Zazdrośnice cz. 38

[Ilsa Lund]

Napisane przez Gwizdak

Biedna ryba, strasznie mi przykro, ale takie rzeczy się niestety zdarzają. Ja jak kiedyś hodowałam rybki, to mi wyzdychało pół akwarium w ciągu tygodnia, bo skądś im się przyplątała ospa rybia. Masakra...

A my nabyliśmy Mrówce wózek
Dokładnie taki:

http://bebecar.pl/products/stroller/icon-at

Tylko nasz na 4 kołach
W takim kolorze Trudno, najwyżej moja córka do końca życia znienawidzi zielony przeze mnie

A mój małżonek klnie na drabinie w kuchni montując rurę wentylacyjną do wyciągu

może to i ospa rybia była ale oczka miała takie mętne

fajny ten wózek a kolor mi się podoba jeśli dobrze rozumiem to on będzie się mógł składać na 3 sposoby ? A nosidełko też kupicie ? Bo widziałam ostatnio małżeństwo i mężczyzna miał na brzuchu dziecko, głaskał je ciągle i był bardzo dumny (to nie była ta chusta co niby dzieci się w niej dusiły)

[Gwizdak]

Napisane przez Ilsa Lund

może to i ospa rybia była ale oczka miała takie mętne

fajny ten wózek a kolor mi się podoba jeśli dobrze rozumiem to on będzie się mógł składać na 3 sposoby ? A nosidełko też kupicie ? Bo widziałam ostatnio małżeństwo i mężczyzna miał na brzuchu dziecko, głaskał je ciągle i był bardzo dumny (to nie była ta chusta co niby dzieci się w niej dusiły)

kupiliśmy komplet z gondolą, spacerówką, fotelikiem samochodowym, parasolką, moskitierą, osłoną przeciwdeszczową i torbą także full wypas. Chustę kupimy swoją drogą, ale to już oddzielnie się kupuje niestety. W szkole rodzenia odwiedli nas od pomysłu nosidełka - rehabilitantka od rozwoju dzieci mówiła, że niezbyt im to wpływa na stawy i kręgosłupy, a chusty są ok, pod warunkiem oczywiście, że się je dobrze wiąże.

[peach_passion]

Gwizdak, super wózek! teraz takie fajne produkują te rzeczy dla dzieci a ile daliście jeśli mogę zapytać?

[Ilsa Lund]

Napisane przez Gwizdak

kupiliśmy komplet z gondolą, spacerówką, fotelikiem samochodowym, parasolką, moskitierą, osłoną przeciwdeszczową i torbą także full wypas. Chustę kupimy swoją drogą, ale to już oddzielnie się kupuje niestety. W szkole rodzenia odwiedli nas od pomysłu nosidełka - rehabilitantka od rozwoju dzieci mówiła, że niezbyt im to wpływa na stawy i kręgosłupy, a chusty są ok, pod warunkiem oczywiście, że się je dobrze wiąże.

o boże, ona prędzej z tego wyrośnie niż wszystkiego użyjecie przy pierwszym dziecku chyba się wariuje, słodkie to jak o nią dbacie
i wydaje mi się że szkodziłoby dziecku noszenie go na spacery w tym nosidełku zamiast we wózku ale co mu zaszkodzi wyskoczyć na zakupy na 2 godzinki tygodniowo ? No ale specjalistką oczywiście nie jestem, na mnie tylko podziałało to, jak urokliwy był obrazek tej rodzinki

[SimplyDivine]

Kot nam przyszedl do ogrodu Widac, ze mlody i ciekawy swiata, wlazl przez otwarte drzwi, poszedl na gore pozwiedzac, dalam miseczke wody to sie napil i poszedl sobie. To bylo jakas godzine temu. A teraz zeszlam na dol pranie wywiesic a tu znow kot w drzwiach i idzie do kuchni i mialczy zeby mu puszke po tunczyku dac wylizac Chcial sie na sofie ulozyc, ale nie dalismy mu. Obroze ma, ale nie ma blaszki z imieniem czy adresem tylko dzwoneczek i nawet nie wiadomo komu tego kota odniesc a zatrzymac nie mozemy

