Rasowy=Rodowodowy

[mandarynkka86]

Lapinne chodzi mi o to, ze kupujac psa dostaję metryczkę, na ktorej jest (jesli coś źle pisze, popraw)-
imie i przydomek psa, data ur., umaszczenie, nr.tatuazu, imiona i przydomki rodziców, dane hodowcy. Chodzi mi o to, że powiedzmy hodowca zapewnia ze dziadkami szczeniat byly jakies super uzdolnione i ututuowane Championy. Tak mówi.. czy kupujac pieska dostając metryczkę, moge tez zadac potwierdzenia tego, co pisali np na str.hodowli odnoscie pokolenia dziadków szczeniat? Czy moge zazadac np kopii rodowodu dziadkow, czy potwierdzenia jakie byly, kim byly , jakie mialy tytuly , zdolnosci itd? Czy hodowca moze mi odmowic, twierdzac ze mtryczka wystarczy i jest ona jednoczesnie poswiadczeniem tego ze pies jest 100% rasowy itd. To wiem, ale czy mimo to hodowca ma lub powinien miec jakies papiery kilka pokolen wstecz od dziadkow, czy pradziadków? Nie wiem czy rozumiesz , o co mi chodzi
Mam też prośbe mozecie rozszyfrować mi co znaczą poszczegolne skórty ?
Chodzi mi o tę hodowlę:
http://www.rustoy.pl/szczenieta.html
Miot E, Miot D, co znaczy literka "o", a za nią np :CHPL, CHH, CHSK, WINER EAST CUP 2010 SNAIPER iz Chistogo Istoka
Czy owe O -oznacza Ojciec? a M-matka?

[mmm3m]

Napisane przez gunia 23

Chyba wrzucić na luz to Ty musisz. Nie musisz do mnie krzyczeć, ani wzywać imienia Jezusa. Rozumiem słowo pisane.

No właśnie słabo rozumiesz
Mandarynka wielokrotnie pisała, że ma pieski z dwu suczek a ty brzydko na nią najechałaś.

[gunia 23]

Napisane przez mmm3m

No właśnie słabo rozumiesz
Mandarynka wielokrotnie pisała, że ma pieski z dwu suczek a ty brzydko na nią najechałaś.

Rozumiem słowo pisane z zasadami gramatyki, interpunkcji i z odpowiednią składnią oraz bez nadużycia dużych liter. Przeczytałam jeszcze raz wątek od strony 58 - i jest tam bardzo dużo nieścisłości, więc nie wiem gdzie Ty widzisz to wielokrotnie...

Pozdrawiam.

[mmm3m]

Napisane przez mandarynkka86

Lapinne chodzi mi o to, ze kupujac psa dostaję metryczkę, na ktorej jest (jesli coś źle pisze, popraw)-
imie i przydomek psa, data ur., umaszczenie, nr.tatuazu, imiona i przydomki rodziców, dane hodowcy. Chodzi mi o to, że powiedzmy hodowca zapewnia ze dziadkami szczeniat byly jakies super uzdolnione i ututuowane Championy. Tak mówi.. czy kupujac pieska dostając metryczkę, moge tez zadac potwierdzenia tego, co pisali np na str.hodowli odnoscie pokolenia dziadków szczeniat? Czy moge zazadac np kopii rodowodu dziadkow, czy potwierdzenia jakie byly, kim byly , jakie mialy tytuly , zdolnosci itd? Czy hodowca moze mi odmowic, twierdzac ze mtryczka wystarczy i jest ona jednoczesnie poswiadczeniem tego ze pies jest 100% rasowy itd. To wiem, ale czy mimo to hodowca ma lub powinien miec jakies papiery kilka pokolen wstecz od dziadkow, czy pradziadków? Nie wiem czy rozumiesz , o co mi chodzi
Mam też prośbe mozecie rozszyfrować mi co znaczą poszczegolne skórty ?
Chodzi mi o tę hodowlę:
http://www.rustoy.pl/szczenieta.html
Miot E, Miot D, co znaczy literka "o", a za nią np :CHPL, CHH, CHSK, WINER EAST CUP 2010 SNAIPER iz Chistogo Istoka
Czy owe O -oznacza Ojciec? a M-matka?

