Panny Młode 2015 cz.12

[magda_mjt]

Napisane przez Malwina_89

My bierzemy konkordatowy. I jesteśmy wierzący, ale w Boga, nie w kościół.

Tak sobie myślę, że mamy z TŻ jeden z dłuższych staży wspolnego mieszkania na wątku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To ile razem mieszkacie?

[n91adine]

Pytam o to chodzenie do kościoła i ten ślub kościelny, bo u mnie to jest tak, że mi to naprawdę obojętne czy weźmiemy kościelny. Wierzę w przeznaczenie, miłość i całą resztę ale czy akurat w tego Boga to ciężko stwierdzić.
Tylko, że mojego TŻ bardzo zależy na ślubie kościelnym. Dla niego to sprawa życia i śmierci. Więc robię to dla niego.

I w sumie nie wiem czy to do końca fair.

[Malwina_89]

Napisane przez magda_mjt

To ile razem mieszkacie?

Szósty rok właśnie leci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez Malwina_89

My bierzemy konkordatowy. I jesteśmy wierzący, ale w Boga, nie w kościół.

Tak sobie myślę, że mamy z TŻ jeden z dłuższych staży wspolnego mieszkania na wątku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to tak jak my
a ile Wy mieszkacie razem? Od początku studiów czy dłużej jeszcze?

a dobra mam odpowiedź no to rok dłużej od nas

[Malwina_89]

Napisane przez existence

to tak jak my
a ile Wy mieszkacie razem? Od początku studiów czy dłużej jeszcze?

Od początku studiów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez n91adine

Pytam o to chodzenie do kościoła i ten ślub kościelny, bo u mnie to jest tak, że mi to naprawdę obojętne czy weźmiemy kościelny. Wierzę w przeznaczenie, miłość i całą resztę ale czy akurat w tego Boga to ciężko stwierdzić.
Tylko, że mojego TŻ bardzo zależy na ślubie kościelnym. Dla niego to sprawa życia i śmierci. Więc robię to dla niego.

I w sumie nie wiem czy to do końca fair.

to mój tż ma takie podejście do tego jak Ty i robi to dla mnie bo jemu obojętne, a mnie na ślubie kościelnym zależy bardzo

[pati0090]

Napisane przez princeseczka

Dzięki no to tak:
Jesteśmy ze sobą oficjalnie od 26.11.2011r. Zaręczeni: 04.05.2013r. Ja 90' a TŻ 89'.
Ja spokojna, ale czasem roztrzepana kobietka stale potrzebująca miłości mojego A. TŻ z kolei jest duszą towarzystwa, miłośnik motoryzacyjny (oświadczył mi się na zlocie motoryzacyjnym ). Bogu chwała nie przeszkadza mi jego miłość do samochodów, wręcz przeciwnie- sama mu towarzysze w większości spotów i zlotów. Nie mieszkamy razem, alee razem pracujemy
Dzisiaj jedziemy potwierdzić rezerwację i podpisać umowę o salę.
Mam nadzieję, że uda mi się u Was jakoś zadomowić (po postach widać że jesteście ze sobą zżyte).

witaj

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez Malwina_89

Szósty rok właśnie leci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale dłuuugo

[joasia-a]

Napisane przez existence

z tego powodu już bardzo nie mogę się doczekać wyprowadzki...my nie narzekamy bardzo dobrze nam się mieszka we 3 no ale jednak jest różnica...

wiesz no.. moje właśnie gotują obiad i śpiewają w niebogłosy np naśladując melodię i śpiewając "miau miau miau miau".. no i ja np próbuję sięskupić na tym co czytam.. ale jak? ;p i np często one z rana wstają już o 8 i tak się drą i śpiewają ;p i dla mnie to czasami już jest takie wkurzające że uh :P

[magda_mjt]

Napisane przez Malwina_89

Szósty rok właśnie leci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nam 6 zacznie leciec od czerwca . Ale też bym nie zrezygnowała, jedyne co to właśnie dążymy to tego, żebyśmy mogli całkiem sami mieszkać . I wkrótce to się stanie realne .

[Bziuma]

Napisane przez n91adine

Dziewczyny, bo większość z Was bierze ślub kościelny, prawda?
Jesteście super-wierzące czy raczej średnio uczęszczacie do kościoła?

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------



MAM TO SAMO!

Kiedyś chodziłam często do kościoła, ale od dłuższego czasu chodzę sporadycznie. Mogę to tak określić jestem wierząca a nie praktykująca razem z moim TŻ.

A ja mam takie pytanie : Jak u was jest w parafii z spowiedzią ślubną ? Czy ksiądz pyta się was czy mieszkacie ze sobą czy nie?

Spotkałam się z różnymi sytuacjami, że jeśli młodzi mieszkają ze sobą mają odbyć 2 spowiedzi przedmałżeńskie a jeśli nie to 1 spowiedź dzień przed ślubem.

