30+ ... zapraszam :)

[olunek]

niutko na watku mega duzo energii do odchudzanka mamy to sie podzielimy z toba


a ja podziele sie tez fajna stronka ktora mi pomaga w ograniczaniu ilosci jedzenia http://www.ilewazy.pl/

[lenka07661]

Bettix niestety sen nie był taki słodki jak się spodziewałam, była burza w nocy, nie mogłam spać i o nutelli na szczęście zapomniałam... aż do dzisiaj kiedy weszłam na wątek Aguś dzięki za wsparcie, bo Bettix wykańcza mnie psychicznie, a ja się tak dzielnie trzymam

Olunku fajna stronka, dałam do ulubionych

Niutka co się przejmujesz, na pewno w górach było super i po co miałaś sie stresować dietą?? Przytyłaś 2 kg, a teraz szybciutko schudniesz 5 i już

Dziewczyny zrobiło się u nas lato, jest duszno i codziennie po pracy śpię, bo nie mogę wytrzymać. Było zimno - źle, teraz też. Masakra

[Bettix75]

Aga, a gdzie wyjeżdżacie? Chwal się
Po całym dniu w delegacji nie dziwię się, że padłaś
Czekam na Twoje foty Ja też te z zakończenia a6w muszę połączyć i wrzucę. Natomiast fota w stroju... hmm... no nie wiem... skoro tamten strój z allegro wydawał Ci się zbyt sexy, to ten jest jeszcze skąpy
Może załączę na kilka dni przed wyjazdem i powiecie mi czy mogę wyjść w nim na plażę

Melkas, jak się udał występ naszego pupilka? Jak chłopina biega 4km to ma niezłą kondycję
A przy NW też można się nieźle zmachać, bo tam pracują mięśnie o których nawet nie wiemy, że je mamy

Niutko, ja też z wyjazdów przywożę ze sobą nadprogramowe kg, no tak to już jest
No, ale nie będziemy się przecież na wakacjach odchudzać, bo to dopiero by mnie martwiło
Tak jak Lenka pisze, trochę przybyło i zaraz spadnie, bo przecież nie przemieniło się wszystko w tłuszcz tylko w brzuszku jest

Olunku kochany, ale Ty masz ubogi jadłospis. A jak się ma waga?
Niedługo pewnie kościotrupek z Ciebie będzie

Lenuś, no co Ty... ja Cię wykańczam? Przecież to brązowe w słoiku niedobre takie jest, że hej

A mi ta pogoda pasuje, dzisiaj się opalaliśmy na balkonie godzinkę, co by przyzwyczaić skórę do słoneczka przed wyjazdem. Już niedługo

Siostrzenica dalej u nas mieszka, właśnie piekę pity na jutro, bo Ona prawie niczego nie lubi, a pitę zje. Zrobiłam "bogracz" na chudym mięsie wołowym - to jadła tak jakbym jej robaki podała na talerzu
Generalnie oprócz kurczaka nie jada innych mięs. Chciałam zrobić knedle ze śliwkami - nie jada, pierogi ruskie - nie jada, bo jak można jeść ziemniaki z serem Jak macie jakieś propozycje co jadają 19-latki to proszę

[olunek]

bettix no waga ma sie dobrze niestety nie dla mnie. spada ale szalenie powoli co mnie dołuje bardzo.
co do potraw to moze domowa pizza wege? albo nalesniki faszerowane miesem z kurczaka przyprawionym przyprawa do gyrosa i sałatka z kapusty pekińskiej z papryka i sos czosnkowy - taki domowy kebab


co to ja jeszcze chciałam napisac.....jak mi sie przypomni to dopisze

[niutka1]

Dzieki dziewczyny, za pocieszenie...

U mnie tez duszno, parno, nie moge oddychac i jestem spiąca cały dzien, w dodatku komarów multum ( o dziwo w górach mieszkalismy nad sama rezka i nic, a tutaj masakra...

Jak macie jakieś propozycje co jadają 19-latki to proszę

moze jakies sałaty w stylu włoskim, pomidor, mozarella, itepe...

