Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

[ag9]

alwa - Twój Kuba jednak większy głodomorek, bo u nas "tylko" 2x180 ml mm na dobę. Do tego kaszka 200 ml + obiad 220-250 ml + no i owoce ok 200 ml chyba.

Napisane przez teQiba

Ag9 - u nas też jedno jabłuszko na podwieczorek by nie przeszło - ja też zazwyczaj mieszam jakieś 2 owoce Ogólnie Kacper też zjada spore ilości - na noc 260 mleka, rano 230, potem kaszka przygotowana do gęstości na 170 ml mleka, warzywa już dużo gorzej wchodzą, ale 100-150 na ogół zjada, no i później te 2 owocki - lub owoc z twarożkiem/jogurtem. A w międzyczasie oczywiście chleb, chrupki kukurydziane lub wafle ryżowe

O a więc są jednak dzieci tak samo lub bardziej "żarłoczne"
No to sporo Kacperek mleka wypija na noc 260 ml - wow, my się zatrzymaliśmy na 180 ml chociaż pewnie jakbym dała więcej to by zjadł. Ciekawe czy by wtedy dłużej spał

side - współczuję ząbkowania...

Wiecie co, zaobserwowałam taką tendencję że bardziej rozwinięte ruchowo są dzieci z małą ilością zębów Większość z tych co potrafią raczkować, siedzieć czy stawać chyba dopiero rozpoczyna przygodę z ząbkowaniem.


Aha, był tu ostatnio temat wyciagania gili z nosa - ale czy wasze dzieci też się tak drą przy tym? U nas taka zmiana nastąpiła nagle, teraz nie da sobie w ogóle wyczyścić nosa, płacze, krzyczy, łzy jak grochy lecą

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

tygrysku - wg najnowszych zaleceń już nie ma czegoś takiego jak ekspozycja na gluten. Gluten ma być wprowadzany tak jak każdy inny nowy pokarm.
Nie wiem co doradzić w sumie, jak robiłaś tą ekspozycję? może spróbuj po prostu podać kaszkę orkiszową czy mannę jako normalny posiłek, bez zastanawiania się czy to ma gluten czy nie...

[monkaa321]

Ag9 Gabrys ma apetyt moj je raczej do 150 ml posilku a aktualnie ma bunt jedzeniowy...

Co do drzemek to mamy 2. Wsaje o 6.30 zasypia ok 10.30-11 na ok 40 min. Nastepna jest ok 16. Ogolnie to on spi od 30 min -1,5h. Zalezy...

Ahh no i brawo za mameklaaki:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

A moj maly dzisiaj piwrwszy raz sam usiadl na podlodze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Ag a w ogole to masz tyle drzemek ze musialam dwa razy czytac zeby sie upewnic! Suuper...

Lutien to Ci Kalinka juz raczkuje a moj nadal nie i jeszcze stoi i siada nono

Side to zaliczajmy, ile masz czekac?! to ja gratuluje mayma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Margo ciagle cos u was sie dzieje: ( czekam na info! Oby to nic powaznego

Virginia a Nati nadal nie je? Przybiera? Co tam sie dzieje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Ja nie wiem jak z ta ekspozycja.. Robilam i sie jej tezymalam ale tak jak Ag pisze. To troche pic na wode i bladzenie po omacku. Moze lepsze na poczatek bedzie podanie glutenu ale"lagodniejszego" niz pszeniczny. Np owsiany.

Ag h nas masakra z odgilowaniem... Nawet pisac nie bede. Popsulo sie od przeziebienia...

Dobra obserwacje chyba zrobilas bo moj ma 8 zebow a nie raczkuje ale w pozycji raczkujacej prostuje nogi i wyglada to jak taki sklon.. I tak probuje raczkowac dzisiaj w tej pozycji podskoczyl - odbil sie nogami i polecial na glowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Ag dzięki wielkie bo jakoś przegapilam pojawienie sie tej informacji o glutenie. To spróbuje podać większa porcje w przyszłym tygodniu i zobaczymy. Proszę o kciuki.

Co do teorii o ząbkach i ruszaniu sie musze ja obalić. U nas zębów brak, raczkowania brak, siedzenie brak itd No chyba że mam wyjątek potwierdzający regułę

[Limonka1987]

Cześć dziewczyny

Virginia- mocno, mocno, MOCNO trzymam za Was kciuki!!!
Jeśli możesz powiedz nam coś więcej, bo bardzo się martwimy.

Margo- bidulko, znów wszystko naraz... Zdrówka dla Ewy i Przemka!
Jeśli będziesz miała chwilę daj nam znać.

Ag9- musiałaś cudownie się czuć słysząc "mama"... Gratuluję i zazdroszczę
Z Gucia jest kawał chłopa, więc musi porządnie zjeść

Smarrita- to jest ten krem, o którym pisałam: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...at-zimowy.html

Tygrysku- też nie wiem co Ci podpowiedzieć... Trzymam kciuki, żebyś wytropiła winowajcę wysypki. Żeby katar znikł definitywnie też trzymam.

