Dni paszteta przeganiamy i za ćwiczenia się zabieramy! cz. XVII

[BlankaSz]

Napisane przez tulipan1994

Nie uwierzycie NADROBIŁAM 100 STRON + KLUB
W ramach utrwalenia powtórzę czego się dowiedziałam
Alkohol lał się strumieniami, był kac później przenosiłyście się do łóżka ewentualnie na szczyty górskie w wiadomych celach. W między czasie zaliczyłyście malutką spinkę ale ciiiiii. Na osłodę zajadałyście bezę i zakąszałyście ją szarlotką. Popiłyście strumieniami wina. Stwierdziłyście, że jesteście głodne więc jadłyście ciasto fasolowe na przemian z marchewkowym, które miało być w formie muffinek ale jednak było standardowe. Znowu udałyście się na szczyty (szeroko rozumiane). NA śniadanie placki twarogowe (nie ma co o nich pisać bo nie wyszły takie jakie powinny). Wpadły browarki, dużo browarków, trochę z syropem limonkowym. Po alko byłyście w poradni psychologicznej. W ramach rozrywki kupiłyście buty, na wesele i jesienne.
Wersja skrócona:
seks, jedzenie, alkohol, zakupy, psychologia
Dobrze wszystko zapamiętałam?

Te moje limonkowe szczyty

[jeu]

Napisane przez heroine86

Dobra dobra, ja tu jedna z najstarszych jestem- swoje wychlałam

to jak taka stara jesteś to mogę Ci mówić "Babciu"?

Napisane przez BlankaSz

W ogóle jest do bani.
Chuyowo jem. Bo prawie w ogóle... Dziś 2 razy... Wczoraj nie lepiej...

jak jest sie chorym to sie mniej je, najważniejsze jest, żebyś wróciła na dobre tory

Napisane przez anns_

A daj spokój głodówka? chcesz skończyć z wagą 130kg? tyle jesteś na wątku i tyle wiesz o zdrowym odżywianiu, a mimo to chcesz brnąć w bezsensowną głodówkę? Skoro nie potrafisz zdrowo się odżywiać regularnie, to wyobraź sobie co się stanie że rzeczywiście głodówka da Ci super efekt 70kg i nagle zaczniesz normalnie jeść a tak nawet jak masz gorszy dzień to zaraz wracasz na normalne tory i jojo Ci nie grozi. Biegaj, spaceruj, jedz zdrowo. Nie szukaj łatwych rozwiązań, bo takich nie ma.

zgadzam się w tym w 100%. ale co wypracowane to lepiej smakuje bo to jednak sukces

[tulipan1994]

Tak, wiem jestem niesamowita, dokonałam niemożliwego

[BlankaSz]

Mam dość...

[jeu]

Napisane przez BlankaSz

Mam dość...

co sie dzieje?

[tulipan1994]

Napisane przez BlankaSz

Mam dość...

Co jest?

[nonetheless]

Napisane przez BlankaSz

Mam dość...

co jest?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anns_]

Napisane przez BlankaSz

Mam dość...

co się dzieje znów? wytrzymaj kilka dni i zaraz będziesz zdrowa

Dobranoc Laski, nie spamujcie dużo

[BlankaSz]

Mam w telefonie Tż messengera i nie da się go wylogować. Ale spoko. Bo ja nie korzystam ze swojego. A Jego dopiero teraz się odezwał i koleżanki z byłej pracy do Niego piszą...

[dzovana]

Elsay, Anns


Elsay też sie boję studiów i wszystkiego, co z tym związane, ale jak siedzę na grupie na fb to już zieję z tych ludzi może nie będzie tak źle

Tulipan miszcz! o browarach, to chyba też i o mnie

Dziś idę przez miasto do domu, koło mojego bloku jestem już, a moje kolezanki się drą z daleka: ''dżonkaa! idziesz z nami na browara?'' ja taki czerwony burak na twarzy kiwnęłam głową, że i czmychnęłam do domu
oglądam siatkarzy

[heroine86]

Napisane przez nonetheless

Nieeee no co ty... ja nie lubie alkoholu ale powoli ostatnio zaczynam pic, chyba zaczyna mi smakowac

na studiach polubisz, przyzwyczajaj się

Napisane przez Grapefrutka

mieszkanie chcemy odświeżyć bo nie wiadomo kiedy było malowane a załatwiam przez biuro bo z nimi mamy umowę ale właścicielka też się musi zgodzić

Aha, rozumiem

[dzovana]

Napisane przez BlankaSz

Mam w telefonie Tż messengera i nie da się go wylogować. Ale spoko. Bo ja nie korzystam ze swojego. A Jego dopiero teraz się odezwał i koleżanki z byłej pracy do Niego piszą...

jakiego typu były to wiadomości?

