Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dla mnie generalnie obcas to się zaczyna tak od 8 cm no ale ja lubię być wyższa i wizualnie szczuplejsza

no te co kupiłam takie trochę niskie, ale tak mnie zachwyciło to, że wcisnęłam w nie moje łydki do tego cena ok więc się nie zastanawiałam
zwłaszcza, że te buty co teraz w nich chodziłam, co mój tata mi naprawił to jak dziś chciałam założyć to odkryłam, że ten obcas już się tak trochę rusza, więc stwierdziłam, że już niezbyt bezpiecznie chodzić w nich także trzeba było coś kupić choć w sumie ostatnio taka pogoda, że i tak chodziłam w półbutach albo adidasach no ale w sumie wiadomo kiedy znów zima i mrozy wrócą

Też lubię się podwyższać, ale niestety albo ja mam jakieś dziwne nogi albo nie wiem zaraz mnie boli podbicie i mnie obcierają... długo się nie nachodzę takie wyższe to ja mogę nie wiem... do kościoła ubrać albo żeby dojść do samochodu

A ile zapłaciłaś teraz? mówiłam Ci już dawno o CCC
No byłaś już w podbramkowej sytuacji
Ja to samo- w adidasach cały czas popylam, albo w takich koturno-adidasach wygodnie przynajmniej


Idę chyba zaraz spać, bo mnie strasznie głowa boli... od południa już w sumie mnie ćmi... myślałam, że mi ten grzaniec pomoże, ale jednak nie


Jeszcze na noc oglądam blogi kulinarne i język mam nie powiem gdzie

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, Ravenswood ciekawe? Warto dziś oglądać czy iść spać? Muszę wstać o 6:10, więc przemyśl swoją radę

nie oglądałam jeszcze najnowszego odc, bo wczoraj nie było napisów dopiero dziś planuję obejrzeć, także nie jestem w stanie doradzić ale ja bym pewnie obejrzała na Twoim miejscu

Napisane przez heroine86

Też lubię się podwyższać, ale niestety albo ja mam jakieś dziwne nogi albo nie wiem zaraz mnie boli podbicie i mnie obcierają... długo się nie nachodzę takie wyższe to ja mogę nie wiem... do kościoła ubrać albo żeby dojść do samochodu

A ile zapłaciłaś teraz? mówiłam Ci już dawno o CCC
No byłaś już w podbramkowej sytuacji
Ja to samo- w adidasach cały czas popylam, albo w takich koturno-adidasach wygodnie przynajmniej


Idę chyba zaraz spać, bo mnie strasznie głowa boli... od południa już w sumie mnie ćmi... myślałam, że mi ten grzaniec pomoże, ale jednak nie


Jeszcze na noc oglądam blogi kulinarne i język mam nie powiem gdzie

no ja niestety na starość też coraz gorzej znoszę obcasy no ale wiesz, buty mają być ładne, nie wygodne

65zł, także taniocha
no wiem, że mi mówiłaś, ale mi się albo nic nie podobało, albo właśnie takie długie. A co się brałam za przymierzanie długich to nigdy się wbić nie mogłam ale teraz jak byłam u tej koleżanki we wt, to przymierzałam jej buty i też właśnie myślałam, że początkowo się nie wbiję, no ale się udało, także już wiedziałam jakich szukać żeby była szansa, że się wbije tych co ona ma niestety nie było, bo bardziej mi się podobały, no ale cóż
no ale generalnie te co kupiłam to też nie są buty które w 100% idealnie mi się podobają, no ale że już byłam na prawdę zdesperowana, to stwierdziłam, że nie ma co wybrzydzać

co za ciekawe przepisy znalazłaś?

dżizas a moja mama coś przebąkiwała że jutro chyba znów pączki będzie robić no i jak żyć? jak tu się odchudzać?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ja niestety na starość też coraz gorzej znoszę obcasy no ale wiesz, buty mają być ładne, nie wygodne

