AU PAIR- Bylas?Jestes? Chcesz byc? Zapraszamy tutaj! part IX

[6MoNi9]

Napisane przez very niceee

Ja Ci nie pomogę, bo umiem tylko niemiecki, ale zwróciłam uwagę na coś innego. Nie zrozum mnie źle, ale żadna z dziewczyn nie zmieniała tyle razy rodziny co Ty. Ja już się zastanawiam, czy to pech, czy może po prostu złe dogadanie się z rodzinką. Nie wiem, może za bardzo chciałaś wyjechać i za pochopnie wybrałaś rodzinę. Jak dasz się wykorzystać na początku to potem będą Cię ganiać do wszystkiego. Najlepiej spisuj sobie umowy, wtedy zawsze będziesz mogła się odnieść do tego, co masz na piśmie Bo naprawdę szkoda żebyś jeździła w tą i z powrotem, nie zarabiając przy tym ani grosza. Powodzenia, następnym razem

wina pewnie taka że tak odważnie do polek pojechałam (oprócz 1 razu) a w tej włoskiej pierwszej rodzince to szkoda gadać, uważam że masz rację z tą pochopnością. A być może jestem nienormalna, nie wiem ale jakoś wkurza mnie że mam mieć ciągle najgorzej z wszystkich możliwości (zalet) bycia au pair.

[blackberry456]

Napisane przez very niceee

Mam nawet fajną ofertę do Niemiec, tylko do maleńkiego dziecka ( urodzi się dopiero w lutym). Trochę się obawiam, bo zajmowałam się 2-3 latkami i nie wiem, czy sobie poradzę z takim maleństwem. Boję się sytuacji, gdy np. takie dziecko się zachłyśnie, czy zaniesie z płaczu. Teoretycznie wiem, co wtedy robic, ale to duża odpowiedzialność z takim małym dzieckiem.

ja bylam w podobnej sytuacji i teraz moge powiedziec ze takim maluchem lepiej mi sie opiekowalo niz starszymi (a mialam i bobasa i 2 starsze dziewczynki na glowie). oczywiscie moja mama mnie tez wystraszyla, ze co jak sie zachlysnie itp, ze to wielka odpowiedzialnosc itp. ale nie bylo tak strasznie. przyjechalam tam TOTALNIE bez zadnej wiedzy czy doswiadczenia z bobasami (mialam sie zajmowac glownie starszymi dziecmi... ) chlopczyk mial wtedy miesiac. kilka dni mi zajelo nauczenie sie i przyzwyczajenie a potem juz sama wszytsko robilam, karmienie, pieluchy, zabawy, kapanie itp. jak dla mnie sama przyjemnosc z takim maluszkiem obcowac a ta radosc kiedy widzisz jak sie rozwija, wyrastaja mu pierwsze zeby, zaczyna jesc pierwsze "normalne" jedzenie czy tylko na twoich rekach sie umie uspokoic, nie do opisania tylko ja tam bylam dosc krotko - 3 miesiace, wiec trafilam na fajny okres (pomijajac wstawanie w nocy, bo to bylo męczące ) ale nie bralabym sie do opieki nad dzieckiem, ktore raczkuje/zaczyna chodzic, bo wtedy trzeba naprawde miec oczy naokolo glowy i na sekunde go samego nie zostawiac, bo zaraz gdzies wejdzie czy chwyci cos malego z ziemi i wlozy do buzi czy innego otworu hehe

w ogole bylam w sobote na bbs u znajomych hostki, interes zycia siedzialam przez kilka h na kanapie, ogladalam filmy (dzieci spaly a nie kazali mi nic robic), jeszcze hostka dala mi mase jedzenia, przekasek itp, potem mnie odwiezli do domu i dostalam 40f hah zyc nie umierac

[lovelyashley]

Napisane przez blackberry456

w ogole bylam w sobote na bbs u znajomych hostki, interes zycia siedzialam przez kilka h na kanapie, ogladalam filmy (dzieci spaly a nie kazali mi nic robic), jeszcze hostka dala mi mase jedzenia, przekasek itp, potem mnie odwiezli do domu i dostalam 40f hah zyc nie umierac

kurde, ale super ;/
ja mowilam swoim, i niby host mi szuka ;]
sama tez szukalam w necie, ale u mnie w miescie nie ma ofert, glownie Londyn :/

[sylwiakaa]

Ja w Polsce opiekowalam sie maluchem od 1mies do prawie 3lat, to dopiero było super.. Teraz mam takiego co jak przyszłam raczkowal, teraz chodzi i nie ma złe.