Też mnie to ciekawi, bo wszystkie piszecie, że jak ma się psa z rodowodem to wiemy od razu jakie wady lub zalety mięli przodkowie, ale skąd? Szukajac ich w nec ie czy mamy odpowiednie dokumenty informujące nas o tym?

[lapinne]

Napisane przez mandarynkka86

Lapinne chodzi mi o to, ze kupujac psa dostaję metryczkę, na ktorej jest (jesli coś źle pisze, popraw)-
imie i przydomek psa, data ur., umaszczenie, nr.tatuazu, imiona i przydomki rodziców, dane hodowcy. Chodzi mi o to, że powiedzmy hodowca zapewnia ze dziadkami szczeniat byly jakies super uzdolnione i ututuowane Championy. Tak mówi.. czy kupujac pieska dostając metryczkę, moge tez zadac potwierdzenia tego, co pisali np na str.hodowli odnoscie pokolenia dziadków szczeniat? Czy moge zazadac np kopii rodowodu dziadkow, czy potwierdzenia jakie byly, kim byly , jakie mialy tytuly , zdolnosci itd? Czy hodowca moze mi odmowic, twierdzac ze mtryczka wystarczy i jest ona jednoczesnie poswiadczeniem tego ze pies jest 100% rasowy itd. To wiem, ale czy mimo to hodowca ma lub powinien miec jakies papiery kilka pokolen wstecz od dziadkow, czy pradziadków? Nie wiem czy rozumiesz , o co mi chodzi
Mam też prośbe mozecie rozszyfrować mi co znaczą poszczegolne skórty ?
Chodzi mi o tę hodowlę:
http://www.rustoy.pl/szczenieta.html
Miot E, Miot D, co znaczy literka "o", a za nią np :CHPL, CHH, CHSK, WINER EAST CUP 2010 SNAIPER iz Chistogo Istoka
Czy owe O -oznacza Ojciec? a M-matka?

a co innego moze znaczyc o i m przy opisie miotu?
ch to champion.

hodowca dysponuje dokumentami SWOICH psow.
nie ma mozliwosci, zeby dysponowal dokumentami obcych psow widniejacych w rodowodzie swoich szczeniat.

jakich papierow spodziewsz sie od hodowcy?

[milkanika]

Napisane przez mmm3m

Też mnie to ciekawi, bo wszystkie piszecie, że jak ma się psa z rodowodem to wiemy od razu jakie wady lub zalety mięli przodkowie, ale skąd? Szukajac ich w nec ie czy mamy odpowiednie dokumenty informujące nas o tym?

jeśli chcesz mieć psa, to normalne jest, gdy jest to przemyślana decyzja, a wtedy sprawdza się, szuka informacji o hodowli, patrzy na poprzednie mioty, w rodowodzie rodziców masz przodków, wystarczy wpisać w google ich nazwy, bądź zobaczyć na stronce hodowli i masz czy żyją,ile żyli, na co byli badani, co zdobyli,jakie szczeniaki po nich są i można sprawdzić,czy żyją, albo zadzwonić do zk i spytać, ja tam o swojej dużo mogę się dowiedzieć z rodowodu

[mandarynkka86]

Myslałam, ze jest tez mozliwośc zobaczyc np rodowod i osiagniecia dziadkow szczeniaków. A chociazby kopię. Bo czesto hodowcy pisza, ze dziadkowie Byli Championami i opisuja ich wszystkie osiągniecia. A skąd my mamy miec pewnosc ze to, co mowia o dziadkach malcow to 100% pewności, a nie zmyslone historie mające na celu "wyroznienie" wlasnie ICH hodowli. Rozumiem ze pokolenia szczeniat mozna sprawdzic po otrzmaniu rodowodu ileś pokolen wstecz?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez milkanika

jeśli chcesz mieć psa, to normalne jest, gdy jest to przemyślana decyzja, a wtedy sprawdza się, szuka informacji o hodowli, patrzy na poprzednie mioty, w rodowodzie rodziców masz przodków, wystarczy wpisać w google ich nazwy, bądź zobaczyć na stronce hodowli i masz czy żyją,ile żyli, na co byli badani, co zdobyli,jakie szczeniaki po nich są i można sprawdzić,czy żyją, albo zadzwonić do zk i spytać, ja tam o swojej dużo mogę się dowiedzieć z rodowodu