65zł, także taniocha
no wiem, że mi mówiłaś, ale mi się albo nic nie podobało, albo właśnie takie długie. A co się brałam za przymierzanie długich to nigdy się wbić nie mogłam ale teraz jak byłam u tej koleżanki we wt, to przymierzałam jej buty i też właśnie myślałam, że początkowo się nie wbiję, no ale się udało, także już wiedziałam jakich szukać żeby była szansa, że się wbije tych co ona ma niestety nie było, bo bardziej mi się podobały, no ale cóż
no ale generalnie te co kupiłam to też nie są buty które w 100% idealnie mi się podobają, no ale że już byłam na prawdę zdesperowana, to stwierdziłam, że nie ma co wybrzydzać

co za ciekawe przepisy znalazłaś?

dżizas a moja mama coś przebąkiwała że jutro chyba znów pączki będzie robić no i jak żyć? jak tu się odchudzać?

No to ja już chyba stara jestem, bo stawiam na wygodę

Skórzane?
Dobrze, że kupiłaś a za taką ceną to już w ogóle grzech wybrzydzać

Na muffinki jutro będę piec, bo koleżanka przychodzi na ploty

u Ciebie pączki, u mnie muffinki no dieta pełną gębą i to dosłownie

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No to ja już chyba stara jestem, bo stawiam na wygodę

Skórzane?
Dobrze, że kupiłaś a za taką ceną to już w ogóle grzech wybrzydzać

Na muffinki jutro będę piec, bo koleżanka przychodzi na ploty

u Ciebie pączki, u mnie muffinki no dieta pełną gębą i to dosłownie

no ja zależy od sytuacji ale mimo wszystko wole wysokie chyba że wiem, że szykuje się długie łażenie to wtedy jednak stawiam na wygodę

w sumie to nie wiem czy skórzane nie wgłębiam się w takie rzeczy jak kupuje buty ale chyba nie

dawno nie jadłam muffinek jakie robisz?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

w sumie to nie wiem czy skórzane nie wgłębiam się w takie rzeczy jak kupuje buty ale chyba nie

dawno nie jadłam muffinek jakie robisz?

A dla mnie to mega istotne lubię porządne buty zimowe ale grunt, że kupiłaś jakiekolwiek

No właśnie nie mogę się zdecydować za dużo przepisów chciałam czekoladowe z kawałkami czekolady (robiłam tydzień temu i wyszły boooskie ); mam też konfiturę jagodową i tak myślę czy by tego nie połączyć no ale kurde nie chcę spartolić

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

A dla mnie to mega istotne lubię porządne buty zimowe ale grunt, że kupiłaś jakiekolwiek

No właśnie nie mogę się zdecydować za dużo przepisów chciałam czekoladowe z kawałkami czekolady (robiłam tydzień temu i wyszły boooskie ); mam też konfiturę jagodową i tak myślę czy by tego nie połączyć no ale kurde nie chcę spartolić

a dla mnie bez różnicy, czy skórzane czy nie jakie by nie były to w sumie każde szybko niszczę jedyne buty które przetrwały ze mną długo to były glany
inne, czy drogie skórzane, czy tanie nie skórzane, to w sumie i tak mi zazwyczaj na 1sezon starczają

to może zrób część takich i część takich skoro się nie możesz zdecydować część z czekoladą, część z konfiturą

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a dla mnie bez różnicy, czy skórzane czy nie jakie by nie były to w sumie każde szybko niszczę jedyne buty które przetrwały ze mną długo to były glany
inne, czy drogie skórzane, czy tanie nie skórzane, to w sumie i tak mi zazwyczaj na 1sezon starczają

to może zrób część takich i część takich skoro się nie możesz zdecydować część z czekoladą, część z konfiturą

No ja akurat mam obsesję na punkcie butów i dbam o nie żeby jak najdłużej wytrzymały

Chyba to jest jedyne wyjście


Dobra, zmykam spać, bo jutro rano bladym świtem pobudka duuużo rzeczy muszę jutro ogarnąć mam nadzieję, że się wyrobię

Dobranoc i do jutra

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No ja akurat mam obsesję na punkcie butów i dbam o nie żeby jak najdłużej wytrzymały