[agika11]

dzień doberek w śliczny słoneczny dzionek
Ja tam jestem za tym ciepłem, sukienki w końcu można założyć.
Tylko rzeczywiście komary żyć nie dają Wczoraj wieczorkiem poszłam na NW, cała się spsikałam OFFEM i tak mnie pożarły, że małż jak mnie zobaczył, to się przeraził, całe ręce, buzia, wzięłam szybko prysznic i wypiłam wapno i jakoś było. Ale normalnie musiałam szybko biec, a nie maszerować, by im uciec, Tak maszerując jeszcze myślałam Betti nad twoim pytaniem , czy już mi to sprawia przyjemność, do czasu spotkania z komarami odpowiedź była na tak Na lewej ręce tylko od łokcia do ramienia naliczyłam 33 bąble, nawet przez ubranie mnie żarły.
Małż na mnie nawrzeszczał, że nikt o zdrowych zmysłach nie chodzi w taką duchotę. Ale się nie dam.

Bettix ja mam 2 siostry w wieku 18 i 19 lat. Tez nie chcą jeść żądnego mięsa poza piersią z kurczaka. Ale jak zrobiłam sałatkę grecką, której mama nie robi, to były przeszczęśliwe i zawsze jak przyjeżdżają to chcą bym robiła i w sumie same sobie robią. No i zawsze pizza, hot dogi z pomidorami ogórkami, bo o dziwo parówki jedzą i że to szmelc jest im nie przeszkadza.
Kobieto jak bym miała taką figurę jak ty też bym coś seksownego wybrała, mój brzuchol po A6W wygląda gorzej niż twój w pierwszym dniu A6W. I nie słodzę. Dziewczyny mogą potwierdzić szczerze. Więc wybrałam strój, który trochę koryguje, chcę się czuć swobodnie i nie myśleć że mi coś wyłazi.
Olunek świetna strona, chyba zdecydowanie ograniczę orzechy Dzięki.
Niutko, bo ty błąd popełniłaś, w taki upał spodni się nie nosi, tylko luźne sukienki. Wtedy na pewno nie poczujesz jakiś tam kg, najważniejsze że dobrze się bawiłaś.
My jedziemy w nasze pobliskie Karkonosze, mamy wykupiony pakiet Miłosna Podróż, bardzo się cieszę.
Jutro piekę drożdżówkę nie mogę się doczekać cieplutkiej z rozpływającymi się truskawkami i z pyszną kawką. Mniam, jak ja mam się do pracy zabrać teraz.
Miłego dzionka

[Wiolka525]

Hej dziewczyny, ale duchota, męczy mnie taka aura. U nas to albo zimno albo upał, ciężko o złoty środek. Ufff...już nie marudze, co mają powiedzieć starsi ludzie skarżący się na różne dolegliwości ze strony układu krążenia.
Bettix dziękuję za pachnącą różyczkę.
Olunek super ta stronka.
Lenka ja też uwielbiam to brązowe w słoiku mam nawet w domku ale odstawiłam na najwyższą półkę żeby nie kusiło
Melkas jak tam u Ciebie? Wiem, ze pijesz kefiry, możesz polecić jakiś smaczny? Łosoś z lidla to strzał w 10, może i tym razem tak będzie. Z góry dzięki.

[lenka07661]

Napisane przez Wiolka525

Lenka ja też uwielbiam to brązowe w słoiku mam nawet w domku ale odstawiłam na najwyższą półkę żeby nie kusiło

Wiolka teraz Ty mi przypominasz o nutelli??? Przestańcie, bo w końcu nie wytrzymam

Nie mam siły na nic, ta pogoda mnie wykańcza i znowu puchną mi nogi wrrrrrrrr

[Bettix75]

Helloł

Dzięki dziewczyny za rady, dzisiejsza pita to był strzał w 10 Nawet siostrzenica wypowiedziała słowo: pyszna
Muszę iść w tym kierunku... tylko jak ja będę wyglądała po takiej kuchni

Olunku, a czym się chciałaś pochwalić? Przypomniało się?
Najważniejsze, że waga leci w dół. Na razie pomału, ale jak już się rozpędzi, to będziesz musiała pity, pizzę
i kebaby jadać

Niutko, u nas w sklepie ludzie masowo wykupują olejek waniliowy na odstraszenie komarów, hi hi.
Po południu nie da się usiąść na polu, bo zjadły by z butami.