Wlasnei o to mi chodzilo. Dziękuje

[Stellanova]

Dobry hodowca gdy wydaje psa z metryka często dodaje do dokumentacji szczeniaka (metryki, umowy przekazania psa, książeczki zdrowia, ew. paszportu) xero rodowodów rodziców a oryginały pokazuje nabywcy.
Jeśli ojcem szczeniąt był pies , który jest w posiadaniu innej osoby normalne, ze oryginały rodowodu nie pokaże bo dysponuje jedynie kopią.
Jeśli rodzice są championami to hodowca może również dołączyć xero championatów albo po prostu pokazać te championaty nabywcy.

Co do tytułów
Zwycięzca Młodzieży ( ZW.MŁ.)
Zwycięzca - dawniej: Najlepszy Pies w Rasie ( BOS ) *
Zwycieżca - dawniej: Najlepsza Suka w Rasie ( BOS)
Zwycięzca Rasy ( BOB)
Zwycięzca Grupy ( BOG)
Zwycięzca Best in Show ( BIS )
Zwycięzca Best in Show Junior (BIS Jr.)
Zwycięzca Polski (Zw. PL)
Młodzieżowy Zwycięzca Polski (MŁ.ZW.PL)
Zwyciezca Klubu (ZW.KL)
Młodzieżowy Zwycięzca Klubu (ZW.Kl.Jr)
Najważniejszym tytułem jaki pies może zdobyć na terenie Polski jest tytuł :
Champion Polski (CH.PL.)
Młodzieżowy Champion Polski (MŁ.CH.PL)
Najwyższym tytułem jaki może zdobyć pies podczas swojej kariery wystawowej jest tytuł Interchampiona - Międzynarodowy Champion Piękności (INT.CH.)
CACIB -jest to przyznany certyfikat na championa miedzynarodowego (aby uzyskac INT.CH. potrzebne sa takie cztery certyfikaty i czas)

[mandarynkka86]

Dziękuję slicznie Stellanova, wlasnie o to mi chodzilo. chcialabym zobaczyc dokumentacje, jaka wymienilas kupując pieska rasowego
A wiesz moze albo znalazlas gdzies, co znaczy CHSK lub CHH? Champion jakiegoś kraju innego niż Polska? Zawsze CH oznacza- Champion? A reszta to już skrot jakiego kraju tak?

[csylwiac]

Napisane przez mandarynkka86

Czyżby schronisko nie było świadome ze R=R?

W schroniskach chodzi o znalezienie dobrych domow.
Jak sama wiesz ludzie maja rozne upodobania. Na szczescie nie wszyscy kochaja tylko "yorunie". Gdyby schronisko napisalo na stronie ze ma same kundle to, niestety, ludzie mniej chetnie by takie pieski adoptowali. TU CHODZI O DOBRO TYCH PSOW. Uwazam ze w tym przypadku R=R moze zostac naciagniete My tez oglaszamy nasze psiaki jako dalmatynczyki choc bardzo czesto sa to psy grubo odbiegajace od wzorca.
Sama mam w domu dwa w typie i mowie o nich KUNDLE
"Rasowe" drozej - bo ludzie chetniej biora takie psy. Schronisko tez musi sie z czegos utrzymac.

Co do drozszych rasowych - chcialabym sie doczekac czasow, kiedy w PL bedzie tak jak np tu, w Niemczech. Tu adoptujac psa placisz spora kase, a i jestes sprawdzany doglebnie.
W PL fundacje musza wrecz blagac o nowe domy dla swoich psiakow...

[Stellanova]

Napisane przez mandarynkka86

Dziękuję slicznie Stellanova,...

....co znaczy CHSK lub CHH? Champion jakiegoś kraju innego niż Polska? Zawsze CH oznacza- Champion? A reszta to już skrot jakiego kraju tak?

Bardzo proszę .