Chyba to jest jedyne wyjście


Dobra, zmykam spać, bo jutro rano bladym świtem pobudka duuużo rzeczy muszę jutro ogarnąć mam nadzieję, że się wyrobię

Dobranoc i do jutra

dbać to ja też dbam. Ale często chodzę jak kaleka, zahaczam o różne rzeczy. No i przy zimowych butach często mam problem z obcasami
ale ja generalnie i co do butów i do ubrań itd, wolę kupić tańsze a częściej, albo więcej i tyle

ja skończę oglądać Ravenswood i potem też się kładę
dobranoc

[heroine86]

Dzień dobry

Kurka wodna, trochę późno wstałam... znaczy już ogarnęłam kibelek i łazienkę, łeb umyłam i teraz kawę piję... no ale muszę jeszcze iść na zakupy, posprzątać salon, no i odkurzanie zrobić muffinki, a poćwiczyć to nie wiem czy dam radę.... no chyba, że jak koleżanka pójdzie, czyli wieczorem ehh, ciekawe czy mi się zechce wtedy

Ania, ja też często kupuję tańsze ubrania, bo wolę mieć więcej i kupować częściej ale jeśli chodzi o buty to ja dość wybredna jestem, a raczej moje nogi... często te ze sztucznych materiałów mnie obcierają, robią mi się bąble... że chodzić nie mogę a i tak najbardziej to lubię adidasy szkoda, że nie do wszystkiego pasują

[Aniaa_89]

hej

wstałam dzisiaj przed 9;30 szał


zrobiłam zdjęcie butów, żebyście nie marudziły
i zmierzyłam obcas-prawie 9cm wyglądają na niższe

macie jedno zdjęcie na mnie, drugie same bez tych klamer byłyby lepsze no ale cóż

[heroine86]

No cześć Ania

Fajne te butki no i włożyłaś nogę razem ze spodniami a obcas właśnie nie wydaje się duży widać, że grubszy i tym samym stabilny bo ja mam trochę cienki słupek

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Kurka wodna, trochę późno wstałam... znaczy już ogarnęłam kibelek i łazienkę, łeb umyłam i teraz kawę piję... no ale muszę jeszcze iść na zakupy, posprzątać salon, no i odkurzanie zrobić muffinki, a poćwiczyć to nie wiem czy dam radę.... no chyba, że jak koleżanka pójdzie, czyli wieczorem ehh, ciekawe czy mi się zechce wtedy

Ania, ja też często kupuję tańsze ubrania, bo wolę mieć więcej i kupować częściej ale jeśli chodzi o buty to ja dość wybredna jestem, a raczej moje nogi... często te ze sztucznych materiałów mnie obcierają, robią mi się bąble... że chodzić nie mogę a i tak najbardziej to lubię adidasy szkoda, że nie do wszystkiego pasują

a o której koleżanka ma przyjść?
najwyżej odpuścisz ćwiczenia, albo zrobisz jakąś krótszą wersje i tyle

moje nogi nie odczuwają jaki to materiał itd

ostatnio mam tylko problem z odciskiem mam takiego wielkiego strasznego odciska, i w ogóle nie mogę się go pozbyć no a nie zawsze, ale czasami czuje go i boli mnie trochę, nawet jak ćwiczę czy coś używałam różnych specyfików na to, ale nic nie pomaga
może Wy macie jakieś sposoby na to?

Napisane przez heroine86

Fajne te butki no i włożyłaś nogę razem ze spodniami a obcas właśnie nie wydaje się duży widać, że grubszy i tym samym stabilny bo ja mam trochę cienki słupek

no nie wzięłabym butów w które nie byłabym w stanie wcisnąć nogi ze spodniami, bo dla mnie to trochę bez sensu co po długim bucie, jak i tak jest pod spodniami?
a dla mnie strategiczne są takie długie buty, bo ja chodzę jak kaleka i często mam całe zachlapane spodnie

no nie wydaje się duży, dlatego właśnie obstawiałam tak na oko że z 5-6cm, a tu trochę zdziwko no ale ok, dobrze że tyle ma, zawsze wyższa będę trochę
no zimowe wole grubsze, nauczona doświadczeniem że z cieńszymi różnie bywa