Aga, no to piękne poświęcenie Mnie też pożarły wczoraj, więc popijam wapno, dzięki za podpowiedź
Może spryskają czymś to dziadostwo?
Jeśli chodzi o strój, to też wolę wyższe wygodne figi i usztywniany stanik. Niestety wyższych fig nie znalazłam, a te średniej wysokości, które mierzyłam gorzej wyglądały od tych co kupiłam.
Takie strasznie małe to one nie są Tylko jak na mój gust trochę niskie
Zresztą za 2 tygodnie ocenicie Póki co wkleiłam fotkę z zakończenia a6w i cierpliwie czekam na Twoją
Aga, zdradź coś więcej o tych Karkonosza i miłosnej podróży. M ma w sierpniu przymusowy tydzień wolnego, więc gdzieś brykniemy... może akurat oferta nam się spodoba

Wiola, ja lubię kefiry firmy Zott, bo mają jednolitą konsystencję. Nie cierpię kefirów z "grudkami"

Lenko, to pij pokrzywę lub zieloną herbatę. One działają moczopędnie
Do pokrzywy (kupisz w zielarskim lub spożywczym) dolej trochę soku ma zdecydowanie lepszy smak

Ja jeszcze muszę skończyć placuszka o nazwie "Chłodnik", bo M ma jutro urodziny, więc taki lekki torcik robię. Na upalne dni w sam raz. Szampan się chłodzi...

Miłej nocki

[agika11]

helloł

no to jak rozumiem dziś mamy podwójne urodziny:
Lenko najserdeczniejsze życzenia, spełnienia najskrytszych marzeń, oby ten rok był dla ciebie przełomowy, przepełniony niespodziankam i niech miłość przygna do ciebie jakiegoś rycerza. No i oczywiście spadku wagi :roza : Buziolki kochana.
I oczywiście dla Miśka Bettixowego - wszystkiego najlepszego, ty masz taką cudną kobietę, że nie wiem czego jeszcze życzyć, no może spełnienia malutkiego życzenia
Obiecuję wieczorkiem na imprezie wypić za was toast.
Bettix - napiszę ci więcej na pw w wolnej chwili.
Lecę teraz obejrzeć fotki.
miłego dnia
Miłego dzionka.

[lenka07661]

Aguś bardzo bardzo dziekuję za życzenia i pamięć Kochana jesteś. Zaraz lecę na lody z koleżankami, dzisiaj mogę A większa imprezka będzie za kilka dni.

Bettix piję zielona herbatę, ale jak są takie upały, to niestety niewiele pomaga

A co to Bettixowy Misiek też dzisiaj świętuje???

[Wiolka525]

Puk, puk, ale mam dzis pracowity dzionek, ponad 6 h zajęło mi częściowe ogarniecie mieszkanka po remoncie, bo ten zbliża się ku końcowi. Ale jestem zmachana a przede mną nocka.No nic, ninja musi być twarda
Lenko Kochana samych wspaniałości w dniu Twojego święta. Szczęścia, miłości i szczęścia w miłości Niech Ci się spełnią nawet najskrytsze marzenia i waga wskaże upragnioną cyfrę.
Bettix dziekuję za info dot. kefiru.

Zmykam, trzeba się powoli zbierać.

