|
|
#2551 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-02-28 o 23:39 |
|
|
|
|
#2552 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
nie upraszczałabym aż tak, nie tylko seksem te dwie sprawy się różnią
ale rozmawiaj z nim może do skutku, a jak nie podziała, nic nie zmieni to no niestety.. nie wyszło.. sory, że się tak wcięłam.a ja jestem po pierwszej nocy z nową wiadomością.. oczywiscie się snił, oczywiscie problemy z zaśnieciem.. a teraz najgorsze, że sama siedzę w domu i to mnie mocniej przygnębia.. tylko że zaraz na uczelnię a tam ON.. studia wspólne i znowu wspólna grupa nie mam siły płakac. jest mi tylko potwornie ciężko, bym jedynie leżała i chciala spać.. tylko tyle.. ![]() EDIT: eh czuje się fatalnie.. rozbiłam się kompletnie.. strasznie mi przykro.. a najgorsze, że już mam świadomość że nigdy więcej nam się nie uda.. teraz mieliśmy już [w mym odczuciu] taki pełny związek i on też się rozsypał.. tak samo jak wcześniej więc już nigdy nam się nie uda.. a moje marzenia o szczęśliwym byciu razem za 10-15 lat nie spełnią się ;(
Edytowane przez apollinka Czas edycji: 2010-03-01 o 12:03 |
|
|
|
#2553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
jak tam singielki zyjecie ?
![]() moj dalej ma opis " ;( !" kontaktu 0. kurde najgorzej to mi rano jest... jak wstaje tak dziwnie sie czuje fizycznie nie da się tego nawet opisać.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
#2554 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: obecnie Poznań :)
Wiadomości: 789
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Cytat:
ale doskonale wyobrazam sobie jak sie czujesz.. jednak glowa do gory ! mam nadzieje ze nie trafisz tu do nas ( oczywiscie w pozytywnym znaczeniu), i ze odbuduja sie relacje z twoim partnerem
Edytowane przez monika192 Czas edycji: 2010-03-01 o 13:38 |
||
|
|
|
#2555 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#2556 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
|
#2557 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
To ja jak na razie słyszę, ze myślę tylko o seksie i przytulaniu, a ludzie mają poważniejsze sprawy na głowie. Jakby nie można było mieć poważnych spraw, a potem sobie umilić czas. Jak się sypie, to trzeba się zadręczać w każdej dziedzinie życia, a frustracje wyładowywać na partnerze. Jak nie będzie miał się na kim wyładowywać, to zobaczymy. dopiero mnie doceni.
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-03-01 o 14:39 |
|
|
|
#2558 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Chyba mamy podobna sytuację my rozstalismy sie juz co prawda jakis rok temu, ale utrzymujemy ze soba taki dziwny kontakt. Też jesteśmy w tej samej grupie i mieszkamy w tym samym budynku. Najgorsze jest to, że pojechałam za nim na studia do innego miasta żyłam i żyję nadal jakimis nadziejami, które czasami mi dawał.Wczoraj usłyszałam, że "nie wiem czy bedziemy jeszcze mogli byc razem" A praktycznie kazdy dzien spedzamy ze sobą Razem na uczelni, razem na zakupy, do kina czy gdzies, razem wracamy do domu. Nie radzę sobie z tym. Utrzymujemy i fizyczny i psychiczny kontakt, ale on juz nie chce sie wiązać Najchetniej bym stad wyjechała, bo nigdzie nie czuje sie tak zle jak tutaj. Naiwna byłam, skoro liczyłam, że jak zobaczy, że naprawdę mi zależy i w dowód tego postawiłam wszystko na jedną kartę to cos doniego dotrze. Nie chce juz słuchac, że bardzo mnie lubi i nie chce zrywac ze mną kontaktu i ze uczucie miedzy nami nie wypalilo sie calkiem. To jest upokarzające
|
|
|
|
|
#2559 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
a skoro wam nie wyszło to znaczy, że tak miało być...z reszta wiem, że w takiej sytuacji można sobie mówic i radzić a osoba porzucona i tak czuje calkiem co innego. Emocje są przerózne i są bardzo intensywne. I podejrzewam, że za jakiś czas spojrzysz na ta sprawe z calkiem innej perspektywy. A jak upłynie wiecej czasu to spełnisz marzenia ale z kimś kto jest Ciebie wart (poza tym...zrywanie przez smsa? świadczy tylko o nim ) Trzymaj sie dzielnie
|
|
|
|
|
#2560 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
wydra33 gdy czytam Twoje posty to jakbym słyszała własne myśli.