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a o której koleżanka ma przyjść?
najwyżej odpuścisz ćwiczenia, albo zrobisz jakąś krótszą wersje i tyle

ostatnio mam tylko problem z odciskiem mam takiego wielkiego strasznego odciska, i w ogóle nie mogę się go pozbyć no a nie zawsze, ale czasami czuje go i boli mnie trochę, nawet jak ćwiczę czy coś używałam różnych specyfików na to, ale nic nie pomaga
może Wy macie jakieś sposoby na to?

Po pracy kończy gdzieś ok. 15, więc nie wiem, może być 15.30-16 coś koło tego
No nie wiem jak to z ćwiczeniami będzie...

A gdzie masz dokładnie ten odcisk? Ja miałam z tyłu kostki, na palcach też i zawsze mi pomagały plastry Compeed próbowałaś?


W ogóle dopiero usiadłam i zjadałam śniadanie nie miałam nic w lodówce, bo nie robiliśmy zakupów przez wyjazdem, więc najpierw musiałam iść do sklepu cały dzień już będzie rozregulowany

[Aniaa_89]

poćwiczyłam
w ogóle taka zziajana, mokra a tu telefon w sprawie pracy wczoraj wysyłałam cv i dziś koleś oddzwonił, w pon mam rozmowę

Napisane przez heroine86

Po pracy kończy gdzieś ok. 15, więc nie wiem, może być 15.30-16 coś koło tego
No nie wiem jak to z ćwiczeniami będzie...

A gdzie masz dokładnie ten odcisk? Ja miałam z tyłu kostki, na palcach też i zawsze mi pomagały plastry Compeed próbowałaś?


W ogóle dopiero usiadłam i zjadałam śniadanie nie miałam nic w lodówce, bo nie robiliśmy zakupów przez wyjazdem, więc najpierw musiałam iść do sklepu cały dzień już będzie rozregulowany

to masz jeszcze trochę czasu na ogarnięcie się
to najwyżej nie poćwiczysz i tyle ja nie ćwiczyłam wt i środę, no i mówi się trudno

w załączniku oblukaj, nawet zaznaczyłam
także takie trochę beznadziejne miejsce

późno

[heroine86]

Ania, brawo za ćwiczenia
Ooo, super, że idziesz na rozmowę a gdzie? trzymam

Faktycznie dziwne umiejscowienie tego odcisku tam to jeszcze nie miałam no ale możesz spróbować tam nakleić ten plaster co Ci szkodzi

Upiekłam muffinki wyglądają i pachną obłędnie

Coś tej mojej koleżanki nie ma

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ania, brawo za ćwiczenia
Ooo, super, że idziesz na rozmowę a gdzie? trzymam

Faktycznie dziwne umiejscowienie tego odcisku tam to jeszcze nie miałam no ale możesz spróbować tam nakleić ten plaster co Ci szkodzi

Upiekłam muffinki wyglądają i pachną obłędnie

Coś tej mojej koleżanki nie ma

a ubezpieczenia
z tego co znalazłam na necie to to jest agent PZU, ale chyba jego własna firma, tylko właśnie pod PZU. No ale tyle wyczytałam na necie, a co i jak dokładnie to nie wiem, bo w ogłoszeniu firmy podanej nie było
Praca niestety na słuchawce ale nie sprzedaż tylko umawianie na spotkania i tam jeszcze jakieś inne prace dodatkowe, no ale głównie to dzwonienie. No i w ogłoszeniu było napisane że umowa o pracę, od pon do pt 9-17, także fajnie. No a konkrety to się okaże na rozmowie
i bliziutko z domu mam, bo dosłownie kilka przystanków autobusem
także teraz byłoby super, choć jakbym się wyprowadziła to od TŻ kawałek jest no ale cóż

no to miejsce jest beznadziejne, bo czuć to przy chodzeniu itd no muszę coś spróbować, już myślałam też o laserowym usuwaniu bo póki co nic innego nie pomaga a on na prawdę jest duży i niefajny

spróbowałaś czy dobre?
moja mama jednak pączków nie robiła, ale zamiast tego oponki. No i kilku spróbowałam oczywiście

może jej się przedłużyło w pracy czy coś niedługo się pewnie zjawi

[niuniulka1989]

Hey

Justyś, Ty chyba mówisz o pęcherzu, nie odcisku Bo jak odcisk z tyłu stopy?