U nas 3 drzemki po ok. 40 minut, w miarę regularne.

Ma zęby, nie raczkuje, więc jest żywym dowodem na słuszność teorii Ag9

[elgie]

Napisane przez ag9

frogutka - u nas nie wiem jak z przyrostem wagi, ale obawiam się że nie był on mały czuję to w rękach, że chyba trochę gramów mu się przybrało znowu. Kurcze, wiem że inne mamy mają problem z brakiem apetytu i małym przyrostem, a ja mam znowu "problem" z tym, że Gabryś ciągle by tylko jadł i jadł. Dobrze, że ma apetyt, ale kurcze boję się przekarmienia... Jak słucham że dziecko na deserek zjadło mały jogurt albo małe jabłuszko to Gabryś po takim jogurciku albo małym jabłuszku to by był dopiero wściekły że tak mało. U nas np. na podwieczorek cały banan + całe jabłko + jeszcze do tego kilka łyżeczek kaszy jaglanej... A czasem jak bez kaszki albo płatków ryżowych to jeszcze trochę mleka muszę mu dać bo nie wytrzyma do wieczornej butli ...


A i wiecie co, muszę jednak się pochwalić - Gabryś dziś od rana mówi "mama"

za pierwsze "mama". Krzyś ostatnio jak mnie zobaczył to powiedział "tata"
Apetyt to Gabryś ma spory, rzeczywiście. Ja się jednak trzymam teorii, że nie da się przekarmić takiego małego dziecka

Napisane przez frogutka

Ile w ciągu dnia śpią Wasze dzieciaki?
U nas ostatnio pobudki koło 6.30 i zwykle tylko jedna drzemka koło 11:30-13:00. Po 16 jest marudzenie, ale za pierona nie chce iść spać
I popsuło nam się zasypianie wieczorne Hanka odłożona do łóżeczka domaga się dyżurowania przy łóżeczku a zaśnięcie trwa często prawie godzinę i w końcu pada po 20

Krzysio śpi dwa razy w ciągu dnia - pobudka o 6:30-7:00, potem koło 10:00-10:30 śpi pół godziny, potem koło 14:30 kolejne pół godziny, czasem godzinę. Na noc kładziemy go spać koło 20.

Napisane przez side85

Piotrek jak Oleńka od Eli jak mu się zachce to śpi. Wszystko zależy czy akurat ząbkujemy bo u nas jest totalna ząbkująca masakra. Czekamy na trzeciego zęba i dziś cała noc go nosiłam na rękach: viburcon Paracetamol, Nurofen...nic mu nie przynosi ulgi...ciągle ten ból go budził i płakał a ja z nim...

Współczuję marudnego ząbkowania

Napisane przez tygrysek83

elgie, szkoda że się nie zobaczymy na koncercie ale w pełni Cię rozumiem. żeby już choróbska zostawiły was w spokoju.

U nas katarek. Ale dziwny jest. W niedzielę był lejący ale mało. W poniedziałek już malutki. Wczoraj myślałam, że go w ogóle nie ma, a dziś znów coś jest.
No i znów buzia w gorszym stanie, ale to chyba przez podejście nr 2 do ekspozycji na gluten. Pierwsza była przerwana po miesiącu przez wysypkę. No i znów mam dylemat jak długo to ciągnąć i kiedy jednak skonsultować z lekarzem... Szczerze mówiąc czuje się zagubiona

Ja też żałuję, zwłaszcza, że bardzo byłam ciekawa tego koncertu. Jak będziesz wiedziała o innych tego typu przedstawieniach to daj znać - chętnie się wybierzemy z Krzysiem.
Trzymam kciuki, żeby katarek szybko zniknął
Co do glutenu to nie pomogę

Napisane przez virginia

dziewczyny
czekamy na szpital w Białym 8 grudnia (początkowo miał być marzec ), gdzie mają porobić Natusi badania i może w końcu ją zdiagnozują, bardzo Was proszę o modlitwę bo jest bardzo nieciekawie, strasznie się zamartwiam i boję..........

Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło Dużo siły dla Ciebie i Natalki

Napisane przez margo80

Wróciłam z Ewa i za chwile jadę z Przemkiem. Za silne to na wysypkę pokarmowa...
Mam dość chorób i wszystkich kataklizmów...

Zdrówka życzę!!

Napisane przez ag9

Wiecie co, zaobserwowałam taką tendencję że bardziej rozwinięte ruchowo są dzieci z małą ilością zębów Większość z tych co potrafią raczkować, siedzieć czy stawać chyba dopiero rozpoczyna przygodę z ząbkowaniem.


