Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-17, 11:35   #2551
megwink
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 552
GG do megwink
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
Z mojej perspektywy to już będzie kolejna próba, kolejna szansa. Obiecuje ze wszystko będzie dobrze, że nagle mu wszystko we mnie odpowiada, wszystko jest super i ze musimy walczyć bo on mnie kocha i koniec. A ja? Ja na pewno nie kocham go tak jak kiedyś, szczerze mówiąc nie chce mi się kolejny raz stawać na głowie by za chwilę pojawiło się to samo. Ale może faktycznie docenia to co może stracić i faktycznie przejrzał na oczy i tym razem już wszystko się uda? Nie wiem czy próbować jeszcze.
Płacz to u niego norma.
Nie wiedziałam, że z niego taka beksa! Jeśli nie czujesz nic do niego to nie ma co na siłę w tym tkwić. Będziesz się tylko męczyć.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
megwink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 12:33   #2552
_Tola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez megwink Pokaż wiadomość
Nie wiedziałam, że z niego taka beksa! Jeśli nie czujesz nic do niego to nie ma co na siłę w tym tkwić. Będziesz się tylko męczyć.
Ale on czuje! Też mam uczucia i zwyczajnie mi szkoda tak Człowieka ranić.
_Tola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 12:51   #2553
megwink
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 552
GG do megwink
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
Ale on czuje! Też mam uczucia i zwyczajnie mi szkoda tak Człowieka ranić.
Wiem ale pomyśl ile razy on Ciebie zranił?
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
megwink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 16:55   #2554
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć dziewczynki u mnie na razie dobrze. Stwierdziłam ze skoro on tak szybko się "odkochal" (choć wiem ze on nawet nie wie czym jest milosc:-D) to naprawdę nie warto zaprzatac sobie nim głowy. Za 2 tyg jadę z kumpela nad morze i mam nadzieje ze te wakacje będą równie udane jak w.zeszłym roku! ciesze się ze nie zmieniłam planów dla niego bo przynajmniej nie jest mi teraz żal ze nie będzie go ze mną BTW mam do Was pytanie- jaki macie stosunek do portali randkowych? Ja ex poznałam właśnie na sympatii. Znaliśmy się rok, kumplowalismy i po spotkaniu zniszczył logo. Macie jakieś (jakiekolwiek) pozytywne doświadczenia z tego typu miejscami? Gdzie poznalyscie swoich facetow? Ja stwierdziłam ostatnio ze mam w głowie presję(przez wiek:-/) na Związek a to niedobrze i źle mi z tym.pracuje nad tym by to zmienić, ale nie zamykać się na nowe znajomości.zobaczymy co z tego wyjdzie ale chcę wierzyć że Jeszcze znajdę szczęście z kimś innym

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

*zniszczył logo-> miało być "zaiskrzylo":-P
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 17:44   #2555
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Czarownico - chodzę od pół roku na tańce i to kopalnia świetnych facetów oraz fajnych koleżanek, które mają kolegów...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 19:09   #2556
megwink
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 552
GG do megwink
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki u mnie na razie dobrze. Stwierdziłam ze skoro on tak szybko się "odkochal" (choć wiem ze on nawet nie wie czym jest milosc:-D) to naprawdę nie warto zaprzatac sobie nim głowy. Za 2 tyg jadę z kumpela nad morze i mam nadzieje ze te wakacje będą równie udane jak w.zeszłym roku! ciesze się ze nie zmieniłam planów dla niego bo przynajmniej nie jest mi teraz żal ze nie będzie go ze mną BTW mam do Was pytanie- jaki macie stosunek do portali randkowych? Ja ex poznałam właśnie na sympatii. Znaliśmy się rok, kumplowalismy i po spotkaniu zniszczył logo. Macie jakieś (jakiekolwiek) pozytywne doświadczenia z tego typu miejscami? Gdzie poznalyscie swoich facetow? Ja stwierdziłam ostatnio ze mam w głowie presję(przez wiek:-/) na Związek a to niedobrze i źle mi z tym.pracuje nad tym by to zmienić, ale nie zamykać się na nowe znajomości.zobaczymy co z tego wyjdzie ale chcę wierzyć że Jeszcze znajdę szczęście z kimś innym

