Pulchne plotkują, czesem dietkują i nadzieje mają, że w 5. części sadło pokonają!

[tamlin111]

Ze strony tabele kalorii, staram się aby było 2g białka na kilogram masy ciała, tłuszczy do 50g na dobę, reszta węgle. Staram się tego pilnować, z tłuszczami i węglami różnie bywa, ale białka strzegę
Nie przypakowałam, nie dam rady, mam ujemny bilans kaloryczny więc nie przypakuję, po prostu tłuszcz schodzi to lepiej widac mięśnie

[SzaraMyszka90]

Masz wagę kuchenną? Czy na oko te białka sobie przygotowujesz? Zrobilam 25 minut z pogromcy celulitu - wieczorem z TZem i tak jeszcze Focus.
Idę zrobić sobie białkowa kolację

Insane, gdzie sie podziewasz

[la'Mbria]

Napisane przez SzaraMyszka90

Masz wagę kuchenną? Czy na oko te białka sobie przygotowujesz? Zrobilam 25 minut z pogromcy celulitu - wieczorem z TZem i tak jeszcze Focus.
Idę zrobić sobie białkowa kolację

Insane, gdzie sie podziewasz

Kolacja o tej godzinie? Ja dopiero szykuje podwieczorek

[tamlin111]

Napisane przez SzaraMyszka90

Masz wagę kuchenną? Czy na oko te białka sobie przygotowujesz?

Mam wagę

Krop to diabeł. Poszedł po jajka a wrócił z gorącymi bułeczkami. Oczywiście zjadłam jedną

[la'Mbria]

Napisane przez tamlin111

Mam wagę

Krop to diabeł. Poszedł po jajka a wrócił z gorącymi bułeczkami. Oczywiście zjadłam jedną

Chodzi mi o twoją wagę z czasów tego zdjęcia podpisanego "koniec sierpnia"

[tamlin111]

Napisane przez la'Mbria

Chodzi mi o twoją wagę z czasów tego zdjęcia podpisanego "koniec sierpnia"

To miałam wtedy około 67 kilo.

[la'Mbria]

Napisane przez tamlin111

To miałam wtedy około 67 kilo.

Aha no właśnie...czyli nie dużo mniej niż ja obecnie. Pytałam bo mam teraz dość podobny brzuch o ile się nie nazre.

[SzaraMyszka90]

Napisane przez la'Mbria

Kolacja o tej godzinie? Ja dopiero szykuje podwieczorek

Jutro wczesna pobudka wiec trzeba tez wczesniej kimnac chociaz z reguly zawsze w okolicach 8 jem chyba ze TZ jest w robocie do pozna to wtedy razem z nim o 21:30;/

[creature666]

Tamlin Ty lachonie!!!!!!

La'Mbria ja też chcę coś na cyce, a na brafitting idę w styczniu

Myszka super cytat w podpisie

Dalej pada... temp. 3° fuuuuuj jak ja niecierpie ang. zimy - pogody ogólnie. Aczkolwiek od następnego tyg ma być zimno ale słonecznie

[insane_p]

Napisane przez tamlin111

Bo muły mnie nie zadowalają. Brzucho mogę pokazać
Ale to z zeszłego roku, ostatnie mam z sierpnia, zaraz poszukam. Teraz brzuch znacznie lepszy, jutro zrobię fotki nowe

wow, cudowna przemiana

Napisane przez SzaraMyszka90

Insane jak wizyta???

Napisane przez SzaraMyszka90

Insane, gdzie sie podziewasz

dziękuję za troskę Wróciłam o 19 dopiero i musiałam się kawy napić.
doła mam. Bo nie wierzę w to kompletnie. Myślałam, że homeopatia to bardziej naukowe podejście, ale to kompletnie dziwne jest. Dostałam dwie granulki, które muszę rozpuścić w wodzie, przemieszać 10 razy, potem przełożyć łyżeczkę do czystej wody w kolejnej szklance i też mieszać - i tak do piątej szklanki. I dopiero ta piąta jest ok. Więc nie wiem jakie szczątki tego leku tam są... I to się przelewa do butelki i po 2-3 krople pod język, 1 raz dziennie. Więc te dwie granulki, a właściwie ich mikroskopijna część ma starczyć na miesiąc.