Aniu, znam Twój ból - też bokykam się z odciskami - mam w podobnym miejscu co Ty, ale bardziej w prawo, na obu stopach Nic na to nie pomaga. Zastanawiałam się, czy w ten pilnik nie zainwestować (School, który wyświetla się na Wizażu), no ale nie wiem

Czekam aż mi się brukselki ugotują i będę wcinać kolację

Ania - butki fajne No i super, że masz tę rozmowę Ja jestem do środy w pracy i koniec...

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, znam Twój ból - też bokykam się z odciskami - mam w podobnym miejscu co Ty, ale bardziej w prawo, na obu stopach Nic na to nie pomaga. Zastanawiałam się, czy w ten pilnik nie zainwestować (School, który wyświetla się na Wizażu), no ale nie wiem

Ania - butki fajne No i super, że masz tę rozmowę Ja jestem do środy w pracy i koniec...

wiesz co nie wydaje mi się, żeby to cokolwiek dało odciski są dosyć głębokie, a ten school to najwyżej powierzchniową warstwę by spiłował i tyle

uuu i nie da rady żeby Ci przedłużyli jeszcze? szkoda
no ale chociaż miałaś jakieś zajęcia na pewien czas i masz co wpisać do cv wysyłaj cv i pewnie coś się trafi w końcu

ja piwko sączę

moja dieta to w ogóle porażka dzisiaj dobrze, że poćwiczyłam chociaż



wcześniej nie pisałam co ćwiczyłam, to teraz napiszę:

Chodakowska-Total Fitness 3 (45min)
10min skakanki
5min twistera
160 powtórzeń na leg magic
100 brzuszków na kołysce

[heroine86]

No jestem opita grzańcem

Ania, no to fajne warunki trzymam kciuki za rozmowę

Czy spróbowałam no jasne muszę nieskromnie przyznać, że wyszły jeszcze lepsze niż ostatnio także nie tylko Twoja dieta dzisiaj to porażka no a u Ciebie były ćwiczenia a u mnie no ale już mi się nie chce... trudno

Monia, mówię o odcisku, nie o pęcherzu normalnie miałam zgrubienie zresztą te plastry są i na odciski i na pęcherze/obtarcia
Szkoda, że już koniec pracy... nie ma już żadnej szansy?
Brukselka, a feeeeee

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No jestem opita grzańcem

Ania, no to fajne warunki trzymam kciuki za rozmowę

Czy spróbowałam no jasne muszę nieskromnie przyznać, że wyszły jeszcze lepsze niż ostatnio także nie tylko Twoja dieta dzisiaj to porażka no a u Ciebie były ćwiczenia a u mnie no ale już mi się nie chce... trudno

no i prawidłowo dzisiaj też Ci się kręci w głowie?

i tak ja pewnie pochłonęłam więcej kcal niż Ty, bo poszalałam trochę wieczorem no i % też były bo 2 piwa wpadły

to moje odchudzanie to po prostu

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no i prawidłowo dzisiaj też Ci się kręci w głowie?

i tak ja pewnie pochłonęłam więcej kcal niż Ty, bo poszalałam trochę wieczorem no i % też były bo 2 piwa wpadły

to moje odchudzanie to po prostu

Dzisiaj nie

licytować się nie będę, ale wpadło dużo kcal dużo więcej niż zazwyczaj a białka to ze świecą szukać

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Dzisiaj nie

licytować się nie będę, ale wpadło dużo kcal dużo więcej niż zazwyczaj a białka to ze świecą szukać

a ile dzisiaj wypiłaś? mniej niż 330ml?

