Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[martus9191]

Napisane przez czijo

Postanowiłam na przykład, że wreszcie zaproszę kolegę na randkę

Ja to praktycznie wczoraj zrobiłam, tyle że my się uczyliśmy ;D Wyobraź sobie miny ludzi jak dwie osoby siedzą w pubie z ksiązka do bioli w reku i się sprzeczają o osmoregulacje u ryb słodkowodnych :brzyda l: ( ale usłyszałam wczoraj że troszkę inaczej się zachowuje i już nie jestem aż tak nieśmiała i coś czuje że duży wpływ na moje zachowanie miał ten wypadek, tak jak Wam przeszło mi przez myśl pare razy to że życie ma się jedno i jak nie będę teraz z niego korzystac to kiedy )

Właśnie angola miałam, nie boje się już tak strasznie mówienia, coraz lepiej mi to idzie a z tym miałam problemy No i nie byłam dzisiaj w szkole, ale z tego co mi mówili to jutro przychodzimy na galowo i o 14 jest wyjście pod urząd miasta na Mszę, tyle że ja kończę o 12.30 a potem mam korki więc raczej się nie wybiorę... A pochwale się ;D Miałam ze słuchania z angielskiego złozonego z 3 cześci 100% Jak na mnie to wyczyn bo z angielskiego to ja raczej nie byłam dobra nigdy ;P

Wracam do biologii ;D Wczoraj się bardzo zmotywowałam, bo nie lubie jak ktos wie więcej ode mnie

[effciaa16]

witam ponownie

prace mam sprawdzoną, wszystko jest b. dobrze, tylko mam minimalne poprawki, ale się cieszę w ogóle miałam z Panią długą i taką osobistą rozmowę, na prawdę teraz inaczej ją spostrzegam.

wzięłam drzemkę, oczywiście nie pół godzinną.
lecę uczyć się z kwadratówki.

[mtynai]

Napisane przez parodia

Ja ostatnia nie zbierałam, jeszcze zostały. Czemu od razu zakładasz, że to przeze mnie?
Przeze mnie? Świetnie, popłaczmy się. To nie przeze mnie! Więc bardzo Cię proszę, nie mów tak od razu, bo to nie jest miło.

Justyna toć to żart był (zresztą już mówiłam na gadu) ;*
założyłam, że to Ty bo byłaś na wizażu po 8:00, a do 8:00 trza było zebrać

Złośnico Ty ! ;*
uśmiech się. ;*


idę do w(ł)osu..
bo jeszcze nie zaczęłam się łuczyć, a jutro pr. klasowa z całości prawa, życzcie mi powodzenia.

[rehab4181]

chciałam coś cytować, ale wyłączyłam, bo TŻ przyjechał.


a Martyna dziękuję za kartkę też coś mam dla Ciebie
u mnie w szkole apel był o 12:00, ksiądz powiedział kilka słów i była minuta ciszy trwająca ok. 30sek.

no to idę, zajrzę potem ;*

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez mtynai

idę do w(ł)osu..
bo jeszcze nie zaczęłam się łuczyć, a jutro pr. klasowa z całości prawa, życzcie mi powodzenia.

powodzenia
ja mam w środę z tego samego

[star15]

Dzień dobry..

Przepraszam, nie będę cytować.
U mnie w szkole dzisiaj i jutro na pewno na galowo, a jest taka propozycja, by chodzić na galowo lub chociaż w stonowanych kolorach do końca tygodnia. Jutro mają nam powiedzieć, jaka jest ostateczna decyzja. Wiecie co, ciężko mi się zasypiało przez te 2dni wieczorem, pomodliłam się niby, ale i tak brakowało mi jakiegoś takiego.. poczucia bezpieczeństwa. Dziwne to. No i oczywiście spekulacje w necie, że to było zaplanowane, że Putin go zaplanował, tak jak było z zamachem w Gruzji na Kaczyńskiego, że Kaczyński bronił Gruzji, a Rosja ich nienawidzi, blablabla...
Poza tym byłam u mamy i ona tak dobrze sobie radzi, nie widać po niej żadnego smutku czy cierpienia..


Ogólnie niemiło.

[czijo]

Napisane przez rehab4181

chciałam coś cytować, ale wyłączyłam, bo TŻ przyjechał.

jakie podwójne życie

Napisane przez martus9191

Ja to praktycznie wczoraj zrobiłam, tyle że my się uczyliśmy ;D Wyobraź sobie miny ludzi jak dwie osoby siedzą w pubie z ksiązka do bioli w reku i się sprzeczają o osmoregulacje u ryb słodkowodnych :brzyda l: ( ale usłyszałam wczoraj że troszkę inaczej się zachowuje i już nie jestem aż tak nieśmiała i coś czuje że duży wpływ na moje zachowanie miał ten wypadek, tak jak Wam przeszło mi przez myśl pare razy to że życie ma się jedno i jak nie będę teraz z niego korzystac to kiedy )

Masz rację. Kiedy?
Stąd pomysł przejęcia inicjatywy ale najpierw mam zamiar zrobić research, czy A. nie uważa mnie za brzydala/debila/kujona/frajera/modliszkę/tranwestytę/mordercę dzieci/agenta Mossadu.
... choć sama w agencie Mossadu to bym się z miejsca zabujała na śmierć

[BeaS]

Napisane przez czijo

To samo pomyślałam. Uznałam, że muszę sobie wyznaczyć jakieś cele i dążyć do nich, i choćby moje życie miało być krótkie chcę, by było jak najlepsze.
Postanowiłam na przykład, że wreszcie zaproszę kolegę na randkę

W szkole... pf. Wychowawczyni jak zaczęła gadać, to wolałam, żeby się zamknęła. Stwierdziła, że to wszystko jedna wielka hipokryzja i mitomania i ludzie "nagle zapomnieli o swoich poglądach politycznych".
Żal dupę ściska.