Co do oznaczeń: właśnie jest jak myślisz .
Skrót CH. oznacza CHAMPION. Literki przy skrócie oznaczają dane państwo. I tak:
CH.PL - oznacza Champion Polski
CH.SK - Champion Słowacji
CH.H - Champion Węgier
CH.LV - Champion Litwy
Wszystkie literki przy championatach musimy powiązać z literowymi skrótami oznaczeń krajów.

[mandarynkka86]

No to wydaje się, że maluchy po tak ututuowanym tatusiu i przy podobnie utytuowanej mamusi-muszą być super
A odnosnie schroniska i tego ich nazwwnictwa:
Zadzwonilam i Pani z schroniska byla WIELCE oburzona faktem, że ja pytam o takie rzeczy jak rodowód psa, którego oni określają jako rasowy. Mowila mi "no chyba zartuje Pani ze pies w schrosniku ma miec rodowod, przeciez (UWAGA NAJLEPSZE) NIE KAZDY RASOWY PIES MA RODOWOD CZY TATUAZ. Ale "wyszkolona " i doinformowana babeczka..albo udawala glupia, majac nadzieje ze o to nie spytam, albo nie wiedziala ze R=R, co juz ktos kto pracuje w schronisku wiedziec powinien na bank.
Ponadto dodala jeszcze tekst który rozbawil mnie na maksa- byl tam pies taki ala brnardyn-z zdjęc nawet mocnow typie. Spytalam o niego i ona mowi-wydanie kosztuje 150 zł PLUS pokrycie kosztow szczepienia, odrobaczania itd-wszystkie jakie oni ponieśli . I mowi Przeciez to bernardyn, na co Pani papiery jak widac golym okiem ze to pies rasowy, niech popatrzy Pani na inne, od razu mozna wylapac roznice, miedzy RASOWYM a kundelkiem. Przy czym ów rasowy-nie ma ani zadenj dokumentacji ani tatuazu To tak przy okazji, ze chyba nie wszyscy pracownicy wiedza, albo nie chca wiedziec ze R=R

[mmm3m]

Napisane przez mandarynkka86

No to wydaje się, że maluchy po tak ututuowanym tatusiu i przy podobnie utytuowanej mamusi-muszą być super
A odnosnie schroniska i tego ich nazwwnictwa:
Zadzwonilam i Pani z schroniska byla WIELCE oburzona faktem, że ja pytam o takie rzeczy jak rodowód psa, którego oni określają jako rasowy. Mowila mi "no chyba zartuje Pani ze pies w schrosniku ma miec rodowod, przeciez (UWAGA NAJLEPSZE) NIE KAZDY RASOWY PIES MA RODOWOD CZY TATUAZ. Ale "wyszkolona " i doinformowana babeczka..albo udawala glupia, majac nadzieje ze o to nie spytam, albo nie wiedziala ze R=R, co juz ktos kto pracuje w schronisku wiedziec powinien na bank.
Ponadto dodala jeszcze tekst który rozbawil mnie na maksa- byl tam pies taki ala brnardyn-z zdjęc nawet mocnow typie. Spytalam o niego i ona mowi-wydanie kosztuje 150 zł PLUS pokrycie kosztow szczepienia, odrobaczania itd-wszystkie jakie oni ponieśli . I mowi Przeciez to bernardyn, na co Pani papiery jak widac golym okiem ze to pies rasowy, niech popatrzy Pani na inne, od razu mozna wylapac roznice, miedzy RASOWYM a kundelkiem. Przy czym ów rasowy-nie ma ani zadenj dokumentacji ani tatuazu To tak przy okazji, ze chyba nie wszyscy pracownicy wiedza, albo nie chca wiedziec ze R=R

Czyli żyją w takiej niewiedzy w jakiej ja żyłam do niedawna :O
Ale im nie wypada, bo właśnie zadzwoni do nich człowiek z odpowiednią wiedzą i ich wyśmieje

[Merys]