[Grapefrutka]

Napisane przez tulipan1994

Tak, wiem jestem niesamowita, dokonałam niemożliwego

nie popadaj w taki samozachwyt bo to nie zdrowe jest

[heroine86]

Napisane przez jeu

to jak taka stara jesteś to mogę Ci mówić "Babciu"?

O nieeeeeeeeeeeee

Napisane przez anns_

Dobranoc Laski, nie spamujcie dużo

Dobranoc


Blanka, a co piszą?

[BlankaSz]

Gadał z jedną przed chwilą. To go o wszystko wypytała. Nawet o mnie i o to czy jest ''dzidziuś''.
A on jej napisał, że się wzięłam za siebie i zaczęłam biegać.

Chciała, żeby załatwił jej pracę to powiedział, że tylko SWOJEJ załatwił a tak to nie da rady.

Przed chwilą weszły na konferencję i piszą piz*oliny o yebaniu... i tak dalej... jakieś chuyje muje dzikie węże. Jakie głupie i puste szma*ty.
On rzadko odpisuje.

[heroine86]

Napisane przez dzovana

Dziś idę przez miasto do domu, koło mojego bloku jestem już, a moje kolezanki się drą z daleka: ''dżonkaa! idziesz z nami na browara?'' ja taki czerwony burak na twarzy kiwnęłam głową, że i czmychnęłam do domu
oglądam siatkarzy

no brawo Dżonka

[tulipan1994]

Napisane przez Grapefrutka

nie popadaj w taki samozachwyt bo to nie zdrowe jest

po tylu stronach mam prawo
Blanka co piszą?

[Grapefrutka]

Napisane przez BlankaSz

Mam w telefonie Tż messengera i nie da się go wylogować. Ale spoko. Bo ja nie korzystam ze swojego. A Jego dopiero teraz się odezwał i koleżanki z byłej pracy do Niego piszą...

Napisane przez heroine86

Aha, rozumiem

trzy tygodnie czekaliśmy w ogóle na odpowiedź czy możemy malować a dziś znowu wydziwianie z kolorami jutro idę ostatni raz jak dalej będą kręcić nosem to pomalujemy na ten sam kolor co jest bo ja już nie mam siły latać jak ona (laska w biurze) ma to głęboko w ostatnio jej rozpisała wszystkie kolory i cały kosztorys a ta się mnie dzisiaj spytała czy nie pamiętam ile wyszło bo ona gdzieś tą kartkę zgubiła

[jeu]

Napisane przez BlankaSz

Mam w telefonie Tż messengera i nie da się go wylogować. Ale spoko. Bo ja nie korzystam ze swojego. A Jego dopiero teraz się odezwał i koleżanki z byłej pracy do Niego piszą...

na kobiety nic nie poradzisz jak piszą, jedyne co to TŻ może nie odpisywać albo odpisać że nie jest zainteresowany...

Napisane przez dzovana

Dziś idę przez miasto do domu, koło mojego bloku jestem już, a moje kolezanki się drą z daleka: ''dżonkaa! idziesz z nami na browara?'' ja taki czerwony burak na twarzy kiwnęłam głową, że i czmychnęłam do domu
oglądam siatkarzy

alkus jeden ale widzę, że walczysz z nałogiem. tak jak ja dziś meliska;P

Napisane przez heroine86

O nieeeeeeeeeeeee

dobrze Babciu, nie będę

[Grapefrutka]

Napisane przez BlankaSz

Gadał z jedną przed chwilą. To go o wszystko wypytała. Nawet o mnie i o to czy jest ''dzidziuś''.
A on jej napisał, że się wzięłam za siebie i zaczęłam biegać.

Chciała, żeby załatwił jej pracę to powiedział, że tylko SWOJEJ załatwił a tak to nie da rady.