Brawo.
A ja zebrałam się na odwagę i podeszłam do mojej byłej przyjaciółki.

To nie jest kwestia wyłącznie polityczna.
Przyznam szczerze, że mało mnie polityka interesuje, ale to nie znaczy, że nie mam serca. Jest mi wstyd z tego powodu, że nie wiedziałam jak wiele Prezydent Kaczyński zrobił dla Polski. Nie zdawałam sobie z tego sprawy. Wstyd mi z tego powodu, że musiało się stać to, co się stało, żebym zauważyła ile Mu zawdzięczam. Możecie pomyśleć, że to hipokryzja z mojej strony. Sama z siebie nie jestem dumna, ale nie zamknę się teraz w sobie. Zaczynam dostrzegać jak cienka jest granica między życiem a śmiercią. I dlatego nie zamierzam więcej marnować swojego życia, bo nie wiem ile mi go zostało, a mam wiele marzeń do spełnienia, na które może mi nie wystarczyć czasu.

Napisane przez martus9191

Ja to praktycznie wczoraj zrobiłam, tyle że my się uczyliśmy ;D Wyobraź sobie miny ludzi jak dwie osoby siedzą w pubie z ksiązka do bioli w reku i się sprzeczają o osmoregulacje u ryb słodkowodnych :brzyda l: (

Wracam do biologii ;D Wczoraj się bardzo zmotywowałam, bo nie lubie jak ktos wie więcej ode mnie

Obie wypowiedzi -

Swoją drogą - nienawidzę zoologii. Właśnie się nią zajmuję. Mam nadzieję, że w czwartek skończę.
ed. do czwartku oczywiście.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez parodia

Ja ostatnia nie zbierałam, jeszcze zostały. Czemu od razu zakładasz, że to przeze mnie?
Przeze mnie? Świetnie, popłaczmy się. To nie przeze mnie! Więc bardzo Cię proszę, nie mów tak od razu, bo to nie jest miło.


Aaa, czekałam 10 minut na załadowanie i odpuściłam

Justyna, jaki bulwers !

o Ty. ale warto zobaczyć. życiowe




Mam podobne odczucia jak Martyna i Karolina. Jest mi przykro , żal rodzin, ale nie myślę o tym cały czas. Tragedia niewyobrażalna i może macie rację , powinniśmy się zatrzymać nad życiem i zastanowić się troszkę.


edit: Martyna fajny napis na farmie

[Weronika112]

Właśnie przeczytałam doskonały komentarz :
http://theteenidol.blogspot.com/2010...prezydent.html

Wiecie co?
Mój tata chodzi bardzo wkurzony, gdyż od zawsze był za PIS-em i, jak sam mówi, nie może patrzeć na hipokryzję polityków, szczególnie pana Sikorskiego ( jego komentarz : prezydent może być niski, ale nie mały).
Nie ufa Tuskowi, nie ufa Komorowskiemu.
Patrząc na Monikę Olejnik, innych stacji TVNu, którzy teraz wylewają łzy, nasuwa mi się pytanie : czemu nie pokazywali nam INNEGO prezydenta, za którym TERAZ płaczą? Czemu drwili z niego ?
Ja przyznaję - tak jak ty, Beata, nie znałam innego Lecha Kaczyńskiego. Mój punkt widzenia o nim wyrobiłam poprzez prasę.

I jest mi przykro, że wierzyłam ludziom (telewizji, prasie). Teraz ci ludzie sami przyznają, że przesadzali.

Oglądałam dzisiaj wywiad Doroty Wellman z prezydentem na temat roli kobiet. Czemu wcześniej nigdzie tego nie rozpowszechniano?

Ja tylko pamiętam to PERMANENTNE wypominanie pomyłek językowych, nic, NIC o tym, jakim był człowiekiem - ojcem, mężem (jak się okazuje dobrym). Ja tego NIE WIEDZIAŁAM.

Polityka na pewno się zmieni, ale politycy? Nie jestem tego pewna.
Od razu zaznaczam, że nie nigdy nie byłam fanką PIS-u ani PO.

I chyba też napiszę do mojej byłej przyjaciółki. Tęsknię za nią, a jakoś nie miałam odwagi, żeby to zrobić.

[UnbelievableGirl]

Napisane przez Weronika112

I chyba też napiszę do mojej byłej przyjaciółki. Tęsknię za nią, a jakoś nie miałam odwagi, żeby to zrobić.

ja tez bym chciała, ale to na nic...niestety

za to zamierzam sto razy bardziej podejmować ryzyko, bo stracić mogę niewiele, ale za to zyskać bardzo dużo. tak ze wszystkim. facetami, wyrażaniem swoich opinii, ze wszystkim
kiedyś trzeba

[rehab4181]

Napisane przez czijo

jakie podwójne życie

a no wiesz

Napisane przez Weronika112

Ja tego NIE WIEDZIAŁAM.

I chyba też napiszę do mojej byłej przyjaciółki. Tęsknię za nią, a jakoś nie miałam odwagi, żeby to zrobić.

ja też nie.. tylko polityka, polityka, polityka.

do mojej byłej przyjaciółki nie napiszę poszłyśmy do innych szkół, ona zrobiła z siebie pustą lalę, a ja mam dwie kochane przyjaciółki


TŻ pojechał, jestem Wasza

[mtynai]

Kamila (R.) napisałam do Cię na gg.

