Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[kasia_ruda]

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

[scoiatael86]

Napisane przez florencee

Brawa za pakowanie. Ja nie zamierzam prać tych już przygotowanych w szafie rzeczy, teraz po powrocie muszę przeprać tylko kilka nowych ubranek i parę rzeczy, które mam w szpitalu. Zmienię sobie też walizkę na 2 torby, poobserwowałam sobie tutejsze realia i będzie to bardziej praktyczne.

mówisz że 2 torby lepsze? a czemu? pytam bo mam walizkę

[Lucynka20xd]

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Gratulacje ladna waga .

Witamy dziewczynki. Jak sie czujecie??

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

w przypływie energii zaczęłam pakować torbę do szpitala to chyba najwyższy czas, nie?

Będziecie coś jeszcze z prania robić żeby odświeżyć przed samym porodem? w sumie jak wszystko jest poprane i poprasowane w szufladach zamkniętych to powinno być ok, nie?

ach i chyba się nie chwaliłam że się wczoraj przemeldowałam teraz dziecko nasze będzie oficjalnie z matką mieszkać

za ogarnięcie torby..
też ię najpierw zastanawiałam czy jakoś nie trzeba by odświeżyć tych ubrań dla małej,ale nie jestem sado-macho..wszystko prasowałam,więc robota głupiego by była.. wczoraj kończyłam spora część najmniejszych, więc są świeże, reszta wisi na wieszakach więc też jakos się nie kisi to..będzie ok..
zazdroszczę,że sie przemeldowałaś..ja chyba zajmę się tym po porodzie..dowód musiałas zmieniać? sporo załatwiania?

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

klask i:

Napisane przez Fantasmagori

Ja już po wizycie wszystko ok, mam się nie przejmować skurczami stożkami tylko czekać na fale

klask i:

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

klask i:szybko pionizacja.. u nas w szpitalu chyba długo trzymają na leżąco niestety..

[Afrodita]

Napisane przez asicuha

Znalazlam wlasnie na wkladce slady czopa!
Ale w moim przypadku to chyba nic nie znaczy :P
Tak czy siak licze na akcje dzisiaj!

Juhuuu! w końcu coś ruszy

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

Napisane przez Fantasmagori

Ja już po wizycie wszystko ok, mam się nie przejmować skurczami stożkami tylko czekać na fale

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

ale super!! Gratulacje!!! Kruszynki malutkie
Oby pionizacja poszła sprawnie i bezboleśnie..
Jak się czujesz?


Dzisiaj nie mam sił na nic.. zrobiłam tylko obiad, a tak cały dzień leże.. Jestem tak zmęczona, jakbym nie wiadomo co robiła.. Do tego ta duchota ehh..

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

zazdroszczę,że sie przemeldowałaś..ja chyba zajmę się tym po porodzie..dowód musiałas zmieniać? sporo załatwiania?

robota żadna, jeden krótki formularz i po sprawie tylko musi być podpis właściciela lokalu i akt własności do wglądu. Dowodu nie musialam zmieniać bo mam juz nowy, bez adresu. Teoretycznie powinnam wymienić prawo jazdy, ale jako że czeka nas jeszcze jedna przeprowadzka w przeciągu 2 lat to pewnie wtedy to ogarnę

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

kciuki mocne za Was dziewczyny!

Napisane przez Afrodita

Dzisiaj nie mam sił na nic.. zrobiłam tylko obiad, a tak cały dzień leże.. Jestem tak zmęczona, jakbym nie wiadomo co robiła.. Do tego ta duchota ehh..

takie dni też są potrzebne, nie ma co z nimi walczyć przyjdzie i dzień kiedy będziesz miała więcej siły i więcej porobisz póki co leż i odpoczywaj

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

robota żadna, jeden krótki formularz i po sprawie tylko musi być podpis właściciela lokalu i akt własności do wglądu. Dowodu nie musialam zmieniać bo mam juz nowy, bez adresu. Teoretycznie powinnam wymienić prawo jazdy, ale jako że czeka nas jeszcze jedna przeprowadzka w przeciągu 2 lat to pewnie wtedy to ogarnę

wystarczy ,że mąż podpisze na tym formularzu czy potrzebne jakieś upoważnienia itp? mąż jest właścicielem lokalu..