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

*zniszczył logo-> miało być "zaiskrzylo":-P
Ja do portali randkowych podchodziłam bardzo ostrożnie. Założyłam konta ale nie byłam do tego przekonana. Zarejestrowałam się też na badoo. Mojego obecnego faceta tam właśnie poznałam Znam kilka par, które się właśnie tam poznały i są ze sobą dość długo. Wiadomo, że trzeba zachować ostrożność ale może warto choć trochę się w taki sposób odstresować i z kimś porozmawiać.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
megwink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 20:38   #2557
lalalala325
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 14
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny, myślicie, że jest sens wchodzić w związek licząc na to, że coś się poczuje ?
Stara się o mnie chłopak, dobry, miły, ale ja kompletnie nic nie czuję, nie widzę w tym żadnej przyszłości, bo nic nas nie łączy, inne plany na przyszłość, nawet nie mamy za bardzo o czym rozmawiać,. Jednak on strasznie prosi mnie o szansę.
Bardzo chciałabym mieć kogoś, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, szczególnie, że jeszcze przeżywam ten poprzedni związek.
Nie chcę zapełniać kimkolwiek pustki w sercu, ale boję się, że zostanę już sama i może to moja jedyna szansa na miłość
lalalala325 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-17, 20:41   #2558
askaha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 29
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hej, u mnie dziś koszmarny dzień... moje urodziny... w pracy dostałam telefon od kuriera, że ma dla mnie paczkę tyle że ja nic nie zamawiałam. Okazało się, że były przesłał mi czekoladki. Tylko po co... jak ja staram się zapomnieć, on nagle daje o sobie znać. Tym bardziej że on ma dziewczynę. Po pół roku od rozstania ja wróciłam do punktu wyjścia ;( jakby tego było mało ostatnio schudłam ok. 5kg, wyniki badań kiepskie ;/ zamiast mieć jakieś wsparcie w mamie, babci to one jeszcze z tekstem, że nie jem, o czym ja w ogóle myślę, że każdy ma jakieś szczęście a ja co pokazuje... naprawdę bardzo motywujące, tylko sobie w łeb szczelić ;(
askaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 20:55   #2559
megwink
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 552
GG do megwink
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez askaha Pokaż wiadomość
Hej, u mnie dziś koszmarny dzień... moje urodziny... w pracy dostałam telefon od kuriera, że ma dla mnie paczkę tyle że ja nic nie zamawiałam. Okazało się, że były przesłał mi czekoladki. Tylko po co... jak ja staram się zapomnieć, on nagle daje o sobie znać. Tym bardziej że on ma dziewczynę. Po pół roku od rozstania ja wróciłam do punktu wyjścia ;( jakby tego było mało ostatnio schudłam ok. 5kg, wyniki badań kiepskie ;/ zamiast mieć jakieś wsparcie w mamie, babci to one jeszcze z tekstem, że nie jem, o czym ja w ogóle myślę, że każdy ma jakieś szczęście a ja co pokazuje... naprawdę bardzo motywujące, tylko sobie w łeb szczelić ;(
Nie zamartwiaj się Pokaż, że jesz czekoladki
A tak na serio zawsze jest forum, gdzie możesz się wygadać. Jesteśmy my i zawsze podtrzymamy na duchu. Ja przeżywając rozstanie z byłym też szukałam wsparcia na forum. Wszystko minie i zapomnisz a jemu bym powiedziała, że miły gest ale prosisz żeby nie utrzymywał z Tobą kontaktu. Albo po prostu olej, moze da sobie na przyszłość spokój.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDROWIA SZCZĘŚCIA, POMYŚLNOŚCI I WSZYSTKIEGO CO SOBIE WYMARZYSZ! A PRZEDE WSZYSTKIM KOCHAJĄCEGO FACETA! STO LAT

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Cytat:
Napisane przez lalalala325 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, myślicie, że jest sens wchodzić w związek licząc na to, że coś się poczuje ?
Stara się o mnie chłopak, dobry, miły, ale ja kompletnie nic nie czuję, nie widzę w tym żadnej przyszłości, bo nic nas nie łączy, inne plany na przyszłość, nawet nie mamy za bardzo o czym rozmawiać,. Jednak on strasznie prosi mnie o szansę.
Bardzo chciałabym mieć kogoś, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, szczególnie, że jeszcze przeżywam ten poprzedni związek.
Nie chcę zapełniać kimkolwiek pustki w sercu, ale boję się, że zostanę już sama i może to moja jedyna szansa na miłość
Nie wiem czy to ma jakikolwiek sens. Myślę, że powinno coś iskrzyć od początku,
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama

Edytowane przez megwink
Czas edycji: 2015-07-17 o 20:54
megwink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 21:07   #2560
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hej dziewczyny :-* W zeszłym tygodniu zakończyły się mój 4letni związek. To ja zerwalam. Nie miałam innego wyjścia... Okazało się, że mnie okłamywał i to w dość istotnych sprawach. Na wiele rzeczy przymykalam oko, ale tym razem nie mogłam. Mieszkaliśmy razem 3 lata, ale od roku był to związek na odległość. Na początku cieszyłam się, że tak dobrze znoszę rozstanie, ale jest coraz gorzej :-( Najbardziej boli mnie to, że on w ogóle tego nie przeżywa. Zero jakiejkolwiek walki o mnie, zero przepraszam... W niedzielę przylatuje i ma zabrać swoje rzeczy. Nie wiem jak ja to przeżyję. Na zewnątrz jestem twarda, ale w środku... :'(
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-17, 21:20   #2561
askaha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 29
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez lalalala325 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, myślicie, że jest sens wchodzić w związek licząc na to, że coś się poczuje ?
Stara się o mnie chłopak, dobry, miły, ale ja kompletnie nic nie czuję, nie widzę w tym żadnej przyszłości, bo nic nas nie łączy, inne plany na przyszłość, nawet nie mamy za bardzo o czym rozmawiać,. Jednak on strasznie prosi mnie o szansę.
Bardzo chciałabym mieć kogoś, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, szczególnie, że jeszcze przeżywam ten poprzedni związek.
Nie chcę zapełniać kimkolwiek pustki w sercu, ale boję się, że zostanę już sama i może to moja jedyna szansa na miłość
3 tyg. temu zakończyłam taki "związek". Chłopak do rany przyłóż, miły itp, pojawił się niedługo po moim rozstaniu z byłym. Na początku było fajnie, długie rozmowy. Z czasem wspólne tematy sie skończyły, a jego obecność zaczęła mnie denerwować. Też sądziłam że lepiej z nim, niż samej ale zrozumiałam że będąc z nim unieszczęśliwię i jego i siebie. I tak naprawdę nigdy nie zapomniałam o byłym, a tylko ktoś lekko zapełnił pustkę po nim.

Edytowane przez askaha
Czas edycji: 2015-07-18 o 08:02
askaha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-18, 08:03   #2562
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez askaha Pokaż wiadomość
3 tyg. temu zakończyłam taki "związek". Chłopak do rany przyłóż, miły itp, pojawił się niedługo po moim rozstaniu z byłym. Na początku było fajnie, długie rozmowy. Z czasem wspólne tematy sie skończyły, a jego obecność zaczęła mnie denerwować. Też sądziłam że lepiej z nim, niż samej ale zrozumiałam że będąc z nim unieszczęśliwię i jego i siebie.
Coś w tym jest, że jak facet jest ZA FAJNY to nas do niego nie ciągnie...
Sama też byłam w takim związku kilka miesięcy. Niby było ok, choć tak troszkę na pół gwizdka. Dopiero po zerwaniu zrozumiałam w pełni, że to nie było to bo wciąż liczyłam, że czas mi potrzebny, że jeszcze go pokocham. Po ostatnim ex, z którym było MEGA TO "COŚ" wiedziałam, że to właśnie TAK powinno wyglądać (o ironio ). Mimo wszystko wiem, że nie ma sensu ciągnąć czegoś co nas nie zadowala, a jeśli już masz takie myśli, to tym bardziej to znak, że to nie TEN.
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-18, 10:57   #2563
_Tola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A ja wczoraj byłam ma spotkaniu ze znajomymi i zgadalysmy się z koleżankami na temat naszych chłopaków. Wtedy mojego trochę doceniam, bo problemy jakie my mamy mają także moje koleżanki... Pomyślałam wiec ze dam temu mojemu szanse. Chociaż nasi faceci są nie do porównania....
Dziś jednak znów mój mnie zwalil z nóg, obraził się na kolegę, nawrzucal mu na fb i wyrzucił ze znajomych- o taki maczo!
Dochodzę do wniosku ze mój chłopak ma niewiele z 22 letniego mężczyzny tylko z jakiegoś gimnazjalisty(głupie niedojrzałe zachowanie). Masakra. Przyjedzie do mnie, spotkamy się i zobaczę, bo jak mimo naszych prób i starań( on bardzo chce walczyć i nasz związek) będzie mi po prostu podświadomie grał na nerwach to nie widzę innego wyjścia. Musze z nim skończyć.

