraz jakoś odwykłam, rozleniwiłam się no i przerzuciłam aktywność na rower^^
Muszę kiedyś się zmobilizować i poruszać znów na basen

woooooooooooooooow, zaszalałaś, nie powiem Bardzo chciałabym zobaczyć fotkę tych cudów:P Cena powalająca jak dla mnie, ale muszę przyznać, że jeśli można sobie na to pozwolić - to za dobre buty warto zapłacić

hmm u mnie sprawa wygląda tak: jeśli mam więcej czasu to prostuję włosy po umyciu i wysuszeniu (głowę myję ok. 3razy w tyg). Zajmuje mi to z 20min, ale włosy trzymają się bardzo ładnie aż do nast. mycia Jeśli nie mam czasu i prostuję tak "na odwal się" to nast. dnia muszę poprawić
Mam prostownicę Phillipsa, jakąś jonizującą czy coś. Można sobie ustawiać odpowiednią temperaturę dostosowaną do struktury i grubości włosów. Nie pamiętam teraz jaki to dokładnie model (na niej nie pisze, a pudełko zaginęło w akcji:P), ale jak znajdę w necie to dam linka.
Jestem z niej bardzo zadowolona - włosy prostuję od 2lat regularnie, praktycznie nie używam preparatów ochronnych bom za leniwa (ale muszę zainwestować w ten, o którym pisała gujanka, strasznie mnie on kusi:P), a włosy w ogóle nie są zniszczone. I to nie tylko moje odczucie - potwierdza je fryzjerka. Może to kwestia tego, że z natury są gęste - ale trzymają się świetnie
Dla efektu tylko przed prostowaniem nakładam na nie płynny jedwab - wtedy pięknie się błyszczą

buauhahuah a czemóż to? taka zabawa dzika?


Super Mario Bros? Ejj, to jest super gra mojego dzieciństwa Dalej to uwielbiam

'

Koniecznie z tym basenem musisz nadrobić Jak długo też nie pływałam, a teraz wprost nie mogę się doczekać basenu Nawet pomimo faktu, że muszę wychodzić z domu o 7 żeby na 8 się załapać

A te butki to nie jakieś cudo W sumie chciałam inne - tańsze (ale gorsze jakościowo) i też bym była szczęśliwa, ale matula stwierdziła, że jak mam tak co roku kupować nowe i często sezonu nie wytrzymują, to nie ma to sensu, no i mi zasponsorowała Fotkę zrobie jutro

No właśnie ja za gęstych tych włosków nie mam
Dziękuję za informacje dot. prostownicy.

A co to za płynny jedwab Czyżby ten z gliss kur

Mój brat zachowuje się jak zwierze wypuszczone z klatki na wolność Właśnie ratuje świat w masce speidermana

[tamonita]

Napisane przez Milka19

I nie boisz się tak bez żadnej warstwy ochronnej takiej rozgrzanej prostownicy na włoski kłaść Ja bym nie mogła Dziękuje za info dot. prostownicy

Prosze bardzo
Milciu prostownice mam już dwa lata i do tej pory nic z wlosami mi się przeciez nie stało, to czego miałabym się bac ?

[Milka19]

Napisane przez tamonita

Milciu prostownice mam już dwa lata i do tej pory nic z wlosami mi się przeciez nie stało, to czego miałabym się bac ?

Ja taka przezorna jestem Wydaje mi się, że wraz z upływem czasu ta wysoka temperatura musi się jakoś odbić na kondycji włosów.

[agness51]

Witam,wpadłam się tylko przywitać,bo zmęczona jestem
Niedawno wróciłam ze spotkania z TŻ-tem,zjadłam coś ciepłego no i teraz tylko poleniuchować mogę

Milkuś - Niezła cena butków Mi by chyba było szkoda tyle kasy wydawać

Miłego wieczorku

[phenomena]

madame_apple nie wiem co z ta kolezanka zrobic, bo mam z nia bardzo maly kontakt. rozmawialam z nia moze 4 razy no ale cos znajde.
a jesli chodzi o mojego tz... gitaruje, rysuje, gotuje (ale tylko ze mna ;-p). nie mam poecia, co kupic a czasu zostalo malo..

milka, ja prostowalam wlosy przez dlugi czas. w koncu zaczely mi sie sypac z glowy. w przeciagu ostatniego roku uzylam prostownicy moze 4 razy szkoda mi juz moich zniszczonych klakow tym bardziej, ze chce miec dluuuugie ( jak na razie 'do stanika', falujaco-krecace ).

u mnie sniegu brak. dzisiaj nie wytknelam nosa za drzwi. tz przesiedzial u mnie caly dzien ogladalismy shreka 3, ale szczerze mowiac, malo z tego pamietam

[agness51]

U mnie też brak śniegu ...