I mam bana na kosmetyki perfumowane. Szare mydło, jakiś szampon bezzapachowy, zero antyperspirantu. Ba, zero pasty do zębów, bo miętowa! Tylko szczotkowanie na sucho.

I ban na kawę, herbatę, piwo, wino, czekoladę, zioła (głównie ta mięta).

Więc spoko, kawę mogę odrzucić. Czekoladę też. Ale nie wyobrażam sobie nie myć zębów i nie używać antyperspirantu. Miałabym nieświeży oddech i śmierdziała potem. No tak to widzę.

A te leki to przecież taka dawka, że nie chce mi się wierzyć w to... Wygląda mi to na placebo. A 230 zł za wizytę poszło

Raczej tam nie wrócę. Ale już nie wiem co robić. Zwykła medycyna nie pomaga, homeopatia to jakieś szamaństwo i czarna magia wg mnie. Nie wiem już co dalej. Płakać mi się chce. I płakałam. Idę teraz ćwiczyć Focusa - mam podwójny trening dziś, trochę się wyżyję...

[patisia123]

No ale homeopatia to właśnie placebo.

[swinka94]

Patisia homeopatia to nie placebo. To po prostu leczenie przy pomocy bardzo małych stężeń substancji.

[insane_p]

Napisane przez swinka94

Patisia homeopatia to nie placebo. To po prostu leczenie przy pomocy bardzo małych stężeń substancji.

Nie wiem. Zobaczę. Zrobię tę miksturę z granulek i będę popijać. To mnie już nie kosztuje. Następna wizyta za miesiąc, a teraz mam co tydzień dzwonić. Nie pozbędę się jednak żelu pod prysznic, antyperspirantu i pasty do zębów. Na szczęście standardowych leków nie kazała mi odstawić od razu, bo bałabym się strasznie. Także miesiąc popróbuję, najwyzej na kolejną wizytę nie pójdę.

Świnko, jak to działa, że maleńkie dawki leków działają? Bo ja tego pojąć nie mogę. Myślałam, że dostanę po pastylce codziennie, ale nie jakieś mikro-mikroskopijne ilości...

[tamlin111]

Napisane przez insane_p

Dostałam dwie granulki, które muszę rozpuścić w wodzie, przemieszać 10 razy, potem przełożyć łyżeczkę do czystej wody w kolejnej szklance i też mieszać - i tak do piątej szklanki. I dopiero ta piąta jest ok. Więc nie wiem jakie szczątki tego leku tam są... I to się przelewa do butelki i po 2-3 krople pod język, 1 raz dziennie. Więc te dwie granulki, a właściwie ich mikroskopijna część ma starczyć na miesiąc.

I mam bana na kosmetyki perfumowane. Szare mydło, jakiś szampon bezzapachowy, zero antyperspirantu. Ba, zero pasty do zębów, bo miętowa! Tylko szczotkowanie na sucho.

I ban na kawę, herbatę, piwo, wino, czekoladę, zioła (głównie ta mięta).

Więc spoko, kawę mogę odrzucić. Czekoladę też. Ale nie wyobrażam sobie nie myć zębów i nie używać antyperspirantu. Miałabym nieświeży oddech i śmierdziała potem. No tak to widzę.

Dla mnie to brzmi po prostu śmiesznie I tyle kasy...

[insane_p]

Napisane przez tamlin111

Dla mnie to brzmi po prostu śmiesznie I tyle kasy...

wiem właśnie.
Ale jednak wielu ludziom to pomogło.
No i mi się kończą opcję. Operacje nie pomagają. Mogę albo nigdy już nie oddychać nosem albo brać sterydy do końca życia (pewnie wtedy dość krótkiego )
Ale nie ma się co śmiać. Smutno mi okropnie. Zjadłam rządek gorzkiej czekolady.

Podwójny Focus dziś zaliczony. 2 tygodnie mi prawie minęły Jutro wolne, pojutrze stretch. I kolejny tydzień

[martolina1982]

O boze insane tez bardzo wierzylam w te wizyte. moze to jakies cuda? Tez rozumem nie jestem w stanie tego objac :/

Tamlinku lasencjo Ty nasza , kurtka cienka ale ciepla. Taki w nich myk ze cienkie a cieple. Kiedys gdy kupilam pierwszy kombinezon Chibo bylam zaskoczona ze dzieciak nie musi wygladac jak balwan by mu hylo cieplo.