Ale... Boje się. Sporo rzeczy nas łączy. On trzyma u mnie w domu swój rower ( musiałby go po rozstaniu jakoś zabrać...), do tego Rok temu razem przygarnelismy psa, który się do mnie przyblakal. Mieszka on u mnie, chłopak zapewnił mu budę. Ostatnio podczas próby zerwania zagroził mi ze jak z nim zerwe to on zabiera psa. Boje się ze będzie strasznie roszczeniowy, że będzie mnie Nachodzil, pisał, nie dawał spokoju :/
_Tola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-18, 12:48   #2564
megwink
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 552
GG do megwink
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
A ja wczoraj byłam ma spotkaniu ze znajomymi i zgadalysmy się z koleżankami na temat naszych chłopaków. Wtedy mojego trochę doceniam, bo problemy jakie my mamy mają także moje koleżanki... Pomyślałam wiec ze dam temu mojemu szanse. Chociaż nasi faceci są nie do porównania....
Dziś jednak znów mój mnie zwalil z nóg, obraził się na kolegę, nawrzucal mu na fb i wyrzucił ze znajomych- o taki maczo!
Dochodzę do wniosku ze mój chłopak ma niewiele z 22 letniego mężczyzny tylko z jakiegoś gimnazjalisty(głupie niedojrzałe zachowanie). Masakra. Przyjedzie do mnie, spotkamy się i zobaczę, bo jak mimo naszych prób i starań( on bardzo chce walczyć i nasz związek) będzie mi po prostu podświadomie grał na nerwach to nie widzę innego wyjścia. Musze z nim skończyć.

Ale... Boje się. Sporo rzeczy nas łączy. On trzyma u mnie w domu swój rower ( musiałby go po rozstaniu jakoś zabrać...), do tego Rok temu razem przygarnelismy psa, który się do mnie przyblakal. Mieszka on u mnie, chłopak zapewnił mu budę. Ostatnio podczas próby zerwania zagroził mi ze jak z nim zerwe to on zabiera psa. Boje się ze będzie strasznie roszczeniowy, że będzie mnie Nachodzil, pisał, nie dawał spokoju :/
Jesli Ci nie odpowiada to nie ma co tego dalej ciągnąć. A zastraszanie kogoś i szantazowanie "jeśli odejdę to...zabiorę psa itd" jest niedojrzałe. Dopiero nie warto z kimś takim być i dać się zastraszyć.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
megwink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-18, 13:07   #2565
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
Ostatnio podczas próby zerwania zagroził mi ze jak z nim zerwe to on zabiera psa. Boje się ze będzie strasznie roszczeniowy, że będzie mnie Nachodzil, pisał, nie dawał spokoju :/
Byłam z kimś, kogo się momentami bałam.
Z naciskiem na "byłam".
Proponuję ten nacisk przenieść w swoje życie...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-18, 14:10   #2566
Ona_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 210
GG do Ona_1994
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

https://www.youtube.com/watch?v=iTu6z5CCgXI

mam nadzieję, że ta piosenka podniesie Was na duchu i uwierzycie w siebie wsłuchajcie się.
Pozdrawiam
Ona_1994 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 12:03   #2567
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja tam nie przepadam za twórczością Dody,wiec na mnie wrażenia kawałek nie robi, ale przesłanie jak najbardziej na plus;-) ja dziś usłyszałam Kiedyś cie znajdę- Reni Jusis i tak jakoś się odnajduje w tym kawałku mimo że PIERWSZY RAZ odkąd go znam wsłuchalam się w słowa banalny tekst ale mam nadzieje ze u mnie się sprawdzi.

Rodzinka wyjechała na wakacje i czuje się dziś tak jakoś bardzo samotnie:| upał na dworze a.nawet nie mam z kim nad wodę się wybrać bo kumpela nie moze a inne to bardziej z rodzina. Samej bez sensu a jakakolwiek inna forma spędzenia czasu na tym upale do mnie nie przemawia. Lipka ale cóż, nie mogę się załamywać, trza walczyć każdego dnia o dobre samopoczucie ;-)

Wgl to zagadalam ostatnio do jednego kolesia na sympatii. Wymieniliśmy ze 3 wiadomości. Wydaje się sympatyczny ale co z tego jak okazało się ze mieszka 60 km ode mnie:-/ dla mnie niedużo i do pokonania w perspektywie wspólnej przyszłości (tylko tworetyzuje na tym akurat przykładzie! :-P) ale jak znam życie to dla niego,jak większości facetow, to będzie stanowić problem. Aj nie wiem już co myśleć o tym wszystkim... Jednego dnia wierze ze jeszcze z kimś będę, innego nadziei brak i próbuje sobie wymyślić alternatywę bo przecież samotne życie tez jest wartosciowe i może być szczęśliwe...
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 12:19   #2568
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Jakiś czas temu widziałam tu link do fajnego artykułu na blogu jakiegoś faceta. Pisał o kwestiach związkowych. Możecie podesłać jeszcze raz bo nie mogę znaleźć
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 12:27   #2569
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ku*wa i po co to zrobiłam?!
weszłam na jego profil, 2h temu ☠☠☠nął opis do niej: "już tylko TY! "...co śmieszniejsze zmienił, że jest w związku od dnia, w którym z pieprzonego tchórza wyciągnęłam spotykanie się z nią. Co za tupet. Skoro są ze sobą od wtedy to ciekawe ile przed to trwało i jechał na dwa fronty... Ciekawe czy panienka wie, że był wtedy ze mną. Ja pie*dole rozwaliłam sobie teraz w głowie wszystko... ciężko mi. ALE KU*WA DAM RADĘ! DAM...