Aha, był tu ostatnio temat wyciagania gili z nosa - ale czy wasze dzieci też się tak drą przy tym? U nas taka zmiana nastąpiła nagle, teraz nie da sobie w ogóle wyczyścić nosa, płacze, krzyczy, łzy jak grochy lecą

Twoja teoria u nas działa - Krzysio ma 8 zębów, ale nie siedzi, nie raczkuje
U nas przy wyciąganiu glutów jest jeszcze ok, za to ostatnio jak robię inhalację to Krzysio tak się wyrywa, że dwie osoby do przytrzymania to za mało

[filupka]

Emil ma dwa zęby i pełza z prędkością strusia pedziwiatra. .to potwierdza teorię Ag czy nie?
Virginia kciuki również od nas. Znajdziesz chwilę to daj znać co z malutką, wszystkie ciotki się tu bardzo martwią o was.
Emil zrobił dziś pierwszy raz brawo brawo uwielbiam swoje dziecko

[margo80]

Dzięki dziewczyny!

Virginia - duzo zdrówka Natalce, a Tobie siły!! Musi być dobrze.

Nie mam na razie szans się wbic w dyskusje, zaluje bardzo. Napisze tylko co u nas.

wysypka Przemka jest jednak reakcja alergiczna na jagody albo na witaminę C. Podaje mu ja juz długo, ale podobno w czasie ostatniej infekcji mogło się coś zadziac i organizm tak zareagował. Zalecenie - odstawić witaminę, wapno 3 razy dziennie.

Z Ewa to jest niestety dluzsza historia, opisze jak będę przy kompie.

[frogutka]

u nas 8 zębów i Hanna nie raczkuje, nie siedzi, odrobinkę pełza. Teoria Ag9 bardzo trafiona

Virginia dużo zdrówka dla Natalki, a dla Ciebie dużo sił i otuchy! Trzymam kciuki za Malutką, myślami jestem z WamiVirgo bądź dzielna!

Margo oby wysypka Przemowi szybko minęła, a dla Ewci zdrówka!!!

Tak jak podejrzewałam większość szkarbów jednak ucina sobie min. 2 drzemki. Hanna do spania nie jest skora. Dziś znów jedna drzemka od 11:30-13:30, a po południu maruda. Chyba idą kolejne zęby, czwórki, trójki

Dziewczyny mam problem: Hanka zbuntowała się na mleko Zjadła po 4 rano kp i po 7 już nie chciała. Myślę ok może nie głodna, ale po 9 też nie, potem popołudniowego mleka o 16 nie wieczornego też nie. Jak ją dostawiam do piersi to jest płacz. Modyfikowanego też nie chce ani butlą, ani łyżeczką
Za to zupkę, owoce, kaszkę wcina migiem.
O co chodzi

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez filupka

Emil zrobił dziś pierwszy raz brawo brawo uwielbiam swoje dziecko

SuperTo musi uroczo wyglądać

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Side u moich 2 koleżanek, znaczy u ich dzieci sprawdza się Ibum przy ząbkowaniu. A też ich bardzo męczy z gorączką, biegunką a nawet krwawiącymi dziąsłami.
Ale pewnie już wszystkiego próbowaliście...
Współczuję! i mocno ściskam Piotrusia

[ag9]

No widzicie, coś w mojej nowatorskiej teorii jest. Te dzieci z zębami po prostu skupiły się na produkcji zębów zamiast na rozwoju umiejętności ruchowych. U nas 6 zębów, nie raczkuje, nie wstaje, siedzi posadzony od kilku dni.

tygrysku - a Kinga po prostu potwierdza regułę

za siadanie i za "brawo"

U nas ciąg dalszy "mama" więc nie zapomniał od wczoraj

[frogutka]

Napisane przez ag9

No widzicie, coś w mojej nowatorskiej teorii jest. Te dzieci z zębami po prostu skupiły się na produkcji zębów zamiast na rozwoju umiejętności ruchowych. U nas 6 zębów, nie raczkuje, nie wstaje, siedzi posadzony od kilku dni.

tygrysku - a Kinga po prostu potwierdza regułę

a ja myślę, że Kinga to po prostu zdolniacha

[mara86]

Dobry wieczór

U nas zębów brak, natomiast ruchowo jest nieźle. Potrafi wstać opanował też powolne siadanie ze "stójki". Próbuje chodzić tzn. łapie krzesełko do karmienia i je pcha i tak się przemieszcza. Potrafi papa , brawo i cacy Próbowałam z tą piątką ale mu nie idzie. Ostatnio małomówny się zrobił. Bardziej piskliwy

Jutro kolejny zjazd na uczelni. TZ kolejny raz sam z młodym

[monkaa321]

Filupka brawa

Frogitka tzn ze nala chcr juz jesc normalbe posilki zamiast mleka. Oczywiscie jesli nadal nie bedzie chciaka go jesc. Ja czekam na ten moment bo moze przestanie sie budzic w nocy na jedzenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ela87]

Któraś tutaj się martwiła o przyrost wagi, ale nie pamiętam która

Ola w 3 miesiące przytyła 1 kg byłam z nią u lekarza 3 tyg temu i dzisiaj. Przez ostatnie 3 tygodnie nie przybrała ani grama, więc chyba to normalne, powiedziałabym nawet, że waży mniej, bo wtedy ją ważyłam jak miała suchego pampersa, a dzisiaj w poczekalni siedziałyśmy 1,5 godziny do tego pół godziny drogi no i pamper był cięższy.