[LoLcIa123]

Phenomenko ja też oglądałam z Tż-etem shreka 3 i dziwnym trafem również nic z niego nie pamiętam Tż-etowi się nie podobał i nie dał mi oglądać ani przez chwilkę

[nefre]

tez ogladałam shreka 3 i tez , o dziwo, nie pamietam

Kochane, padam, idę spać, musze odespac wczorjasza nockę

[śnieżka_]

Napisane przez nefre

a ja zalatana
na zakupach i teraz uwaga.. 2 h pakowałam prezent! Ale kolega z Gdańska będzie miał roboty hyhy
Ale to dobrze Ahh, uwielbiam robić prezenty ;]

miałaś nam zdradzić co to (ah ta moja ciekawość :x)

Napisane przez madame_apple

po dłuższych konsultacjach i przemyśleniach zrezygnowałam. Towarzystwo nie jest złe, ale bywa lepsze No, a ja baaaardzo potrzebuje spokojnego wieczorku: z herbatką, książką, telewizorem, komputerem. Takiego dla siebie, żeby się zrelaksować, później wyspać i ogólnie odpocząć. Co za dużo to niezdrowo więc dziś w domu siedzę



hoho

Takie wieczorki są te potrzebne
heh


A ja oglądam Złap mnie jeśli potrafisz jednym okiem
Jak cierpicie na brak, to ja wam mogę sypnąć śniegiem

Dobranoc bo już chyba nie zagladne ^^

[asiek14]

a u mnie mnóstwo śniegu
padam p otych łyżwach... ale było fajnie pierwszy raz jechalam tramwajem do tyłu

[madame_apple]

Napisane przez LoLcIa123

Taaak powiedziałam sobie,że jak przejdę jeden głupi etap to wybiorę się do kuchni po pomarańczką i ni cholera,nie mogę przejść! grr

i co , przeszlas juz?

Napisane przez Milka19

Koniecznie z tym basenem musisz nadrobić Jak długo też nie pływałam, a teraz wprost nie mogę się doczekać basenu Nawet pomimo faktu, że muszę wychodzić z domu o 7 żeby na 8 się załapać

niezła determinacja:P A chodzisz tak całkowicie indywidualnie czy masz jakiegoś trenera?

Napisane przez Milka19

A te butki to nie jakieś cudo W sumie chciałam inne - tańsze (ale gorsze jakościowo) i też bym była szczęśliwa, ale matula stwierdziła, że jak mam tak co roku kupować nowe i często sezonu nie wytrzymują, to nie ma to sensu, no i mi zasponsorowała Fotkę zrobie jutro

can't wait
A Twoja mama, jak moj tata: "nie warto kupowac byle czego,lepiej zaplacic wiecej ale miec 100%pewnosci co do jakosci" - nie powiem, cieszy mnie ze ma takie,a nie inne zdanie w tej kwestii^^

Napisane przez Milka19

A co to za płynny jedwab Czyżby ten z gliss kur

nie Biosilk Farouka, swietna sprawa Maluteńka buteleczka starcza na bardzo długo i kosztuje u mnie jedyne 6zl takze warto

Napisane przez Milka19

Mój brat zachowuje się jak zwierze wypuszczone z klatki na wolność Właśnie ratuje świat w masce speidermana

Napisane przez phenomena

madame_apple nie wiem co z ta kolezanka zrobic, bo mam z nia bardzo maly kontakt. rozmawialam z nia moze 4 razy no ale cos znajde.
a jesli chodzi o mojego tz... gitaruje, rysuje, gotuje (ale tylko ze mna ;-p). nie mam poecia, co kupic a czasu zostalo malo..

aaaaa rozumiem, czyli kolezanka taka 'wylosowana' - myslalam,ze moze jakas Twoja przyjaciolka z klasy np.
hmm to moze po prostu pogadaj z nia co by chciala? skoro jej nie znasz trudno Ci bedzie utrafic w jej gust, a jak jej kupisz cos co ona chce to obie bedziecie bardziej zadowolone
a co do TZ - to moze coś związanego z rysowaniem-jakis bajerancki ołówek np... hmmm albo idź na całość, kup mu seksowny fartuszek i powiedz,ze tylko w nim może z Tobą gotować^^

Napisane przez śnieżka_

Jak cierpicie na brak, to ja wam mogę sypnąć śniegiem

oooo, baaardzo chetnie

Napisane przez asiek14

a u mnie mnóstwo śniegu
padam p otych łyżwach... ale było fajnie pierwszy raz jechalam tramwajem do tyłu

czym przepraszam? Ja sie nie znam - to taka figura łyżwiarska, że jedziesz do tyłu? czy...chodzi Ci o zwykły tramwaj?