Napisane przez mandarynkka86

No to wydaje się, że maluchy po tak ututuowanym tatusiu i przy podobnie utytuowanej mamusi-muszą być super
A odnosnie schroniska i tego ich nazwwnictwa:
Zadzwonilam i Pani z schroniska byla WIELCE oburzona faktem, że ja pytam o takie rzeczy jak rodowód psa, którego oni określają jako rasowy. Mowila mi "no chyba zartuje Pani ze pies w schrosniku ma miec rodowod, przeciez (UWAGA NAJLEPSZE) NIE KAZDY RASOWY PIES MA RODOWOD CZY TATUAZ. Ale "wyszkolona " i doinformowana babeczka..albo udawala glupia, majac nadzieje ze o to nie spytam, albo nie wiedziala ze R=R, co juz ktos kto pracuje w schronisku wiedziec powinien na bank.
Ponadto dodala jeszcze tekst który rozbawil mnie na maksa- byl tam pies taki ala brnardyn-z zdjęc nawet mocnow typie. Spytalam o niego i ona mowi-wydanie kosztuje 150 zł PLUS pokrycie kosztow szczepienia, odrobaczania itd-wszystkie jakie oni ponieśli . I mowi Przeciez to bernardyn, na co Pani papiery jak widac golym okiem ze to pies rasowy, niech popatrzy Pani na inne, od razu mozna wylapac roznice, miedzy RASOWYM a kundelkiem. Przy czym ów rasowy-nie ma ani zadenj dokumentacji ani tatuazu To tak przy okazji, ze chyba nie wszyscy pracownicy wiedza, albo nie chca wiedziec ze R=R

A co to za schronisko? Bo pierwszy raz sie spotykam zeby chcieli brac pieniadze za to, ze ktos psine chce przygarnac i jeszcze ma oplacac szczepienia? Podaj jak mozesz namiary na ten schron.

[winogronek]

Napisane przez Merys

A co to za schronisko? Bo pierwszy raz sie spotykam zeby chcieli brac pieniadze za to, ze ktos psine chce przygarnac i jeszcze ma oplacac szczepienia? Podaj jak mozesz namiary na ten schron.

W moim schronie jest opłata za zwrot szczepień, nie wysoka ale jest :
http://www.psy.info.pl/schronisko_wr...ny_cennik.html

[mandarynkka86]

napisalam na priv-bo to nie temat o schronisku a nie chce zarobic ostrzezenia

[Merys]

No to przepraszam nie wiedzialam, u mnie w schronisku z takim czyms sie nie spotkalam.

[csylwiac]

A ja specjalnie zdziwiona nie jestem. W schroniskach szuka sie psom domow, a nie okresla ich rasowosc. No i pracuja tam z reguly prosci ludzie, ktorym pewnych rzeczy nie przetlumaczysz
Ale ze biora duzo drozej juz nie jest w porzadku.

Wiecie jaka mialam sytuacje ostatnio...?
Napisala na forum dziewczyna, ktora rozgladala sie za dalmatynczykiem. Chciala bez rodowodu.
Ja oczywiscie zaczelam gadke, tiruriru, z poczatku troszke burzliwie (jak to zawsze ma miejsce) w koncu jednak dziewczyna sie ze mna zgodzila i zamowila psiaka w hodowli. Pojechala po niego 400km, przywiozla do domu, szczesliwa... Po miesiacu okazalo sie ze psiak ma wade serca i pozyje max 5 lat...

[Merys]

Napisane przez csylwiac

A ja specjalnie zdziwiona nie jestem. W schroniskach szuka sie psom domow, a nie okresla ich rasowosc. No i pracuja tam z reguly prosci ludzie, ktorym pewnych rzeczy nie przetlumaczysz
Ale ze biora duzo drozej juz nie jest w porzadku.

Wiecie jaka mialam sytuacje ostatnio...?
Napisala na forum dziewczyna, ktora rozgladala sie za dalmatynczykiem. Chciala bez rodowodu.
Ja oczywiscie zaczelam gadke, tiruriru, z poczatku troszke burzliwie (jak to zawsze ma miejsce) w koncu jednak dziewczyna sie ze mna zgodzila i zamowila psiaka w hodowli. Pojechala po niego 400km, przywiozla do domu, szczesliwa... Po miesiacu okazalo sie ze psiak ma wade serca i pozyje max 5 lat...