Napisane przez ag9

Wiecie co, zaobserwowałam taką tendencję że bardziej rozwinięte ruchowo są dzieci z małą ilością zębów Większość z tych co potrafią raczkować, siedzieć czy stawać chyba dopiero rozpoczyna przygodę z ząbkowaniem.
.

Spostrzegawcza jestes
Chociaż u nas dwa zęby, ale raczkuje i zaczęła wstawać na nóżki

Napisane przez frogutka

Dziewczyny mam problem: Hanka zbuntowała się na mleko Zjadła po 4 rano kp i po 7 już nie chciała. Myślę ok może nie głodna, ale po 9 też nie, potem popołudniowego mleka o 16 nie wieczornego też nie. Jak ją dostawiam do piersi to jest płacz. Modyfikowanego też nie chce ani butlą, ani łyżeczką
Za to zupkę, owoce, kaszkę wcina migiem.
O co chodzi

Może dorosła do tego by odrzucić mleko?? ssanie butli czy cycka ją już nie jara i woli normalne posiłki jeść

[frogutka]

Napisane przez monkaa321

Filupka brawa

Frogitka tzn ze nala chcr juz jesc normalbe posilki zamiast mleka. Oczywiscie jesli nadal nie bedzie chciaka go jesc. Ja czekam na ten moment bo moze przestanie sie budzic w nocy na jedzenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeśli tak to jestem w szoku i w ciemnej d... owszem planowałam kończyć kp, ale stopniowo i powoli, a nie z dnia na dzień Hanna ledwo zaczęła grudki jeść, gdzie jej do normlanych posiłków Nie mam pojęcia co ona będzie jeść, wzięła mnie z zaskoczenia
Mam nadzieję, że to chwilowa fanaberia. Oby!

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez Ela87

Któraś tutaj się martwiła o przyrost wagi, ale nie pamiętam która

Ola w 3 miesiące przytyła 1 kg byłam z nią u lekarza 3 tyg temu i dzisiaj. Przez ostatnie 3 tygodnie nie przybrała ani grama, więc chyba to normalne, powiedziałabym nawet, że waży mniej, bo wtedy ją ważyłam jak miała suchego pampersa, a dzisiaj w poczekalni siedziałyśmy 1,5 godziny do tego pół godziny drogi no i pamper był cięższy.



Spostrzegawcza jestes
Chociaż u nas dwa zęby, ale raczkuje i zaczęła wstawać na nóżki



Może dorosła do tego by odrzucić mleko?? ssanie butli czy cycka ją już nie jara i woli normalne posiłki jeść

z tym przyrostem wagi to ja.
Dzięki dziewczyny za odzew

Ela fajnie to napisałaś, że mleko Hankę już nie jara od razu mi się humor poprawił
nie mniej jara nie jara, ale był cyc i wszystko było łatwiejsze teraz to dopiero będzie przekminka czym mojego dziecia zatankować przez cały dzień

Ok Hanna śpi, Tż też już chrapie więc ja chyba też lecę do wyra.
A propo macie skuteczny sposób na chrapanie Tż'a oczywiście

Dobrej nocki, spokojnej!

[tygrysek83]

Elgie, dam znać po koncercie jak było i czy warto się wybierać na następne

margo, może i dobrze, że to "tylko" wysypka. żeby szybko zeszła.

frogutka, może miała gorszy dzień. A nawet jeżeli nie to po prostu warzywek, owoców i kaszki będzie więcej jadła.

Jeżeli Kinga jest zdolniacha to się nieźle z tym kryje bo nadal u nas jedno wielkie NIC. Żadnych zębów, żadnego siadania, żadnego raczkowania, żadnych słów, żadnych papa i innych tam. Ja nie wiem na co ona czeka

[teQiba]

Napisane przez ag9

No widzicie, coś w mojej nowatorskiej teorii jest. Te dzieci z zębami po prostu skupiły się na produkcji zębów zamiast na rozwoju umiejętności ruchowych. U nas 6 zębów, nie raczkuje, nie wstaje, siedzi posadzony od kilku dni.

tygrysku - a Kinga po prostu potwierdza regułę

za siadanie i za "brawo"