[iweczka]

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Szybko stawiają do pionu

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

wystarczy ,że mąż podpisze na tym formularzu czy potrzebne jakieś upoważnienia itp? mąż jest właścicielem lokalu..

u mnie taka sama sytuacja i byłam z mężem nie wiem czy można to zrobić bez obecności właściciela - najlepiej zadzwonić do urzędu i zapytać bo coś czuję że tu może dużo zależeć od widzimisię pani z okienka

[florencee]

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Gratulacje!!!!!! Oby łatwo poszło z pionizacją, życzę Wam wszystkiego dobrego!

Napisane przez scoiatael86

mówisz że 2 torby lepsze? a czemu? pytam bo mam walizkę

Każą nam trzymać wszystkie rzeczy w plastikowych pudłach pod łóżkami i chyba moja walizka się nie zmieści, a nawet jeśli wejdzie, to w sali jest mało miejsca i niewygodnie będzie ją rozkładać i szukać wszystkiego. No i jakbym bym leżała wcześniej na oddziale położniczym (mam mieć wywoływany poród gdyby się nie rozkręciło), to na porodówkę się zabiera część potrzebnych rzeczy, a resztę zostawia, więc zrobię taki podział, żeby doporodowe były osobno i reszta osobno, o ile się uda to ładnie rozdzielić w moich 2 torbach.

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

u mnie taka sama sytuacja i byłam z mężem nie wiem czy można to zrobić bez obecności właściciela - najlepiej zadzwonić do urzędu i zapytać bo coś czuję że tu może dużo zależeć od widzimisię pani z okienka

dzięki za odpowiedź..tak myślałam,że to wspólna wycieczka musi być

[gosiaczkam]

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Wspaniałe wieści... w sumie cały dzień o Was myślałam czy się udalo wcisnąć w kolejkę. Gratulacje

[virginia]

Napisane przez Orange_tree1

Miałam ale cóż mam zrobić
Tata chyba liczy, że ja z żelaza jestem i mogę dalej pracować. To samo pracownice ... szukam kogoś pilnie na etat ale na razie same osoby co przyszły do pracy to albo wysłowić się nie umieją albo robią literówki w CV ... hmm jakoś słabo widzę ogarnianie specyfikacji itd przez nie ...

Do tego dziś niespodziewanie (zamiast 25.08) przychodzą mi okna założyć w tej nieszczęsnej zalanej łazience i w przyszłym pokoju Jasia (za rok dopiero go tam wprowadzimy bo musimy drzwi zrobić, min przebić szyby i takie tam) a mój mąż zamiast się cieszyć, że to teraz cały nieszczęsliwy bo on miał na dziś inne plany a musi przenosić rzeczy Tak mnie wkurzył, że mało nie wyszłam z siebie.
To ja ku**wa jego mać zapieprzam mimo brzucha jak balon po całym dniu a on kuźwa ma problem bo miał iść jutro w góry a musi z nimi siedzieć ...
Serio tak się wściekłam, że szok ...

Kochana Ty się tam tak nie dawaj! Teraz to Ty powinnaś już tylko leżeć i pachnieć, o!

Napisane przez Lucynka20xd

A ja dzis jem , jem , jem i jem i cisgle jestem glodna ;P

mi też ostatnio apetyt dopisuje...

Napisane przez iweczka

Ja też się położyłam ale z drzemki nici nie mogę zasnąć.

a ja ostatnio mogłabym spać do południa...albo i dłużej...

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

hurra!

Napisane przez Fantasmagori

Ja już po wizycie wszystko ok, mam się nie przejmować skurczami stożkami tylko czekać na fale

super, że wszystko OK!

Kasiaruda gratulacje i tu! buziaki dla Twoich skarbów! a jak Ty się czujesz?