wybaczcie słownictwo, to mi pomaga
źle mi...
musiałam to z siebie wyrzucić, dziękuję
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 13:16   #2570
ParoleParole
Zakorzenienie
 
Avatar ParoleParole
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Ku*wa i po co to zrobiłam?!
weszłam na jego profil, 2h temu ☠☠☠nął opis do niej: "już tylko TY! "...co śmieszniejsze zmienił, że jest w związku od dnia, w którym z pieprzonego tchórza wyciągnęłam spotykanie się z nią. Co za tupet. Skoro są ze sobą od wtedy to ciekawe ile przed to trwało i jechał na dwa fronty... Ciekawe czy panienka wie, że był wtedy ze mną. Ja pie*dole rozwaliłam sobie teraz w głowie wszystko... ciężko mi. ALE KU*WA DAM RADĘ! DAM...

wybaczcie słownictwo, to mi pomaga
źle mi...
musiałam to z siebie wyrzucić, dziękuję
Porażka. Mój były od 3miesięcy zanim z nim się rozstałam miał juź inną. Ciekawe czy gdybym z nim nie zerwała to dalej by ciągnął na dwa fronty. Po niecałym roku już się zaręczyli.
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..."
ParoleParole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 15:31   #2571
askaha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 29
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Ku*wa i po co to zrobiłam?!
weszłam na jego profil, 2h temu ☠☠☠nął opis do niej: "już tylko TY! "...co śmieszniejsze zmienił, że jest w związku od dnia, w którym z pieprzonego tchórza wyciągnęłam spotykanie się z nią. Co za tupet. Skoro są ze sobą od wtedy to ciekawe ile przed to trwało i jechał na dwa fronty... Ciekawe czy panienka wie, że był wtedy ze mną. Ja pie*dole rozwaliłam sobie teraz w głowie wszystko... ciężko mi. ALE KU*WA DAM RADĘ! DAM...
Czaroownica87 pamiętaj jedno, że taka "miłość" okazywana pod publikę jest gów** warta. Jeszcze mu to w pięty pójdzie! Ale wiem, że boli ;( też prawie codziennie sprawdzam konto obecnej laski exa. Tylko, że u mnie to już całkiem chora relacja. Jak rozmawiamy to on mówi, że z nią to nie to. Jest obojętny, żyje z dnia na dzień, a że ona dba o niego i jest w porządku dziewczyną to dalej to z nią ciągnie. A gdy pojawia się między nami temat powrotu do siebie. To mówi, że nic nie może obiecać. Potrzebujemy czasu. Może nadejdzie moment że wrócimy do siebie i będzie cudownie. Tylko sorry ja mam czekać aż on się znudzi tamtą i powróci do mnie??? W rozmowie otwarcie mówię mu żeby powiedział mi prosto w oczy, że nic z tego nie będzie, dajmy sobie spokój, nie kontaktujmy się to oczywiście nie, on mi tego powiedzieć nie może.
Ja wiem, że jestem głupia do potęgi, na co ja liczę w ogóle. Naprawdę starałam się zapomnieć i przez pewien czas mi sie udało. Niestety wrócił jak bumerang. Byliśmy ze sobą 11 lat, można powiedzieć na dobre i na złe. A najgorsze jest to, że czuję, że on był moją pierwszą i ostatnią miłością