[upadly_aniol00]

a ja skosiłam całe podwórko jeszcze ogród został
TŻ wrócił z nocki do mnie rano i dostał tel , że musi jechać i lipa dziś sama jestem ...a jutro TŻ pracuje wiec może po 22 przyjedzie do mnie .
Gwizdak wózek super
W ogóle fajnie, że taki mini zestaw można od razu zakupić ... na pewno wiele rzeczy się przyda.
Kurczę nie mam gdzie się podziać dziś więc znów będzie drink i jakiś film.
Niestety wczorajszy zakochany wilczek średnio mi się podobał nie lubię tych nowych bajek w szczególności tej grafiki

[Smerfetka_88]

Napisane przez upadly_aniol00

a ja skosiłam całe podwórko jeszcze ogród został
TŻ wrócił z nocki do mnie rano i dostał tel , że musi jechać i lipa dziś sama jestem ...a jutro TŻ pracuje wiec może po 22 przyjedzie do mnie .
Gwizdak wózek super
W ogóle fajnie, że taki mini zestaw można od razu zakupić ... na pewno wiele rzeczy się przyda.
Kurczę nie mam gdzie się podziać dziś więc znów będzie drink i jakiś film.
Niestety wczorajszy zakochany wilczek średnio mi się podobał nie lubię tych nowych bajek w szczególności tej grafiki

Dzielna jesteś
A mnie się strasznie nudzi a jutro w nocy Tz do mnie przyjedzie

[upadly_aniol00]

W ogóle Gwizdak możesz mi powiedzieć co ile mniej więcej powinno się chodzić do dietetyka ?
Ponieważ muszę przeliczyć czy mnie stać i teraz tak się zastanawiam pójdę raz i po tygodniu drugi raz czy dopiero po dłuższym czasie ?

[Smerfetka_88]

ło matko, ale tu dzis cisza
Możecie być ze mnie dumne, przejechałm na rowerze jakieś 11 km

[capriola_87]

Napisane przez Hawwa87

A tak można? Kompletnie zielona jestem w tej dziedzinie... :

Ja bym nie wkrapiała płynu do soczewek do oczu...ale polecam krople do oczu wrażliwych, albo dla noszących soczewki. Moja okulistka napisała mi kiedyś na kartce nazwy 4, wszystkie na "H", oczywiście nie mogłam zapamiętać, ale zawsze jak idę do apteki to mówię że chcę krople do oczu na "H" , za każdym razem dostaję inne, ale wiedzą o co chodzi.

Gwizdak, siostra TŻta kupiła identyczny wózek tylko inny kolor! I jest bardzo zadowolona. Mały też

Byłam dziś rano z TŻtem biegać, ale poczułam się bardzo "okresowo", rozbolał mnie brzuch i wróciłam cierpiąca do domu. Byliśmy na zakupach, a potem odpoczywanie. TŻ leżał sobie w drugim pokoju a ja oglądałam 90210. I tak po 3 odcinkach, przychodzi TZ z poduszkami do mnie do łóżka i mówi "To co, oglądamy następne?" Okazało się że mi oszust podglądał i się wkręcił No więc musiałam mu streścić cąły 1. sezon, wytłumaczyć kto z kim i dlaczego. Ja jestem zadowolona bo oglądam mój serial, a TŻ tez bo sobie oglada fajne laseczki Więc teraz przerwa na mecz (tzn ja mecz bo TŻ antysportowy:P gotuje w kuchni kolację) i dalej 90210 trzaskamy cały wieczór

Trzymcie się!