U nas ciąg dalszy "mama" więc nie zapomniał od wczoraj

Coś w tym może być - Kacper ma tylko 2 zęby, ale już raczkuje, siada sam, umie się na wszystko wspiąć i teraz ćwiczy chodzenie wzdłuż mebli

Frugotka - ale historia. Mam nadzieję że może to tylko gorszy okres, zęby czy coś

[madziarek1]

Napisane przez margo80

ja mam deprechę, czarnowidztwo i wszystkie inne niefajności. do tego jakies złe przeczucia. nadal nie ogarniam rzeczywistości, a sporo jest do ogarnięcia. jest nerwowo, mnóstwo spraw czeka na załatwienie, wiem, ze mam dużo do zrobienia, a jednocześnie nie za bardzo mam możliwość je zrobić, bo Przemo nie może mi w nich towarzyszyć...

dziś stwierdziłam, ze jak nagle mnie zabraknie, to na pewno zginę tragicznie, przygnieciona stertą prania oczekującą na wyprasowanie

i tyle - młody się już wyspał...

Hehe, znam ten ból... Do yegi moja mała nie butelkowa:/ nie chcę i już, a z kubka toleruje tylko wodę.
Nie ma szans zostawić jej na więcej niż gidzine, a prasowanie odpiscilam już w lecie jak były upały. Prasuje tylko koszule męża

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[frogutka]

Napisane przez tygrysek83

Jeżeli Kinga jest zdolniacha to się nieźle z tym kryje bo nadal u nas jedno wielkie NIC. Żadnych zębów, żadnego siadania, żadnego raczkowania, żadnych słów, żadnych papa i innych tam. Ja nie wiem na co ona czeka

hmm... ups nie wiem czemu sobie wkręciłam, że Kinga już raczkuje
Może chce wszystkich zaskoczyć usiąść i od razu całe zdanie wyrecytować
A na serio na pewno niedługo się rozkręci. Póki co całą energię zainwestowała w urodę, bo śliczna jak lalka

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

aha, po porannej awanturze Hanna zdecydowała się zjeść mleko zobaczymy co będzie później
cycki mało mi nie pękły

[tygrysek83]

No to my koncert zaliczylismy. Kinga zafascynowana najbardziej dziecmi dookoła. Myślę, że jeszcze sie wybierzemy, ale jak już młoda zacznie się przemieszczać i co ważniejsze bardziej reagować na muzykę i zabawy w stylu klaskanie, machanie raczkami czy inne tego typu.
Organizacyjnie i muzycznie dla mnie rewelacja. Wydaje mi się, że chodząc na tego typu koncerty, trzeba wybierać muzykę która zainteresuje tez nas samych. Jezeli my sie zasluchamy to i dzieciaki pójdą w nasze ślady.

[alwa]

Napisane przez margo80

Dzięki dziewczyny!

Virginia - duzo zdrówka Natalce, a Tobie siły!! Musi być dobrze.

Nie mam na razie szans się wbic w dyskusje, zaluje bardzo. Napisze tylko co u nas.

wysypka Przemka jest jednak reakcja alergiczna na jagody albo na witaminę C. Podaje mu ja juz długo, ale podobno w czasie ostatniej infekcji mogło się coś zadziac i organizm tak zareagował. Zalecenie - odstawić witaminę, wapno 3 razy dziennie.

Z Ewa to jest niestety dluzsza historia, opisze jak będę przy kompie.

zdrówka dla Przemka i Ewy. Mam nadzieję, że to nic poważnego

Napisane przez filupka

Emil ma dwa zęby i pełza z prędkością strusia pedziwiatra. .to potwierdza teorię Ag czy nie?
Virginia kciuki również od nas. Znajdziesz chwilę to daj znać co z malutką, wszystkie ciotki się tu bardzo martwią o was.
Emil zrobił dziś pierwszy raz brawo brawo uwielbiam swoje dziecko

za brawo

Napisane przez ag9

alwa - Twój Kuba jednak większy głodomorek, bo u nas "tylko" 2x180 ml mm na dobę. Do tego kaszka 200 ml + obiad 220-250 ml + no i owoce ok 200 ml chyba.




O a więc są jednak dzieci tak samo lub bardziej "żarłoczne"
No to sporo Kacperek mleka wypija na noc 260 ml - wow, my się zatrzymaliśmy na 180 ml chociaż pewnie jakbym dała więcej to by zjadł. Ciekawe czy by wtedy dłużej spał

side - współczuję ząbkowania...

Wiecie co, zaobserwowałam taką tendencję że bardziej rozwinięte ruchowo są dzieci z małą ilością zębów Większość z tych co potrafią raczkować, siedzieć czy stawać chyba dopiero rozpoczyna przygodę z ząbkowaniem.