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Wgl to zagadalam ostatnio do jednego kolesia na sympatii. Wymieniliśmy ze 3 wiadomości. Wydaje się sympatyczny ale co z tego jak okazało się ze mieszka 60 km ode mnie:-/ dla mnie niedużo i do pokonania w perspektywie wspólnej przyszłości (tylko tworetyzuje na tym akurat przykładzie! :-P) ale jak znam życie to dla niego,jak większości facetow, to będzie stanowić problem. Aj nie wiem już co myśleć o tym wszystkim... Jednego dnia wierze ze jeszcze z kimś będę, innego nadziei brak i próbuje sobie wymyślić alternatywę bo przecież samotne życie tez jest wartosciowe i może być szczęśliwe...
Hmmm zaraz po rozstaniu z byłym poznałam na sympatii chlopaka, w sumie zalogowałam się z ciekawości, a on się odezwał. Już pisałam o tym wcześniej, że miły, dbał o mnie. Tyle tylko że mieszkał jakieś 45km odemnie. Do tego on pracuje za granicą więc widywaliśmy sie mało pomimo tego że przyjezdzał co 3 tyg do PL. Z kolei pierwszy były mieszka na wyciągnięcie ręki (codziennie patrze na jego dom, auto ) i to jest nie do porównania. Z nim widywaliśmy sie prawie codziennie, a z tamtym niestety, i oczywiście wiem, że mała odległość nie gwarantuje udanego związku to niestety, ale w początkowej fazie, gdy chcesz przebywać z osobą jak najwięcej czasu ta odległość ogranicza. I kolejny raz nie związałabym się z chłopakiem, który mieszka daleko i w dodatku pracuje za granicą.
askaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 16:04   #2572
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

cyt.:Nie masz wpływu na to czy facet z tobą będzie czy nie
Bo facet to po☠☠☠☠☠☠☠ona istota i to bardziej niż kobieta. Co do zasady z kobietą jest tak, że jeśli spełnisz jej wszystkie potrzeby, a w okolicy nie będzie lepszego od ciebie faceta, to ona ciebie nie zostawi. Za to jeśli spełnisz wszystkie potrzeby faceta to wciąż to nic nie da, bo zrobi on co zechce. Nie ma znaczenia czy pójdziesz z nim do łóżka od razu czy po roku, nie ma znaczenia jak dobre kotlety robisz ani czy masz dwa kilogramy nadwagi czy nie. Możesz być całkowicie idealna, a on wciąż może ciebie opuścić. Dlaczego? Bo jest nieszczęśliwy. Bo potrzebuje samotności. Bo nie czuje się męski i doceniany. Bo tamta laska ma ładniejsze cycki. Bo nowa jeśli nie jest lepsza to przynajmniej jest nowa. Bo chce pojechać do amazońskiej dżungli i nie wie czy wróci. Bo związek to dla niego większa odpowiedzialność niż dla was (przynajmniej jego zdaniem. Moim też). Najczęściej jednak najlepsze powody podsuwają same kobiety – zbyt roszczeniowe, zbyt wiele oczekujące i zbyt mało dające z siebie.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 18:54   #2573
Kolorowymaj
Zadomowienie
 
Avatar Kolorowymaj
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

U mnie minęły ok 2 miesiące i jest już dużo lepiej
Rozstanie bolało mnie długo i bardzo, bo byłam zakochana po uszy. Na początku było ciągle źle, później poplątanie.. jednego dnia było super, a kolejnego znowu mega dół... Teraz WYDAJE mi się że pogodziłam się z tym wszystkim, że moje samopoczucie zaczyna wracać na dobre tory
Wiem też że moje rany można łatwo rozdrapać, ale mam nadzieje że nie stanie się nic co miałoby to spowodować.

Na początku było mi strasznie ciężko, bo nie lubię samotności, pustego domu, tego że nikt na Ciebie nie czeka.. bałam się samotnych nocy, tego że sama sobie nie poradzę. Mimo że brakuje mi drugiej osoby żeby chociaż się do niej przytulić, wypić rano wspólnie kawę i zjeść wspólne śniadanie to do wszystkiego innego można się przyzwyczaić

Czas leczy rany... tak jest.

Pamiętajcie dziewczyny, że każda z nas znajdzie kiedyś swojego księcia. Teraz jesteśmy same, ale cieszmy się z tego co mamy. Ja mam fantastycznych przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć.. jest wiele cudownych rzeczy które sprawiają radość !

Ludzie nie z takimi problemami sobie radzą... a facet pfff.. tego kwiatu jest pół śwata
__________________
Kolorowymaj jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-19, 19:24   #2574
dorociakot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 99
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