[Bettix75]

Lenuś, przyjmij życzonka z okazji urodzin:

Załącznik 3176933

100 lat 100 lat... Twoje zdrówko

[Bettix75]

Aguś, M dziękuje za życzonka i przesyła buziaka
Czekam na info, to nic pilnego, możesz napisać po powrocie z Podróży Miłosnej, bo my na sierpień coś musimy znaleźć Jak się udał placuszek? Jeśli chodzi o wymiary, to szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale jutro się pomierzę i dam znać. Nie słódź mi tak kochana, bo głowę w chmurach będę nosić

Wioluś, ale Ty biedna z tymi nockami jesteś. Kobiety powinny pracować tylko na I zmianę, a nie po nocy się pałętać. Tulę mocno

Niutko, no i jak z Twoim awansem? Kroi się?

Dziewczyny dzisiaj dostałam propozycję nie do odrzucenia... w dosłownym słowa znaczeniu, bo nie mogłam się nie zgodzić! Był u mnie prezes i poinformował mnie, że mam objąć stanowisko kadrowej w firmie. Wiedziałam, że coś się w tym temacie kroi, ale myślałam, że od nowego roku, bo obecna kadrowa miała do końca roku umowę. Niestety obecna kadrowa ma dostać wypowiedzenie we wtorek i wszystko nagle spadło na moją głowę. Prowadziła nas 11 lat. Mam niesamowitego pietra, bo mimo, że większość pracy za nią robiłam, to niektóre zagadnienia są mi obce np. wypłaty dla portierów Pracują w trybie 12/24 a ja nie mam o tym pojęcia o czym poinformowałam Prezesa, który stwierdził, że napewno sobie poradzę. Dodatkowo mamy w okresie wypłat wyjazd do Bułgarii... na co Prezes powiedział, że zrobię tyle ile zdąże, a jak coś wyjdzie, to się zrobi wyrównanie w przyszłym m-cu. Jak na złość 2 pracowników się zwalnia

[lenka07661]

Wiolka, Bettix serdecznie dziękuje za życzonka Jest mi bardzo miło, a Tobie Bettix jestem szczególnie wdzięczna za to, że nie wkleiłaś zdjęcia nutelli Wczoraj oczywiście najadłam się słodyczy, nawet chipsy zjadłam i bagietki i takie tam, no ale dzisiaj wracam do dietki
Bettix jeśli chodzi o awans, to gratuluję. Na pewno dasz radę. Po kilku dniach stres minie, tym bardziej, że praca nie jest ci obca. Kilka nowych rzeczy szybko sie nauczysz i będziesz super kadrową

[Bettix75]

Lenuś, czyli świętowanie się udało No i zobacz nikt Ci nawet lanie nie zrobił za chipsy
A jak tam Twoje hormonki? Uregulowały się już?
Dzięki, że we mnie wierzysz
Mój M też mnie podnosi na duchu i nawet zaoferował się, że napisze mi program, dzięki któremu wszystko szybciej ogarnę. Oczywiście najpierw te wszystkie dane będę musiała "wklepać" do programu. Ale potem komputer będzie za mnie pamiętał i jednym kliknięciem zorganizuję sobie pracę

Dzisiaj pobiegaliśmy sobie: 8km

Miłej nocki

[niutka1]

Lenko 100 lat

Niutko, no i jak z Twoim awansem? Kroi się?

hmm, chyba średnio, bo ta osoba najwyraźniej bardzo boi sie o swoja pozycje i ma zamiar pracowac do porodu
smieję się dlatego, że u nas w firmie normalne jest, że idzie sie na L4 od poczatku jak juz ciąza potwierdzona, pracodawca jest bardzo przychylnie nastawiony, no ale widac koleżanka jednak się boi... zapowiedziała tez, ze zamierza iść tylko na minimum macierzyńskiego- no to zycze jej powodzenia, szczerze mówiąc nie rozumiem takiego podejścia- to po co jej dziecko
u nas w firmie są osoby, które wracają po 3 latach, a nawet więcej ( jak np kilkoro dzieci z rzędu mają) i spokojnie miejsce zawsze jest, jak nie na poprzednim stanowisku, to zawsze sie jakies znajduje... no ale jak ktos stawia na pierwszym miejscu na karierę... to juz jej sprawa

[lenka07661]