[czijo]

Napisane przez Weronika112

Wiecie co?
Mój tata chodzi bardzo wkurzony, gdyż od zawsze był za PIS-em i, jak sam mówi, nie może patrzeć na hipokryzję polityków, szczególnie pana Sikorskiego ( jego komentarz : prezydent może być niski, ale nie mały).
Nie ufa Tuskowi, nie ufa Komorowskiemu.
Patrząc na Monikę Olejnik, innych stacji TVNu, którzy teraz wylewają łzy, nasuwa mi się pytanie : czemu nie pokazywali nam INNEGO prezydenta, za którym TERAZ płaczą? Czemu drwili z niego ?
Ja przyznaję - tak jak ty, Beata, nie znałam innego Lecha Kaczyńskiego. Mój punkt widzenia o nim wyrobiłam poprzez prasę.

I jest mi przykro, że wierzyłam ludziom (telewizji, prasie). Teraz ci ludzie sami przyznają, że przesadzali.

Oglądałam dzisiaj wywiad Doroty Wellman z prezydentem na temat roli kobiet. Czemu wcześniej nigdzie tego nie rozpowszechniano?

Ja tylko pamiętam to PERMANENTNE wypominanie pomyłek językowych, nic, NIC o tym, jakim był człowiekiem - ojcem, mężem (jak się okazuje dobrym). Ja tego NIE WIEDZIAŁAM.

Polityka na pewno się zmieni, ale politycy? Nie jestem tego pewna.
Od razu zaznaczam, że nie nigdy nie byłam fanką PIS-u ani PO.

Czuję się bardzo podobnie.

Może wiecie, może nie, ale zawsze byłam zaciętą przeciwniczką PiSu, ukształtowaną przez ich zacięty wizerunek, język nienawiści.
A teraz...
Mam wrażenie, że ten wizerunek wykreowały właśnie media, odpowiadając na zapotrzebowanie widza na sensację.
I to nie jest tak, że stosuję teraz jakieś uproszczenia. Owszem, przyznaję, nie byłam przez długi czas na bieżąco, nie śledziłam serwisów informacyjnych. Ale moja mama tak, i to ona wczoraj stwierdziła: "Przykro mi, że nie znałam naszego prezydenta". Też była jego przeciwniczką, i też teraz widzi, że nie miała pełnego obrazu.

Media to naprawdę czwarta władza, teraz to widzę.
Ale dziennikarze wykonują swoją pracę. Gdybyśmy MY, my odbiorcy, nie oczekiwali sensacji i skandali, oni by o nich nie pisali/nie mówili.

Wiele rzeczy trzeba zmienić, żeby w naszym kraju było lepiej. Chciałabym zacząć od siebie.

[201604200942]

Napisane przez Weronika112

Właśnie przeczytałam doskonały komentarz :
http://theteenidol.blogspot.com/2010...prezydent.html

Wiecie co?
Mój tata chodzi bardzo wkurzony, gdyż od zawsze był za PIS-em i, jak sam mówi, nie może patrzeć na hipokryzję polityków, szczególnie pana Sikorskiego ( jego komentarz : prezydent może być niski, ale nie mały).
Nie ufa Tuskowi, nie ufa Komorowskiemu.
Patrząc na Monikę Olejnik, innych stacji TVNu, którzy teraz wylewają łzy, nasuwa mi się pytanie : czemu nie pokazywali nam INNEGO prezydenta, za którym TERAZ płaczą? Czemu drwili z niego ?
Ja przyznaję - tak jak ty, Beata, nie znałam innego Lecha Kaczyńskiego. Mój punkt widzenia o nim wyrobiłam poprzez prasę.

I jest mi przykro, że wierzyłam ludziom (telewizji, prasie). Teraz ci ludzie sami przyznają, że przesadzali.

Oglądałam dzisiaj wywiad Doroty Wellman z prezydentem na temat roli kobiet. Czemu wcześniej nigdzie tego nie rozpowszechniano?

Ja tylko pamiętam to PERMANENTNE wypominanie pomyłek językowych, nic, NIC o tym, jakim był człowiekiem - ojcem, mężem (jak się okazuje dobrym). Ja tego NIE WIEDZIAŁAM.

Polityka na pewno się zmieni, ale politycy? Nie jestem tego pewna.
Od razu zaznaczam, że nie nigdy nie byłam fanką PIS-u ani PO.

I chyba też napiszę do mojej byłej przyjaciółki. Tęsknię za nią, a jakoś nie miałam odwagi, żeby to zrobić.

Moje zdanie też wyrobiła prasa-teraz widać jaką siłe mają media...

Muszę jednak dodać, że interesuje mnie historia II wojny światowej i uważam, że powinniśmy pamiętac o poległych w wojnie. Dlatego kiedy dowiedziałam się (pisząc pracę maturalną), że Tadeusz Gajcy został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski przez Lecha Kaczyńskiego, stał mi się on bliższy. Kiedy dowiedziałam się, że jedną z polityki Lecha Kaczyńskiego było przywrócenie pamięci wydarzeń II wojny św i poległych, poczułam się z nim blisko.
Oczywiście nie chcę robić z niego jakiejś wielkiej ikony, ale to tak jakbyś u kogoś, kto jest Ci obojętny, znalazła wspólne zainteresowania i cele... I nagle, kiedy zaczynasz akceptować osobę i powoli wyrabiać swoje (własne!) zdanie na temat tej osoby, jej już nie ma...