cWitam was, mam 23 lata jestem dwa dni po rozstaniu, on zerwał po pół roku. Od początku on się spieszył, ja byłam po rozstaniu z innym i odchorowywałam ten związek wtedy już szósty miesiąc. Dałam mu szansę mimo, że zewnętrznie mi się na początku nie podobał to dziś uważam, że to super facet ( dopiero w połowie związku zobaczyliśmy siebie prawdziwych). A na początku on po chyba 7 związkach. A ja przez poprzendie zerwanie żyłam na pełnych obrotach żeby nie myśleć. I nowy chłopak od razu nagle chciał mnie z tego wyciągnąć, a znajomych którzy że tak powiem balowali ze mną chciał usunąć z mojego życia, ciągle mówił o priorytetach i że rodzina jest na pierwszym miejscu - co potem w 90 % przyczyniło się do rozstania. Związek od początku był w napiętej atmosferze i dopiero po naprawdę długich debatach był spokój. To mój trzeci związek i mam wrażenie, że po mnie to spłynęło - to rozstanie w sensie, że nie pije tak jak po panu nr 2, nie bawię się jak głupia, normalnie rozmawiamy, ale wiem, że pierwszy raz snuł z kobietą tak poważne plany jak ze mną, walczył o mnie niezmiernie mocno, ja to chciałam nie raz zakończyć ale chyba pod wpływem emocji, bo miałam wrażenie, że we wszystkim chce mnie ograniczyć i byłam pewna, że on na to nie pozwoli, bo byłam pewna, po tym co wiedziałam o nim od niego i innych, że naprawdę nas poważnie traktuje mimo kłótni. Owszem ja też miałam za długi jęzor i przez zerwanie z innym panem bałam się zranienia i mój charakter stał się naprawdę mocny i często byłam nieugięta i nie tłumaczę tego po rozstaniu, ja to wiedziałam wcześniej ale mimo, że obiecywałam sobie zmianę i uspokojenie się to jednak jak znowu poczułam ograniczenie to złość we mnie rosła. Ja dążyłam do pozostawienia mimo związku swojej indywidulaności i robienia rzeczy swoich pasji samemu mimo związku, a on uważał, że nie chce z nim czasu spędzać, a się okazało, gdy ja jednak poszłam jego tropem to on poczuł, że on potrzebuje powietrza, które sam mi zabierał. Często płakałam i często czułam się mniej ważna od rodziców. On miał 25 lat ciężkie sytuacje z przeszłości i rodzina jak wyczuła nową kobietę to od razu byli uprzedzeni, a on miał " mentalną pępowinę" był między młotem a kowadłem, a ja każdy brak czasu przez rodziców potem źle odczuwałam. Zaczęłam go straszyć, że odejdę bo nie czuję się kochana, najważniejsza, sex też coraz rzadziej i zerwał. Wygarnęłam co miałam mu wygarnąć w sms ale nie dzwoniłam, głos by powodował przytłoczenie, a tak to naprawdę sobie dobrze radzę, ze dwa razy tylko płakałam, normalnie jem, a kiedyś po jednym schudłam 6 kg. Zobaczyłam przy nim ważne rzeczy, priorytety i mimo rozstania, to czuję, że to ten i nawet jeśli mamy na siebie czekać to narazie ja skupię się na sobie, a on na sobie, a rozmawiać umiemy mimo rozstania, wrogami sobie nie jesteśmy.

Edytowane przez dorociakot
Czas edycji: 2015-07-19 o 19:27
dorociakot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 21:38   #2575
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Ku*wa i po co to zrobiłam?!
weszłam na jego profil, 2h temu ☠☠☠nął opis do niej: "już tylko TY! "...co śmieszniejsze zmienił, że jest w związku od dnia, w którym z pieprzonego tchórza wyciągnęłam spotykanie się z nią. Co za tupet. Skoro są ze sobą od wtedy to ciekawe ile przed to trwało i jechał na dwa fronty... Ciekawe czy panienka wie, że był wtedy ze mną. Ja pie*dole rozwaliłam sobie teraz w głowie wszystko... ciężko mi.
Widzisz, jaki to kłamca, jak ściemnia na pokaz. Naprawdę nie ma powodu do rwania włosów z głowy.

Był z nią będąc z Tobą. Bardzo jej współczuję, okłamywał ją od samego początku...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 21:40   #2576
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Widzisz, jaki to kłamca, jak ściemnia na pokaz. Naprawdę nie ma powodu do rwania włosów z głowy.