Przed chwilą weszły na konferencję i piszą piz*oliny o yebaniu... i tak dalej... jakieś chuyje muje dzikie węże. Jakie głupie i puste szma*ty.
On rzadko odpisuje.

ale bezczelne
zwróć uwagę TŻ'towi że sobie nie życzysz takich pytań bo to nie jest ich sprawa

[jeu]

Napisane przez BlankaSz

Gadał z jedną przed chwilą. To go o wszystko wypytała. Nawet o mnie i o to czy jest ''dzidziuś''.
A on jej napisał, że się wzięłam za siebie i zaczęłam biegać.

Chciała, żeby załatwił jej pracę to powiedział, że tylko SWOJEJ załatwił a tak to nie da rady.

Przed chwilą weszły na konferencję i piszą piz*oliny o yebaniu... i tak dalej... jakieś chuyje muje dzikie węże. Jakie głupie i puste szma*ty.
On rzadko odpisuje.

no to jak nie odpisuje to tyle dobrze nie ma co się takimi laskami przejmować ;]

Napisane przez Grapefrutka

trzy tygodnie czekaliśmy w ogóle na odpowiedź czy możemy malować a dziś znowu wydziwianie z kolorami jutro idę ostatni raz jak dalej będą kręcić nosem to pomalujemy na ten sam kolor co jest bo ja już nie mam siły latać jak ona (laska w biurze) ma to głęboko w ostatnio jej rozpisała wszystkie kolory i cały kosztorys a ta się mnie dzisiaj spytała czy nie pamiętam ile wyszło bo ona gdzieś tą kartkę zgubiła

to niepoważne tak gubić rozpiski ;/ ehhh, niby każdemu może się zdarzyć, ale papiery ważne to się trzyma w jednym miejscu, a nie rzuca po kątach mam nadzieje, ze uwiniecie sie szybko i ze juz bedziecie "po" i bedziesz mogla odetchnac z ulga i sie napic winka

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Grapefrutka

ale bezczelne
zwróć uwagę TŻ'towi że sobie nie życzysz takich pytań bo to nie jest ich sprawa

wg mnie to lepiej olać, nie ich sprawa więc nie odpowiada się na takie pytanie, ew. może napisać, że to nie ich sprawa i tyle. ale jak będzie się zapierał rękami i nogami to tym bardziej będą naciskać, laski są głupie te na takie wyglądają

[dzovana]

Napisane przez heroine86

no brawo Dżonka

Napisane przez jeu

alkus jeden ale widzę, że walczysz z nałogiem. tak jak ja dziś meliska;P

masakra! tyle powiem. Aż mi wstyd przez to z kim się zadaję i co robimy co dzień

[BlankaSz]

Mężatki a ma to, to siano zamiast mózgu.
Jakie prostackie teksty. On już poszedł.
A te napier*dalają na konferencji a ja tego messengera nie mogę wyłączyć i mi pika telefon non stop.

Albo jakieś tekściki, kiedy wracasz do firmy, tęsknimy... i cały czas zdrobnienia Jego imienia, czego ponoć nie lubi... aż się zagotowałam.

To z dzieckiem mnie wkurzyło... że gadał jakimś obcym babom o staraniach... ech

[dzovana]

Napisane przez jeu

wg mnie to lepiej olać, nie ich sprawa więc nie odpowiada się na takie pytanie, ew. może napisać, że to nie ich sprawa i tyle. ale jak będzie się zapierał rękami i nogami to tym bardziej będą naciskać, laski są głupie te na takie wyglądają

zgadzam się!

[nonetheless]

Napisane przez BlankaSz

Mężatki a ma to, to siano zamiast mózgu.
Jakie prostackie teksty. On już poszedł.
A te napier*dalają na konferencji a ja tego messengera nie mogę wyłączyć i mi pika telefon non stop.

Albo jakieś tekściki, kiedy wracasz do firmy, tęsknimy... i cały czas zdrobnienia Jego imienia, czego ponoć nie lubi... aż się zagotowałam.

To z dzieckiem mnie wkurzyło... że gadał jakimś obcym babom o staraniach... ech

Faceci tacy sa, paplaja co im slina na jezyk przyniesie, nie myslac ze moze bysmy nie chcialy zeby ktos sie dowiedzial o naszych problemach itp. Moj tz tez nie raz komus opowiadal jakies rzeczy z prywatnego zycia, co bardzo mnie denerwuje bo co komus do tego. Ale ze tez ludzie maja tupet zeby o takie rzeczy pytac... :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez BlankaSz

Gadał z jedną przed chwilą. To go o wszystko wypytała. Nawet o mnie i o to czy jest ''dzidziuś''.
A on jej napisał, że się wzięłam za siebie i zaczęłam biegać.

