Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[monka23]

MEGI ja mam chyba takie podejście jak ty . Najpierw badam co i jak, a potem działam. Tez nie walczylabym o te mycie , albo bym zostawiła- a myj sobie myj , zeby boruty z dupę czego nie robic a te kilka min mnie nie zbawi, albo sprytem ,( taktycznie) sciagnelabym go do łóżku, takim który akurat na niego zadziała, bo wiadomo każde dziecko jest inne.
Wiadomo sa pewne rzeczy sytuacje ,które natychmiast urywam i niech jęczy buczy mnie to rybka .
Moze ja dla tego mam z nim ( po części) tez mniej spięć, niz miałam z młodym, bo z młodym walczyłam, ubzduralam sobie w głowie ze ja tutaj RZADZE ! I bedzie tak jak ja powiem.
Tak rzadze , to ja wyznaczał zasady, reguły, granice ,ale teraz mam inne podejście do tego. Rozgrywam tam zeby było na moje , ale zeby on myślał ze tez ma w to jakis wkład. Z młodym tez tak postępuje i on jest duży , wiec łatwiej pójść na kompromis , zawrzeć jakis deal, zeby wszyscy byli happy .
Chuj wi czy to dobrze

[libra777]

Napisane przez sara 85

bez recepty można kupić?

w zasadzie jest na receptę ,ale ja dzisiaj kupiłam bez recepty ,wzięłam na zaśkę bo tamtego już mam mało a niech sobie stoi,więc to zależy od apteki pewnie.
Zapytaj moze sprzedadzą

Napisane przez madziwnia

Która miałą w ciązy podwyższone d-dimery ja mam 980, a norma 500?

ja nawet nie mam pojęcia co to w ogóle jest

Napisane przez megi-megi

Wydaje mi się, że jednak nie taka Lenka straszna, jak ją malują

no właśnie może to zależy jak kto na to patrzy,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Napisane przez nataszka25

Doradzicie mi który?
Nawet mam taniej niż tutaj
http://allegro.pl/listing/user/listi...6575&id=122585

nie mam takiego więc nie doradzę


Jak tak czytam Evi to ja mam to samo w domu z małym ,przeważnie są jęki albo ryki ,jak trzeba się myć ,czy ubrać,przebrać , jeść itp.
Jednak ja jakoś lajtowo do tego podchodzę ,nie wkurza mnie to aż tak bardzo ,albo się przyzwyczaiłam.
Lata po chacie jak wściekły ,mówię do niego nie biegaj bo się uderzysz ,nie posłuchał ,jak przypixdził w szafkę to się uspokoił i zrozumiał
jak się nie chce rozbierać do mycia to mu mówię ze go w ubraniu wsadzę ,jęczy ,ryczy ale się rozbiera.Traktuję to jako element rozwoju , też jestem konsekwentna,nie ustępuję ,zazwyczaj krótkie komunikaty jak widzę że nie ma z kim dyskutować .Często uda się go podebrać np. tylko czasem się nie rozbieraj ,nawet nie próbuj to po złości się rozbierze ,ale nie zawsze to działa,szantaż też stosuję ,kar raczej nie stosuję bo niby jakie ,bajek za dużo nie ogląda a jeśli już to nie żeby go aż to pochłaniało ,na komputer to wręcz ja go wyganiam bo nie raz chce trochę ciszy.No jakoś olewatorsko bardziej podchodzę
Evi no trza przetrzymać i tyle ,za zakrętem na pewno cos będzie

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Monka no chyba dobre podejście ,ja Ci powiem że teraz drugie dziecko inaczej sie wychowuje ,uczy się człowiek na błędach ,podobnie jak u Ciebie ,ze starszym wiecznie walczyłam ,że ma być teraz już w tej chwili ,i się wściekałam często.Teraz inaczej ,bardziej mnie wkurza brzęcząca mucha niż jęki małego

[monka23]