Ech, ostatnio też sporo myślę o mojej koleżance z gimnazjum... W szkole średniej nasz kontakt się urwał i tak do teraz... Nowi znajomi, już nie wiem czy miałybysmy wspólne tematy... Ale czasem chodzę naszymi wspólnymi drogami i wspominam nasze rozmowy

[czijo]

Dyrektorka mojej supereliciarskiej szkoły wścieka się, że sąsiednie dresiarskie gimnazjum pierwsze wywiesiło flagę.

pwned.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Martyna żadnej wiadomości nie dostałam ;/

w ogóle coś mi gadu świruje;/

[czijo]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18534163]Martyna żadnej wiadomości nie dostałam ;/

w ogóle coś mi gadu świruje;/[/QUOTE]
Wszystkim świruje

Ehh, babcia mnie goni.
Dobrej nocy

[malenstwo5]

U mnie w szkole był apel i minuta ciszy. Dyrekcja prosiła, by przez ten tydzień ubierać się stosownie do okoliczności. Prosiła też by godnie się zachowywać.

Załamało mnie zachowanie niektórych osób z mojej klasy. Jeden kolega powiedział tak "Nic się takiego nie stało, przecież jest kopia zapasowa, tylko pieprzyk domalować." Swoje słowa kierował do mnie i koleżanki, więc powiedziałam mu tylko, że myślałam, że reprezentuje sobą coś więcej. Drugi kolega stwierdził, że Komorowski nie musiał się nawet starać, by zostać prezydentem. Oczywiście podczas minuty ciszy musieli śmiać się i gadać

Pouczyłam się dziś WOSu i matmy, ale to jeszcze nie koniec nauki na dziś

Fejsbukowiczki mogę Was do znajomych pozapraszać ? Weszłam na mojego fejsbuka Wyślecie mi Wasze imiona i nazwiska na PW ? Niestety nie pamiętam wszystkich

edit.
Dostałam dzisiaj do testów z Klubu recenzentki preparat antycellulitowy, a w piątek dezodorant Fajnie, że mnie do dwóch testów wybrali

[rehab4181]

Napisane przez czijo

Wiele rzeczy trzeba zmienić, żeby w naszym kraju było lepiej. Chciałabym zacząć od siebie.

to chyba każdy tak ma.
ja bym chciała lepiej ogarniać moje lenistwo, bo radość z życia czerpię w każdy sposób. nie odmawiam sobie przyjemności. ostatnie 3 zł wydam na czekoladę. nie lubię robić czegoś na siłę, lubię się rozpieszczać i jestem leniwcem.
o rany, jestem okropna !

dzisiaj zapytała TŻta co we mnie go denerwuje. a on szczerze odpowiedział mi, że czasami jestem wredna, chociaż to bardziej jestem momentami zbyt pewna siebie, uparta i zawsze twardo bronię swoich racji.
a ja: jestem zołzą?
M: i za to Cię kocham.

aż mi się przypomniała książka "Faceci kochają zołzy czy coś takiego"

właśnie zdałam sobie sprawę, że jestem okropnym potworem.

Napisane przez czijo

Dyrektorka mojej supereliciarskiej szkoły wścieka się, że sąsiednie dresiarskie gimnazjum pierwsze wywiesiło flagę.
Pwned.

no nie
ale sobie problem wynalazła

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez malenstwo5

edit.
Dostałam dzisiaj do testów z Klubu recenzentki preparat antycellulitowy, a w piątek dezodorant Fajnie, że mnie do dwóch testów wybrali

ale masz fajnie
też tak bym chciała



zapomniałam miałam oglądać o tych pasożytach na discovery.

idę po pizzę (stosuję dietę "jedz wszystko" by przytyć. help me.)

[malenstwo5]

Napisane przez rehab4181

to chyba każdy tak ma.
ja bym chciała lepiej ogarniać moje lenistwo, bo radość z życia czerpię w każdy sposób. nie odmawiam sobie przyjemności. ostatnie 3 zł wydam na czekoladę. nie lubię robić czegoś na siłę, lubię się rozpieszczać i jestem leniwcem.
o rany, jestem okropna !

dzisiaj zapytała TŻta co we mnie go denerwuje. a on szczerze odpowiedział mi, że czasami jestem wredna, chociaż to bardziej jestem momentami zbyt pewna siebie, uparta i zawsze twardo bronię swoich racji.
a ja: jestem zołzą?
M: i za to Cię kocham.

aż mi się przypomniała książka "Faceci kochają zołzy czy coś takiego"

właśnie zdałam sobie sprawę, że jestem okropnym potworem.

no nie
ale sobie problem wynalazła

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------


ale masz fajnie
też tak bym chciała



zapomniałam miałam oglądać o tych pasożytach na discovery.

idę po pizzę (stosuję dietę "jedz wszystko" by przytyć. help me.)

To wypełniaj te ankiety jak są

[blue_apple]

Boże, dziewczyny, miałam tu na razie nie pisać, bo... no bo czułam, że nie odnajdę tu nici porozumienia w tej sprawie - bo Wam, albo nie jest przykro, albo jest dlatego, że to tragedia ludzka. ale nie dlatego, że polityczna.
ale dzis zobaczyłam te kilka wpisów i przywróciłyście mi wiarę w Polskę.
wierzę w to, że nie tylko Wy dostrzegłyście to o czym piszecie.

całe życie irytowałam się ślepotą ludzi.
jakie to PO nie jest cudowne, a PiS - ch.u.jowy.
a niewiele z tych ludzi opierało swoją wiedzę na czymś więcej, niż tvn i gazeta wybiórcza (która nie bez powodu tak nazywam, z resztą...)
i nie chodzi o uwielbienie dla Kaczyńskiego, ale dostrzeżenie co jest ważniejsze - jego wpadki medialne, czy jego decyzje?

czemu nikt nie interesuje sie tym, jakie decyzje podejmuje kazda partia, a nie tylko tym - jakie złe podejmuje PiS, a jakie dobre PO?

nigdy nie byłam fanką żadnej z tych partii, ale irytowało mnie ślepe podążanie za sztucznym, wykreowanym przez telewizję obrazem.