chociaż obje grzeszyłyśmy, zawsze to jakieś pocieszenie

i jak się udało spotkanie z koleżanką?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a ile dzisiaj wypiłaś? mniej niż 330ml?

chociaż obje grzeszyłyśmy, zawsze to jakieś pocieszenie

i jak się udało spotkanie z koleżanką?

tyle samo chyba mi mało



No udało się, udało miło spędziłam czas i oczy odpoczęły trochę od kompa

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

wiesz co nie wydaje mi się, żeby to cokolwiek dało odciski są dosyć głębokie, a ten school to najwyżej powierzchniową warstwę by spiłował i tyle

uuu i nie da rady żeby Ci przedłużyli jeszcze? szkoda
no ale chociaż miałaś jakieś zajęcia na pewien czas i masz co wpisać do cv wysyłaj cv i pewnie coś się trafi w końcu

ja piwko sączę

moja dieta to w ogóle porażka dzisiaj dobrze, że poćwiczyłam chociaż



wcześniej nie pisałam co ćwiczyłam, to teraz napiszę:

Chodakowska-Total Fitness 3 (45min)
10min skakanki
5min twistera
160 powtórzeń na leg magic
100 brzuszków na kołysce

Brawo za ćwiczenia

No niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy Chociaż się zmotywowałam i wysłałam trochę CV (20!)

Napisane przez heroine86

No jestem opita grzańcem

Ania, no to fajne warunki trzymam kciuki za rozmowę

Czy spróbowałam no jasne muszę nieskromnie przyznać, że wyszły jeszcze lepsze niż ostatnio także nie tylko Twoja dieta dzisiaj to porażka no a u Ciebie były ćwiczenia a u mnie no ale już mi się nie chce... trudno

Monia, mówię o odcisku, nie o pęcherzu normalnie miałam zgrubienie zresztą te plastry są i na odciski i na pęcherze/obtarcia
Szkoda, że już koniec pracy... nie ma już żadnej szansy?
Brukselka, a feeeeee

Brukselka jest

Ja czekam na Wasze podsumowania, ostatnio tak się obnażyłam, napisałam o Macu a Wy teraz coś kręcicie! Nie ma takich! Pisać mi tutaj, w tym momencie

Moje:
ś: 2 tosty z szynką i serem, na to mozzarella i pomidor
2ś: duży jogurt naturalny 0% z ok. 3-4 łyżkami mixu mieszanki studenckiej i chrunchów, 2 łyżki konfitury malinowej
o: spaghetti
k: 2 jaja sadzone, 8 brukselek z bułką tartą

Tyle

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

tyle samo chyba mi mało



No udało się, udało miło spędziłam czas i oczy odpoczęły trochę od kompa

to pij dalej

no to super
teraz nadrobisz czas bez kompa

jutro jedziecie do Twoich rodziców czy kiedy?

Napisane przez niuniulka1989

Brawo za ćwiczenia

No niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy Chociaż się zmotywowałam i wysłałam trochę CV (20!)

Brukselka jest

Ja czekam na Wasze podsumowania, ostatnio tak się obnażyłam, napisałam o Macu a Wy teraz coś kręcicie! Nie ma takich! Pisać mi tutaj, w tym momencie

Moje:
ś: 2 tosty z szynką i serem, na to mozzarella i pomidor
2ś: duży jogurt naturalny 0% z ok. 3-4 łyżkami mixu mieszanki studenckiej i chrunchów, 2 łyżki konfitury malinowej
o: spaghetti
k: 2 jaja sadzone, 8 brukselek z bułką tartą

Tyle

20cv? nieźle

brukselka

z jedzeniem ładnie choć jakiś owoc by się jeszcze przydał

ja nie będę się spowiadać, bo nawet do końca nie wiem ile zjadłam na pewno duuużo

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Moje:
ś: 2 tosty z szynką i serem, na to mozzarella i pomidor
2ś: duży jogurt naturalny 0% z ok. 3-4 łyżkami mixu mieszanki studenckiej i chrunchów, 2 łyżki konfitury malinowej
o: spaghetti
k: 2 jaja sadzone, 8 brukselek z bułką tartą

Tyle

Owoców nie widzę ogólnie ładnie

Napisane przez Aniaa_89

to pij dalej

no to super
teraz nadrobisz czas bez kompa

jutro jedziecie do Twoich rodziców czy kiedy?