[kasia_ruda]

Dzięki, czuję się naprawdę nieźle (oczywiście kiedy leżę bez ruchu ), u nas pionizacja jest 6 godzin po podaniu znieczulenia. Nie było jakoś tragicznie. Wstałam, zmieniłam koszulę, ogarnęłam krocze, założyłam majtki z podkładem, usiadłam na wózek i przywieźli mnie na salę. Teraz sobie leżę i jest naprawdę nieźle.

[aneks17]

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Pięknie ważą!

Napisane przez Piernik Torunski

zazdroszczę,że sie przemeldowałaś..ja chyba zajmę się tym po porodzie..dowód musiałas zmieniać? sporo załatwiania?

Nie trzeba zmieniać dowodu, nawet jak masz tam inny adres, bo nowe dowody i tak nie mają miejsca zamieszkania... Co jest mega upierdliwe wszędzie, nawet, jak chce się człowiek do biblioteki zapisać. Stąd polecam noszenie kopii zaświadczenia z urzędu o zameldowaniu w portfelu.

[asicuha]

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

Ale fajnie ze juz w domu!!

Napisane przez Fantasmagori

Ja już po wizycie wszystko ok, mam się nie przejmować skurczami stożkami tylko czekać na fale

No i nie ma stresu! )

Ja tak liczylsm ze cos sie dzis zadzieje... nawet skurcze juz mialam, ale wyciszyly sie po kompieli. Moze w nocy cos ruszy? Bardzo bym chciala by to bylo juz!

[florencee]

Napisane przez kasia_ruda

Dzięki, czuję się naprawdę nieźle (oczywiście kiedy leżę bez ruchu ), u nas pionizacja jest 6 godzin po podaniu znieczulenia. Nie było jakoś tragicznie. Wstałam, zmieniłam koszulę, ogarnęłam krocze, założyłam majtki z podkładem, usiadłam na wózek i przywieźli mnie na salę. Teraz sobie leżę i jest naprawdę nieźle.

Uff to dobrze, że jest ok.

Napisane przez asicuha

Ale fajnie ze juz w domu!!







No i nie ma stresu! )

Ja tak liczylsm ze cos sie dzis zadzieje... nawet skurcze juz mialam, ale wyciszyly sie po kompieli. Moze w nocy cos ruszy? Bardzo bym chciala by to bylo juz!

Trzymam kciuki, żeby ruszyło.


A u mnie kolejny nudny dzień. :P 2 razy ktg i tyle. Ciekawe co z tym obiecanym wyjściem do domu pod koniec tygodnia. Jutro mam mieć jeszcze badania, więc nie wiem, w weekend się chyba raczej nie wypisuje?

[Orange_tree1]

Napisane przez scoiatael86

super że już do domku! daj znać jak Esik będzie na nią reagował

Napisane przez kasia_ruda

Dzięki, czuję się naprawdę nieźle (oczywiście kiedy leżę bez ruchu ), u nas pionizacja jest 6 godzin po podaniu znieczulenia. Nie było jakoś tragicznie. Wstałam, zmieniłam koszulę, ogarnęłam krocze, założyłam majtki z podkładem, usiadłam na wózek i przywieźli mnie na salę. Teraz sobie leżę i jest naprawdę nieźle.

Super, że wszystko tak sprawnie poszło. Twarda babka z Ciebie
W sumie cała Wasza Trójeczka

Napisane przez asicuha

Ale fajnie ze juz w domu!!







No i nie ma stresu! )

Ja tak liczylsm ze cos sie dzis zadzieje... nawet skurcze juz mialam, ale wyciszyly sie po kompieli. Moze w nocy cos ruszy? Bardzo bym chciala by to bylo juz!