Ashley podejdz do childrens centre z maluchem kiedys, tam czasem osoby też chodzące szukają dorywczej opieki. ewentualnie spytaj czy można dać ogłoszenie gdzieś tam.

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[6MoNi9]

tak btw nr tej aktualnej rodzinki: "Account No. 1632371"

Dziewczyny, są jakieś miejsca w sieci gdzie można znaleźć po prostu dziewczyny które szukają kogoś na swoje miejsce do rodzinki i powiedzą mi wprost od razu jak jest itd... ? Chyba inaczej się już nie odważę pojechać, za dużego pecha mam...

[sylwiakaa]

Spróbuj szukać w Londynie )

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[6MoNi9]

jeszcze do very niceee
powiedz mi proszę czy to jest zachowanie dorosłej kobiety - dziś wracam z dzieckiem ze spaceru, wchodzę do domu (a uwierzcie, że to słychać, przez ich fantazyjne drzwi, że się wchodzi, zresztą pokój "biurowy" ma zaraz przy wejściu z 5 kroków) a ta siedzi na skype i na mnie ..............nadaje ładnie mówiąc......... i z jednej historii do drugiej, nawet sobie nie przeszkodziła że przyszłam... nosz wysiedzieć nie mogłam!!! Wyszłam na zewnątrz popatrzeć w niebo, potem wróciłam a ta dalej o mnie, toż przecież poszłam po słuchawki i zaczęłam w nich prasować bo normalnie bym jej poszła .... coś zrobić... (dziecko spało).

[very niceee]

Napisane przez 6MoNi9

jeszcze do very niceee
powiedz mi proszę czy to jest zachowanie dorosłej kobiety - dziś wracam z dzieckiem ze spaceru, wchodzę do domu (a uwierzcie, że to słychać, przez ich fantazyjne drzwi, że się wchodzi, zresztą pokój "biurowy" ma zaraz przy wejściu z 5 kroków) a ta siedzi na skype i na mnie ..............nadaje ładnie mówiąc......... i z jednej historii do drugiej, nawet sobie nie przeszkodziła że przyszłam... nosz wysiedzieć nie mogłam!!! Wyszłam na zewnątrz popatrzeć w niebo, potem wróciłam a ta dalej o mnie, toż przecież poszłam po słuchawki i zaczęłam w nich prasować bo normalnie bym jej poszła .... coś zrobić... (dziecko spało).

Może zdecyduję się na tego malucha. Hości wydają się fajni. hostka bardzo młoda w moim wieku:P.
Monia, naprawdę Ci współczuję, bo to nic przyjemnego wysłuchiwać gadaniny na swój temat.ale tak jak powiedziałam proś potencjalnych hostów o umowę. Ja od razu skreślam takich , którzy tej umowy nie chcą mi dać albo migają się żeby jasno określić moje obowiązki. Niektóre rodziny to jednak są bezczelne. Piszą o lekkich pracach domowych, a potem się okazuje, że Au pairka musi robić wszystko.

[moya07]

ja wlasnie skonczylam swoje operkowanie i od 3h w domu. Teraz, po 4 mc moge smialo stwierdzic, ze mialam najlepszych hostow pdo sloncem. Zaproponowali mmi duzo rzecz abym jednka zostala z nimi, no ale nie moglam i powiedzieli, ze jak stwierdze, ze jednak te studia nie sa dla mnie, to mam od razu zadzwonic, wracam do nich, tam sie ucze ang i zaczynam studia w przyszlym roku w holandii. Bardzo sie ciesze, ze ktos, znajac mnie tylko 4 mc, tak bardzo mnei polubil i jest w stanie poswiecic duzo wlasnych rzeczy/pieniedzy, na moja korzysc/wygodę.
W ogole, duzo wam zajelo czasu przestawienie sie z operkowania na Polsce? Bo ja się czuję dosc dziwnie we wlasnym domu, a tym bardziej miescie.