[joasia-a]

Napisane przez Bziuma

Kiedyś chodziłam często do kościoła, ale od dłuższego czasu chodzę sporadycznie. Mogę to tak określić jestem wierząca a nie praktykująca razem z moim TŻ.

A ja mam takie pytanie : Jak u was jest w parafii z spowiedzią ślubną ? Czy ksiądz pyta się was czy mieszkacie ze sobą czy nie?

Spotkałam się z różnymi sytuacjami, że jeśli młodzi mieszkają ze sobą mają odbyć 2 spowiedzi przedmałżeńskie a jeśli nie to 1 spowiedź przed dzień przed ślubem.

jeśli MIESZKACIE to jesy tylko jedna spowiedź, a jeśli nie mieszkacie to są dwie. Dlatego że jeśli mieszkacie razem to ta pierwsza spowiedź nic wam nie da bo i tak wracając do domu żyjecie nadal w grzechu.. dlatego zaleca się tylko jedną spowiedź, najlepiej dzień przed ślubem, bo zazwyczaj wtedy się nie spędza wspólnie nocy
Raczej pytają, ale nie zawsze wszyscy mają odwagę żeby wyjawić prawdę

[Malwina_89]

Napisane przez joasia-a

jeśli MIESZKACIE to jesy tylko jedna spowiedź, a jeśli nie mieszkacie to są dwie. Dlatego że jeśli mieszkacie razem to ta pierwsza spowiedź nic wam nie da bo i tak wracając do domu żyjecie nadal w grzechu.. dlatego zaleca się tylko jedną spowiedź, najlepiej dzień przed ślubem, bo zazwyczaj wtedy się nie spędza wspólnie nocy
Raczej pytają, ale nie zawsze wszyscy mają odwagę żeby wyjawić prawdę

O matko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez joasia-a

wiesz no.. moje właśnie gotują obiad i śpiewają w niebogłosy np naśladując melodię i śpiewając "miau miau miau miau".. no i ja np próbuję sięskupić na tym co czytam.. ale jak? ;p i np często one z rana wstają już o 8 i tak się drą i śpiewają ;p i dla mnie to czasami już jest takie wkurzające że uh :P

o jezu...no takie coś by mnie też denerwowało

Napisane przez Bziuma

A ja mam takie pytanie : Jak u was jest w parafii z spowiedzią ślubną ? Czy ksiądz pyta się was czy mieszkacie ze sobą czy nie?

Spotkałam się z różnymi sytuacjami, że jeśli młodzi mieszkają ze sobą mają odbyć 2 spowiedzi przedmałżeńskie a jeśli nie to 1 spowiedź dzień przed ślubem.

Napisane przez joasia-a

jeśli MIESZKACIE to jesy tylko jedna spowiedź, a jeśli nie mieszkacie to są dwie. Dlatego że jeśli mieszkacie razem to ta pierwsza spowiedź nic wam nie da bo i tak wracając do domu żyjecie nadal w grzechu.. dlatego zaleca się tylko jedną spowiedź, najlepiej dzień przed ślubem, bo zazwyczaj wtedy się nie spędza wspólnie nocy
Raczej pytają, ale nie zawsze wszyscy mają odwagę żeby wyjawić prawdę

dokładnie tak

[joasia-a]

Napisane przez existence

o jezu...no takie coś by mnie też denerwowało

dokładnie tak

No a mi TŻ powiedział że przesadzam i histeryzuję (bo jego już przed 8 w mieszkaniu nie ma i nie musi znosić tego co ja :P więc ja sobie wymyslam i z tego powodu to on na pewno nie zmieni mieszkania )

A powiedz mi,pamiętasz jak ksiądz o spowiedzi mówił..to ma być w końcu normalna spowiedź czy z całego życia?

[existence]

Napisane przez joasia-a

No a mi TŻ powiedział że przesadzam i histeryzuję (bo jego już przed 8 w mieszkaniu nie ma i nie musi znosić tego co ja :P więc ja sobie wymyslam i z tego powodu to on na pewno nie zmieni mieszkania )

A powiedz mi,pamiętasz jak ksiądz o spowiedzi mówił..to ma być w końcu normalna spowiedź czy z całego życia?

no mówił o tej z całego życia ale on ogólnie to tak mówił, że dla niego ta spowiedź nie ma sensu więc wiesz znaczy w odniesieniu do tych karteczek

[pati0090]

Napisane przez existence

no mówił o tej z całego życia ale on ogólnie to tak mówił, że dla niego ta spowiedź nie ma sensu więc wiesz znaczy w odniesieniu do tych karteczek

z całego życia łooo bozie

[tunia89]

hmm z CAŁEGO życia
To mi ksiadz ucieknie z konfesjonalu

[n91adine]

Kto idzie jutro na targi w Krakowie?