Trzymam kciuki!! Najwyższa pora

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Dzięki, czuję się naprawdę nieźle (oczywiście kiedy leżę bez ruchu ), u nas pionizacja jest 6 godzin po podaniu znieczulenia. Nie było jakoś tragicznie. Wstałam, zmieniłam koszulę, ogarnęłam krocze, założyłam majtki z podkładem, usiadłam na wózek i przywieźli mnie na salę. Teraz sobie leżę i jest naprawdę nieźle.

fajnie,że tak szybko mogłas wstać..ponoć to ważne,żeby mimo bólu starać się ruszyć jak najszybciej.. Na pewno też jak się tak trochę ogarnęłas to samopoczucie lepsze. Trzymam kciuki,zeby noc sprzyjała regeneracji i jutro Twoja sytuacja była pozytywna-ale jak dostaniesz dziewczynki to pewnie tak będzie..

Napisane przez aneks17

Pięknie ważą!



Nie trzeba zmieniać dowodu, nawet jak masz tam inny adres, bo nowe dowody i tak nie mają miejsca zamieszkania... Co jest mega upierdliwe wszędzie, nawet, jak chce się człowiek do biblioteki zapisać. Stąd polecam noszenie kopii zaświadczenia z urzędu o zameldowaniu w portfelu.

dobrze wiedzieć..dzięki za informacje
to może uda mi się zaciągnąć męża i to jeszcze załatwić przed porodem-wystarczy,że weźmiemy ten akt własności lokalu i na miejscu wypełnimy formularz i tyle?

Napisane przez asicuha

Ja tak liczylsm ze cos sie dzis zadzieje... nawet skurcze juz mialam, ale wyciszyly sie po kompieli. Moze w nocy cos ruszy? Bardzo bym chciala by to bylo juz!

myśle,że jest duża szansa,że jednak się rozkręci

Napisane przez florencee

A u mnie kolejny nudny dzień. :P 2 razy ktg i tyle. Ciekawe co z tym obiecanym wyjściem do domu pod koniec tygodnia. Jutro mam mieć jeszcze badania, więc nie wiem, w weekend się chyba raczej nie wypisuje?

zależy od szpitala..u zonymojegomeża chyba wypisywali w weekendy, u "nas"-nie..
szkoda,że dzień niezbyt ciekawy.. a z anestezjologiem udało się spotkać?

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

fajnie,że tak szybko mogłas wstać..ponoć to ważne,żeby mimo bólu starać się ruszyć jak najszybciej.. Na pewno też jak się tak trochę ogarnęłas to samopoczucie lepsze. Trzymam kciuki,zeby noc sprzyjała regeneracji i jutro Twoja sytuacja była pozytywna-ale jak dostaniesz dziewczynki to pewnie tak będzie..


dobrze wiedzieć..dzięki za informacje
to może uda mi się zaciągnąć męża i to jeszcze załatwić przed porodem-wystarczy,że weźmiemy ten akt własności lokalu i na miejscu wypełnimy formularz i tyle?


myśle,że jest duża szansa,że jednak się rozkręci


zależy od szpitala..u zonymojegomeża chyba wypisywali w weekendy, u "nas"-nie..
szkoda,że dzień niezbyt ciekawy.. a z anestezjologiem udało się spotkać?

Niestety nie udało się, niby nie miał czasu. Najwyżej jakby tylko oczekiwanie na niego blokowało wyjście ze szpitala, to rezygnuję i podejdę jakoś w dowolnym momencie, bo do szpitala mam 15 minut spacerku. Ciekawe jak u mnie z tymi wypisami, zobaczymy.

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Niestety nie udało się, niby nie miał czasu. Najwyżej jakby tylko oczekiwanie na niego blokowało wyjście ze szpitala, to rezygnuję i podejdę jakoś w dowolnym momencie, bo do szpitala mam 15 minut spacerku. Ciekawe jak u mnie z tymi wypisami, zobaczymy.

trzymam kciuki,żebyś jutro otrzymała wypis po pomyślnych informacjach po usg..

[ziuta.]