[lovelyashley]

dziewczyny, orientujecie się czy można kupić travel card np na miesiąc ? i ile by to kosztowało ?

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez moya07

ja wlasnie skonczylam swoje operkowanie i od 3h w domu. Teraz, po 4 mc moge smialo stwierdzic, ze mialam najlepszych hostow pdo sloncem. Zaproponowali mmi duzo rzecz abym jednka zostala z nimi, no ale nie moglam i powiedzieli, ze jak stwierdze, ze jednak te studia nie sa dla mnie, to mam od razu zadzwonic, wracam do nich, tam sie ucze ang i zaczynam studia w przyszlym roku w holandii. Bardzo sie ciesze, ze ktos, znajac mnie tylko 4 mc, tak bardzo mnei polubil i jest w stanie poswiecic duzo wlasnych rzeczy/pieniedzy, na moja korzysc/wygodę.
W ogole, duzo wam zajelo czasu przestawienie sie z operkowania na Polsce? Bo ja się czuję dosc dziwnie we wlasnym domu, a tym bardziej miescie.

no to fajnie, że jesteś zadowolona ze swojego pobytu
heh, pewnie fajnie, że jest się w domu, ale trochę i tak się tęskni ? :P
ale moment i będzie ok, zobaczysz

[sylwiakaa]

Zalezy jakie strefy chcesz np 1-4 miesieczna to juz koszt ok 170f a Ty 6 wiec kolo 200 moze...


Edit. Sprawdzilam i 1-6 to 205f. Moglabys miesieczny tanszy nptak jak proponowalam Ci wtedy jechac wtedy koszt to 160f.
Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[lovelyashley]

Napisane przez sylwiakaa

Zalezy jakie strefy chcesz np 1-4 miesieczna to juz koszt ok 170f a Ty 6 wiec kolo 200 moze...


Edit. Sprawdzilam i 1-6 to 205f. Moglabys miesieczny tanszy nptak jak proponowalam Ci wtedy jechac wtedy koszt to 160f.
Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[Kasieńka_666]

Napisane przez lovelyashley

Ashley, a czego się spodziewałaś?
Przecież to logiczne, że bilety miesięczne/tygodniowe opłacają się osobom, które korzystają z komunikacji miejskiej codziennie.



Ja posługuję się young persons railcard. Płacisz 28f, ale szybko się zwraca.. przynajmniej w moim wypadku. Działa na wszystkie bilety czy travelki. Jedyne co to na pojedynczy bilet autobusowy czy buss pass nie będziesz miała zniżki..

Ale za travelkę zamiast płacić ponad 8f płace 5 z kawałkiem.
Niesamowicie też oszczędzam na biletach na lotnisko.

Karta działa rok. Potem możesz przedłużać.

Z resztą, poczytaj
http://www.16-25railcard.co.uk/

[sylwiakaa]

eee ja mam 25lat skończone

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[blackberry456]

laski, mam problem

jestem u obecnej rodzinki dosc krotko (3 tygodnie) i za tydzien odchodze. przyjechalam w zastepstwo mojej kumpeli, ktora pojechala na wakacje do polski, tak zeby je rodzinka miala wiecej czasu znaleźć sobe nowa aupair na dluzej, a ja inna prace. zanim moja znajoma od nich wyjechala, ja przyjechalam i mieszkalysmy u nich we dwie przez 2 dni - co hostka sama zaproponowala, zeby ona mogla mi wszytsko pokazac, wytlumaczyc itp.