Napisane przez Bettix75

Lenuś, czyli świętowanie się udało No i zobacz nikt Ci nawet lanie nie zrobił za chipsy
A jak tam Twoje hormonki? Uregulowały się już?
Dzięki, że we mnie wierzysz
Mój M też mnie podnosi na duchu i nawet zaoferował się, że napisze mi program, dzięki któremu wszystko szybciej ogarnę. Oczywiście najpierw te wszystkie dane będę musiała "wklepać" do programu. Ale potem komputer będzie za mnie pamiętał i jednym kliknięciem zorganizuję sobie pracę

Dzisiaj pobiegaliśmy sobie: 8km

Miłej nocki

Bettix jeśli chodzi o hormonki, to jestem w trakcie kuracji, miałam brać leki przez dwa cykle, no i właśnie teraz jest połowa tego drugiego. Po pierwszym dostałam @, pewnie teraz też dostanę, ale ciekawa jestem, co będzie jak juz nie będę brac hormonów

No a jeśli chodzi o Twoją nową pracę, to teraz jestem jeszcze bardziej pewna, że dasz radę mając takiego asystenta jak Twój TŻ

I ostatnia sprawa - ćwiczenia - ostatnio nie ćwiczę nic i zazdroszczę Wam, że biegacie. Mi się nie chce, a do tego ten upał mnie rozwala. Ale wczoraj biegałam cały dzień po sklepach w poszukiwaniu garnituru ślubnego dla mojego dobrego kolegi Trochę kalorii spaliłam.

[olunek]

witajcie w niedzielke

kilka dni nie mielismy netu bo ZNOWU jakas awaria mamy tego dosyc wiec rezygnujemy i poszukamy lepszej oferty. załuje tylko tego ze byc moze znikne na troche choc mam nadzieje ze nie na długo.i tak sobie mysle ze moze wymieniłabym sie z wami nr tel to chociaz bym sms pisała co wy na to?poki co do 30 czerwca jestem.


Lenko spóznione ale z całego serca najlepsze zyczonka urodzinowe . duzo słonca i usmiechu. miłosci i prawdziwych przyjaciółspełnieni a wszystkich marzeń.

[Fifa30]

Dziewczyny, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona walczących z kilogramami (i nie tylko).
177 cm/79 kg - chyba pomożecie mi coś z tym zrobić?

[Bettix75]

Napisane przez lenka07661;

...wczoraj biegałam cały dzień po sklepach w poszukiwaniu garnituru ślubnego dla mojego dobrego kolegi Trochę kalorii spaliłam.

Lenuś, skarbie przyznaj się gdzie te kalorie spalaliście? Czyżby w przymierzalni?
Oj ja w tamtym tygodniu tylko 2x biegałam, ale i tak jestem zadowolona, bo waga spada w dół, dzisiaj się zważyłam i jest: 59,20kg
I jeszcze jedno pytanko: jak skończysz to opakowanie, to będziesz robiła badania hormonalne? Idziesz do kontroli?

Niutko, znam ten typ kobiet U nas koleżanka na tydzień przed porodem dopiero poszła na URLOP, bo nie chciała iść na chorobowe. Po powrocie z macierzyńskiego (3m-ce) wróciła do pracy, lecz ją zwolnili i przenieśli do innego odziału na gorsze stanowisko. Miejmy nadzieję, że Twoja koleżanka zmieni zdanie jak zobczy maleństwo

Olunku ja testem za Telefon podam Ci na priv

Wioluś, no to kiedy oblewanie mieszkańka?

Fifa, witaj A możesz napisać co robisz teraz? Jaki masz plan? Wtedy podpowiemy co można zmienić Na naszym wątku mamy specjaliśtki od SB

No właśnie kochane specjalistki gdzie się podziewacie? Aga, Melkas, Ilion?
Aga, podałam swoje wymiary w profilu

Ja zaraz zmykam spacerkiem do rodziców na kawkę.
Miłej niedzieli

[Fifa30]