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

Byłam dziś rano z TŻtem biegać, ale poczułam się bardzo "okresowo", rozbolał mnie brzuch i wróciłam cierpiąca do domu. Byliśmy na zakupach, a potem odpoczywanie. TŻ leżał sobie w drugim pokoju a ja oglądałam 90210. I tak po 3 odcinkach, przychodzi TZ z poduszkami do mnie do łóżka i mówi "To co, oglądamy następne?" Okazało się że mi oszust podglądał i się wkręcił No więc musiałam mu streścić cąły 1. sezon, wytłumaczyć kto z kim i dlaczego. Ja jestem zadowolona bo oglądam mój serial, a TŻ tez bo sobie oglada fajne laseczki Więc teraz przerwa na mecz (tzn ja mecz bo TŻ antysportowy:P gotuje w kuchni kolację) i dalej 90210 trzaskamy cały wieczór

no to wygodnie z nim masz; mój z pewną pobłażliwością mówi o mojej namiętności do 90210, bjuti guru i amerykańskich seriali sam raczej ostatnio woli Wojnę o tron czy coś takiego

[justyna_dt]

ALE MAM BANIĘ (po jednym piwie)

[majasn]

Napisane przez justyna_dt

ALE MAM BANIĘ (po jednym piwie)

ja po 2 wypitych w ciągu góra 7 minut chcę jeszcze, ale może jednak odpuszczę

i kurde..tak dzisiaj siedziałam i naprawdę chciałabym zostać zadreczoną..patrzę na Cz..i kurde chciałabym..

[carmelova]

Ilsa grę o tron jak już ja lubię 90210, ale bez szału, wolę PLL, Gossip i milion innych seriali (które się właśnie pokończyły).

W Ojcowie było super! Trochę pospacerowaliśmy (był jeszcze mój brat z dziewczyną) a potem rozłożyliśmy się na kocyku, miałam górę od bikini więc mnie trochę słońce strzaskało

Tylko martwi mnie, że od wczoraj mam lekkie plamienia :/ To mniej więcej połowa drugiego opakowania yasminelle, jeszcze nie brałam tego kolejnego bez przerwy, więc nie wiem o co chodzi. Trochę się boję bo ostatnio poszaleliśmy z Tztem do końca, a zazwyczaj staramy się uważać :/

[justyna_dt]

Napisane przez majasn

ja po 2 wypitych w ciągu góra 7 minut chcę jeszcze, ale może jednak odpuszczę

i kurde..tak dzisiaj siedziałam i naprawdę chciałabym zostać zadreczoną..patrzę na Cz..i kurde chciałabym..

No ja rozłożyłam to w czasie, ale to przez leki tak po 2 mam normalnie
kochana, rozumiem Cię... też bym chciała... tylko pomyśl, jaką jesteś szczęściarą, masz Cz. ... a ja mam przyjaciela i psa soł...

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez carmelova

Ilsa grę o tron jak już ja lubię 90210, ale bez szału, wolę PLL, Gossip i milion innych seriali (które się właśnie pokończyły).

W Ojcowie było super! Trochę pospacerowaliśmy (był jeszcze mój brat z dziewczyną) a potem rozłożyliśmy się na kocyku, miałam górę od bikini więc mnie trochę słońce strzaskało

Tylko martwi mnie, że od wczoraj mam lekkie plamienia :/ To mniej więcej połowa drugiego opakowania yasminelle, jeszcze nie brałam tego kolejnego bez przerwy, więc nie wiem o co chodzi. Trochę się boję bo ostatnio poszaleliśmy z Tztem do końca, a zazwyczaj staramy się uważać :/

Brat z którą dziewczyną? serio, gubię się...
A plamieniem się nie przejmuj, to normalne i o niczym nie świadczy

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Ilsa grę o tron jak już ja lubię 90210, ale bez szału, wolę PLL, Gossip i milion innych seriali (które się właśnie pokończyły).

W Ojcowie było super! Trochę pospacerowaliśmy (był jeszcze mój brat z dziewczyną) a potem rozłożyliśmy się na kocyku, miałam górę od bikini więc mnie trochę słońce strzaskało

Tylko martwi mnie, że od wczoraj mam lekkie plamienia :/ To mniej więcej połowa drugiego opakowania yasminelle, jeszcze nie brałam tego kolejnego bez przerwy, więc nie wiem o co chodzi. Trochę się boję bo ostatnio poszaleliśmy z Tztem do końca, a zazwyczaj staramy się uważać :/

o, to się nazywało Gra o tron, nie bij
cieszę się że miałaś małą wycieczkę ale uważaj na skórę; nie chcesz potem leczyć się kefirem rozłożonym na całe plecy
plamieniem bym się nie przejmowała; może musisz się przyzwyczaić. No i chyba po to się łyka hormony żeby szaleć do końca ?