problem polega na tym, ze hostka i tym razem chce cos takiego zrobic i jak ja od nich odchodze 4 października to nowa operka (czeszka) przylatuje 2go wieczorem. O ile to ze ja mam jej mowic o jej obowiazkach juz wydaje mi sie dziwne (wiadomo i moj i jej ang nie jest idealny), to nie wyobrazam sobie przez 2 dni byc w jednym pokoju z obca osoba, w tym spac W JEDNYM LOZKU. nie wiem dziewczyny, przesadzam? inaczej jak jest to kolezanka ktora dlugo znam, a tu mi wieczorem przyleci jakas czeszka i co dalej? od razu mis ie "wpakuje do lozka" do tego ja mam tak dziwnie ze prysznic mam centralnie w pokoju, przeciez to bedzie mega niezreczne

edit: aha, i nie ma tutaj goscinnego pokoju i raczej nie da rady nikogo na ziemi umiejscowic...

[roux666]

uhh blackberry...a Ty nie mozesz na ten czas sie przeiesc do kogos znajomego i tylko dochodzic do nich przez te dwa dni? albo spac w pokoju z dziecmi?
Ja bym jej powiedziala- hostce, ze nie czujesz sie komfortowo dzielac z kims pokoj, lozko(!)....

[EveL0]

Hej
Jestem w trakcie kompletowania papierów na wyjazd au pair do Wielkiej Brytanii mam nadzieję, że trafi mi się fajna rodzinka w dużym mieście, najlepiej stolica albo jakieś inne duże metropolie
Chętnie dam znać jak sprawy się potoczą oraz gdzie i u kogo wylądowałam ).

[sylwiakaa]

do uk z biurem? szkoda kasy i czasu... moim zdaniem..

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[EveL0]

Tak, z biurem

mi odpowiadają warunki tego biura, przelot, kus językowy, mieszkanie i jedzenie za darmo. I kieszonkowe 70-90f. Ja zajmuję się dziećmi 6-7h/dzień +2 wieczoru babysitting.
Fakt, papierów mnóstwo ale już prawie skończyłam kompletować.. Troche mnie rozwalają te akcje 'fotoprezentacja' i wymogi typu 2 zdjęcia z dziećmi, 2 zdjęcia z przyjaciółmi, 2 zdjęcia z rodziną.....

Zobaczymy za miesiąc

[sylwiakaa]

eeee... ja jednak jestem przeciwko pewnie jak spora część tu która jechała bez biura. większy wybór rodzin, miast i czasu mniej zajmuje

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[rom4ntyczk4]

Napisane przez EveL0

Tak, z biurem

mi odpowiadają warunki tego biura, przelot, kus językowy, mieszkanie i jedzenie za darmo. I kieszonkowe 70-90f. Ja zajmuję się dziećmi 6-7h/dzień +2 wieczoru babysitting.
Fakt, papierów mnóstwo ale już prawie skończyłam kompletować.. Troche mnie rozwalają te akcje 'fotoprezentacja' i wymogi typu 2 zdjęcia z dziećmi, 2 zdjęcia z przyjaciółmi, 2 zdjęcia z rodziną.....

Zobaczymy za miesiąc

Mieszkanie i jedzenie za darmo to nie oferta biura tylko takie są warunki, które rodziny zapewniają au pairkom. Jeśli będziesz u nich dłużej, czyli pol roku lub rok, to powinni zapewnić Ci kurs, a jeśli rodzinka okaże się fajna to i za przelot Ci zapłaci- nasza nam zapłacila. Wiec nie rozumiem podekscytowania biurem..W dodatku 6-7 godzin pracy i 2 bbs to tez standard a kieszonkowe przecietne- zalezy oczywiscie od miejsca, od dzieci, obowiązków itp...