LIBRA tez stosuje ten chwyt - tylko nie ..... , a on po złości z uśmiechem zrobi , ale ja mam ubaw wtedy. No dzieci.
Chyba looz to podstawa .
( luknij na fb)

EVI ja tez mam stara deskę , chciałam jakas nowa kupić ,ale zwykła. Zaś moj tz mowi, żebym nie kupowała , bo teraz te które , sa w sklepach sa podziurawione ( takie sito) i mi mowi ,ze złe mi sie bedzie prasować

[pl_madzia]

Napisane przez evitka21

dziewczyny, jakie macie deski do prasowania?
chcę kupić taką z gniazdkiem, myślę o viledzie, bo o tych innych z allegro to nie mogę znaleźć opinii, ale o viledzie też sporo negatywnych jest...
ma któraś jakąś z gniazdkiem do polecenia?

Ja deskę jaką mam jest schowana w tapczanie żeby miejsca nie zajmowała. Przeważnie tylko na szybko cos prasuję i po prostu kocyk lub ręcznik kładę na panelach

Gmyrelka czasami jeszcze biegam, i tz zaczął też od 3 tyg biegać
Na rocznicę ślubu jedziemy na zawody razem, 15 km 15 lutego

Dzieci dzisiaj o dziwo grzeczne, mały tylko za tatą jęczał(tz na firmowej imprezie)jak się go spytałam dlaczego tak raptem za ojcem tęskni to powiedział że tata mu telehon daje

[libra777]

Evi ja deski nie mam żadnej bo nie prasuję ale jak kiedyś oglądałam bo chciałam sobei kupić to też na viledę patrzyłam ,w sumie to dobra firma ,kupuję mopy ,szczotki ,czy rekawice

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Evi coś dla Ciebie

[monka23]

LIBRA A ja właśnie zaraz bujam poprasowac

A mnie młody właśnie wpienil , bo kilka razy powiedziałam , zeby szedł umyć zeby, a on ma sto powodów ,zeby jeszcze ich teraz nie myc. . Dzieci

[nataszka25]

Napisane przez libra777

Evi ja deski nie mam żadnej bo nie prasuję ale jak kiedyś oglądałam bo chciałam sobei kupić to też na viledę patrzyłam ,w sumie to dobra firma ,kupuję mopy ,szczotki ,czy rekawice

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Evi coś dla Ciebie

A to dobre

[koglus]

Napisane przez nataszka25

Doradzicie mi który?
Nawet mam taniej niż tutaj
http://allegro.pl/listing/user/listi...6575&id=122585

Ja mam taki : Philips Respironics InspirationElite Nebuliser
Zestaw, jestem zadowolona , kupiłam po promocji dwa lata temu

[nataszka25]

Napisane przez koglus

Ja mam taki : Philips Respironics InspirationElite Nebuliser
Zestaw, jestem zadowolona , kupiłam po promocji dwa lata temu

Kurcze od nich mam taniej i myślałam żeby coś od nich...

[monka23]

LIBRA tak sie teraz patrzę na jeansy po praniu i bez prasowania nie nada.
Nie masz wygniecionych ? Az w szoku jestem ze nic nie pracujesz? Godzinę chyba pranie rozwieszasz.
Moja mama długo wiesza ale ona rozciąga w każda stronę , niektóre rzeczy fakt nie musiały byc prasowanie , nie było tak złe ale np jeansy no musowo.
Jakie obroty masz ustawione w pralce ? Bo to tez ma wpływ na to jak wyglądają.
Masz suszarka na pranie ? Bo one tez niby maja funkcje " bez prasowania" , ale jeszcze nie dane mi to sprawdzić.