[majasn]

Justyś, no niby się cieszę, ale biorąc pod uwagę fakt, że zbliżamy się do 5 rocznicy a on nic to jest mi przykro..
może też dlatego, że do tej pory wszystko szło zgodnie z moimi planami- praca, obrona, teraz szukamy mieszkania, a on wydaje się w ogóle nie myśleć o mnie w ten sposób co ja o nim

poza tym my się znamy od 15 roku życia..więc naprawdę nie ma rzeczy,której byśmy o sobie nie wiedzieli

a odbiegając od tematu to kiedy Frezi wraca? od kilku dni tak o niej myślę i nie moge się doczekac relacji

[upadly_aniol00]

majasn a rozmawiałaś z nim na ten temat ?

[majasn]

Napisane przez upadly_aniol00

majasn a rozmawiałaś z nim na ten temat ?

aniołku, wielokrotnie..nawet dzisiaj.. ja nie wiem..może ze mną jest coś nie tak, ale nawet moja rodzina reaguje na słowo "zaręczyny" śmiechem bo sami nie widzą by ten się do tego pomysłu garnął..przykro mi z tego powodu, bo naprawdę wydaje mi się, że można by o tym chociaż myśleć..ale moze się mylę..ja już sama nie wiem.. może naiwna jestem..
kurcze..po 3 piwie już mi sie gorzej pisze

[antonina_bielska]

Dziewczyny, poczta, obcięłam mniej niż miałam w zamiarze, ale może to lepiej nawet. Jutro jadę rano na plener, więc pewnie odezwę się późnym wieczorem. A psychol pozwolił, żebym napisała pracę, także spoko ujdzie, do wtorku mam mu wysłać mailem

[majasn]

Napisane przez antonina_bielska

Dziewczyny, poczta, obcięłam mniej niż miałam w zamiarze, ale może to lepiej nawet. Jutro jadę rano na plener, więc pewnie odezwę się późnym wieczorem. A psychol pozwolił, żebym napisała pracę, także spoko ujdzie, do wtorku mam mu wysłać mailem

moim skromnym zdaniem na tym zdjęciu wyglądasz jak nie Ty z tym, ze ja to chyba zbyt trzeźwa nie jestem.. ale buzię Ci te włoski ładnie podkreślają

[Ilsa Lund]

Napisane przez antonina_bielska

Dziewczyny, poczta, obcięłam mniej niż miałam w zamiarze, ale może to lepiej nawet. Jutro jadę rano na plener, więc pewnie odezwę się późnym wieczorem. A psychol pozwolił, żebym napisała pracę, także spoko ujdzie, do wtorku mam mu wysłać mailem

fajnie to wyszło; jeśli tak nie masz to można by na karku zrobić zupełnie na chłopaka a czasem możesz też prostować włosy i mieć takiego boba

Maju, przykra sprawa, chciałabym żebyś się mile rozczarowała na swoim Cz. a najważniejsze żeby on czuł że jest gotowy założyć własną rodzinę, mieć dziecko i psa jak się faceta zmusi to może i wolę wypełni ale potem ucieknie. On musi myśleć że sam chciał się pakować w zaręczyny więc niech on decyduje kiedy one będą

[antonina_bielska]

na samym karku są zgolone na zero, tylko wyższe partie włosów zostały dzięki za opinię

[upadly_aniol00]

Maju
kurczę uciekam do łóżka bo coś głowa mnie boli miłej nocy życzę

[majasn]

Napisane przez Ilsa Lund

fajnie to wyszło; jeśli tak nie masz to można by na karku zrobić zupełnie na chłopaka a czasem możesz też prostować włosy i mieć takiego boba