Napisane przez Weronika112

Właśnie przeczytałam doskonały komentarz :
http://theteenidol.blogspot.com/2010...prezydent.html

Wiecie co?
Mój tata chodzi bardzo wkurzony, gdyż od zawsze był za PIS-em i, jak sam mówi, nie może patrzeć na hipokryzję polityków, szczególnie pana Sikorskiego ( jego komentarz : prezydent może być niski, ale nie mały).
Nie ufa Tuskowi, nie ufa Komorowskiemu.
Patrząc na Monikę Olejnik, innych stacji TVNu, którzy teraz wylewają łzy, nasuwa mi się pytanie : czemu nie pokazywali nam INNEGO prezydenta, za którym TERAZ płaczą? Czemu drwili z niego ?
Ja przyznaję - tak jak ty, Beata, nie znałam innego Lecha Kaczyńskiego. Mój punkt widzenia o nim wyrobiłam poprzez prasę.

I jest mi przykro, że wierzyłam ludziom (telewizji, prasie). Teraz ci ludzie sami przyznają, że przesadzali.

Oglądałam dzisiaj wywiad Doroty Wellman z prezydentem na temat roli kobiet. Czemu wcześniej nigdzie tego nie rozpowszechniano?

Ja tylko pamiętam to PERMANENTNE wypominanie pomyłek językowych, nic, NIC o tym, jakim był człowiekiem - ojcem, mężem (jak się okazuje dobrym). Ja tego NIE WIEDZIAŁAM.

Polityka na pewno się zmieni, ale politycy? Nie jestem tego pewna.
Od razu zaznaczam, że nie nigdy nie byłam fanką PIS-u ani PO.

I chyba też napiszę do mojej byłej przyjaciółki. Tęsknię za nią, a jakoś nie miałam odwagi, żeby to zrobić.

Masz całkowitą rację.
W dodatku to zawsze Tuska pokazywało się jako człowieka, a nie tylko polityka.
A Kaczyńskiego?

Ta hipokryzja jest nie do zniesienia.
Płacz niektórych osób jest conajmniej nie na miejscu.
Wystarczyłoby zwykłe przykro mi.

I takze widziałam ten wywiad, świetny.

Zauważ, że każda jego decyzja była przedstawiana w złym świetle, krytykowana.
Nie mówiło się o tych dobrych decyzjach, które podejmował...

Napisane przez czijo

Czuję się bardzo podobnie.

Może wiecie, może nie, ale zawsze byłam zaciętą przeciwniczką PiSu, ukształtowaną przez ich zacięty wizerunek, język nienawiści.
A teraz...
Mam wrażenie, że ten wizerunek wykreowały właśnie media, odpowiadając na zapotrzebowanie widza na sensację.
I to nie jest tak, że stosuję teraz jakieś uproszczenia. Owszem, przyznaję, nie byłam przez długi czas na bieżąco, nie śledziłam serwisów informacyjnych. Ale moja mama tak, i to ona wczoraj stwierdziła: "Przykro mi, że nie znałam naszego prezydenta". Też była jego przeciwniczką, i też teraz widzi, że nie miała pełnego obrazu.

Media to naprawdę czwarta władza, teraz to widzę.
Ale dziennikarze wykonują swoją pracę. Gdybyśmy MY, my odbiorcy, nie oczekiwali sensacji i skandali, oni by o nich nie pisali/nie mówili.

Wiele rzeczy trzeba zmienić, żeby w naszym kraju było lepiej. Chciałabym zacząć od siebie.

Masz rację.
Bo taka już rola propagandy i władzy nad ludzkim umysłem

Napisane przez SamaraMorganx

Moje zdanie też wyrobiła prasa-teraz widać jaką siłe mają media...

Muszę jednak dodać, że interesuje mnie historia II wojny światowej i uważam, że powinniśmy pamiętac o poległych w wojnie. Dlatego kiedy dowiedziałam się (pisząc pracę maturalną), że Tadeusz Gajcy został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski przez Lecha Kaczyńskiego, stał mi się on bliższy. Kiedy dowiedziałam się, że jedną z polityki Lecha Kaczyńskiego było przywrócenie pamięci wydarzeń II wojny św i poległych, poczułam się z nim blisko.
Oczywiście nie chcę robić z niego jakiejś wielkiej ikony, ale to tak jakbyś u kogoś, kto jest Ci obojętny, znalazła wspólne zainteresowania i cele... I nagle, kiedy zaczynasz akceptować osobę i powoli wyrabiać swoje (własne!) zdanie na temat tej osoby, jej już nie ma...

Ech, ostatnio też sporo myślę o mojej koleżance z gimnazjum... W szkole średniej nasz kontakt się urwał i tak do teraz... Nowi znajomi, już nie wiem czy miałybysmy wspólne tematy... Ale czasem chodzę naszymi wspólnymi drogami i wspominam nasze rozmowy

A wczesniej nawet nie wiedziałaś o tym, co dobrego zrobił.

wciąż tylko to złe tamto złe, tu krzywy krawat, tu kartofel, nie rozumie angielskiego...

ludzie, gdzie są priorytety?



nie można oczekiwać, że nagle ludzie zmienią swoje poglądy polityczne.
ale można oczekiwać otwarcia oczu i nie wierzenia we wszystko co usłyszą w mediach.
troche samodzielnego myślenia.




no, i tyle dziś chciałam napisać wam

i może jeszcze, że o dziwo, w szkole - zachowanie było na poziomie.
na galowo raczej nikt nie był, ale rozmowy o tym wyrażały smutek, nie słyszałam kpin.