Napisane przez Piernik Torunski

no to zestaw idealny do leczo..a jak masz tego dużo to jeszcze przychodzą mi na myśl roladki z cukinii w sosie pomidorowym-cukinie kroisz bardzo cienko(ja używam noża do sera albo obieraczki do warzyw), grillujesz na patelni grillowej (najpierw przyprawiasz tak jak lubisz) tak,żeby zrobiła się miękka i jędrna, zawijasz to co lubisz np serek jakiś,pomidory suszone, szynka parmeńska, szpinak itp. Zwijasz w rulony i spinasz wykałaczką i zapiekasz w sosie pomidorowym.. Albo musakę możesz tez zrobić (zamiast bakłażana użyc cukinii)..

Ale Ty masz fajne pomysły na jedzonko. Roladki brzmią pysznie ale mój TŻ to raczej nie je nic bez mięsa albo zje i zaraz mówi ze jest głodny. Więc pozostaje mi leczo z kiełbaską

Napisane przez florencee

Jak miło ze strony czopa, oby ruszyło!!!

Na prawdę to musiał być bardzo miły czop

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

Napisane przez Fantasmagori

Ja już po wizycie wszystko ok, mam się nie przejmować skurczami stożkami tylko czekać na fale

tu wszystkie chyba czekamy na fale

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

podwójne jupi

Napisane przez florencee

A u mnie kolejny nudny dzień. :P 2 razy ktg i tyle. Ciekawe co z tym obiecanym wyjściem do domu pod koniec tygodnia. Jutro mam mieć jeszcze badania, więc nie wiem, w weekend się chyba raczej nie wypisuje?

We Wrocławiu wypisują w soboty a w niedziele nie. Musisz się dowiedzieć jak to jest u Ciebie za jutrzejsze wyjście.

Orange to jutro zrób protest i nie wstawaj z łóżka! Powiedz może "coś czuję że dziś urodzę" może poskutkuje

No nie było mnie prawie cały dzień a tu z ledwością 3 strony! Dziewczyny opuszczacie się Dziś był kurier z przewijakiem oraz śpiworkiem. Kupiłam taki cienki, muślinowy w sam raz na lato. No i cena atrakcyjna
http://allegro.pl/aden-anais-spiwore...378260040.html

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

dobrze wiedzieć..dzięki za informacje
to może uda mi się zaciągnąć męża i to jeszcze załatwić przed porodem-wystarczy,że weźmiemy ten akt własności lokalu i na miejscu wypełnimy formularz i tyle?

Tak za jednym świstkiem Cię wymeldowuja ze starego adresu i meldują na nowy

Ale z tym dowodem jak masz stary to bym się jeszcze upewniła czy nie musisz wymienić. Nowego na 100% nie trzeba.

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

trzymam kciuki,żebyś jutro otrzymała wypis po pomyślnych informacjach po usg..

Dzięki.

Napisane przez ziuta.

Ale Ty masz fajne pomysły na jedzonko. Roladki brzmią pysznie ale mój TŻ to raczej nie je nic bez mięsa albo zje i zaraz mówi ze jest głodny. Więc pozostaje mi leczo z kiełbaską





Na prawdę to musiał być bardzo miły czop











tu wszystkie chyba czekamy na fale





podwójne jupi





We Wrocławiu wypisują w soboty a w niedziele nie. Musisz się dowiedzieć jak to jest u Ciebie za jutrzejsze wyjście.



Orange to jutro zrób protest i nie wstawaj z łóżka! Powiedz może "coś czuję że dziś urodzę" może poskutkuje



No nie było mnie prawie cały dzień a tu z ledwością 3 strony! Dziewczyny opuszczacie się Dziś był kurier z przewijakiem oraz śpiworkiem. Kupiłam taki cienki, muślinowy w sam raz na lato. No i cena atrakcyjna

http://allegro.pl/aden-anais-spiwore...378260040.html

Dzięki, fajnie jakby i u mnie chociaż soboty były dostępne.

Mój czop mi umila już któryś dzień, ciekawe ile łącznie jest tej galarety... :P

Fajny zakup.

[agnszp]

Napisane przez ziuta.