Na razie nie stosowałam diet, po prostu ograniczałam jedzenie, głównie rezygnowałam ze słodyczy, ale na krótko i bez efektów. Wiem, że mogę ważyć dużo mniej, do 2005 r. ważyłam najwięcej 58 kg, potem 2 ciąże jedna po drugiej w odstępie rocznym, pod koniec 2 ciąży ważyłam 98 kg, porozciągała mi się skóra gł. na brzuchu, który jest moim największym problemem. Jestem w stanie dostosować się do diety, ale gorzej ze sportem, brak mi kondycji i motywacji. Mój mąż zmienił sposób odżywiania, biega codziennie i chodzi na basem 2 razy w tygodniu - schódł w ciągu pół roku 15 kg i trzyma tą wagę już przez rok. A ja nie mogę wziąć się w garść i trochę mi przed nim wstyd. Jeśli chodzi o SB to jestem za.

[lenka07661]

Napisane przez olunek

witajcie w niedzielke

kilka dni nie mielismy netu bo ZNOWU jakas awaria mamy tego dosyc wiec rezygnujemy i poszukamy lepszej oferty. załuje tylko tego ze byc moze znikne na troche choc mam nadzieje ze nie na długo.i tak sobie mysle ze moze wymieniłabym sie z wami nr tel to chociaz bym sms pisała co wy na to?poki co do 30 czerwca jestem.


Lenko spóznione ale z całego serca najlepsze zyczonka urodzinowe . duzo słonca i usmiechu. miłosci i prawdziwych przyjaciółspełnieni a wszystkich marzeń.

Olunku bardzo dziękuję
A jeśli chodzi o pomysł z tel., to jestem za, tym bardziej, że mnie też może nie być

Napisane przez Bettix75

Lenuś, skarbie przyznaj się gdzie te kalorie spalaliście? Czyżby w przymierzalni?
Oj ja w tamtym tygodniu tylko 2x biegałam, ale i tak jestem zadowolona, bo waga spada w dół, dzisiaj się zważyłam i jest: 59,20kg
I jeszcze jedno pytanko: jak skończysz to opakowanie, to będziesz robiła badania hormonalne? Idziesz do kontroli?


Ja zaraz zmykam spacerkiem do rodziców na kawkę.
Miłej niedzieli

Bettix po pierwsze wielkie gratukacje za taka piekną wagę
Po drugie - co masz na myśli mówiąc o tej przymierzalni?? Bo nie rozumiem Była z nami narzeczona I razem biegalismy po sklepach spalając kalorie Dosłownie.
A badania nie wiem, czy zrobię, chyba poczekam, czy dostane @ bez hormonów. Jeśli tak, to juz sobie daruję, a jeśli nie, to chyba będę zmuszona zrobic je jeszcze raz, ale najpierw pójdę do gin. Te badania ponad 100 zł kosztują Mam nadzieję, że jednak wszystko sie jakoś wyreguluje.

[serduszkowata]

cześć dziewczyny.
U mnie dieta legła w gruzach... chyba jeszcze nie wróciłam do siebie i co jakiś czas dostaję ataku płaczu.... tak jak teraz i objadam się michałkami..... ehhhh zła jestem na siebie :-(

[ilion77]

Jestem i żyję.A nie było mnie bo wczoraj wydałam za mąz swoją jesyną siostrę.Robiłam 2 torty i miałam tyyyle na głowie.Jutro więcej nagrezdam, bo dzis mam kaca i pójdę zaraz spać.Pomysł z telefonem jest super, ja mam w weekendy darmowe rozmowy na orange i stacjonarne, więc mogłabym podzwonić do was.Kto chce to wyślę telefon na pryw.
Lenko i Misiu życzonka dla was i oczywiście torciki

[niutka1]

torty cudowne, naprawdę sama robiłaś?
ale zdolniacha z Ciebie Ilionku
ten z ludzikami- podziwiam

[Bettix75]

Serduszkowata, wiem, że nie ma słów, by Cię pocieszyć, ale mogę Cię mocno przytulić i mam nadzieję, że choć to troszkę pomoże Nie raz warto się wypłakać, bo wtedy trochę ulży. Jednak michałki pomogą tylko na chwilę. Kwiatuszek dla Ciebie