Aha, był tu ostatnio temat wyciagania gili z nosa - ale czy wasze dzieci też się tak drą przy tym? U nas taka zmiana nastąpiła nagle, teraz nie da sobie w ogóle wyczyścić nosa, płacze, krzyczy, łzy jak grochy lecą

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

tygrysku - wg najnowszych zaleceń już nie ma czegoś takiego jak ekspozycja na gluten. Gluten ma być wprowadzany tak jak każdy inny nowy pokarm.
Nie wiem co doradzić w sumie, jak robiłaś tą ekspozycję? może spróbuj po prostu podać kaszkę orkiszową czy mannę jako normalny posiłek, bez zastanawiania się czy to ma gluten czy nie...

widać nasze chłopaki potrzebują dobrze zjeść
ja próbowałam dawać więcej na noc albo zagęszczać kleikiem ale budził się jak zwykle koło 4-5
u nas brak zębów, Kuba tylko pełza
co do glutów, to od kiedy mamy Katarek, nie mam problemu z odciąganiem. Młody nawet raz mruczał w trakcie

Napisane przez virginia

dziewczyny
czekamy na szpital w Białym 8 grudnia (początkowo miał być marzec ), gdzie mają porobić Natusi badania i może w końcu ją zdiagnozują, bardzo Was proszę o modlitwę bo jest bardzo nieciekawie, strasznie się zamartwiam i boję..........

trzymaj się

Napisane przez tygrysek83

stefan, słodko musiało wyglądać to bicie brawa po każdej łyżeczce, zakładam jednak, że nie ułatwiało podawania kolejnych

elgie, szkoda że się nie zobaczymy na koncercie ale w pełni Cię rozumiem. żeby już choróbska zostawiły was w spokoju.

ag :klaski: za mama

side współczuję, że takie przejścia z zębami macie.
Chyba niestety nikt nie wie dokładnie co się dzieje z Virginia. Limonka się kontaktowała z nią SMSowo i był jeden wpis na FB, ale ja wiem tylko tyle, że czekają na jakieś badania. Nawet nie wiem jakie.

Powiem wam, że jestem w szoku ile z was ma taką samą metodę na prasowanie

U nas katarek. Ale dziwny jest. W niedzielę był lejący ale mało. W poniedziałek już malutki. Wczoraj myślałam, że go w ogóle nie ma, a dziś znów coś jest.
No i znów buzia w gorszym stanie, ale to chyba przez podejście nr 2 do ekspozycji na gluten. Pierwsza była przerwana po miesiącu przez wysypkę. No i znów mam dylemat jak długo to ciągnąć i kiedy jednak skonsultować z lekarzem... Szczerze mówiąc czuje się zagubiona

zdrówka!
co do wysypki to ja się nie znam. u nas są jakieś chrostki na brodzie ale lakarka powiedziała ze to od śliny. tylko że jak jadł same mleko to tego nie mial i tak naprawdę to dalej nie wiem od czego to

a u nas Kuba zaczął wydawać bliżej nieokreślone dźwięki przypominające Kaczora Donalda ale mam z niego ubaw

[margo80]

Dziewczyny, jestem zalamana. Mam ochotę siąść i ryczec. Przemo chyba ma opryszczkę. Juz się zdążyłam naczytac w necie i mam dość... Wszystko się go czepia od urodzenia...

[frogutka]

Oj biedny Przemo Współczuję! Życzymy zdrówka, a dla Ciebie Margo dużo siły!

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez tygrysek83

No to my koncert zaliczylismy. Kinga zafascynowana najbardziej dziecmi dookoła. Myślę, że jeszcze sie wybierzemy, ale jak już młoda zacznie się przemieszczać i co ważniejsze bardziej reagować na muzykę i zabawy w stylu klaskanie, machanie raczkami czy inne tego typu.
Organizacyjnie i muzycznie dla mnie rewelacja. Wydaje mi się, że chodząc na tego typu koncerty, trzeba wybierać muzykę która zainteresuje tez nas samych. Jezeli my sie zasluchamy to i dzieciaki pójdą w nasze ślady.

Fajna sprawa, Hani pewnie by się podobało bo już podryguje przy muzyce tylko my do Wawy mamy a daleko

Napisane przez alwa

a u nas Kuba zaczął wydawać bliżej nieokreślone dźwięki przypominające Kaczora Donalda ale mam z niego ubaw

musi fajnie brzmieć

[TynkaG]