[asiek14]

Napisane przez madame_apple

czym przepraszam? Ja sie nie znam - to taka figura łyżwiarska, że jedziesz do tyłu? czy...chodzi Ci o zwykły tramwaj?

przepraszam ale musze zwykły tramwaj jako pojazd tyle że jechał do tyłu
a moje umiejętności łyżwiarskie na razie sprowadzają sie do niewywalania sie na lodowisku

[madame_apple]

Napisane przez asiek14

przepraszam ale musze zwykły tramwaj jako pojazd tyle że jechał do tyłu
a moje umiejętności łyżwiarskie na razie sprowadzają sie do niewywalania sie na lodowisku

[mar_ta1]

Drogie Koleżanki!
Co powiedziecie o takiej sytuacji.
Od pn. do pt. mieszkam w internacie i prawda jest taka, że jem bardzo mało. Obiadów nie jem prawie wcale, a śniadania i kolacje to też jem w jakichś mikro porcjach. Czasami jest tak, ze cały dzień żyję na bułce, kawie i herbacie.
Kiedy jednak wracam na weekend do domu zaczynam jeść dużo więcej. W sumie śniadania, obiady i kolacje zjadam, są to niewielkie porcje, ale te słodycze.. Ostatnio postanowiłam nie jeść słodyczy od pn. do czw. bo zjadam ich tyle w weekend!
Jak sądzę jest to niezdrowe dla mojego organizmu? (takie nieregularne jedzenie)

[Ewusia_marchew]

Napisane przez madame_apple

ech, zazdroszczę. Zakupów też, ale piszę tu o babci. Ja nie mam juz żadnej, zresztą od dość dawna - tak, że nawet ich dobrze nie pamiętam

rozumiem Cię bop też nie mam żądnej babci i zawsze zazdroszczę tym którzy mają chociaż jedną

Napisane przez madame_apple

ech, a ja wlasnie wrocilam od kolezanki, u ktorej nocowalam po imprezie Sama imprezka bardzo fajna Muzyka moglaby byc lepsza, ale w koncu najwazniejsze jest towarzystwo - a to sie sprawdzilo

no to świetnie

Napisane przez śnieżka_

Nawet nie zaauważyłam kiedy się Wtajemniczyłam !

Napisane przez Milka19

A te butki to nie jakieś cudo W sumie chciałam inne - tańsze (ale gorsze jakościowo) i też bym była szczęśliwa, ale matula stwierdziła, że jak mam tak co roku kupować nowe i często sezonu nie wytrzymują, to nie ma to sensu, no i mi zasponsorowała Fotkę zrobie jutro

moja rodzina też tak ma zawsze dostaje mi się po uszach jak kupuję jakieś badziewie które za chwilę się rozlatuje
czekam na fotkę

Napisane przez phenomena

madame_apple nie wiem co z ta kolezanka zrobic, bo mam z nia bardzo maly kontakt. rozmawialam z nia moze 4 razy no ale cos znajde.
a jesli chodzi o mojego tz... gitaruje, rysuje, gotuje (ale tylko ze mna ;-p). nie mam poecia, co kupic a czasu zostalo malo..

ja np kiedyś dostałam rażąco zieloną świeczkę świeczka jest dobrym prezentem, uniwersalnym
a tż-owi może jakieś akcesoria do rysowania, książkę... książkę kucharską...

Napisane przez phenomena

u mnie sniegu brak. dzisiaj nie wytknelam nosa za drzwi. tz przesiedzial u mnie caly dzien ogladalismy shreka 3, ale szczerze mowiac, malo z tego pamietam

widzę ze miły dzień był super

Napisane przez śnieżka_

A ja oglądam Złap mnie jeśli potrafisz jednym okiem

ja też


na sprzątałam się dziś aż sie zmachałam teraz czas na relaks

[olcik_07]

a u mnie ani grama śniegu co to za święta bez śniegu?? śniegu, spadnji!!

mar_ta1, nieregularne jedzenie to najgorsza rzecz jaką możesz zrobić dla swojej figury i wagi. Jedz mniej ale częściej i w mniare regularnie, wtedy będzie wszystko dobrze

[tamonita]

Ja właśnie wypiłam sobie Freeq`a jabłkowego A co ! Raz się żyje wkońcu...

Mam takiego doła, że tragedia. I musze przyznać, że w moim życiu coraz gorzej się dzieje. I już nawet udawanie, że jest ok mi nie wychodzi... Już chyba nie chce mi się udawać nawet...
Idę sobie do łóżka chyba poczytać.
Dobranoc Dziewczynki