Bardzo bym chciała żeby On się wreszcie wyprowadził, mogłabym zacząć od nowa, myśleć tylko o sobie i córce ale nie lepiej mnie dołować ... Mówicie, że w wieku 33 lat można jeszcze zaufać innemu facetowi? Dla mnie to skończeni egoiści, którym trzeba nadskakiwać bo jak nie to sobie pójdą Nie mówię, że już zawsze będę sama ale długo nie chcę mieć faceta. Poza tym gdzieś czytałam, ze Oni się nie zmieniają, więc jeżeli mam z kimś być to On musi być idealny, mój typ od stóp do głów ... Co do muzy to od czasu porzucenia słucham HEYa głównie ostatnia płytę "miłość, uwaga, ratunku, pomocy" kupa tekstów to dokładnie mój stan emocjonalny od pytania "czy, czy, czy ... czy możemy to nazwać ? ..." "rozpacz, że nie kochasz mnie" "mam być wdzięczna? za co? pytam się!" "A te dni ciszy które, które dzielą nas Podpowiadają mi złe obrazy. Muszę to przespać przeczekać a jutro znowu pójdziemy nad rzekę" no i kwintesencja ostatnich uczuć "umieraj stąd, bierz co Twoje i WON ! " pozdrawiam i życzę pogody ducha ja wczoraj byłam w górach a On był sam bo Ona chyba nie miała dla niego czasu :P
__________________
"...Dzień wczorajszy nie istnieje, to tylko wspomnienie. Dzień jutrzejszy nie istnieje, to tylko przypuszczenie Bo dzień dzisiejszy jest najważniejszy!!! ..." |
|
|
|
#2561 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
![]() a co do pogrubionego ...to pewnie, że można. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy komuś zaufasz Powodzenia
|
|
|
|
|
#2562 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
http://www.youtube.com/watch?v=jwYwdjTatWE
tak zwyczajnie mam sie ochote upalic przy tej piosence... kurde strasznie tesknie, tylko za czym i za kim? ![]() chyba za nim, za tym jaki byl kiedys ile szczescia dal mi pustka...
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#2563 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
jeśli wyciągnę ręce
i zechcę dotknąć natrafię na miedziany drut przez który płynie elektryczny prąd posypię się popiołem w dół fizyka jest prawdziwa biblia jest prawdziwa miłość jest prawdziwa i prawdziwy jest ból Mam dziś gorszy dzień. Minął miesiąc od rozstania. Tęsknię znów.
__________________
//...a jak się łata pustkę? Edytowane przez Marysia88 Czas edycji: 2010-03-01 o 20:51 |
|
|
|
#2564 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
|
|
|
|
#2565 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
ogladalam cos na n-k zwiazanego z exem, musze stwierdzic ze powrot raczej bylby i tak porazka bo bym mu nie wybaczyla tego co mi zrobil niestety, zdalam sobie sprawe z tego ze jestem zbyt pamietliwa i zniszczylabym ten powrot, ale to tylko gdybanie bo on nigdy nie bedzie chcial wrocic, a ja mu raczej tego nie wybacze, coz...
wiem jedno, ze jest we mnie taka negatywna emocja, ktora dusze w sobie caly czas i dotyczy tej laski, wiem ze jak ja gdzies spotkam a bede podpita to niestety ale przy.*******e jej, juz nie za to ze zrobila to co zrobila, bo ciesze sie ze tak sie stalo, ale za to ze takie pi.zdy powinno sie tepic, bo mimo wszystko trzeba miec troche szacunku do innych, a ona go chyba nie ma wiec nalezy jej sie strzal w ryj, moze sie nauczy nie udzielac rad "przyjacielskich" w ten sposob ktory ona wybrala a ja czuje, ze jak jej po prostu od tak przysadze to mi ulzy, wiem ze jesli ktos mnie nie powstrzyma to tak jej wloje ze az sie sama boje konsekwencji, ale coz ulzy mi hehe, albo on mi wloi, nie istotne jednym ratukiem na ta sytuacje jest to obysmy sie nie natknely na siebie ![]() ahh to taka refleksja na dobranoc :P
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#2566 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 150
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
czytałam gdzieś na necie o samoocenie,o podejściu do samego siebie.I co?Moja samoocena jest zerowa,nie akceptuje siebie,być moze ma to jakieś podłoze z wcześniejszych lat.Ale przez to .. myślę o byłym,wiem zabrzmi to dość dziwnie dziewczyny. Jednak ocena samej siebie,nie pozwala mi na kogoś innego,lepszego .. tylko na człowieka,który mnie ponizał psychicznie,bawił się mną itp. Dlaczego? bo tylko on zwrócił na mnie uwagę,kiedy walczyłam z kg?kiedy miałam taki okres w swoim zyciu .. i być moze przez to,sie tak uzalezniłam od Niego ?