[iixi]

Napisane przez joasia-a

my też taki okres czasu.. i jednak czasami mam ochotę odpocząć albo jak pisałam wyżej, mieszkać tylko we dwoje bo wtedy nie byłoby też nerwów związanych z innymi czynnikami ;p

a my mieszkamy tylko we dwoje i czasami naprawdę potrzebuje odpocząć. szczególnie jak jest czas, że widujemy się non stop. wiem jak to brzmi ale dla mnie na dłuższy czas to jest dramat, potrzebuje czasu tylko i wyłącznie dla siebie.

[existence]

zakładam, że nikt tego "całego życia" nie traktuje poważnie ja to bym sobie tak najchętniej zwyczajnie porozmawiała z jakimś księdzem znajomym tak jak sobie rozmawiam z koleżankami, czy z tż czy coś. Ale raczej nie ma takiej możliwości, bo nie mam takiego księdza

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez n91adine

Kto idzie jutro na targi w Krakowie?

słyszałam, że nie warto

[pati0090]

Napisane przez tunia89

hmm z CAŁEGO życia
To mi ksiadz ucieknie z konfesjonalu

mi też

Napisane przez n91adine

Kto idzie jutro na targi w Krakowie?

ja za tydzień idę w Częstochowie

[tunia89]

A ja do Katowic za dwa tygodnie

[Marwari]

Napisane przez n91adine

Pytam o to chodzenie do kościoła i ten ślub kościelny, bo u mnie to jest tak, że mi to naprawdę obojętne czy weźmiemy kościelny. Wierzę w przeznaczenie, miłość i całą resztę ale czy akurat w tego Boga to ciężko stwierdzić.
Tylko, że mojego TŻ bardzo zależy na ślubie kościelnym. Dla niego to sprawa życia i śmierci. Więc robię to dla niego.

I w sumie nie wiem czy to do końca fair.

no to u nas w sumie podobnie...
chociaż wyciągnąć z TŻ jaki ON by w końcu chciał ślub, to nie było łatwo...
bo początkowo to w ogóle planowaliśmy cywilny, a potem się okazało,że się bał powiedzieć, że on by to jednak chciał kościelny myślę, że nie bez znaczenia też było to, że jego mama wprost i kilkukrotnie powiedziała, że na cywilny nie przyjdzie i koniec... uwielbiam ją od tamtej pory

Napisane przez existence

no mówił o tej z całego życia ale on ogólnie to tak mówił, że dla niego ta spowiedź nie ma sensu więc wiesz znaczy w odniesieniu do tych karteczek

łooooot?

[joasia-a]

Napisane przez tunia89

hmm z CAŁEGO życia
To mi ksiadz ucieknie z konfesjonalu

Spoko.. byleby Ci karteczke podbił haha :P

Napisane przez n91adine

Kto idzie jutro na targi w Krakowie?

ja się nie wybieram.. bo i tak od 10 do 17 pracuje :P a tydzien temu tez jakies byly ;p

Napisane przez existence

zakładam, że nikt tego "całego życia" nie traktuje poważnie ja to bym sobie tak najchętniej zwyczajnie porozmawiała z jakimś księdzem znajomym tak jak sobie rozmawiam z koleżankami, czy z tż czy coś. Ale raczej nie ma takiej możliwości, bo nie mam takiego księdza

oj ja tez bym tak chciala.. ale trafic na takiego.... ;p

Mamo.. zaraz muszę wychodzić.. i już się boję.. wczoraj chwilę postałam na zimnie to nogi mi szybko przemarzły i zaczęły aż drętwieć z zimna

[pati0090]

dziewczyny mam pytanie jaką wysokość obcasa bierzecie pod uwagę przy wyborze butów ślubnych??

[iixi]

współczuje sytuacji "bierzecie cywilny - nie przyjdziemy". u nas wszyscy dobrze to przyjęli, stwierdzili że to nasza decyzja i w końcu jesteśmy dorośli więc sami możemy decydować. wiedzą też, że żadne z nas od wielu lat do kościoła nie chodzi ani nie wierzy w to więc jakby byłby sens zmuszania nas?

[kammmm]

Napisane przez pati0090

dziewczyny mam pytanie jaką wysokość obcasa bierzecie pod uwagę przy wyborze butów ślubnych??

Tak rozsądnie to raczej max 7-8 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[andziaandzia]

Napisane przez pati0090

dziewczyny mam pytanie jaką wysokość obcasa bierzecie pod uwagę przy wyborze butów ślubnych??

Ja niższych niż 10cm nie kupie bo w takich lub wyższych czuję się najlepiej

[Marwari]

Napisane przez pati0090

dziewczyny mam pytanie jaką wysokość obcasa bierzecie pod uwagę przy wyborze butów ślubnych??

pewnie między 7 a 9 cm no i na pewno coś na zmianę

[pati0090]

Napisane przez kammmm

Tak rozsądnie to raczej max 7-8 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bo gadam z koleżanką i ona jest zdania, że poniżej 10 cm to się brzydko będzie wyglądać i ona będzie mieć minimalnie 12cm

Ja się na takich zabiję więc myślałam max. 8 ale sama nie wiem