Beata, mądrze napisałaś.
w sumie to co zrobiłaś skłania mnie, żebym i ja zrobiła to samo...
bo czemu nie, jeśli brakuje mi tego kogoś?

tylko czy da się to poskładać...

[parodia]

Napisane przez czijo

Eh, a tak się cieszyłam, że to zakumałam ;(

Jeśli mówisz o matmie - mam te testy, podstawowe i rozszerzone. Fajne są. Niższy poziom niż Kiełbasa, ale właśnie maturalny.

Wymagania dla R:
jak na poziomie podstawowym oraz
wyznacza wyrazy ciągów zdefiniowanych
rekurencyjnie,

a do tego roku było:
6) jak na poziomie podstawowym oraz:
a) przykłady ciągów zdefiniowanych
rekurencyjnie,16
b) definicję granicy ciągu liczbowego
oraz sposoby obliczania granic
ciągów,17
c) pojęcie sumy szeregu
geometrycznego,18

więc pewnie dopiero teraz to wywalili
Ale to inne na pewno Ci przez to łatwiej idą

Mówisz? To wezmę ją na weekend

Napisane przez mtynai

Justyna toć to żart był (zresztą już mówiłam na gadu) ;*
założyłam, że to Ty bo byłaś na wizażu po 8:00, a do 8:00 trza było zebrać

Złośnico Ty ! ;*
uśmiech się. ;*

No doooobrzeee....
A jak dostanę tą kartkę to już będę zachwycona
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18530706]o Ty. ale warto zobaczyć. życiowe

edit: Martyna fajny napis na farmie [/QUOTE]
Zobaczę, zobaczę, przypomnij mi, jak będę miała czas

A widziałaś twór Marty? Bo ja nie a podobno fajny

Napisane przez czijo

jakie podwójne życie

Właśnie


A ja swoich poglądów politycznych i tak nie zmienię, nie mam zamiaru się "nawracać", jak to gdzieś przeczytałam na wizażu pozostaję anty-PISowska, a po tym co dzisiaj usłyszałam, jak Karski jeździł po Komorowskim (ledwo po tragedii, cała Polska w żałobie, politycy też w traumie, a ten się nie przejmuje, już ma wszystko gdzieś i powrócił do dawnego animuszu ) mam tylko gorącą nadzieję, że J. Kaczyński nie zdecyduje się kandydować, bo jeszcze ta "nawrócona" część społeczeństwa gotowa go wybrać. Emigruję z kraju
L. Kaczyńskiego i jego żonę doceniałam jako ludzi, zawsze sprawiali wrażenie ciepłych i serdecznych, ale prezydent zawsze był trochę "ciapowaty" nie podobał mi się w ogóle jego styl rządzenia, a już ta uległość wobec brata.... Może trochę patrzę na niego przez pryzmat tego aktywniejszego, silniejszego bliźniaka... Dla mnie on trochę nie pasował na prezydenta, za mało przedsiębiorczy, aktywny.
Z obecnej sytuacji politycznej, najbardziej mi szkoda Komorowskiego, cokolwiek by nie robił, co by nie mówił, zawsze będą po nim jeździli, a on ma teraz dosłownie urwanie głowy, ale wierzę, że sobie poradzi

[Weronika112]

Napisane przez blue_apple

Boże, dziewczyny, miałam tu na razie nie pisać, bo... no bo czułam, że nie odnajdę tu nici porozumienia w tej sprawie - bo Wam, albo nie jest przykro, albo jest dlatego, że to tragedia ludzka. ale nie dlatego, że polityczna.
ale dzis zobaczyłam te kilka wpisów i przywróciłyście mi wiarę w Polskę.
wierzę w to, że nie tylko Wy dostrzegłyście to o czym piszecie.

całe życie irytowałam się ślepotą ludzi.
jakie to PO nie jest cudowne, a PiS - ch.u.jowy.
a niewiele z tych ludzi opierało swoją wiedzę na czymś więcej, niż tvn i gazeta wybiórcza (która nie bez powodu tak nazywam, z resztą...)
i nie chodzi o uwielbienie dla Kaczyńskiego, ale dostrzeżenie co jest ważniejsze - jego wpadki medialne, czy jego decyzje?

czemu nikt nie interesuje sie tym, jakie decyzje podejmuje kazda partia, a nie tylko tym - jakie złe podejmuje PiS, a jakie dobre PO?

nigdy nie byłam fanką żadnej z tych partii, ale irytowało mnie ślepe podążanie za sztucznym, wykreowanym przez telewizję obrazem.

Masz całkowitą rację.
W dodatku to zawsze Tuska pokazywało się jako człowieka, a nie tylko polityka.
A Kaczyńskiego?

Ta hipokryzja jest nie do zniesienia.
Płacz niektórych osób jest conajmniej nie na miejscu.
Wystarczyłoby zwykłe przykro mi.

I takze widziałam ten wywiad, świetny.

Zauważ, że każda jego decyzja była przedstawiana w złym świetle, krytykowana.
Nie mówiło się o tych dobrych decyzjach, które podejmował...

wciąż tylko to złe tamto złe, tu krzywy krawat, tu kartofel, nie rozumie angielskiego...

nie można oczekiwać, że nagle ludzie zmienią swoje poglądy polityczne.
ale można oczekiwać otwarcia oczu i nie wierzenia we wszystko co usłyszą w mediach.
troche samodzielnego myślenia.

i może jeszcze, że o dziwo, w szkole - zachowanie było na poziomie.
na galowo raczej nikt nie był, ale rozmowy o tym wyrażały smutek, nie słyszałam kpin.