|
|
|
|
#2567 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Cytat:
dziękuję za słowa otuchy
|
||
|
|
|
#2568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
witam mam nadzieej ze moze ktos mi poradzi bo naprawde nie wie mco ja mam robic...
powiedziałczemu mnie zostawił w zasadzie napisał dlaczego przez ost kilka msc był taki inny, taki dziwny.. zazywał narkotyki regularnie od kilku msc..zatkało mnie total.. czulam ze sie zmienił zniknal ten uczuciowy wrazliwy kochany chlopak pojawil sie jakis pieprz* egoista bez uczuc bez niczego wiecznie zly i zdolowany chce to rzucic. ale ja mam do neigo wracac? ja chyba nie umiem a jemu nie ma kto pomoc boze co ja mam robic.. nie wiem naprawde nie wiem.. nie chce zyc z takim czlowiekiem ktory cos zazywa.. wzyciu bym sie po nim tego nei spodziewala.. co ja mam zrobic ![]() on prosi o pomoc mowi ze beze mnie nei da sobie z tym rady.. a jak wogole nie da z tym rady? zaraz oszaleje spadl na mnie taki ciezar ze masakra.. przez pol zwiazku bylam oklamywana wten sposon czy to wogole da sie wyabczyc? czy jest sens wogole wracac mu pomagac cokolwiek robic? NIE MAM ZIELONEGO POJECIA JESTEM W CHOREJ SYTUACJI
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2010-03-02 o 16:43 |
|
|
|
#2569 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
AguŚ87, trudna sytuacja. Z jednej strony masz pewnie poczucie, że powinnaś pomóc, z drugiej, jest ogromny strach. Narkotyki to nie przelewki. Porozmawiaj z nim w miarę spokojnie, jeśli się da. Poszukajcie razem jakiegoś ośrodka, terapeuty... Pamiętaj, że nie możesz się zgodzić na manipulacje sobą, Możesz zapewnić go o Twoim wsparciu, ale absolutnie nie możesz pozwolić sobie, żeby uzależniał wyjście z nałogu od Twojego powrotu. To on musi chcieć z tym skończyć.
Okropny mam dziś dzień. Napisałam mu wczoraj, co czuję, jak się z tym wszystkim czuję, a dziś się pokłóciliśmy o własne odczucia. Nie znoszę kiedy mi mówi, że będzie dobrze, że sobie poradzę, że mam się wziąć w garść, bo ja przecież żyję, chodzę na uczelnie, na zakupy, sprzątam, tylko mnie jest tak ciężko bez niego. Uparł się, że chce być sam póki co, że niczego nie przekreśla niby, ale teraz mu dobrze samemu. Nie rozumiem go w ogóle, bo mnie jest dobrze z nim, wiec jak jemu możne być dobrze samemu, beze mnie?? Co ja mam robić?? Zamilknąć na jakiś czas i dać mu czas na bycie samemu, na zatęsknienie za mną czy się odzywać i nie pozwolić, żeby zapomniał?? Nie jesteśmy razem od 2 miesiecy, ale mało było dni, kiedy się zupełnie nie odzywaliśmy... Nie dałam mu chyba tak naprawdę szansy na zatęsknienie... |
|
|
|
#2570 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
cały czas płaczę ![]() trzymaj się
|
|
|
|
|
#2571 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Trzymajcie się dziewczyny. Wiem sama jakie to trudne. Ja powiedzmy,że dłużej niż miesiąc się zbieram w sobie i chce przypomnieć siebie sprzed roku. Kiedy to Jemu wmawiałam,że ja nie jestem do kochania, i że nie potrafię się przywiązać i w ogóle. A teraz? teraz wstaję rano i płaczę, bo wszystko się rozsypało i niby zawsze z tyłu głowy mi się tliły te zdania o niekochaniu, to teraz nie potrafię sobie wytłumaczyć,że Jemu tak sobie wszystko łatwo przeszło. Kiedy ja pierwszy raz w życiu uwierzyłam,że facet może mnie kochać. Dokonam swego zywota w stanie błogosławionym staropanieńskim, bo już nie uwierzę żadnemu "Cieciowi" Przepraszam za słownictwo, ale jakoś mi lżej, chociaż On wcale nie zasługuje na takie określenia, ale jeszcze rok temu tak właśnie gadałam o facetach. Gdyby tamten czas wrócił moje poranne wstawanie lżejsze byłoby
|
|
|
|
#2572 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 443