W Wielkiej Brytanii jest naprawdę dużo au pairek od nas i gdyby nawet cos bylo nie tak, to mogą pomoc...a tak to pieniądze niepotrzebnie wydasz... Wybierając sama, tak jak wspomniała Sylwia, możesz przebierać w rodzinkach i aplikować do wieeeeelu na raz. Sama dogadujesz szczegóły.

no ale to Twoje pieniadze, my tylko mozemy doradzac

[banana84]

Napisane przez 6MoNi9

jeszcze do very niceee
powiedz mi proszę czy to jest zachowanie dorosłej kobiety - dziś wracam z dzieckiem ze spaceru, wchodzę do domu (a uwierzcie, że to słychać, przez ich fantazyjne drzwi, że się wchodzi, zresztą pokój "biurowy" ma zaraz przy wejściu z 5 kroków) a ta siedzi na skype i na mnie ..............nadaje ładnie mówiąc......... i z jednej historii do drugiej, nawet sobie nie przeszkodziła że przyszłam... nosz wysiedzieć nie mogłam!!! Wyszłam na zewnątrz popatrzeć w niebo, potem wróciłam a ta dalej o mnie, toż przecież poszłam po słuchawki i zaczęłam w nich prasować bo normalnie bym jej poszła .... coś zrobić... (dziecko spało).

Twoja hostka zachowala sie malo elegancko..ale sprobuj tez postawic sie w jej sytuacji...wzieli cie..a ty ni z tego ni z owego rezygnujesz po uplywie poltora tygodnia..kazdy by sie wkurzyl..znowu musza szukac nowej dziewczyny, pisac maile, gadac na skypie..jednym slowem tracic czas..dogrywac wszystko ponownie..wprwadzic kogos ponownie w obowiazki..
Z tego co piszesz to nic strasznego akurat w tej rodzinie sie nie dzialo...owszem babeczka sie spozniala...ale to moglas z nia wyjasnic..za to z jej strony patrzac po to zatrudnila au pair by miec kogos elastycznego do pomocy, kto nie patrzy az tak na zegarek..(zauwaz ze wiekszosc rodzin w ogloszeniach pisze o ELASTYCZNOSCI au pair - no to juz wiesz o co im chodzi)..
Co do sprzatania - obowiazki ktore opisalas sa bardzo czesto wykonywane przez operki (i nie chodzi mi tu o fakt czy to powinno byc w ich obowiazkach czy nie) i z twojego opisu tez nie wyglada to jakos drastycznie.

Ja tez nie chcialam sprzatac - dlatego rodzinom dawalam do zrozumienia dosc wyraznie ze ja im pomagac bede tylko w podstawach. I dokladnie dopytywalam co bedzie i jak czesto wchodzilo w zakres tych prac.

Jak dla mnie to brak ci troche cierpliwosci i wytrzymalosci.Za szybko sie poddajesz zamiast pogadac. Nie ma idealnych rodzin. Nieliczne dziewczyny trafiaja naprawde mega dobrze.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

[lovelyashley]

Napisane przez EveL0

Tak, z biurem

mi odpowiadają warunki tego biura, przelot, kus językowy, mieszkanie i jedzenie za darmo. I kieszonkowe 70-90f. Ja zajmuję się dziećmi 6-7h/dzień +2 wieczoru babysitting.
Fakt, papierów mnóstwo ale już prawie skończyłam kompletować.. Troche mnie rozwalają te akcje 'fotoprezentacja' i wymogi typu 2 zdjęcia z dziećmi, 2 zdjęcia z przyjaciółmi, 2 zdjęcia z rodziną.....

Zobaczymy za miesiąc

jakie biuro i ile placisz ?

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

w sobote znow Londek, can't wait ! wybieramy sie Madame Tussauds ( cykne sobie fote z Beyonce haha ) i Cartoon Museum, bo jest nie drogie

oczywiscie musze wreszcie udac sie do TokyoShop i znow zahaczyc o ChinaTown

a Wy macie jakies plany ?

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

Ashley, a czego się spodziewałaś?
Przecież to logiczne, że bilety miesięczne/tygodniowe opłacają się osobom, które korzystają z komunikacji miejskiej codziennie.



Ja posługuję się young persons railcard. Płacisz 28f, ale szybko się zwraca.. przynajmniej w moim wypadku. Działa na wszystkie bilety czy travelki. Jedyne co to na pojedynczy bilet autobusowy czy buss pass nie będziesz miała zniżki..