Ale Ty masz fajne pomysły na jedzonko. Roladki brzmią pysznie ale mój TŻ to raczej nie je nic bez mięsa albo zje i zaraz mówi ze jest głodny. Więc pozostaje mi leczo z kiełbaską





Na prawdę to musiał być bardzo miły czop











tu wszystkie chyba czekamy na fale





podwójne jupi





We Wrocławiu wypisują w soboty a w niedziele nie. Musisz się dowiedzieć jak to jest u Ciebie za jutrzejsze wyjście.



Orange to jutro zrób protest i nie wstawaj z łóżka! Powiedz może "coś czuję że dziś urodzę" może poskutkuje



No nie było mnie prawie cały dzień a tu z ledwością 3 strony! Dziewczyny opuszczacie się Dziś był kurier z przewijakiem oraz śpiworkiem. Kupiłam taki cienki, muślinowy w sam raz na lato. No i cena atrakcyjna

http://allegro.pl/aden-anais-spiwore...378260040.html

O kurde, ale tani ten śpiworek wyhaczylas! Normalnie rzeczy tej marki są dość drogie, a tu taka cena tez musze go kupic, dzieki za link

[Świniaczek]

Napisane przez ziuta.

Ale Ty masz fajne pomysły na jedzonko. Roladki brzmią pysznie ale mój TŻ to raczej nie je nic bez mięsa albo zje i zaraz mówi ze jest głodny. Więc pozostaje mi leczo z kiełbaską

No nie było mnie prawie cały dzień a tu z ledwością 3 strony! Dziewczyny opuszczacie się Dziś był kurier z przewijakiem oraz śpiworkiem. Kupiłam taki cienki, muślinowy w sam raz na lato. No i cena atrakcyjna
http://allegro.pl/aden-anais-spiwore...378260040.html

To tak jak mój, jak nie ma mięsa, to nie jedzenie :P Chociaż udało mi się kilka dań przemycić bezmięsnych, bo ja to tak za mięchem średnio

Cena atrakcyjna? Cena śmieszna Idę zobaczyć, co oni tam jeszcze mają u siebie i może jakiś koszyk zmajstruje na "po wypłacie"

Napisane przez florencee

Mój czop mi umila już któryś dzień, ciekawe ile łącznie jest tej galarety... :P

U mnie mini ilościami już od jakiegoś tygodnia czop wychodzi, tempo ma tak ślamazarne, że szok

[Origa]

Dobry wieczór

Aniula gratulacjePiękne maleństwo

dla wszystkich donoszonych.

Napisane przez iweczka

ja cała cisza pije lekką kawę rozpuszczalna. Po porodzie też lekka planuje
Zbożowej nie tkne

Ja też piję kawę całą ciążę, rozpuszczalną z mlekiem. I po porodzie pewnie też będę. Do zbożowej mam podobny stosunek

Napisane przez Talantea

U mnie dzisiaj oficjalnie 40+0 Juz mam serdecznie dosc tego czekania. Maks mógłby sie pospieszyć bo pindolca dostaje. Wczoraj umyłam cały dom, wziełam sie nawet za żaluzje, których nienawidzę myć.
Nic oprócz okropnego bóla krocza i pchania sie w moją Bozene to sie nic innego nie dzieje. Maluch sobie w najlepsze wypina się i rozciąga w brzuchu. Nosz uparty

Mi na sr mówiła połozna, że z tym myciem okien i sprzątaniem to tak średnio działa, za to seks, spacery, taniec biodrami i piłka i owszem. No i drażnienie brodawek/sutków. Może wypróbuj te sposoby

Napisane przez scoiatael86

w przypływie energii zaczęłam pakować torbę do szpitala to chyba najwyższy czas, nie?

no i leci 4ta już dziś pralka i... tym samym chyba wszystko będę miała poprane! a nie, jeszcze kocyki ale one na delikatny program muszą iść więc czekają na swoją kolej..