[nataszka25]

Porównam parametry i koniec, gwarancja jest wi ec jak cena korzystna to biore tutaj

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez monka23

LIBRA tak sie teraz patrzę na jeansy po praniu i bez prasowania nie nada.
Nie masz wygniecionych ? Az w szoku jestem ze nic nie pracujesz? Godzinę chyba pranie rozwieszasz.
Moja mama długo wiesza ale ona rozciąga w każda stronę , niektóre rzeczy fakt nie musiały byc prasowanie , nie było tak złe ale np jeansy no musowo.
Jakie obroty masz ustawione w pralce ? Bo to tez ma wpływ na to jak wyglądają.
Masz suszarka na pranie ? Bo one tez niby maja funkcje " bez prasowania" , ale jeszcze nie dane mi to sprawdzić.

ale męskie? bo damskie rurki to ja tez nie prasuje

[libra777]

Napisane przez monka23

LIBRA tak sie teraz patrzę na jeansy po praniu i bez prasowania nie nada.
Nie masz wygniecionych ? Az w szoku jestem ze nic nie pracujesz? Godzinę chyba pranie rozwieszasz.
Moja mama długo wiesza ale ona rozciąga w każda stronę , niektóre rzeczy fakt nie musiały byc prasowanie , nie było tak złe ale np jeansy no musowo.
Jakie obroty masz ustawione w pralce ? Bo to tez ma wpływ na to jak wyglądają.
Masz suszarka na pranie ? Bo one tez niby maja funkcje " bez prasowania" , ale jeszcze nie dane mi to sprawdzić.

dobre jakościowo dżinsy się nie gniotą ,poza tym ja nie noszę dżinsów ,nie wieszam długo prania ,po prostu strzepnę żeby wyprostować i tyle ,po praniu od razu równiutko poskładam ,wygładzę i nic nie jest wymiętolone.
Piorę w 30-40 stopniach ,obroty 1400, nie mam suszarki.
Jedyne co prasuję to koszule galowe ,albo moje lniane bluzki czy tuniki co noszę latem.
Naprawdę nic nie prasuję ,uważam że to strata czasu.

[nataszka25]

Napisane przez libra777

dobre jakościowo dżinsy się nie gniotą ,poza tym ja nie noszę dżinsów ,nie wieszam długo prania ,po prostu strzepnę żeby wyprostować i tyle ,po praniu od razu równiutko poskładam ,wygładzę i nic nie jest wymiętolone.
Piorę w 30-40 stopniach ,obroty 1400, nie mam suszarki.
Jedyne co prasuję to koszule galowe ,albo moje lniane bluzki czy tuniki co noszę latem.
Naprawdę nic nie prasuję ,uważam że to strata czasu.

polać jej!

[monka23]

Napisane przez nataszka25

ale męskie? bo damskie rurki to ja tez nie prasuje

Wszysktkie.

LIBRA a po czym poznać dobry jeasn od złego jakościowo. Jak to odrozniasz?
Wydaje mi sie ze sa bardzo dobrej jakości a i tak sie gniota tez strzepie, z reszta szmat tez tak robie i
Tez uważam ze to strata czasu i prądu .
Powiem co ze ostatnio byłam z dzieciakami w gościach to jedna dziewczyna pytała sie czy prasuje , mowię ze tak , a ona widać . Wiekszosc nie prasuje jak tak gadam
Kiedys nawet tz- ta podkoszulki pracowałam , cały bęben tych koszulek białych , a ja durna stałam i prasowalam. Teraz nie. I tak nie widać bo nosi je tylko pod bluzami, w leci kolorowe koszulki( które prasuje)

[izazula]

Zdrówka dla wszystkich

W Zosinkowej grupie jest 10-ro dzieciaczków. Fakt też taki że jeszcze ferie są i części dzieci nie ma.

Sara mieliście pogrom jak my w święta.

Pop piękne księżniczki masz

Evi przetrzymać jakoś trzeba ciężkie chwile (tygodnie, miesiące ...)
U mnie też bywa "ciekawie".
Do przebierania w przedszkolu ta ja się rozbieram sama bo przecież bym szału dostała po jednym dniu

Z deską nie pomogę bo mam starego grata Tz kiedyś miał ale mówił że szybko przestało działać to gniazdko i w ogóle było niewygodne.