Patisia hylas w Cropp? Tam sa swietne spodnice, o jakich mowisz. Takie szare i jakby usztywnione.

[patisia123]

Napisane przez swinka94

Patisia homeopatia to nie placebo. To po prostu leczenie przy pomocy bardzo małych stężeń substancji.

Żadne badania jeszcze nie potwierdziły, że homeopatia to nie placebo.

[la'Mbria]

Napisane przez insane_p

dziękuję za troskę Wróciłam o 19 dopiero i musiałam się kawy napić.
doła mam. Bo nie wierzę w to kompletnie. Myślałam, że homeopatia to bardziej naukowe podejście, ale to kompletnie dziwne jest. Dostałam dwie granulki, które muszę rozpuścić w wodzie, przemieszać 10 razy, potem przełożyć łyżeczkę do czystej wody w kolejnej szklance i też mieszać - i tak do piątej szklanki. I dopiero ta piąta jest ok. Więc nie wiem jakie szczątki tego leku tam są... I to się przelewa do butelki i po 2-3 krople pod język, 1 raz dziennie. Więc te dwie granulki, a właściwie ich mikroskopijna część ma starczyć na miesiąc.
tak to wygląda- osobiście niezbyt wierzę w homeopatię, ale generalnie pomysł jest taki, że leczy się niskimi stężeniami np. trucizn, nooo ogólnie substancji bardzo mocno działających więc muszą być tak mega mocno rozrzedzone.
I mam bana na kosmetyki perfumowane.
To akurat moze pomóc.
Szare mydło, jakiś szampon bezzapachowy, zero antyperspirantu. Ba, zero pasty do zębów, bo miętowa! Tylko szczotkowanie na sucho.
Mogę ci polecić doskonałe i tanie kosmetyki z Alterry- do kupienia w Rossmanie. Jest bezzapachowy żel pod prysznic- przetestowany na mym dzieciu.
Co do pasty dopytaj może czy chodzi o pastę jako taką, czy o pastę z FLUOREM?
Bo moze nie chodziło o sam zapach, a o fluor który naprawdę jest szkodliwy i w wielu opracowaniach spotkałam się z opinią, ba, nawet badania sa na ten temat, że fluor spozywany w nadmiarze (a ten z pasty też przenika do organizmu) powoduje szereg chorób od tarczycy i trądziku przez alergie po nowotwory złośliwe.
Pasty bez fluoru są dostepne na rynku- zazwyczaj to te 'tanie' pasty. Np. dziecięce dla dzieci do 2 r.ż nie powinny zawierać fluoru.
I ban na kawę, herbatę, piwo, wino, czekoladę, zioła (głównie ta mięta).
W sumie to też dobry pomysł.Osobiscie uwazam, ze to akurat by pomogło, oczywiście o ile dałabyś radę wprowadzić takie ograniczenia w życie i trzymać sie ich sztywno...bo ja bym nie dała rady
Ciekawi mnie co jest nie tak z miętą...pytalaś?
Więc spoko, kawę mogę odrzucić. Czekoladę też. Ale nie wyobrażam sobie nie myć zębów i nie używać antyperspirantu. Miałabym nieświeży oddech i śmierdziała potem. No tak to widzę.
A myślałaś o stosowaniu ałunu zamiast antyperspiranta?
Poczytaj o tym- polecam jest świetny i tani.
A te leki to przecież taka dawka, że nie chce mi się wierzyć w to... Wygląda mi to na placebo. A 230 zł za wizytę poszło
kasa nie mała....
Raczej tam nie wrócę. Ale już nie wiem co robić. Zwykła medycyna nie pomaga, homeopatia to jakieś szamaństwo i czarna magia wg mnie. Nie wiem już co dalej. Płakać mi się chce. I płakałam. Idę teraz ćwiczyć Focusa - mam podwójny trening dziś, trochę się wyżyję...

mówię ci Bejbe poczytaj tego bloga http://www.tlustezycie.pl/
może ci pomoże?!