Będziecie coś jeszcze z prania robić żeby odświeżyć przed samym porodem? w sumie jak wszystko jest poprane i poprasowane w szufladach zamkniętych to powinno być ok, nie?

ach i chyba się nie chwaliłam że się wczoraj przemeldowałam teraz dziecko nasze będzie oficjalnie z matką mieszkać

za torbę i tyyyyyle prania Ja nie piorę drugi raz - to co wyprane i wyprasowane leży poukładane w szafie i tak już zostanie

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

Napisane przez scoiatael86

super że już do domku! daj znać jak Esik będzie na nią reagował

Też jestem ciekawa reakcji Esika. W ogóle mnie ciekawi jak reagują zwierzaki tych z Was, które maja już swoje maleństwa Ja gdzieś czytałam, że jesli chodzi o kota, to przed przyjściem do domu powinno sie przynieść jakieś ubranie noworodka i położyć w miejscu, gdzie sierściuszek często przebywa, żeby oswoił się z zapachem i wtedy ponoc ma traktować nowego człowieka po przyjściu ze szpitala jak członka "stada" Zamierzamy tak zrobić, ciekawe czy ma to głębszy sens

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Gratulacje Fajnie, że czujesz się dobrze po cc

Pierniku przy zmianie zameldowania nie trzeba zmieniać dowodu, nawet jak masz stary ze starym adresem. Wystarczy, jak będziesz sobie w portfelu nosiła zaświadczenie o aktualnym zameldowaniu. Sama się przemeldowałam miesiąc czy dwa temu, w dowodzie mam adres starego zameldowania z innego miasta. Natomiast, żeby się zameldować, potrzebujesz albo dokument typu umowa najmu (to do czasowego) lub akt własności gdzie jesteś wpisana (to na stałe), a jesli tak jak u Ciebie mąż jest właścicielem, to musicie jechać razem i on taki dokument musi mieć i złozyc oświadczenie na miejscu.

Ja pół dnia spędziłam u lekarzy. Najpierw chirurg zdjął ostatni szew i zapewnił, że nic się nie rozejdzie, chyba, że będę parła udem Potem gin, która stwierdziła, że do przyszłego tyg. nie urodzę. Mała jest wciąż wysoko, powinniśmy się zabrać za seksy i spacery, żeby ją powoli sprowadzać niżej i skracać/zmiękczać szyjkę, jak chcę urodzić w okolicach terminu czyli w połowie sierpnia Na koniec było ktg, na którym nie zapisało się nawet pół skurczu Czeka nas więc intensywny weekend

Torby do szpitala też mam dwie spakowane, bo tak mi położna z IP poradziła jak zwiedzałam porodówkę, że wygodniej z podziałem na rzeczy dla dziecka i dla mnie, niż z jedną walizką.

[aneks17]

Napisane przez Piernik Torunski

dobrze wiedzieć..dzięki za informacje
to może uda mi się zaciągnąć męża i to jeszcze załatwić przed porodem-wystarczy,że weźmiemy ten akt własności lokalu i na miejscu wypełnimy formularz i tyle?

Napisane przez scoiatael86

Tak za jednym świstkiem Cię wymeldowuja ze starego adresu i meldują na nowy

Ale z tym dowodem jak masz stary to bym się jeszcze upewniła czy nie musisz wymienić. Nowego na 100% nie trzeba.

Na bank nie trzeba wymieniać. Ja mam stary dowód ważny jeszcze 8 lat, bo wymieniałam zaraz po ślubie i Pani mi powiedziała, że zmiana zameldowania/zamieszkania nie ma już związku z wymianą dowodu, bo tych danych nie ma nowych dowodach...
TUTAJ info o meldunku - już kiedyś wrzucałam. My szliśmy z formularzami i wydrukiem z ksiąg wieczystych, ale my oboje jesteśmy właścicielami mieszkania...

Idę obczaić ten śpiworek!