Fifa, na SB można sporo zrzucić - najlepszym przykładem jest nasza Agika
Moim zdaniem oprócz diety należy się troszkę ruszać. Na początek szybkie spacery są dobre, a w zasadzie przyjemne i nie bardzo męczące. Do tego zabiegi ujędrniające skórę (sauna, masaże) i smarowanie skóry balsamami. Jak to wszystko połączysz nie ma uproś napewno schudniesz. Aaa i nie musisz od razu całkowicie rezygnować ze słodyczy, bo org się o nie upomni.
Lepiej jest zjeść np. co 2 dzień kawałek czekolady lub loda

Lenuś, dzisiejsza waga bardzo mnie zaskoczyła, bo ostatnio jadłam bardzo niedietetyczne obiady
(bogracz, pity) do tego placuszek na zimno (ze śmietany + galaretki). Nie mniej jednak baaardzo się cieszę.
Oj z narzeczoną? Eeee... ja myślałam, że to taki dobry DOBRY kolega... i od razu kosmate myśli przyszły mi do głowy A te badańka nie można zrobić na fundusz?
Wiesz co, teraz są truskawki, więc może na Twoje opuchnięcia by pomógł kogel - mogel?

No i troszkę podkabluję: Aga wrzuciła foty z zakończenia szóstki.
Polecam obejrzeć, naprawdę WARTO
...
Ilion, a który tort jest dla Misia? Jemu podoba się ten z ludzikami Może sobie wybrać? Lenko nie masz nic przeciwko?

[ilion77]

Niestety tych tortów nie robiłam ale są dla mnie inspiracją.Ten z ludzikami kiedyś na pewno zrobię ale jak na razie są dzieci i nie robię takiego żeby nie zadawały trudnych pytań.A zamówienia na torty posypały mi się, znów mam zrobić na piątek urodzinowy.Nigdzie się nie ogłaszałam ale poczta pantoflowa działa.Wklejam moje najnowsze torty weselne dla siostruni

[ilion77]

Lenko, Misiu, tort z ludzikami jest duży i możecie się nim podzielić

[agika11]

helloł po weekendzie,
Ilion piękne torty naprawdę cudowne. Szkoda że nie ma cię bliżej. Ten z ludzikami naprawdę niezły, uśmiałam się. Fajnie, że będziesz u nas częściej gościć. A jak waga?
Bettix gratuluję awansu, nie zastanawiaj się tylko korzystaj z okazji, no chyba, że nie chcesz tego robić. Szef nie zaproponowałby ci tej pracy, gdyby nie był pewien, że nie podołasz. Jesteś wytrwała i konsekwentna więc na pewno dasz radę. Gratuluję.
I nie kabluj, dziewczyny lepiej obejrzyjcie zdjęcia Bettix. Dzięki za miłe słowa.
Serduszko odpuść dietę i skup się na sobie A masz siły częściej do nas zaglądać? Może jak regularnie będziesz pisać, to jakoś troszeczkę lepiej się poczujesz?
Fifa my każdą dziewczynę miło przyjmiemy, ale jak do tej pory czas pokazał, większość nowych dziewczyn, po miłym przyjęciu, po jednym dwóch postach już nie pisze, więc musisz sama się przyjąć i po prostu pisać. Aby zastosować jakiś ustalony sposób odżywiania, trzeba wiele o nim poczytać, zgadzać się z zasadami, zrozumieć dlaczego np nie jeść wieczorkiem węgli, po co białka itp.. W ten sposób przygotujesz się psychicznie do zrzucania kilogramów. No i musisz mieć motywację i samozaparcie. Co motywuje twojego męża? My zawsze pomożemy, wesprzemy, ale to ty musisz działać.
Lenko nowy tydzień nowy zapał? A na aerobik chodzisz? Mój cel na ten tydzięń 4x NW, a ty jaki masz mały celik? I jak słodycze? chyba muszę post założyć bo u mnie weekend był bardzo grzeszny

Miłego dzionka dziewczyny.