O matko ;( wspolczuje, a moze jakis cud sie stanie i bedzie zyl dluzej..

[lapinne]

Napisane przez mandarynkka86

Myslałam, ze jest tez mozliwośc zobaczyc np rodowod i osiagniecia dziadkow szczeniaków. A chociazby kopię. Bo czesto hodowcy pisza, ze dziadkowie Byli Championami i opisuja ich wszystkie osiągniecia. A skąd my mamy miec pewnosc ze to, co mowia o dziadkach malcow to 100% pewności, a nie zmyslone historie mające na celu "wyroznienie" wlasnie ICH hodowli. Rozumiem ze pokolenia szczeniat mozna sprawdzic po otrzmaniu rodowodu ileś pokolen wstecz?

ja nie tylko moglam zobaczyc dokumenty babci mlodej, ale tez zobaczyc ja na miejscu i przekonac sie, ze w wieku 11 lat ciagle jeszcze kwitnie.

jesli chodzi o dokumenty ojca, to wiadomo ze hodowcy mieli tylko kopie, bo pies nie byl ich.

do wgladu byl takze protokol przegladu miotu.

jesli zas chodzi o dalszych przodkow, to rodowody szczeniat sa publikowane na stronach hodowli przed ich narodzeniem.
jesli ktos interesuje sie rasa, a nie bierze sobie zabaweczke, to ma cala ciaze na to, aby dowiedziec sie co i jak.

swoja droga jesli hodowla jest dobra, bez problemu uzyskasz odpowiedzi na wszystkie nurtujace cie pytania. nawet te klopotliwe.
ja np. z grubej rury zapytalam, o ilu swoich szczenietach z dysplazja wiedza. i uzyskalam odpowiedz.

Napisane przez mandarynkka86

No to wydaje się, że maluchy po tak ututuowanym tatusiu i przy podobnie utytuowanej mamusi-muszą być super
A odnosnie schroniska i tego ich nazwwnictwa:
Zadzwonilam i Pani z schroniska byla WIELCE oburzona faktem, że ja pytam o takie rzeczy jak rodowód psa, którego oni określają jako rasowy. Mowila mi "no chyba zartuje Pani ze pies w schrosniku ma miec rodowod, przeciez (UWAGA NAJLEPSZE) NIE KAZDY RASOWY PIES MA RODOWOD CZY TATUAZ. Ale "wyszkolona " i doinformowana babeczka..albo udawala glupia, majac nadzieje ze o to nie spytam, albo nie wiedziala ze R=R, co juz ktos kto pracuje w schronisku wiedziec powinien na bank.
Ponadto dodala jeszcze tekst który rozbawil mnie na maksa- byl tam pies taki ala brnardyn-z zdjęc nawet mocnow typie. Spytalam o niego i ona mowi-wydanie kosztuje 150 zł PLUS pokrycie kosztow szczepienia, odrobaczania itd-wszystkie jakie oni ponieśli . I mowi Przeciez to bernardyn, na co Pani papiery jak widac golym okiem ze to pies rasowy, niech popatrzy Pani na inne, od razu mozna wylapac roznice, miedzy RASOWYM a kundelkiem. Przy czym ów rasowy-nie ma ani zadenj dokumentacji ani tatuazu To tak przy okazji, ze chyba nie wszyscy pracownicy wiedza, albo nie chca wiedziec ze R=R

a to jest niesmaczne...

po co to zrobilas?

[Stellanova]

...może tylko po to aby unaocznić jak mała wiedza jest w naszym społeczeństwie na temat psów rasowych

[Stellanova]

Wiedza jest mała i pewne myślenie zakorzenione. A przykładem jest ten oto post:

Napisane przez olena90

Jest to york.. Ma właściwe umaszczenie, krótką kufę.. Ja akurat nie jestem zdania że RASOWY=RODOWODOWY.. Sama mam amstaffa po championach.. Rodowodu nie posiadam bo nie jest mi potrzebny.. A jednak psa mam rasowego..

...i jak tu tłumaczyć takie podstawowe rzeczy , że rasowy=rodowodowy?