Hello! To ja- tak na chwilkę. Z góry przepraszam, że nie odniosę się do każdej z osobna, lecz ogólnie, ale inaczej nie dam rady.
Ag9- gratuluję "mama", to musi być cudowna chwila. U nas nadal bez jakichkolwiek sylab.
Virginia- nie wiem co u was, ale życzę dużo, dużo zdrowia!!!
I to tyle, jesli chodzi o moje zindywidualizowane komentarze.
A ogólnie- pisałyście o drzemkach- u nas są 3- dwie w żłobku, pierwsza jakoś rano, druga ok. 13 a trzecia to albo w aucie jak wraca ze żłobka albo w wózku popołudniu na spacerku. Trwają od 15 min, do ok. 1 godz.
Jeśli chodzi o to ile jedzą wasze dzieci to jestem w szoku. U nas 2 x 100ml mm i 100 ml zupki w żłobku, a w domu to kp rano, po żłobku ok 16-17 i po kąpieli. Czasem flips (raczej, żeby sie wypaprać), jeśli owoc to np. 1/3 jabłka lub banana i tyle. A i kilka łyków wody. A i jeszcze je dwa razy w nocy, a waga stoi od miesiąca Ale w końcu je w żłobku
Co do nocek- to jakaś maaskara. Oprócz dwóch pobudek na jedzenie to jeszcze ok 5 innych, budzi się po pierwszym karmieniu co ok. 30 min. Czasem pomaga dentinox, czasem paracetamol, czasem lulam na rękach przez 10 minut i zaśnie, ale obudzi się za 15minut. I ja ledwo żyje...... Mamy też katar- ale nadal winię zęby, choć to moje ząbkowanie trwa już 5 tyg. I nadal nic oprócz 3 kupek dziś. Już sama nie wiem....... Ile u was trwał ten sajgon zanim ząb się łaskawie pojawił??????
A i w żłobku panuje bostonka- u nas jeszcze nic, może się uda, że Emilkę ominie, bo jak nie to L-4 a nawet miesiąca w pracy nie jestem.
Dzięki za kciuki za moje zaliczenia, liczę, że cudem uda się zdać, bo żal mi czas na naukę. No i się wyżaliłam, sorki za marudzenie, ale padam, chyba nie dla mnie praca, szkoła, żłobek i cała reszta, jak mąż w domu po 18 dopiero. Jeszcze kilka takich nocy i normalnie się rozpadnę.
A z fajnych spraw- Emilka czworakuje i siada- póki co jedno i drugie jak jej się zachce, bo np. nadal woli pełzać jak żaba, ale czworaki już coraz częściej i z tych czworaków siada, póki co pokracznie, ale jest!!!Margo- współczuję przygód i życzę zdrowia dla dzieciaczków. A dla pozostałych- gratulacje za nowe umiejętności- pozycje, słowa, stanie, jedzenie, papa, brawo- my tez się uczymy. Póki co nauczyłam Emilkę wrzucać zakrętki do pojemnika na siuśki.Oki idę spać, bo dziś już się nie uczę,teraz muszę tylko pracę napisać, a kolejne zaliczenie w styczniu. Mam czas do 23, bo wtedy Emilka je
Buziaczki!!!

[teQiba]

Napisane przez margo80

Dziewczyny, jestem zalamana. Mam ochotę siąść i ryczec. Przemo chyba ma opryszczkę. Juz się zdążyłam naczytac w necie i mam dość... Wszystko się go czepia od urodzenia...

Tak strasznie mi przykro
Mam nadzieję, że to jednak nie to Faktycznie wszystko się tego biednego Przemka uczepiło

Napisane przez TynkaG

Ale w końcu je w żłobku

I oby choroba Was ominęła - mocno za to trzymam kciuki

[Smarrita]

Napisane przez margo80

Dziewczyny, jestem zalamana. Mam ochotę siąść i ryczec. Przemo chyba ma opryszczkę. Juz się zdążyłam naczytac w necie i mam dość... Wszystko się go czepia od urodzenia...

Zdrówka życzę

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Tynka za jedzenie. Nocek współczuję, a może Emilka się budzi tak bo głodna?
Zdrówka życzę, mam nadzieję, że karat szybko minie a bostonka Was ominie.

U nas nocki były kiepskie tydzień przed pojawieniem się ząbka.



Mam pytanko:
Czy podajecie teraz coś na odporność maluchom? Jeśli tak to co, kiedyś Tynka pisała o floractinie? o ten konkretnie chodzi ? http://www.aptekagemini.pl/floractin-20-kapsulek.html Sorki za linka


U nas już po wizytacji teściów. Kolejne ciuchy do kolekcji, kolejna grzechotka, ale młodej się chociaż od razu spodobała. W tym tygodniu odwiedziła nas nieoczekiwanie ciotka z niemiec. Przyleciała na urodziny swojej mamy i nas odwiedziła

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Ela87- a ja ostatnio na gruponie widziałam, że niedaleko Ciebie jest kraina bajek Teraz dziecko jeszcze jest małe ale za rok masz fajne miejsce się wybrać na mikołaja
Tzn zależy co dla kogo jest niedaleko, ale wydaje mi się że niedaleko

[teQiba]

Smarrita - ja nic nie daję na odporność i nie będę dawać

[mara86]

Napisane przez margo80

Dziewczyny, jestem zalamana. Mam ochotę siąść i ryczec. Przemo chyba ma opryszczkę. Juz się zdążyłam naczytac w necie i mam dość... Wszystko się go czepia od urodzenia...