Maju, przykra sprawa, chciałabym żebyś się mile rozczarowała na swoim Cz. a najważniejsze żeby on czuł że jest gotowy założyć własną rodzinę, mieć dziecko i psa jak się faceta zmusi to może i wolę wypełni ale potem ucieknie. On musi myśleć że sam chciał się pakować w zaręczyny więc niech on decyduje kiedy one będą

wiem..ja nie nalegam..bo widzę, że nie jest gotowy..nie potrafię wymuszać..ja tylko zasygnalizowałam dzisiaj, że widzę, że jemu nie zalezy na tym na czym mi zależy bardzo i dlatego jest mi przykro..i najgorsze jest to, że ja czuję, że jeśli w ciągu najbliższego roku to się nie stanie to pękne i mu podziękuję..bo wydaje mi się, że już na tyle dorośli jesteśmy, że należy mi się szczere wyznanie dotyczące planowanej przez niego przyszłości..

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

Maju
kurczę uciekam do łóżka bo coś głowa mnie boli miłej nocy życzę

[Gwizdak]

Napisane przez peach_passion

Gwizdak, super wózek! teraz takie fajne produkują te rzeczy dla dzieci a ile daliście jeśli mogę zapytać?

dużo Za całość 3200....

Napisane przez Ilsa Lund

o boże, ona prędzej z tego wyrośnie niż wszystkiego użyjecie przy pierwszym dziecku chyba się wariuje, słodkie to jak o nią dbacie

no coś Ty - w gondolce dziecko jeździ stosunkowo krótko, potem potrzebuje spacerówki jak chce siedzieć, a fotelik samochodowy jest niezbędny - w końcu oboje jeździmy samochodami, ja nie zamierzam siedzieć 6 m-cy w domu z nią, a i do lekarza i na zakupy i na ploty do koleżanek trzeba będzie pojechać

Napisane przez upadly_aniol00

W ogóle Gwizdak możesz mi powiedzieć co ile mniej więcej powinno się chodzić do dietetyka ?
Ponieważ muszę przeliczyć czy mnie stać i teraz tak się zastanawiam pójdę raz i po tygodniu drugi raz czy dopiero po dłuższym czasie ?

Ja jak się spotykam z pacjentami, to mam tak: pierwsza wizyta - wywiad etc, potem po tygodniu druga wizyta - przekazanie i umówienie jadłospisu, a potem wizyty co dwa tygodnie przez pierwsze 3 m-ce. Potem można już rzadziej (oczywiście niektórzy nie dobijają 3 m-cy, bo nie potrzebują (np. jak ktoś ma zrzucić 5 kg). Z moich obserwacji wynika, że do dietetyka trzeba chodzić regularnie i dość często, bo inaczej pacjenci nie czują przysłowiowego bata nad głowa i się zaniedbują w prowadzeniu diety. Druga kwestia jest taka, że dietetyk musi miec kontrolę nad tym co się dzieje i w razie czego szybko zainterweniować, więc dla mnie optymalnie jest co dwa tyg. Dodam, że u mnie pierwsza wizyta trwa godzinę, każda kolejna ok. 40 minut.

Napisane przez capriola_87

Gwizdak, siostra TŻta kupiła identyczny wózek tylko inny kolor! I jest bardzo zadowolona. Mały też

o widzisz super nam tą firmę poleciła szefowa M. - ma kilkumiesięczne dziecko i wlasnie na wózek tej firmy się zdecydowała i tez jest b. zadowolona

Napisane przez justyna_dt

ALE MAM BANIĘ (po jednym piwie)

o rany, ale Ci zazdroszczę....... od wczoraj dałabym się pokroić za zimne piwo z sokiem.......

Napisane przez justyna_dt

Brat z którą dziewczyną? serio, gubię się...

ja też


Jest godz. 23, a mój mąż wciąż wierci montuje szafki w salonie będzie efekt - będą foty. Mieliśmy jazdę przed chwila, bo trafił w coś pustego i stwierdziliśmy, że jak nic przewierciliśmy się do sąsiada

Ale sprawdziłam na ściance działowej u nas w mieszkaniu, że długość kołka nie przekracza nawet połowy grubości ściany, więc chyba git No chyba, że ścianki działowe między mieszkaniami są cieńsze niż w mieszkaniu