[Georgia1976]

Napisane przez aniula83

Kochane Sierpniówki urodziłam

Antoś 31.07.2016 przez cc godzina 11:54 waga 3820 i 56 długi można mnie dopsać do pierwszej strony jako rozpakowana
Jestem już po ,pojechałam w niedziele żeby wstawić sie na oddział,w nocy z soboty n niedziele miałam regularne skurcze ,co sie okazało rozwarciem i jak juz trafiłam na oddział Pani doktor nie zwlekajac postanowila zrobić cięcie,powiem tak przechodz strasznie rekowalescencje,do tego naszły dni nawału pokarmu,odciągam na zmiane karimiąc ale przyznam szczerze tone we łazach z bólu nie wiem jak mam sbie z tym poradzić ,robią sie kamienie na piersiach masuje je ściągam przystawiam małego ale co ścigne zaraz pojawia sie kolejny to okropne a mały w dodatku bardzo leniwy naje sie i śpi po 3 godzinki ehhh ,taki maly sposzek mi sie urodził.Ogólnie jestem zakochana w moim maleństwie i bardzo szczęśliwa .

Napisane przez Orange_tree1

W sumie mogę ale na 10-tego mam umówione spotkanie z położną z którą mam rodzić - mam nadzieję, że doczekam i nie będę jej ściągać wcześniej. Idealny termin dla mnie na poród to 10-ty godz 15.00
Ciekawe czy Jasiowi pasuje ten termin
.....

Ja mam termin z OM na jutro a z usg na niedzielę - ale umawiałam sie z Małą na poniedziałek bo taka ładna data 08/08/16
Niestety będę musiała chyba dalej z nią negocjować bo pokój ciagle nie gotowy i generalnie jeden wielki syf....

TŻ - człowiek, który na wszystko ma jeszcze czas - oczywiscie sie przeliczył i teraz zdziwiony, ze jeden weekend nie wystarczył na opróżnienie pokoju, pomalowanie, wyschnięcie, skręcenie mebli, posprzątanie itp....
Normalnie aż któregoś dnia wzięłam i się spłakałam bo taki burdel mam w mieszkaniu
No to się pożaliłam troszkę

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

Napisane przez Piernik Torunski

za ogarnięcie torby..
też ię najpierw zastanawiałam czy jakoś nie trzeba by odświeżyć tych ubrań dla małej,ale nie jestem sado-macho..wszystko prasowałam,więc robota głupiego by była.. wczoraj kończyłam spora część najmniejszych, więc są świeże, reszta wisi na wieszakach więc też jakos się nie kisi to..będzie ok..
zazdroszczę,że sie przemeldowałaś..ja chyba zajmę się tym po porodzie..dowód musiałas zmieniać? sporo załatwiania?....

Ja w tamtym tyg sie przemeldowałam - miła pani mówiła, ze dowodu nie musze wymieniać

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Byłam dziś na ostatniej wizycie u mojej gin: szyjka skrócona ale zamknięta.....

Przed wizytą miałam ktg i oczywiscie moja mała postanowiła tym razem sie nie ruszać prawie wogole.... W ciagu 20 min machnęła ze 4 razy nogą.... Gin kazała jechać na IP jeśli nadal Mała nie będzie chciała sie ruszać i trochę mnie tym zestresowała bo zjadłam obiad - Mała prawie zero reakcji, po obiedzie ciasto i tez nic
Dopiero po 18 sie rozkręciła a teraz to już wierci sie standardowo

Tak sie zastanawiam jaki wpływ na jej ruchliwość ma to, ze byłam dziś dosyć mocno zmęczona lataniem po mieście..... Ktoś jakieś doświadczenia moze????

[pati0090]

Witam
Znów ciężko was nadrobić

Napisane przez Origa

.
Torby do szpitala też mam dwie spakowane, bo tak mi położna z IP poradziła jak zwiedzałam porodówkę, że wygodniej z podziałem na rzeczy dla dziecka i dla mnie, niż z jedną walizką.

Też mam dwie torby

Napisane przez kasia_ruda

Sonia i Eliza witają zxdrugiej strony brzucha. 2100 i 2700 są na noworodkach na obserwacji, ja zaraz pionizacja i na salę swoją

fajnie są bliźniaki chciałabym

Napisane przez tija93

Tosia dzisiaj ma dzień cyca i dopiero mam chwile by napisać. Idziemy do domu!

Ooo super wieści