Ale za travelkę zamiast płacić ponad 8f płace 5 z kawałkiem.
Niesamowicie też oszczędzam na biletach na lotnisko.

Karta działa rok. Potem możesz przedłużać.

Z resztą, poczytaj
http://www.16-25railcard.co.uk/

nie no, tak myslalam, ale nadzieje matka glupich, ze moze jednak nie
ale to dziala na zasadzie, ze place te 28f a pozniej jak musze kupic travelke to bede ja miala taniej ? czy place te 28 i to jest juz moja karta na miesiac ?

[sylwiakaa]

ja też jadę do londka w sobotę.. i niedzielę )

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[Kasieńka_666]

Napisane przez lovelyashley

jakie biuro i ile placisz ?

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

w sobote znow Londek, can't wait ! wybieramy sie Madame Tussauds ( cykne sobie fote z Beyonce haha ) i Cartoon Museum, bo jest nie drogie

oczywiscie musze wreszcie udac sie do TokyoShop i znow zahaczyc o ChinaTown

a Wy macie jakies plany ?

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------



nie no, tak myslalam, ale nadzieje matka glupich, ze moze jednak nie
ale to dziala na zasadzie, ze place te 28f a pozniej jak musze kupic travelke to bede ja miala taniej ? czy place te 28 i to jest juz moja karta na miesiac ?

Tak, później masz zniżkę(1/3) na bilety.

[rom4ntyczk4]

Napisane przez very niceee

Może zdecyduję się na tego malucha. Hości wydają się fajni. hostka bardzo młoda w moim wieku:P.
Monia, naprawdę Ci współczuję, bo to nic przyjemnego wysłuchiwać gadaniny na swój temat.ale tak jak powiedziałam proś potencjalnych hostów o umowę. Ja od razu skreślam takich , którzy tej umowy nie chcą mi dać albo migają się żeby jasno określić moje obowiązki. Niektóre rodziny to jednak są bezczelne. Piszą o lekkich pracach domowych, a potem się okazuje, że Au pairka musi robić wszystko.

Ja polecam takie maleństwa. Sama uwielbiam opiekę nad nimi
To jednak wyjeżdżasz sama, nie z Tżtem?

Pozdrawiam

[lovelyashley]

Napisane przez Kasieńka_666

Tak, później masz zniżkę(1/3) na bilety.

hmm, no to musze sie temu przyjzec blizej, dzieki

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez sylwiakaa

ja też jadę do londka w sobotę.. i niedzielę )

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

fajnie, i gdzie sie wybierasz ?

[sylwiakaa]

ealing, zapewne, i moze victoria,oxford.

a do tego biletu nie trzeba potwierdzenia adresu, studiowac?

Wysyłane z mojego GT-I5500 za pomocą Tapatalk 2

[lalaith]

Co do biura u mnie bylo tak: zlozylam podanie do biura, zaplacilam 250zl zaliczki i w ten sam dzien zaczelam szukac na wlasna reke. Na nastepny dzien nawet nie zaczelam kompletowac papierow do biura mialam juz ponad 40 aplikacji i to ja moglam sobie wybrac sposrod tych kilkudziesieciu rodzin najlepiej mi pasujaca. Zaluje tylko tych straconych 250zl wiec.. Jestem przeciw biurom

[lovelyashley]

Napisane przez lalaith

Co do biura u mnie bylo tak: zlozylam podanie do biura, zaplacilam 250zl zaliczki i w ten sam dzien zaczelam szukac na wlasna reke. Na nastepny dzien nawet nie zaczelam kompletowac papierow do biura mialam juz ponad 40 aplikacji i to ja moglam sobie wybrac sposrod tych kilkudziesieciu rodzin najlepiej mi pasujaca. Zaluje tylko tych straconych 250zl wiec.. Jestem przeciw biurom

to dziwne, ze musialas na wstepnie placic, wiekszosc chyba nie ma tak ?
jak ja jestem w APiA, to nie musialam placic nic, dopiero, gdybym znalazla rodzinke i sie z nia dogadala, dostala vize do U.S.A i wtedy dopiero