[patisia123]

Marta, do Croppa mi nie po drodze. Nie ma u mnie w mieście. Ale może zobaczę online póki co.

[swinka94]

Patisia jest całkiem sporo badań dot. homeopatii, nie wiem czy po polsku ale np na zachodzie Europy to jest dość popularne leczenie, w związku z czym przebadane wzdłuż i wszerz.

A z tą pastą to właśnie fluoru i mentolu nie powinna mieć. Ja nie przestrzegam restrykcyjnie tych zasad, zresztą moja doktor nigdy nie kazała mi z niczego rezygnować. No poza lekami tradycyjnymi Ale dezodorantu używam na zmianę z ałunem, herbatę zieloną i zioła piję, czekoladę zdarza mi się zjeść i piwo/wino wypić. I jakoś żyję i pomagają mi te leki. Więc moim zdaniem nie ma co też popadać w paranoję. To tak jak z jedzeniem-jakby człowiek chciał w 100% zdrowo jeść to trzeba by zacząć żywić się energią słoneczną bo nie ma już na Ziemi czystego miejsca, gdzie można wyhodować rośliny bez zanieczyszczeń. I we wszystkim jest syf, chemia itd.

Insane zrobisz jak uważasz, ale moim zdaniem szybko się zniechęcasz. Mój brat trafił do homeopaty w wieku 5 lat, ze zdiagnozowaną astmą, alergiami, po kilkukrotnym zapaleniu płuc i oskrzeli, wiecznie na antybiotyku, wiecznie chory. Teraz ma 6,5 i zero ww chorób (nie wiem jak Wy, ale ja nie słyszałam o przypadku,w którym medycyna konwencjonalna wyleczyłaby astmę??), co więcej-rzadko w ogóle choruje. A też na początku rodzice mieli obawy bo lekarka kazała odstawić sterydy itd. to w ogóle był szok i strach, że się udusi. Ale zaufaliśmy i teraz jest super.

Ale przemyśl i decyduj sama bo ja i tak mam wyrzuty sumienia, że Cię przekonywałam do wizyty a teraz jesteś niezadowolona Więc już nic lepiej nie będę mówić (chociaż bronić będę bo tak jak wyżej napisałam homeopatia jest popularna w innych krajach Europy, np w Szwajcarii, która ma najlepszą opiekę medyczną na świecie i nie jest to żadne szamaństwo a metoda przebadana jak każda inna).

[creature666]

Dobry
Insane po przeczytaniu postu Twojego i później Świnki miałam mieszane uczucia. Pogrzebałam w necie i faktycznie w Europie jest to bardzo popularny sposób leczenia
Może więc warto spróbować, a może pomoże trzymam kciuki

Wróciłam późno, noc krótka...

Odezwę się później

[insane_p]

Swinko kochanie, nie miej wyrzutów sumienia! ja nie zaluje ze poszłam! Po prostu jestem mega sceptyczna. Ja zawsze mam podejscie - wszystko albo nic. I tu tez tak chciałam, ale mysle ze nie dam rady, wiec tak jak mówisz od razu zniechęcona jednak mysle o tym caly czas i chyba sprobuje. Kupie pastę bez flouru, ogranicze to wszystko czego mi nie wolno, ale nie zrezygnuje z kosmetyków i perfum...



Swinko dziekuje za rozmowy z Toba.jeszcze nie przekreślam tej metody Jak mówisz ze Ty nie stosujesz sie do tych zaleceń w 100% a działa, to mi tez nie zaszkodzi spróbować. Dziekuje





A na wadze 87.5 wiec cale 200g spadku w tym tygodniu mogli byc lepiej, ważne ze na minus

[tamlin111]

Rzeczywiście jak się zagłębić to nawet brzmi to dobrze. Insane i tak wydałaś kasę, dostałaś tableteczki, warto spróbować ten miesiąc trzymać się porządnie zaleceń.

Dobry.


Ja, w domu z Matim. Brzuch mnie zaczyna boleć na owulację. Oby delikatnie przeszła.