Był z nią będąc z Tobą. Bardzo jej współczuję, okłamywał ją od samego początku...
A ja myślę, że ona wiedziała. Tak wnioskuję po opisie :juz TYLKO ty
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 22:04   #2577
skaweczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 96
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja dziś wróciłam z 3 dniowego wyjazdu, miejsce piękne, relaks pełna gębą, a ja co? Cały wyjazd przeplakałam gdzieś po kątach i nie opuszczała mnie myśl, że jak by to wspaniale było być tutaj z nim co dziwniejsze byłam przekonana, że to już mija 3 tydzień od rozstania, a tu patrzę w kalendarz i co? Nawet nie minęły 2 tygodnie A na dokładkę następna przyjaciółka mówi mi, że zajlepała datę ślubu, wcale mi to nie pomaga w dojściu do siebie
__________________
Wszytko jest w nieładzie.
Włosy.
Łóżko.
Słowa.
Życie.
Serce.
skaweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 22:24   #2578
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Możliwe ze jej pieprzyl farmazony typu Jest.mi źle w tym związku,nie kocham jej (a sms "pamiętaj ze cie kocham" dostałam po moim dopytywaniu w owym pierwszym dniu ich związku!), teraz czuję że to ty bla bla bla. To samo słyszałam, biedak nie mógł nigdy trafić bo albo go osaczały albo zdradzały. Matko co za palant! Ciekawe ilu sprzedawał to samo. Wgl jak można pisać coś takiego... Jego rodzice i znajomi widzą ze ma problem ze stworzeniem trwałej relacji stąd różne teksty typu Przeprowadź się do niej ale najpierw wytrzymaj z nią pół roku, lub tekst kumpla ze jak z*ebie ze mną sprawę to na wpie*dol tylko ze człowiek zakochany tego nie dostrzega zwłaszcza ze on naprawdę jest za☠☠☠istym aktorem. Taki a nie inny wpis jest dla niego samego usprawiedliwieniem samego siebie wg mnie. W życiu nie spotkałam tak płytkiego i niedojrzałego emocjonalnie człowieka. Lubi zdobywać i jak ją dorwie i w sobie rozkocha to pewnie będzie powtórka. Tak wgl to on musiał z nią dłużej bajerzyc bo mi w twarz kłamał gdy spytałam czy coś jest nie tak a mógł już przecież mieć z głowy. Gdy się wydało i nie chciałam go znać prosił o jeden dzień jakby chciał sobie wybrać któraś z nas. Idiota. Żałuję że nie chciałam by przyjechał bo tylko podałam mu rozwiązanie na tacy a powinien się grubo Tłumaczyć. Tylko takiego i tak nic nie rusza to co za różnica. Nawet nie wiecie jak mnie korci by napisać lasce parę słów, ostrzec ją...tylko czy to ma sens? On jest świetnym manipulatorem wiec i tak jej przegada.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Chaotycznie to napisałam na kom. U mnie. Nie było tak samo ze kończył zkims związek tylko był po kilka miechów ale tak tłumaczył brak dłuższych relacji. Powiem wam ze wszelkie minimalnie pozytywne myśli jakie jeszcze miałam na jego temat WYPAROWALY
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 22:29   #2579
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
cyt.:Nie masz wpływu na to czy facet z tobą będzie czy nie
Bo facet to po☠☠☠☠☠☠☠ona istota i to bardziej niż kobieta. Co do zasady z kobietą jest tak, że jeśli spełnisz jej wszystkie potrzeby, a w okolicy nie będzie lepszego od ciebie faceta, to ona ciebie nie zostawi. Za to jeśli spełnisz wszystkie potrzeby faceta to wciąż to nic nie da, bo zrobi on co zechce. Nie ma znaczenia czy pójdziesz z nim do łóżka od razu czy po roku, nie ma znaczenia jak dobre kotlety robisz ani czy masz dwa kilogramy nadwagi czy nie. Możesz być całkowicie idealna, a on wciąż może ciebie opuścić. Dlaczego? Bo jest nieszczęśliwy. Bo potrzebuje samotności. Bo nie czuje się męski i doceniany. Bo tamta laska ma ładniejsze cycki. Bo nowa jeśli nie jest lepsza to przynajmniej jest nowa. Bo chce pojechać do amazońskiej dżungli i nie wie czy wróci. Bo związek to dla niego większa odpowiedzialność niż dla was (przynajmniej jego zdaniem. Moim też). Najczęściej jednak najlepsze powody podsuwają same kobiety – zbyt roszczeniowe, zbyt wiele oczekujące i zbyt mało dające z siebie.
Nie obraź się ale głupoty gadasz ,to jest proste albo kogoś się kocha albo nie i uwierz jeśli znajdziesz kogoś kto Cię pokocha to może być 100 dziewczyn z pięknymi piersiami a i tak powie, że kocha Twoje, i nie ma sensu stawać się idealną do Związku, przeciągać decyzję o seksie tylko trzeba być sobą i robić to na co się ma ochotę, partner ma kochać Ciebie i widzieć w Tobie coś czego nie ma żadna inna a nie składać Ci listę życzeń. Jeżeli czuł się osaczony i nie porozmawiał z Tobą wcześniej o tym co mu nie odpowiada to znak, że był to tchórz, kombinator i dupa wołowa a nie facet godny uwagi.
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-19, 22:52   #2580
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
A ja myślę, że ona wiedziała. Tak wnioskuję po opisie :juz TYLKO ty
I była z nim wiedząc, że zdradza ówczesną dziewczynę z nią.
Nic, tylko pogratulować.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.