Też sobie pomyślałam że mrówka może mieć takie same problemy z krążeniem co ja (no i Ty). Leki odstawiłam bo nie mam ochoty truć się przez resztę życia. Można sobie rehabilitację zafundować. Prądy i pole magnetyczne dobrze u mnie zadziałały.

Napisane przez madziwnia

Która miałą w ciązy podwyższone d-dimery ja mam 980, a norma 500?

a co to jest ?

[monka23]

Napisane przez nataszka25

polać jej!

( ja tez chce )

[izazula]

Ja też sporadycznie żelazka używam. Pranie tak strzepuję, układam , rozciągam i wieszam żeby nie trzeba było prasować.
Kiedyś prasowałam wszystko i bardzo dokładnie. Teraz nie mam na to czasu. Oczywiście są rzeczy które muszą się z żelazkiem spotkać po praniu.

[libra777]

O! już by się chciały na krzywuchę załapać

Napisane przez monka23

Wszysktkie.

LIBRA a po czym poznać dobry jeasn od złego jakościowo. Jak to odrozniasz?
Wydaje mi sie ze sa bardzo dobrej jakości a i tak sie gniota tez strzepie, z reszta szmat tez tak robie i
Tez uważam ze to strata czasu i prądu .
Powiem co ze ostatnio byłam z dzieciakami w gościach to jedna dziewczyna pytała sie czy prasuje , mowię ze tak , a ona widać . Wiekszosc nie prasuje jak tak gadam
Kiedys nawet tz- ta podkoszulki pracowałam , cały bęben tych koszulek białych , a ja durna stałam i prasowalam. Teraz nie. I tak nie widać bo nosi je tylko pod bluzami, w leci kolorowe koszulki( które prasuje)

no po tym że te lepsze sie nie gniotą a w jakiej temperaturze pierzesz

[monka23]

Czyli pościeli i ręczników tez nie pracujecie?
Ja juz tez nie , bo pitolca mozna było dostać ! , a najgorsze sa prześcieradła z gumka . Ustawiam w pralce na wysoka temperaturę i niech ona wybija.

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez libra777

O! już by się chciały na krzywuchę załapać


no po tym że te lepsze sie nie gniotą a w jakiej temperaturze pierzesz

ohaaa wszystko juz wiem
W 40 stopniach.

[libra777]

też nie ,zresztą to i tak na gotowanie zazwyczaj się daje ,nigdy nie prasowałam nawet jak dzieci były małe ani ubranek ani pieluch jak miałam tetrowe
to moze Tobie się wydaje że pogniecione

[monka23]

LIBRA kurcze nie bedzie drugiego sezonu krew z krwi , no bez sensu .
Canal + wycofał sie z produkcji , podobno juz była kręcone nowe odcinki,ale musieli przerwać.
Moze za jakis czas TVP podejmie sie produkcji, ale juz o zmniejszonym budżecie. ( nie pamietam czy pisalas ze nie ma czy nie bedzie go)
Szkoda bo fajny serial i dobry .

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez libra777

też nie ,zresztą to i tak na gotowanie zazwyczaj się daje ,nigdy nie prasowałam nawet jak dzieci były małe ani ubranek ani pieluch jak miałam tetrowe
to moze Tobie się wydaje że pogniecione

Oj tetrowe tez pracowałam .używałam tak o do czyszczenia buzki czy cos.
Ubranka wszystkie prasowalam nawet spiochy, Sliniaki itd
Nie wydaje mi sie ,strzele ci kiedys fotkę

[nataszka25]

Napisane przez libra777

O! już by się chciały na krzywuchę załapać


no po tym że te lepsze sie nie gniotą a w jakiej temperaturze pierzesz

Libra no... załujesz nam?
znajdzie się coś z bzu jeszcze? to zdrowe podobno no i na odporność dobre

Napisane przez monka23

( ja tez chce )

ja tyż

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez libra777

też nie ,zresztą to i tak na gotowanie zazwyczaj się daje ,nigdy nie prasowałam nawet jak dzieci były małe ani ubranek ani pieluch jak miałam tetrowe
to moze Tobie się wydaje że pogniecione

ale tetrowe po wypraniu to miałam takie pogniecione, takie jak harmonijka
używałam do cycków, jak mi mleko leciało hurtem
czyli miałam tetrę słabej jakości??