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ehh dziewczyny ;( co ja w ogole robie mysle o nim ;( a nie ejst tego wart!!!!!! na dodatek spotkam sie niby czasem z takim facetem ale to przykre bo mysle i tak o ex:/ nie chce juz mam dosc;( wiem z enie moge znim byc ze ejst dupkiem i ze nie bede z nim szczesliwa ale kocham go i nie moge przez to czuc sie szczesliwa;( bo ciagle porównuje mysle co on by zrobil..... ;(
Ten z którym sie spotkam pocalowal mnie dzis w usta i teraz siedze i placze ze ostania osoba ktora mnie tak calowala nie ejst juz moj ex;( jakie to chore...a juz byłam taka silna juz bylo tak dobrze ;( |
|
|
|
#2573 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
JAk widać nie było tak dobrze. Swoje trzeba przecierpieć i poudawać,że Jesteś taka jak Twój Ex. Nieprzemakalna
|
|
|
|
#2574 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
tristen - może jest za wcześnie? sama piszesz, że czujesz, że go kochasz. I tym, że nie umiesz na kogos innego spojrzec inaczej pogłębiasz swoja frustracje. A ja...strasznie tęsknie za nim |
|
|
|
|
#2575 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
kurde tez dzis strasznie tesknie :/
chcialabym sie z nim posmiac, pogadac, powyglupiac - nierealne
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#2576 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
AguŚ87 żadna z nas nie powie Ci co masz robić ale możesz czerpać z naszych doświadczeń aby wyciągnąć właściwe dla siebie wnioski.
kiedyś byłam w bardzo podobnej sytuacji do Twojej, tylko że ja byłam z tym gościem a Wy się rozstaliście. nie będę opisywać tamtej sytuacji bo jest dosyć przykra ale napiszę tak: z narkotykami da się zerwać ale tylko pod warunkiem, że osoba uzależniona faktycznie chce z tym skończyć. jeśli cały świat będzie tego chciał, prócz osoby uzależnionej, to nic to nie da i nawet jeśli pójdzie na odwyk, to szybko do nałogu wróci. jeśli Twój ex chce z tego wyjść, a Tobie na nim zależy, pomóż mu ale jako przyjaciółka. na ewentualne zejście się ze sobą będziecie mieli jeszcze czas. wiesz, wiele też zależy od tego, jakie to narkotyki, bo jeśli jest to przypalanie sobie ziółka na imprezie to nie ma co robić z tego wielkiego halo ale jeśli gość np leci na amfie od dłuższego czasu, to sprawa jest poważniejsza i może warto o tym porozmawiać z jego rodzicami lub rodzeństwem? lepiej żebyś nie brała całego ciężaru na siebie, bo łatwo sobie zryć psychę czymś takim. |
|
|
|
#2577 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Masz rację, on wie, że czekam, wie, że kocham... Moje milczenie to chyba jedyne racjonalne rozwiązanie teraz. Jakoś będę musiała wytrwać. Niech zauważy, że mnie nie ma.... Nie mam już nic do stracenia- albo zatęskni albo nie....
|
|
|
|
|
#2578 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 99
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
wlasnie albo zatesknia albo nie ....
my juz zrobilysmy za duzo .. |
|
|
|
#2579 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Aaaaa po co ja za nim tęsknię?! ![]() Tak btw. to dzwonił mój ex (3 tygodnie była cisza), pytał co słychać, a sam pochwalił się, że był przez weekend u 'koleżanki' w jej domu rodzinnym i został nawet dzień dłużej (!), bo tak mu się tam podobało. Nowa dziewczyna, jak mniemam.
__________________
//...a jak się łata pustkę? |
|
|
|
|
#2580 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
![]() po co on ci takie rzeczy gada, koles jest bez uczuc chyba
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.






ale rozmawiaj z nim może do skutku, a jak nie podziała, nic nie zmieni to no niestety.. nie wyszło.. sory, że się tak wcięłam.
nie mam siły płakac. jest mi tylko potwornie ciężko, bym jedynie leżała i chciala spać.. tylko tyle.. 




Nie mówię, że już zawsze będę sama ale długo nie chcę mieć faceta.