Beata, mądrze napisałaś.
w sumie to co zrobiłaś skłania mnie, żebym i ja zrobiła to samo...
bo czemu nie, jeśli brakuje mi tego kogoś?

tylko czy da się to poskładać...

Przejęłam się tym. Bardzo.
W końcu jesteśmy Polakami - trudno, żeby nie obchodziły nas losy państwa. Btw, boję się przyszłości. W końcu - czy nam było aż tak źle, żeby tak baaardzo narzekać? Mam nadzieję, że niedługo nie powiemy : zawsze może być gorzej.

A pamiętacie bojkot TVNu? Przecież wiadome było, że PIS na tym straci, sondaże pójdą w dół, a jednak nie dali po sobie swobodnie jeździć.

Wracając do tego linku, który wcześniej wkleiłam : w Ameryce nie do pomyślenia byłoby swobodne napier.dalanie na władzę w mediach. Wyobrażacie sobie, żeby np. Springer powiedział jakiś rasistowski żart/jakiś podtekst do koloru skóry Obamy ?
Po naszym prezydencie (i nie tylko) można jeździć ile wlezie - kartofel, mały, gruby - ile tego było ? Ile żartów/drwin Kuba Wojewódzki w swoim programie skierował w stronę bliźniaków? Może nie bezpośrednio, ale te podteksty...

Polityką interesowałam się zawsze, dlatego przejść obok tej tragedii NIE MOGĘ.

Jest mi przykro i doskonale was rozumiem dziewczyny.
Też myślałam, że nie będę miała z kim porozmawiać o tym.

Da się. Na pewno


__________

Idę do biologii.
Pierwszy raz będę robiła arkusze z siostrą :O. O zgrozo. mam nadzieję, że się nie pozagryzamy.

[rehab4181]

właśnie przeczytałam na internecie, że w wśród ofiar był mąż Joanny Racewicz (obecnie dziennikarka DDTVN, a kiedyś Panoramy) , był funkcjonaruszem BORu. miał 37 lat i .. mieli dwuletniego synka.
s t r a s z n e.

polityka w takich sytuacjach idzie w las.

[BeaS]

Napisane przez Weronika112

Właśnie przeczytałam doskonały komentarz :
http://theteenidol.blogspot.com/2010...prezydent.html

Wiecie co?
Mój tata chodzi bardzo wkurzony, gdyż od zawsze był za PIS-em i, jak sam mówi, nie może patrzeć na hipokryzję polityków, szczególnie pana Sikorskiego ( jego komentarz : prezydent może być niski, ale nie mały).
Nie ufa Tuskowi, nie ufa Komorowskiemu.
Patrząc na Monikę Olejnik, innych stacji TVNu, którzy teraz wylewają łzy, nasuwa mi się pytanie : czemu nie pokazywali nam INNEGO prezydenta, za którym TERAZ płaczą? Czemu drwili z niego ?
Ja przyznaję - tak jak ty, Beata, nie znałam innego Lecha Kaczyńskiego. Mój punkt widzenia o nim wyrobiłam poprzez prasę.

I jest mi przykro, że wierzyłam ludziom (telewizji, prasie). Teraz ci ludzie sami przyznają, że przesadzali.

Oglądałam dzisiaj wywiad Doroty Wellman z prezydentem na temat roli kobiet. Czemu wcześniej nigdzie tego nie rozpowszechniano?

Ja tylko pamiętam to PERMANENTNE wypominanie pomyłek językowych, nic, NIC o tym, jakim był człowiekiem - ojcem, mężem (jak się okazuje dobrym). Ja tego NIE WIEDZIAŁAM.

Polityka na pewno się zmieni, ale politycy? Nie jestem tego pewna.
Od razu zaznaczam, że nie nigdy nie byłam fanką PIS-u ani PO.

I chyba też napiszę do mojej byłej przyjaciółki. Tęsknię za nią, a jakoś nie miałam odwagi, żeby to zrobić.

Komentarz trafiony w sedno. Nie ma nic do dodania.

Mój dziadzio jest najlepszy, ale nie będę powtarzać jego słów, bo nie ma w nich niczego dobrego. Powiem tylko, że jego pierwsze słowa na wieść, że Prezydent zginął dotyczyły pana T.

Wystarczy wejść na youtube, żeby przekonać się ile jest filmików kompromitujących Lecha Kaczyńskiego. Ludzie potrafią kpić ze wszystkich. Niestety Polacy nie mają dystansu do siebie. U innych drzazgę zobaczą, ale u siebie belki nie. [swoją drogą lubię ten aforyzm, bo jest taki prawdziwy]. I ten ktoś , kto napisał ten komentarz bardzo trafnie zauważył, że w Polakach jest dużo hipokryzji. Wcześniej wszyscy jeździli po Prezydencie, teraz nagle cały naród Go uwielbia. To w końcu jak uważają?

Ja też wcześniej nie wiedziałam ile dobrego Prezydent zrobił dla Polski. Jest mi z tego powodu okropnie źle. Ale jak się mówi 'mądry Polak po szkodzie'. Nie krytykowałam Prezydenta ani nic, tylko nie interesowałam się tym kompletnie. Chyba z tydzień temu pisałam Marcie, że czasem czuję się taką głupią, zidiociałą ignorantką. Nie oznacza to, że będę teraz nagle wielbić politykę. Ten temat nigdy mnie nie zainteresuje. Jest mi tylko przykro, że tak bardzo skupiałam się na sobie, że aż mi samej siebie żal.