[libra777]

Napisane przez monka23

LIBRA kurcze nie bedzie drugiego sezonu krew z krwi , no bez sensu .
Canal + wycofał sie z produkcji , podobno juz była kręcone nowe odcinki,ale musieli przerwać.
Moze za jakis czas TVP podejmie sie produkcji, ale juz o zmniejszonym budżecie. ( nie pamietam czy pisalas ze nie ma czy nie bedzie go)
Szkoda bo fajny serial i dobry .

to szkoda że nie będzie bo fajny ,ja pisałam że mam nadzieję że będzie drugi sezon

Napisane przez nataszka25

Libra no... załujesz nam?
znajdzie się coś z bzu jeszcze? to zdrowe podobno no i na odporność dobre

ja tyż

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------


ale tetrowe po wypraniu to miałam takie pogniecione, takie jak harmonijka
używałam do cycków, jak mi mleko leciało hurtem
czyli miałam tetrę słabej jakości??

bzika to mam jedną flaszeczkę tylko bo zrobiłam na próbę ,taki sambucol dla dorosłych

kiedyś robili inne tetry jak wyschła to prosta jak blacha była ,a te teraz to fakt takie harmonijki się robiły.
Mój starszy syn na tetrówkach wychowany więc były pod tyłek używane

[nataszka25]

Czyli jakość słaba.
Madzia jak przeżyłas poniedziałek?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez madziwnia

Która miałą w ciązy podwyższone d-dimery ja mam 980, a norma 500?

Madzia a to ma pewnie związek z tym że puchły ci nogi. To problem żył tak?
Było tak czy coś pomyliłam?
Zamawialas jakieś rajstopy specjalne.
Co teraz masz zrobić?
Jak to unormować?

[P0P70]

A ja to dobra gospodyni jestem i mam wszystko podrasowane. Ręczniki i prześcieradło z gumką tyż. Tylko majtek i skarpetek nie.
nienawidzę prasować miejskich koszul.


Dziewczyny dziękuję za miłe słowa pod adresem moich łachmaniarek.

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

monka, włąściwie ona we wszystkim musi dodać swoje 3 grosze, lub mnie olewa. Kiedy ją proszę o coś czego ona akurat nie ma ochoty robić, to mnie zlewa. Ubieranie się, jedzenie, nie wchodź gdzieś (na oparcie kanapy), nie skacz po łóżku, nie bierz czegoś tam (włazi na krzesło i grzebie mi w szafce). W przedszkolu przy odbieraniu cyrki to już świecka tradycja -nie chce iść, ucieka, w szatni się ubierać nie chce, lata jak durna na boso, ja zmęczona, spocona i wkurzona. Dalej-jestem obładowana siatami, a ona leci do bajkowej ławeczki (można sobie stamtąd pożyczać książeczki do domu). Mówię jej, że dziś nie weźmiemy, bo mamy ciężko (ona jakiegoś miśka niosła), a ona ma gdzieś i grzebie tam i grzebie. Ja już mokra, wściekła mówię, że idę sama. I...czekam pod przedszkolem jak durna. Wracam po nią, ona niewzruszona grzebie dalej. To ciach ją pod pachę, ryk, wrzask itp.
I tak we wszystkim. Poza tym ciągle jęczy/ wyje/marudzi/krzyczy, wszystko jej nie pasuje i musi być jak ona chce. Kłóci się, pyskuje. Tż już też nie ma cierpliwości i atmosfera u nas ciężka czasem. Wychowałam potwora

Staram się nie ględzić-proste komunikaty, jak w wojsku. Dodaję czasem dlaczego akurat to musimy/tego nie możemy zrobić. I ch.uj. Mówię jakie będą konsekwencje. Nie dociera. Jak już konsekwencje wchodzą w życie, to ryk i wrzask do kwadratu. Za chwile mówi, "to porozmawiajmy o moim zachowaniu", przeprasza mówi co zrobiła źle, dlaczego, obiecuje poprawę i...od nowa polska ludowa...