W ogóle mój mąż został dzisiaj doceniony przez moje koleżanki, które przyjechały nas odwiedzić Jedna z nich - singielka też kupiła mieszkanie i właśnie się wprowadziła. Stwierdziła, że dla niej widok faceta z wiertarką latającego po drabinie jest dziwny, bo ona musi to robić sama. Co więcej, jej przyjaciółka, mężatka, jak chce zrobić remont, to musi najpierw urobić męża, potem on łaskawie wyraża zgodę, ale stwierdza że jemu zmiany nie sa potrzebne i niech ona robi, jak chce. Więc ona też lata z drabiną i wiertarką. Np. teraz, odnawia przedpokój. Jest w 5 m-cu ciąży Natomiast jej małzonek w tym czasie opiekuje się synem (czyt. gra w play station, a dziecko kibicuje tatusiowi ). Sama nie wiedziałam, że mam takiego bohatera w domu

[Ilsa Lund]

Napisane przez majasn

wiem..ja nie nalegam..bo widzę, że nie jest gotowy..nie potrafię wymuszać..ja tylko zasygnalizowałam dzisiaj, że widzę, że jemu nie zalezy na tym na czym mi zależy bardzo i dlatego jest mi przykro..i najgorsze jest to, że ja czuję, że jeśli w ciągu najbliższego roku to się nie stanie to pękne i mu podziękuję..bo wydaje mi się, że już na tyle dorośli jesteśmy, że należy mi się szczere wyznanie dotyczące planowanej przez niego przyszłości..

skarbie, ja wiem że Ci źle ale czy kiedykolwiek coś fajnego osiągało się "marudzeniem" jak nam źle ? Ty byś na przykład chętnie zrobiła TŻtowi wystawny obiad jakby Ci płakał że Ci nie zależy na jego żołądku tak jak jemu bo nie chcesz mu podać kalmarów ? a przecież oboje byście się najedli wydaje mi się, że mężczyźni albo robią nam trochę na złość i nie wypełniają próśb jeśli je wypowiemy godząc w nich albo sami muszą dojrzeć do tego, że to my mamy rację :\

Napisane przez Gwizdak

no coś Ty - w gondolce dziecko jeździ stosunkowo krótko, potem potrzebuje spacerówki jak chce siedzieć, a fotelik samochodowy jest niezbędny - w końcu oboje jeździmy samochodami, ja nie zamierzam siedzieć 6 m-cy w domu z nią, a i do lekarza i na zakupy i na ploty do koleżanek trzeba będzie pojechać

racjonalnie, ale brzmiało jak cały arsenał

[Gwizdak]

Napisane przez Ilsa Lund

racjonalnie, ale brzmiało jak cały arsenał

Bo to jest arsenał

A to kropla w morzu potrzeb - musimy jeszcze kupic miękki przewijak,wannę, pieluchy tetrowe i flanelowe, rożek, termometr, całą masę kosmetyków, podkład na materac, pościel, ubrania.... całe szczęście, że mamy już meble

[majasn]

Napisane przez Ilsa Lund

skarbie, ja wiem że Ci źle ale czy kiedykolwiek coś fajnego osiągało się "marudzeniem" jak nam źle ? Ty byś na przykład chętnie zrobiła TŻtowi wystawny obiad jakby Ci płakał że Ci nie zależy na jego żołądku tak jak jemu bo nie chcesz mu podać kalmarów ? a przecież oboje byście się najedli wydaje mi się, że mężczyźni albo robią nam trochę na złość i nie wypełniają próśb jeśli je wypowiemy godząc w nich albo sami muszą dojrzeć do tego, że to my mamy rację :\

racjonalnie, ale brzmiało jak cały arsenał

hehehhehe..Ilsa, skąd wiedziałaś, że on uwielbia kalmary ??? :cojest :

poprawiłas humor

[Ilsa Lund]

Napisane przez majasn

hehehhehe..Ilsa, skąd wiedziałaś, że on uwielbia kalmary ??? :cojest :

poprawiłas humor

nie wiedziałam; chciałam żeby zabrzmiało egzotycznie i nieosiągalnie a tu masz takiego smakosza
dobrze że masz nas

162406_700b.jpg