Kochana dużo zdrowka dla Was. Biedny Przemo 😘

[filupka]

Margo dużo zdrówka dla Przemka.
Smarrita ja też nic nie podaję na odporność. Organizm powinien się sam nauczyć bronić. Jak był Emil podziębiony to dawalam mu witaminkę C.
Emil mi juz 3 dzień strajkuje i nie chce nic jeść tzn chciałby to co ja jadam a nie jego jedzenie nawet owoców nie chce. Jedynie kaszkę mleczną wieczorem je chętnie. Myślicie ,że mu to zaraz minie? Kurcze...

[tygrysek83]

Napisane przez frogutka

hmm... ups nie wiem czemu sobie wkręciłam, że Kinga już raczkuje
Może chce wszystkich zaskoczyć usiąść i od razu całe zdanie wyrecytować
A na serio na pewno niedługo się rozkręci. Póki co całą energię zainwestowała w urodę, bo śliczna jak lalka

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

aha, po porannej awanturze Hanna zdecydowała się zjeść mleko zobaczymy co będzie później
cycki mało mi nie pękły

Super, że udało się przełamać niechęć do mleka.

margo dla całej twojej rodzinki. Jak Ewcia, lepiej? Jak Przemo? Mam nadzieję, że ty się chociaż trzymasz w całości.

Tynka, super, że młoda zaczeła jeść. Kiedy macie mieć to USG i badania w sprawie tego braku przyrostu?
natomiast na wzmocnienie, aby bostonka was ominęła.

Smarrita, my nic nie podajemy na wzmocnienie. Teraz jak ma katarek dostaje witaminę C, a na problemy brzuszkowe probiotyki.

U nas kiepsko. Dziś do kataru doszła biegunka Na szczęście łagodna (tfu tfu). Do tego wszystkiego oczywiście stan podgorączkowy.

Poza tym mój dziadek ma mieć we wtorek operację więc proszę o kciuki, żeby zakończyła się szczęśliwie

[TynkaG]

O

Napisane przez Smarrita

Zdrówka życzę

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Tynka za jedzenie. Nocek współczuję, a może Emilka się budzi tak bo głodna?
Zdrówka życzę, mam nadzieję, że karat szybko minie a bostonka Was ominie.

U nas nocki były kiepskie tydzień przed pojawieniem się ząbka.

Mam pytanko:
Czy podajecie teraz coś na odporność maluchom? Jeśli tak to co, kiedyś Tynka pisała o floractinie? o ten konkretnie chodzi ? http://www.aptekagemini.pl/floractin-20-kapsulek.html Sorki za linka

Tak, to ten preparat, tylko że w kroplach. Daję też wit. C, a teraz jak jest katar to jeszcze wapno w syropie.
a wizytę

Napisane przez tygrysek83

Tynka, super, że młoda zaczeła jeść. Kiedy macie mieć to USG i badania w sprawie tego braku przyrostu?
natomiast na wzmocnienie, aby bostonka was ominęła.

U nas kiepsko. Dziś do kataru doszła biegunka Na szczęście łagodna (tfu tfu). Do tego wszystkiego oczywiście stan podgorączkowy.

Poza tym mój dziadek ma mieć we wtorek operację więc proszę o kciuki, żeby zakończyła się szczęśliwie

Kciuki dla dziadka!!!
Katar i biegunka brzmi jak ząb. U nas podobnie wczoraj, dziś tylo katar, a zęba nie ma
Usg miałyśmy w środę- wg lekarza wszystko ok, a badania krwi zrobię z styczniu, bo wtedy też mamy iść kolejny raz do gastrologa. Zobaczymy, póki co wydaje mi się, ze Emilka je coraz częściej, ale czy więcej- w nocy np. potrafi się obudzić co godzinę i za radą Smaritty sprawdziłam dziś czy zje i za każdym razem jak się budziła to jadła kp, więc już nic nie wiem- czy je bo głodna czy dlatego, że chce się uspokoić. Może nadrabia, bo w tygodniu to ma mniej mojego mleka.
Od dziś nie czekam na zęba, trzymam się teorii, ze moja mała marudzi w nocy i w dzień, choć w dzień nie zawsze i mniej niż w nocy
Margo- pisałaś, że u Przemka ta wysypka na buzi i dekolcie, a opryszczka to chyba dekolt rzadko atakuje. Przynajmniej ja nie słyszałam, ale ja się nie znam. Wiem, ze może na i w nosie wyskoczyć i oczywiście wokoło narządów płciowych. Trzymam kciuki za zdrowie szkrabików!
A jutro znów do pracy, ehhh. Do zobaczenia pewnie za tydzień!