Napisane przez blue_apple

Boże, dziewczyny, miałam tu na razie nie pisać, bo... no bo czułam, że nie odnajdę tu nici porozumienia w tej sprawie - bo Wam, albo nie jest przykro, albo jest dlatego, że to tragedia ludzka. ale nie dlatego, że polityczna.
ale dzis zobaczyłam te kilka wpisów i przywróciłyście mi wiarę w Polskę.
wierzę w to, że nie tylko Wy dostrzegłyście to o czym piszecie.

całe życie irytowałam się ślepotą ludzi.
jakie to PO nie jest cudowne, a PiS - ch.u.jowy.
a niewiele z tych ludzi opierało swoją wiedzę na czymś więcej, niż tvn i gazeta wybiórcza (która nie bez powodu tak nazywam, z resztą...)
i nie chodzi o uwielbienie dla Kaczyńskiego, ale dostrzeżenie co jest ważniejsze - jego wpadki medialne, czy jego decyzje?

czemu nikt nie interesuje sie tym, jakie decyzje podejmuje kazda partia, a nie tylko tym - jakie złe podejmuje PiS, a jakie dobre PO?

nigdy nie byłam fanką żadnej z tych partii, ale irytowało mnie ślepe podążanie za sztucznym, wykreowanym przez telewizję obrazem.



Masz całkowitą rację.
W dodatku to zawsze Tuska pokazywało się jako człowieka, a nie tylko polityka.
A Kaczyńskiego?

Ta hipokryzja jest nie do zniesienia.
Płacz niektórych osób jest conajmniej nie na miejscu.
Wystarczyłoby zwykłe przykro mi.

I takze widziałam ten wywiad, świetny.

Zauważ, że każda jego decyzja była przedstawiana w złym świetle, krytykowana.
Nie mówiło się o tych dobrych decyzjach, które podejmował...



Masz rację.
Bo taka już rola propagandy i władzy nad ludzkim umysłem



A wczesniej nawet nie wiedziałaś o tym, co dobrego zrobił.

wciąż tylko to złe tamto złe, tu krzywy krawat, tu kartofel, nie rozumie angielskiego...

ludzie, gdzie są priorytety?



nie można oczekiwać, że nagle ludzie zmienią swoje poglądy polityczne.
ale można oczekiwać otwarcia oczu i nie wierzenia we wszystko co usłyszą w mediach.
troche samodzielnego myślenia.




no, i tyle dziś chciałam napisać wam

i może jeszcze, że o dziwo, w szkole - zachowanie było na poziomie.
na galowo raczej nikt nie był, ale rozmowy o tym wyrażały smutek, nie słyszałam kpin.



Beata, mądrze napisałaś.
w sumie to co zrobiłaś skłania mnie, żebym i ja zrobiła to samo...
bo czemu nie, jeśli brakuje mi tego kogoś?

tylko czy da się to poskładać...

Cała wypowiedź bardzo mnie ... ucieczyła. Cieszę się, że wokół mnie są ludzie z dojrzałym podejściem do życia.

Marta, da się poskładać wszystko. Nawet nie wiesz jaka to jest moc. Trzeba tylko dać sobie pomóc.

[parodia]

Wg mnie trochę za bardzo subiektywne, ale...:
http://kokos.salon24.pl/169136,pogrzeb-kartofla

[malenstwo5]

Napisane przez parodia

Wg mnie trochę za bardzo subiektywne, ale...:
http://kokos.salon24.pl/169136,pogrzeb-kartofla

Ale sporo w tym prawdy.

[parodia]

Napisane przez malenstwo5

Ale sporo w tym prawdy.

Mnie zirytowało "Hołdy biją mu Niesiołowscy, Komorowscy i Millerzy." Ja tam zauważyłam raczej szacunek... Może Wałęsa, jak to Wałęsa rzucał wielkie słowa, ale reszta wspomnianych w tym artykule (oprócz Palikota, ciekawe czy czegoś czasem nie wymyśli... ) zachowała się odpowiednio do sytuacji, gdzie zginęła ważna osoba, prezydent ich kraju
Zauważyłyście może przy tym, jak wszyscy podchodzili do trumny na Okęciu i był akurat Komorowski, to nagle aż słychać było to gorączkowe cykanie zdjęć

[malenstwo5]

Napisane przez parodia

Mnie zirytowało "Hołdy biją mu Niesiołowscy, Komorowscy i Millerzy." Ja tam zauważyłam raczej szacunek... Może Wałęsa, jak to Wałęsa rzucał wielkie słowa, ale reszta wspomnianych w tym artykule (oprócz Palikota, ciekawe czy czegoś czasem nie wymyśli... ) zachowała się odpowiednio do sytuacji, gdzie zginęła ważna osoba, prezydent ich kraju
Zauważyłyście może przy tym, jak wszyscy podchodzili do trumny na Okęciu i był akurat Komorowski, to nagle aż słychać było to gorączkowe cykanie zdjęć

Również według mnie to szacunek, a Wałęsie teraz jest, źle, że z wieloma z tych osób nie zdążył sobie podać ręki za ich życia..
Też to zauważyłam

[parodia]

Napisane przez malenstwo5

Również według mnie to szacunek, a Wałęsie teraz jest, źle, że z wieloma z tych osób nie zdążył sobie podać ręki za ich życia..
Też to zauważyłam

Widocznie dopadła go refleksja
Ja jestem ciekawa, jak Rydzyk zareaguje z tego co wiem, to ostatnio w ogóle nie miał kontaktów z prezydentem po tym, jak nazwał Kaczyńską czarownicą