Nie mam co

No

Tak, jutro z rana jak tylko TŻ wróci z dyżuru o 11 ma bieg charytatywny na 5 km

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

to pij dalej

no to super
teraz nadrobisz czas bez kompa

jutro jedziecie do Twoich rodziców czy kiedy?



20cv? nieźle

brukselka

z jedzeniem ładnie choć jakiś owoc by się jeszcze przydał

ja nie będę się spowiadać, bo nawet do końca nie wiem ile zjadłam na pewno duuużo

Miałyśmy codziennie pisać

No, troszkę powysyłałam Pytanie, z jakim skutkiem Głównie na stanowiska administracyjno-biurowe, czas najwyższy by dać sobie większe możliwości

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Tak, jutro z rana jak tylko TŻ wróci z dyżuru o 11 ma bieg charytatywny na 5 km

fajnie i to jest główny powód, że wybieracie się do rodziców czy co? bo tak się zastanawiałam czy jest jakaś okazja czy od tak?
powrót w niedziele?

Napisane przez niuniulka1989

Miałyśmy codziennie pisać

No, troszkę powysyłałam Pytanie, z jakim skutkiem Głównie na stanowiska administracyjno-biurowe, czas najwyższy by dać sobie większe możliwości

wiem, ale ja naprawdę nie pamiętam ile tego było
napchałam się jak prosie,bo mi się załączyło typowe jedzenie z nudów i jeść żeby jeść
z tych gorszych rzeczy to oponki(nie wiem ile, kilka) i do tego wieczorem napchałam się kanapkami z serem, bo mam taki dobry świeży chrupiący chlebek(na szczęście ciemny) i jak się dorwałam do niego to oderwać się nie mogłam i też zjadłam kilka kanapek do tego 2 piwa, także ogólnie masa kcal i brzuch mam jak w 9.miesiącu ciąży ilości nie jestem w stanie wypisać bo nie wiem, ale na prawdę dużo tego było

no to trzymam żeby się udało

[heroine86]

Ania, tak- głównie to to był pretekst bo bieg jest w Lublinie, a to 50 km od mojej rodzinnej miejscowości, więc wiesz tak, wracamy w niedzielę

Monia, trzymam kciuki by coś wynikło z tych cv

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

fajnie i to jest główny powód, że wybieracie się do rodziców czy co? bo tak się zastanawiałam czy jest jakaś okazja czy od tak?
powrót w niedziele?
wiem, ale ja naprawdę nie pamiętam ile tego było
napchałam się jak prosie,bo mi się załączyło typowe jedzenie z nudów i jeść żeby jeść
z tych gorszych rzeczy to oponki(nie wiem ile, kilka) i do tego wieczorem napchałam się kanapkami z serem, bo mam taki dobry świeży chrupiący chlebek(na szczęście ciemny) i jak się dorwałam do niego to oderwać się nie mogłam i też zjadłam kilka kanapek do tego 2 piwa, także ogólnie masa kcal i brzuch mam jak w 9.miesiącu ciąży ilości nie jestem w stanie wypisać bo nie wiem, ale na prawdę dużo tego było

no to trzymam żeby się udało

No to troszkę poszalałaś

Dzięki, może coś w końcu się ruszy Choć kto wie

Ja miałam moment słabości i prawie otworzyłam pudełeczko pralin No ale tak ładnie dziś było, nie dam się!

Owoców nie było, bo nawet nie miałam kiedy zjeść

Wczoraj (zachęcona słowami Asi) kupiłam mandarynki w Carrefourze. Nie jadłam jeszcze, ale Mąż powiedział, że sam kwas i pestki Ostatnio pomarańcze kwaśne, teraz mandarynki. Bananów też tam nie kupuję, bo jakieś obślizgłe i poszarzałe zawsze