[HaGie]

Dzień dobry

Ale wczoraj traumę przeżyłam pojechałam na angielski i okazało się, że nikt inny nie przyszedł i ponad 2 godziny spędziłam sam na sam z nauczycielem. Ło matko, ale mnie wymaglował I na koniec stwoerdził, że nie jest ze mną tak źle, jak uważam

Insane spróbuj. Mój szwagier też się leczy u homeopatki, też na alergię i jemu pomagają te cudowne granulki. Fakt, że nigdy nie zagłębiałam się w szczególy, co on z nimi robi i jak je zażywa, ale jest spora poprawa.

My chyba dziś ubieramy choinkę, bo moje dziecko do szału mnie doprowadzi, bo wszędzie już są choinki i światełka i ona milion razy dziennie pyta, kiedy u nas też będzie, więc dla świętego spokoju dziś ubierzemy. Tym bardziej, że weekend nas nie ma, a w przyszłym tygodniu muszę się pakować, chatę ogarnąć przed wyjazdem, w środę robię urodziny Z., w czwartek angielski i w nocy fruuuuuuuuuuuu do Polski. Tylko, że dziś czytałam, że lotnisko w Gdańsku zamknięte, bo system ILS uszkodzony +mgła i większość lotów odwołana ewentualnie przekierowana do Bydgoszczy i Wawy. No, mają jeszcze 5 dni na ogarnięcie się tam, bo nie mam zamiaru lecieć do stolycy

[tamlin111]

HaGie ogarną się, nie bój żaby. Nie mogą sobie pozwolić na takie przestoje.
Z tym angielskim to rzeczywiście straszna sytuacja Ja bym zdezerterowała

[HaGie]

Napisane przez tamlin111

HaGie ogarną się, nie bój żaby. Nie mogą sobie pozwolić na takie przestoje.
Z tym angielskim to rzeczywiście straszna sytuacja Ja bym zdezerterowała

No wiesz, jak już weszłam do klasy, gdzie siedział tylko nauczyciel, to już nie mogłam tak po prostu wyjść ale dałam radę chociaż też myślałam o ucieczce

[la'Mbria]

Napisane przez HaGie

Dzień dobry

Ale wczoraj traumę przeżyłam pojechałam na angielski i okazało się, że nikt inny nie przyszedł i ponad 2 godziny spędziłam sam na sam z nauczycielem. Ło matko, ale mnie wymaglował I na koniec stwoerdził, że nie jest ze mną tak źle, jak uważam

Insane spróbuj. Mój szwagier też się leczy u homeopatki, też na alergię i jemu pomagają te cudowne granulki. Fakt, że nigdy nie zagłębiałam się w szczególy, co on z nimi robi i jak je zażywa, ale jest spora poprawa.

My chyba dziś ubieramy choinkę, bo moje dziecko do szału mnie doprowadzi, bo wszędzie już są choinki i światełka i ona milion razy dziennie pyta, kiedy u nas też będzie, więc dla świętego spokoju dziś ubierzemy. Tym bardziej, że weekend nas nie ma, a w przyszłym tygodniu muszę się pakować, chatę ogarnąć przed wyjazdem, w środę robię urodziny Z., w czwartek angielski i w nocy fruuuuuuuuuuuu do Polski. Tylko, że dziś czytałam, że lotnisko w Gdańsku zamknięte, bo system ILS uszkodzony +mgła i większość lotów odwołana ewentualnie przekierowana do Bydgoszczy i Wawy. No, mają jeszcze 5 dni na ogarnięcie się tam, bo nie mam zamiaru lecieć do stolycy

HaGie jakby co, to stolyca chętnie cię powita, nawet przedstawicielkę na lotnisko wyśle jeśli chcesz

[swinka94]

Haha, ja też mogę z transparentem stanąć na lotnisku.

Insane no ja myślę, że warto chociaż spróbować. Tym bardziej, że akurat w homeopatie nie trzeba wierzyć, żeby pomogła.

[tamlin111]

Total z Tomkiem zaliczony Zrobiłam teraz, zanim brzuch mocno zacznie boleć

A teraz fotki kuchni:
Będzie jeszcze jedna wisząca szafka i blat ze zlewem inny, ten jest stary, ale dopóki nie dorobimy się takiego zlewu jak chcę ( marmurowy ) to nie będziemy ciąć nowego blatu. No i okapu brakuje, firanek i kwiatków ale powoli

[tamlin111]

I dzisiejszy brzuch