[Seidhe]

Myśle,że można by zacząć od tego, że osoba mająca szczeniaka bez rodowodu po championach nie ma praktycznie żadnych dowodów, że jest to ojciec i matka szczeniaków Cześc dziewczyny to moj pierwszy post na tym forum więc od razu sie witam Pozdrawiamy razem z moimi kotulikowatymi adopciuchami

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Stellanova]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Dokładnie, identycznie myślę jak Ty.
Tez mnie to wkurza - najbardziej to ze takie głupoty się propaguje

Pozdrawiam

[lady opium]

Napisane przez olena90

Otóż mam papier że pies pochodzi z hodowli i jest potomkiem championów.. Ale rodowód nie jest mi potrzebny, bo ja chce mieć psa do domu dla siebie a nie na wystawy. Po co męczyć psa.. Akurat ta hodowla wyrabiała rodowody temu kto chciał.. I wiem że nie każdy kto mam brata lub siotre mojej suni ma rodowód... Dla urzędu rasowy nie znaczy rodowodowy.. A przynajmniej w Łodzi.. Bo bez problemu mi zarejestrowali psa..

O, i następna ciekawostka. Żeby nie offtopować wątku yorkowego, przenoszę tutaj.

[agunia82]

Napisane przez lady opium

O, i następna ciekawostka. Żeby nie offtopować wątku yorkowego, przenoszę tutaj.

Wiesz co, jak ona twierdzi, że "dla urzędu rasowy nie znaczy rodowodowy", to spytaj się jej, dlaczego w takim razie w przypadku ras uznawanych za agresywne pozwolenie trzeba mieć jedynie na psa z metryką/rodowodem, natomiast pies w typie, choćby i wyglądał zupełnie jak rasowy, jest traktowany jak mieszaniec, nie jak pies rasowy, i na takiego pozwolenia nie trzeba(co dla mnie jest czystym kuriozum, bo to te mieszańce właśnie, bez udokumentowanego pochodzenia są najbardziej niebezpieczne), bo to dla urzędu już NIE JEST pies rasowy . Może ją trochę to oświeci, że jednak niekoniecznie nie ma różnicy... Chociaż czasem mam wrażenie, że te osoby mają takie klapki na oczach, że już nic nie pomoże

[csylwiac]

Moze ta osoba metryke miala na mysli? Tj metryke posiada, a hodowca wyrabial rodowody tym co chcieli?

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[babciakasia]

Witam. Dawno się nie odzywałam bo mam sporo pracy i mam szczeniaczki Siberian Husky.... Ale poczytałam wszystkie wpisy....Jedno dobre słowo ktoś wymyślił - "MASAKRA" na to co niektórzy wypisują. Smutne jest niestety to ( nie mówiąc o wkurzeniu...oburzeniu) że nie wiem jak by się człowiek starał i tłumaczył to i tak znajdzie się ktoś niereformowalny. Ja nie mówię o starszych ludziach, może mało oczytanych, komunikatywnych czy z ograniczonym dostępem do mediów. Na farum wypowiadaja się młodzi... Mi by było wstyd....wypisywać takie pierdoły i sprzeczać się z osobami, które mają wieloletnie doświadczenie w hodowli, kynologii itp. Jeśli czegoś nie wiecie, albo nie jesteście pewni jak w danej sytuacji postąpić i jak dany problem rozwiązać to po to jest forum. I wtedy pytać to nie wstyd, a nie dzielić się z innymi złymi nawykami i przekonaniami. Ja wypowiadam sie ogólnie ...bo po przeczytaniu kilku wypowiedzi takie mam właśnie odczucia. Powinniśmy się nawzajem wspierać, tłumaczyć a nie osądzać. Nie zwojujemy świata...ale może maleńki kroczek... Ja zamieszczam logo R=R przy ogłoszeniach. Myślę, że to bardziej działa bo dużo osób jest wzrokowcami. A tak poza tym, to małe pieski są słodkie i znowu będe płakać jak pójdą do nowych domków....ale będziemy się odwiedzać. Czy podtrzymujecie kontakt z osobami, które kupiły od was pieska?


<a href="http://www.stoppseudohodowcom.or g"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.or g/zdjecia/bilboard.gif" border="0"></a>
logo do pobrania