Ona jest za mało kumata jeszcze na dalekosiężne kary/brak nagród jak zabronienie czegoś co będzie za tydzień. Nawet zabronienie oglądania dobranocki nie zawsze dociera-najpierw wrzeszczy, że ona chce dobranockę, potem przestaje, a jak przychodzi czas bajki to dopiero jakby sobie uświadamia, że następuje co mówiłam i jest jeszcze większy ryk.


nie mam pojęcia co to jest

piszesz o Lence czy o moim Kubusiu??:brzyd al: u nas jest identycznie! Odbieranie z przedszkola to dla mnie horror! Do tego jeszcze dochodzą teksty typu :"nie lubię tatusia, kocham tylko kobiety", "ja mam sisiorka, a ty nie, dlaczego nie masz sisiorka?" itp. nie to krzesło, tylko tamto, kładzie się na podłodze i się turla, worek nie na ten wieszak co on chce, koszmar czasami jest, tzn. nie, tak jest co dzień, czasami tylko udaje się wyjść bez scen...z piątku tekst "na obiad były buraczki, ale nie zjadłem, bo później mam czerwoną sr.aczkę" oczywiście na tyle głośno, ze każdy w szatni musiał słyszeć, jak go chciałam zająć inną rozmową, to ten na złość "sra.czka, sracz.ka"
A teraz się będę chwalić wczoraj był policjant w przedszkolu, zajęcia o bezpieczeństwie, ruchu drogowym itd. dzieci dostały książeczki, a mój Kubuś jako jedyny dostał dyplom (niestety powieszony w przedszkolu w sali, wiec nawet nie wiedziałam), słodycze i smycz - jako nagroda i wyróżnienie za odpowiadanie na pytania jak go odbierałam to pani z nim wyszła i mi powiedziała, ze w szoku były panie, że on takie mądre odpowiedzi udzielał

[libra777]

Bao no widzisz coś za coś wybacz ale rozwaliły mnie teksty Kubusia choć ty bierz i od psa oczy pożycz

[pl_madzia]

Napisane przez izazula

Ja też sporadycznie żelazka używam. Pranie tak strzepuję, układam , rozciągam i wieszam żeby nie trzeba było prasować.
Kiedyś prasowałam wszystko i bardzo dokładnie. Teraz nie mam na to czasu. Oczywiście są rzeczy które muszą się z żelazkiem spotkać po praniu.

Ja też tylko galowe stroje prasuje, i małemu piżamkę do przedszkola. Resztę staram się prosto wieszać

Napisane przez nataszka25

Madzia jak przeżyłas poniedziałek?

Ciężko było, ale na koniec sobie piwka dwa wypiłam, a dzisiaj mnie głowa boli, to wtorków też nie lubię
A tak szczerze jak na koniec dnia zobaczył człowiek że sporo popracował i są efekty finansowe to cieszy

Napisane przez P0P70

A ja to dobra gospodyni jestem i mam wszystko podrasowane. Ręczniki i prześcieradło z gumką tyż. Tylko majtek i skarpetek nie.
nienawidzę prasować miejskich koszul.

Pewnie Tobie ta dziewczyna co przychodzi prasuje

Wczoraj całe MjM robiłam nowy drapak dla Kici, poprzedni już był za niski, i musiała się wyginać żeby z niego skorzystać.
Ania P, koty jakoś ogólnie mają jakiś feler z tymi tapetami, u mnie w sypialni kawałek odstawał jak tą boazerie pościągaliśmy, a tam kawałek na framugi nachodziła. To Mija uparcie po kawałku odrywa.