Chciała, żeby załatwił jej pracę to powiedział, że tylko SWOJEJ załatwił a tak to nie da rady.

Przed chwilą weszły na konferencję i piszą piz*oliny o yebaniu... i tak dalej... jakieś chuyje muje dzikie węże. Jakie głupie i puste szma*ty.
On rzadko odpisuje.

O ja pier.dolę laska ma wyczucie co do pytań nie przejmuj się takimi pustostanami, szkoda zdrowia... dobrze, że TŻ nie odpisuje za bardzo


Jeu, grabisz sobie

[jeu]

Napisane przez dzovana

masakra! tyle powiem. Aż mi wstyd przez to z kim się zadaję i co robimy co dzień

eee tam zobaczymy jak będzie Ci się imprezowało za parę miesięcy

Napisane przez BlankaSz

Mężatki a ma to, to siano zamiast mózgu.
Jakie prostackie teksty. On już poszedł.
A te napier*dalają na konferencji a ja tego messengera nie mogę wyłączyć i mi pika telefon non stop.

Albo jakieś tekściki, kiedy wracasz do firmy, tęsknimy... i cały czas zdrobnienia Jego imienia, czego ponoć nie lubi... aż się zagotowałam.

To z dzieckiem mnie wkurzyło... że gadał jakimś obcym babom o staraniach... ech

no to fakt, możesz pogadać z TŻtem, że raczej o waszych prywatnych sprawach nie powinien rozmawiać z obcymi ludźmi, bo czujesz się niekomfortowo.

myślę, że nie masz sięczym przejmować, on je raczej olał w tej rozmowie, udzielił niewiele odpowiedzi, nie wciągnął się wn ią, więc nie masz się czym martwić a zawsze z nim o tym możesz pogadać, bo wie, że masz jego messangera i nie zrobiłaś tego, żeby go inwigilować

[heroine86]

Napisane przez dzovana

masakra! tyle powiem. Aż mi wstyd przez to z kim się zadaję i co robimy co dzień

Za kilka miesięcy to będzie norma pozbędziesz się resztek wstydu

[BlankaSz]

Napisane przez jeu

no to jak nie odpisuje to tyle dobrze nie ma co się takimi laskami przejmować ;]



to niepoważne tak gubić rozpiski ;/ ehhh, niby każdemu może się zdarzyć, ale papiery ważne to się trzyma w jednym miejscu, a nie rzuca po kątach mam nadzieje, ze uwiniecie sie szybko i ze juz bedziecie "po" i bedziesz mogla odetchnac z ulga i sie napic winka

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------



wg mnie to lepiej olać, nie ich sprawa więc nie odpowiada się na takie pytanie, ew. może napisać, że to nie ich sprawa i tyle. ale jak będzie się zapierał rękami i nogami to tym bardziej będą naciskać, laski są głupie te na takie wyglądają

On tylko na pytanie o dziecku odpisał : nie.
A ta dalej ciągnie temat, że jest czas, że to tamto.
To nic nie napisał.
Tamta znów o coś go zapytała... to Jej napisał : moja się wzięła za siebie, zaczęła biegać.
W ogóle on wie, że ten messenger jest niewylogowany na moim telefonie, bo coś się pierdzieli i nie da rady go odinstalować.
Ale nie wiem czy u mówić, że to czytałam...

[jeu]

Napisane przez nonetheless

Faceci tacy sa, paplaja co im slina na jezyk przyniesie, nie myslac ze moze bysmy nie chcialy zeby ktos sie dowiedzial o naszych problemach itp. Moj tz tez nie raz komus opowiadal jakies rzeczy z prywatnego zycia, co bardzo mnie denerwuje bo co komus do tego. Ale ze tez ludzie maja tupet zeby o takie rzeczy pytac... :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale kobiety tez paplaja, niekiedy jest za duzy ciezar to sie mowi, jestem w stanie zrozumiec, jesli nie jest to naprawde 10000 osob i nie zmienia sie to w plotke dookola miasta no ale ze ludzie o takie rzeczy pytaja to faktycznie - tupet maja i to niezly ;] ale coz, granice tego o czym sie mowi a o czym nie sie przesuwaja strasznie

Napisane przez heroine86

Jeu, grabisz sobie

ale ze ja?