[madziwnia]

Dzień dobry.. ja juz sama w domu.
Podpijam Michaliny pyszne kakao
dziś na 13 mam wizyte u gin czyli dowiem się co z tymi d-dimerami robiy.
Doczytałąm ze to na te moje żylaki.. i ze jak podwyższone to że nie dobrze bo może być zakrzepica.. itd.. dlatego mi to bada co 2 msc. -40 zł!!!!
Nogi mi nie puchną ale zyły na nogach przeokropnie.
A najgorsze jest to że mam nawet w kroczu po prawej stronie... straszny dyskomfort.

monka...... gdzie znajdę zdjęcie pytam po raz kolejny??

[evitka21]

megi, może masz rację, że trzeba wymyślić jakąś konsekwencję "na już", ale w drodze z przedszkola to ciężko, a potem, po powrocie do chaty przecież nie usadzę jej na karnym krzesełku ( u nas idzie się uspokajać do kuchni jak przegina), bo to już będzie od czapy.

megi, libra, monka, nataszka, dzięki, że znosicie tak dzielnie moje marudzenie . Jak się przed wami wygadam, ponarzekam, to jakoś mi lepiej. Dziękuję za wsparcie

monka, jak czta lam te opinie, to niby piszą, że dziurawe lepsze, bo para "przepływa" lepiej. Ja mam takiego ze 30 letniego paździocha (pancerna jest), ale chciałabym nową lekką i wygodną dechę. Dużo nie prasuję niby, część rzeczy wygładzam i ładnie wieszam i staczy, ale część muszę prasować, bo wygląda jak psu z gardła i -co mnie bardziej denerwuje-twarda.

JA sobie zdaję sprawę, że duży problem jest we mnie, w moim podejściu, w tym, że szybko się denerwuję i jestem za sztywna pewnie.
Czasem można wyluzować, ale jak czas nagli, to trzeba się sprężyć i już.

Napisane przez libra777

Evi coś dla Ciebie

trafilaś w punkt

Napisane przez libra777

bzika to mam jedną flaszeczkę tylko bo zrobiłam na próbę ,taki sambucol dla dorosłych

właśnie ostatnio mówiłam M. żeby tym razem zrobił nalewkę z czarnego bzu-jako sambucol dla dorosłych .

Napisane przez Baobabek

Do tego jeszcze dochodzą teksty typu :"nie lubię tatusia, kocham tylko kobiety", "ja mam sisiorka, a ty nie, dlaczego nie masz sisiorka?" itp. nie to krzesło, tylko tamto, kładzie się na podłodze i się turla, worek nie na ten wieszak co on chce, koszmar czasami jest, tzn. nie, tak jest co dzień, czasami tylko udaje się wyjść bez scen...z piątku tekst "na obiad były buraczki, ale nie zjadłem, bo później mam czerwoną sr.aczkę" oczywiście na tyle głośno, ze każdy w szatni musiał słyszeć, jak go chciałam zająć inną rozmową, to ten na złość "sra.czka, sracz.ka"
A teraz się będę chwalić wczoraj był policjant w przedszkolu, zajęcia o bezpieczeństwie, ruchu drogowym itd. dzieci dostały książeczki, a mój Kubuś jako jedyny dostał dyplom (niestety powieszony w przedszkolu w sali, wiec nawet nie wiedziałam), słodycze i smycz - jako nagroda i wyróżnienie za odpowiadanie na pytania jak go odbierałam to pani z nim wyszła i mi powiedziała, ze w szoku były panie, że on takie mądre odpowiedzi udzielał

teksty boskie

i brawo dla mądraska
A pamiętasz jak długo się martwiłaś, że mało gada? a teraz gada i to jak ładnie i mądrze

madziwnia, zdjęcie monki na FB